Sygn. akt I CSK 359/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 15 lutego 2008 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Tadeusz Wiśniewski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Gerard Bieniek
SSN Irena Gromska-Szuster
w sprawie z powództwa C. U.
przeciwko S.(...) S.A. Oddział w Polsce z siedzibą w W.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 15 lutego 2008 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 26 kwietnia 2007 r.,
sygn. akt VI ACa (…),
oddala skargę kasacyjną i zasądza od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę
1800 (jeden tysiąc osiemset) zł z tytułu kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Powód C. U. wystąpił przeciwko stronie pozwanej S.(...) S.A. Oddział w Polsce z
powództwem o zapłatę m. in. kwoty 81.156,36 zł z tytułu odszkodowania za rozwiązanie
umowy o prowadzenie serwisu internetowego oraz kwoty 26.940 zł z tytułu naruszenia
praw autorskich. Sąd Okręgowy w W. wyrokiem z 2 czerwca 2006 r. oddalił powództwo w
2
całości. Sąd ten ustalił, że powód od 3 stycznia 2000 r. do czerwca 2000 r. pozostawał z
pozwaną spółką w umownym stosunku świadczenia usług (art. 750 k.c.), który zakładał
prowadzenie przez powoda serwisu internetowego. W umowie zastrzeżono możliwość
wypowiedzenia umowy w trybie natychmiastowym w razie naruszenia jej postanowień
przez wykonawcę. W celu zrealizowania tej umowy powód zawarł dwie umowy leasingu
sprzętu komputerowego z 28 stycznia i 29 lutego 2000 r. Strona pozwana pismem z dnia
30 czerwca 2000 r. wypowiedziała umowę o prowadzenie serwisu internetowego. Po
wypowiedzeniu umowy powód zapłacił pozostałe raty leasingowe z tytułu korzystania ze
sprzętu komputerowego w wysokości 81.156,36 zł, a w wyniku tej spłaty stał się
właścicielem sprzętu. Sąd Okręgowy stwierdził, że skoro na powoda przeszła własność
sprzętu komputerowego nie można mówić o powstaniu po jego stronie szkody
uzasadniającej uwzględnienie roszczenia.
Sąd Okręgowy ustalił poza tym, że powód wspólnie z pracownikami pozwanej
spółki w maju 1998 r. opracował slogan reklamowy „Choć współżyję, nie (...)”, za który
otrzymał wynagrodzenie w wysokości 21.289 zł. Pozwana spółka w 2000 roku
wykorzystała ponownie ten slogan na swoich plakatach reklamowych bez zgody powoda.
W ocenie Sądu Okręgowego, powód nie udowodnił jednak, że przysługują mu prawa
autorskie do tego sloganu reklamowego i żądania jego nie uwzględnił.
Na skutek wniesionej przez powoda apelacji Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 26
kwietnia 2007 r. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądził od strony pozwanej
na rzecz powoda kwotę 26.940 zł z tytułu przysługujących powodowi praw autorskich do
sloganu reklamowego. W pozostałym zakresie Sąd Apelacyjny apelację powoda oddalił
jako niezasadną.
W zakresie żądania odnoszącego się do zapłaty kwoty 81.156,36 zł z tytułu
szkody powstałej na skutek wypowiedzenia umowy leasingu Sąd Apelacyjny zmienił
ustalenia Sądu Okręgowego i przyjął, że w wyniku spłaty przez powoda pozostałych rat
leasingowych własność sprzętu komputerowego nie przeszła na powoda, lecz miał on
jedynie prawo do korzystania z tego sprzętu. Według Sądu Apelacyjnego, roszczenie
powoda nie jest jednak w tym zakresie zasadne, gdyż niezależnie od oceny
prawidłowości wypowiedzenia umowy o prowadzenie serwisu internetowego nie wykazał
on istnienia adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy szkodą powstałą po jego
stronie związaną z koniecznością spłat pozostałych rat leasingowych a wypowiedzeniem
umowy przez stronę pozwaną. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, ustalenie normalności
związku przyczynowego powinno odbywać się według kryteriów zobiektywizowanych,
3
które pozwalają przyjąć, że zwykle, najczęściej określone zdarzenie późniejsze (skutek)
jest następstwem zdarzenia wcześniejszego (przyczyny). Nie można zatem uznać za
zwyczajny bieg rzeczy, że wypowiedzenie umowy o prowadzenie serwisu internetowego
skutkuje szkodą w postaci zapłacenia przez powoda kolejnych rat leasingu. Uzasadniony
jest natomiast pogląd, że skutek ten zależny był od innych zdarzeń, tj. od zawarcia przez
powoda dwóch umów leasingu w związku z prowadzoną przez niego działalnością
gospodarczą i w ramach ryzyka gospodarczego przedsiębiorcy. Sąd Apelacyjny przyjął,
że jedynym skutkiem, który był następstwem wypowiedzenia stosunku prawnego
łączącego strony, to trudności finansowe powoda ze spłatą kolejno wymagalnych rat
leasingowych. Z tego względu powództwo w tym zakresie oddalił.
Sąd Apelacyjny uwzględnił natomiast roszczenie powoda o zapłatę kwoty 26.940
zł z tytułu naruszenia praw autorskich do sloganu reklamowego, gdyż powód skutecznie
wykazał, że przysługuje mu prawo autorskie do niego, i że bez jego zgody został on
wykorzystany w trakcie kampanii promocyjnej prowadzonej przez stronę pozwaną w 2000
r.
Rozstrzygnięcie to zaskarżył skargą kasacyjną powód w zakresie żądania
zasądzenia od strony pozwanej odszkodowania w kwocie 81.156,36 zł. Zarzucił
naruszenie prawa materialnego, tj. art. 361 k.c. przez przyjęcie, że szkoda powoda nie
była normalnym następstwem działania pozwanego, polegającego na bezprawnym i
nieuzasadnionym wypowiedzeniu umowy z dnia 3 stycznia 2000 r. Zarzucił także
naruszenie przepisów postępowania w sposób mogący mieć istotny wpływ na wynik
sprawy, tj. art. 378 § 1 k.p.c. oraz art. 176 ust. 1 Konstytucji RP w następstwie naruszenia
zasady dwuinstancyjności postępowania – przez niezbadanie w sposób merytoryczny
przez Sąd drugiej instancji wszystkich zarzutów powoda w granicach wyznaczonych
przez jego apelację oraz art. 386 § 4 k.p.c. i art. 176 ust. 1 Konstytucji RP w związku z
nieuchyleniem przez Sąd Apelacyjny wyroku Sądu Okręgowego w zakresie roszczenia
powoda o zapłatę kwoty 81.156,36 zł, pomimo oczywistego nierozpoznania przez Sąd
pierwszej instancji sprawy co do istoty sprawy w tym zakresie. W związku z tym skarżący
wniósł o uchylenie wyroku Sądu Apelacyjnego i zasądzenie na jego rzecz dochodzonej
kwoty, ewentualnie zaś o uchylenie tego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie zasługuje na uwzględnienie.
4
W pierwszej kolejności należy ustosunkować się do podniesionych przez
skarżącego zarzutów dotyczących naruszenia prawa procesowego. Stwierdzić zatem
trzeba, że chybiony okazał się zarzut skarżącego, iż Sąd Apelacyjny nie rozpoznał
wszystkich zarzutów apelacyjnych, w tym, że nie dokonał oceny, czy poniósł on szkodę
na skutek działania strony pozwanej, ani nie ustalił winy po stronie pozwanej. W ocenie
Sądu Najwyższego, rozważenie tych zarzutów nie było konieczne ze względu na
ustalenie przez Sąd Apelacyjny, że między działaniem strony pozwanej, a wskazywaną
przez powoda szkodą nie istniał związek przyczynowy Dokonanie przez Sąd Apelacyjny
takiego ustalenia zwalniało Sąd z konieczności oceny zasadności innych przesłanek
odpowiedzialności strony pozwanej, gdyż uniemożliwiało uwzględnienie powództwa.
Związek przyczynowy jest bowiem konieczną przesłanką powstania odpowiedzialności, a
zatem brak przyczynowości powoduje, że nawet ewentualna ocena zachowania strony
pozwanej jako bezprawnego i zawinionego nie mogłaby doprowadzić do uznania jej
odpowiedzialności za szkodę (zob. wyrok SN z 24 maja 2005 r., V CK 654/04, niepubl.).
Trudno także w działaniu Sądu rozpoznającego apelację dopatrzyć się zarzucanego
naruszenia zasady dwuinstancyjności postępowania, gdyż zasada ta nie wiąże się wprost
i bezpośrednio z uprawnieniem do dokonywania przez ten Sąd ustaleń faktycznych i
prawnych.
Nie można także uwzględnić zarzutu skarżącego, że Sąd Okręgowy błędnie
ustalając, że własność sprzętu komputerowego, z którego korzystał on w ramach umowy
leasingu po jej zakończeniu przeszła na jego rzecz, nierozpoznał istoty sprawy, co
obligowało Sąd Apelacyjny do uchylenia zaskarżonego orzeczenia i przekazania sprawy
do ponownego rozpoznania. Zmiana przez Sąd Apelacyjny ustaleń faktycznych, przez
przyjęcie, że własność sprzętu komputerowego nie przeszła jednak na własność powoda
jest naturalną konsekwencją prawa Sądu drugiej instancji do czynienia własnych, także
odmiennych ustaleń faktycznych w wyniku rozpoznania apelacji. Taki model apelacji,
określany mianem apelacji pełnej nie stanowi naruszenia zasady dwuinstancyjności, gdyż
problematyka ukształtowania środków zaskarżenia została pozostawiona przez
Konstytucję RP w gestii ustawodawcy zwykłego. Na marginesie trzeba jedynie zauważyć,
że kwestia ustalenia własności sprzętu komputerowego, z którego powód korzystał
w ramach umowy leasingu nie była okolicznością rzutującą na rozstrzygnięcie Sądu
Apelacyjnego. Sąd ten oddalił powództwo – odmiennie niż Sąd Okręgowy - na skutek
nieistnienia związku przyczynowego, a nie wobec niewykazania powstałej przez powoda
szkody.
5
Odnosząc się do zarzutu skarżącego dotyczącego naruszenia przez Sąd
Apelacyjny art. 361 k.c., trzeba stwierdzić, że - wbrew sformułowaniu zawartemu w
skardze kasacyjnej - Sąd ten nie uznał wcale, iż wypowiedzenie umowy o prowadzenie
serwisu internetowego było bezprawne i nieuzasadnione. Sąd Apelacyjny przyjął jedynie
hipotetyczne założenie, że nawet jeśli wypowiedzenie nastąpiłoby wbrew art. 746 § 1 i 3
w zw. z art. 750 k.c. oraz w sprzeczności z treścią umowy, to i tak nie byłoby podstawy do
uwzględnienia roszczenia powoda ze względu na brak normalnego związku
przyczynowego między zachowaniem strony pozwanej (wypowiedzenie umowy o
prowadzenie serwisu internetowego) a szkodą, którą wskazywał powód (spłata rat
leasingowych za okres od lipca 2000 r. do stycznia 2002 r.). Z tego względu ustalenia
Sądu Apelacyjnego, którymi Sąd Najwyższy jest związany w toku postępowania
kasacyjnego, nie odnosiły się wcale do kwestii oceny zasadności i prawidłowości
dokonanego przez stronę pozwaną wypowiedzenia.
Należy w pełni podzielić pogląd Sądu Apelacyjnego, że wypowiedzenie przez
stronę pozwaną umowy o prowadzenie serwisu internetowego, stanowiącej postać
umowy o świadczenie usług, nie pozostawało w związku przyczynowym z koniecznością
wywiązania się przez powoda z obciążającego go zobowiązania zapłaty kolejnych rat
leasingu. W realiach sprawy w związku przyczynowym pozostawało samo zawarcie
umowy o świadczenie usług, gdyż ono było podstawą do zawarcia dalszych umów
leasingu przez powoda. Sam fakt konieczności zapłaty kolejnych rat leasingowych,
uznawany przez powoda za szkodę, nie był jednak wynikiem wypowiedzenia, ale
następstwem zawarcia przez powoda umów leasingu. Skutek ten nastąpiłby bowiem
niezależnie od tego, czy pozwany wypowiedziałby umowę czy też nie. Brak więc tu nie
tylko adekwatnego, ale jakiegokolwiek związku przyczynowego pomiędzy tymi dwoma
zdarzeniami.
W orzecznictwie przyjmuje się, że związek przyczynowy jest kategorią obiektywną
i należy go pojmować jako obiektywne powiązanie ze sobą zjawiska nazwanego
„przyczyną” ze zjawiskiem określonym jako „skutek”. Ustawodawca wprowadzając w art.
361 § 1 k.c. dla potrzeb odpowiedzialności cywilnej ograniczenie odpowiedzialności tylko
za normalne (typowe, występujące zazwyczaj) następstwa działania lub zaniechania, z
których szkoda wynikła, nie wprowadza pojęcia związku przyczynowego w rozumieniu
prawnym, odmiennego od istniejącego w rzeczywistości. Ogranicza tylko
odpowiedzialność do wskazanych w przepisie normalnych (adekwatnych) następstw.
Istnienie związku przyczynowego jako zjawiska obiektywnego determinowane jest
6
określonymi okolicznościami faktycznymi konkretnej sprawy i dlatego istnienie związku
przyczynowego rozpatruje się z punktu widzenia okoliczności faktycznych określonej
sprawy. W pierwszej kolejności należy przy pomocy testu conditio sine qua non zbadać,
czy pomiędzy określonymi elementami sytuacji faktycznej w ogóle zachodzi jakakolwiek
obiektywna zależność, a zatem, czy badany skutek stanowi obiektywne następstwo
zdarzenia, które wskazano jako jego przyczynę. Jeśli odpowiedź jest negatywna, a zatem
badany skutek nastąpiłby również mimo nieobecności tej „przyczyny”, to wówczas należy
przyjąć, że nie występuje żaden obiektywny związek przyczynowy i nie ma potrzeby
dalszego badania, czy występuje związek przyczynowy „adekwatny” w rozumieniu art.
361 § 1 k.c. Konieczność badania „normalności” związku przyczynowego, a więc
przesłanki odpowiedzialności z art. 361 § 1 k.c., występuje bowiem tylko wówczas, gdy
między badanymi zjawiskami w ogóle istnieje obiektywny związek przyczynowy (por.
wyrok SN z 14 marca 2002 r., IV CKN 826/00, niepubl.).
Z tego względu nie jest także zasadny zarzut skarżącego, że Sąd Apelacyjny
oceniał związek przyczynowy w oderwaniu od okoliczności sprawy i wyłącznie w sposób
abstrakcyjny. Wskazuje na to przytoczenie w uzasadnieniu wyroku Sądu Apelacyjnego
okoliczności sprawy i wskazanie, że jedynym w istocie skutkiem wypowiedzenia umowy
leasingu przez stronę pozwaną były trudności finansowe powoda w spłacie kolejnych rat,
gdyż nie otrzymywał on dalszego wynagrodzenia w związku z rozwiązaniem umowy.
Należy w pełni podzielić pogląd, że skutek taki jest związany z ryzykiem gospodarczym
podmiotu zawodowo zajmującego się świadczeniem usług i powinien być przez powoda
przewidywany. Powód zawierając umowy leasingu na sprzęt komputerowy podejmował
wszak ryzyko związane z tą inwestycją i powinien się liczyć także z możliwością braku
zamówień, a nawet z rozwiązaniem umowy o świadczenie usług. Wymaganiem umowy o
świadczenie usług ze stroną pozwaną nie był natomiast obowiązek zawarcia przez
powoda umów leasingu w celu jej realizacji. Dla strony pozwanej nie miała przecież
znaczenia kwestia, w jaki sposób powód uzyska sprzęt niezbędny do realizacji
zaciągniętego zobowiązania. Należy więc uznać, że powód świadomie podejmował
ryzyko gospodarcze związane z tym przedsięwzięciem. Z tego względu nie może on
przerzucać odpowiedzialności względem swoich wierzycieli na stronę pozwaną.
W tej sytuacji Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną jako nie mającą
usprawiedliwionych podstaw (art. 39814
k.p.c.).