Sygn. akt IV CSK 390/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 16 stycznia 2008 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Stanisław Dąbrowski (przewodniczący)
SSN Antoni Górski (sprawozdawca)
SSN Marian Kocon
w sprawie z powództwa Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo - Kredytowej w W.
przeciwko A.(...) Spółce z o.o. w S. i Krajowej Spółdzielczej Kasie Oszczędnościowo -
Kredytowej w S.
o ustalenie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 16 stycznia 2008 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej
od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 30 marca 2007 r., sygn. akt I ACa (…),
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Apelacyjnemu do
ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy w G. wyrokiem z dnia 23 czerwca 2006 r. oddalił roszczenie
powodowej Spółdzielni o ustalenie, że pozwana „A.(...)” spółka z o.o. nie jest członkiem
Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo – Kredytowej w S., określanej dalej jako
2
„Kasa Krajowa”. Przyczyną oddalenia powództwa był w pierwszym rzędzie brak interesu
powódki, jako członka pozwanej Kasy, w zgłoszeniu żądania, że inny podmiot nie może
być członkiem tejże Kasy Krajowej. Niezależnie od tego, zdaniem Sądu Okręgowego -
wbrew zapatrywaniu powódki - nie ma podstaw do wyprowadzenia wniosku, że z chwilą
wejścia w życie ustawy z dnia 14 grudnia 1995 r. o spółdzielczych kasach
oszczędnościowo – kredytowych (Dz. U. z 1996 r. Nr 1, poz. 2, ze zm.) – dalej „uskok”,
tj. z dniem 5 lutego 1996 r. ustał z mocy tej ustawy stosunek członkostwa pozwanej
„A.(…)” w Krajowej Kasie.
Apelacja powódki od tego orzeczenia została oddalona wyrokiem Sądu
Apelacyjnego z dnia 30 marca 2007 r. Sąd ten wprawdzie nie podzielił poglądu Sądu
Okręgowego co do braku interesu prawnego powódki w zgłoszeniu roszczenia o
ustalenie, jednakże uznał, że jest ono nieusprawiedliwione merytorycznie i słusznie
zostało oddalone przez Sąd I – ej Instancji. Sąd Apelacyjny odwołał się do stanowiska
prawnego zajętego w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 25 października 2006 r., III
CZP 67/06 (OSNC 2007, nr 6, poz. 89), w której stwierdzono, że z chwilą wejścia w
życie ustawy o spółdzielczych kasach oszczędnościowo kredytowych, osoby prawne
niebędące spółdzielczymi kasami oszczędnościowo – kredytowymi nie utraciły z mocy
prawa członkostwa w Kasie Krajowej.
Wyrok Sądu Apelacyjnego zakwestionowała skargą kasacyjną powódka.
Zarzuciła naruszenie art. 33 ust. 1 i art. 48 ust. 3 uskok, art. L przepisów
wprowadzających Kodeks cywilny, art. 3 k.c., art. 32 Konstytucji oraz art. 328 § 2 k.p.c.
Na tych podstawach wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania, ewentualnie o jego zmianę przez uwzględnienie powództwa.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Podstawowa trudność prawna w sprawie bierze się stąd, że ustawa z dnia 14
grudnia 1995 r. o spółdzielczych kasach oszczędnościowo – kredytowych,
wprowadzając w art. 33 ust. 1 zasadę wyłączności członkostwa w Krajowej Kasie kas
oszczędnościowo – kredytowych, nie przesądziła wprost, co się dzieje z
dotychczasowym członkostwem w Krajowej Kasie podmiotów nie będących kasami -
takimi jak pozwana spółka „A.(...)”. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, brak w tej ustawie
przepisów intertemporalnych sprawia, że nie można uznać, iż podmioty te utraciły
dotychczasowe członkostwo w Kasie Krajowej, ponieważ oznaczałoby to, że w tej
kwestii ustawa działa wstecz, a takie stanowisko nie znajduje uzasadnienia prawnego,
gdyż nie wynika ono ani z treści tej ustawy, ani z jej celu. Wręcz przeciwnie, z treści art.
3
48 ust. 3 uskok, który stanowi, że działająca w dniu wejścia w życie niniejszej ustawy
Krajowa Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo – Kredytowa staje się Kasą Krajową w
rozumieniu niniejszej ustawy, należy, zdaniem Sądu, wyprowadzić wniosek o
kontynuacji członkostwa w tej Kasie dotychczasowych jej członków. Wreszcie -
argumentuje Sąd - skoro stosownie do art. 33 ust. 2 uskok Kasa Krajowa jest
spółdzielnią osób prawnych, do której - w zakresie nieuregulowanym tą ustawą - stosuje
się przepisy prawa spółdzielczego, stwierdzić należy, iż do ustania członkostwa w Kasie
Krajowej będą mieć zastosowanie przesłanki ustanowione w prawie spółdzielczym, a to
prawo nie przewiduje utraty członkostwa ex lege, co ostatecznie przesądza
o bezpodstawności roszczenia powódki.
Trzeba zgodzić się z krytyką zawartą w skardze kasacyjnej, że to stanowisko
Sądu nie uwzględnia dostatecznie treści art. 33 ust. 1 ustawy o spółdzielczych kasach
oszczędnościowo – kredytowych, celu uchwalenia tej ustawy ani konsekwencji
systemowych przyjęcia poglądu, iż członkami Kasy Krajowej mogą być nadal podmioty
nie będące kasami.
Punktem wyjścia dla dalszych rozważań musi być brzmienie art. 33 ust. 1 zdanie
drugie ustawy, który stanowi, że członkami Kasy Krajowej są wyłącznie kasy.
Kategoryczność tego sformułowania pozwala na wyprowadzenie z jego treści nie tylko
normy pozytywnej, że członkami Kasy Krajowej są kasy, ale także normy negatywnej, iż
członkami nie mogą być, poza kasami, inne podmioty. Jakiekolwiek wątpliwości w tym
względzie usuwa prześledzenie procesu legislacyjnego dotyczącego tej ustawy. Według
pierwotnego projektu art. 34 ust. 2, stanowiący odpowiednik uchwalonego art. 33 ust. 1
zd. drugie, miał mieć następujące brzmienie: „Członkami Kasy Krajowej są wyłącznie
kasy oraz podmioty zależne i podmioty powiązane z Kasą Krajową w rozumieniu
odrębnych przepisów”. W aktach sprawy znajduje się ksero biuletynu nr 1888/II z dnia
14 września 1995 r., zawierającego treść dyskusji poselskiej w Komisji Sejmowej Polityki
Gospodarczej, Budżetu i Finansów oraz Komisji Ustawodawczej nad tym projektem, w
której podnoszono m.in. argumenty, że pozostawienie członkostwa w Kasie Krajowej
innych, poza kasami, podmiotów, może doprowadzić do zdominowania przez nie
działalności Kasy Krajowej i do powstania w niej niejasnych powiązań interesów oraz, że
charakter prawny i struktura tych innych podmiotów zupełnie nie przystają do charakteru
i struktury prawnej kas. W rezultacie ostatecznie zwyciężył pogląd, że członkami Kasy
Krajowej mogą być wyłącznie kasy i w takim kształcie został uchwalony art. 33 ust. 1
uskok. Wprawdzie, jak przyjmuje się powszechnie, intencje czy wola ustawodawcy nie
4
mogą przesądzać o treści normy prawnej wyinterpretowanej z uchwalonego przepisu, to
jednakże w procesie wykładni nie powinno się od nich abstrahować. Szczególnie zaś w
tym wypadku są one pomocne w ustaleniu właściwej i sensownej normy prawnej.
Wbrew przy tym zastrzeżeniom Sądu, poglądowi, iż członkami Kasy Krajowej nie mogą
być obecnie inne, poza kasami, podmioty, nie sprzeciwia się treść art. 48 ust. 3 uskok,
zgodnie z którym działająca w dniu wejścia w życie ustawy Krajowa Spółdzielcza Kasa
Oszczędnościowo – Kredytowa staje się Kasą Krajową w rozumieniu niniejszej ustawy.
W przepisie tym chodziło bowiem o zapewnienie ciągłości instytucjonalnego działania
Kasy, a nie o niezmienność składu jej członków, gdyż sformułowanie „w rozumieniu
niniejszej ustawy” trzeba pojmować przy uwzględnieniu wprowadzonych przez tę ustawę
zmian strukturalnych, na skutek których Kasa Krajowa może zrzeszać tylko spółdzielcze
kasy oszczędnościowo – kredytowe, a nie inne podmioty, stając się w ten sposób
swoistą „Kasą kas”. Za prezentowanym tu poglądem przemawiają, oprócz argumentów
wykładni gramatycznej i historycznej, także ważkie względy celowościowe i systemowe.
Należy bowiem zgodzić się z powódką, że analiza zawartych w ustawie uregulowań
dotyczących stosunków pomiędzy Kasą Krajową a jej członkami prowadzi do wniosku,
że znaczna część tych relacji nie może wchodzić w grę wobec ewentualnych członków
nie będących spółdzielczymi kasami oszczędnościowo – kredytowymi. I tak, Kasa
Krajowa nie może świadczyć na rzecz podmiotów nie będących kasami m.in.
następujących usług: reprezentowania interesów przed organami administracji
państwowej i organami samorządu terytorialnego, wyrażania opinii o projektach aktów
prawnych dotyczących tych podmiotów, zapewnienia im doradztwa prawnego,
organizacyjnego i finansowego, organizowania szkoleń i prowadzenia działalności
wydawniczej związanej z ich działalnością, czy opracowywania jednolitych procedur
świadczenia usług i prowadzenia dokumentacji oraz systemów informacyjnych. Jest
bowiem rzeczą jasną, że te działania mogą być wykonywane w stosunku do kas, a nie
na przykład wobec pozwanej spółki. Tylko w stosunku do kas możliwa jest też realizacja
podstawowego celu działalności Kasy Krajowej, sformułowanego w art. 34 uskok,
którym jest zapewnienie stabilności kas oraz sprawowania nadzoru nad kasami dla
zapewnienia bezpieczeństwa zgromadzonych w nich oszczędności oraz zgodności
działania kas z przepisami ustawy, co, jak się wskazuje w doktrynie, stanowi
odpowiednik uprawnienia, przysługującego Komisji Nadzoru Bankowego (obecnie
Finansowego) w stosunku do banków. Wypełnienie tej funkcji kontrolnej Kasy Krajowej
nie byłoby z kolei możliwe bez przeprowadzania lustracji, o której jest mowa w art. 31
5
ust. 3 ustawy, a która nie wchodzi w grę w stosunku do podmiotów nie będących
kasami. Kasa nie może też, rzecz jasna, stosować też względem takich podmiotów
sankcji przewidzianych w art. 42 uskok. Zgodnie z tym przepisem, w przypadku
stwierdzenia rażącego lub uporczywego naruszania przepisów prawa, Kasa Krajowa
może zawiesić działalność kasy ustanawiając jednocześnie zarządcę komisarycznego.
Jeszcze bardziej wyraziście widać to nieprzystosowanie organizacyjne i strukturalne
takich podmiotów, jeśli chodzi o obowiązki członka wobec Kasy Krajowej. Z
opracowanego przez stronę powodową zestawienia wynika, że na 18 różnego rodzaju
obowiązków z tytułu członkostwa w Kasie Krajowej tylko cztery mogłyby być
wyegzekwowane od podmiotu nie będącego spółdzielczą kasą oszczędnościowo –
kredytową. Jest to poważny argument z zakresu działalności merytorycznej,
przemawiający przeciwko dopuszczalności członkostwa takich podmiotów w Kasie. Nie
można bowiem zaakceptować istnienia statusu członków kasy dwóch kategorii o tak
drastycznie zróżnicowanych zakresach praw i obowiązków, gdyż byłoby to sprzeczne
z zasadami prawa spółdzielczego, do których odwołuje się ustawa o spółdzielczych
kasach oszczędnościowo – kredytowych, a także z proklamowaną w art. 32 Konstytucji
zasadą równości wobec prawa. Potwierdza to tylko stanowisko, że w obowiązującym
stanie prawnym pozwana spółka „A.(...)” nie może być członkiem Kasy Krajowej.
Pozostaje ustosunkować się do argumentu Sądu, iż uznanie poglądu, że
z momentem wejścia w życie ustawy z dnia 14 grudnia 1995 r. o spółdzielczych kasach
oszczędnościowo – kredytowych podmioty nie będące kasami utraciły członkostwo w
Kasie Krajowej, oznaczałoby wsteczne działanie tej ustawy, na co nie ma uzasadnienia
prawnego. Jest to argument nietrafny. Przecież utrata członkostwa przez pozwaną
spółkę w Kasie Krajowej na podstawie ustawy nowej z dnia 14 grudnia 1995 r. następuje
z chwilą wejścia tej ustawy w życie. Do tej daty nie narusza to ani statusu
członkowskiego ani treści uprawnień członkowskich przysługujących spółce na
podstawie poprzednio obowiązującej ustawy. W doktrynie podkreśla się trafnie, że
wprawdzie zgodnie z art. 33 ust. 2 uskok Kasa Krajowa jest spółdzielnią osób prawnych,
ale z uwagi na przewidziane w ustawie zadania, jest to spółdzielnia szczególna, nie
mająca wielu cech właściwych spółdzielniom. Wystarczy wskazać, że nie mają do niej
zastosowania tak fundamentalne zasady spółdzielczości jak zasada o dobrowolnym
członkostwie, gdyż kasy mają ustawowy obowiązek zrzeszania się w niej, nie
obowiązuje zasada równości głosów członków, a także swoboda w dostępności
członkostwa (członkami mogą być tylko kasy - ma więc charakter elitarny). Jest rzeczą
6
zrozumiałą, że dokonując w nowej ustawie tak gruntownych zmian systemowo –
organizacyjnych w zakresie działania Kasy Krajowej, ustawodawca mógł, z chwilą
wejścia w życie tej ustawy, dokonać zmian w dotychczasowej strukturze członków tej
Kasy. W przeciwnym razie, gdyby przyjąć, że inne podmioty pozostają nadal jej
członkami, i to infinitum, nie mógłby osiągnąć zamierzonego celu, iż ma to być „Kasa
kas”. Dlatego nie może tu być mowy o retrospektywnym jej działaniu, lecz o skutkach
prawnych, następujących z chwilą wejścia jej w życie. Wreszcie, tak jak prawo
spółdzielcze reguluje przypadki, w których następuje utrata członkostwa spółdzielni, nie
ma przeszkód do tego, aby ustawodawca w innej ustawie przewidział dodatkowo
wyjątkową przyczynę utraty członkostwa ex lege w tak specyficznej spółdzielni, jaką jest
Kasa Krajowa, co uczynił w ustawie z dnia 14 grudnia 1995 r. o spółdzielczych kasach
oszczędnościowo – kredytowych. Tym samym odpada też argument Sądu, że ponieważ
prawo spółdzielcze, do którego odwołuje się ta ustawa, nie przewiduje takiego sposobu
ustania członkostwa w spółdzielni, to pozwanej spółce przysługuje nadal członkostwo w
Kasie Krajowej. Należy bowiem uznać, że jest kwestią suwerennej decyzji ustawodawcy
uregulowanie tej kwestii odmiennie w ustawie szczególnej, a niewątpliwie ustawa z 14
grudnia 1995 r. stanowi lex specialis w stosunku do prawa spółdzielczego.
Powyższe rozważania prowadzą do konkluzji, zgodnej z treścią § 4 statutu Kasy
Krajowej, iż pod rządem obowiązującej ustawy członkami Kasy Krajowej mogą być
działające na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej spółdzielcze kasy oszczędnościowo –
kredytowe. Tym samym członkostwo to nie przysługuje pozwanej Spółce. Zaskarżony
wyrok, wychodzący z odmiennych założeń prawnych, nie mógł się więc ostać, co
skutkowało jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania (art. 39815
w zw. z art. 108 § 2 k.p.c.).