Sygn. akt I CSK 399/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 8 lutego 2008 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Józef Frąckowiak (przewodniczący)
SSN Maria Grzelka
SSN Zbigniew Kwaśniewski (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa F. S. S.A. z siedzibą w B., Hiszpania
przeciwko F. S. Spółce z o.o. w Ż.
o uchylenie uchwał zgromadzenia wspólników,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 8 lutego 2008 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej od wyroku
Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 15 marca 2007 r., sygn. akt [...],
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Sąd pierwszej instancji oddalił powództwo o uchylenie uchwał zgromadzenia
wspólników pozwanej spółki z o.o., uznając, że powódka nie była legitymowana do
zaskarżenia tych uchwał, wobec podjęcia ich przez prawidłowo zwołane
zgromadzenie wspólników, na którym powódka nie była reprezentowana. Sąd ten
ustalił, że zaproszenie na zgromadzenie wspólników zwołane na dzień 30 czerwca
2005 r. zostało wysłane do powódki listem poleconym w środę dnia 16 czerwca
2005 r. będącą datą początkową terminu wynikającego z art. 238 § 1 k.s.h., a więc
termin dwutygodniowy upływał w środę dnia 30 czerwca 2005 r. Za wystarczające
dla prawidłowego zawiadomienia wspólnika uznał wysłanie zawiadomienia listem
poleconym z zachowaniem terminu określonego w art. 238 k.s.h., a nie datę jego
doręczenia adresatowi. Sąd ten podkreślił ponadto, że powódka nie wykazała, iż
zawiadomienie zostało jej doręczone po dniu 30 czerwca 2005 r.
Apelację powódki oddalił Sąd drugiej instancji, podzielając ustalenia
faktyczne i pogląd Sądu pierwszej instancji, że powódka nie jest uprawniona do
zaskarżenia uchwał podjętych na zgromadzeniu wspólników pozwanej w dniu
30 czerwca 2005 r. Stwierdził, że o braku uprawnienia powódki do zaskarżenia
uchwał na mocy art. 250 pkt 4 k.s.h. przesądza okoliczność, iż zgromadzenie
wspólników – na którym powódka była nieobecna – nie zostało wadliwie zwołane.
Analizując normę art. 238 § 1 k.s.h. Sąd Apelacyjny podkreślił, że wymogiem
przesądzającym o prawidłowym zawiadomieniu wspólnika o zgromadzeniu jest
obecnie jedynie wysłanie na dwa tygodnie wcześniej przed wyznaczonym terminem
listu poleconego bądź przesyłki kurierskiej. W konsekwencji Sąd odwoławczy
stwierdził, że ustalenie, iż zaskarżoną uchwałę o rozwiązaniu spółki podjęło
zgromadzenie wspólników zwołane w myśl art. 238 § 1 k.s.h. zgodnie z porządkiem
obrad, wyłącza legitymację powódki na podstawie art. 250 pkt 4 k.s.h.
Wobec negatywnego wyniku badania uprawnienia powódki do wytoczenia
powództwa Sąd Apelacyjny uznał za prawidłowe orzeczenie oddalające
powództwo, bez potrzeby merytorycznej oceny zaskarżonej uchwały.
Wyrok Sądu Apelacyjnego powódka zaskarżyła w całości, opierając skargę
kasacyjną na pierwszej podstawie kasacyjnej. Zarzuciła błędną wykładnię
3
przepisów art. 238 § 1 k.s.h. w zw. z art. 250 pkt 4 k.s.h. poprzez przyjęcie, że
dwutygodniowy termin wskazany w art. 238 § 1 k.s.h. kończy swój bieg w dniu, na
który zostało zwołane zgromadzenie wspólników a nie zaś w dniu poprzednim, co
doprowadziło Sąd Apelacyjny do błędnej konkluzji o braku legitymacji czynnej
powódki do wytoczenia powództwa opartego na przepisie art. 249 § 1 k.s.h.
Zarzut niewłaściwego zastosowania art. 238 § 1 k.s.h. uzasadniono
wadliwym przyjęciem prawidłowości zawiadomienia powódki przez pozwaną
o terminie i porządku obrad zgromadzenia wspólników, gdy w rzeczywistości
pozwana uchybiła zarówno § 20 umowy spółki, jak też wskazanym przepisom k.s.h.
W uzasadnieniu skargi kasacyjnej powódka wywodzi, że prawidłowa
interpretacja przepisu art. 238 § 1 k.s.h. oznacza, że przewidziany nim termin
dwutygodniowy kończy się z upływem 14-tego dnia liczonego od chwili wysłania
listu, który to dzień nazwą odpowiada nazwie dnia nadania listu poleconego. Innymi
słowy, powódka twierdzi, że czternastym dniem od wysłania zawiadomienia musi
być dzień poprzedzający datę odbycia zgromadzenia wspólników. Użycie przez
ustawodawcę słów: „... na dwa tygodnie przed...” przesądza, że zgromadzenie
może się odbyć dopiero po upływie dwutygodniowego terminu. Błędna wykładnia
przez Sąd Apelacyjny przepisu art. 238 § 1 k.s.h. skutkowała bezzasadnym
pozbawieniem powódki legitymacji czynnej, wywodzi strona skarżąca, podnosząc
następnie argumenty w przedmiocie merytorycznej oceny powództwa.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Skarga kasacyjna zasługiwała na uwzględnienie.
Oparcie skargi kasacyjnej wyłącznie na pierwszej podstawie kasacyjnej ma
ten skutek, że oceny zarzutów błędnej wykładni, a zwłaszcza niewłaściwego
zastosowania art. 238 § 1 k.s.h. należało dokonać z uwzględnieniem stanu
faktycznego sprawy będącego podstawą orzekania dla Sądu drugiej instancji.
Wśród istotnych elementów ustalonego stanu faktycznego jest ustalenie, że
pozwana Spółka wysłała do powódki zaproszenie na zgromadzenie wspólników
listem poleconym nadanym w środę dnia 16 czerwca 2005 r., z określoną w nim
datą odbycia zgromadzenia wspólników na środę dnia 30 czerwca 2005 r.
W świetle zaaprobowanych przez Sąd Apelacyjny tak ustaleń jak i poglądu Sądu
Okręgowego, Sąd odwoławczy również uznał, że nie nastąpiło wadliwe zwołanie
4
zgromadzenia wspólników pozwanej, a w konsekwencji powyższego nieobecność
powódki na obradach nie skutkowała nabyciem przez nią uprawnienia do
zaskarżenia uchwał podjętych na zgromadzeniu wspólników w dniu 30 czerwca
2005 r., wobec braku spełnienia przesłanki z art. 250 pkt 4 k.s.h.
Tymczasem zasadnie wywodzi strona skarżąca, że Sąd Apelacyjny dokonał
błędnej wykładni art. 238 § 1 k.s.h., przyjmując, że określony jako minimalny w tym
przepisie dwutygodniowy termin kończy swój bieg w dniu, na który zwołane zostało
zgromadzenie wspólników, a nie w dniu poprzedzającym. Konsekwencją takiej
błędnej wykładni powołanego przepisu było jego niewłaściwe zastosowanie,
skutkujące uznaniem prawidłowości zwołania zgromadzenia wspólników pozwanej,
czego następstwem było nieuzasadnione przyjęcie – na podstawie art. 250 pkt 4
k.s.h. – że powódce nie przysługuje legitymacja do zaskarżenia uchwał podjętych
przez to zgromadzenie.
Zważyć bowiem należy, że ani przepis art. 238 § 1 k.s.h., ani inne przepisy
k.s.h. nie określają sposobu obliczania dwutygodniowego terminu przewidzianego
w wymienionym przepisie. Ponieważ sposób i termin zwołania zgromadzenia
wspólników mieszczą się niewątpliwie w pojęciu „funkcjonowanie” spółki z o.o. (art.
1 § 1 k.s.h.), to w kwestii sposobu obliczania tego terminu, a więc w sprawie
określonej w art. 1 § 1 k.s.h. lecz nieuregulowanej w tej ustawie, należy z mocy art.
2 k.s.h. zastosować przepisy kodeksu cywilnego. Oznacza to konieczność
zastosowania w omawianej materii art. 112 k.c., z którego jednoznacznie wynika,
że termin oznaczony m.in. w tygodniach kończy się z upływem dnia, który nazwą
lub datą odpowiada początkowemu dniowi terminu. W stanie faktycznym niniejszej
sprawy oznacza to, że skoro wysłanie listu poleconego z zaproszeniem na
zgromadzenie wspólników, rozpoczynające bieg tego terminu, nastąpiło w środę
dnia 16 czerwca 2005 r., to minimalny dwutygodniowy termin przewidziany w art.
238 § 1 k.s.h. skończył się – z mocy art. 112 k.c. – dopiero z upływem środy dnia
30 czerwca 2005 r., a więc upłynął nie przed terminem zgromadzenia jak stanowi
art. 238 § 1 k.s.h., ale z końcem dnia, w którym organ ten już we wcześniejszych
godzinach obradował i podejmował uchwały. W tej sytuacji – wbrew stanowisku
Sądów obu instancji – nie było podstaw do uznania, w świetle prawidłowo
dokonanej wykładni literalnej art. 238 § 1 k.s.h., że zgromadzenie wspólników
5
pozwanej zostało zwołane prawidłowo. Przeciwnie, organ ten został wadliwie
zwołany wobec uchybienia terminowi określonemu w przepisie art. 238 § 1 k.s.h.,
ponieważ tenże dwutygodniowy minimalny termin musi skończyć się przed
terminem zgromadzenia wspólników, co oznacza najpóźniej z upływem dnia
poprzedzającego dzień oznaczony w zaproszeniu jako data odbycia zgromadzenia
wspólników. W literaturze podkreśla się, że nie jest nawet możliwe skrócenie tego
terminu w umowie spółki, ponieważ norma art. 238 § 1 zd. 1 k.s.h. ma w tej części
charakter bezwzględnie obowiązujący. Przeciwnie, w niektórych przypadkach okres
pomiędzy wysłaniem zawiadomienia o zgromadzeniu wspólników a dniem jego
odbycia, musi być wręcz dłuższy niż dwa tygodnie, co dotyczy zwyczajnego
zgromadzenia wspólników. W piśmiennictwie powołano się w tym względzie na art.
68 ustawy z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowości (tj. Dz.U. 2002 r., Nr 76,
poz. 694 ze zm.), zgodnie z którymi wspólnik musi posiadać co najmniej 15 dni na
zapoznanie się ze sprawozdaniem finansowym oraz opinią biegłego rewidenta,
jeżeli taka jest konieczna. Spełnienie wymogu art. 238 § 1 k.s.h. jest wówczas
niewystarczające, ponieważ art. 68 wspomnianej ustawy o rachunkowości stanowi
tutaj przepis szczególny. To samo dotyczy szczególnych przepisów
o zgromadzeniu wspólników spółki z o.o., na którym ma być rozpatrzona sprawa jej
łączenia (art. 504 lub art. 521 k.s.h.), podziału (art. 539 k.s.h.), czy przekształcenia
(art. 560 k.s.h.).
W sytuacji dokonania prawidłowej wykładni art. 238 § 1 k.s.h.,
przesądzającej wówczas o wadliwym zwołaniu zgromadzenia wspólników
w ustalonym w sprawie stanie faktycznym, odmowa przyznania powódce
legitymacji do wytoczenia powództwa o uchylenie uchwał zgromadzenia
wspólników nie znajduje uzasadnienia w przepisie art. 250 pkt 4 k.s.h.
Uwzględnienie skargi kasacyjnej przesądza wyłącznie o istnieniu
w niniejszym procesie legitymacji czynnej strony powodowej, a zatem – wbrew
stanowisku Sądu Apelacyjnego – zachodzi obecnie potrzeba merytorycznej oceny
zgłoszonego powództwa.
W tym stanie rzeczy Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji, działając na
podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c.