Postanowienie z dnia 26 lipca 2006 r.
III SPP 30/06
Orzeczenie w przedmiocie skargi na przewlekłość postępowania staje się
zbędne po uprawomocnieniu się wyroku kończącego postępowanie w sprawie.
Przewodniczący SSN Kazimierz Jaśkowski, Sędziowie: SN Beata Gudowska.
SA Jolanta Strusińska-Żukowska (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 26 lipca
2006 r. sprawy ze skargi Romualda K. z udziałem Prezesa Sądu Apelacyjnego w
Poznaniu na przewlekłość postępowania Sądu Apelacyjnego w Poznaniu [...]
u m o r z y ł postępowanie.
U z a s a d n i e n i e
Romuald K. złożył w dniu 29 kwietnia 2006 r. przez swego pełnomocnika
skargę, w której - na podstawie art. 2 ust. 1 w związku z art. 12 ust. 2 ustawy z dnia
17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w
postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz.U. Nr 179, poz. 1843, zwa-
nej dalej „ustawą”) - domagał się stwierdzenia przewlekłości postępowania prowa-
dzonego przez Sąd Apelacyjny w Poznaniu [...] oraz - na podstawie art. 12 ust. 4
ustawy - wniósł o przyznanie od Skarbu Państwa kwoty 10.000 zł.
W uzasadnieniu skargi podniesiono, że pozew o odszkodowanie został złożo-
ny w Sądzie Wojewódzkim w Poznaniu w dniu 28 września 1993 r. Prawomocnym
wyrokiem częściowym orzeczono o roszczeniach oznaczonych w punktach 1 i 3 po-
zwu. W zakresie wynikającym z punktu 2 pozwu postępowanie toczy się zaś do
chwili obecnej. Postępowanie apelacyjne zostało wszczęte 23 kwietnia 2001 r.
Ostatnia rozprawa odbyła się 23 maja 2005 r., a wyznaczony po jej przeprowadzeniu
na 31 maja 2005 r. termin publikacyjny orzeczenia, został przesunięty na 14 czerwca
2005 r. Następnie bez podania przyczyn, Sąd rozprawę otworzył na nowo i w tej fa-
2
zie postępowanie pozostaje do dnia dzisiejszego, przy czym Sąd Apelacyjny nie wy-
konywał żadnych czynności procesowych, o których powiadomiłby powoda.
Zdaniem skarżącego, tak długotrwałe rozpoznawanie jego sprawy pozostaje w
oczywistej sprzeczności z dyrektywą art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Pol-
skiej, a zatem skarga jest uzasadniona.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Z utrwalonego w judykaturze poglądu wynika, że skarga na przewlekłość po-
stępowania ma charakter wstępny i stanowi doraźną interwencję przeciwdziałającą
trwającej przewlekłości postępowania. Jej funkcją jest przede wszystkim wymuszenie
nadania sprawie odpowiedniego biegu, czemu służy zarówno samo stwierdzenie
przewlekłości postępowania (art. 12 ust. 2 ustawy), jak też możliwość zalecenia
podjęcia przez sąd rozpoznający sprawę co do istoty odpowiednich czynności w wy-
znaczonym terminie (art. 12 ust. 3 ustawy). Skarga ma zapewnić szybką reakcję na
trwającą zwłokę w czynnościach sądu (por. mającą moc zasady prawnej uchwałę
siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 16 listopada 2004 r., III SPP 42/04,
OSNP 2005 nr 5, poz. 71). Cele te unaocznia przede wszystkim użyte w art. 2 ust. 1
ustawy w czasie teraźniejszym określenie postępowania, którego skarga dotyczy,
jako trwającego dłużej niż to konieczne dla wyjaśnienia istotnych dla rozstrzygnięcia
sprawy okoliczności faktycznych i prawnych (przewlekłość postępowania), oraz
brzmienie art. 4 ust. 1 ustawy, wskazującego jako sąd właściwy do rozpoznania
skargi sąd przełożony nad sądem, przed którym toczy się postępowanie. Decydujące
znaczenie ma jednak przepis art. 5 ust. 1 ustawy stanowiący, że skargę o stwierdze-
nie, iż w postępowaniu, którego skarga dotyczy, nastąpiła przewlekłość postępowa-
nia, wnosi się w toku postępowania w sprawie (por. postanowienie Sądu Najwyższe-
go z dnia 8 lipca 2005 r., III SPP 120/05, OSNP 2006 nr 5 - 6, poz. 102). W świetle
powyższego uznać należy, że celem, jaki przyświeca postępowaniu ze skargi nie jest
samo stwierdzenie przewlekłości i ewentualne zasądzenie odpowiedniej sumy pie-
niężnej. Uwzględnienie skargi ma spełnić przypisaną jej funkcję wymuszenia nadania
takiego biegu sprawie sądowej, który umożliwi sprawne ukończenie w niej postępo-
wania.
Oczywiste jest, że pozbawione takiego znaczenia byłoby stwierdzenie prze-
wlekłości w sprawie zakończonej już prawomocnym wyrokiem sądu. Tego rodzaju
3
sytuacja zachodzi zaś w sprawie niniejszej. Choć bowiem skarga na przewlekłość
postępowania została wniesiona 29 kwietnia 2006 r. (wpłynęła do Sądu w dniu 4
maja 2006 r.), kiedy postępowanie apelacyjne było jeszcze w toku, to sprawa [...]
została zakończona prawomocnym wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia
11 maja 2006 r., wydanym po przeprowadzeniu rozprawy, której termin wyznaczono
zarządzeniem z dnia 25 kwietnia 2006 r., a więc jeszcze przed sporządzeniem
skargi. W konsekwencji Sądowi Najwyższemu przedstawiono do rozpoznania skargę
na przewlekłość postępowania w sprawie zakończonej prawomocnym wyrokiem
Sądu drugiej instancji.
W takiej sytuacji postępowanie ze skargi na przewlekłość postępowania nie
może już spełnić przypisanego mu celu, co jest równoznaczne z koniecznością
stwierdzenia, iż wydanie orzeczenia stało się zbędne, wobec czego Sąd Najwyższy,
na podstawie art. 8 ust. 2 ustawy w związku z art. 397 § 2 k.p.c. w związku z art. 391
§ 1 k.p.c. i w związku z art. 355 § 1 k.p.c. postanowił jak w sentencji.
========================================