Pełny tekst orzeczenia

Uchwała składu siedmiu sędziów z dnia 25 listopada 2005 r., III CZP 59/05
Sędzia SN Jacek Gudowski (przewodniczący)
Sędzia SN Teresa Bielska-Sobkowicz
Sędzia SN Helena Ciepła
Sędzia SN Tadeusz Domińczyk (sprawozdawca)
Sędzia SN Antoni Górski
Sędzia SN Zbigniew Strus
Sędzia SN Mirosława Wysocka
Sąd Najwyższy po rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu niejawnym w
dniu 25 listopada 2005 r., przy udziale prokuratora Prokuratury Krajowej Jana
Szewczyka, zagadnienia prawnego przedstawionego przez Rzecznika Praw
Obywatelskich we wniosku z dnia 10 maja 2005 r.:
"Czy umowa przekazania gospodarstwa rolnego zawarta na podstawie ustawy z
dnia 27 października 1977 r. o zaopatrzeniu emerytalnym oraz innych
świadczeniach dla rolników i ich rodzin (Dz.U. Nr 32, poz. 140) winna być
traktowana tak jak umowa darowizny w rozumieniu art. 33 pkt 2 ustawy z dnia 25
lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz.U. Nr 9, poz. 59 ze zm.) i w
sytuacji gdy nabywcą gospodarstwa rolnego był małżonek pozostający w ustroju
wspólności majątkowej, prowadzić w razie braku odmiennej dyspozycji zbywcy do
wejścia nabywanego gospodarstwa rolnego do majątku odrębnego następcy?"
podjął uchwałę:
Gospodarstwo rolne, przekazane na podstawie ustawy z dnia 27
października 1977 r. o zaopatrzeniu emerytalnym oraz o innych świadczeniach
dla rolników i ich rodzin (Dz.U. Nr 32, poz. 140) następcy pozostającemu w
ustawowej wspólności majątkowej małżeńskiej, należy do majątku
wspólnego.
Uzasadnienie
Rzecznik Praw Obywatelskich – powołując się na art. 60 § 2 ustawy z dnia 23
listopada 2002 r. o Sądzie Najwyższym (Dz.U. Nr 240, poz. 2052 ze zm.) w związku
z art. 16 ust. 2 pkt 4 ustawy z dnia 15 lipca 1987 r. o Rzeczniku Praw
Obywatelskich (jedn. tekst: Dz.U. z 2001 r. Nr 14, poz. 147) – wniósł o podjęcie
przez skład siedmiu sędziów Sądu Najwyższego uchwały zawierającej odpowiedź
na pytanie przytoczone na wstępie.
Rzecznik Praw Obywatelskich podniósł, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego,
a także w piśmiennictwie ujawniły się rozbieżności co do wykładni art. 43 ust. 1 w
związku z art. 52 ust. 1 ustawy z dnia 27 października 1977 r. o zaopatrzeniu
emerytalnym oraz innych świadczeniach dla rolników i ich rodzin (Dz.U. Nr 32, poz.
140), w związku z art. 33 pkt 2 k.r.o. Rozbieżności te, jak zauważył, dotyczą oceny
prawnego charakteru umowy przekazania gospodarstwa rolnego następcy rolnika,
a od określenia miejsca tej umowy w systemie umów prawa cywilnego zależy, w
jaki sposób wpłynie ona na stosunki majątkowe małżonków. Gdyby przyjąć, że
umowa przekazania gospodarstwa rolnego następcy, pozostającemu w chwili jej
zawarcia we wspólności majątkowej małżeńskiej, mogła być uznana za umowę
darowizny, to prostą tego konsekwencją byłoby powiększenie majątku osobistego
następcy. Odmienne następstwa wiążą się z zapatrywaniem, że umowa
przekazania umową darowizny nie jest.
Rzecznik Praw Obywatelskich opowiedział się za drugim z przedstawionych
stanowisk. Uznał, że jest ono bliższe normatywnej treści art. 43 ust. 1 ustawy o
zaopatrzeniu emerytalnym, gdyż wychodzi naprzeciw ochronie interesu rodziny i
sprzyja tworzeniu jej trwałej bazy materialnej. Podniósł, że za prezentowanym
stanowiskiem przemawiają także uregulowania zawarte w późniejszych ustawach z
dnia 14 grudnia 1982 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i
członków ich rodzin (Dz.U. Nr 40, poz. 268) i z dnia 20 grudnia 1990 r. o
ubezpieczeniu społecznym rolników (jedn. tekst: Dz.U. z 1998 r. Nr 7, poz. 25 ze
zm. – dalej: "u.u.s.r."), nieróżniących się modelowo od rozwiązań kształtujących
charakter umów przekazania gospodarstwa rolnego następcy.
Prokurator Prokuratury Krajowej wniósł o udzielenie odpowiedzi, że przekazanie
gospodarstwa rolnego następcy na podstawie art. 43 ust. 1 ustawy o zaopatrzeniu
emerytalnym nie ma charakteru umowy darowizny w rozumieniu przepisów kodeksu
cywilnego, a w razie nabycia gospodarstwa rolnego na podstawie powołanego
przepisu przez następcę pozostającego w ustroju wspólności majątkowej,
gospodarstwo to wchodzi do majątku wspólnego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W myśl art. 140 k.c., treścią prawa własności jest uprawnienie do korzystania z
rzeczy i rozporządzania nią. Obu tym atrybutom własności odpowiada uprawnienie
do czerpania korzyści z rzeczy, bezpośrednio lub w następstwie określonych
zdarzeń cywilnoprawnych. Utrata tytułu własności sprawia, że właścicielskie
władanie rzeczą oraz prawo rozporządzania nią przechodzi na nowego właściciela.
Wyzbycie się własności nie musi jednak oznaczać, że zbywca traci zarazem
uprawnienie do korzystania z rzeczy, prawo rozporządzenia rzeczą obejmuje
bowiem nie tylko uprawnienie do przeniesienia jej własności, ale pozwala także
własność obciążyć. Jeżeli dotychczasowe właścicielskie władanie przedmiotem
zbycia przynosiło korzyści, w sposób istotny kształtujące warunki życiowe zbywcy i
jego bliskich, dążenie tego zbywcy do zachowania określonych korzyści – jako
czynnik motywacyjny – może leżeć u podstaw zamierzonej czynności, a tym samym
przesądzać możliwość dojścia jej do skutku. Dotyczy to w głównej mierze obrotu
nieruchomościami, a gospodarstw rolnych w szczególności, zwłaszcza w razie
zaistnienia warunków wymuszających wyzbycie się własności, np. z powodu
upadku sił, starości, inwalidztwa. W środowiskach wiejskich stanowiło to poważny
problem natury społecznej, gdyż gospodarstwo rolne było najczęściej głównym albo
wyłącznym źródłem utrzymania rolnika i jego rodziny.
Pod rządami kodeksu zobowiązań, a następnie kodeksu cywilnego doniosłą rolę
w tym zakresie spełniała instytucja dożywocia. Należne w jej ramach świadczenia
pozwalały niezdolnemu do pracy rolnikowi zaspokoić jego podstawowe potrzeby
materialne w okresie starości, jednocześnie otwierając możliwość przechodzenia
warsztatu produkcji rolnej do rąk osób sprawnych fizycznie i zdolnych do jego
efektywnego prowadzenia. Ten sposób wyzbywania się własności gospodarstw
rolnych, mimo że stwarzał możliwość najpełniejszego zaspokajania przyszłych
potrzeb zbywcy, nie miał jednak charakteru powszechnego. W warunkach prymatu
własności społecznej uległ daleko idącym ograniczeniom ze względu na spadek
zainteresowania pracą w indywidualnym rolnictwie, powodowany obawami co do
jego przyszłości w systemie gospodarczym. W tych okolicznościach rolnikowi
pozbawionemu możliwości dalszego prawidłowego prowadzenia gospodarstwa,
dążącemu do zapewnienia sobie środków utrzymania, pozostawało wyzbycie się
własności na rzecz Skarbu Państwa. Taką możliwość otworzyła ustawa z dnia 28
czerwca 1962 r. o przejmowaniu niektórych nieruchomości rolnych w
zagospodarowanie lub na własność Państwa oraz o zaopatrzeniu emerytalnym
właścicieli tych gospodarstw i ich rodzin (Dz.U. Nr 38, poz. 166). Możliwość ta była
aktualna pod rządami ustaw z dnia 24 stycznia 1968 r. o rentach i innych
świadczeniach dla rolników przekazujących gospodarstwa rolne na własność
Państwa (Dz.U. Nr 3, poz. 15) oraz z dnia 29 maja 1974 r. o przekazywaniu
gospodarstw rolnych na własność Państwa za rentę i spłaty pieniężne (Dz.U. Nr 21,
poz. 118).
Zapoczątkowana ustawą z dnia 26 października 1971 r. zmieniającą ustawę –
Kodeks cywilny (Dz.U. Nr 27, poz. 252) liberalizacja wymagań w zakresie nabycia i
utrzymania prawa własności gospodarstwa rolnego przywróciła w znacznym stopniu
zainteresowanie profesjonalnym prowadzeniem gospodarstwa. Wprowadzone tą
ustawą zmiany sprzyjały także złagodzeniu warunków dostępności do środków z
ubezpieczenia społecznego rolnikowi, który stanął przed wyborem sposobu
wyzbycia się własności. Ustawodawca umożliwił to i w ustawie z dnia 27
października 1977 r. o zaopatrzeniu emerytalnym oraz innych świadczeniach dla
rolników i ich rodzin przyznał prawo do świadczeń z ubezpieczenia społecznego
także tym rolnikom, którzy przekażą gospodarstwo rolne następcy, tj. osobie
fizycznej wywodzącej się z kręgu osób najbliższych przekazującemu. Ustawa ta,
definiując przedmiot objętego nią uregulowania jako „nieodpłatne przeniesienie na
rzecz następcy posiadania oraz własności, jeżeli rolnik jest jego właścicielem”, w
art. 43 ust. 1 stanowiła, że gospodarstwo rolne może być przekazane tylko jednemu
następcy, a jeżeli następca pozostaje w związku małżeńskim – także obojgu
małżonkom.
W myśl postanowień szczegółowych, ustawa o zaopatrzeniu emerytalnym
zapewniała rolnikom rentę lub emeryturę w razie przekazania gospodarstwa
rolnego następcy, rentę lub spłaty pieniężne w razie przekazania gospodarstwa
rolnego na własność Państwa, rentę lub spłaty pieniężne w razie przekazania
gospodarstwa rolnego tzw. jednostce gospodarki uspołecznionej. Inne cechy
charakterystyczne tych postanowień to: objęcie przekazaniem na rzecz następcy
nie tylko własności, ale także posiadania (nawet zależnego) gospodarstwa rolnego
– w odróżnieniu od przekazania tylko własności na rzecz innych podmiotów –
podleganie ustawie wszystkich gospodarstw, których obszar przekraczał 0,5 ha
oraz możliwość ustanowienia następcy wyłącznie spośród osób z bliskiego kręgu
rodzinnego przekazującego dysponujących kwalifikacjami rolniczymi. Następcą nie
mogła zostać osoba, która przekroczyła 55 rok życia oraz osoba zaliczona do I lub
II grupy inwalidzkiej. Następca był wolny od odpłatności za przedmiot przekazania,
ale stając się jego właścicielem, wstępował w ogół praw i obowiązków
przekazującego. Przysługujące rolnikowi uprawnienia do świadczeń rentowych i
emerytalnych podlegały ścisłej zależności od efektów prowadzonego uprzednio
gospodarstwa rolnego.
Podstawowe rozwiązania ustawy z dnia 27 października 1977 r. o zaopatrzeniu
emerytalnym w zakresie przekazania gospodarstwa rolnego następcy przejęła
ustawa z dnia 14 grudnia 1982 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników
indywidualnych i członków ich rodzin, a po jej uchyleniu, ustawa z dnia 20 grudnia
1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników.
W myśl art. 49 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników
indywidualnych i członków ich rodzin w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 24 lutego
1989 r. (Dz.U. Nr 10, poz. 53), gospodarstwo rolne mogło być przekazane jednemu
następcy, a jeżeli pozostawał on w związku małżeńskim – także obojgu małżonkom.
W ten sposób z pierwotnego brzmienia przepisu wyeliminowany został wyraz
„tylko”, co – poza nadaniem temu przepisowi poprawności redakcyjnej – nie
zmieniło jego treści. W wyniku kolejnej zmiany wskazanego przepisu ustawą z dnia
24 lutego 1990 r. o niektórych warunkach funkcjonowania ubezpieczenia
społecznego rolników indywidualnych i członków ich rodzin w 1990 r. (Dz.U. Nr 14,
poz. 90) przedmiot regulacji nim objętej, w nowej numeracji ujęty został w art. 50,
któremu nadano brzmienie: „gospodarstwo rolne może być przekazane według
wyboru rolnika, jednemu lub kilku następcom”.
Z kolei według art. 84 zdanie pierwsze u.u.s.r. przez umowę z następcą rolnik
będący właścicielem (współwłaścicielem) gospodarstwa rolnego zobowiązuje się
przenieść na osobę młodszą od niego co najmniej o 15 lat (następcę) własność
(udział we współwłasności) i posiadanie tego gospodarstwa z chwilą nabycia prawa
do emerytury lub renty inwalidzkiej, jeżeli następca do tego czasu będzie pracował
w tym gospodarstwie.
Według ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników – odmiennie od
postanowień poprzednich ustaw – umowa z następcą, a także umowa w celu
wykonania umowy z następcą, jest tylko jednym ze sposobów wyzbycia się przez
rolnika gospodarstwa rolnego z zachowaniem uprawnień do nabycia świadczeń z
ubezpieczenia społecznego. Ustawa dopuszcza bowiem zbycie gospodarstwa
rolnego na podstawie każdej z umów przenoszących własność, uzależniając prawo
do świadczeń ubezpieczeniowych od osiągnięcia określonego wieku, jeżeli
wykazane zostanie, że rolnik wyzbył się własności. Na tle takiego uregulowania
zbędne staje się poszukiwanie definicji umowy przekazania gospodarstwa rolnego
następcy, skoro jej skutki nie zależą od wyboru sposobu przekazania. Podobnie
ustawa z dnia 26 kwietnia 2001 r. o rentach strukturalnych w rolnictwie (Dz.U. Nr
52, poz. 539 ze zm.), w art. 2 pkt 5, przez przekazanie rozumie „odpłatne lub
nieodpłatne przeniesienie własności”, wyraźnie odsyłając do umów powszechnie
stosowanych w obrocie prawnym i podlegających ocenie na gruncie art. 155 k.c.
Cechą wspólną wszystkich przytoczonych uregulowań jest to, że przekazanie
gospodarstwa rolnego mogło nastąpić zarówno na rzecz jednego, jak i obojga
małżonków pozostających w ustroju majątkowej współwłasności ustawowej, z tym
zastrzeżeniem, że na podstawie ustawy z dnia 27 października 1977 r. o
zaopatrzeniu emerytalnym przekazanie mogło nastąpić wyłącznie na rzecz
małżonków albo jednego z nich. Jeżeli stroną umowy był tylko małżonek-następca
w rozumieniu powołanej ustawy, to wówczas było i jest aktualne zagadnienie, czy
przedmiot przekazania staje się składnikiem jego majątku osobistego, czy też
wchodzi do majątku wspólnego obojga małżonków.
Aby to zagadnienie rozstrzygnąć, niezbędne jest wskazanie miejsca umowy
przekazania w systemie umów prawa cywilnego, pozwoli to bowiem określić rodzaj
skutku prawnego, jaki ta umowa wywołuje oraz jego relację do zdarzeń
kształtujących skład majątku wspólnego lub osobistego. Oceny tej należy dokonać
na podstawie ustawy z dnia 27 października 1977 r. o zaopatrzeniu emerytalnym,
ze względu na art. 119 ust. 1 u.u.s.r., stanowiący, że skutki umowy przekazania
gospodarstwa rolnego następcy, zawartej w myśl dotychczasowych przepisów,
ustala się według tych przepisów. Przynależność nabytego gospodarstwa rolnego,
do majątku wspólnego lub do majątku osobistego ustala się według obecnie
obowiązujących kryteriów. Ustawa z dnia 17 czerwca 2004 r. nowelizująca z dniem
20 stycznia 2005 r. przepisy działu III tytułu I kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, w
ust. 2 art. 5 statuuje zasadę, że jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy stosunki
majątkowe małżonków podlegały wspólności ustawowej, składniki majątków
istniejące w tym dniu zalicza się do majątku wspólnego albo majątków osobistych,
stosownie do przepisów ustawy. Wymieniony przepis, wzorem art. VIII p.w.k.r.o.,
wyraźnie zatem odsyła do zmienionych przepisów regulujących ustrój majątkowy
małżonków, co w rozważanym przypadku oznacza odesłanie do art. 31 i 33 k.r.o w
ich obecnym brzmieniu (por. uzasadnienia uchwał Sądu Najwyższego z dnia 10
stycznia 1968 r., III CZP 102/67, OSNCP 1968, nr 8-9, poz. 133 oraz z dnia 2
stycznia 1975 r., III CZP 82/74, OSNCP 1976, nr 1, poz. 5).
Według art. 31 § 1 k.r.o., majątek wspólny obejmuje przedmioty nabyte w okresie
pozostawania małżonków we wspólności majątkowej bez względu na to, czy
nabywcami byli oboje, czy jeden z nich. Nie należą do majątku wspólnego
przedmioty majątkowe, które każdy z małżonków nabył przed powstaniem
wspólności (art. 33 pkt 1 k.r.o.) albo nabył je wprawdzie w czasie pozostawania we
wspólności, ale ze źródeł szczególnych (art. 33 pkt 2-10 k.r.o.) i nie są to
przedmioty zwykłego urządzenia domowego nabyte przez dziedziczenie, zapis lub
darowiznę, służące do użytku obojga małżonków (art. 34 k.r.o.). Przynależność
nabytych przedmiotów do majątku osobistego małżonka sprowadza się zatem do
wyczerpująco wymienionych wyjątków. Konsekwentnie, nabyte w wyniku
przekazania gospodarstwo rolne podlegałoby zaliczeniu do majątku osobistego,
gdyby skutek omawianej umowy przekazania mieścił się w katalogu zdarzeń, o
których mowa w art. 33 k.r.o.
Od początku obowiązywania ustawy z dnia 27 października 1977 r. o
zaopatrzeniu emerytalnym charakter umowy przekazania, a tym samym jej skutków
w zakresie kształtowania majątku wspólnego małżonków i ich majątków osobistych,
budził kontrowersje. W prezentowanych w piśmiennictwie wypowiedziach starano
się kwalifikować ją jako umowę, do której – w drodze analogii – mają zastosowanie
przepisy o darowiźnie, jako umowę o charakterze mieszanym, umowę nienazwaną,
odrębną umowę przekazania bądź jako swoistą umowę nienazwaną o cechach
warunku prawnego, wyrażającego dostęp do świadczeń z ubezpieczenia
społecznego. W licznie zgłaszanych próbach rozwiązania tego zagadnienia
dominował jednakże wzgląd na istnienie albo nieistnienie podobieństwa umowy
przekazania i umowy darowizny.
O tym, że umowa przekazania spełnia wymagania umowy darowizny świadczą,
według zwolenników tego zapatrywania, zbieżne cechy obu umów, a mianowicie
brak ekwiwalentności świadczenia, wymóg zgody przyjmującego korzyść materialną
oraz tożsamość podstawy prawnej świadczenia (causa donandi). Takiemu
zapatrywaniu nie stały na przeszkodzie właściwości umowy przekazania w rodzaju
szczególnych względów natury ekonomicznej i społecznej, które legły u jej podstaw,
a które sprowadzały jej nieodwracalność wobec wyłączenia stosowania art. 896 i
898 k.c.
Stanowisko przeciwne ma swe źródło w traktowaniu przyczyny prawnej umowy
przekazania w decyzji o przyznaniu rolnikowi emerytury lub renty. Wzajemna
zależność umowy przekazania i decyzji w przedmiocie świadczeń
ubezpieczeniowych, sprawiająca, że utrata mocy jednej z tych czynności pociąga
za sobą utratę mocy także drugiej, miała stanowić wystarczający argument na
korzyść twierdzenia, że Państwo, rolnik przekazujący gospodarstwo rolne i
następca są podmiotami jednej, całościowo ujmowanej czynności i z tej przyczyny
umowa przekazania nie mieści się w katalogu umów wymienionych w kodeksie
cywilnym, nawet jeżeli w określonych przypadkach przepisy tego kodeksu mogą
być wobec niej stosowane.
Wypowiedzi te, mimo dzielących je rozbieżności, zdecydowanie zmierzają do
odebrania umowie przekazania cech umowy darowizny. Takie stanowisko uznać
należy za dominujące w orzecznictwie Sądu Najwyższego, a znowelizowane
ustawą z dnia 17 czerwca 2004 r. przepisy kodeksu rodzinnego i opiekuńczego
dostarczają dalszych argumentów na jego rzecz. Definiują one bardziej wyraziście
pojęcia „majątek wspólny” i „majątek osobisty”, co zdecydowanie ogranicza
swobodę wykładania każdego z nich w drodze stosowania analogii. Zyskuje tym
samym na znaczeniu dotychczasowa wykładnia umowy przekazania, akcentująca
jej odmienności w stosunku do umowy darowizny.
W uchwale z dnia 16 lipca 1980 r., III CZP 44/80 (OSNCP 1981, nr 2-3, poz. 24)
Sąd Najwyższy wyjaśnił, że umowa przekazania jest swoistym rodzajem umowy
przeniesienia własności, odmiennym od przeniesienia własności na podstawie
umów wymienionych w części szczególnej księgi trzeciej kodeksu cywilnego o
zobowiązaniach. Wspólną cechę umowy przekazania i umowy darowizny Sąd
Najwyższy dostrzegł wyłącznie w nieodpłatności świadczenia. Zauważył jednak, że
o ile wyłącznym celem darczyńcy jest dokonanie nieodpłatnego przysporzenia na
rzecz obdarowanego, o tyle w następstwie umowy przekazania z jednej strony
przekazujący zapewnia sobie świadczenie emerytalne lub rentowe ze środków
państwowych, korzystanie z działki, lokalu mieszkalnego i pomieszczeń
gospodarczych, z drugiej natomiast strony konsekwencją przekazania jest objęcie
gospodarstwa rolnego przez osobę zdolną do osiągania lepszych efektów
gospodarowania, co odpowiada celowi gospodarczemu tej umowy. Jeżeli wobec
tego obie umowy różnią istotne przyczyny ich zawarcia, a tylko umowa przekazania
spełnia cel gospodarczy i społeczny, to nie może być ona odwołana z powodów,
które leżą u podstaw odwołania darowizny.
Na te różnice Sąd Najwyższy wskazał także w uchwałach z dnia 19 lutego
1991 r., III CZP 4/91 (OSNCP 1991, nr 8-9, poz. 103), z dnia 25 marca 1992 r., III
CZP 19/92 (OSNCP 1992, nr 9, poz. 163), z dnia 14 października 1992 r., III CZP
125/92 (OSNCP 1993, nr 4, poz. 58) i z dnia 8 września 1993 r., III CZP 121/93
(OSNCP 1994, nr 5, poz. 97), wyprowadzając z ich odmienności podmiotowych,
przedmiotowych oraz wymagań co do formy konkluzję, że tylko umowie
przekazania właściwa jest cecha polegająca na zapewnieniu zbywcy świadczeń od
państwa. Takie rozumienie umowy przekazania Sąd Najwyższy prezentował także
w orzeczeniach z późniejszego okresu, czego przykładem jest postanowienie z dnia
4 października 2001 r., I CKN 402/00 (OSNC 2002, nr 6, poz. 79), w którym,
odnosząc się do kontrowersji na tle umowy przekazania, podniósł, że na rzecz
swoistości umowy przekazania gospodarstwa rolnego następcy przemawia,
umacniająca jej odrębność w stosunku do umowy darowizny, treść art. 119 ust. 2
u.u.s.r., ustanawiającego – na szczególnych warunkach – ochronę rolnika
przekazującego gospodarstwo rolne następcy.
Rozwiązanie umowy w ramach tego nowego uregulowania jest dopuszczalne z
przyczyn kojarzonych z niewdzięcznością, ale rozumianą inaczej niż ta, która
stanowi podstawę odwołania darowizny. Dotyczy zachowań następcy stanowiących
niewdzięczność w znaczeniu potocznym, ale także postępowania godzącego w
uprawnienia przekazującego, nabyte i wynikające z zawarcia umowy przekazania,
względnie z przepisów prawa. Za odosobnione natomiast uznać należy stanowisko
Sądu Najwyższego wyrażone w postanowieniu z dnia 15 czerwca 1999 r., III CKN
269/98 (nie publ.), w myśl którego umowa przekazania gospodarstwa rolnego
następcy na podstawie ustawy z dnia 27 października 1977 r. o zaopatrzeniu
emerytalnym odpowiada umowie darowizny, co pozwala jej przedmiot zaliczyć do
majątku odrębnego (obecnie osobistego) małżonka. Wbrew założeniu, na które
powołał się Sąd Najwyższy w uzasadnieniu tego postanowienia, nieodpłatność nie
jest wyłącznym atrybutem umowy przekazania ani nawet jej cechą dominującą.
W znowelizowanym art. 31 k.r.o. ustawodawca zachował – jako ustawowy –
ustrój wspólności majątkowej małżonków, w rządowym projekcie ustawy
zmieniającej przedstawiony jako nadal przydatny, skoro „funkcjonując w warunkach
gospodarki rynkowej nie osłabia pewności i szybkości obrotu, nie ogranicza
autonomii prywatnej i swobody działania małżonków, zwłaszcza w sferze
gospodarczej”, a „standardy prawa europejskiego nie ograniczają wyboru typu
majątkowego ustawowego ustroju małżeńskiego”. W literaturze instytucja ta
postrzegana jest jako służąca ochronie interesu rodziny, gdyż sprzyja
ustabilizowaniu jej bazy materialnej. Za takim jej rozumieniem opowiadał się też
wielokrotnie Sąd Najwyższy, a dokonując oceny konkretnego stanu faktycznego, w
wyroku z dnia 17 maja 1985 r., III CRN 119/85 (OSPiKA 1986, nr 9-10, poz. 185)
sformułował tezę, że w systemie obowiązującego prawa rodzinnego, przyjmującego
jako zasadę reżim ustawowej wspólności majątkowej, można skonstruować
domniemanie, według którego określone rzeczy w transakcji dokonywanej przez
jednego tylko z małżonków zostały nabyte z majątku dorobkowego w interesie (na
rzecz) ustawowej majątkowej wspólności małżeńskiej. Powołane orzeczenie
potwierdza zapatrywanie, że wszystkie przedmioty nabyte w okresie małżeństwa
pozostającego w ustroju wspólności ustawowej wchodzą do majątku wspólnego
niezależnie od ich charakteru i sposobu nabycia, a więc niezależnie od tego, czy
oboje lub jeden tylko małżonek je nabył oraz czy nabycie nastąpiło na nazwisko
obojga małżonków lub tylko jednego z nich (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia
7 marca 1969 r., III CZP 10/69, OSNCP 1970, nr 4, poz. 53).
W małżeństwie, w którym obowiązuje ustrój wspólności ustawowej,
przynależność nabytych składników majątkowych do majątków osobistych
małżonków ma charakter wyjątkowy. Zasadą jest, że wszelkie zaistniałe w tym
okresie przysporzenia powiększają majątek wspólny. O przynależności nabytego
przedmiotu majątkowego do majątku wspólnego decyduje czas, w którym nabycie
nastąpiło. Zaliczenie takiego przedmiotu do majątku osobistego wymaga natomiast
spełnienia dodatkowej przesłanki – wykazania, że nabycie nastąpiło w
okolicznościach szczególnych (art. 33 k.r.o.). Tak określona przepisami art. 31 § 1 i
art. 33 k.r.o. zależność w gromadzeniu składników majątku wspólnego i majątków
osobistych małżonków przekłada się na stosowanie reguł interpretacyjnych. Ocena
okoliczności faktycznych i prawnych stanowiących podstawę zakwalifikowania
nabytego przedmiotu do majątku wspólnego lub osobistego oznacza konieczność
odniesienia się do reguł prawa cywilnego, skoro regułom tego prawa
podporządkowany jest majątek osobisty małżonka.
Według art. 33 pkt 2 k.r.o., do majątku osobistego małżonka należą m.in.
przedmioty nabyte w drodze darowizny. Chodzi zatem o określoną w art. 888 § 1
k.c. umowę jednostronnie zobowiązującą, w której darczyńca zobowiązuje się
spełnić, kosztem swego majątku, świadczenie pod tytułem darmym na rzecz
obdarowanego, ten zaś oświadcza, że darowiznę przyjmuje. Z porównania tej
umowy i umowy przekazania, zawartej na podstawie art. 43 ust. 1 ustawy z dnia 27
października 1977 r. o zaopatrzeniu emerytalnym, wynika, że jedyną cechą wspólną
obu umów jest nieodpłatność świadczenia. Dla oceny charakteru prawnego umowy
darowizny nie ma znaczenia zindywidualizowany motyw dokonanego nieodpłatnie
przysporzenia. Ustawa z dnia 27 października 1977 r. o zaopatrzeniu emerytalnym
uzależnia natomiast zawarcie umowy od spełnienia szeregu przesłanek, przy czym
zasadniczy motyw, którym kieruje się przekazujący, nie sprowadza się do relacji
między nim a następcą, lecz do podmiotu, który przyjął obowiązek spełnienia
świadczeń ubezpieczeniowych. Rolnik przekazujący gospodarstwo rolne doznaje
daleko idącego ograniczenia w wyborze następcy, co nie dotyczy darczyńcy.
Wszystko to przemawia za odrębnością umowy przekazania, zachowującej
wprawdzie cechy umowy prawa cywilnego, ale różnej od umowy darowizny.
Oznacza to, że gospodarstwo rolne nabyte przez jednego z małżonków – następcę
– w okresie pozostawania we wspólności ustawowej podlega zaliczeniu do majątku
wspólnego na podstawie art. 31 § 1 k.r.o. Nie ma znaczenia, czy w czynności
nabycia uczestniczył jeden z małżonków, czy oboje. Przewidzianemu w art. 33 § 1
k.r.o. uogólnionemu sposobowi nabycia do majątku wspólnego można
przeciwstawić tylko nabycie dokonane w warunkach określonych w art. 33 pkt 2-10
k.r.o. Odwrócenie następstw takiego uregulowania możliwe jest jedynie w wyniku
zawarcia umowy majątkowej małżeńskiej, oczywiście z zachowaniem ustawowych
ograniczeń (art. 49 § 1 k.r.o.).
Godzi się zauważyć, że nowelizacja przepisów kodeksu rodzinnego i
opiekuńczego nastąpiła w warunkach utrzymującego się sporu co do charakteru
umowy przekazania. Przy tak daleko idących zmianach w zakresie ustroju
majątkowego małżonków, nie dostrzegając potrzeby rozszerzenia katalogu
wyłączeń określonych w art. 33 k.r.o., ustawodawca pozostawił rozstrzygnięcie tego
zagadnienia praktyce, która niezmiennie opowiada się za traktowaniem umowy
przekazania jako wyodrębnionej umowy prawa cywilnego i brak argumentów
przemawiających za tym, aby od tego stanowiska odstąpić.
Z tych względów podjęto uchwałę, jak na wstępie.