Sygn. akt II CSK 136/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 lipca 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz
(przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Barbara Myszka
SSN Kazimierz Zawada
w sprawie z powództwa Spółdzielni Mieszkaniowej w S.
przeciwko Bankowi Spółce Akcyjnej
o ustalenie ,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 5 lipca 2007 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 7 listopada 2006 r., sygn. akt [...],
oddala skargę kasacyjną i zasądza od powoda na rzecz
pozwanego 3600 (trzy tysiące sześćset) złotych tytułem zwrotu
kosztów postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 3 stycznia 2006 r. Sąd Okręgowy w P. oddalił powództwo
Spółdzielni Mieszkaniowej w S. przeciwko pozwanemu Bankowi S.A. o ustalenie,
że odpowiedzialność powódki za zobowiązania „S.” Spółki Akcyjnej wobec strony
pozwanej z tytułu zawartej przez tę spółkę umowy kredytu ograniczona jest do
zapłaty odsetek wynikających z § 22 umowy kredytowej i to liczonych od dnia 1
października 2002 r., które to odsetki na dzień 31 października 2004 r. wynoszą
282 159,39 zł, a także orzekł o kosztach procesu.
Apelację powódki od powyższego wyroku Sąd Apelacyjny oddalił wyrokiem z
dnia 7 listopada 2006 r., zasądzając od powódki na rzecz pozwanej zwrot kosztów
postępowania apelacyjnego.
U podstaw tego rozstrzygnięcia legły następujące ustalenia faktyczne i ich
ocena prawna:
Dnia 22 września 2000 r. „S.” Spółka Akcyjna zawarła z pozwanym Bankiem
umowę o kredyt obrotowy krótkoterminowy w rachunku bieżącym, mocą której
strona pozwana udzieliła tej spółce kredytu w kwocie 1 000 000 zł na okres od dnia
22 września 2000 r. do dnia 21 września 2001 r. W § 10 umowy strony zastrzegły,
że od kwoty wykorzystanego kredytu bank będzie pobierał odsetki. Ostatecznej
spłaty kredytu kredytobiorca miał dokonać w dniu 21 września 2001 r.
Roszczenia banku zostały zabezpieczone w formie poręczenia cywilnego,
udzielonego przez powodową Spółdzielnię za zobowiązania „S.” S.A. wynikające ze
wspomnianej umowy w wysokości 1 000 000 zł.
Postanowieniem z dnia 28 sierpnia 2001 r. Sąd Rejonowy w P. otworzył
postępowanie układowe dla „S.” S.A., zaś postanowieniem z dnia 25 września 2001
r. wciągnął na listę wierzytelności wierzytelność Banku S.A. z tytułu powołanej
wyżej umowy kredytu, kwotę wierzytelności określając na 1 174 788,50 zł, co
stanowiło równowartość niespłaconego kapitału. Odsetki od zadłużenia za okres od
dnia otwarcia postępowania układowego zostały w całości ściągnięte przez
3
kredytujący bank z rachunku bieżącego kredytobiorcy, a w konsekwencji nie zostały
uwzględnione na liście wierzytelności w postępowaniu układowym.
Postanowieniem z dnia 24 czerwca 2002 r. Sąd Rejonowy zatwierdził układ
przyjęty przez wierzycieli „S.” S.A., w którym ustalono, że spłata wierzytelności w
kwocie powyżej 5 000 zł – a tym samym również wierzytelności przysługującej
pozwanemu bankowi – nastąpi w 24 równych ratach miesięcznych, poczynając od
czwartego miesiąca po uprawomocnieniu się układu.
W toku prowadzonego postępowania układowego „S.” S.A. uregulowała
swoje zadłużenie na rzecz Banku S.A. z tytułu nie spłaconego kapitału z umowy
kredytu. Jednakże z uwagi na niezaspokojenie wierzytelności kredytodawcy z tytułu
odsetek od kredytu przeterminowanego, przypadających za okres od dnia 29
sierpnia 2001 r. (a więc na dzień następujący po dniu, w którym otwarto
postępowanie układowe wobec kredytodawcy) do dnia 29 listopada 2004 r., w
łącznej kwocie 701 097,71 zł, pozwana wezwała powódkę pismem z dnia 29 marca
2005 r. do zapłaty powyższej kwoty, a następnie wystawiła na tę sumę wyciąg z
ksiąg bankowych. Powódka żądanej należności na rzecz pozwanej nie uiściła.
Podzielając i przyjmując za własne ustalenia i ocenę prawną, poczynione
przez Sąd pierwszej instancji, Sąd Apelacyjny oddalił wszystkie zarzuty apelacyjne
powódki odnoszące się do uchybień prawa procesowego, opartych na przepisach
art. 25 k.p.c. i art. 233 § 1 k.p.c.
W zakresie natomiast zarzutów naruszenia prawa materialnego, Sąd drugiej
instancji nie podzielił zapatrywania apelującego, jakoby art. 68 rozporządzenia
Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 24 października 1934 r. – Prawo
o postępowaniu układowym (Dz. U. Nr 93, poz. 836 z późn. zm.; dalej: „pr.p.ukł.”)
należało wykładać w ten sposób, że poręczyciel nie odpowiada względem
wierzyciela za odsetki z tytułu opóźnienia za okres od wszczęcia postępowania
układowego do czasu uprawomocnienia się postanowienia zatwierdzającego układ.
Z przedmiotowego przepisu wynika bowiem w sposób niewątpliwy, że wbrew
zasadzie akcesoryjności poręczenia w stosunku do poręczyciela wierzytelności
objęte układem nie ulegają zmianie, ani co do wysokości, ani co do terminu
i sposobu zapłaty. Skoro nawet zawarcie układu – skutkujące przecież redukcją
4
uprawnień wierzyciela w stosunku do dłużnika – nie narusza praw wierzyciela
w stosunku do poręczyciela dłużnika, to tym bardziej uprawnień tych nie może
naruszać sam tylko fakt toczenia się postępowania układowego. Przyjęcie
interpretacji postulowanej przez skarżącego doprowadziłoby, zdaniem Sądu
Apelacyjnego, do naruszenia tej zasady.
Odnosząc się do wywodów apelacji popartych powołaniem się na art. 29 § 1
pr.p.ukł. Sąd stwierdził, że w świetle przeważających poglądów doktryny,
poręczyciel odpowiada za dług własny, a nie cudzy. Zobowiązanie poręczyciela nie
jest, nawet pośrednio, objęte postępowaniem układowym. Powołując się na
poglądy doktryny, Sąd drugiej instancji przyjął, że powołany przepis, jako lex
specialis w stosunku do przepisów kodeksu cywilnego, wywiera skutek jedynie
w odniesieniu do osoby dłużnika i polega nie tyle na uchyleniu wymagalności
wierzytelności, ile raczej na czasowym zakazie spłaty długów przez dłużnika. Nie
ma też powodów, aby wierzyciel był zmuszony czekać na zaspokojenie swojej
wierzytelności aż do bliżej nieokreślonego czasu prawomocnego zatwierdzenia
układu bądź umorzenia postępowania układowego; byłaby to, jak uznał Sąd
Apelacyjny, swoista premia dla poręczyciela, z punktu widzenia surowych zasad
jego odpowiedzialności całkowicie niezrozumiała.
Skoro zatem art. 68 pr.p.ukł. jest przepisem szczególnym wobec art. 879 § 1
k.c., to oczywiste jest, że poręczyciel nie może powoływać się wobec wierzyciela na
zarzuty przysługujące dłużnikowi, w stosunku do którego otwarto postępowanie
układowe. Przychylając się do poglądu wyrażonego w wyroku Sądu Najwyższego
z dnia 18 listopada 2003 r., II CK 210/02 (Pr. Bank. 2004 nr 3, s. 9) Sąd drugiej
instancji przyjął również, że ta sama relacja lex specialis – lex generalis zachodzi
pomiędzy wspomnianym art. 68 pr.p.ukł. a art. 883 k.c.
W skardze kasacyjnej, opartej wyłącznie na podstawie naruszenia prawa
materialnego, powodowa Spółdzielnia zarzuciła zaskarżonemu wyrokowi: 1) błędną
wykładnię art. 68 pr.p.ukł., poprzez przyjęcie, że przepis ten wskazując na prawa
wierzyciela w stosunku do poręczyciela dłużnika, odnosi się do całego
postępowania układowego, a nie jedynie do układu zawartego w toku tego
postępowania pomiędzy dłużnikiem a wierzycielami; 2) niewłaściwe nie
5
zastosowanie art. 29 § 1 pr.p.ukł. w zw. z art. 879 § 1 k.c. i art. 883 § 1 k.c.,
wynikające z przyjęcia, że zostało to wyłączone przez przepis art. 68 pr.p.ukł.
Wskazując na powyższe podstawy zaskarżenia i ich uzasadnienie, strona
skarżąca wnosiła o zmianę powyższego wyroku i ustalenie, że powódka wobec
pozwanej ponosi odpowiedzialność na zasadach określonych według żądania
pozwu, a nadto zasądzenia od pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania
za obie instancje oraz za postępowanie kasacyjne, w tym kosztów zastępstwa
procesowego. Ewentualnie skarżąca wnosiła o uchylenie zaskarżonego wyroku
w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania oraz o orzeczenie
w przedmiocie kosztów postępowania.
W odpowiedzi na skargę kasacyjną pozwany wnosił o jej oddalenie oraz
o zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, za
postępowanie kasacyjne.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W skardze kasacyjnej zostały poruszone ważne zagadnienia
odpowiedzialności poręczyciela, które pomimo zmiany stanu prawnego bynajmniej
nie tracą na doniosłości. Jakkolwiek bowiem rozstrzygnięcie w sprawie niniejszej
zapadło na tle nieobowiązującego już rozporządzenia o postępowaniu układowym,
wymaga podkreślenia, że regulacji dawnego art. 29 § 1 i art. 68 pr.p.ukł. odpowiada
treść obecnego art. 498 ust. 1 i art. 518 w zw. z art. 291 ustawy z dnia 28 lutego
2003 r. – Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz. U. Nr 60, poz. 535 z późn. zm.;
dalej: „pr.u.n.”).
W uzasadnieniu podstaw kasacyjnych strona skarżąca wywodziła, że art. 29
§ 1 pr.p.ukł. jest źródłem zarzutu, który poręczyciel może przeciwstawić roszczeniu
wierzyciela o odsetki należne za czas od wszczęcia postępowania układowego do
jego prawomocnego zakończenia. W związku z tym szczególnego znaczenia
nabierają dwie kwestie. Po pierwsze, trzeba rozważyć, co faktycznie oznacza
zasada akcesoryjności poręczenia. Po drugie, konieczne staje się postawienie
pytania, czy wspomniana zasada oznacza podporządkowanie statusu poręczyciela
statusowi dłużnika głównego w takim stopniu, że skutki prawne wszczęcia
6
postępowania układowego wobec dłużnika głównego rozciągać można także na
osobę poręczyciela, która nie jest tym postępowaniem objęta.
Akcesoryjność poręczenia definiuje się na ogół wskazując na element
zależności (zawisłości) prawnego bytu i zakresu odpowiedzialności poręczyciela od
istnienia i zakresu odpowiedzialności dłużnika głównego. Granice akcesoryjności
poręczenia nie zostały jednak przez ustawodawcę wyraźnie wytyczone. Nie ma
wątpliwości, że poręczyciel nie będzie ponosił odpowiedzialności wobec wierzyciela
wówczas, gdy zobowiązanie główne okaże się nieważne; jeżeli jednak ważność
zobowiązania nie budzi wątpliwości, wówczas poręczyciel jest odpowiedzialny nie
tylko za spełnienie świadczenia głównego, lecz nadto poręcza za wszystkie
dodatkowe zastrzeżenia przewidziane w treści zobowiązania głównego, a więc
w szczególności za należności uboczne, jak zwłaszcza odsetki. Statuowana w art.
879 § 1 k.c. zasada, że zakres odpowiedzialności poręczyciela jest taki, jak
dłużnika głównego, dotyczy także ustalenia chwili, od jakiej świadczenie
poręczyciela staje się wymagalne; jest bowiem oczywiste, że odpowiedzialność
poręczyciela nie może powstać wcześniej aniżeli odpowiedzialność tego, za czyj
dług on poręcza (por. m.in. wyroki SN: z dnia 11 lipca 2000 r., V CKN 365/00,
niepubl.; z dnia 12 kwietnia 2000 r., IV CKN 17/00, niepubl.).
W związku z powyższym strona skarżąca podnosiła, że skoro w myśl art. 68
pr.p.ukł., dopiero w chwili zawarcia układu – nie zaś wszczęcia postępowania
układowego – dochodzi do swoistej „emancypacji” odpowiedzialności poręczyciela,
to a contrario, w okresie od chwili wszczęcia tego postępowania aż do
uprawomocnienia się postanowienia zatwierdzającego układ, poręczyciel może
wobec wierzyciela powoływać się m.in. na okoliczność, że dłużnik główny nie jest
zobowiązany do spłaty zobowiązań.
Z tą argumentacją nie można się zgodzić, jednak nie z uwagi na
powoływaną w skardze kasacyjnej niedopuszczalność rozszerzającej interpretacji
art. 68 pr.p.ukł., lecz z przyczyn wynikających z brzmienia i celu zarówno art. 29 § 1
pr.p.ukł., jak i właściwej wykładni pojęcia „zarzutów”, jakie poręczyciel może
przeciwstawić roszczeniu wierzyciela zgodnie z art. 883 § 1 k.c.
7
Przepis art. 29 § 1 pr.p.ukł. stanowił, że po otwarciu postępowania
układowego do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia co do układu albo umorzenia
postępowania nie może być dokonywana spłata długów, objętych postępowaniem.
Jest poza dyskusją, że „długiem, objętym postępowaniem” nie jest dług
poręczyciela. Wprawdzie poręczyciel, jak to obrazowo ujęto w doktrynie, odpowiada
za dług „formalnie własny, a materialnie cudzy”, lecz nie wpływa to na zasadność
konstatacji, że nie uczestniczy on osobiście w postępowaniu układowym. Stosunek
poręczyciel-dłużnik pozostaje w związku z tym nienaruszony. Należy podkreślić, że
zobowiązanie poręczyciela wobec wierzyciela, jakkolwiek co do jego istnienia
i zakresu zależne od istnienia i zakresu zobowiązania głównego, jest jednak
jurydycznie samodzielne.
Odpowiedzialność poręczyciela jest zatem akcesoryjna, lecz nie
subsydiarna; innymi słowy, wierzyciel nie musi oczekiwać na możliwość
skutecznego zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części przez dłużnika
głównego i dopiero w razie nieuzyskania takiego zaspokojenia, występować
z roszczeniem przeciwko poręczycielowi. Przeciwnie, skoro według art. 881 k.c.
odpowiedzialność poręczyciela kształtuje się, w braku odmiennego zastrzeżenia,
jak odpowiedzialność współdłużnika solidarnego, to wierzyciel może, w razie
niewykonania zobowiązania przez dłużnika głównego, skierować roszczenie
przeciwko poręczycielowi. Aby odpowiedzialność poręczyciela stała się aktualna,
konieczne jest zatem łączne nastąpienie dwóch przesłanek: niespełnienie
świadczenia przez dłużnika głównego w terminie, a także niezwłoczne
zawiadomienie poręczyciela przez wierzyciela o tym fakcie (art. 880 k.c.).
Wymagalność zobowiązania, pojmowana w judykaturze jako początkowy
termin powstania obowiązku wykonania zobowiązania (zob. wyrok SN z dnia
13 listopada 2003 r., I CK 272/02, nie publ.) nie powstaje, jeżeli strony uzgodniły
inny termin spełnienia świadczenia niż pierwotnie zastrzeżony, a także jeżeli
z mocy ustawy lub czynności prawnej dłużnik może jednostronnie przeciwstawić
roszczeniu wierzyciela stosowny zarzut, np. zarzut tamujący prawa zatrzymania czy
też nie spełnienia przez wierzyciela świadczenia wzajemnego (por. m.in. wyroki SN:
z dnia 31 stycznia 2002 r., IV CKN 651/00, OSNC 2002 nr 12, poz. 155; z dnia
7 stycznia 2005 r., niepubl.). Zarzut braku wymagalności roszczenia skutkuje
8
niewątpliwie nie tylko odroczeniem samego obowiązku spełnienia świadczenia
głównego, ale także tym, że nie powstaną żadne skutki prawne, jakie ustawa lub
czynność prawna wiąże z niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem
zobowiązań. Może on zostać podniesiony zarówno przez dłużnika głównego, jak i –
w przypadku udzielenia poręczenia – przez poręczyciela.
W sprawie niniejszej nie było jednak takiej możliwości. Wspomniany przepis
art. 29 § 1 pr.p.ukł. (por. obow. art. 498 ust. 1 pr.u.n.) statuował bowiem zakaz
dokonywania spłaty długów, adresowany ściśle do dłużnika objętego
postępowaniem układowym, nie zaś do osób trzecich i dotyczący wyłącznie długów
objętych postępowaniem układowym – nie zaś długów, które ciążą na osobach
trzecich (por. wyrok SN z dnia 14 grudnia 2006 r., I CSK 312/06, LEX nr 233057).
Zresztą w doktrynie stwierdza się dość zgodnie, że wspomniany przepis
rozporządzenia o postępowaniu układowym nie powodował bynajmniej modyfikacji
pierwotnego terminu wymagalności roszczenia wierzyciela, a jedynie stanowił
„techniczną” przeszkodę do ich egzekwowania. W szczególności przez czas
trwania postępowania układowego wierzyciele nadal zachowywali prawo do
wytaczania przeciwko dłużnikowi głównemu powództw o świadczenia wciągnięte na
listę wierzytelności. Tak samo możliwe było realizowanie przez wierzycieli
ustanowionego na ich rzecz zabezpieczenia wierzytelności objętych
postępowaniem układowym (por. uzasadnienie uchwały SN z dnia 11 września
2003 r., III CZP 53/03, OSNC 2004 nr 11, poz. 170).
Jakkolwiek zatem można zgodzić się ze skarżącym co do tego, że
powoływane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku orzeczenie Sądu Najwyższego
o sygn. II CK 210/02 dotyczyło nieco innych kwestii i nie rozstrzygało o prawnej
możliwości (czy jej braku) żądania od poręczyciela odsetek za okres od chwili
wszczęcia postępowania układowego do jego prawomocnego rozstrzygnięcia, to
jednakże trudno zarazem podzielić zapatrywanie, że w sprawie niniejszej – mimo
że upływ ostatecznego terminu spłaty kredytu nastąpił już po otwarciu
postępowania układowego wobec „S.” S.A. – nie nastąpiły skutki prawne, jakie
wiążą się z niewykonaniem zobowiązania przez dłużnika. Takie skutki nastąpiły już
w chwili upływu terminu spłaty kredytu, poręczyciel zaś został powiadomiony o
opóźnieniu i wezwany do spełnienia świadczenia, co czyniło zadość wymaganiom
9
nałożonym przez przepisy kodeksu cywilnego. Na marginesie należy zauważyć, że
także w obowiązującym stanie prawnym zawieszenie spłaty zobowiązań oraz, z
mocy wyraźnego przepisu prawa, odsetek od zobowiązań objętych postępowaniem
naprawczym dotyczy tylko przedsiębiorcy, wobec którego postępowanie to zostało
wszczęte (art. 498 ust. 1 pkt 2 pr.u.n.).
W konsekwencji należy przyjąć tezę, iż osoba poręczająca za dług objęty
postępowaniem układowym nie mogła powoływać się na art. 29 § 1 pr.p.ukł. jako
przepis wyłączający jej odpowiedzialność za odsetki należne od długu, za który
poręczyła, przypadające na okres, w którym wspomniany dług nie mógł być
spłacony przez dłużnika głównego z uwagi na toczące się postępowanie układowe.
Z powyższych względów skargę kasacyjną, jako pozbawioną
usprawiedliwionych podstaw, należało oddalić na podstawie art. 39814
k.p.c.