Pełny tekst orzeczenia

UCHWAŁA Z DNIA 23 LUTEGO 2004 R.
SNO 2/04
Przewodniczący: sędzia SN Henryk Gradzik (sprawozdawca).
Sędziowie SN: Stanisław Dąbrowski, Mirosława Wysocka.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny w sprawie sędziego Sądu
Rejonowego, po rozpoznaniu zażalenia wniesionego przez Rzecznika
Dyscyplinarnego Sądu Okręgowego na uchwałę Sądu Apelacyjnego – Sądu
Dyscyplinarnego z dnia 3 grudnia 2003 r., sygn. akt (...) w części dotyczącej
obniżenia sędziemu Sądu Rejonowego wynagrodzenia o 25 %
uchwalił: u t r z y m a ć w m o c y u c h w a ł ę w zaskarżonej części.
U z a s a d n i e n i e
Uchwałą z dnia 3 grudnia 2003 r., sygn. akt (...), Sąd Apelacyjny – Sąd
Dyscyplinarny na podstawie art. 130 § 2 i art. 129 § 1 ustawy z dnia 27 lipca
2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych, zawiesił sędziego Sądu
Rejonowego w czynnościach służbowych. Jako przyczynę zawieszenia Sąd
Dyscyplinarny wskazał wszczęcie postępowania dyscyplinarnego przeciwko
sędziemu Sądu Rejonowego z powodu oczywistej i rażącej obrazy przepisów
prawa, a zarazem uchybienia godności urzędu – przez prowadzenie w dniu 7
listopada 2003 r. pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości.
W tejże uchwale Sąd Dyscyplinarny na podstawie art. 129 § 2 u.s.p.
obniżył sędziemu Sądu Rejonowego wynagrodzenie o 25 % na czas trwania
zawieszenia w czynnościach służbowych. W uzasadnieniu stwierdził, że
orzekając o takiej skali obniżenia wynagrodzenia, uwzględnił stan rodzinny i
sytuację finansową sędziego.
2
Rzecznik Dyscyplinarny Sądu Okręgowego zaskarżył uchwałę w części
dotyczącej obniżenia sędziemu wynagrodzenia. W zażaleniu nie sformułował
zarzutu. Niemniej jednak, z wywodu zamieszczonego w uzasadnieniu wynika,
że zdaniem skarżącego motywacja Sądu Dyscyplinarnego nie uwzględnia
wszystkich okoliczności, które w jego przekonaniu powinny być brane pod
uwagę przy orzekaniu o proporcji, w jakiej podlega obniżeniu wynagrodzenie
sędziego z powodu zawieszenia w pełnieniu czynności służbowych. Autor
zażalenia utrzymuje, że Sąd Dyscyplinarny pierwszej instancji powinien był
uwzględnić, przy podejmowaniu kwestionowanego orzeczenia, treść zarzutu
stawianego sędziemu, prognozę co do spodziewanej kary dyscyplinarnej, a także
społeczne reperkusje sprawy. Z punktu widzenia tych kryteriów, pominiętych
przez Sąd Dyscyplinarny, obniżenie wynagrodzenia o 25 % jest, w ocenie
Rzecznika Dyscyplinarnego, niewystarczające. W konkluzji skarżący wniósł o
zmianę uchwały w zaskarżonej części przez obniżenie wynagrodzenia
przysługującego sędziemu w okresie zawieszenia o 50 %, tj. w maksymalnym,
dopuszczonym przez ustawę stopniu.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje:
Do warunków formalnych zażalenia wnoszonego przez Rzecznika
Dyscyplinarnego należy, między innymi, wskazanie zarzutu stawianego
rozstrzygnięciu (art. 427 § 2 k.p.k. w zw. z art. 128 u.s.p.). Jak już wyżej
nadmieniono, w zażaleniu nie sprecyzowano zarzutu, ani też nie wskazano
wprost przepisu, który miał zostać naruszony zaskarżonym orzeczeniem.
Zważywszy jednak na treść uzasadnienia wnosić należy, że autor zażalenia
wytyka Sądowi Dyscyplinarnemu pierwszej instancji obrazę art. 129 § 3 u.s.p.,
tj. przepisu normującego przesłanki obniżenia wynagrodzenia sędziego w
postępowaniu dyscyplinarnym, skalę obniżenia oraz czasokres, na który może
być ono orzeczone.
3
Odnosząc się do zażalenia już na wstępie należy stwierdzić, że zaskarżona
uchwała nie narusza żadnego z uregulowań zawartych w art. 129 § 3 k.p.k.
Wszak w zgodzie z jego dyspozycją o obniżeniu wynagrodzenia sędziego
orzeczono w następstwie zawieszenia go w czynnościach służbowych i na czas
trwania tego zawieszenia. Także i stopień obniżenia wynagrodzenia (25 %)
ustalono z zachowaniem określonych w nim granic.
Przepis art. 129 § 3 u.s.p. nie zawiera dalej idących unormowań. Nie
precyzuje w szczególności jakimi kryteriami powinien kierować się Sąd
Dyscyplinarny przy rozstrzyganiu o rozmiarach obniżenia wynagrodzenia.
Wymaga jedynie, by mieściły się one w przedziale od 25 do 50 %. Oznacza to,
że ustawodawca pozostawił sądom dyscyplinarnym, w oznaczonych przez siebie
granicach, swobodę przy orzekaniu o skali wynagrodzenia w konkretnych
sprawach. W niniejszym wypadku Sąd Dyscyplinarny pierwszej instancji
odwołał się w uzasadnieniu uchwały do tej funkcji wynagrodzenia, która wiąże
się z zapewnieniem sędziemu materialnych warunków utrzymania siebie i
rodziny. Z tych właśnie względów uznał, że obniżenie wynagrodzenia nie
powinno przekroczyć 25 %. Z akt sprawy wynika, że obwiniony sędzia Sądu
Rejonowego ma na utrzymaniu dwoje dzieci, a jego żona zatrudniona jako
nauczycielka pobiera stosunkowo skromne uposażenie. Tak więc, skarżone
rozstrzygnięcie wskazujące na przesłanki, którymi kierował się Sąd
Dyscyplinarny, nie narusza w żadnym aspekcie art. 129 § 3 u.s.p., zważywszy
zwłaszcza granice ustawowo dopuszczalnej swobody co do określenia stopnia
obniżenia wynagrodzenia.
W tym stanie rzeczy Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny, nie stwierdzając
obrazy art. 129 § 3 u.s.p., nie miał podstaw do uwzględnienia zażalenia i
zawartego w nim wniosku. W konsekwencji orzekł o utrzymaniu w mocy
uchwały w zaskarżonej części.
Ponadto Sąd Najwyższy zauważa, że wskazywane w zażaleniu
okoliczności dotyczące czynu zarzucanego obwinionemu sędziemu, które
4
pozostały bez wpływu na rozstrzygnięcie o skali obniżenia wynagrodzenia, będą
mieć bez wątpienia istotne znaczenie w dalszym toku postępowania
dyscyplinarnego i mogą wpłynąć na treść rozstrzygnięcia merytorycznego.