Sygn. akt V CSK 220/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 9 listopada 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Barbara Myszka (przewodniczący)
SSN Lech Walentynowicz
SSA Michał Kłos (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa M.L.
przeciwko Centrum Medycznemu Samodzielnemu Publicznemu Szpitalowi
Klinicznemu […] i Powszechnemu Zakładowi Ubezpieczeń S.A. w Warszawie
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 9 listopada 2007 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 17 listopada 2006 r.,
1. oddala skargę kasacyjną i nie obciąża powoda kosztami
procesu pozwanego Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń
S.A. w Warszawie poniesionymi w postępowaniu
kasacyjnym;
2. przyznaje adw. W. W., prowadzącej indywidualną kancelarię
adwokacką, z tytułu zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy
2
prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu
kasacyjnym kwotę 4.392 zł (cztery tysiące trzysta
dziewięćdziesiąt dwa złote), obejmującą należny podatek od
towarów i usług i sumę tę nakazuje wypłacić adw. W. W.-
z funduszów Skarbu Państwa - Sądu Apelacyjnego ".
Uzasadnienie
Powód wnosił o zasądzenie od pozwanych Centrum Medycznego -
Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego […] oraz Powszechnego Zakładu
3
Ubezpieczeń S.A. w Warszawie kwoty 250.000 zł. z tytułu zadośćuczynienia za
doznaną krzywdę, kwoty 150.000 zł. z tytułu odszkodowania oraz renty w
wysokości 1.000 zł. miesięcznie. U podstaw żądania leżało twierdzenie, że powód,
w wyniku niedotlenienia centralnego układu nerwowego w trakcie przeprowadzonej
w pozwanym szpitalu operacji kardiochirurgicznej, doznał utraty widzenia,
a ponadto w pozwanym szpitalu został zakażony wirusowym zapaleniem wątroby
typu B.
Wyrokiem z dnia 1 kwietnia 2005 r. Sąd Okręgowy w K. zasądził od
pozwanych na rzecz powoda kwotę 70.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia
1 kwietnia 2005 r. z tym zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego
z pozwanych zwalnia drugiego, natomiast w pozostałym zakresie oddalił
powództwo.
Podstawę orzeczenia stanowiły następujące ustalenia i wnioski.
W dniu 29 października 2000 r. powód został przyjęty na Oddział
Intensywnej Terapii i Anestezjologii Szpitala […] z powodu silnych dolegliwości
stenokardialnych trwających od miesiąca. Podczas wykonywanych badań
stwierdzono cechy świeżego zawału mięśnia sercowego ściany przedniej i - wobec
ponownych dolegliwości bólowych w trakcie leczenia szpitalnego - w dniu 1
listopada 2000 r. przekazano powoda do pozwanego szpitala. W pozwanym
szpitalu przeprowadzono u powoda koronografię serca i na podstawie wyników
tego badania skierowano go do zabiegu pomostowania naczyń wieńcowych.
Zabieg miał być wykonany w późniejszym terminie.
W dniu 16 lutego 2001 r., powód zgłosił się w pozwanym szpitalu, a w dniu
19 lutego 2001 r. poddany został operacji. Przed zabiegiem operacyjnym
asystujący przy operacji chirurg i anestezjolog przeprowadzili z powodem rozmowę,
w trakcie której poinformowali go o ryzyku jakie niesie za sobą planowana operacja.
Powód został poinformowany, że zabieg pomostowania naczyń wieńcowych jest
jedynym sposobem ratowania jego życia, lecz jest obciążony ryzykiem zgonu
i wystąpienia powikłań pooperacyjnych jak zawał okołooperacyjny, udar mózgu,
infekcje płucne i zaburzenia gojenia ran. Lekarze nie uprzedzili powoda
o możliwości zaburzeń widzenia lub utraty wzroku, gdyż w praktyce medycznej
takie powikłanie nie jest odnotowywane jako występujące po operacji. Powód nie
4
miał do lekarzy żadnych pytań. Wiedział, że będzie to zabieg na otwartym sercu
wiążący się z ryzykiem śmierci.
Po zabiegu operacyjnym powód zgłaszał zaburzenia ze strony narządu
wzroku, jednak nie został skierowany do konsultacji okulistycznej. Lekarze, mając
na uwadze nagminność zgłaszania przez pacjentów po operacji tego rodzaju
zaburzeń i ich przejściowy charakter, nie związany ze stanem chorobowym narządu
wzroku mówili, że zgłaszane zaburzenia miną. W dniu 12 marca 2001 r. okulista
zapisał w dokumentacji medycznej: „stan po ostrym niedokrwieniu siatk.". Wówczas
powód dowiedział się, że zmiany w obrębie wzroku mają charakter nieodwracalny
i brak możliwości ich skutecznego leczenia. Przyczyną zaburzeń widzenia powoda
jest neuropatia niedokrwienna nerwu wzrokowego obu oczu w przebiegu jaskry
pierwotnej otwartego kąta. Ani przed operacją, ani po niej u powoda nie
rozpoznano jaskry. Choroba ta przez dłuższy czas rozwija się bezobjawowo.
Przeprowadzona operacja przyspieszyła rozwój istniejącej jaskry i to jest przyczyną
obecnego stanu zdrowia powoda. Tego, czy w danym przypadku operacja
przyczyni się do nagłego postępu choroby czy też nie, nie da się przewidzieć.
W oparciu o powyższe ustalenia faktyczne Sąd pierwszej instancji uznał za
uzasadnione jedynie roszczenie, wynikające z zakażenia powoda wirusem
zapalenia wątroby. Z tego tytułu zasądzono na rzecz powoda kwotę 70.000 zł. Sąd
ten zarazem doszedł do wniosku, że powód nie udowodnił przesłanek
odpowiedzialności pozwanego za rozstrój zdrowia i krzywdę spowodowaną
zaburzeniem widzenia. Neuropatia niedokrwienna nerwu wzrokowego obu oczu
związana jest ze schorzeniem samoistnym jakim jest jaskra niedokrwienna
otwartego kąta. Powód nie wiedział, że cierpi na jaskrę i nie podał jej w wywiadzie,
co z kolei było przyczyną zaniechania skierowania go na konsultację okulistyczną
przed operacją. Za nieudowodnione Sąd pierwszej instancji uznał również
roszczenia z tytułu odszkodowania w wysokości 150.000 zł.
Wyrokiem z dnia 17 listopada 2006 r., Sąd Apelacyjny oddalił apelację
powoda. Opierając się na dowodzie z opinii Instytutu Medycyny Pracy im. Prof. J.
Nofera w Łodzi Sąd Apelacyjny dodatkowo ustalił, że aktualny stan narządu wzroku
powoda jest związany z chorobą wieńcową, na którą powód leczył się od kilkunastu
lat oraz z powikłanym zawałem serca, który pogłębił istniejący stan. Sam zabieg
5
operacyjny nie miał istotnego wpływu na stan narządu wzroku, gdyż tego typu
powikłania - niezmiernie rzadkie - występują w przypadku poważnych komplikacji w
czasie zabiegu lub w okresie pooperacyjnym. Zabieg mógł natomiast nasilić proces
zaniku nerwu wzrokowego. W przypadku powoda nie były wskazane żadne
konsultacje lekarskie, ponieważ nie leczył się ani nie był pod stałą opieką
specjalistyczną. Ewentualne skierowanie powoda już po operacji do konsultacji
okulistycznej nie gwarantowałoby innego stanu narządu wzroku, ponieważ obecnie
medycyna nie zna skutecznych metod leczenia, które mogłyby cofnąć lub
chociażby tylko powstrzymać ten proces. Sąd drugiej instancji uznał również, że
lekarze nie mieli obowiązku informowania powoda o możliwości wystąpienia
powikłań w obrębie narządu wzroku, zdarzają się one bowiem niezmiernie rzadko.
Sąd Apelacyjny podzielił także stanowisko Sądu pierwszej instancji, że
żądanie dotyczące zwrotu kosztów wynikłych z zachorowania na wirusowe
zapalenie wątroby nie zostało oparte na zaoferowanych dowodach. Czyniłoby to
jakiekolwiek ustalenia sądu w tej mierze dowolnymi. Orzeczenie o tych
roszczeniach nie było możliwe również przy uwzględnieniu treści art. 322 k.p.c.
Powód zaskarżył powyższy wyrok w części oddalającej apelację odnośnie
do zadośćuczynienia w kwocie 180.000 zł za rozstrój zdrowia polegający na utracie
wzroku oraz odnośnie do renty z tytułu zwiększonych potrzeb w kwocie 500 zł
miesięcznie. Zarzucił naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię
przepisów art. 415, 445 § 1, 361 w zw. z art. 355 k.c. polegającą na przyjęciu, że
pomiędzy działaniami względnie zaniechaniami pozwanego a powstałą po jego
stronie szkodą nie zachodził związek przyczynowo - skutkowy, a w efekcie brak jest
podstaw do zasądzenia zadośćuczynienia, a nadto przez błędną wykładnię art. 444
§ 2 w zw. z art. 361 k.c., polegającą na przyjęciu, że brak podstaw do zasądzenia
na rzecz powoda renty z tytułu zwiększenia się jego potrzeb w związku
z zakażeniem wirusem HBV. W ramach drugiej podstawy powód podniósł zarzut
obrazy: art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny
dowodów, poprzez przyjęcie, że został w sposób należyty poinformowany
o skutkach zabiegu pomostowania naczyń wieńcowych oraz art. 322 k.p.c. przez
błędną wykładnię, polegającą na tym, że mimo uznania, że ścisłe udowodnienie
wysokości żądanej renty nie jest możliwe lub jest utrudnione, Sąd oddalił w całości
6
apelację powoda w zakresie roszczenia o rentę z tytułu zwiększonych potrzeb
w związku z zakażeniem wirusem HBV.
W oparciu o powyższe podstawy kasacyjne powód wniósł o uchylenie
wyroku Sądu Apelacyjnego w zaskarżonej części i przekazanie sprawy temu
Sądowi do ponownego rozpoznania, ewentualnie o uchylenie wyroków Sądów obu
instancji w powyższym zakresie i orzeczenie co do istoty sprawy.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zasadność pierwszego z zarzutów podniesionych w ramach drugiej
podstawy kasacyjnej nie może podlegać badaniu ze względu na treść art. 3983
§ 3
k.p.c., który stanowi, że podstawą skargi kasacyjnej nie mogą być zarzuty
dotyczące ustalenia faktów lub oceny dowodów. Usuwa się zatem spod oceny
Sądu Najwyższego kwestia, czy Sąd Apelacyjny zasadnie uznał, że powód został
prawidłowo poinformowany o skutkach mającej się odbyć operacji. Jak należy
jednak sądzić z całości wywodów zawartych w uzasadnieniu skargi kasacyjnej,
u podstaw tego zarzutu leży twierdzenie o braku pełnej informacji o możliwych
powikłaniach pooperacyjnych, w tym dotyczących narządu wzroku. Jest to zatem
zarzut zmierzający w istocie do twierdzenia o wadliwym zastosowaniu prawa
materialnego. Poprawność rozumowania Sądu Apelacyjnego na tej płaszczyźnie
będzie oceniona w ramach badania zasadności pierwszej podstawy apelacyjnej.
Wbrew zarzutom skarżącego, Sąd Apelacyjny nie naruszył przepisu art. 322
k.p.c., który dopuszcza odstępstwo od wymagania ścisłego udowodnienia
wysokości dochodzonego roszczenia czy to z braku dostatecznej liczby dowodów,
czy niemożności ich aktualnego przeprowadzenia. Jak przyjął Sąd Najwyższy
w wyroku z dnia 26 stycznia 1976 r., l CR 954/75, (niepubl.), z uprawnienia
zawartego w art. 322 k.p.c. sąd meriti może skorzystać dopiero wówczas, gdy po
wyczerpaniu wszystkich dostępnych dowodów okaże się, że ścisłe udowodnienie
żądania jest niemożliwe lub nader utrudnione. Analogiczne stanowisko wyrażone
zostało przez Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 4 kwietnia 2000 r., V CKN 3/00,
(niepubl.) oraz z dnia 21 grudnia 2000 r., IV CKN 209/00, (niepubl.). Art. 322 k.p.c.
mógłby zatem zostać naruszony gdyby powód oferował Sądowi materiał dowodowy
zbyt szczupły aby mógł prowadzić do ścisłego udowodnienia własnych twierdzeń,
lecz wystarczający dla zastosowania normy wyrażonej przez art. 322 k.p.c.
7
Tymczasem powód w ogóle na wskazane przez siebie okoliczności
w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji nie oferował wniosków
dowodowych.
Naruszenie przepisów art. 415, 445 § 1 i 361 w zw. z art. 355 k.c. powód
upatrywał w przyjęciu, że pomiędzy utratą wzroku a działaniami i zaniechaniami
pozwanego nie zachodził związek przyczynowy. Z całości twierdzeń zawartych
w uzasadnieniu zarzutów wynika, że za zachowania sprzeczne z prawem, których
miał dopuścić się personel pozwanego szpitala, powód uznawał: niedostateczne
poinformowanie go przed operacją o możliwych powikłaniach oraz niedostateczną
diagnostykę przed i pooperacyjną.
Jak wynika z ustaleń Sądów meriti, powód został poinformowany przed
operacją o tym, że jest ona operacją ratującą życie i niesie za sobą ryzyko śmierci.
Bezspornie nie był informowany o możliwych powikłaniach w obrębie narządu
wzroku. Powstaje zatem zagadnienie, czy zakres udzielonych informacji odpowiada
prawu.
Treść i zakres koniecznej informacji o leczeniu regulują przepisy art. 19
ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (Dz. U.
nr 91, poz. 408 ze zm.) oraz art. 31 ust. 1 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r.
o zawodach lekarza i dentysty t.j. Dz. U. z 2005 r., Nr 226, poz. 1943). Zgodnie
z treścią ostatnio przywołanego przepisu, lekarz ma obowiązek udzielać pacjentowi
lub jego ustawowemu przedstawicielowi przystępnej informacji o jego stanie
zdrowia, rozpoznaniu, proponowanych oraz możliwych metodach diagnostycznych,
leczniczych, dających się przewidzieć następstwach ich zastosowania albo
zaniechania, wynikach leczenia oraz rokowaniu. Jak wynika z tego przepisu,
następstwa proponowanej metody leczenia objęte obowiązkiem informacji muszą
być tego rodzaju, aby dawały się przewidzieć. Na tle powyższego przepisu
w orzecznictwie Sądu Najwyższego wielokrotnie uznawano, że lekarz nie ma
obowiązku informowania o wszystkich możliwych, nawet rzadko występujących
powikłaniach (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 28 sierpnia 1972 r., II CR
296/72, OSNCP 1973, nr 5, poz. 86; z dnia 14 listopada 1972 r., l CR 463/72, NP.
1975, nr 4, s. 585; z dnia 28 sierpnia 1973 r., l CR 441/73, OSNCP 1974, nr 7 - 8,
poz. 131; z dnia 7 marca 1974 r., l CR 43/74, NP. 1977, nr 1; z dnia 20 listopada
8
1979 r., IC CR 389/79, OSN 1980, nr 4, poz. 81). Podobnie zakres koniecznej
informacji definiowano w literaturze prawa medycznego, rozciągając obowiązek
informacji na następstwa definiowane jako: „zwykłe", „normalnie przewidywalne",
„przeciętne". Uznaje się również, że na zakres koniecznej informacji ma wpływ
charakter planowanego zabiegu. Sąd Najwyższy wielokrotnie podkreślał, że zakres
udzielanych pacjentowi informacji musi być uzależniony od rodzaju zabiegu,
w szczególności od tego, czy w danym wypadku za jego przeprowadzeniem
przemawiają wskazania bezwzględne (chodzi o zabieg ratujący życie), czy też
wskazania względne, lub jest to jedynie zabieg o charakterze kosmetycznym.
Zakres ten sięga najdalej w przypadku zabiegów przeprowadzanych wyłącznie dla
celów estetycznych. W sytuacji, w której zachodzi bezwzględna konieczność
operacji, a taki przypadek nastąpił w niniejszym stanie faktycznym, lekarz powinien
wyjaśnić pacjentowi jedynie cel i rodzaj operacji oraz zwykłe jej następstwa.
Podkreśla się wręcz, że lekarz nie powinien zapoznawać pacjenta z powikłaniami
rzadko się zdarzającymi, bowiem groziłoby to nadmierną informacją o ryzykach
wyjątkowych powiązanych ze skutkami dramatycznymi, ze szkodą dla informacji
o skutkach bardziej banalnych, lecz znacznie częstszych. Mogłoby to prowadzić do
braku należytej oceny ryzyka i nieuzasadnionej odmowy poddania się zabiegowi
medycznemu (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 11 stycznia 1974 r., II CR
732/73, OSPiKA 1975, nr 1, poz. 6; z dnia 1 kwietnia 2004 r., II CK 134/03 niepubl.
i z dnia 26 kwietnia 2007 r., II CSK 2/07 niepubl.). W świetle wyżej przedstawionej
argumentacji należy uznać, że zakres udzielonej powodowi informacji o możliwych
powikłaniach planowanej operacji był zgodny z prawem.
Nie ma również podstaw by uznać, że Sąd Apelacyjny naruszył przywołane
w skardze przepisy prawa materialnego uznając, że pomiędzy sposobem
diagnozowania powoda przed i po operacji a doznaną przez niego szkodą brak
adekwatnego powiązania kauzalnego. Sądy obu instancji dysponowały materiałem
dowodowym, z którego jednoznacznie mogły wyprowadzić tezę, że nie było
żadnych wskazań dla zlecenia konsultacji okulistycznej. Jak wynika z opinii biegłej
okulisty, aktualny stan zdrowia powoda należy wiązać z chorobą wieńcową, na
którą leczył się od kilkunastu lat i przebytym, rozległym zawałem. Operacja nasiliła
jedynie proces zaniku nerwów wzrokowych. Co więcej, nie są znane skuteczne
9
metody, które mogłyby cofnąć lub powstrzymać zanik nerwu. Wcześniejsze
wdrożenie leczenia nie gwarantowałoby zatem innego stanu narządu wzroku.
W konsekwencji, zarzut naruszenia art. 361 § 1 k.c. należy uznać za pozbawiony
racji.
Sąd Apelacyjny nie naruszył również przepisu art. 444 § 2 w zw. z art. 361
k.c. poprzez uznanie, że nie ma podstaw do zasądzenia na rzecz powoda renty
z tytułu zwiększenia się jego potrzeb w związku z zakażeniem wirusem HBV.
Uzasadnienie tego zarzutu pozwala na uznanie, że - w istocie - skarżący
kwestionuje ocenę materiału dowodowego, ta zaś pozostaje poza kontrolą
kasacyjną.
Z tych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c. orzekł jak
w sentencji. Z uwagi na sytuację majątkową i zdrowotną powoda należało odstąpić
od obciążenia go kosztami postępowania kasacyjnego na podstawie art. 39821
w zw. z art. 391 § 1 w zw. z art. 102 k.p.c. O wysokości kosztów nieopłaconej
pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu kasacyjnym
orzeczono na mocy § 13 ust. 4 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra
Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności
adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy
prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.).
kg