Pełny tekst orzeczenia

WYROK Z DNIA 10 STYCZNIA 2008 R.
SNO 83/07
Przewodniczący: sędzia SN Zygmunt Stefaniak (sprawozdawca).
Sędziowie SN: Mirosław Bączyk, Andrzej Wróbel.
S ą d N a j w y ż s z y  S ą d D y s c y p l i n a r n y z udziałem Zastępcy
Rzecznika Dyscyplinarnego oraz protokolanta po rozpoznaniu w dniu 10 stycznia
2008 r. sprawy sędziego Sądu Rejonowego w związku z odwołaniem Ministra
Sprawiedliwości – DK-V-(...), od wyroku Sądu Apelacyjnego – Sądu Dyscyplinarnego
z dnia 3 września 2007 r., sygn. akt (...)
- u t r z y m a ł w m o c y zaskarżony w y r o k ,
- kosztami postępowania odwoławczego obciążył Skarb Państwa.
U z a s a d n i e n i e
Sędzia Sądu Rejonowego obwiniony został o to że:
I.w okresie od dnia 7 września 2005 r. do dnia 13 grudnia 2006 r., pełniąc funkcję
Wiceprezesa Sądu Rejonowego dopuścił się oczywistej i rażącej obrazy
przepisów prawa, art. 329 k.p.c., gdyż będąc sędzią sprawozdawcą nie
sporządził w ustawowym terminie uzasadnień w pięciu sprawach:
- I C 244/05 – do dnia 7 września 2005 roku,
- I C 217/06 do dnia 16 sierpnia 2006 roku,
-I Ns 882/05 do dnia 20 listopada 2006 roku,
- I C 468/05 do dnia 30 listopada 2006 roku,
- I Ns 1356/03 do dnia 13 grudnia 2006 roku,
dopuszczając do wpisania w „kontrolce terminowego sporządzania uzasadnień
orzeczeń i załatwienia środków odwoławczych” błędnych dat zwrotu i przesłania
uzasadnień, które faktycznie nie zostały sporządzone,
tj. popełnienia przewinienia służbowego z art. 107 § 1 ustawy z dnia 27 lipca
2001 roku – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070 ze
zm.),
II. w okresie od dnia 23 sierpnia 2005 r. do dnia 30 marca 2007 r. pełniąc
funkcję Wiceprezesa Sądu Rejonowego oraz będąc sędzią sprawozdawcą po
doręczeniu mu akt sprawy I C 244/05 – w celu sporządzenia uzasadnienia
orzeczenia, nie zachowując należytej staranności doprowadził do zaginięcia
wymienionych wyżej akt,
2
tj. popełnienia przewinienia służbowego z art. 107 § 1 ustawy z dnia 27 lipca
2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070 ze zm.).
Wyrokiem Sądu Apelacyjnego – Sądu Dyscyplinarnego z dnia 31 września 2007
r., sygn. akt (...), obwiniony sędzia Sądu Rejonowego uznany został za winnego
popełnienia zarzucanych mu czynów, stanowiących przewinienie służbowe określone
w art. 107 § 1 ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz.
1070 ze zm.) i za to, na podstawie art. 109 § 1 pkt 2 tej ustawy wymierzono mu karę
nagany.
Od tego orzeczenia, odwołanie na niekorzyść obwinionego wniósł Minister
Sprawiedliwości, sygn. DK-V-(...), w części dotyczącej orzeczenia o karze i
zarzucając, rażącą niewspółmierność orzeczonej obwinionemu kary dyscyplinarnej
nagany, w stosunku do przypisanego mu przewinienia dyscyplinarnego wniósł o jej
zaostrzenie, przez wymierzenie sędziemu Sądu Rejonowego, na podstawie art. 109 § 1
pkt 3 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych, kary
dyscyplinarnej – usunięcia z zajmowanej funkcji.
Zdaniem skarżącego, orzeczenie obwinionemu kary nagany, w kontekście
okoliczności popełnienia przypisanych mu czynów, nie jest adekwatne do stopnia jego
winy, rodzaju i ciężaru gatunkowego popełnionego przez niego przewinienia i przez
to, nie spełnia swych celów zapobiegawczych i wychowawczych, tak w zakresie
prewencji ogólnej, jak i indywidualnej.
Sędzia Sądu Rejonowego dopuścił się bowiem zarzucanych mu czynów w
trakcie pełnienia funkcji związanej ze sprawowaniem nadzoru administracyjnego nad
sędziami i dlatego powinien prezentować ponadprzeciętny poziom staranności w
wykonaniu obowiązków służbowych.
W tym stanie rzeczy Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny zważył, co
następuje:
Podniesione w złożonym odwołaniu zarzuty zasadne nie są.
Skarżący nie kwestionuje poczynionych w sprawie ustaleń, a w związku z tym,
nie sposób podzielić prezentowanego w odwołaniu poglądu, że poza polem uwagi
Sądu znalazły się tego rodzaju okoliczności, których uwzględnienie mogłoby
doprowadzić do wyboru innej kary dyscyplinarnej.
Wprawdzie skarżący podnosząc zarzut przecenienia przez sąd orzekający
okoliczności łagodzących, a to: przyznania się obwinionego do dokonania
zarzucanych mu przewinień oraz faktu rezygnacji z zajmowanej funkcji Wiceprezesa
Sądu Rejonowego – kompletnym milczeniem pominął szereg istotnych okoliczności
łagodzących, które Sąd pierwszej instancji miał na uwadze przy wymiarze
obwinionemu kary, takich jak to, że nie był on dotychczas karany dyscyplinarnie, był
obciążony i to w znacznym stopniu obowiązkami służbowymi wynikającymi z
3
pełnionej funkcji Wiceprezesa Sądu Rejonowego przez niemalże cały rok 2006 oraz
to, że wykazał się on pozytywną postawą, bo nie starał się obciążyć winą
pracowników sekretariatu.
Uwadze sądu orzekającego nie umknęło to, że opieszałość obwinionego w
nieterminowym wykonaniu obowiązków służbowych w sporządzaniu uzasadnień,
dotyczyła pięciu spraw i zagubienie akt jednej sprawy. Tak więc wszystkie
okoliczności, które przywołuje w odwołaniu skarżący, były przedmiotem rozważań
sądu orzekającego.
Nie ulega najmniejszej wątpliwości, iż zasadą prawidłowego wymiaru kary jest
baczenie, by orzeczona obwinionemu kara nie przekraczała ustalonego stopnia
zawinienia osoby obwinionej. Te cele właśnie spełnia orzeczona wobec sędziego Sądu
Rejonowego kara nagany, gdyż jest ona współmierna do stopnia jego zawinienia, jak i
do stopnia społecznej szkodliwości zarzucanych mu czynów. Nie razi swą
łagodnością, jak również nie daje podstaw do stwierdzeń, „że tego rodzaju kara wobec
osób pełniących w sądach eksponowane stanowiska, świadczy o tym, że wymiar
sprawiedliwości toleruje tego rodzaju zachowania jak obwinionego”.
Sędzia Sądu Rejonowego nie dopuścił się przewinień związanych z pełnieniem
funkcji służbowych, lecz przewinień stricte dotyczących każdego sędziego
orzekającego. Stąd domaganie się przez skarżącego, by pozbawić go możliwości
awansowania „uzyskania, czy nawet odzyskania stanowiska w niedalekiej
przyszłości”, jest żądaniem nie uwzględniającym istoty tego rodzaju kary, a przez to
żądaniem rażąco surowym.
Dlatego też orzeczono, jak wyżej.