Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 11 października 2005 r.
I PK 67/05
Miejscowość, w której pracodawca udostępnił pracownikowi nieodpłat-
nie lokal mieszkalny i w której pracownik faktycznie przebywał, choćby bez
zamiaru stałego tam pobytu, bez względu na dopełnienie obowiązku meldun-
kowego, jest miejscowością czasowego pobytu pracownika w rozumieniu § 4
ust. 3 pkt 1 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grud-
nia 2002 r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysłu-
gujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jed-
nostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju (Dz.U. Nr
236, poz. 1990 ze zm.).
Przewodniczący SSN Jerzy Kwaśniewski, Sędziowie SN: Barbara Wagner
(sprawozdawca), Andrzej Wróbel.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 11 października 2005 r.
sprawy z powództwa Grażyny H. przeciwko I.P. Spółce z o.o. w B.-B. o zapłatę, na
skutek kasacji strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpie-
czeń Społecznych w Bielsku-Białej z dnia 21 października 2004 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu w
Bielsku-Białej do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi orzeczenie o
kosztach postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej wyrokiem z dnia 21 października 2004 r. [...]
oddalił apelację I.P. Spółki z o.o. w B.-B. od wyroku Sądu Rejonowego-Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w Bielsku-Białej z dnia 8 kwietnia 2004 r. [...], zasądzają-
cego od strony apelującej na rzecz Grażyny H. kwotę 10.344 zł, wraz z ustawowymi
odsetkami, tytułem diet i nadającego wyrokowi rygor natychmiastowej wykonalności
do kwoty 3.350 zł.
2
Podstawę rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia faktyczne i ich
prawna ocena. Grażyna H. była zatrudniona w I.P. Spółce z o.o. w B.-B. na podsta-
wie umowy o pracę na czas nieokreślony od dnia 1 lutego 1997 r. Powierzono jej
stanowisko pracownika do spraw marketingu. Jako miejsce wykonywanej pracy
umowa o pracę określała B.-B. Powódka była przedstawicielem handlowym, wobec
czego cztery lub pięć dni w tygodniu przebywała poza B. Zanim strona pozwana wy-
najęła i udostępniła powódce mieszkanie służbowe w W., Grażyna H. pomieszkiwała
w hotelach. Ze względu na częste wyjazdy z W. do innych miejscowości zdarzało się,
że nocowała w hotelach. Miała do dyspozycji samochód służbowy. Powódka była
zameldowana w B.-B. W okresie od września 2000 r. do sierpnia 2003 r. przepraco-
wała poza miejscem stałego zamieszkania łącznie 575 dni.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, powódce przysługuje zwrot kosztów związa-
nych z podróżą służbową. Oddelegowania jej do wykonywania pracy na terenie W. i
okolic oraz zapewnienia mieszkania służbowego nie należy traktować jako pobytu
czasowego. Zdaniem tego Sądu, w sprawie nie znajduje zastosowania art. 7 ust. 1
ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych (jedno-
lity tekst: Dz.U. z 2001 r. Nr 87, poz. 960 ze zm.) zawierający definicję pojęcia „pobyt
czasowy”. Jako „norma prawa administracyjnego przepis ten stosuje się zasadniczo
do celów właśnie ewidencyjnych i meldunkowych”, co wynika wprost z tytułu roz-
działu w jakim jest zamieszczony - „obowiązek meldunkowy”. Kilkudniowy pobyt po-
wódki w tygodniu w W. nie oznacza zamiaru zmiany miejsca stałego pobytu. Niedo-
pełnienie obowiązku meldunkowego można oceniać jedynie w kontekście prawa ad-
ministracyjnego i okoliczność ta w prowadzonym postępowaniu nie ma znaczenia.
Umowa o pracę jednoznacznie wskazuje, że miejscem wykonywania pracy przez
Grażynę H. jest B.-B. W tej miejscowości znajdowało się również miejsce jej stałego
pobytu. Skoro więc powódka była kierowana do pracy w innej miejscowości, przysłu-
giwały jej z tego tytułu „określone prawem świadczenia”. Należności z tytułu delegacji
w okresie objętym sporem regulowane były kolejno rozporządzeniami Ministra Pracy
i Polityki Socjalnej: z dnia 1 czerwca 1998 r. (Dz.U. Nr 69, poz. 454 ze zm.) odnośnie
do roku 2000 i 2001, z dnia 19 grudnia 2001 r. (Dz.U. Nr 151, poz. 1720) odnośnie
do roku 2002 oraz z dnia 19 grudnia 2002 r. (Dz.U. Nr 236, poz. 1990 ze zm.) dla
roku 2003. Powołane rozporządzenia określają wysokość diety należnej pracowni-
kowi z tytułu podróży służbowej odpowiednio na kwoty: 16 zł za okres do 1 kwietnia
2001 r., 18 zł za okres od 1 kwietnia 2001 r. do 31 marca 2002 r., 19 zł za okres od 1
3
kwietnia 2002 r. do 31 grudnia 2002 r. oraz 20 zł od 1 stycznia 2003 r. Według Sądu,
wzrostu wynagrodzenia powódki o kwotę 1.100 zł nie należy traktować jako „dodatku
za pracę poza miejscem zamieszkania”. Kwota ta nie została bowiem przez strony
wymieniona obok czterech innych składników wynagrodzenia zasadniczego. Sąd ten
uznał, że przyznanie Grażynie H. 1.100 zł stanowi podwyżkę płacy zasadniczej w
związku ze zwiększeniem zakresu obowiązków.
Pełnomocnik I.P. Spółki z o.o. zaskarżył ten wyrok kasacją. Wskazując jako
podstawy kasacji naruszenie przepisów postępowania, a mianowicie art. 328 § 2
k.p.c. w związku z art. 391 k.p.c. - poprzez „niewyjaśnienie podstawy prawnej wyroku
w części dotyczącej określenie pojęcia ‘pobytu czasowego’ i ograniczenie się jedynie
w tym zakresie do stwierdzenia, iż nie znajduje tu zastosowania definicja ‘pobytu
czasowego’ wynikająca z ustawy z dnia 10.04.1974 r. o ewidencji ludności i dowo-
dach osobistych”, art. 233 § 1 k.p.c. „przy zastosowaniu przepisu art. 382 k.p.c.” w
związku z art. 391 k.p.c. - poprzez wyrażenie błędnego poglądu, „iż pozwany nie wy-
kazał, że wynagrodzenie powódki określone w umowie nie zawiera w sobie, mimo
formalnego niewyodrębnienia, również dodatku za pracę poza miejscem zamieszka-
nia”, a także naruszenie przepisów prawa materialnego, a to: § 4 ust. 7 rozporządze-
nia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 1 czerwca 1998 r. w sprawie zasad
ustalania oraz wysokości należności przysługujących pracownikom z tytułu podróży
służbowej na obszarze kraju, § 4 ust. 4 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Spo-
łecznej z dnia 19 grudnia 2001 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania oraz wy-
sokości należności przysługujących pracownikowi z tytułu podróży służbowej na ob-
szarze kraju - poprzez jego błędną wykładnię i przyjęcie, że pojęcie „pobytu czaso-
wego” należy „rozpatrywać i rozumieć w całkowitym oderwaniu od pojęcia czasowe-
go pobytu zdefiniowanego w ustawie z dnia 10.04.1974 r. o ewidencji ludności i do-
wodach osobistych”, § 4 ust. 3 pkt 1 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Spo-
łecznej z dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania na-
leżności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorzą-
dowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży na obszarze kraju - poprzez przy-
znanie powódce prawa do diety „w sytuacji, kiedy powódka była delegowana do
miejscowości jej czasowego pobytu, w której to miejscowości powódka zamieszki-
wała”, oraz art. 78 k.p. - poprzez wyrażenie poglądu, że należności na pokrycie
kosztów związanych z podróżą służbową pracownika nie mogą być przyznane pra-
cownikowi w formie zryczałtowanej przez podwyższenie wynagrodzenia zasadnicze-
4
go bez konieczności formalnego wyodrębnienia dodatkowego składnika wynagro-
dzenia, wniósł o „uchylenie zaskarżonego wyroku [...] i przekazanie sprawy Sądowi
Okręgowemu do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcie o kosztach postępowania
kasacyjnego”, ewentualnie o „uchylenie także w całości wyroku Sądu Rejonowego
[...] i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu przy jed-
noczesnym rozstrzygnięciu o kosztach postępowania apelacyjnego i kasacyjnego”, a
w razie „uznania podstaw kasacyjnych dotyczących naruszenia przepisów postępo-
wania za nieuzasadnione [...] o zmianę zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego [...]
przez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od strony powodowej kosztów
postępowania za wszystkie instancje”. Jego zdaniem, rozpoznanie kasacji uzasadnia
występowanie istotnego zagadnienia prawnego, a mianowicie „czy wynagrodzenie
określone w umowie o pracę jako zasadnicze, bez wskazywania, iż jest to wynagro-
dzenie ryczałtowe, przy jednoczesnym wyodrębnieniu innych składników wynagro-
dzenia, może zawierać w sobie również należności przysługujące pracownikowi na
pokrycie kosztów za pracę poza miejscem zamieszkania”. Ponadto, wskazał „na po-
trzebę wykładni przepisów: § 4 ust. 4 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjal-
nej z dnia 19 grudnia 2001 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania oraz wyso-
kości należności przysługujących pracownikom z tytułu podróży służbowej na obsza-
rze kraju i § 4 ust. 3 pkt 1 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 19
grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysłu-
gujących pracownikom zatrudnionym w państwowej lub samorządowej jednostce
sfery budżetowej z tytułu podróży na obszarze kraju" w odniesieniu do pojęcia „cza-
sowego pobytu" pracownika i „możliwości w tym zakresie posiłkowego stosowania
definicji czasowego pobytu zawartej w ustawie z dnia 10.04.1974 r. o ewidencji lud-
ności i dowodach osobistych”.
W uzasadnieniu kasacji podniósł, że powódce nie przysługiwało prawo do
diety, albowiem została ona delegowana do miejscowości czasowego jej pobytu.
Nadto, pracodawca wypłacał Grażynie H. dodatkowe wynagrodzenie za pracę poza
miejscem zamieszkania. Według niego, Sąd naruszył art. 328 § 2 k.p.c., ponieważ
odnosząc się do kwestii czasowego pobytu nie określił „ani norm prawnych, ani też
jakichkolwiek innych kryteriów” jakie miały zastosowanie przy dokonaniu oceny i roz-
strzygnięciu. Ponieważ spełnienie przez powódkę przesłanki „czasowego pobytu” ma
istotne znaczenie dla sprawy, to „braki w uzasadnieniu wyroku powodują, iż nie jest
5
możliwe poznanie racji, jakie przesądzać mają o takim, a nie innym (przyjętym przez
Sąd Okręgowy) rozumieniu pojęcia, pobytu czasowego”.
Pełnomocnik strony skarżącej wskazał, że pogląd, wedle którego przyznana
powódce kwota 1.100 zł stanowiła jedynie podwyżkę, a nie dodatek za pracę poza
miejscem zamieszkania, jest błędny i sprzeczny ze zgromadzonym materiałem do-
wodowym. Z przedstawionych przez skarżącego dokumentów dotyczących umowy o
pracę zawartej z Grażyną H. wynika, że pracodawca regularnie dokonywał podwyżki
płacy zasadniczej o kwoty od 100 do 200 zł. Wraz z wyjazdem do pracy do W. wyna-
grodzenie powódki wzrosło aż o kwotę 1.100 zł. Przyjęcie stanowiska, że „była to
tylko jedna z ‘normalnych’ podwyżek wynagrodzenia zasadniczego, stoi w oczywistej
sprzeczności z zasadami logiki, stanowiąc jednocześnie przekroczenie granic swo-
bodnej oceny dowodów”. Zasady doświadczenia życiowego i reguły logicznego ro-
zumowania nakazują traktować przyznaną powódce kwotę 1.100 zł jako dodatek za
pracę poza miejscem zamieszkania, nawet jeżeli dodatek ten nie był formalnie wyod-
rębniony w umowie o pracę. Bez znaczenia pozostaje okoliczność, że umowa o
pracę zawierała również i inne składniki wynagrodzenia.
Podniósł, że strona skarżąca nie kwestionowała określenia miejsca pracy po-
wódki. Istota sprawy dotyczy wykładni pojęcia „pobyt czasowy". W jego ocenie,
„mamy w przedmiotowej sprawie bezsprzecznie do czynienia z pobytem czasowym
powódki w W., a to z kolei jednoznacznie wskazuje na niewłaściwe zastosowanie
przez Sąd Okręgowy rozporządzeń wykonawczych w części, w których wyłączają
one prawo do diety”. Wywodził, że „w świetle postulatu systemowej jedności prawa”,
dokonując wykładni pojęcia „pobyt czasowy” należy odwołać się do definicji zawartej
w ustawie o ewidencji ludności i dowodach osobistych. Wedle art. 7 powołanej
ustawy, przez pobyt czasowy należy rozumieć przebywanie bez zamiaru zmiany
miejsca pobytu stałego w innej miejscowości pod oznaczonym adresem lub w tej
samej miejscowości, lecz pod innym adresem. Definicja ta odpowiada zarówno po-
tocznemu rozumieniu „pobytu czasowego", jak i „wykształconej bazie pojęciowej ist-
niejącej na tle przepisu art. 25 k.c.” Oznacza to, że nie jest wykluczone powoływanie
się na art. 7 ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych także na „gruncie
przepisów prawnych nie mających charakteru norm administracyjnych”.
Wskazując na art. 78 k.p., pełnomocnik strony skarżącej twierdził, że wyna-
grodzenie, które pracodawca przyznał pracownikowi w związku z wykonywaniem
pracy poza miejscem zamieszkania nie musi być „formalnie wyodrębnione, jako od-
6
rębny składnik wynagrodzenia pracownika”, lecz może ono stanowić jeden z ele-
mentów wynagrodzenia zasadniczego pracownika. Pracodawca, niezależnie od tego,
że powódka przebywała w W. w miejscu jej czasowego pobytu, przyznał jej dodatko-
we wynagrodzenie, zwiększając wynagrodzenie zasadnicze.
Powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego, wskazał, że dopuszczalna
jest możliwość wypłaty świadczeń dodatkowych, w tym diet, w formie jednego ry-
czałtu, pod warunkiem, iż ryczałt ten odpowiada chociażby w przybliżeniu świadcze-
niu, które przysługuje pracownikowi. Stanowisko to potwierdza dodatkowo art. 29 § 1
pkt 3 k.p. i wyrażony odnośnie do niego pogląd doktryny, zgodnie z którym brak
umownego ustalenia wynagrodzenia, w myśl zasad wynikających z art. 29 § 1 pkt 3
k.p., powoduje konieczność ustalenia tego wynagrodzenia stosownie do wytycznych
z art. 78 k.p.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
1. Dla prawidłowego rozstrzygnięcia rozpoznawanej sprawy rozważenia w
pierwszej kolejności wymagała kwestia czy od czasu zamieszkania w W. Grażyna H.
przebywała tam w podróży służbowej.
Definicję podróży służbowej zawierał § 1 ust. 2 zarządzenia Ministra Pracy i
Polityki Socjalnej z dnia 25 czerwca 1996 r. w sprawie zasad ustalania oraz wysoko-
ści należności przysługujących pracownikom z tytułu podróży służbowej na obszarze
kraju (Dz.U. Nr 39, poz. 387 ze zm.). Wedle tego przepisu „podróżą służbową jest
wykonywanie zadania określonego przez pracodawcę poza miejscowością, w której
znajduje się stałe miejsce pracy pracownika, w terminie i miejscu określonych w po-
leceniu wyjazdu służbowego”. Późniejsze akty wykonawcze, rozporządzenia w spra-
wie zasad ustalania oraz wysokości należności przysługujących pracownikom z ty-
tułu podróży służbowej na terenie kraju - Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 1
czerwca 1998 r. oraz Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2001 r.,
definicji tej nie powtarzały, a własnej nie zawierały. Nie zawiera jej także obowiązują-
ce dziś rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r.
Zapewne dlatego, że ustawą z dnia 22 grudnia 2000 r. o zmianie niektórych upoważ-
nień ustawowych do wydawania aktów normatywnych oraz o zmianie niektórych
ustaw (Dz.U. Nr 120, poz. 1268) skreślony został punkt 2 art. 774
k.p. i dodany do
Kodeksu pracy art. 775
.
7
Zgodnie z art. 775
k.p. (w brzmieniu obowiązującym przed 1 stycznia 2003 r.,
tj. przed jego zmianą ustawą z dnia 26 lipca 2002 r. o zmianie ustawy - Kodeks pracy
oraz o zmianie niektórych innych ustaw, Dz.U. Nr 135, poz. 1146), pracownikowi wy-
konującemu na polecenie pracodawcy zadanie służbowe poza miejscowością, w któ-
rej znajduje się siedziba pracodawcy, lub poza stałym miejscem pracy przysługuje
zwrot kosztów związanych z podróżą służbową. Od 1 stycznia 2003 r. - wyrazy
„przysługuje zwrot kosztów związanych z podróżą służbową” zastąpione zostały wy-
razami „przysługują należności na pokrycie kosztów związanych z podróżą służbo-
wą”. Zmiana ta nie miała i nie ma zasadniczego znaczenia dla definicji podróży służ-
bowej. Po pierwsze, celem podróży służbowej nie jest stałe wykonywanie pracy w
innej miejscowości, lecz wykonanie tam zadania służbowego. Zakłada to więc pewną
jej incydentalność oraz tymczasowość pobytu w miejscu wykonania zadania. Po dru-
gie, miejscem wykonania zadania musi być miejscowość inna niż ta, w której znaj-
duje się siedziba pracodawcy albo stałe miejsce pracy pracownika. Po trzecie, źró-
dłem obowiązku wykonania zadania (odbycia podróży służbowej) jest polecenie,
które każdorazowo powinno precyzować zadanie, jakie pracownik zobowiązany jest
wykonać oraz określać termin i miejsce jego wykonania. Polecenie jako czynność
dotycząca pracy - konkretyzująca sposób, miejsce i czas jej wykonywania w ramach
umówionych warunków pracy - nie prowadzi, co oczywiste, do zmiany treści stosun-
ku pracy. Nie może zatem spowodować zmiany stałego miejsca pracy pracownika.
Po czwarte, miejscowość rozpoczęcia i zakończenia podróży służbowej określa pra-
codawca. Mogą to być, poza miejscowością, gdzie pracodawca ma siedzibę i poza
miejscowością stałego świadczenia pracy, także miejscowości stałego lub czasowe-
go pobytu pracownika.
Strona skarżąca wynajęła dla powódki mieszkanie w W., opłacając koszty jego
eksploatacji. Grażyna H. wyraziła zgodę na zamieszkanie w nim. W W. nie wykony-
wała zadań na polecenie pracodawcy, ale świadczyła pracę przedstawiciela handlo-
wego. Stamtąd wyjeżdżała bowiem do innych miejscowości położonych poza W. (np.
do B., O., Ł., L.) i po wykonaniu tam objętych uzgodnionym rodzajem pracy czynno-
ści służbowych (zadań) wracała na ogół do W. Powstaje zatem kwestia, do której
Sądy nie przywiązały należytej wagi, czy - uwzględniając okoliczności rozpoznawa-
nej sprawy - przez czynności konkludentne nie zostało zawarte między stronami pro-
cesowymi porozumienie co do zmiany treści stosunku pracy, a ściślej - co do zmiany
miejsca wykonywania pracy. Wola osoby dokonującej czynności prawnej może być
8
wszak wyrażona przez każde zachowanie się tej osoby, które ujawnia jej wolę w
sposób dostateczny (art. 60 k.c. w związku z art. 300 k.p.). Niepoparte żadnymi do-
wodami stwierdzenie zawarte w motywach zaskarżonego wyroku, że „nie ma wątpli-
wości, iż przebywanie przez powódkę kilka dni w tygodniu w W. nie wiązało się z
zamiarem zmiany miejsca stałego pobytu” jest być może prawdziwe. W odniesieniu
jednak do ewentualnego zamiaru zmiany miejsca pracy trzeba je ocenić jako goło-
słowne, by nie rzec woluntarystyczne. Strony łączyła bezterminowa umowa o pracę,
a okres pobytu powódki w W. nie został, jak wynika z ustaleń stanowiących faktyczną
podstawę rozstrzygnięcia, przez strony określony. Sąd jest przy tym niekonsekwent-
ny, albowiem skoro przyjął, że W. nie była miejscem czasowego pobytu powódki, nie
powinien był pominąć „dalszych” podróży służbowych z W. do innych miejscowości.
Można bowiem zasadnie twierdzić, że tak jak uprzednio (przed zamieszkaniem w
wynajętym dla niej mieszkaniu) odbywała je nie tyle z W., ile z B.-B. (przez W. lub z
jej ominięciem). Ponieważ jednak strona skarżąca nie kwestionuje ustalenia w
przedmiocie „oddelegowania” Grażyny H. do W., a Sąd Najwyższy rozpoznaje
sprawę w granicach zaskarżenia kasacją oraz jej podstaw i związany jest ustaleniami
faktycznymi stanowiącymi podstawę zaskarżonego orzeczenia (art. 39311
§ 1 i § 2
k.p.c.), ustalenie to trzeba uznać za właściwe.
2. Kolejny problem jaki wystąpił w sprawie wiąże się z pojęciami „miejsco-
wość, w której pracownik zamieszkuje” oraz „miejscowość stałego lub czasowego
pobytu pracownika”. Dieta, przeznaczona na pokrycie zwiększonych w czasie podró-
ży kosztów wyżywienia, nie przysługiwała bowiem początkowo za czas delegowania
do miejscowości, w której pracownik zamieszkuje (§ 4 ust. 7 rozporządzenia MPiPS
z 1 czerwca 1998 r.), a następnie nie przysługiwała (§ 4 ust. 4 rozporządzenia
MPiPS z 19 grudnia 2001 r.) i obecnie nie przysługuje za czas delegowania do miej-
scowości pobytu stałego lub czasowego pracownika (§ 4 ust. 3 pkt 1 rozporządzenia
MPiPS z 19 grudnia 2002 r.). Strona skarżąca twierdziła, że W. stała się dla powódki,
z chwilą zamieszkania w wynajętym dla niej mieszkaniu, miejscem czasowego po-
bytu. Sąd był przeciwnego zdania.
Terminy „pobyt stały” i „pobyt czasowy” występują nie tylko w przepisach
prawa pracy o podróżach służbowych, ale także w prawie cywilnym i administracyj-
nym. Prawo pracy nie definiuje tych pojęć. Nie definiuje ich także prawo cywilne,
choć określenie stały pobyt występuje w nomenklaturze tej dyscypliny. Definicję taką
zawierają natomiast przepisy ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności
9
o dowodach osobistych. Rację ma Sąd, że o tym czy przebywanie w jakiejś miejsco-
wości jest pobytem - stałym lub czasowym - nie mogą decydować wyłącznie, ze
względu na ich ewidencyjny cel, przepisy nakładające na obywateli Rzeczypospolitej
Polskiej obowiązek meldunkowy. Nie ma natomiast racji twierdząc, że dla ustalenia
treści pojęć „pobyt stały” i „pobyt czasowy” są one bez znaczenia. W ramach wy-
kładni systemowej usprawiedliwione jest odwołanie się do definicji przyjętej w aktach
prawnych należących do innych gałęzi prawa. Przy tym miejsce zamieszkania i miej-
sce pobytu nie są znaczeniowo tożsame, jak to, jak się zdaje, przyjął Sąd. Warto
podnieść, że zmiana w aktach wykonawczych wydanych na podstawie art. 775
k.p.,
polegająca na zastąpieniu zwrotu „miejscowość, w której pracownik zamieszkuje”
określeniem „miejscowość stałego lub czasowego pobytu pracownika”, nie jest przy-
padkowa i tylko werbalna.
Według art. 25 k.c., „miejscem zamieszkania osoby fizycznej jest miejsco-
wość, w której osoba ta przebywa z zamiarem stałego pobytu”. Na pojęcie miejsca
zamieszkania składają się trzy elementy: miejscowość w znaczeniu administracyj-
nym, miejsce faktycznego przebywania oraz wola stałego pobytu w danej miejsco-
wości. O miejscu zamieszkania w wyznaczonej granicami administracyjnymi miej-
scowości decyduje faktyczne w niej przebywanie (por. postanowienie Sądu Najwyż-
szego z dnia 26 marca 1973 r., I CZ 38/73, Lex nr 7234). Wyznacza ono „centrum
życiowej działalności danej osoby” (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 listo-
pada 1966 r., II PR 512/66, PiZS 1968 nr 1, s. 49).
Wedle art. 6 ust. 1 ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych, poby-
tem stałym jest zamieszkanie w określonej miejscowości pod oznaczonym adresem
z zamiarem stałego przebywania. Zamiar stałego przebywania, to wola „koncentracji
w danym miejscu swoich spraw życiowych, w tym założenia ośrodka osobistych i ma-
jątkowych interesów” (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 14
maja 2001 r., V SA 1496/00, Lex nr 54454). W. nie była miejscem zamieszkania po-
wódki. Nie była też miejscem jej stałego pobytu. Wprawdzie faktycznie tam przeby-
wała, ale nie miała zamiaru stałego pobytu w W. Na brak takiego zamiaru wskazują
przede wszystkim cotygodniowe (lub niemal cotygodniowe) powroty do B.-B., a
także, w pewnym sensie, niedopełnienie obowiązku meldunkowego. Nie wynika z
tego jednak, że W. nie była miejscowością czasowego pobytu Grażyny H. Pobytem
czasowym jest, zgodnie z art. 7 ust. 1 ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobi-
10
stych, przebywanie bez zamiaru zmiany miejsca pobytu stałego w innej miejscowości
pod oznaczonym adresem lub w tej samej miejscowości, lecz pod innym adresem.
Podobieństwo między miejscowością, w której osoba zamieszkuje (art. 25
k.c.) i miejscowością stałego jej pobytu (art. 6 ust. 1 ustawy z 10 kwietnia 1974 r.)
jest ewidentne. Obie łączy zamiar stałego tam pobytu. Różnica między nimi jest taka,
że miejsce zamieszkania wiąże się zawsze z przebywaniem w danej miejscowości z
zamiarem stałego w niej pobytu. Pobyt w jakiejś miejscowości może być natomiast
pobytem stałym lub czasowym w zależności od tego, czy przebywanie w niej łączy
się z zamiarem pobytu stałego czy czasowego. Poza tym, w pierwszym przypadku
chodzi o miejscowość w znaczeniu administracyjnym, a nie o konkretny lokal miesz-
kalny, w drugim także o oznaczony adres. Dla określenia zarówno miejsca zamiesz-
kania jak też miejsca pobytu osoby obojętne jest czy dopełniła ona obowiązku mel-
dunkowego. Decydujące są bowiem faktyczne przebywanie w określonej miejscowo-
ści i zamiar pobytu w niej. Przeto, abstrahując od obowiązku meldunkowego, przepi-
sy ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych mogą być i są przydatne dla
ustalenia znaczenia pojęć „pobyt stały” oraz „pobyt czasowy” użytych w kolejnych
rozporządzeniach MPiPS w sprawie zasad ustalania oraz wysokości należności
przysługujących pracownikom z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju.
Niewątpliwie powódka, pomimo zameldowania i zamieszkiwania w B.-B., fak-
tycznie przebywała w W. Okoliczności sprawy, a zwłaszcza objęcie mieszkania,
wskazują na zamiar pobytu tam co najmniej przez okres zatrudnienia na zajmowa-
nym stanowisku pracy. W., jakkolwiek nie była miejscem zamieszkania powódki,
była, choć nie dopełniła ona obowiązku meldunkowego, miejscem jej czasowego po-
bytu.
3. Przy przyjęciu, że nie nastąpiła per facta concludentia zmiana uzgodnione-
go przez strony w umowie o pracę miejsca wykonywania pracy i że W. nie była miej-
scowością, w której powódka zamieszkiwała, a następnie miejscowością czasowego
jej pobytu, powstaje następny problem, a mianowicie zagadnienie skuteczności ry-
czałtowego określenia wysokości należności z tytułu podróży służbowej. Ryczałtowe
ustalenie należności przysługujących pracownikowi z tytułu podróży służbowej jest
dopuszczalne (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 października 2004 r., I
PK 683/03, niepublikowany). Ryczałt powinien być jednak tak określony, aby przy-
najmniej w przybliżeniu odpowiadał wysokości należności przysługującej pracowni-
kowi na ogólnych zasadach (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 grudnia 1998 r.,
11
I PKN 464/98, OSNAPiUS 2000 nr 2, poz. 50). Musi być wobec tego oznaczony w
sposób umożliwiający kontrolę jego wysokości. Pracownik może bowiem żądać ko-
rekty „wynagrodzenia rażąco nieadekwatnego” do rzeczywistych kosztów związa-
nych z podróżą służbową. Co do zasady, ryczałt powinien być wyodrębniony z wyna-
grodzenia zasadniczego. Przede wszystkim dlatego, że jako wypłata kompensacyjna
nie jest on wynagrodzeniem za pracę. Technicznie jego wyodrębnienie może
wszakże nastąpić w rozmaity sposób. Może on być określony jako samodzielny
składnik płacy, ale można go wyodrębnić także przez oznaczenie części wynagro-
dzenia zasadniczego jako ryczałtu właśnie.
Sąd nie wziął pod uwagę wyjątkowo wysokiej podwyżki wynagrodzenia za-
sadniczego (1.100 zł) zbiegającej się w czasie z podjęciem przez powódkę pracy w
W. Nie wyjaśnił czy podwyżka ta związana była z rodzajem wykonywanej pracy, który
nie uległ zmianie (Grażyna H. pozostała pracownikiem do spraw marketingu), czy ze
zmianą miejsca jej świadczenia. Czy wobec tego prawdziwe jest twierdzenie strony
skarżącej, że w tej jednorazowej podwyżce wynagrodzenia zasadniczego zawarty był
ekwiwalent za świadczenie przez powódkę pracy poza miejscem zamieszkania. Sam
fakt, że „dodatek” ten nie był wyodrębnionym składnikiem wynagrodzenia nie wystar-
cza do przyjęcia, że przyznana powódce podwyżka była jedną z „normalnych” pod-
wyżek wynagrodzenia zasadniczego. Może temu przeczyć analiza poprzednich
zmian wysokości wynagrodzenia zasadniczego (podwyżek o kwoty 100 lub 200 zł), a
także treść pozwu, w którym sama Grażyna H. przyznała, że strona pozwana udo-
stępniła jej mieszkanie służbowe oraz „przyznała dodatkowe wynagrodzenie w
związku z oddelegowaniem poza miejsce zamieszkania”.
W konkluzji należy stwierdzić, że miejscowość, w której pracodawca udostęp-
nił pracownikowi nieodpłatnie lokal mieszkalny i w której pracownik faktycznie prze-
bywał nawet bez zamiaru stałego tam pobytu, jest - bez względu na dopełnienie obo-
wiązku meldunkowego - miejscowością czasowego pobytu pracownika w rozumieniu
§ 4 ust. 3 pkt 1 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia
2002 r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących
pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery bu-
dżetowej z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju (Dz.U. Nr 236, poz. 1990 ze
zm.).
Mając powyższe na względzie Sąd Najwyższy, stosownie do art. 39313
k.p.c.,
orzekł jak w sentencji.
12
========================================