POSTANOWIENIE SKŁADU SIEDMIU SĘDZIÓW
Z DNIA 29 MAJA 2003 R.
I KZP 15/03
Nie wymaga pisemnego uzasadnienia oddalenie kasacji jako oczywi-
ście bezzasadnej, w rozumieniu art. 535 § 2 k.p.k., bez względu na to, czy
orzeczenie wydane zostało na posiedzeniu, czy na rozprawie, i niezależnie
od tego czy kasacja pochodzi od podmiotu określonego w art. 521 k.p.k.,
czy też określonego w art. 520 § 1 k.p.k.
Przewodniczący: Prezes SN L. Paprzycki (sprawozdawca).
Sędziowie SN: T. Grzegorczyk, P. Kalinowski, L. Misiurkiewicz,
D. Rysińska, J. Szewczyk, S. Zabłocki.
Zastępca Prokuratora Generalnego: R. A. Stefański.
Przedstawiciel Rzecznika Praw Obywatelskich: P. Sobota.
Sąd Najwyższy po rozpoznaniu wniosku Rzecznika Praw Obywatel-
skich z dnia 6 marca 2003 r., złożonego na podstawie art. 60 § 2 ustawy z
dnia 23 listopada 2002 r. o Sądzie Najwyższym (Dz. U. Nr 240, poz. 2052)
w zw. z art. 16 ust. 2 pkt 4 ustawy z dnia 15 lipca 1987 r. o Rzeczniku Praw
Obywatelskich (jedn. tekst: Dz. U. z 2001 r. Nr 14, poz. 147), o podjęcie
uchwały wyjaśniającej, ujawniające się w orzecznictwie Sądu Najwyższego
rozbieżności w wykładni art. 535 § 2 k.p.k., zawierającej odpowiedź na py-
tanie:
„Czy orzeczenie Sądu Najwyższego o oddaleniu jako oczywiście bezza-
sadnej kasacji, wniesionej przez Rzecznika Praw Obywatelskich, wymaga
pisemnego uzasadnienia?”
p o s t a n o w i ł o d m ó w i ć podjęcia uchwały.
2
U Z A S A D N I E N I E
Rzecznik Praw Obywatelskich, powołując się na przepisy art. 60 § 2
ustawy z dnia 23 listopada 2002 r. o Sądzie Najwyższym (Dz. U. Nr 240,
poz. 2052) i art. 16 ust. 2 pkt 4 ustawy z dnia 15 lipca 1987 r. o Rzeczniku
Praw Obywatelskich (jedn. tekst: Dz. U. z 2001 r. Nr 14, poz. 147) wniósł o
podjęcie uchwały wyjaśniającej ujawniające się, jego zdaniem, w orzecz-
nictwie Sądu Najwyższego rozbieżności w wykładni art. 535 § 2 k.p.k. –
zawierającej odpowiedź na pytanie, czy orzeczenie Sądu Najwyższego od-
dalające jako oczywiście bezzasadną kasację wniesioną przez Rzecznika
Praw Obywatelskich, wymaga pisemnego uzasadnienia. Przyjąć należy, że
to pytanie, w istocie, dotyczy także kasacji wnoszonych przez drugi z pod-
miotów określonych w art. 521 k.p.k. – Ministra Sprawiedliwości – Prokura-
tora Generalnego, a także pozostałych kasacji, rozpoznawanych przez Sąd
Najwyższy na rozprawie, które Sąd ten uzna za oczywiście bezzasadne w
rozumieniu art. 535 § 2 k.p.k.
W uzasadnieniu wniosku Rzecznik wyraża, co prawda, pogląd, że
przepis art. 535 § 2 k.p.k., w brzmieniu nadanym mu ustawą nowelizującą z
dnia 20 lipca 2000 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego,
ustawy – Przepisy wprowadzające Kodeks postępowania karnego oraz
ustawy Kodeks karny skarbowy (Dz. U. Nr 62, poz. 717) „daje podstawy do
przyjęcia co najmniej dwóch przeciwstawnych kierunków interpretacyj-
nych”, to jednak w dalszych wywodach ogranicza się do przedstawienia
tylko dwóch sposobów wykładni tego przepisu. W pierwszej kolejności
Rzecznik zwraca uwagę na to, że w piśmiennictwie jako jedyny wypowia-
dany jest pogląd o „dopuszczalności zaniechania pisemnego uzasadnienia
rozstrzygnięcia oddalającego kasację z powodu jej oczywistej bezzasad-
ności także wtedy, gdy zapadło ono na rozprawie”, co „należałoby odnieść
także do oddalenia jako oczywiście bezzasadnej kasacji nadzwyczajnej
3
wniesionej przez Rzecznika Praw Obywatelskich”. Temu poglądowi Rzecz-
nik przeciwstawia „stanowisko zaprezentowane przez prof. Stanisława Wal-
tosia w przedłożonej Rzecznikowi Praw Obywatelskich opinii prawnej” (opi-
nia ta, na wniosek Sądu Najwyższego, została dołączona do akt sprawy).
Odwołując się do tej opinii, Rzecznik podziela pogląd jej autora, że przepis
art. 535 § 2 k.p.k. nie normuje żadnej innej kwestii, poza dopuszczalnością
i sposobem orzekania w przedmiocie zasadności kasacji na posiedzeniu.
Wobec tego „do problemu uzasadnienia zapadłych na rozprawie postano-
wień o oddaleniu kasacji Rzecznika Praw Obywatelskich jako oczywiście
bezzasadnej należałoby odnieść ogólne normy regulujące uzasadnianie
decyzji w toku postępowania kasacyjnego”, a więc te określone w art. 98 §
1 i 3 k.p.k. Rzecznik podziela końcowe stwierdzenie autora opinii, że „każ-
de postanowienie o oddaleniu kasacji na rozprawie, bez względu na pod-
miot, jaki wniósł kasację i bez względu na przyczynę oddalenia wymaga z
urzędu pisemnego uzasadnienia”. Zdaniem Rzecznika, ten kierunek wy-
kładni znajduje „silne ugruntowanie w przesłankach natury systemowo-
teleologicznej” i w stanowisku autora opinii. W końcowej części uzasadnie-
nia wniosku Rzecznik przypomina, iż o swym stanowisku co do wykładni
przepisu art. 535 § 2 k.p.k. poinformował Pierwszego Prezesa Sądu Naj-
wyższego odrębnym pismem w lutym 2001 r., stwierdzając jednocześnie:
„W tym kontekście wypada dodać, iż sporządzenie uzasadnienia postano-
wienia o oddaleniu jako oczywiście bezzasadnej wniesionej przez Rzeczni-
ka Praw Obywatelskich kasacji, ma niejednokrotnie znaczenie także z
punktu widzenia dokonywanej w ramach urzędu ombudsmana oceny
ewentualnej niemożności objęcia ochroną w ramach przesłanek kasacyj-
nych, tych szukających u Rzecznika pomocy prawnej podmiotów, w spra-
wach których Rzecznik dopatrzył się naruszeń praw i wolności człowieka i
obywatela w obszarze szeroko rozumianego prawa karnego”. Zdaniem
Rzecznika, przedstawiona „różnica poglądów ma swoje praktyczne odnie-
4
sienie, ponieważ w orzecznictwie Sądu Najwyższego niektóre spośród za-
padłych postanowień oddalających kasację Rzecznika jako oczywiście
bezzasadną nie zawierają uzasadnień (...), podczas gdy większość zapa-
dających w tym przedmiocie orzeczeń zdaje się czynić zadość ogólnym
normatywnym wymogom dotyczącym uzasadnienia zapadających w wyni-
ku przeprowadzenia rozprawy głównej postanowień (...)”. Taka sytuacja,
zdaniem Rzecznika, uzasadnia przedstawienie Sądowi Najwyższemu po-
stawionego na wstępie wniosku zagadnienia prawnego.
Zastępca Prokuratora Generalnego w pisemnym wniosku nie podzie-
lił stanowiska Rzecznika, wywodząc, z powołaniem się na jednolitość po-
glądów w orzecznictwie Sądu Najwyższego i piśmiennictwie, że orzeczenie
Sądu Najwyższego o oddaleniu jako oczywiście bezzasadnej kasacji nie
wymaga uzasadnienia także wówczas, gdy dotyczy kasacji wniesionej
przez podmiot określony w art. 521 k.p.k. Zasadniczy argument wynika ze
spostrzeżenia, że jeżeli uznaje się, co nie jest kwestionowane przez niko-
go, iż kasację jako oczywiście bezzasadną można oddalić także na roz-
prawie, to brak jest argumentów, aby nie stosować wówczas przepisu art.
535 § 2 k.p.k. w całości, a wręcz „byłoby nielogiczne, by ustawodawca ze-
zwalał na zaniechanie sporządzenia pisemnego uzasadnienia w wypadku
oddalenia kasacji jako oczywiście bezzasadnej na posiedzeniu, bez udziału
stron, a utrzymywał taki wymóg w razie jej rozpatrywania na rozprawie przy
zachowaniu pełnej kontradyktoryjności i obecności stron”. Zdaniem Za-
stępcy Prokuratora Generalnego, „większe uzasadnienie aksjologiczne
miałby wymóg sporządzenia uzasadnienia w pierwszym wypadku (oddale-
nia kasacji jako oczywiście bezzasadnej na posiedzeniu – przyp. SN), gdyż
strony, które przecież nie brały udziału w posiedzeniu, mogłyby z motywów
dowiedzieć się dlaczego kasacja została uznana za oczywiście bezzasad-
ną. W wypadku oddalenia kasacji na rozprawie informację taką uzyskają
przecież z ustnych motywów orzeczenia.” Co więcej, „odmienna interpreta-
5
cja tego przepisu prowadzić by musiała do asymetrii rozwiązań prawnych”.
Dlatego właśnie powszechnie uznaje się w piśmiennictwie i orzecznictwie
Sądu Najwyższego, że „jeżeli sprawa została skierowana na rozprawę, a
sąd uzna, że kasacja jest oczywiście bezzasadna, nie kieruje jej na posie-
dzenie, lecz oddala ją jako oczywiście bezzasadną na rozprawie i ograni-
cza się do ustnego podania najważniejszych powodów orzeczenia”. To
wszystko prowadzi autora wniosku Prokuratury Krajowej do stwierdzenia,
że „nie sposób aprobować pogląd, że art. 535 § 2 k.p.k. – jak to sugeruje
Rzecznik Praw Obywatelskich – wprowadza tylko odstępstwo od ogólnej
reguły rozpoznawania kasacji na rozprawie i sposobu procedowania w tym
trybie”.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich złożony został na podstawie
art. 60 § 2 ustawy z 2002 r. o Sądzie Najwyższym i art. 16 ust. 1 pkt 4 in
fine ustawy z 1987 r. o Rzeczniku Praw Obywatelskich, ze wskazaniem, iż,
w ocenie Rzecznika, w orzecznictwie Sądu Najwyższego występuje roz-
bieżność w wykładni art. 535 § 2 k.p.k., co do wymogu pisemnego uzasad-
nienia orzeczenia Sądu Najwyższego oddalającego, na rozprawie, jako
oczywiście bezzasadną kasację wniesioną przez Rzecznika na podstawie
art. 521 k.p.k. Z uzasadnienia wniosku wynika, że jego autor dostrzega
rozbieżność w wykładni art. 535 § 2 k.p.k. w tym, iż Sąd Najwyższy w nie-
których sprawach tego rodzaju nie sporządza pisemnego uzasadnienia, ale
czyni to w większości spraw tej kategorii.
Argumentacja tego rodzaju jest oczywiście nieprzekonująca. Pomija-
jąc już to, że propozycja wykładni art. 535 § 2 k.p.k. preferowana przez
Rzecznika, została po raz pierwszy zaprezentowana w przedstawionej Są-
dowi Najwyższemu opinii, a więc jest znana tylko temu składowi tego Sądu,
to istotniejsze jest to, iż samo istnienie odmiennego poglądu w doktrynie w
6
sytuacji, gdy jednocześnie występuje jednolitość w orzecznictwie, nie po-
zwala mówić o występujących w nim rozbieżnościach. Oczywiste jest bo-
wiem, że gdy uznaje się, iż art. 535 § 2 in fine k.p.k. ma zastosowanie rów-
nież w razie oddalenia kasacji jako oczywiście bezzasadnej na rozprawie,
to przepis ten funkcjonuje wówczas tak samo jak w wypadku oddalenia ta-
kiej kasacji na posiedzeniu, a więc Sąd Najwyższy może nie sporządzać
pisemnego uzasadnienia, ale – jeżeli uzna to za celowe – jest również w
takiej sytuacji uprawniony do jego sporządzenia. Należy przy tym zwrócić
uwagę na to, że Sąd Najwyższy nigdy, także w orzeczeniach niepubliko-
wanych, nie wyraził takiego poglądu, jaki prezentuje we wniosku Rzecznik.
W sposób jednoznaczny wskazuje to na to, że przedstawiony Sądowi Naj-
wyższemu wniosek w sposób oczywisty nie spełnia wymogów określonych
w art. 60 § 2 w zw. z § 1 ustawy z 2002 r. o Sądzie Najwyższym i art. 16
ust. 1 pkt 4 in fine ustawy z 1987 r. o Rzeczniku Praw Obywatelskich, gdyż
jego autor nie wykazał istnienia rozbieżności w wykładni art. 535 § 2 k.p.k.
w orzecznictwie Sądu Najwyższego, a to niewątpliwie dlatego, że rozbież-
ności takich po prostu nie ma. Mając to na uwadze, Sąd Najwyższy w po-
większonym składzie odmówił podjęcia uchwały.
Co prawda, rezultat wykładni art. 535 § 2 k.p.k., zdaniem powięk-
szonego składu Sądu Najwyższego, nie powinien budzić wątpliwości w
świetle wykładni gramatycznej, systemowej i teleologicznej, jednak że,
zwłaszcza wobec sposobu prezentowania argumentacji we wniosku
Rzecznika, odwoływania się do wcześniejszego pisma skierowanego do
Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego, a przede wszystkim do opinii
eksperta, potrzebne jest bardziej szczegółowe przedstawienie stanowiska
Sądu Najwyższego dotyczącego tego zagadnienia.
Uzasadnienie wniosku Rzecznika, w istocie, ogranicza się do przyto-
czenia argumentacji zawartej w uzyskanej przezeń opinii i odwołania się do
swego stanowiska dotyczącego wykładni art. 535 § 2 k.p.k., przedstawio-
7
nego przez Rzecznika w piśmie skierowanym do Pierwszego Prezesa Są-
du Najwyższego w lutym 2001 r. Wobec tego konieczne jest odniesienie
się także do treści tych dwóch dokumentów.
Należy jednak zauważyć, że argumentacja zawarta w piśmie z lutego
2001 r. była zupełnie inna niż w przedstawionym obecnie wniosku. Pier-
wotnie Rzecznik uważał, że „brzmienie art. 535 § 2 k.p.k. jednoznacznie
wyłącza możliwość oddalenia przez Sąd Najwyższy, także na rozprawie,
kasacji wniesionej przez Ministra Sprawiedliwości – Prokuratora General-
nego lub Rzecznika Praw Obywatelskich – z powodu oczywistej bezzasad-
ności” i stąd wyprowadzał wniosek, iż „skoro kasacja wniesiona na podsta-
wie art. 521 k.p.k. może być rozpoznana wyłącznie na rozprawie i na tym
„forum” może być oddalona jedynie na zasadach ogólnych (art. 535 § 1
k.p.k.) to konsekwencją wydanego w tym trybie orzeczenia jest sporządze-
nie do niego uzasadnienia”. Rzecznik powoływał się także na ratio legis
takiej treści uregulowania, wskazując na zawarte w uzasadnieniu projektu
rządowego ustawy nowelizującej Kodeks postępowania karnego z 2000 r.
oczekiwanie, iż podmioty wymienione w art. 521 k.p.k. nie będą wnosiły
kasacji oczywiście bezzasadnych. W świetle tej konstatacji jasne się staje,
że zasadnicza argumentacja zawarta we wspomnianym piśmie, wyprowa-
dzona z błędnego poglądu, iż kasacji wniesionej na podstawie art. 521
k.p.k. nie można uznać za oczywiście bezzasadną także na rozprawie, dla
wsparcia obecnie prezentowanego we wniosku stanowiska jest zupełnie
nieprzydatna. Jest to także oczywiste w świetle powołanej przez Rzecznika
opinii, w tej części, która nie została przytoczona, ze zrozumiałych zresztą
względów, w uzasadnieniu wniosku Rzecznika. Trafnie bowiem autor opinii
co do tej kwestii wywodzi, że „o zasadności jakiegokolwiek wniosku, a za-
tem i kasacji, nie decyduje to, na jakim forum rozpatruje się tenże wniosek
(ani jaki uprawniony podmiot go złożył – przyp. SN). Rozstrzyga o tym jego
treść oraz to, czy zostały spełnione warunki formalne do jego wniesienia.
8
Jakakolwiek próba innej argumentacji byłaby obarczona błędem non sequi-
tur”. Stąd wniosek, którego nie sposób nie podzielić, że: „przy zachowaniu
pełnego szacunku dla obu podmiotów (określonych w art. 521 k.p.k. –
przyp. SN), nie byłbym w stanie uzasadnić twierdzenia, że nie do wyobra-
żenia są ich oczywiście bezzasadne kasacje”. Znajduje on zresztą pełne
potwierdzenie w praktyce orzeczniczej Sądu Najwyższego. Nie ma jednak
potrzeby rozwijać tej kwestii, gdyż Rzecznik, w obecnie przedstawionym
Sądowi Najwyższemu wniosku, tego rodzaju argumentacji nie podtrzymuje,
choć, wykazując brak konsekwencji, powołuje się na zawierające ją pismo
z lutego 2001 r.
Nie można natomiast podzielić poglądu autora opinii w pozostałej
części – dotyczącej zasad sporządzania pisemnego uzasadnienia w wy-
padku oddalenia na rozprawie kasacji wniesionej na podstawie art. 521
k.p.k. wobec jej oczywistej bezzasadności – który formułuje swe stanowi-
sko z pewną ostrożnością, stwierdzając, że „można jednak być innego
zdania”, niż to powszechnie przyjęte w piśmiennictwie, oraz że „nie jest
wcale pewne, że art. 535 § 2 k.p.k. zawiera dwie samodzielne normy”.
Tymczasem właśnie pogląd, iż są to dwie odrębne normy prowadzi autora
opinii do wniosku, że, co prawda, można oddalić kasację podmiotu okre-
ślonego w art. 521 k.p.k. na rozprawie jako oczywiście bezzasadną, ale
wtedy należy zawsze sporządzić uzasadnienie, gdyż wówczas stosuje się
art. 98 § 1 i 3 k.p.k., ponieważ zdanie drugie art. 535 § 2 k.p.k. ma zasto-
sowanie tylko wtedy, gdy Sąd Najwyższy oddala kasację jako oczywiście
bezzasadną na posiedzeniu. Argumentacja ta obarczona jest w istocie błę-
dem logicznym, i to prowadzącym ad absurdum, gdyż zakłada właściwie
nieracjonalność rozstrzygnięć ustawodawcy. Sugerowany model rozpatry-
wania kasacji oczywiście bezzasadnych pozwalałby nie sporządzać uza-
sadnienia orzeczenia oddalającego kasację po jej rozpoznaniu na posie-
dzeniu, bez udziału stron, gdy osoba zainteresowana nie miałaby możliwo-
9
ści, poza analizą akt sprawy i wniesionej kasacji, ustalenia w sposób jed-
noznaczny, dlaczego Sąd Najwyższy oddalił kasację i dlaczego uznał ją za
oczywiście bezzasadną – natomiast nakazywałby sporządzanie uzasad-
nienia w każdym wypadku oddalenia kasacji tego rodzaju na rozprawie, w
której mają prawo wziąć udział strony i ich przedstawiciele, a Sąd Najwyż-
szy, po ogłoszeniu postanowienia, w każdym wypadku, podaje ustnie naj-
ważniejsze powody orzeczenia (art. 100 § 4 k.p.k. w zw. z art. 458 k.p.k. i
art. 518 k.p.k.). Praktyka Sądu Najwyższego wskazuje, czego zresztą
Rzecznik nie kwestionuje, że ustne uzasadnienie jest w znacznej części
poświęcone właśnie wykazaniu, dlaczego kasacja została uznana za
oczywiście bezzasadną.
Nie sposób także podzielić poglądu autora opinii, aprobowanego
przez Rzecznika w uzasadnieniu wniosku przedstawionego Sądowi Naj-
wyższemu, że za proponowaną wykładnią art. 535 § 2 k.p.k. przemawiają
podane „argumenty natury systemowo-teleologicznej”. Wręcz zdumiewa
stwierdzenie, że po ogłoszeniu na rozprawie orzeczenia o oddaleniu kasa-
cji jako oczywiście bezzasadnej, Sąd Najwyższy ogranicza się do „krótkie-
go komunikatu”, iż kasacja jest oczywiście bezzasadna, co, zdaniem autora
opinii i Rzecznika, jest nie do pogodzenia z jawnością rozprawy. Nie ma
przecież żadnego związku między respektowaniem procesowej zasady pu-
bliczności rozprawy a sporządzeniem albo niesporządzeniem pisemnego
uzasadnienia orzeczenia. Natomiast właśnie dlatego, że rozprawa w tym
wypadku jest „publiczna” i „jawna”, sąd podaje ustnie najważniejsze powo-
dy ogłoszonego orzeczenia, co skierowane jest do publiczności znajdującej
się na sali sądowej, a zatem również do osób uczestniczących w rozprawie
w charakterze stron i ich przedstawicieli, a także do przedstawiciela
Rzecznika Praw Obywatelskich. Dotychczasowa praktyka wskazuje, że
zawsze uczestniczy on w rozprawie, na której rozpoznawana jest kasacja
Rzecznika, i z reguły prezentuje swe stanowisko w sprawie.
10
Przy rozważaniu tej kwestii nie ma zasadniczego znaczenia, czy po-
dzieli się słuszność poglądu zawartego w opinii, iż „występuje wiele postaci
oczywistej bezzasadności, co więcej, że nie zawsze to, co dla kogoś jest
oczywiste, dla kogoś innego będzie oczywistym”. Określenie „oczywista
bezzasadność kasacji” jest wyrażeniem ustawowym i jego wykładnia jest
dokonywana na zasadach ogólnych w orzecznictwie Sądu Najwyższego i
piśmiennictwie (zob. R.A. Stefański: Rozpoznanie kasacji na posiedzeniu,
Prok. i Pr. 2001, z. 1, s. 62 i n.; W. Grzeszczyk: Oczywista bezzasadność
kasacji w świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego, Prok. i Pr. 2002, z. 11,
s. 153 i n.; L.K. Paprzycki: Oczywista bezzasadność i oczywista zasadność
kasacji” (w:) P. Hofmański, K. Zgryzek (red.), Księga Jubileuszowa Prof. K.
Marszała, Katowice 2003 – w druku, oraz powołane tam orzecznictwo Są-
du Najwyższego i piśmiennictwo). Przekonującego argumentu nie stanowi
też stwierdzenie zawarte w opinii, że kasacje na podstawie art. 521 k.p.k.
są wnoszone rzadko i zawsze po skrupulatnym zbadaniu stanu prawnego
sprawy. Przeczy temu w sposób oczywisty praktyka orzecznicza Sądu
Najwyższego, który stosunkowo często (biorąc właśnie pod uwagę liczbę
wnoszonych środków zaskarżenia tego rodzaju) oddala kasacje Rzecznika
jako oczywiście bezzasadne.
Nie można też przeceniać argumentu, że kasacje Rzecznika są wno-
szone w interesie publicznym, gdyż identycznie jest w wypadku wszystkich
kasacji oskarżyciela publicznego, a także, w wielu wypadkach, kasacji in-
nych uprawnionych podmiotów, w tym także kasacji wnoszonych przez
pełnomocników i obrońców.
W żadnym wypadku nie można też podzielić poglądu autora opinii, że
uznanie przez Sąd Najwyższy kasacji za oczywiście bezzasadną „jest de-
precjacją wkładu intelektualnego jej autora”, bez względu na to czy jest to
podmiot określony w art. 521 k.p.k., czy inny autor kasacji. Oczywiste prze-
cież jest, że jeżeli w ogóle podejmować próbę sformułowania takiej oceny
11
wkładu intelektualnego autorów kasacji uznanych przez Sąd Najwyższy za
oczywiście bezzasadne, to jej podstawą byłaby nie tylko treść orzeczenia
Sądu kasacyjnego, ale przede wszystkim wartość merytoryczna samej ka-
sacji. Nie sposób natomiast nawet domyślać się, dlaczego autor opinii
uważa, że szczególnie podmiot wnoszący kasację na podstawie art. 521
k.p.k. nie zawsze może się pogodzić z oceną Sądu Najwyższego, że wnie-
siona kasacja jest oczywiście bezzasadna, ale istotniejsze jest, że tego ro-
dzaju sytuacja, nawet gdyby miała miejsce, nie może mieć żadnego zna-
czenia dla dokonywania wykładni art. 535 § 2 k.p.k. Autor opinii odwołuje
się też do twierdzenia, że procedura to nie tylko zbiór przepisów normują-
cych postępowanie, ale także „dobre obyczaje i tradycja godna podtrzyma-
nia” i że „jednym z jej kanonów jest prawidło, w myśl którego negatywne
decyzje powinny być zrozumiałe dla tych, których one dotyczą”. To właśnie
skłania autora opinii do wyrażenia jednoznacznej konkluzji, że oddalenie
kasacji na rozprawie jako oczywiście bezzasadnej wymaga pisemnego
uzasadnienia. Gdyby to miał być argument w ogóle przeciwko możliwości
odstąpienia od sporządzenia pisemnego uzasadnienia, także w wypadku
postanowienia wydanego na posiedzeniu bez udziału stron, ale tylko jako
wniosek de lege ferenda, to byłoby to zrozumiałe. Tymczasem krytyka au-
tora opinii ogranicza się wyłącznie do orzeczeń zapadających na rozpra-
wie, co uznać należy co najmniej za brak konsekwencji. W rozważanej tu
problematyce kwestia „dobrych obyczajów i tradycji godnej podtrzymania”
nie wydaje się być relewantna procesowo. Powołane zaś „prawidło” jedna-
kowo dotyczy zarówno pisemnego, jak i ustnego uzasadnienia orzeczenia
organu procesowego.
Nie można zatem podzielić poglądu Rzecznika Praw Obywatelskich,
że odstąpienie przez Sąd Najwyższy od sporządzenia pisemnego uzasad-
nienia w wypadku oddalenia kasacji jako oczywiście bezzasadnej „z całą
pewnością nie służy prawidłowemu zrozumieniu rozstrzygnięcia, ogranicza-
12
jąc tym samym funkcje tej formy nadzwyczajnego zaskarżenia”. Zdaniem
Sądu Najwyższego, nie może to mieć najmniejszego nawet znaczenia dla
„ewentualnej niemożności objęcia ochroną w ramach przesłanek kasacyj-
nych, tych szukających u Rzecznika pomocy prawnej podmiotów, w spra-
wach których Rzecznik dopatrzył się naruszeń praw i wolności człowieka i
obywatela w obszarze szeroko rozumianego prawa karnego”. Jak to już
uprzednio było podniesione, przedstawiciel Rzecznika zawsze uczestniczy
wówczas w rozprawie i zna podstawy uznania kasacji za oczywiście bez-
zasadną, a więc o jakimkolwiek ograniczaniu funkcji tej formy nadzwyczaj-
nego zaskarżenia w ogóle nie może być mowy.
Okazuje się więc, że brak jest przekonujących argumentów, pozwala-
jących odstąpić od poglądu jednolicie przyjmowanego dotychczas w
orzecznictwie Sądu Najwyższego i piśmiennictwie, że nie wymaga pisem-
nego uzasadnienia oddalenie kasacji jako oczywiście bezzasadnej, w ro-
zumieniu art. 535 § 2 k.p.k., bez względu na to, czy orzeczenie wydane zo-
stało na posiedzeniu, czy na rozprawie. Jedynym bowiem powodem usta-
nowienia reguły, że Sąd Najwyższy w wypadku oddalenia kasacji tego ro-
dzaju może nie sporządzić uzasadnienia jest oczywista jej bezzasadność,
a więc bez znaczenia jest to czy orzeczenie wydane zostało na posiedze-
niu czy na rozprawie, a także to czy kasacja pochodzi od podmiotu okre-
ślonego w art. 521 k.p.k., czy też określonego w art. 520 § 1 k.p.k. (zob.: P.
Hofmański, S. Zabłocki: Wybrane zagadnienia postępowania kasacyjnego
w świetle nowego kodeksu postępowania karnego, Pal. 1997, z. 11-12, s.
24, 25; S. Zabłocki: Nowela k.p.k. z dnia 20 lipca 2000 r., Warszawa 2000,
s. 278, 285-287; T. Grzegorczyk: Kodeks postępowania karnego. Komen-
tarz, Kraków 2001, s. 1215, 1216, 1218; P. Hofmański (red.), E. Sadzik, K.
Zgryzek: Kodeks postępowania karnego. Suplement do tomu II. Komen-
tarz, Warszawa 2000, s. 137, 138; W. Grzeszczyk: Postępowanie kasacyj-
13
ne po nowelizacji kodeksu postępowania karnego, Prok. i Pr. 2000, z. 11,
s. 58).
W końcu zwrócić należy uwagę także na to, że podzielana również
przez powiększony skład Sądu Najwyższego wykładnia art. 535 § 2 k.p.k.
pozwala stosować jego normy, także tę dotyczącą zasad sporządzania
uzasadnienia, w sposób, który daje pełną gwarancję rzetelności postępo-
wania kasacyjnego, spełniający wymogi określone w art. 6 Europejskiej
Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (zob.
orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z dnia 7 maja 2002 r.
J. Walczak przeciwko Polsce, skarga nr 77395/01). Natomiast przyznanie
uprawnienia do uzyskania uzasadnienia orzeczenia podmiotom, których
kasacje zostały uznane za oczywiście bezzasadne na rozprawie, przy jed-
noczesnej możliwości pozbawienia tego uprawnienia, gdy kasacja została
rozpoznana na posiedzeniu, naruszałoby zasadę równości stron (zob. M.
Wąsek-Wiaderek: Zasada równości stron w polskim procesie karnym w
perspektywie prawnoporównawczej, Kraków 2003, s. 151 i n., s. 383 i n.),
do czego nie można dopuścić.