Pełny tekst orzeczenia

UCHWAŁA Z DNIA 16 LISTOPADA 2004 R.
SNO 47/04
Przewodniczący: sędzia SN Stanisław Kosmal (sprawozdawca).
Sędziowie SN: Marian Buliński, Marian Kocon.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny w Warszawie na posiedzeniu z
udziałem Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego sędziego Sądu Apelacyjnego
oraz protokolanta w sprawie sędziego Sądu Okręgowego po rozpoznaniu w dniu
16 listopada 2004 r. w związku z zażaleniami sędziego Sądu Okręgowego i jego
obrońców na uchwałę Sądu Apelacyjnego – Sądu Dyscyplinarnego z dnia 9
kwietnia 2003 r. sygn. akt (...) w przedmiocie pociągnięcia sędziego Sądu
Okręgowego do odpowiedzialności karnej sądowej
uchwalił:
1. u c h y l i ć zaskarżoną u c h w a ł ę w części dotyczącej pkt I i odmówić
zezwolenia na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sądowej sędziego
Sądu Okręgowego za czyny opisane w tym punkcie uchwały;
2. w pozostałym zakresie zaskarżoną uchwałę utrzymać w mocy;
3. kosztami postępowania dyscyplinarnego odwoławczego obciążyć Skarb
Państwa.
U z a s a d n i e n i e
Prokurator Prokuratury Okręgowej prowadzący śledztwo w sprawie
przeciwko Krzysztofowi P. i innym, sygn. akt VI Ds (...) uznał, iż zebrany w
spawie materiał dowodowy uprawdopodobnił, że sędzia Sądu Okręgowego w
latach 1990 – 1999 dopuścił się kilku przestępstw łapownictwa biernego, w
związku z czym w dniu 6 grudnia 2000 r. zwrócił się do Sądu Dyscyplinarnego
2
z wnioskiem o zezwolenie na pociągnięcie wyżej wymienionego do
odpowiedzialności karnej sądowej za to, że:
1. w dniu 1 października 1991 roku w A., będąc sędzią wizytatorem Sądu
Wojewódzkiego, przyjął od Krzysztofa P. korzyść majątkową w kwocie
8.247,50 zł (PLN) przekazaną mu za pośrednictwem innej osoby, z
przeznaczeniem na opłacenie kosztów zakupu nieruchomości gruntowej
położonej w B., w zamian za wywieranie wpływu na wydanie, w toku
prowadzonych postępowań sądowych, decyzji korzystnych dla Krzysztofa
P.;
2. w nieustalonym dniu, w pierwszej połowie 1993 roku w A., będąc sędzią
wizytatorem Sądu Wojewódzkiego, przyjął od Krzysztofa P. korzyść
majątkową w kwocie 100 tys. USD, w zamian za naruszenie obowiązku
służbowego wynikającego z nadzoru nad pracą komorników, polegającego
na skłanianiu komornika przy Sądzie Rejonowym w sprawie oznaczonej
sygn. I Km (...) m.in. do zbycia w toku egzekucji komorniczej
zabezpieczonych samochodów wskazanej spółce z o.o. „N.(...) – T.(...) w C. i
wydania części pojazdów przed faktyczną zapłatą;
3. w nieustalonym dniu 1991 – 1992 roku w C., będąc sędzią wizytatorem Sądu
Wojewódzkiego, przyjął od Krzysztofa P. korzyść majątkową w postaci
samochodu marki „Mercedes typu 250 D” w zamian za wywieranie wpływu
na wydawanie, w toku prowadzonych postępowań sądowych, decyzji
korzystnych dla Krzysztofa P.;
4. w okresie od 1990 roku do 1999 roku będąc sędzią wizytatorem Sądu
Wojewódzkiego do dnia 15 maja 1994 roku, a następnie wiceprezesem tego
Sądu, przyjął od Krzysztofa P. korzyść majątkową w postaci zysków z
działalności hurtowni „L.(...)” w D., w zamian za wywieranie wpływu na
wydanie, w toku prowadzonych postępowań sądowych, decyzji korzystnych
dla Krzysztofa P.;
3
5. w nieustalonym dniu, w połowie 1993 roku w C., będąc sędzią wizytatorem
Sądu Wojewódzkiego, przyjął od Andrzeja D. korzyść majątkową w kwocie
15.000 zł (PLN) w zamian za obietnicę wywarcia wpływu na wydanie w
toku prowadzonego postępowania sądowego w sprawie XIV GC 465/98/1,
decyzji korzystnych dla Andrzeja D.,
to jest przestępstw określonych w art. 228 § 1, 3 i 5 k.k.
Sąd Dyscyplinarny uchwałą z dnia 13 marca 2001 r., sygn. akt (...) zezwolił
na pociągnięcie sędziego Sądu Okręgowego do odpowiedzialności karnej
sądowej za dwa czyny opisane w punktach 2 i 5 i odmówił zezwolenia na
pociągnięcie tegoż sędziego do odpowiedzialności karnej sądowej za trzy czyny
opisane w punktach 1, 3 i 4 wniosku prokuratora.
Powyższa uchwała została zaskarżona przez Prokuratora Okręgowego oraz
przez obrońców sędziego Sądu Okręgowego.
Wyższy Sąd Dyscyplinarny uchwałą z dnia 18 grudnia 2001 r. uchylił
zaskarżone orzeczenie Sądu Dyscyplinarnego pierwszej instancji w części
dotyczącej odmowy zezwolenia na pociągnięcie sędziego Sądu Okręgowego do
odpowiedzialności karnej i w tym zakresie przekazał sprawę Prokuratorowi
Okręgowemu do uzupełnienia postępowania. Wspomniany wyżej Prokurator w
dniu 22 kwietnia 2002 r. wystąpił z ponownym wnioskiem o zezwolenie na
pociągnięcie sędziego Sądu Okręgowego do odpowiedzialności karnej sądowej
za popełnienie opisanych wyżej trzech przestępstw. Sąd Apelacyjny – Sąd
Dyscyplinarny uchwałą z dnia 9 kwietnia 2003 r. przychylił się do wniosku
prokuratora i zezwolił na pociągnięcie sędziego Sądu Okręgowego do
odpowiedzialności karnej sądowej za trzy wspomniane przestępstwa.
Uchwała ta została zaskarżona przez sędziego Sądu Okręgowego oraz jego
obrońców: sędziego Sądu Okręgowego oraz adwokata.
Obwiniony sędzia podnosząc zarzuty:
błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę
rozstrzygnięcia polegającego na bezpodstawnym przyjęciu za
4
udowodnione istotnych faktów dotyczących zarzucanych
obwinionemu czynów bez jakichkolwiek do tego podstaw w
ujawnionym w sprawie materiale dowodowym oraz dokonaniu tych
ustaleń w oparciu o domniemania i dowody sprzeczne z zasadami
logiki,
obrazy przepisów prawa procesowego polegającej na błędnej
interpretacji art. 313 k.p.k. oraz bezpodstawnym uznaniu, że ponownie
złożony przez Prokuratora wniosek o zezwolenie na pociągnięcie
sędziego do odpowiedzialności karnej złożony został po usunięciu
istotnych braków postępowania, wnosił na tej podstawie o zmianę
zaskarżonej uchwały i odmowę zezwolenia na pociągnięcie go do
odpowiedzialności karnej, ewentualnie uchylenie tej uchwały i
przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego
rozpoznania.
Obrońca sędzia Sądu Okręgowego podnosząc zarzuty:
błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę uchwały
wynikających z niewłaściwej oceny zebranego materiału dowodowego
i w konsekwencji błędnego ustalenia, że zebrane w sprawie dowody
uzasadniają dostatecznie podejrzenia, iż obwiniony dopuścił się
czynów objętych wnioskiem o zezwolenie na pociągnięcie go do
odpowiedzialności karnej,
obrazy przepisów postępowania, a w szczególności art. 313 § 1 k.p.k. i
art. 424 § 1 pkt 2 k.p.k., domagał się na tej podstawie zmiany
zaskarżonej uchwały i odmowy uwzględnienia wniosku w przedmiocie
zezwolenia na pociągnięcie sędziego Sądu Okręgowego do
odpowiedzialności karnej .
Obrońca obwinionego, adwokat zarzucając:
obrazę przepisów postępowania przez niewyjaśnienie wszystkich
okoliczności sprawy, dowolną ocenę dowodów, bezpodstawne
5
oddalenie wniosków dowodowych oraz bezpodstawne stwierdzenie, że
zebrane w sprawie dowody uprawdopodobniają popełnienie przez
sędziego Sądu Okręgowego zarzuconych we wniosku prokuratora
czynów,
błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę uchwały
polegający na niesłusznym odrzuceniu jako nieprawdziwych
wyjaśnień obwinionego sędziego wnosił na tej podstawie o zmianę
zaskarżonej uchwały i nieuwzględnienie wniosku Prokuratury
Okręgowej o zezwolenie na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej
sądowej obwinionego sędziego, ewentualnie o uchylenie zaskarżonej
uchwały i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Po wysłuchaniu obrońcy sędziego Sądu Okręgowego, który poparł swoje
zażalenie oraz po wysłuchaniu Zastępy Rzecznika Dyscyplinarnego, który
pozostawił wniosek prokuratora do uznania sądu Sąd Najwyższy – Sąd
Dyscyplinarny zważył, co następuje:
Zażalenia obwinionego sędziego oraz jego obrońców, o ile domagają się
zmiany zaskarżonej uchwały i dotyczą odmowy zezwolenia na pociągnięcie
sędziego do odpowiedzialności karnej za czyny opisane we wniosku
Prokuratury Okręgowej z dnia 22 kwietnia 202 r., zasługują na uwzględnienie.
Zgodzić się bowiem trzeba z autorami tych zażaleń, iż Sąd dyscyplinarny
pierwszej instancji mimo, że jak sam zauważył „w przypadku zarzutów
łapownictwa, do poszczególnych dowodów należy podchodzić bardzo ostrożnie
i oceniać je na tle całości materiału dowodowego sprawy”, owej ostrożności nie
zachował zaś materiał dowodowy sprawy ocenił powierzchownie. Rację ma
zwłaszcza obwiniony sędzia twierdząc, iż wspomniany Sąd dyscyplinarny
błędnie przyjął, iż prokurator usunął istotne braki postępowania, o których była
mowa w uchwale Wyższego Sądu Dyscyplinarnego z dnia 18 grudnia 2001 r.
sygn. akt (...) i obecnie zebrany w sprawie materiał dowodowy daje podstawę do
6
wszczęcia postępowania karnego in personam, w stosunku do sędziego Sądu
Okręgowego.
Z załączonych do wniosku prokuratora akt VI DS (...) wynika zasadnie, iż
uzupełnione postępowanie, do którego został on zobowiązany ograniczyło się do
powtórnego przesłuchania podejrzanych w tej sprawie Kazimierza W. i
Andrzeja D., świadków Stanisława P. i Józefa J. oraz załączeniu do akt
kserokopii kilku wyroków Sądu Okręgowego, z tym że jedynie ponowne
przesłuchanie Kazimierza W. na k. 8736-8740 mają bezpośredni związek z
niniejszą sprawą.
Wnikliwa analiza wspomnianych wyżej wyjaśnień Kazimierza W.
prowadzi do wniosku, iż istniejąca w sprawie wątpliwość, czy zgromadzone w
sprawie dowody uzasadniały dostatecznie podejrzenie popełnienia przez
obwinionego sędziego czynów wskazanych w ponownym wniosku prokuratora
o zezwolenie na pociągnięcie wspomnianego wyżej sędziego do
odpowiedzialności karnej, nie tylko nie zostały wyjaśnione po myśli
składającego wniosek prokuratora, ale wręcz wskazują na bezzasadność owego
wniosku.
Z wyjaśnień tegoż Kazimierza W., które Sąd dyscyplinarny pierwszej
instancji zaliczył do dowodów o zasadniczym znaczeniu wynika przecież, że
jeżeli chodzi o zarzut przyjęcia przez sędziego Sądu Okręgowego korzyści
majątkowej w postaci samochodu marki „Mercedes”, to Kazimierz W., o tym,
że przedmiotowy „Mercedes” stanowił łapówkę dla sędziego Sądu Okręgowego,
dowiedział się od Krzystofa P., a nadto, że samochód załatwiał K. i tak
naprawdę to nie wie kto K. dał pieniądze na jego sprowadzenie z terenu
Niemiec. Oceniając te twierdzenia Kazimierza W. zauważyć trzeba, iż
zaprzeczył on, aby wręczył sędziemu Sądu Okręgowego korzyść majątkową w
postaci samochodu marki „Mercedes”, zaś K. konsekwentnie stanowczo
twierdził, że pieniądze za sprowadzonego z Niemiec „Mercedesa” otrzymał od
sędziego Sądu Okręgowego i jego żony. Świadek ten przekonywująco wyjaśnił
7
także, dlaczego natychmiast po sprowadzeniu samochodu z zagranicy nie
przekazał go tym małżonkom. Stwierdził on mianowicie, iż samochód ów
zarejestrowany był w Niemczech na jego nazwisko, bądź kogoś z członków jego
rodziny, a ponadto żona sędziego Sądu Okręgowego przed zarejestrowaniem
auta na jej nazwisko załatwiała ulgę rejestracyjną.
Jeżeli zaś chodzi o zarzut wręczenia przez Krzysztofa P. korzyści
majątkowej dla sędziego Sądu Okręgowego w kwocie 8.247,50 zł, stanowiącej
opłacenie kosztów zakupu nieruchomości gruntowej położonej w A., to
zauważyć należy, że Kazimierz W. stwierdził jedynie, że przekazał sędziemu
kwotę 180 mln starych złotych, stanowiących własność Krzysztofa P., celem
opłacenia ceny zakupu wspomnianego wyżej gruntu, ale jak było dokładnie z
zakupem tej ziemi nie wie, bo ze sprzedającymi rozliczał się sędzia Sądu
Okręgowego.
Bezspornym wszakże jest, iż Krzysztof P. nabył w B. dwie działki, jedną z
sędzią i w dwa miesiące później drugą z jego żoną, obie o wartości po
164.950.000 starych złotych i w obu przypadkach nie Kazimierz W., który
reprezentował Krzysztofa P., ale sędzia rozliczał się ze sprzedającymi, do
których należały obie działki i których łączna wartość stanowiła kwotę około
330.000.000 starych złotych, a zatem dwa razy tyle, ile Kazimierz W. wręczył
sędziemu.
Jeżeli zaś chodzi o zarzut trzeci, dotyczący finansowania przez Krzysztofa
P. hurtowni prowadzonej przez żonę sędziego, to Kazimierz W. twierdząc, iż
firma „K.(...)” oraz jej kontynuatorka spółka „A.(...)” należące do Krzysztofa P.,
aczkolwiek dostarczały towar do hurtowni „L.(...)”, którą prowadziła żona
sędziego, to jednakże ta ostatnia rozliczała się z utargów z firmami Krzysztofa
P. Fakt ten został potwierdzony przez bezstronnego świadka Annę R., która
zeznała kategorycznie (k. 118 akt VI DS. 53/00, że utargi z hurtowni „L.(...)”
wpłacane były do firmy „K.(...)” na poczet pobranego towaru. Utargi te
wpłacała albo żona sędziego albo jej pracownica o imieniu Anna. Zdarzało się
8
także, że pieniądze z utargu przynosił osobiście sędzia Sądu Okręgowego. O
wzajemnych rozliczeniach między firmą „K.(...)” a hurtownią „L.(...)” zeznała
również Weronika Z. (k. 5040 akt Sądu Dyscyplinarnego Wyższego), która
ponadto stwierdziła, że żona sędziego prowadziła hurtownię do 1991 r., a potem
podjęła pracę komornika. Twierdzenia Krzysztofa P., o których wspomina
Kazimierz W., iż nie ma on z hurtowni „L.(...)” żadnej korzyści świadczyć
mogą, iż także ta hurtownia była jego własnością, zaś żona sędziego była
figurantką zatrudnioną u Krzysztofa P.
Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd Najwyższy – Sąd
Dyscyplinarny stoi na stanowisku, że dotychczas zebrane przez prokuratora
dowody nie pozwalają na bezbłędne ustalenie, że przyjmowanie przez sędziego
Sądu Okręgowego korzyści majątkowych, o których mowa we wniosku
Prokuratury Okręgowej z dnia 22 kwietnia 2002 r. zostało dostatecznie
uprawdopodobnione.
Powyższa konstatacja zwalnia Sąd odwoławczy od rozważań, czy zostało
wykazane, że przedmiotowe korzyści majątkowe zostały przyjęte przez sędziego
Sądu Okręgowego w związku z pełnieniem przez niego funkcji publicznej o
jakiej mowa w art. 228 k.k.
Zważywszy ponadto, iż zebrany dotychczas przez prokuratora materiał
dowodowy nie wskazuje na to, aby istniała możliwość jego uzupełnienia w
kierunku dającym szansę na uwzględnienie wniosku o pociągnięcie sędziego do
odpowiedzialności karnej sądowej za czyny w nim wymienione. Sąd Najwyższy
– Sąd Dyscyplinarny uchylając zaskarżoną uchwałę orzekł jednocześnie o
odmowie zezwolenia na pociągnięcie sędziego Sądu Okręgowego do
wspomnianej wyżej odpowiedzialności za czyny określone we wniosku
prokuratora z dnia 22 kwietnia 2002 r.
Utrzymując zaskarżoną uchwałę w pozostałej części Sąd Odwoławczy miał
na uwadze dyrektywy wypływające z art. 129 § 2 Prawa o ustroju sądów
powszechnych z 2001 r., z których wynika, iż w wypadku wydania uchwały
9
zezwalającej na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej sądowej, z
urzędu zawiesza się sędziego w czynnościach służbowych.
Ponieważ sędzia Sądu Okręgowego został wydany do odpowiedzialności
karnej za dwa czyny uchwałą z dnia 13 marca 2001 r., a uchwała ta nie
zawierała wspomnianego wyżej rozstrzygnięcia, należało orzec jak na wstępie.