Pełny tekst orzeczenia

Postanowienie z dnia 15 grudnia 2005 r.
I PZ 23/05
Błędne nazwanie środka zaskarżenia kasacją, która spełnia wymagania
określone w art. 3984
k.p.c., nie uzasadnia jej odrzucenia przez sąd drugiej in-
stancji (art. 3986
§ 1 k.p.c.), jeżeli oczywistą intencją skarżącego jest wniesienie
skargi kasacyjnej.
Przewodniczący SSN Zbigniew Myszka (sprawozdawca), Sędziowie SN:
Katarzyna Gonera, Beata Gudowska.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 15 grudnia
2005 r. sprawy z powództwa Jana K. przeciwko J. Spółce Węglowej SA Kopalni Wę-
gla Kamiennego „P.” w P. o zadośćuczynienie, na skutek zażalenia powoda na po-
stanowienie Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gliwicach
Ośrodka Zamiejscowego w Rybniku z dnia 16 maja 2005 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżone postanowienie.
U z a s a d n i e n i e
Postanowieniem z dnia 16 maja 2005 r. Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpie-
czeń Społecznych w Gliwicach - Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku odrzucił kasację
powoda Jana K. od wyroku tego Sądu z dnia 17 marca 2005 r., oddalającego apela-
cję powoda od wyroku Sądu Rejonowego-Sądu Pracy w Jastrzębiu Zdroju z dnia 18
listopada 2004 r. w sprawie przeciwko J. Spółce Węglowej SA Kopalni Węgla Ka-
miennego „P.” w P. o zadośćuczynienie za cierpienia fizyczne i psychiczne. W uza-
sadnieniu tego postanowienia Sąd Okręgowy stwierdził, że w świetle stanu prawnego
dotyczącego skargi kasacyjnej, obowiązującego od dnia 6 lutego 2005 r., „kasacja
wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 17.03.2005 r.(...) nie spełnia ustawo-
wych wymagań, jest niedopuszczalna, a zatem podlega odrzuceniu w trybie art. 3986
par. 2 kpc”.
2
W zażaleniu powód domagał się uchylenia zaskarżonego postanowienia, za-
rzucając naruszenie art. 398 § 2 k.p.c. (powinno być art. 3986
§ 2 k.p.c.) - „przez
sprzeczne z rzeczywistością przyjęcie, że środek zaskarżenia nie spełnia przewi-
dzianych prawem wymogów formalnych”. W szczególności Sąd Okręgowy nie wyja-
śnił na czym polegało stwierdzone uchybienie, a sama kwestia nazewnictwa („kasa-
cja” czy też „skarga kasacyjna”) nie może stanowić podstawy odrzucenia środka za-
skarżenia, tym bardziej że wniesiony środek zaskarżenia zawierał wszystkie wymogi
formalne przewidziane prawem dla tego rodzaju pisma procesowego.
Strona pozwana w odpowiedzi na zażalenie wniosła o utrzymanie postano-
wienia w mocy.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zażalenie jest zasadne. Należy podzielić poglądy prezentowane przez wno-
szącego zażalenie. Z treści uzasadnienia zaskarżonego postanowienia nie wynikają
motywy, którymi kierował się Sąd drugiej instancji odrzucając „kasację” w istocie tylko
z tej przyczyny, że nie została nazwana skargą kasacyjną.
Zgodnie z przywołanym przez Sąd drugiej instancji art. 3986
§ 2 k.p.c., sąd od-
rzuca na posiedzeniu niejawnym, między innymi, skargę kasacyjną, która nie spełnia
wymagań określonych w art. 3984
§ 1 lub skargę, której braków nie usunięto w termi-
nie lub z innych przyczyn niedopuszczalną. Tymczasem art. 3984
§ 1 k.p.c. stanowi,
że skarga kasacyjna powinna zawierać: 1) oznaczenie orzeczenia, od którego jest
wniesiona, ze wskazaniem, czy jest ono zaskarżone w całości, czy w części, 2)
przytoczenie podstaw kasacyjnych i ich uzasadnienie, 3) wniosek o przyjęcie skargi
kasacyjnej do rozpoznania i jego uzasadnienie oraz 4) wniosek o uchylenie lub
zmianę orzeczenia z oznaczeniem zakresu żądanego uchylenia i zmiany. Powyższe
składniki skargi kasacyjnej, których brak jest brakiem nieusuwalnym, przesądzają-
cym o odrzuceniu jej a limine, zostały zawarte we wniesionym środku zaskarżenia,
omyłkowo nazwanym kasacją.
Wprawdzie zatem skarżący wniósł „kasację” od wyroku Sąd Okręgowego-
Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gliwicach z dnia 17 marca 2005 r., a po-
nadto powołał się na przepisy art. 392 k.p.c. i art. 393 § 1 pkt 3 k.p.c., uchylone
ustawą z dnia 22 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilne-
go oraz ustawy - prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz.U. z 2005 r. Nr 13, poz.
3
98), jednakże uchybienie to nie może a limine dyskwalifikować wniesionego pisma
jako środka zaskarżenia niespełniającego wymagań określonych w art. 3984
§ 1
k.p.c., które w rzeczywistości spełnia, tyle że myli nazewnictwo. Błędne odwołanie
się przez skarżącego do nieobowiązujących przepisów ogólnych dotyczących kasa-
cji, przy bezpośrednim wskazaniu w odniesieniu do zaskarżonego orzeczenia
wszystkich koniecznych elementów skargi kasacyjnej wymaga nadania jej dalszego
biegu, bez względu na omyłkowe nazwanie jej kasacją.
Nie ma zatem usprawiedliwionych podstaw prawnych do uznania, iż skarżący
wniósł niedopuszczalny lub niespełniający wymagań określonych w art. 3984
§ 1
k.p.c. środek zaskarżenia, co zdaje się wynikać z treści postanowienia odrzucają-
cego kasację, w sytuacji gdy wniesione przez skarżącego pismo, nazwane wpraw-
dzie kasacją, zawiera wszystkie wymagania przewidziane dla skargi kasacyjnej.
Oznacza to, że błędne nazwanie kasacją przez skarżącego skargi kasacyjnej, przy
jednoczesnym zachowaniu wszystkich prawem określonych koniecznych elementów
tego środka zaskarżenia, nie może prowadzić do jego odrzucenia na podstawie art.
3986
§ 2 k.p.c. W dotychczasowym stanie prawnym niekiedy zdarzały się spotykane
w praktyce sytuacje odwrotne, w których skarżący wnosił kasację omyłkowo (błędnie)
nazywając ją skargą kasacyjną. Jeżeli oczywistą i czytelną intencją skarżącego jest
wniesienie skargi kasacyjnej, która spełnia wszelkie niezbędne wymagania formalne i
konstrukcyjne (art. 3984
k.p.c.), to błędne (omyłkowe) nazwanie złożonego środka
zaskarżenia kasacją, zamiast skargą kasacyjną, nie dyskwalifikuje jej a limine i nie
uzasadnia jej odrzucenia przez Sąd drugiej instancji (art. 3986
§2 k.p.c.). Uchybienia
takie nie usprawiedliwiają wprawdzie profesjonalnego pełnomocnika strony, który
powinien znać aktualne nazwy kasacyjnego środka zaskarżenia, ale w przejściowym
okresie mogą się zdarzać tego typu omyłki w nazewnictwie, które nie dyskwalifikują
wniesionej skargi kasacyjnej jako niespełniającej wymagań określonych w art. 3984
§
1 k.p.c. lub niedopuszczalnej, mając chociażby na uwadze to, że uzasadnienie za-
skarżonego postanowienia również nie jest ideałem językowej stylistyki i prawniczej
precyzji.
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy postanowił jak w sentencji.
========================================