Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE Z DNIA 17 GRUDNIA 2004 R.
SDI 61/04
Przewodniczący: sędzia SN Stanisław Zabłocki.
Sędziowie SN: Przemysław Kalinowski (sprawozdawca),
Marek Pietruszyński.
Sąd Najwyższy – Izba Karna z udziałem Rzecznika Dyscyplinarnego
Prokuratora Generalnego prokuratora Prokuratury Krajowej oraz protokolanta w
sprawie prokuratora Prokuratury Rejonowej, obwinionej z art. 66 ust. 1 ustawy o
prokuraturze po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 17 grudnia 2004 r. kasacji,
wniesionej przez obwinioną od orzeczenia Odwoławczego Sądu
Dyscyplinarnego dla Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym z dnia 13
grudnia 2001 r., sygn. akt (...) utrzymującego w mocy orzeczenie Sądu
Dyscyplinarnego dla Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym z dnia 22
października 2001 r., sygn. akt (...)
1. o d d a l i ł k a s a c j ę,
2. kosztami sądowymi postępowania kasacyjnego obciążył Skarb Państwa.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Dyscyplinarny dla Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym
orzeczeniem z dnia 22 października 2001 r. sygn. akt (...) uznał prokuratora
Prokuratury Rejonowej za winną popełnienia rażących uchybień w pracy w
rozumieniu § 59 ust.2 pkt 1 Regulaminu wewnętrznego urzędowania
powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury, polegających na
znacznej i zawinionej przewlekłości oraz bezczynności w 114 prowadzonych i
nadzorowanych postępowaniach przygotowawczych, wymienionych we
2
wniosku Rzecznika Dyscyplinarnego Prokuratora Apelacyjnego, jak również
niedopełnienia obowiązku złożenia przełożonemu sprawozdania z sesji
sądowych , które odbyły się z jej udziałem w dniach 23 lutego oraz 11, 15 i 25
maja 2001 r., tj. deliktu dyscyplinarnego z art. 66 ust. 1 ustawy z dnia 20
czerwca 1985 r. o prokuraturze w związku z § 59 ust. 2 pkt 1 i § 257
Regulaminu wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek prokuratury i
za te przewinienia wymierzył karę przeniesienia na inne miejsce służbowe poza
Prokuraturą Okręgową w obrębie właściwości Prokuratury Apelacyjnej w A.
Odwołanie od tego orzeczenia wniósł zarówno rzecznik Prokuratury
Apelacyjnej, jak i obwiniona. Oba środki zaskarżenia nie kwestionowały ustaleń
faktycznych ani nie powoływały się na naruszenia prawa materialnego lub
procesowego, koncentrując swoją uwagę na kwestiach związanych z wymiarem
kary. Rzecznik dyscyplinarny domagał się wymierzenia kary surowszej w
postaci wydalenia ze służby prokuratorskiej, zaś obwiniona postulowała
złagodzenie orzeczonej kary przez orzeczenie kary przeniesienia na inne
miejsce służbowe w obszarze działania Prokuratury Okręgowej w A.
Odwoławczy Sąd Dyscyplinarny dla Prokuratorów przy Prokuratorze
Generalnym orzeczeniem z dnia 13 grudnia 2001 r. sygn. akt (...) nie uwzględnił
obu odwołań i utrzymał w mocy rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji.
Od orzeczenia sądu odwoławczego obwiniona wniosła kasację zarzucając
w niej rażącą niewspółmierność wymierzonej kary, wynikającą z orzeczenia
prze-niesienia na inne miejsce służbowe poza obszar działania Prokuratury
Okręgowej w A.
W przekonaniu skarżącej orzeczona kara nie uwzględnia wpływu bardzo
znacznego obciążenia nawałem pracy w jednostce, w której pełniła służbę, na
powstanie przypisanych jej bezczynności i przewlekłości, a także jej trudnych
warunków rodzinnych i życiowych.
3
W konkluzji skargi kasacyjnej obwiniona wniosła o „złagodzenie
wymierzonej kary przez orzeczenie kary polegającej na przeniesieniu do innej
jednostki Prokuratury na terenie podległym Prokuraturze Okręgowej w A.”.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Rozpocząć trzeba od odnotowania faktu znacznego oddalenia w czasie
momentu rozpoznawania kasacji w niniejszej sprawie od chwili
uprawomocnienia się orzeczenia sądu odwoławczego, będącego przedmiotem
zaskarżenia (wyrok z dnia 13 grudnia 2001 r., złożenie kasacji w sądzie drugiej
instancji – dnia 8 marca 2002 r., zarządzenie o jej przyjęciu – dnia 2 sierpnia
2004 r., udzielenie na nią odpowiedzi w trybie art. 530 § 4 k.p.k. – dnia 15
października 2004 r. i przekazanie sprawy Sądowi Najwyższemu dnia 17
listopada 2004 r.). Tak znaczny upływ czasu w istotny sposób osłabia walor
dyscyplinujący orzeczenia w sytuacji, gdy przed jego wykonaniem dochodzi do
osiągnięcia terminu umożliwiającego ubieganie się o zatarcie skazania. Taki
przebieg postępowania okołokasacyjnego nie zmienia jednak sytuacji Sądu
Najwyższego, który jest zobligowany badać zasadność zarzutu sformułowanego
w kasacji, przyjmując za punkt wyjścia kontroli kwestionowanego orzeczenia,
jego treść i czas w jakim zapadło. Zgodnie bowiem z dyspozycją art. 85 ust. 3
ustawy o prokuraturze orzeczenie dyscyplinarne, od którego wniesiono kasację,
nie podlega wykonaniu do czasu jej rozpoznania.
Przechodząc obecnie do istoty przedmiotowej sprawy należało wyrazić
przekonanie, że kasacja obwinionej prokurator Prokuratury Rejonowej okazała
się niezasadna, zaś zawarty w niej wniosek o złagodzenie orzeczonej kary nie
zasługiwał na uwzględnienie.
Zauważyć trzeba na wstępie, że podnosząc zarzut rażącej
niewspółmierności kary autorka kasacji podejmuje jednocześnie próbę
zakwestionowania ustaleń faktycznych, poczynionych w toku dotychczasowego
postępowania w odniesieniu do zakresu zawinienia przypisanych jej zaniedbań.
4
W świetle wywodów zaprezentowanych w uzasadnieniu skargi kasacyjnej,
przynajmniej w części, przyczyną powstania zaległości w pracy obwinionej
miało być przeciążenie obowiązkami wszystkich pracowników Prokuratury
Rejonowej, który to fakt nie został jednak ustalony przez sądy orzekające w tej
sprawie i stanowisko to nie było kwestionowane w toku postępowania
zwyczajnego.
Niezależnie jednak nawet od tego, że powyższej okoliczności nie
potwierdziły przeprowadzone dowody (z zeznań świadka. L. L., k. – 24 wynika
wręcz, że prokuratorzy wymienionej jednostki – obok swoich normalnych
obowiązków musieli załatwić dodatkowo sprawy zalegające w referacie
obwinionej) podkreślić należy, iż podstawy kasacji w postępowaniu
dyscyplinarnym prokuratorów – choć szersze niż w postępowaniu karnym (art.
83 ust. 3 ustawy o prokuraturze) – nie przewidują jednak wnoszenia tego
nadzwyczajnego środka zaskarżenia na podstawie zwykłej przesłanki
odwoławczej w postaci błędu w ustaleniach faktycznych. Tymczasem, w istocie
do tego sprowadza się cała pierwsza część argumentacji skarżącej, próbującej
wykazać przyczynienie się nadmiaru obowiązków do powstania przypisanych
jej jako zawinione – zaległości. Jednak, na gruncie postępowania kasacyjnego –
przy braku odpowiednich zarzutów natury procesowej – nie ma możliwości
otwarcia drogi do kwestionowania ustaleń wynikających z prawomocnego
orzeczenia.
Nie można też było podzielić wywodów odwołujących się do trudnej
sytuacji rodzinnej obwinionej, a zwłaszcza konieczności opieki nad chorą
matką, która to okoliczność miała przesądzić o rażącej surowości kary
przeniesienia na inne miejsce służbowe w takiej postaci, jak to określono w
prawomocnym rozstrzygnięciu. Należy przypomnieć, że przywoływana w
kasacji sytuacja w tym zakresie była już uwzględniona dwukrotnie w
orzeczeniach sądów, tj. po raz pierwszy w wyroku sądu pierwszej instancji,
kiedy to właśnie trudną sytuacją życiową obwinionej uzasadniono brak
5
zastosowania kary najsurowszego rodzaju, a drugi raz w postępowaniu
odwoławczym, kiedy to nie został uwzględniony zwykły środek zaskarżenia
wniesiony przez rzecznika dyscyplinarnego na niekorzyść obwinionej. Nie
można zatem w sposób uprawniony twierdzić, że powołana w skardze
okoliczność nie została w sposób należyty rozważona przy wyrokowaniu lub, że
nie wywarła już istotnego wpływu na treść rozstrzygnięcia. Wręcz przeciwnie,
motywy orzeczeń sądów obu instancji wyraźnie wskazują na znaczenie, jakie
przy wyborze rodzaju kary odegrała okoliczność powoływana obecnie w
kasacji.
Ponadto, sąd drugiej instancji odnosił się również do kwestii dolegliwości
dla obwinionej tej postaci kary przeniesienia na inne miejsce służbowe, jaką
określono w kwestionowanym wyroku, wobec postawienia tego zarzutu w
zwykłym środku odwoławczym wniesionym przez obwinioną. Nie negując, że
przeniesienie na inne miejsce służbowe poza obszar właściwości Prokuratury
Okręgowej w A. będzie zawierało wyraźny element dolegliwości, sąd ten
wskazał na taki właśnie charakter zastosowanej represji dyscyplinarnej,
należącej do najsurowszych w katalogu kar dyscyplinarnych. Skoro zatem
okoliczność mająca niewątpliwe znaczenie dla oceny stopnia surowości
wymierzonej kary została należycie rozważona przez sądy obu instancji i
odegrała znaczącą rolę przy ferowaniu ich rozstrzygnięć, to nie można tym
orzeczeniom skutecznie zarzucić ani jej pominięcia ani braku uwzględnienia
przy wyrokowaniu. Nie ma także podstaw do ponownego wykorzystywania tej
samej przesłanki do dalszego łagodzenia kary w postępowaniu dyscyplinarnym.
Jeśli się nadto uwzględni dużą liczbę spraw, których dotyczyło zachowanie
przypisane obwinionej, nie sposób uznać, aby orzeczona w stosunku do niej
kara nosiła cechy rażącej niewspółmierności.
Przystępując natomiast do wykonania prawomocnego orzeczenia
dyscyplinarnego w trybie art. 85 ust. 1 ustawy o prokuraturze, trzeba będzie
mieć w polu widzenia sytuację, jaka powstała w wyniku zwłoki w przyjęciu i
6
nadaniu biegu kasacji obwinionej, a w konsekwencji – znaczącego odstępu
czasowego od chwili wydania wyroku sądu odwoławczego do momentu
realizacji wynikającego z niego rozstrzygnięcia.
Mając to wszystko na uwadze Sąd Najwyższy orzekł, jak na wstępie,
obciążając kosztami sądowymi postępowania kasacyjnego Skarb Państwa na
podstawie art. 84 ustawy o prokuraturze.