Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 286/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 21 listopada 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Marian Kocon (przewodniczący)
SSN Maria Grzelka (sprawozdawca)
SSN Krzysztof Pietrzykowski
w sprawie z powództwa "O." Spółki z o.o. w G. i Biura Geodezji
i Informacji Terenowej Spółki z o.o. w G.
przeciwko Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Warszawie
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 21 listopada 2007 r.,
skargi kasacyjnej powoda "O." Spółki z o.o. w G.
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 23 lutego 2007 r.,
1. oddala skargę kasacyjną,
2. zasądza od powoda "O." Spółki z o.o. w G. na rzecz
pozwanej Agencji kwotę 1.800,- (jedentysiącosiemset)
złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania
kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
W pozwie wniesionym w dniu 23 maja 2005 r. przeciwko Agencji
Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oznaczono powoda jako Konsorcjum firm:
O. Spółka z o.o. z siedzibą w G. i Biuro Geodezji i Informacji Terenowej Spółka z
o.o. w G. i wskazano, że jest on reprezentowany przez Lidera Konsorcjum w osobie
Spółki z o.o. O. w G., w imieniu którego działa radca prawny S. C. Do pozwu
załączono pełnomocnictwo procesowe dotyczące wymienionego pełnomocnika
udzielone przez zarząd Spółki z o.o. O. w dniu 11 maja 2005 r. Dwa dni wcześniej
Biuro Geodezji i Informacji Terenowej Spółka z o.o. w G. upoważniło Spółkę z o.o.
O. w G. jako Lidera Konsorcjum do samodzielnego występowania przed wszystkimi
sądami w zakresie sporów wynikłych z realizacji umowy nr 75/DKM/2004/2610
zawartej w dniu 30 czerwca 2004 r. z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji
Rolnictwa (k – 43), zaś w dniu 17 października 2005 r. Zarząd Spółki z o.o. O. na
podstawie pełnomocnictwa otrzymanego od Biura Geodezji i Informacji Terenowej
Spółki z o.o. udzielił radcy prawnemu S. C. pełnomocnictwa procesowego do
działania w sprawie z powództwa Biura Geodezji i Informacji Terenowej Spółki z
o.o. przeciwko Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (k. 68). Pismem
procesowym wniesionym w dniu 8 czerwca 2005 r. radca prawny S. C.
„sprecyzował strony powodowe” przez wskazanie, że powodami są O. Spółka z o.o.
w G. i Biuro Geodezji i Informacji Terenowej Spółka z o.o. w G. reprezentowane
przez O. Spółka z o.o. w G. (k – 52). Żądanie pozwu obejmowało zasądzenie od
pozwanego na rzecz powoda kwoty 354 084,11 złotych z odsetkami ustawowymi
za okresy szczegółowo wymienione tytułem reszty wynagrodzenia z umowy nr
75/DKM/2004/2610 z dnia 30 czerwca 2004 r. oraz skapitalizowanych odsetek
ustawowych za opóźnienie w płatności wynagrodzenia. Sąd Okręgowy w W.
wyrokiem z dnia 14 czerwca 2006 r. oddalił powództwo.
Apelacja, w części obejmującej oznaczenie strony powodowej zawierała
wskazanie dwóch powodów: 1) O. Sp. z o.o. w G. w imieniu którego działa radca
prawny S. C., 2) Biuro Geodezji i Informacji Terenowej Sp. z o.o. w G.
reprezentowane przez O. Sp. z o.o. Zatytułowana została „Apelacja powoda”, a w
3
jej treści, w zakresie dotyczącym zakresu zaskarżenia i wniosków, użyte zostały
sformułowania „jako pełnomocnik powoda O. Spółka z o.o. w G. ... (-) wnoszę o
zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda...”. W uzasadnieniu apelacji
kilkanaście razy posłużono się wyrazem „powód” odmienionym przez przypadki.
Apelację podpisał radca prawny S. C.
Sąd Apelacyjny zaskarżonym wyrokiem zmienił wyrok Sądu Okręgowego w
ten sposób, że zasądził od pozwanej Agencji na rzecz powoda O. Spółki z o.o. w G.
kwotę 177.042,- złotych z odsetkami ustawowymi, a w pozostałej części powództwo
i apelację oddalił. Uznał, że spośród dwóch powodów apelację wniósł tylko powód
O. Sp. z o.o. w G. oraz że apelacja była zasadna co do połowy sumy dochodzonej
w pozwie i wskazanej jako wartość przedmiotu zaskarżenia w apelacji.
W skardze kasacyjnej radca prawny S. C. wskazał, że jako pełnomocnik
procesowy zastępuje O. Spółkę z o.o. w G. i Biuro Geodezji i Informacji Terenowej
Spółkę z o.o. w G. oraz oznaczył jako stronę powodową obydwa w/w podmioty, po
czym zatytułował skargę „Skarga kasacyjna powoda”, a następnie posłużył się
określeniem „w imieniu powoda na podstawie udzielonego mi pełnomocnictwa”.
Skarga kasacyjna dotyczyła wyroku Sądu Apelacyjnego w części oddalającej
powództwo i oddalającej apelację i opierała się na zarzutach naruszenia przepisów
postępowania – art. 67 § 1 w zw. z art. 86, art. 87, 97 i art. 92 oraz art. 368 k.p.c.
przez uznanie, że Spółka z o.o. O. wniosła apelację tylko w swoim imieniu, nie zaś
także w imieniu drugiego powoda, oraz naruszenia prawa materialnego przez
niewłaściwe zastosowanie i błędną wykładnię przepisów art. 379 k.c. w zw. z § 6
umowy nr 75/DKM/2004/2610 z dnia 30 czerwca 2004 r. i art. 367 k.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W świetle przedstawionego wyżej oznaczenia w apelacji stron
występujących w procesie i strony skarżącej oraz w świetle pozostałych
sformułowań nie budzi zastrzeżeń stanowisko Sądu Apelacyjnego, że apelację
wniósł powód O. Spółka z o.o. wyłącznie we własnym imieniu. Bez względu
bowiem na skuteczność pełnomocnictwa procesowego udzielonego radcy
prawnemu S. C. w celu reprezentowania Biura Geodezji i Informacji Terenowej
spółki z o.o. w G. (o czym niżej) pewnym jest, że po stronie powodowej zostały
4
wskazane dwa podmioty, natomiast apelacja została wniesiona w imieniu jednego
podmiotu co wynika wprost z jej brzmienia i dostatecznie przekonuje
o bezpodstawności zarzutów skargi kasacyjnej dotyczących naruszenia przepisów
postępowania.
Powyższej oceny w niczym nie zmienia okoliczność, że wskazaną w apelacji
wartością przedmiotu sporu była cała kwota wymieniona w pozwie oraz, że na
rozprawie apelacyjnej pełnomocnik procesowy złożył określone oświadczenie.
Wskazanie wartości przedmiotu zaskarżenia służy określeniu zakresu
przedmiotowego apelacji i nie może stanowić źródła dociekań sądu odwoławczego,
co do podmiotu skarżącego i to w sytuacji, gdy apelację wnosi radca prawny. Co do
oświadczenia na rozprawie apelacyjnej, to nie mogłoby ono zmienić faktów, które
już się wydarzyły i były jednoznaczne, a poza tym - treść oświadczenia
pełnomocnika skarżącego była inna niż wskazano w skardze. Na marginesie więc
jedynie można zauważyć, że wskazane początkowo Konsorcjum, które Autor
apelacji zdaje się traktować jako samodzielny podmiot, o czym - pomimo treści
pisma na k – 52 – świadczyłoby posługiwanie się określeniem „powód”, nie
mogłoby występować w roli strony ani pod względem materialnoprawnym ani
procesowym ze względu na niewykazanie jego zdolności prawnej (art. 33 k.c.).
W rzeczy samej powództwo zostało wytoczone wyłącznie przez powoda O.
Spółkę z o.o., natomiast Biuro Geodezji i Informacji Terenowej Spółka z o.o. w G.
nie stało się w ogóle stroną w niniejszej sprawie. Z treści pisma na k – 52 w
powiązaniu z treścią pozwu wynika, że z żądaniem zasądzenia kwoty 354.084,11
złotych wystąpiły dwie osoby prawne. Wobec tego, że pismo to zostało wniesione
przez radcę prawnego niebędącego organem żadnej z w/w osób wymagane było,
aby każda z nich udzieliła występującemu radcy prawnemu pełnomocnictwa
procesowego (art. 38, 96 in fine k.p.c., art. 86 k.p.c.) do wytoczenia w jej imieniu
powództwa. Spółka z o.o. - Biuro Geodezji i Informacji Terenowej w G. nigdy nie
umocowała radcy prawnego S. Czujko do wystąpienia w jej imieniu przeciwko
Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa o zapłatę kwoty 354.084,11
złotych. Umocowanie w tym zakresie pochodziło od Spółki z o.o. O. mieniącej się
być pełnomocnikiem Biura Geodezji i Informacji Terenowej Spółki z o.o. w G. z
mocy upoważnienia na k - 43.
5
Spółka z o.o. O. w G.nie była pełnomocnikiem procesowym Spółki z o.o. Biura
Geodezji i Informacji Terenowej Spółki z o.o. w G. Jako osoba prawna mogłaby
być pełnomocnikiem procesowym Biura tylko wówczas, gdyby sprawowała zarząd
majątkiem lub interesami Biura albo pozostawała ze Spółką z o.o. Biuro Geodezji w
stałym stosunku zlecenia a przedmiot sprawy wchodziłby w zakres tego zlecenia,
albo gdyby wraz z wymienioną ostatnio Spółką była współuczestnikiem sporu; w
tym też tylko charakterze mogłaby udzielić ze skutkiem dla Spółki z o.o. Biura
Geodezji i Informacji Terenowej w G. pełnomocnictwa radcy prawnemu S. C. (art.
87 § 1 i art. 91 pkt 3 k.p.c.).
Żadna z wymienionych sytaiucji nie miała miejsca. W szczególności,
nie sposób, na podstawie postanowień § 3 i 7 umowy z dnia 7 kwietnia 2004 r.
o podjęciu współpracy w zakresie przygotowania i złożenia oferty a także realizacji
usługi przeprowadzenia kontroli na miejscu metodą inspekcji terenowej na terenie
województwa mazowieckiego wnioskować o sprawowaniu przez Spółkę z o.o. O.
zarządu majątkiem lub interesami wymienionego Biura. Powodowa Spółka O. nie
tylko nie powoływała się na swój status zarządcy związany z umową o wykonanie
w/w usługi ale w skardze kasacyjnej na stronie 6 stwierdziła, że w umowie nr
75/DKM/2004/2610 z dnia 30 czerwca 2004 r. Biuro Geodezji i Informacji w ogóle
nie wystąpiło w charakterze strony.
Bez wątpienia Spółka z o.o. O. mogłaby wystąpić w roli pełnomocnika
procesowego Biura gdyby obydwa te podmioty były współuczestnikami niniejszego
procesu. Współuczestnictwo wymagało jednak najpierw wytoczenia przez Biuro
powództwa przeciwko Agencji, a to mogło się stać tylko w wyniku wniesienia pozwu
podpisanego przez uprawniony organ Biura albo przez umocowanego przez ten
organ adwokata lub radcę prawnego i następnie – połączenia obydwu spraw w
trybie art. 219 k.p.c., względnie – w wyniku wystąpienia przez Spółkę O. i w/w Biuro
z jednym pozwem (art. 72 § 1 k.p.c.) w którym każda z tych osób byłaby jednak
właściwie reprezentowana zgodnie z art. 38 k.c. lub art. 87 § 1 k.p.c.
Z przedstawionych przyczyn pismo z dnia 7 czerwca 2005 r. podpisane
przez radcę prawnego S., który nie był umocowany przez Biuro Geodezji do
wytoczenia powództwa przeciwko Agencji, nie mogło być potraktowane jako
„zgłoszenie się” drugiego powoda nawet przy zastosowaniu najdalej idącego
6
odformalizowania reguł przewidzianych w art. 219 i 72 § 1 k.p.c., którym pismo to
również nie odpowiada (por. postanowienie SN z 28.II.2002 r. III Cz 11/02 – nie
publ. LEX nr 54367). W rozpoznawanej sprawie powód był jeden i była nim O.
Spółka z o.o. w G. i również jedna jest strona wnosząca skargę kasacyjną.
Bezzasadne były także zarzuty dotyczące naruszenia prawa materialnego –
art. 379 i art. 367 k.c.
Pomijając już niekonsekwencję i wewnętrzną sprzeczność twierdzeń
skarżącego odnośnie do ilości osób, które zawarły umowę nr 75/DKM/2004/2610
z dnia 30 czerwca 2004 r. jako Wykonawca, należy stwierdzić, że ewentualne
uprawnienie Spółki O. do odebrania w całości wynagrodzenia mającego przypadać
w częściach temu powodowi i Biuru Geodezji nie oznaczało materialnoprawnej
legitymacji powoda do domagania się zasądzenia całego wynagrodzenia na jego
rzecz, zaś do dochodzenia określonej części wynagrodzenia w imieniu Biura i na
jego rzecz powód nie został umocowany. Odnośnie do wskazania w skardze
kasacyjnej, że pomiędzy powodem i Biurem Geodezji zachodził stosunek
solidarności wierzycieli wypada poprzestać na stwierdzeniu, że powód nigdy nie
powoływał się na wymienioną solidarność (art. 369 k.c.) ani nie żądał zasądzenia
na swoją rzecz solidarnie z drugim podmiotem kwoty wymienionej w pozwie, zaś z
treści umowy nr 75/DKM/2004/2610 wynika, że w charakterze strony wystąpił jeden
podmiot nazwany Konsorcjum, którego charakter, z punktu widzenia zdolności
prawnej, nie został wyjaśniony. Można dodać, że gdyby w zakresie należnego z
w/w umowy wynagrodzenia uznać za pomocne postanowienia § 6 umowy z dnia 7
kwietnia 2004 r. o podjęciu współpracy pomiędzy Spółką z o.o. O. Polska i Spółką z
o.o. Biuro Geodezji i Informacji Terenowej to przyjęcie stosunku solidarności
należałoby w sposób oczywisty wykluczyć.
Z przedstawionych względów Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną
(art. 39814
k.p.c.). O kosztach orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 108 § 1 k.p.c.