WYROK Z DNIA 20 KWIETNIA 2006 R.
IV KK 49/06
Rzeczoznawca budowlany jest inną osobą uprawnioną do wystawie-
nia dokumentu i jeżeli umyślnie w wydanej opinii poświadcza nieprawdę co
do okoliczności mogących mieć znaczenie prawne, może być podmiotem
przestępstwa określonego w art. 271 k.k.
Przewodniczący: sędzia SN A. Deptuła.
Sędziowie SN: J. Grubba, J. B. Rychlicki (sprawozdawca).
Prokurator Prokuratury Krajowej: A. Pogorzelski.
Sąd Najwyższy w sprawie Jerzego P., oskarżonego z art. 271 § 3
k.k., po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie w dniu 20 kwietnia 2006
r., kasacji, wniesionej przez prokuratora, na niekorzyść od wyroku Sądu
Okręgowego w T. z dnia 24 listopada 2005 r., utrzymującego w mocy wy-
rok Sądu Rejonowego w T. z dnia 21 czerwca 2005 r.,
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i utrzymany nim w mocy wyrok sądu pierw-
szej instancji i sprawę p r z e k a z a ł Sądowi Rejonowemu w T. do po-
nownego rozpoznania.
Z u z a s a d n i e n i a:
Prokurator Rejonowy w T. oskarżył Jerzego P. o popełnienie prze-
stępstwa określonego w art. 271 § 3 k.k., a polegającego na tym, że w dniu
18 kwietnia 2003 r. w Ł. działając w celu uzyskania korzyści majątkowej,
jako rzeczoznawca majątkowy oraz biegły sądowy z zakresu budownictwa
2
lądowego, będąc uprawniony do sporządzenia dokumentu w postaci opinii
technicznej mającego służyć za dowód w postępowaniu przed sądem, na
zlecenie firmy „S.” sporządził opinię techniczną dotyczącą ujawnienia wad
wykonanych robót w segmencie przy ul. Iwaszkiewicza w T., w którym to
dokumencie poświadczył nieprawdę przez wskazanie, iż podstawą do wy-
dania opinii były oględziny przedmiotowego budynku dokonane przez nie-
go w dniu 10 kwietnia 2002 r., przy czym okoliczność ta miała znaczenie
prawne w związku z koniecznością ustalenia przez sąd czasu i okoliczności
powstania wad budynku oraz ustalenia okoliczności dotyczących postępo-
wania wad budynku oraz poświadczył nieprawdę poprzez wskazanie, iż na
piętrze przedmiotowego budynku znajduje się poddasze, podczas gdy fak-
tycznie na piętrze znajdują się zwyczajne pomieszczenia mieszkalne, przy
czym okoliczność ta miała znaczenie prawne w związku z koniecznością
ustalenia przez sąd zgodności parametrów i właściwości budynku z para-
metrami i właściwościami budynku określonymi w projekcie i umowie o
dzieło, a nadto poświadczył nieprawdę wskazując w punkcie 4 podpunkcie
7 opinii, że widoczny na fotografii element konstrukcyjny znajduje się w
stropie nad parterem, podczas gdy faktycznie element ten znajduje się w
stropie nad piętrem, przy czym okoliczność ta także miała znaczenie praw-
ne w związku z koniecznością ustalenia przez sąd zgodności parametrów i
właściwości budynku z parametrami i właściwościami budynku określonymi
w projekcie i umowie o dzieło, działając przy tym na szkodę Andrzeja P.
Sąd Rejonowy w T. wyrokiem z dnia 21 czerwca 2005 r. Jerzego P.
uniewinnił od zarzucanego mu przestępstwa.
Apelacje od wyroku na niekorzyść wnieśli prokurator oraz oskarżyciel
posiłkowy. (...)
Sąd Okręgowy w T. wyrokiem z dnia 24 listopada 2005 r. zaskarżony
wyrok utrzymał w mocy.
3
Kasację, na niekorzyść oskarżonego od prawomocnego wyroku Sądu
odwoławczego wniósł Prokurator Prokuratury Okręgowej w T. Zaskarżając
wyrok w całości zarzucił rażące naruszenie przepisów prawa materialnego,
mające wpływ na treść orzeczenia, a to art. 271 § 3 k.k. poprzez przyjęcie,
że sporządzona przez oskarżonego Jerzego P. na zlecenie Firmy Tech-
niczno – Budowlanej „S.” w T. opinia techniczna dotycząca ujawnionych
wad budowlanych popełnionych przy wzniesieniu budynku mieszkalnego
własności Andrzeja P., w której poświadczył nieprawdziwe fakty i okolicz-
ności, nie została wystawiona przez osobę uprawnioną w rozumieniu art.
271 § 3 k.k., a także że opinia ta nie miała charakteru dokumentu w rozu-
mieniu art. 115 § 14 k.k., a jedynie miała charakter prywatny, co stało się
podstawą orzeczenia o utrzymaniu wyroku sądu pierwszej instancji oparte-
go na podstawie identycznej o jego uniewinnieniu od zarzutu popełnienia
przestępstwa z art. 271 § 3 k.k., podczas gdy oskarżony Jerzy P. był
uprawnionym do sporządzenia opinii ze względu na fakt posiadania
uprawnień rzeczoznawcy majątkowego oraz uprawnień budowlanych, jak i
uprawnień biegłego sądowego w zakresie budownictwa lądowego – kiero-
wania, nadzoru i projektowania, zaś wydana przez niego opinia techniczna
była dokumentem w rozumieniu art. 271 k.k., wystawionym przez osobę, z
której działalnością wiąże się zaufanie publiczne, a co za tym idzie również
domniemanie prawdziwości; i nie jest tylko oświadczeniem złożonym we
własnym imieniu na rzecz zleceniodawcy, w jego sprawie.
Autor kasacji wniósł na tej podstawie o uchylenie zaskarżonego wy-
roku oraz wyroku sądu pierwszej instancji i przekazane sprawy temu ostat-
niemu sądowi do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy, po wysłuchaniu prokuratora Prokuratury Krajowej
popierającego kasację zważył, co następuje.
Kasacja jest zasadna z następujących powodów. Na wstępie należa-
ło poczynić uwagę, że podlegała ona ocenie przez pryzmat art. 434 § 1
4
k.p.k. w zw. z art. 518 k.p.k. W niniejszej sprawie poza sporem jest, iż
oskarżony sporządzając „opinię techniczną” posiadał stosowne uprawnie-
nia budowlane w specjalności konstrukcyjno – budowlanej przyznane mu w
dniu 25 października 1978 r., przez Wojewódzkie Biuro Planowania Prze-
strzennego w T. (...). Zgodzić się należało ze skarżącym, jak i z wywodami
prokuratora Prokuratury Krajowej, że oskarżony Jerzy P. tempore criminis
występował de facto w charakterze rzeczoznawcy budowlanego. Zakres
jego obowiązków miał swoje umocowanie w przepisach art. 12 ust. 1 pkt 7,
ust. 2 i ust. 6 w zw. z art. 13 ust. 1 pkt 1 Prawa budowlanego – ustawa z
dnia 7 lipca 1994 r. (Dz. U. Nr 89, poz. 414 ze zm.). Oskarżony wykonywał
samodzielną funkcję techniczną związaną z koniecznością fachowej oceny
zjawisk technicznych, jak również samodzielnie opracowywał opinie zwią-
zane z przyznanymi mu uprawnieniami przy przestrzeganiu zasad wiedzy
technicznej oraz obowiązujących w tej mierze przepisów.
Jak podnosi się w literaturze przedmiotu (por. S. Serafin: Prawo bu-
dowlane. Komentarz, Warszawa 2006, s. 188 – 189) działalnością rzeczo-
znawcy budowlanego jest każda jego działalność wykonywana zawodowo
lub okazjonalnie, odpłatnie lub nieodpłatnie przez osobę wykonującą sa-
modzielnie funkcję techniczną w rozumieniu art. 12 powołanej wyżej usta-
wy. Z kolei samodzielność tej funkcji oznacza też odpowiedzialność zawo-
dową za podejmowane działania osoby niespełniającej lub spełniającej
niedbale swoje obowiązki (por. art. 95 pkt 4 ustawy). Tak przedstawiony w
skrócie na potrzeby postępowania kasacyjnego „obszar zawodowego dzia-
łania oskarżonego” określony ustawą w sposób bezpośredni rzutuje na
prawno-karną ocenę jego zachowania. Innymi słowy oznacza to, że na
oskarżonym Jerzym P. ciążył ustawowy obowiązek sporządzenia rzetelnej
„fachowej opinii” niezależnie od tego, czy była ona wydana na podstawie
zawartej umowy cywilno-prawnej, czy też „prywatnie, po znajomości”.
5
W związku z podniesionym zarzutem kasacyjnym należało odnieść
się do istoty sporu, a mianowicie, czy opinia wystawiona przez oskarżone-
go jest dokumentem w rozumieniu art. 271 k.k. Skarżący na poparcie swo-
jego stanowiska w tej mierze odwołał się do poglądu wyrażonego w wyroku
Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 2001 r., IV KKN 563/97 (OSNKW
2002, z. 3 – 4, poz. 17). Z kolei Sąd odwoławczy kontestując ten pogląd
Sądu Najwyższego w odniesieniu do funkcji oskarżonego jako osoby z
uprawnieniami budowlanymi wywiódł o braku uprawnień oskarżonego do
wystawienia dokumentu, o którym mowa w art. 271 k.k. Pogląd Sądu od-
woławczego należało poddać zdecydowanej krytyce. Wbrew temu co
twierdzi Sąd odwoławczy regulacje zawarte w przepisach ustawy – Prawo
budowlane wskazują wprost, że „fachowa” opinia sporządzona przez rze-
czoznawcę budowlanego objęta jest domniemaniem prawdziwości zawar-
tych w niej stwierdzeń i w obrocie prawnym korzysta z zaufania publiczne-
go. Oskarżony Jerzy P. jako rzeczoznawca budowlany in tempore criminis
nie działał we własnej sprawie i we własnym imieniu. Wydając opinię nie-
rzetelną poświadczył w niej nieprawdę co do okoliczności mogącej mieć
znaczenie prawne. Poczynione przez oskarżonego zastrzeżenie, że treść
opinii nie stanowi „ekspertyzy budowlanej”, a co do której Sąd odwoławczy
przywiązuje podstawowe znaczenie dla bytu przestępstwa określonego w
art. 271 k.k., jest w tej sytuacji bezprzedmiotowe. W tej sytuacji uprawniony
jest pogląd ogólnej natury, a mianowicie ten, „że rzeczoznawca budowlany
jest inną osobą uprawnioną do wystawienia dokumentu i jeżeli umyślnie w
swojej opinii poświadcza nieprawdę co do okoliczności mogące mieć zna-
czenie prawne, może być podmiotem przestępstwa określonego w art. 271
k.k.”.
Reasumując powyższe rozważania w uwzględnieniu kasacji prokura-
tora wniesionej na niekorzyść oskarżonego należało zaskarżony wyrok
oraz wyrok sądu pierwszej instancji uchylić i sprawę z tym zapatrywaniem
6
prawnym przekazać temu ostatniemu sądowi do ponownego rozpoznania.
Sąd pierwszej instancji powinien w szczególności ustalić, czy działanie
oskarżonego Jerzego P. było umyślne (art. 9 § 1 k.k.), czy też było wyni-
kiem niedbałego wykonywania obowiązków rzeczoznawcy budowlanego
podlegającego odpowiedzialności zawodowej.