POSTANOWIENIE Z DNIA 21 STYCZNIA 2004 R.
IV KK 234/03
Wypowiedź osoby, w której posiadaniu ujawniono przedmioty prze-
stępstwa w drodze niewymagających sporządzenia protokołu czynności
operacyjno-rozpoznawczych, nie jest tożsama ze złożeniem oświadczenia
w trybie określonym przepisami art. 148 § 2 w zw. z art. 143 § 1 pkt 6
k.p.k., i podlega dowodzeniu przy pomocy innych, niż protokół przeszuka-
nia dowodów, odpowiadających wymogom prawa procesowego.
Przewodniczący: sędzia SN J. Skwierawski.
Sędziowie SN: D. Rysińska (sprawozdawca), R. Sądej.
Prokurator Prokuratury Krajowej: W. Smardzewski.
Sąd Najwyższy w sprawie Marcina J., skazanego z art. 310 § 2 k.k. i
in., po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie, w dniu 21 stycznia 2004
r., kasacji, wniesionej przez obrońcę, od wyroku Sądu Okręgowego w K. z
dnia 18 lutego 2003 r., utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w
K. z dnia 5 listopada 2001 r.,
o d d a l i ł kasację jako oczywiście bezzasadną (...).
U Z A S A D N I E N I E
Wyrokiem z dnia 5 listopada 2001 r. Sąd Rejonowy w K. uznał oskar-
żonego Marcina J. za winnego popełnienia zarzucanych mu przestępstw
kwalifikowanych z art. 310 § 2 k.k.; art. 48 ust. 3 i z art. 44 ust. 2 ustawy z
2
dnia 24 kwietnia 1997 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. Nr 75, poz.
468 ze zm.) w zw. z art. 11 § 2 k.k. oraz z art. 313 § 2 k.k., za które – po
połączeniu orzeczonych za poszczególne czyny kar jednostkowych – wy-
mierzył mu karę łączną 3 lat pozbawienia wolności i grzywny w wysokości
30 stawek dziennych po 30 zł za każdą z nich.
Wyrok ten został poddany kontroli instancyjnej na skutek wniesionej
na niekorzyść oskarżonego apelacji prokuratora oraz apelacji obrońcy
oskarżonego.
Po rozpoznaniu tych środków odwoławczych, Sąd Okręgowy w K.
wyrokiem z dnia 18 lutego 2003 r. utrzymał zaskarżony wyrok w mocy.
Od przytaczanego wyroku Sądu Okręgowego, w zakresie utrzymują-
cym w mocy skazanie Marcina J. za czyn kwalifikowany z art. 310 § 2 k.k.,
obrońca skazanego wywiódł kasację, w której zarzucił:
I. „rażące naruszenie prawa procesowego, które miało istotny wpływ na
treść orzeczenia, polegające na obrazie art. 143 § 1 pkt 6 k.p.k. oraz
art. 148 § 2 k.p.k. w zw. z art. 143 § 1 pkt 6 k.p.k. oraz art. 148 § 2
k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k., przez przyjęcie, iż w sytuacji gdy protokół
czynności procesowej w postaci przeszukania oskarżonego Marcina
J. wyklucza by oskarżony ten składał podczas tej czynności oświad-
czenie co do pochodzenia znalezionych przy nim fałszywych bankno-
tów, dopuszczalne jest przeprowadzenie dowodu w postaci przesłu-
chania organu procesowego, przed którym owa czynność miała miej-
sce, na okoliczność złożenia takiego oświadczenia i uznania tego
dowodu za wiarygodny, pomimo jego sprzeczności z treścią protoko-
łu przeszukania”;
II. „rażące naruszenie art. 153 k.p.k., które miało istotny wpływ na treść
orzeczenia, przez przyjęcie, iż polskiemu procesowi karnemu znana
jest instytucja prostowania protokołu czynności procesowej w sposób
nieprzewidziany w w/w przepisie w drodze przesłuchania organu pro-
3
cesowego wykonującego czynność protokołowaną, dla ustalenia jej
innego przebiegu niż to wynika z treści protokołu sporządzonego
zgodnie z art. 143 § 1 pkt 6 k.p.k.”.
W konkluzji obrońca skazanego Marcina J. wniósł o uchylenie orze-
czenia w zaskarżonym zakresie i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowe-
mu w K. do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna jest bezzasadna w stopniu oczywistym. Zauważyć
trzeba, że podjęcie jakichkolwiek rozważań co do zasadności prezentowa-
nych w niej zarzutów miałoby sens wówczas, gdyby argumenty na ich po-
parcie istotnie odnosiły się do czynności przeszukania utrwalonej w proto-
kole, którego ocenie postawiono zarzuty rażącej obrazy przepisów art. 143
§ 1 pkt 6, art. 148 § 2 i art. 153 k.p.k. Zarzuty te jednak całkowicie chybiają
postawionego im celu, o czym świadczy zestawienie następujących faktów,
jakie miały miejsce w postępowaniu przygotowawczym.
W dniu 12 grudnia 1998 r. na jednej z ulic w K., policjanci Robert A. i
Jacek L. podjęli czynność wylegitymowania Marcina J., co do którego po-
wzięli przekonanie, że jest on poszukiwaną przez policję osobą. Ponieważ
Marcin J. nie okazał im żadnego dokumentu, funkcjonariusze doprowadzili
go do Komisariatu Policji celem sprawdzenia jego tożsamości, a zwłaszcza
skontrolowania, czy nie ma on przy sobie dokumentów. Już w komisariacie,
w trakcie wykonywania powyższych czynności, które polegały na opróżnia-
niu przez oskarżonego kieszeni i kontrolowaniu jego ubrania, wyszło na
jaw, że ma on przy sobie, w wewnętrznej kieszeni kurtki, torbę reklamową z
zawartością paczek z nowymi banknotami o nominałach 50-złotowych.
Wówczas wymienieni policjanci przywołali oficera wykonującego czynności
procesowe Adama B., który w asyście biegłego z zakresu daktyloskopii Ja-
na S. oraz policjantów Roberta P. i Jacka L., przeprowadził przeszukanie
Marcina J. W sporządzonym protokole przeszukania odnotowano, że przy
4
oskarżonym odnaleziono 1 banknot 100-złotowy oraz 361 banknotów 50-
złotowych (o powtarzających się numerach), które spisano i przeliczono, a
oprócz tego, pieniądze w różnych nominałach oraz 2 foliowe opakowania z
zawartością nieustalonej substancji (która okazała się być substancją nar-
kotyczną), nadto dwa telefony komórkowe oraz kartki z zapiskami. Żaden z
uczestników czynności przeszukania nie zgłosił zastrzeżeń do treści spo-
rządzonego z niej protokołu, przy czym przeszukiwany nie złożył wówczas
żadnego oświadczenia co do zakwestionowanych przy nim przedmiotów.
Oświadczenie takie Marcin J. złożył jednak przed rozpoczęciem opi-
sanej wyżej czynności, tj. wówczas, gdy policjanci Robert A. i Jacek L. od-
kryli, że oskarżony jest w posiadaniu torby z banknotami. W tej kwestii
przeprowadzono w sprawie dowody w postaci zeznań wymienionych poli-
cjantów, jak również przesłuchano Marcina J. Wszystkie wskazane osoby
zgodnie opisały okoliczności dotyczące legitymowania oskarżonego, do-
prowadzenia go do Komisariatu i ujawnienia paczki z banknotami, a także
związane z faktem wypowiedzenia się przez oskarżonego w przedmiocie
ujawnionych banknotów. Spór w sprawie budziła jedynie treść owego
oświadczenia (w myśl słów Jacka L. i Roberta A. – Marcin J. oznajmił, że
posiadane pieniądze to falsyfikaty, ten ostatni zaś twierdził, że mówił o „le-
wym”, tj. przestępczym – z nielegalnych interesów lub długów – pochodze-
niu pieniędzy).
W tym stanie rzeczy staje się oczywiste, iż zarzuty kasacji sprowa-
dzające się do twierdzenia, iż w sprawie przeprowadzono wskazane wyżej
dowody, by wykazać wyszczególnioną przez skarżącego okoliczność w
odmienny sposób, niż podany w protokole przeszukania, są całkowicie
chybione. Jest rzeczą charakterystyczną, że sporządzający protokół prze-
szukania świadek Adam B. zeznał, iż treść tego dokumentu oddaje rze-
czywisty przebieg przeprowadzonego przeszukania, bowiem oskarżony
istotnie nie złożył żadnego oświadczenia w trakcie tej czynności. Podobnie
5
zresztą protokół ten (także protokół zatrzymania) nie zawiera opisu oko-
liczności, które wiązały się z próbami ustalenia tożsamości oskarżonego,
jakie zostały podjęte przez policjantów Roberta A. i Jacka L.; miały one
bowiem miejsce (na ulicy i w komisariacie) przed przystąpieniem do opisy-
wanej czynności procesowej. Tych też właśnie okoliczności, związanych z
– ujętymi w notatce urzędowej – czynnościami przeprowadzonymi w spo-
sób pozaprocesowy, dotyczyły zeznania Roberta A. i Jacka L. oraz wyja-
śnienia oskarżonego. Przy pomocy wymienionych dowodów przebieg po-
przedzających przeszukanie czynności o charakterze operacyjno-
rozpoznawczym (legitymowania w celu ustalenia tożsamości, dokonania
kontroli osobistej, vide art. 14 ust. 1 w zw. z art. 15 ust. 1 pkt 1 i 4 ustawy o
Policji, Dz. U. 2002 r., Nr 7, poz. 58) nabrał procesowego kształtu. A zatem,
czynności procesowe o charakterze dowodowym (odebranie zeznań, wyja-
śnień), przeprowadzone w zgodzie z przepisami procesu karnego (w tym,
przy respektowaniu treści art. 174 k.p.k.), utrwaliły w protokołach przesłu-
chań przebieg opisywanych w nich zdarzeń tak, jak w protokole przeszu-
kania utrwalono przebieg tej czynności. W tej sytuacji nie sposób twierdzić
– jak czyni to skarżący, że doszło do „przesłuchania organu procesowego
wykonującego czynność protokołowaną dla ustalenia jej innego przebiegu,
niż to wynika z treści protokołu”, skoro wskazana przez obrońcę część ze-
znań Jacka L. i zeznania Roberta A. (jak również wyjaśnienia oskarżonego)
nie odnosiły się do przebiegu tej czynności, lecz do zdarzeń ją poprzedza-
jących.
Z kolei fakt, że torba z pieniędzmi była już ujawniona w chwili rozpo-
częcia protokołowania czynności procesowej, w trakcie której dokonano
przeliczenia i spisania znajdujących się w niej banknotów, nie uprawnia do
przyjęcia prezentowanego w sprawie wnioskowania, iż do przeprowadzenia
czynności przeszukania doszło faktycznie wcześniej. Na tle niespornych
realiów sprawy nie ulega bowiem wątpliwości, że konieczność przeprowa-
6
dzenia przeszukania została dopiero wywołana ujawnieniem owej torby (i
powzięciem uzasadnionego podejrzenia o popełnieniu przestępstwa zwią-
zanego z posiadaniem sfałszowanych pieniędzy), jaki to fakt (i towarzyszą-
ce mu okoliczności) zaistniał niejako przypadkowo w trakcie podejmowania
innych, wskazanych wyżej czynności pozaprocesowych, związanych z we-
ryfikowaniem tożsamości oskarżonego,jako osoby poszukiwanej przez or-
gany ścigania. Jakiekolwiek ewentualne zastrzeżenia zarówno co do pod-
staw czy sposobu przeprowadzenia przez policjantów kontroli osobistej
(por. w szczególności przepisy rozdz. 4 rozporządzenia Rady Ministrów z
dnia 17 września 1990 r. w sprawie trybu legitymowania, zatrzymywania
osób, dokonywania kontroli osobistej oraz przeglądania bagaży i spraw-
dzania ładunku przez policjantów – Dz. U. Nr 70, poz. 409 ze zm.), jak i co
do samej treści unormowania art. 15 ust. 1 pkt 5 ustawy o Policji, który to
przepis nie wymaga sporządzenia protokołu dla wskazanych w nim – zbli-
żonych wszak do przeszukania – czynności kontrolnych, nie zmieniają
oceny w kwestii, tak skuteczności przeprowadzonej w sprawie czynności,
jak i możliwości (a nawet konieczności) pozyskania w sposób zgodny z
prawem dowodów co do przebiegu i towarzyszących owej kontroli okolicz-
ności. Niewątpliwie do okoliczności tych należy także słowna reakcja kon-
trolowanego na sytuację związaną z wykryciem u niego przedmiotów prze-
stępstwa.
Tym samym niczym nieuprawnione jest stanowisko skarżącego, wią-
żące kwestię dowodzenia wypowiedzi Marcina J. w przedmiocie ujawnio-
nych przy nim sfałszowanych pieniędzy z dokumentem w postaci protokołu
procesowej czynności przeszukania. Podkreślić bowiem trzeba, że wypo-
wiedź osoby, w której posiadaniu ujawniono przedmioty przestępstwa w
drodze niewymagających sporządzenia protokołu czynności operacyjno-
rozpoznawczych, nie jest tożsama ze złożeniem oświadczenia w trybie
określonym przepisami art. 148 § 2 w zw. z art. 143 § 1 pkt 6 k.p.k , i pod-
7
lega dowodzeniu przy pomocy innych, niż protokół przeszukania dowodów,
odpowiadających wymogom prawa procesowego. Objęcie generalnym za-
kazem dowodowym treści takiej wypowiedzi nie znajduje przy tym żadnych
podstaw prawnych. Idąc zaś tokiem rozumowania obrońcy, należałoby po-
stawić pod znakiem zapytania możliwość dowodzenia jakichkolwiek, istot-
nych dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności, związanych z wykryciem po-
pełnienia przestępstwa przy pomocy, należących do ustawowych zadań
Policji, czynności operacyjnych. Nie sposób byłoby bowiem dopuścić moż-
liwość czynienia ustaleń co do faktów związanych, przykładowo, z ujęciem
sprawcy na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa, z pościgiem za
nim i ujawnieniem porzuconych lub znajdujących się przy nim przedmiotów
przestępstwa, przy jednoczesnym braku możliwości dowodzenia faktów
związanych z zachowaniem ujętego, w tym z jego wypowiedziami co do
tych przedmiotów. Taki też brak konsekwencji zaprezentował autor kasacji,
który nie kwestionował możliwości przeprowadzenia dowodów z zeznań
policjantów i wyjaśnień oskarżonego co do okoliczności związanych z usta-
laniem tożsamości oskarżonego, a jedynie dotyczących jego słownej reak-
cji na fakt wykrycia przy nim przedmiotów przestępstwa.
Obowiązkiem orzekającego w niniejszej sprawie sądu, było zatem
dokonanie oceny tak przeprowadzonych – na okoliczności poprzedzającej
procesową czynność przeszukania – dowodów, których nie dotyczył żaden
z uwidocznionych w przepisach Kodeksu postępowania karnego zakazów.
Ich pominięcie prowadziłoby do oparcia orzeczenia na niepełnych ustale-
niach faktycznych, sprzecznie z obowiązującymi w polskim procesie kar-
nym zasadami swobodnej oceny dowodów i prawdy materialnej, które na-
kładają na sąd obowiązek czynienia ustaleń zgodnych z rzeczywistością.
Z tych wszystkich względów, uznając za bezprzedmiotowe odnosze-
nie się do sformułowanych w kasacji zarzutów rażącej obrazy przepisów
8
prawa procesowego, postawionych w odniesieniu do protokołu czynności
przeszukania, Sąd Najwyższy orzekł jak na wstępie.