Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CZ 72/07
POSTANOWIENIE
Dnia 29 czerwca 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Tadeusz Żyznowski (przewodniczący)
SSN Józef Frąckowiak
del. SSA Marta Romańska (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa RK
przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez Ministra Skarbu Państwa
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 29 czerwca 2007 r.,
zażalenia powoda na postanowienie Sądu Apelacyjnego
z dnia 5 kwietnia 2007 r., sygn. akt [...],
oddala zażalenie i odstępuje od obciążania powoda kosztami
postępowania zażaleniowego.
2
Uzasadnienie
Postanowieniem z 5 kwietnia 2007 r. Sąd Apelacyjny odrzucił apelację
powoda RK od wyroku Sądu Okręgowego w W. z 29 czerwca 2006 r. w sprawie
przeciwko Skarbowi Państwa – Ministrowi Skarbu Państwa o zapłatę.
Sąd Apelacyjny wskazał, że wprawdzie w aktach zalega wniosek
o sporządzenie uzasadnienia wyroku i jego doręczenie, ale złożony został przez
osobę, która nie przedłożyła pełnomocnictwa upoważniającego ją do działania
imieniem powoda. Skoro pełnomocnictwo mimo wezwania nie zostało przedłożone,
to czynność procesowa w postaci złożenia wniosku o sporządzenie i doręczenie
uzasadnienia wyroku, podjęta za powoda przez osobę nieumocowaną, musiała być
pominięta. Ostatecznie zatem Sąd Apelacyjny przyjął, że apelacja od wyroku
złożona została po upływie terminu liczonego od dnia, w którym minął termin do
złożenia wniosku o doręczenie odpisu wyroku z uzasadnieniem i z tej przyczyny
podlegała ona odrzuceniu (art. 373 k.p.c. w zw. z art. 370 k.p.c.).
W zażaleniu na postanowienie z 5 kwietnia 2007 r. powód zarzucił, że
stanowisko Sądu Apelacyjnego, mimo pozorów słuszności, z formalnego punktu
widzenia powoduje dla powoda zbyt daleko idące pokrzywdzenie. Postanowienie to
kończy bowiem postępowanie w sprawie i pozbawia powoda możliwości
dochodzenia jego słusznych praw bez merytorycznego rozstrzygnięcia o ich
zasadności. Wszystkich doręczeń dla powoda Sąd dokonywał do rąk DN, jako
pełnomocnika. Powód wniósł apelację w terminie liczonym od dnia doręczenia
wyroku z uzasadnieniem osobie, którą Sąd w toku całego postępowania traktował
jako jego pełnomocnika. Powód działał w zaufaniu do czynności Sądu i wnosząc
apelację zastosował się do terminu, jaki mu został wskazany w pouczeniu. Dotyczy
to też zawiadomienia o terminie ostatniej rozprawy, po której został ogłoszony
wyrok. Skoro o tej rozprawie powód nie wiedział, to nie zaczął dla niego biec termin
do złożenia wniosku o doręczenie odpisu wyroku z uzasadnieniem. Sąd Apelacyjny
wezwał wprawdzie DN o przedłożenie pełnomocnictwa udzielonego mu przez
powoda, ale zarządzenie odnosiło się do postępowania przed Sądem Apelacyjnym,
a nie przed Sądem Okręgowym. Powód zarzucił, że zaistniałe w toku postępowania
3
uchybienia mogą powodować nieważność postępowania, są podstawą do
wystąpienia ze skargą o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego
orzeczenia sądowego, a poza tym uzasadniają wszczęcie przez powoda
postępowania przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości ze względu na
naruszenie zasady swobodnego przepływu kapitału. Powód podkreślał, że nie
może ponosić skutków nie zawinionych przez siebie działań oraz przebiegu
i sposobu prowadzenia dotychczasowego postępowania, powodującego naruszenie
jego konstytucyjnego prawa do sądu.
Strona pozwana wniosła o oddalenie zażalenia i zasądzenie na jej rzecz
kosztów postępowania zażaleniowego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Z akt wynika, że zamieszkały w Niemczech powód wskazał w pozwie adres
dla doręczeń w Kancelarii Prawniczej radcy prawnego DN. Przy pozwie,
podpisanym osobiście przez powoda, nie zostało przedłożone pełnomocnictwo dla
tego radcy prawnego. W toku całego postępowania Sąd Okręgowy rzeczywiście
traktował radcę prawnego DN, jako pełnomocnika powoda, a radca prawny DN
przyjmował korespondencję kierowaną do niego, jako do pełnomocnika i
podejmował za powoda czynności procesowe.
Dwudziestego dziewiątego czerwca 2006 r. Sąd Okręgowy w W. ogłosił w
sprawie wyrok, a o rozprawie poprzedzającej jego wydanie zawiadomiony był radca
prawny DN. Piątego lipca 2006 r. DN złożył imieniem powoda wniosek o
sporządzenie uzasadnienia wyroku i doręczenie odpisu wyroku z uzasadnieniem.
Odpis wyroku z uzasadnieniem doręczony został radcy prawnemu DN 18 lipca
2006 r., a 1 sierpnia 2006 r. apelację od wyroku złożył imieniem powoda radca
prawny ZO, przedkładając przy tym udzielone mu pełnomocnictwo.
Ósmego stycznia 2007 r. radca prawny DN został wezwany o brakujące
pełnomocnictwo, pod rygorem odrzucenia apelacji. W odpowiedzi na to
zarządzenie radca prawny ZO ponownie złożył pełnomocnictwo udzielone mu przez
powoda. O rozprawie apelacyjnej wyznaczonej na 5 kwietnia 2007 r. zawiadomiony
jednak został radca prawny DN.
4
Z art. 369 § 1 i 2 k.p.c. wynika, że apelację wnosi się do sądu, który wydał
zaskarżony wyrok, w terminie dwutygodniowym od doręczenia stronie skarżącej
wyroku z uzasadnieniem. Jeżeli strona nie zażądała uzasadnienia wyroku
w terminie tygodniowym od ogłoszenia sentencji, termin do wniesienia apelacji
biegnie od dnia, w którym upłynął termin do żądania uzasadnienia. Uzasadnienie
wyroku sporządza się na żądanie strony, zgłoszone w terminie tygodniowym od
dnia ogłoszenia sentencji wyroku, a w wypadku, o którym mowa w art. 327 § 2 – od
dnia doręczenia sentencji wyroku.
Z powyższego wynika, że termin do złożenia wniosku o uzasadnienie wyroku
rozpoczyna bieg niezależne od tego, czy strona była prawidłowo zawiadomiona
o rozprawie poprzedzającej wydanie wyroku. Trafnie wskazał Sąd Apelacyjny, że
okoliczność ta mogłyby mieć znaczenie w razie badania ewentualnego wniosku
o przywrócenie terminu do podjęcia czynności procesowych prowadzących do
zaskarżenia wyroku. Nie ma zatem racji powód, o ile twierdzi, że termin do złożenia
wniosku o doręczenie odpisu wyroku z uzasadnieniem nie zaczął dla niego w ogóle
biec. Termin ten rozpoczął bieg i byłby zachowany, gdyby sytuacja powoda
podlegała ocenie według reguł ustalonych w art. 369 § 1 k.p.c. Poza sporem jest,
że wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku i doręczenie odpisu wyroku
z uzasadnieniem złożył imieniem powoda radca prawny, który nie przedłożył
pełnomocnictwa legitymującego go do działania w sprawie za powoda (art. 89
k.p.c.). Brak ten dostrzegł dopiero Sąd Apelacyjny, ale pomimo wezwania,
pełnomocnictwo nie zostało złożone do akt. Trudno przy tym zakładać, że
wezwanie o uzupełnienie pełnomocnictwa odnosiło się tylko do czynności
podejmowanych przed Sądem Apelacyjnym, skoro apelację imieniem powoda
sporządził, przedkładając pełnomocnictwo – radca prawny ZO.
Ostatecznie, wobec nie wykonania zarządzenia obligującego radcę
prawnego DN do wykazania, że wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku i
doręczenie odpisu wyroku z uzasadnieniem złożył imieniem powoda, czynność tę
Sąd Apelacyjny musiał pominąć, z takimi konsekwencjami, że zachowanie terminu
do zaskarżenia wyroku podlegało ocenie według reguł ustalonych w art. 369 § 2
k.p.c. W takich warunkach apelację złożoną przez powoda należało uznać za
5
spóźnioną. Powód zresztą kwestionuje to stanowisko, tylko o tyle, że nazywa je
nazbyt formalistycznym.
Oczywiście uprawnieniem powoda jest wykorzystanie tych środków, jakie
zostały stworzone w prawie krajowym i międzynarodowym dla zapewnienia ochrony
praw i wolności, do których powód się odwołuje. Wypada jednak zauważyć, że
zarzucana przez powoda nieważność postępowania w pierwszym rzędzie jest
przesłanką wznowienia postępowania (art. 401 pkt 2 k.p.c.), bo wystąpienie ze
skargą o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia jest
możliwe dopiero wtedy, gdy uchylenie lub zmiana orzeczenia w drodze innych
przysługujących stronie środków prawnych.
Z przytoczonych względów zażalenie okazało się niezasadne i na podstawie
art. 39318
§ 3 w związku z art. 397 § 2 i art. 385 k.p.c. podlegało oddaleniu.
Mając na uwadze sytuację materialną powoda, która zadecydowała
o przyznaniu mu zwolnienia od kosztów postępowania w sprawie oraz charakter
sprawy, na podstawie art. 102 k.p.c. i art. 108 § 1 k.p.c., odstąpił Sąd Najwyższy od
obciążania powoda kosztami postępowania zażaleniowego.