Pełny tekst orzeczenia

Uchwała z dnia 11 sierpnia 2004 r.
II UZP 7/04
Przewodniczący SSN Beata Gudowska (sprawozdawca), Sędziowie SN:
Maria Tyszel, Andrzej Wasilewski.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 11 sierpnia 2004 r. z
udziałem prokuratora Prokuratury Krajowej Piotra Wiśniewskiego sprawy z wniosku
Wojciecha A. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych-Oddziałowi w G. o
nakazanie odprowadzenia składek do Otwartego Funduszu Emerytalnego, na skutek
zagadnienia prawnego przekazanego przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku postanowie-
niem z dnia 20 lutego 2004 r. [...]
„Czy dopuszczalna jest droga sądowa do rozpoznania skierowanego przeciw-
ko organowi rentowemu roszczenia o nakazanie przekazania składek do otwartego
funduszu emerytalnego ?”
p o d j ą ł uchwałę:
Sprawa o przekazanie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych części
składki na ubezpieczenie emerytalne do otwartego funduszu emerytalnego nie
jest sprawą z zakresu ubezpieczeń społecznych.
U z a s a d n i e n i e
Wojciech A., zarzucając, że organ ubezpieczeń społecznych nie wypełnia obo-
wiązku przekazywania części składek wpłaconych przez niego na ubezpieczenie
emerytalne do Otwartego Funduszu Emerytalnego, którego jest członkiem, zwrócił
się do Oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w G. o dokonanie wpłat. Organ
rentowy nie odniósł się do żądania ubezpieczonego w formie decyzji, lecz przyznał,
że składki przekazywane są z opóźnieniem i wpłacane do Funduszu z odsetkami za
zwłokę.
2
Ubezpieczony wniósł „odwołanie o nakazanie przekazania składek”, które Sąd
Okręgowy - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku - na podstawie art.
199 § 1 pkt 1 i art. 4779
§ 1 k.p.c. - odrzucił postanowieniem z dnia 30 grudnia 2003
r. Sąd uznał, że skoro stosownie do art. 4779
§ 1 k.p.c. odwołanie do Sądu Ubezpie-
czeń Społecznych jest dopuszczalne tylko od decyzji organów rentowych, a Zakład
Ubezpieczeń Społecznych nie wydał żadnej decyzji, twierdząc, że żądanie takie nie
jest objęte art. 83 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpie-
czeń społecznych (Dz.U. Nr 137, poz. 887 ze zm.), to droga sądowa jest niedopusz-
czalna. W zażaleniu ubezpieczony utrzymywał, że w wyniku odrzucenia odwołania
doszło do naruszenia jego praw konstytucyjnych w zakresie możliwości skutecznego
dochodzenia na drodze sądowej przekazania przez ZUS składek do Otwartego Fun-
duszu Emerytalnego i domagał się uchylenia postanowienia.
Przy rozpoznawaniu zażalenia Sąd Apelacyjny powziął wątpliwości, które
sformułował w pytaniu prawnym skierowanym do Sądu Najwyższego. Sąd Apelacyj-
ny stwierdził, że stosownie do art. 476 § 2 k.p.c. sprawami z zakresu ubezpieczeń
społecznych są sprawy, które zainicjowane zostały odwołaniem od decyzji organu
rentowego; sprawy, w których wniesiono odwołanie od decyzji innych niż organ ren-
towy podmiotów oraz sprawy, które nie są sprawami z zakresu ubezpieczeń spo-
łecznych, a które z wyraźnej woli ustawodawcy zostały umieszczone w katalogu
spraw rozpoznawanych przez sądy pracy i ubezpieczeń społecznych (art. 476 § 3
k.p.c.). Sprawami z zakresu ubezpieczeń społecznych są również sprawy wszczęte
odwołaniem w związku z niewydaniem decyzji przez organ rentowy we właściwym
terminie. Tylko w takich sprawach osoba domagająca się ochrony prawnej ma przy-
miot ubezpieczonego w rozumieniu art. 476 § 5 pkt 2 k.p.c.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy trafnie przyjął, że przekazanie
przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych składki do otwartego funduszu emerytalne-
go nie wiąże się z obowiązkiem wydania decyzji, jak też uchybienie w zakresie ter-
minowego przekazywania składek nie rodzi po stronie ubezpieczonego, na którego
konto składki te mogą być zarachowane, roszczenia przeciwko organowi rentowemu
„o nakazanie ich przekazywania”. Sąd drugiej instancji uznał, że organ rentowy jest
tylko pośrednikiem wykonującym zlecone mu zadania w zakresie przekazywania
części składek do otwartych funduszy emerytalnych i egzekwowanie od niego wy-
wiązywania się z tego obowiązku jest - z powodu niedopuszczalności drogi sądowej -
niemożliwe w drodze procesu przed sądem pracy i ubezpieczeń społecznych. Roz-
3
ważał jednak, że nieterminowe przekazywanie składki do otwartego funduszu eme-
rytalnego niewątpliwie może mieć wpływ na przyszłe świadczenie należne członkowi
tego funduszu po osiągnięciu wieku emerytalnego, zatem powinien mieć on prawo
dochodzenia ochrony swoich interesów przed sądem. Podniósł również, że nie jest
jasne, w stosunku do kogo ubezpieczony powinien wystąpić z roszczeniem wypły-
wającym z umowy z otwartym funduszem emerytalnym oraz stwierdził, iż nie ma re-
gulacji, która pozwalałaby na wskazanie organu właściwego do rozpoznania tego
roszczenia.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Formułując przedstawione pytanie prawne, Sąd Apelacyjny skupił się na ogól-
nym zagadnieniu dopuszczalności - w rozpoznawanej sprawie - drogi sądowej w po-
stępowaniu cywilnym, tymczasem zarówno charakter tej sprawy, intencje ubezpie-
czonego wyrażone w „odwołaniu”, jak też wywód przeprowadzony w motywach pyta-
nia, uzasadniają przede wszystkim wątpliwość, czy rozpoznawana sprawa jest
sprawą z zakresu ubezpieczeń społecznych. W tym kierunku muszą więc iść rozwa-
żania Sądu Najwyższego, zwłaszcza że rozstrzygnięcie tej właśnie poważnej wątpli-
wości ma istotne znaczenie dla dalszych losów sprawy wytoczonej przez Wojciecha
A. i ewentualnie dla jej wyniku (art. 390 § 1 k.p.c.).
Podejmując tak sprecyzowany problem należy zważyć, że w systemie ubez-
pieczeń społecznych obowiązującym od dnia 1 stycznia 1999 r. ubezpieczenie eme-
rytalne realizowane jest równolegle przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych i wybra-
ne przez ubezpieczonego: otwarty fundusz emerytalny oraz zakład emerytalny, wy-
płacający emeryturę dożywotnią (art. 3, art. 4 pkt 11 i 12 i art. 111 ustawy z dnia 13
października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych - ustawy o s.u.s.). Środki
na przyszłe świadczenia, pochodzące ze składek ubezpieczonych oraz z dochodów
z inwestycji otwartych funduszy emerytalnych, będą w przyszłości wypłacane przez
przeniesienie ich do wskazanego zakładu ubezpieczeń emerytalnych, w którym
ubezpieczony wykupi dożywotnią emeryturę.
W związku z tym, zgodnie z art. 39 i art. 111 ust. 2 i 3 ustawy o s.u.s., niektó-
rzy ubezpieczeni urodzeni po dniu 1 stycznia 1948 r. i wszyscy urodzeni po dniu 1
stycznia 1968 r. zobowiązani są do zawarcia umowy z otwartym funduszem eme-
rytalnym, na którego rachunek - stosownie do art. 22 ust. 3 ustawy o s.u.s. i art. 95
4
ustawy z dnia 28 sierpnia 1997 r. o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytal-
nych (Dz.U. Nr 139, poz. 934 ze zm. - ustawy o f.e.) - Zakład Ubezpieczeń Społecz-
nych odprowadza pochodzącą od ubezpieczonego część wynoszącą 7,3% podstawy
wymiaru składki na ubezpieczenie emerytalne, a pozostałą jej część przekazuje do
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Część składki przypadająca na rzecz otwarte-
go funduszu emerytalnego podlega przekazaniu począwszy od najbliższej płatności
składek na ubezpieczenie emerytalne, dokonanej po otrzymaniu przez Zakład za-
wiadomienia od otwartego funduszu emerytalnego o zawarciu przez ubezpieczonego
umowy członkowskiej (art. 111 ust. 8 ustawy o s.u.s.), a gdy ubezpieczony nie do-
pełni obowiązku zawarcia umowy z otwartym funduszem emerytalnym - w ciągu 15
dni liczonych od następnego dnia roboczego po dniu przeprowadzenia losowania
(art. 39 ust. 4 ustawy o s.u.s.) oraz bieżąco niezwłocznie, nie później jednak niż w
ciągu 15 dni roboczych, licząc od otrzymania składki opłaconej przy użyciu doku-
mentów płatniczych, raportów miesięcznych i deklaracji (art. 47 ust. 9 ustawy o
s.u.s.). Z tytułu nieprzekazania w terminie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych
składki do otwartego funduszu emerytalnego z przyczyn leżących po stronie Zakładu,
należą się odsetki obliczane za okres od następnego dnia po upływie terminu okre-
ślonego w art. 47 ust. 9 do dnia przekazania składki do otwartego funduszu emery-
talnego (art. 47 ust. 10a ustawy o s.u.s.).
Notoryjne trudności z przekazywaniem składek powodują zadłużenie Zakładu
Ubezpieczeń Społecznych wobec otwartych funduszy emerytalnych, co - na podsta-
wie ustawy z dnia 23 lipca 2003 r. o przejęciu przez Skarb Państwa zobowiązań Za-
kładu Ubezpieczeń Społecznych z tytułu nieprzekazania składek do otwartych fundu-
szy emerytalnych (Dz.U. Nr 149, poz. 1450) - doprowadziło do przejęcia przez Skarb
Państwa zobowiązań z tytułu składek opłaconych przez ich płatników do dnia 31
grudnia 2002 r. za okres od dnia 1 kwietnia 1999 r. i nieprzekazanych w terminie
przez Zakład do funduszy, a zewidencjonowanych na kontach ubezpieczonych do
dnia 25 grudnia 2006 r., oraz zobowiązań z tytułu odsetek należnych od tych skła-
dek. Zobowiązania Skarbu Państwa z tytułu składek zamieniane są na obligacje
skarbowe.
W sprawie będącej przedmiotem przedstawionego zagadnienia prawnego,
Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie wywiązywał się z obowiązku przekazania skła-
dek w terminie, ubezpieczony dążył więc do uzyskania orzeczenia sądu, na podsta-
wie którego mógłby wypełnienie tego obowiązku egzekwować, wnosząc „odwołanie o
5
nakazanie Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych przekazania składek do otwartego
funduszu emerytalnego”. Oczywiście, ubezpieczony nie mógł wnieść odwołania, czyli
pisma kwestionującego merytorycznie decyzję wydaną przez organ rentowy, gdyż
decyzja taka nie została wydana. Rozważenia wymaga zatem, czy ubezpieczony
mógł wytoczyć sprawę na skutek niewydania przez organ rentowy decyzji we właści-
wym terminie, uwzględniając, że według art. 83 ust. 1 ustawy o s.u.s., Zakład wydaje
decyzje w zakresie indywidualnych spraw, którymi są w szczególności kwestie zgła-
szania do ubezpieczeń społecznych, przebiegu ubezpieczeń, ustalania wymiaru
składek i ich poboru, a także umarzania należności z tytułu składek, ustalania upraw-
nień do świadczeń z ubezpieczeń społecznych lub wymiaru świadczeń.
Użycie w wymienionym przepisie zwrotu „w szczególności” pozwala na zało-
żenie, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych może wydawać decyzje także w innych
indywidualnych sprawach, realizując w ten sposób swe prawa i obowiązki płynące ze
stosunku ubezpieczenia społecznego, wzbogaconego w ustawie o s.u.s. o nowe
elementy i liczne wzajemne powiązania pomiędzy organem rentowym i ubezpieczo-
nymi oraz płatnikami składek, dotychczas nieznane rodzaje spraw rozpoznawanych
przez sądy pracy i ubezpieczeń społecznych, objęte ogólną normą przepisów art. 1 i
476 § 2 pkt 1 k.p.c. Nie do obrony jest jednak pogląd, że czynność polegająca tylko
na przekazaniu składki emerytalnej do funduszu emerytalnego, choć stanowi wyko-
nanie jednego ze zobowiązań wynikających ze stosunku ubezpieczenia społeczne-
go, może być przedmiotem indywidualnej decyzji. Ewidencja przebiegu ubezpiecze-
nia w zakresie odprowadzania składek do otwartego funduszu emerytalnego nie
podlega kontroli ubezpieczonych zarówno w drodze odwołania od decyzji, jak też -
odpowiednio do art. 50 ust. 1 pkt 1 ustawy o s.u.s. (w brzmieniu - Dz.U. z 2003 r. Nr
135, poz. 1268 - sprzed ostatniej zmiany dokonanej od dnia 1 maja 2004 r.) - w dro-
dze wniosku o przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego po uzyskaniu od Za-
kładu Ubezpieczeń Społecznych informacji o zaewidencjonowanych na koncie ubez-
pieczonego składkach ogółem, według stanu na dzień 31 grudnia poprzedniego roku,
zwanej „informacją o stanie konta”, w której dodatkowo umieszcza dane o składkach
na otwarte fundusze emerytalne, należnych i odprowadzonych (art. 50 ust. 1a pkt 4,
ust. 2b i ust. 5 ustawy o s.u.s.). Wynika to stąd, że pobieranie i przekazywanie przez
Zakład Ubezpieczeń Społecznych części składki emerytalnej stanowiącej wkład eme-
rytalny ubezpieczonego do otwartego funduszu emerytalnego, który nie stanowi
przychodu Zakładu ani nie wchodzi do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych; jest
6
jedyne realizacją wynikającego z ustawy zobowiązania Zakładu do określonego
działania wobec funduszu, na jego rzecz, za wynagrodzeniem (art. 76 ust. 1 pkt 3
ustawy o s.u.s.). W tym stanie rzeczy należy przyjąć, że sprawa o przekazanie przez
Zakład Ubezpieczeń Społecznych części składki na ubezpieczenie emerytalne do
otwartego funduszu emerytalnego nie może być uznana za sprawę z zakresu ubez-
pieczeń społecznych.
Jest jednak poza dyskusją, że działania Zakładu Ubezpieczeń Społecznych
pogarszające sytuację ubezpieczonego w porównaniu z sytuacją ukształtowaną
przez normy prawne, musi rodzić możność wyegzekwowania praw w drodze sądowej
(art. 45 i 77 Konstytucji RP). Trzeba brać przy tym pod rozwagę, że przyrost wartości
wkładu ubezpieczonego przeznaczonego na wykupienie emerytury w zakładzie eme-
rytalnym zależy od wielkości wpłat oraz czasu, przez który będzie nimi dysponował
otwarty fundusz emerytalny, przedmiotem działalności funduszu jest bowiem groma-
dzenie środków pieniężnych i ich lokowanie, z przeznaczeniem na wypłatę członkom
funduszu po osiągnięciu przez nich wieku emerytalnego (art. 2 ust. 2 ustawy z dnia
28 sierpnia 1997 r. o f.e.). Staż członkowski ustala się od dnia wpłaty pierwszej
składki, a od jego długości zależy także wysokość opłaty finansującej działalność
funduszu emerytalnego (art. 134 i 135 ustawy o f.e.). Wreszcie, zaleganie z przeka-
zaniem składki do otwartego funduszu emerytalnego narusza prawo dysponowania
przez ubezpieczonego częścią jego składki, którą zdecydował się wpłacać do fundu-
szu lub został do tego zobowiązany przez ustawę, gdy jego członkostwo w funduszu
jest obligatoryjne.
Zważywszy, że na bazie każdego prawa i odpowiadającego mu obowiązku
możliwe jest skonstruowanie żądania realnego jego wykonania, jak też roszczenia
majątkowego o naprawienie szkody spowodowanej niewykonaniem lub nienależytym
wykonaniem zobowiązania, co - rzecz jasna - dotyczy także wykonania obowiązku
terminowego przekazania przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych pobranej od
ubezpieczonego składki na ubezpieczenie emerytalne, należy stwierdzić, ku czemu
trafnie skłania się także Sąd Apelacyjny, iż wyłączenie ubezpieczeniowego charakte-
ru sprawy o przekazanie składek nie przesądza niedopuszczalności rozpoznania jej
w drodze sądowej jako sprawy cywilnej „zwykłej”. Wniosek ten jest tym bardziej uza-
sadniony, że w ostatnim okresie w judykaturze Sądu Najwyższego wyraźnie zazna-
czyła się tendencja do szerokiego pojmowania sprawy cywilnej, oparta na koncepcji
tzw. roszczenia procesowego, nawet w sytuacjach, w których powód domaga się
7
ochrony wierzytelności publicznoprawnej - przy wykorzystaniu instytucji należącej do
prawa cywilnego materialnego - gdy roszczenie oparte jest na zdarzeniach wywołu-
jących skutki cywilnoprawne (por. np. uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Naj-
wyższego z dnia 12 marca 2003 r., III CZP 85/02, OSNC 2003 nr 10, poz. 129 oraz
uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 11 kwietnia 2003 r., III CZP 15/03, OSNC 2004 nr
3, poz. 32). Dostrzegając tę uzasadnioną i doktrynalnie przekonywającą tendencję
orzecznictwa należy jednak pamiętać, że dopuszczalność drogi sądowej jest uzależ-
niona od twierdzeń powoda oraz zastosowanej formuły żądania pozwu (por. posta-
nowienia Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 1998 r., I CKN 1000/97, OSNC 1999
nr 1, poz. 6, z dnia 10 marca 1999 r., II CKN 340/98, OSNC 1999 nr 9, poz. 161 i z
dnia 22 sierpnia 2000 r., IV CKN 1188/00, OSNC 2001 nr 1, poz. 20, a także z dnia
19 grudnia 2003 r., III CK 319/03, jeszcze niepublikowane). Z tej przyczyny ocena
dopuszczalności drogi sądowej jest możliwa dopiero w konkretnej sprawie, w której
dochodzący swych spraw (powód) wyraźnie sformułował żądanie, określił osobę zo-
bowiązaną (pozwanego) oraz przytoczył fakty i dowody na uzasadnienie swego żą-
dania. Oczywiście, kwestia merytorycznej zasadności żądania jest zagadnieniem
dalszym, niepodlegającym badaniu na tym etapie postępowania.
W sprawie, w której przedstawiono zagadnienie prawne, diagnoza dotycząca
dopuszczalności drogi sądowej w postępowaniu „zwykłym” nie jest możliwa, zwłasz-
cza że ubezpieczony nadał swemu żądaniu charakter „odwołania”, które skierował do
postępowania odrębnego w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych. Z tych
przyczyn Sąd Najwyższy, wykluczywszy sprawę o przekazanie przez Zakład Ubez-
pieczeń Społecznych części składki na ubezpieczenie emerytalne do otwartego fun-
duszu emerytalnego z zakresu spraw określonych w art. 476 § 2 i 3 k.p.c., do których
stosuje się przepisy art. 4778
- 47714a
k.p.c., przyjął, że - w wypadku odpowiedniego
sformułowania żądania i jego przekonywującego „cywilistycznego” uzasadnienia - nie
można a limine wyłączać drogi sądowej w postępowaniu cywilnym „zwykłym” w
sprawie wytoczonej przez ubezpieczonego, np. o nakazanie Zakładowi Ubezpieczeń
Społecznych przekazania części składki na rachunek otwartego funduszu emerytal-
nego.
========================================