Wyrok z dnia 5 października 2005 r.
I PK 37/05
Dwukrotne awizowanie przesyłki poleconej zawierającej oświadczenie
pracodawcy o rozwiązaniu stosunku pracy stwarza domniemanie faktyczne
możliwości zapoznania się przez pracownika z jego treścią, co oznacza prze-
rzucenie na niego ciężaru dowodu braku możliwości zapoznania się z treścią
oświadczenia pracodawcy.
Przewodniczący SSN Teresa Flemming-Kulesza, Sędziowie SN: Katarzyna
Gonera (sprawozdawca), Józef Iwulski.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 5 października 2005 r.
sprawy z powództwa Danuty S. przeciwko Szkole Podstawowej w W. o przywrócenie
do pracy, na skutek kasacji powódki od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w Krakowie z dnia 9 listopada 2004 r. [...]
1. o d d a l i ł kasację;
2. zasądził od Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Krakowie na rzecz ad-
wokat Anny Ł. kwotę 120 (sto dwadzieścia) złotych tytułem kosztów nieopłaconej
pomocy prawnej udzielonej z urzędu w postępowaniu kasacyjnym.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych dla Krakowa - Nowej
Huty w Krakowie wyrokiem z 17 grudnia 2003 r. [...] zasądził od strony pozwanej
Szkoły Podstawowej w W. na rzecz powódki Danuty S. kwotę 58,12 zł tytułem ekwi-
walentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy w 2001 r. z ustawowymi odsetkami
oraz oddalił powództwo o przywrócenie do pracy, sprostowanie świadectwa pracy i
zasądzenie ekwiwalentu za niewykorzystany urlop w pozostałym zakresie.
Sąd Rejonowy ustalił, że powódka była zatrudniona w pozwanej Szkole od 1
października 1974 r. Stopień nauczyciela mianowanego został nadany powódce 2
października 2000 r. Od 27 maja 1999 r. powódka była nieobecna w pracy - najpierw
2
od 27 maja 1999 r. do 26 maja 2000 r. przebywała na zwolnieniu lekarskim, od 27
maja 2000 r. do 28 lutego 2001 r. korzystała z urlopu dla poratowania zdrowia, a od 1
marca 2001 r. do 24 kwietnia 2001 r. wykorzystała uzupełniający urlop wypoczynko-
wy, następnie od 25 kwietnia 2001 r. do 1 sierpnia 2001 r. ponownie przebywała na
zwolnieniu lekarskim, od 2 sierpnia 2001 r. do 31 sierpnia 2002 r. ponownie korzy-
stała z urlopu dla poratowania zdrowia, wreszcie od 31 sierpnia 2002 r. znowu prze-
bywała na zwolnieniu lekarskim. Średnie miesięczne wynagrodzenie powódki liczone
według zasad obliczania ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy wy-
nosiło 1.743,60 zł, dzienne 58,12 zł. Powódce jako nauczycielowi mianowanemu
przysługiwało rocznie 56 dni urlopu wypoczynkowego.
Sąd ustalił ponadto, że powódka na początku 2002 r. została poinformowana
przez dyrektorkę Szkoły, iż z uwagi na jej ciągłą nieobecność w szkole i pominięcie w
arkuszach organizacji pracy szkoły zajdzie konieczność rozwiązania z nią stosunku
pracy. Wypowiedzenie nie zostało wówczas powódce wręczone, gdyż był to począ-
tek roku kalendarzowego, a ponadto nie został jeszcze przygotowany sam tekst wy-
powiedzenia. Pismo datowane na 3 kwietnia 2002 r., zawierające wypowiedzenie
powódce stosunku pracy z mianowania z uwagi na zmiany organizacyjne oraz
zmiany planów nauczania uniemożliwiające dalsze jej zatrudnianie (art. 20 ust. 1
Karty Nauczyciela), z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia od 1
czerwca 2002 r. do 31 sierpnia 2002 r., zostało przesłane powódce drogą pocztową
3 kwietnia 2002 r. Przesyłka pocztowa zawierająca oświadczenie o wypowiedzeniu
stosunku pracy była dwukrotnie awizowania, pierwszy raz 4 kwietnia 2002 r., drugi
raz 15 kwietnia 2002 r. Powódka nie odebrała przesyłki z poczty. Dyrektorka pozwa-
nej Szkoły próbowała następnie doręczyć powódce wypowiedzenie za pośrednic-
twem męża powódki, syna powódki, Urzędu Miasta i Gminy Ś.G., jednak bezsku-
tecznie. Dyrektorka Szkoły zwróciła się nawet 13 maja 2002 r. do komendanta Straży
Miejskiej w Ś.G. z prośbą o przekazanie powódce pisma zawierającego wypowie-
dzenie. Funkcjonariusze Straży Miejskiej po nieudanej próbie doręczenia pisma 13
maja 2002 r., ponowili próbę 14 maja 2002 r., jednak też bez rezultatu. W dniu 15
maja 2002 r. powódka zadzwoniła do komendanta Straży Miejskiej i ten telefonicznie
poinformował ją o piśmie, które miał jej doręczyć. Powódka po otrzymaniu informacji,
że na piśmie znajduje się pieczęć szkoły, odmówiła przyjęcia pisma wyrażając
obawę, że jest to na pewno zwolnienie z pracy. Sąd Rejonowy ustalił ponadto, że po
rozmowie z komendantem Straży Miejskiej powódka udała się do Kuratorium
3
Oświaty, aby uzyskać informację, czy w trakcie zwolnienia lekarskiego można wypo-
wiedzieć stosunek pracy. Po wizycie w Kuratorium nadal nie chciała znać treści pi-
sma. W 2002 r. powódka zamieszkiwała cały czas pod tym samym adresem w
mieszkaniu znajdującym się w budynku Szkoły. W kwietniu 2002 r. nie opuszczała
swego miejsca zamieszkania, wyjeżdżała jedynie w soboty i niedziele na zajęcia dla
studentów w K.
Powódka wniosła pozew o uznanie wypowiedzenia za bezskuteczne 20 wrze-
śnia 2002 r., wnosząc równocześnie o przywrócenie terminu do złożenia odwołania
do Sądu. Twierdziła, iż 12 września 2002 r. pobierając pieniądze z bankomatu spo-
strzegła, że na jej rachunku bankowym widnieje kwota około 8.000 zł, której źródła
nie znała. W tym samym czasie otrzymała awizo na list polecony, z którego dowie-
działa się, że z dniem 31 sierpnia 2002 r. pracodawca rozwiązał z nią stosunek pracy
za wypowiedzeniem dokonanym pismem z 3 kwietnia 2002 r. i że w związku z tym
została jej wypłacona odprawa w wysokości sześciomiesięcznego wynagrodzenia.
Sąd Rejonowy uznał, że jedynie zgłoszone przez powódkę roszczenie o za-
płatę ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy zasługiwało na czę-
ściowe uwzględnienie, w związku z tym zasądził na jej rzecz kwotę 58,12 zł tytułem
ekwiwalentu za jeden dzień niewykorzystanego urlopu wypoczynkowego.
Z kolei roszczenie o przywrócenie do pracy i sprostowanie świadectwa pracy
Sąd pierwszej instancji ocenił jako nieuzasadnione. Możliwość kwestionowania przez
pracownika zasadności lub prawidłowości rozwiązania stosunku pracy na drodze
sądowej jest ograniczona terminem 7 dni, liczonym od doręczenia pisma zawierają-
cego wypowiedzenie. Do złożenia oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę do-
chodzi wtedy, gdy pracownik ma realną możliwość zapoznania się z treścią oświad-
czenia. Konsekwencją tego jest przyjęcie, że oświadczenie jest skutecznie złożone,
jeżeli pracownik z własnej woli nie podejmuje przesyłki pocztowej zawierającej
oświadczenie pracodawcy, mając realną możliwość zapoznania się z jej treścią.
Zdaniem Sądu powódka miała możliwość zapoznania się z oświadczeniem praco-
dawcy o wypowiedzeniu najpóźniej 22 kwietnia 2002 r., kiedy upływał termin odbioru
przesyłki na poczcie po jej dwukrotnym awizowaniu w mieszkaniu powódki. W ocenie
Sądu Rejonowego nie było żadnych obiektywnych przeszkód, aby powódka najpóź-
niej 22 kwietnia 2002 r. zapoznała się z treścią wypowiedzenia i od tej daty należy
liczyć bieg terminu do wniesienia odwołania do Sądu Pracy. Terminowi temu powód-
ka uchybiła, wnosząc odwołanie z kilkumiesięcznym opóźnieniem. W oparciu o
4
zgromadzony materiał dowodowy Sąd Rejonowy przyjął, że powódka miała pełną
świadomość, iż strona pozwana zamierza wypowiedzieć jej stosunek pracy, w
związku z czym pracodawca na wszelkie sposoby usiłuje skontaktować się z nią ce-
lem wręczenia wypowiedzenia. Sama zdecydowała, że pisma nie przyjmie i nie prze-
czyta. Sąd pierwszej instancji wskazał, że zgodnie z art. 265 § 1 k.p. istnieje możli-
wość przywrócenia uchybionego terminu, jeżeli pracownik nie dokonał czynności w
przepisanym terminie bez swojej winy. W ocenie Sądu nie istniały jakiekolwiek prze-
szkody niezależne od powódki uniemożliwiające jej wniesienie odwołania w terminie.
Uchybienie terminu do wniesienia odwołania spowodowane zostało świadomym uni-
kaniem przyjęcia przez powódkę pisma zawierającego wypowiedzenie stosunku
pracy. Sąd Rejonowy, czując się zwolnionym z obowiązku badania merytorycznej
zasadności zarzutów dotyczących wadliwości wypowiedzenia, wskazał jednak, że
strona pozwana nie była obowiązana do przestrzegania zasad określonych w art. 41
k.p., gdyż kwestie dotyczące nawiązania, zmiany i rozwiązania stosunku pracy z
nauczycielem normuje samoistnie i wyczerpująco Karta Nauczyciela, a w związku z
tym przepisy Kodeksu pracy nie mają w tym zakresie zastosowania.
Od powyższego wyroku apelację wniosła powódka, zaskarżając wyrok w czę-
ści, w jakiej Sąd pierwszej instancji oddalił jej roszczenie o przywrócenie do pracy.
Apelacja oparta została na zarzutach: 1) naruszenia art. 61 k.c. w związku z art. 300
k.p., przez bezpodstawne przyjęcie, że pismo o rozwiązaniu umowy o pracę zostało
prawidłowo doręczone powódce i miała ona realną możliwość zapoznania się z jego
treścią; 2) naruszenia art. 233 § 1 i art. 382 k.p.c. polegającego na nierozpatrzeniu
przez Sąd całego materiału dowodowego zebranego w sprawie dotyczącego kwestii
związanych z doręczeniem powódce listu poleconego nadanego przez pozwaną
Szkołę 3 kwietnia 2002 r. i niewyjaśnieniu wszystkich okoliczności faktycznych istot-
nych dla rozstrzygnięcia sprawy, w tym zwłaszcza pominięciu oględzin koperty za-
wierającej pismo o rozwiązaniu umowy o pracę adresowanej do powódki, co spra-
wiło, że Sąd przeoczył istotną okoliczność dokonania na tej kopercie adnotacji o nie-
zastaniu powódki w domu: „adresat nieobecny, wyjechał, powód nieznany”.
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy w Krakowie wyrokiem z 9 listopada 2004 r. [...] od-
dalił apelację powódki od wyroku Sądu Rejonowego. Sąd Okręgowy podzielił ustale-
nia faktyczne Sądu pierwszej instancji i przyjął je za własne. Za bezpodstawny uznał
zarzut apelacji, jakoby nie została wyjaśniona przyczyna niedoręczenia powódce
oświadczenia woli o wypowiedzeniu stosunku pracy. W ocenie Sądu Okręgowego
5
Sąd pierwszej instancji zebrał w sposób wyczerpujący materiał dowodowy i dokonał
jego wszechstronnej analizy. Na podstawie zgromadzonych dowodów ustalono, że
pracodawca swoją decyzję o rozwiązaniu z powódką stosunku pracy wysłał za po-
średnictwem poczty. Z dowodu nadania przesyłki wynika, że została wysłana pod
właściwy adres i mimo dwukrotnego awizowania (4 kwietnia i 15 kwietnia 2002 r.) nie
została przez powódkę odebrana z poczty, co jednak nie oznacza, że nie została jej
doręczona. Sąd Okręgowy stwierdził, że pracodawca jest zobowiązany wysłać pra-
cownikowi pismo na adres znajdujący się w jego aktach osobowych, zaś skutki nie-
podjęcia przez pracownika przesyłki z urzędu pocztowego nie mogą obciążać praco-
dawcy. Powódka nie wykazała, aby w tym czasie (w kwietniu 2002 r.) wyjeżdżała z
domu na dłuższy czas albo zaistniała jakakolwiek inna przyczyna uniemożliwiająca
jej odebranie przesyłki z urzędu pocztowego. Wręcz przeciwnie, z zeznań powódki
wynika jednoznacznie, że w owym czasie nie opuszczała miejsca zamieszkania, z
wyjątkiem sobotnio-niedzielnych wyjazdów na studia, po których powracała do miej-
sca zamieszkania. W świetle zasad doręczania oświadczeń woli (art. 61 k.c. w
związku z art. 300 k.p.) prawidłowo doręczono powódce za pośrednictwem poczty
pismo pracodawcy zawierające oświadczenie o rozwiązaniu stosunku pracy za wy-
powiedzeniem. Zostało ono skutecznie dokonane z chwilą, gdy dotarło do powódki w
sposób umożliwiający zapoznanie się z jego treścią i nie jest istotne czy do takiego
zapoznania się w tym przypadku faktycznie doszło. Powódka miała bowiem realną
możliwość zapoznania się z treścią złożonego jej oświadczenia woli o rozwiązaniu
stosunku pracy za wypowiedzeniem. To, że z tej możliwości nie skorzystała, w żad-
nym razie nie daje podstaw do twierdzenia, że nie wiedziała o rozwiązaniu z nią
umowy o pracę. Sąd Okręgowy stwierdził, że błędnie w apelacji przywiązuje się
nadmierną wagę do znajdującej się na kopercie adnotacji poczty: „zwrot, adresat
nieobecny, wyjechał, powód nieznany", gdyż fakt niezastania adresata przesyłki był
podstawą pierwotnego awizowania pisma. Powtórne awizowanie przesyłki i jej nie-
odebranie przez powódkę mogło stanowić wystarczającą podstawę do stwierdzenia
jej doręczenia w związku z realną możliwością zapoznania się przez powódkę z jej
zawartością. Nietrafny jest również, zdaniem Sądu Okręgowego, zarzut naruszenia
przez Sąd pierwszej instancji art. 382 k.p.c., gdyż zarzut taki może być postawiony
jedynie sądowi odwoławczemu.
Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 61 k.c. w związku z art. 300 k.p., Sąd
Okręgowy stwierdził, że oświadczenie pracodawcy o rozwiązaniu stosunku pracy za
6
wypowiedzeniem wywołuje skutek prawny pod warunkiem złożenia go pracownikowi,
przy czym uważa się je za złożone w chwili, w której doszło ono do pracownika w taki
sposób, że mógł się on zapoznać z jego treścią. Sąd odwołał się do uzasadnienia
wyroku z 9 grudnia 1999 r., I PKN 430/99, OSNAPiUS 2001 nr 9, poz. 309, w którym
Sąd Najwyższy stwierdził, że oceniając czy oświadczenie woli o rozwiązaniu umowy
o pracę zostało pracownikowi złożone, a więc czy miał on realną możliwość zapo-
znania się z jego treścią, należy posiłkować się regulacją doręczeń zawartą w prze-
pisach procesowych. W szczególności dotyczy to tych przypadków, w których dorę-
czenie następuje przez pocztę. Doświadczenie życiowe pozwala na stwierdzenie, że
w typowych przypadkach awizowanie przesyłki (zwłaszcza dwukrotne) i wyczekiwa-
nie na jej odbiór przez kilkadziesiąt dni - gdy pracownik nie przebywa poza miejscem
swojego zamieszkania - uzasadnia ocenę, że miał on realną możliwość zapoznania
się z oświadczeniem woli pracodawcy (z której nie skorzystał) i tym samym na uzna-
nie, że pismo o rozwiązaniu z nim stosunku pracy za wypowiedzeniem zostało mu
doręczone. W ocenie Sądu Okręgowego Sąd pierwszej instancji nie naruszył art. 61
k.c. w związku z art. 300 k.p. przyjmując, że oświadczenie woli strony pozwanej do-
szło do powódki w taki sposób, że mogła się zapoznać z jego treścią, już w kwietniu
2002 r. Trafnie przy tym przyjął, że jeżeli pracownik nie odebrał przesyłki skierowanej
na jego adres i dwukrotnie awizowanej mimo braku ku temu przeszkód, to należy
stwierdzić, że miał możliwość zaznajomienia się z jej zawartością. Sąd Okręgowy
uznał, że po stronie powódki nie zachodziły przesłanki określone w art. 265 § 1 k.p.
uzasadniające przywrócenie terminu do wniesienia odwołania od wypowiedzenia, co
uzasadniało także odstąpienie od konieczności badania merytorycznej zasadności
wypowiedzenia oraz pominięcie zarzutów apelacji dotyczących tej kwestii.
Wyrok Sądu Okręgowego zaskarżyła w całości kasacją powódka. Jako pod-
stawę kasacji wskazała naruszenie prawa materialnego: 1) art. 61 k.c. w związku z
art. 300 k.p., przez błędną wykładnię, polegającą na stwierdzeniu zaistnienia przesła-
nek dojścia do adresata oświadczenia woli pozwanej o wypowiedzeniu, zawartego w
piśmie z 3 kwietnia 2002 r., w sytuacji gdy koperta zawierająca to oświadczenie wró-
ciła do nadawcy, wskutek niedoręczenia adresatowi, z adnotacją „adresat nieobecny,
wyjechał, powód nieznany" oraz 2) art. 264 § 1 k.p., przez błędną wykładnię, polega-
jącą na stwierdzeniu zaistnienia przesłanek do rozpoczęcia, przed 13 września 2002
r., biegu terminu do złożenia przez powódkę odwołania od wypowiedzenia.
7
Skarżąca wniosła o uchylenie w całości wyroku Sądu Okręgowego oraz o
uchylenie w części - w zakresie, w jakim Sąd oddalił powództwo o przywrócenie do
pracy - także wyroku Sądu pierwszej instancji i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania Sądowi Rejonowemu. Skarżąca podniosła, że okolicznością uzasad-
niającą rozpoznanie kasacji, „w świetle art. 3931
pkt 1 w związku z art. 393 § 1 pkt 2
k.p.c.” jest potrzeba wykładni przepisów prawa materialnego przez rozstrzygnięcie:
po pierwsze - czy w sytuacji zwrotu do nadawcy korespondencji skierowanej do po-
wódki, z adnotacją na kopercie „adresat nieobecny, wyjechał, powód nieznany", zo-
stały spełnione wymogi określone w przepisie art. 61 k.c. w związku z art. 300 k.p., i
czy wobec tego, pomimo braku doręczenia pisma powódce, doszło do złożenia przez
nadawcę oświadczenia woli adresatowi; po drugie - czy skierowanie przez pozwaną
oświadczenia woli do powódki w sposób opisany powyżej stwarzało przesłanki do
rozpoczęcia biegu terminu do złożenia odwołania od wypowiedzenia w trybie art. 264
§ 1 k.p.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja nie ma usprawiedliwionych podstaw. Kasacji nie oparto na podstawie
naruszenia przepisów postępowania, co oznacza, że w postępowaniu kasacyjnym
wiążący był ustalony stan faktyczny. W sytuacji, gdy skarżący nie zakwestionował
skutecznie dokonanych ustaleń, Sąd Najwyższy jest związany ustaleniami faktycz-
nymi stanowiącymi podstawę zaskarżonego orzeczenia (art. 39311 § 2 k.p.c.).
Z niezakwestionowanych w kasacji ustaleń faktycznych wynika, że pracodaw-
ca (pozwana Szkoła) swoją decyzję o rozwiązaniu z powódką stosunku pracy z mia-
nowania wysłał za pośrednictwem poczty. Z dowodu nadania przesyłki poleconej,
zawierającej oświadczenie o rozwiązaniu stosunku pracy, wynika natomiast, że zo-
stała ona wysłana pod właściwy adres miejsca zamieszkania powódki - znany praco-
dawcy - i mimo dwukrotnego awizowania (4 kwietnia i 15 kwietnia 2002 r.) nie została
przez powódkę odebrana z poczty, co jednak nie oznacza, że zawarte w niej oświad-
czenie o rozwiązaniu stosunku pracy nie wywołało skutku prawnego. Skutki świado-
mego niepodjęcia przez powódkę przesyłki z urzędu pocztowego nie mogą obciążać
pozwanego pracodawcy. Według ustaleń Sądów, przyjętych za podstawę faktyczną
rozstrzygnięcia, powódka nie wykazała, aby w tym czasie (w kwietniu 2002 r.) wyjeż-
dżała z domu na dłuższy czas albo zaistniała jakakolwiek inna przyczyna uniemożli-
8
wiająca jej odebranie przesyłki z urzędu pocztowego. Przytoczone ustalenia faktycz-
ne stanowiły punkt odniesienia dla ocen materialnoprawnych.
Kasacji nie oparto również na zarzutach naruszenia przepisów prawa mate-
rialnego pozwalających na ocenę zasadności lub zgodności z prawem dokonanego
wypowiedzenia. Z tej przyczyny przedmiotem oceny w postępowaniu kasacyjnym
było jedynie to, czy pracodawca skutecznie wypowiedział powódce stosunek pracy,
kiedy (z jaką datą) oświadczenie pracodawcy o wypowiedzeniu dotarło do powódki i
czy w związku z tym prawidłowe było przyjęcie przez Sądy obu instancji, że wniesie-
nie odwołania od wypowiedzenia było spóźnione, a powódka nie wykazała, że opóź-
nienie to (uchybienie terminu do wniesienia odwołania) nie było przez nią zawinione.
Rozwiązanie przez pracodawcę umowy o pracę (a także stosunku pracy po-
wstałego na podstawie mianowania) za wypowiedzeniem jest jednostronnym
oświadczeniem woli i wywołuje skutek w chwili złożenia przez pracodawcę tego
oświadczenia pracownikowi. Przepisy Kodeksu pracy nie regulują kwestii, w jakim
momencie w trwającym stosunku pracy następuje złożenie oświadczenia woli drugiej
stronie. Zgodnie zatem z art. 61 k.c., który ma zastosowanie do stosunków pracy na
podstawie art. 300 k.p., oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest
złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego
treścią (por. wyrok Sądu Najwyższego z 20 sierpnia 1984 r., I PRN 111/84, OSNCP
1985 z. 4, poz. 57, wyrok Sądu Najwyższego z 16 marca 1995 r., I PRN 2/95,
OSNAPiUS 1995 nr 18, poz. 229). W odniesieniu do oświadczenia woli na piśmie,
która to forma jest obowiązkowa dla wypowiedzenia umowy o pracę (także stosunku
pracy z mianowania), chwila złożenia oświadczenia pokrywa się z momentem prawi-
dłowego doręczenia pisma zawierającego oświadczenie woli adresatowi.
W rozpoznawanej sprawie zostało ustalone, co nie jest kwestionowane w ka-
sacji, że pismo pozwanego pracodawcy zawierające oświadczenie o rozwiązaniu
stosunku pracy za wypowiedzeniem zostało przesłane powódce pocztą na jej adres
domowy, przy czym przesyłka polecona była dwukrotnie awizowana i wróciła do ad-
resata nieodebrana przez powódkę z placówki pocztowej. Awizowanie przesyłki
stwarza domniemanie (faktyczne) możliwości zapoznania się z treścią pisma w niej
zawartego. Dla przyjęcia tego swoistego domniemania, że pisemne oświadczenie
woli pracodawcy zostało złożone pracownikowi z chwilą doręczenia mu pisma zawie-
rającego to oświadczenie, niezbędne jest stwierdzenie, że pracownik mógł się zapo-
znać z jego treścią wyrażającą oświadczenie woli pracodawcy. Konieczne jest zatem
9
wykazanie przez pracodawcę i ustalenie przez sąd, że adresat miał możliwość zapo-
znania się z treścią oświadczenia, co oznacza, że zaistniała taka sytuacja, iż rzeczy-
wiste zapoznanie się adresata z treścią oświadczenia woli było możliwe, a nie doszło
do tego z woli tego adresata. Tego rodzaju ustalenie faktyczne zostało dokonane
przez Sąd Okręgowy, a w kasacji skutecznie się tego ustalenia nie podważa, ponie-
waż kasacji nie oparto na zarzutach naruszenia przepisów postępowania dotyczą-
cych dokonywania ustaleń faktycznych. Domniemanie faktyczne oznacza ponadto
przerzucenie ciężaru dowodu na adresata przesyłki co do niemożliwości (braku moż-
liwości) zapoznania się z treścią oświadczenia pracodawcy. Takiego przeciwdowodu
nie udało się powódce przeprowadzić.
Dla spełnienia warunku przewidzianego w art. 61 k.c. w odniesieniu złożonego
na piśmie oświadczenia woli pracodawcy o rozwiązaniu stosunku pracy nie jest ko-
nieczne, aby adresat (pracownik) faktycznie (rzeczywiście) zapoznał się z treścią
takiego oświadczenia. Odmowa przyjęcia takiego pisma przez adresata, a także nie-
odebranie takiego pisma z placówki pocztowej mimo dwukrotnego awizowania prze-
syłki, bo adresat spodziewa się, że dotyczy ono rozwiązania stosunku pracy, nie ma
żadnego wpływu na rozwiązanie stosunku pracy i nie opóźnia rozpoczęcia biegu
terminu jego rozwiązania. Należało zatem przyjąć, że Sądy obu instancji prawidłowo
oceniły ustalony stan faktyczny. Z niekwestionowanych ustaleń tych Sądów wynika,
że powódka mogła zapoznać się z treścią skierowanego do niej przez stronę pozwa-
ną pisma najpóźniej z upływem siódmego dnia od chwili powtórnego awizowania
przesyłki zawierającej pismo strony pozwanej o rozwiązaniu z nią stosunku pracy za
wypowiedzeniem. Sądy obu instancji prawidłowo przyjęły, w świetle ustalonego stanu
faktycznego sprawy, że powódka miała możliwość zapoznania się z treścią pisma
pozwanego pracodawcy, co wypełnia dyspozycję art. 61 k.c. Odmowa przyjęcia
przez pracownika pisemnego oświadczenia woli pracodawcy o wypowiedzeniu
umowy o pracę, zawierającego prawidłowe pouczenie o przysługującym pracowni-
kowi prawie odwołania do sądu pracy (art. 30 § 5 k.p. w związku z art. 264 § 1 k.p.),
nie wpływa na skuteczność dokonanego wypowiedzenia i nie stanowi podstawy do
przywrócenia uchybionego terminu (por. wyrok Sądu Najwyższego z 13 grudnia 1996
r., I PKN 41/96, OSNAPiUS 1997 nr 15, poz. 268). Podobny pogląd można odnieść
do sytuacji, w której pracownik świadomie i celowo nie odbiera z poczty awizowanej
przesyłki, w obawie przed tym, że zawiera ona oświadczenie pracodawcy o rozwią-
zaniu stosunku pracy.
10
W kasacji zarzut naruszenia art. 61 k.c. w związku z art. 300 k.p. łączy się z
kwestionowaniem stwierdzenia, że dotarło do powódki jako adresata oświadczenie
woli pozwanej o wypowiedzeniu, zawarte w piśmie z 3 kwietnia 2002 r., w sytuacji
gdy koperta zawierająca to oświadczenie wróciła do nadawcy, wskutek niedoręcze-
nia adresatowi, z adnotacją „adresat nieobecny, wyjechał, powód nieznany". Z treści
przytoczonej adnotacji skarżąca wyprowadza wiosek o nieprawidłowym, a zatem nie-
skutecznym (niewywołującym skutków opisanych w art. 61 k.c.), doręczeniu tej prze-
syłki powódce. Tak sformułowany zarzut jest w oczywisty sposób chybiony. Adnota-
cja „adresat nieobecny, wyjechał, powód nieznany” dotyczyła chwili doręczania prze-
syłki przez listonosza w miejscu zamieszkania powódki. Stwierdzenie, że adresat
wyjechał było usprawiedliwieniem (uzasadnieniem) dla pozostawienia awiza o zło-
żeniu przesyłki w urzędzie pocztowym. Dla przyjęcia skuteczności doręczenia po-
wódce oświadczenia woli pracodawcy (w rozumieniu art. 61 k.c.) istotne były adnota-
cje listonosza o dwukrotnym awizowaniu przesyłki. Powódka nie odebrała przesyłki z
poczty mimo dwukrotnego awizowania. Kwestia przyczyn braku możliwości doręcze-
nia przesyłki adresatowi osobiście (ze względu na to, że: „adresat nieobecny, wyje-
chał, powód nieznany”) miała w tej sytuacji drugorzędne znaczenie. Powódka sama
twierdziła, że w owym czasie (w kwietniu 2002 r.) nie opuszczała swego miejsca za-
mieszkania, wyjeżdżała jedynie w soboty i niedziele na zajęcia dla studentów w K.
Adnotacja listonosza odpowiadała zatem rzeczywistości - powódka mogła być nie-
obecna w miejscu zamieszkania w chwili, gdy listonosz miał doręczyć jej przesyłkę
zawierającą oświadczenie strony pozwanej, nie oznacza to jednak, że przez cały
czas oczekiwania tej przesyłki na odbiór w urzędzie pocztowym - od 4 kwietnia 2002
r. (data pierwszego awizowania) do 22 kwietnia 2002 r. (upływ siedmiu dni od dru-
giego awizowania) - powódka nie miała możliwości odbioru przesyłki ze względu na
dłuższy wyjazd poza miejsce zamieszkania. W każdym razie powódka nie przyto-
czyła ani nie udowodniła w toku procesu okoliczności, które mogły stanowić prze-
szkodę w dokonaniu odbioru przesyłki z poczty w tym czasie.
W rozpoznawanej sprawie decydujące znaczenie dla rozstrzygnięcia miała
kwestia niedochowania przez powódkę siedmiodniowego terminu prawa material-
nego z art. 264 § 1 k.p. do wniesienia do sądu pracy odwołania od dokonanego
przez pozwanego pracodawcę wypowiedzenia. Pismo to zawierało prawidłowe po-
uczenie o przysługującym powódce prawie wniesienia odwołania w terminie 7 dni do
Sądu Rejonowego-Sądu Pracy. Przekroczenie przez powódkę o kilka miesięcy ter-
11
minu z art. 264 § 1 k.p. było wyłączną przyczyną oddalenia powództwa o przywróce-
nie do pracy, a następnie apelacji.
Nieodebranie z poczty pisma pracodawcy zawierającego oświadczenie o wy-
powiedzeniu, pomimo dwukrotnego awizowania tego pisma i braku wykazania (udo-
wodnienia lub choćby tylko uprawdopodobnienia) przez powódkę przeszkód, które
uniemożliwiły jej odebranie z poczty awizowanej przesyłki, nie przekreśliło skutecz-
ności dokonania wypowiedzenia stosunku pracy, albowiem w świetle reguł doręcza-
nia oświadczeń woli (art. 61 k.c. w związku z art. 300 k.p.) pisemne wypowiedzenie
przez stronę pozwaną stosunku pracy, spełniające wymogi formalne tej czynności
prawnej, zostało skutecznie dokonane z chwilą, gdy doszło do powódki w sposób
umożliwiający jej zapoznanie się z jego treścią. W związku z tym istniały przesłanki
(podstawy faktyczne) do ustalenia przez Sądy obu instancji, że od 22 kwietnia 2002
r. biegł siedmiodniowy termin do wniesienia przez powódkę odwołania do Sądu Re-
jonowego-Sądu Pracy, skoro takie pouczenie zostało zawarte w pisemnym wypowie-
dzeniu umowy o pracę, z którym powódka, bez względu na swoją wiedzę z zakresu
prawa pracy, mogła się zapoznać najpóźniej w tej dacie. Równocześnie powódka nie
wykazała, co również wynika z ustaleń Sądów obu instancji, że istniały przeszkody
uniemożliwiające jej podjęcie działań polegających na wniesieniu odwołania w termi-
nie.
W dalszej kolejności istota sprawy sprowadzała się do rozstrzygnięcia, czy ist-
niały przesłanki prawne do przywrócenia uchybionego przez powódkę terminu za-
skarżenia do Sądu Pracy doręczonego jej (według reguł wynikających z art. 61 k.c.)
wypowiedzenia, w sytuacji wniesienia pozwu dopiero 20 września 2002 r. W kasacji
jednak nie konstruuje się zarzutu naruszenia art. 265 § 1 k.p. W świetle art. 61 k.c. w
związku z art. 300 k.p. pracodawca nie był zobligowany żadną normą prawa do po-
nawiania wcześniej doręczonego oświadczenia o wypowiedzeniu stosunku pracy.
Podejmował jednak dalsze - nieskuteczne - próby doręczenia tego oświadczenia po-
wódce, a z jej zachowania wobec tych prób możliwe było wyprowadzenie przez Sądy
wniosku, że także nieodebranie dwukrotnie awizowanej przez pocztę pierwotnej
przesyłki zawierającej oświadczenie o wypowiedzeniu było świadomym i celowym
działaniem (a raczej zaniechaniem) powódki. Dlatego chybiony jest zarzut narusze-
nia art. 264 § 1 k.p.
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy oddalił kasację na podstawie art.
39312
k.p.c.
12
========================================