Wyrok z dnia 8 maja 2008 r.
I UK 354/07
Prawo do emerytury w niższym wieku emerytalnym na podstawie art. 32
ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpie-
czeń Społecznych (jednolity tekst: Dz.U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353 ze zm.) nie
przysługuje ubezpieczonym z tytułu zatrudnienia na podstawie umów o pracę
nakładczą, choćby wykonywali to zatrudnienie w szczególnych warunkach.
Przewodniczący SSN Herbert Szurgacz, Sędziowie SN: Zbigniew Hajn,
Zbigniew Myszka (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 8 maja
2008 r. sprawy z odwołania Kazimierza D. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Spo-
łecznych-Oddziałowi w K. o emeryturę, na skutek skargi kasacyjnej ubezpieczonego
od wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 24 maja 2007 r. [...]
o d d a l i ł skargę kasacyjną.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Apelacyjny-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Krakowie wyrokiem
z dnia 14 maja 2007 r. po rozpoznaniu apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych-
Oddziału w K. zmienił wyrok Sądu Okręgowego w Kielcach z dnia 13 grudnia 2005 r.
zmieniający decyzję organu rentowego z dnia 24 lutego 2005 r. i przyznający Kazi-
mierzowi D. prawo do emerytury od dnia 21 stycznia 2005 r., w ten sposób, że odda-
lił odwołanie.
W sprawie tej ustalono, że wnioskodawca Kazimierz D. (urodzony dnia 20
stycznia 1945 r.) w okresie od 1 marca 1980 r. do 30 listopada 1990 r. pracował w
systemie pracy nakładczej w charakterze polerowacza na rzecz K. Zakładu Narzędzi
Gospodarczych w K. W dniu 10 stycznia 2005 r. wystąpił z wnioskiem o przyznanie
mu prawa do emerytury. Z przedłożonych w organie rentowym dokumentów wynika-
ło, że wnioskodawca wykonywał pracę w szczególnych warunkach lub w szczegól-
2
nym charakterze w okresie od 17 listopada 1975 r. do 29 lutego 1980 r. oraz od 11
grudnia 1968 r. do 24 maja 1969 r. (Zakłady Metalurgiczne „Z." w K.) - łącznie 4 lata,
8 miesięcy i 27 dni, a także w okresie od 1 marca 1980 r. do 30 listopada 1990 r. w
K. Zakładach Narzędzi Gospodarczych, przy czym była to praca w systemie nakład-
czym. Decyzją z dnia 24 lutego 2005 r. organ rentowy wobec nieuznania 10-letniego
okresu pracy nakładczej za pracę w warunkach szczególnych, a tym samym nieudo-
wodnienia pracy w warunkach szczególnych w okresie 15 lat, odmówił wniosko-
dawcy prawa do wcześniejszej emerytury.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy przyjął, że odwołanie wnio-
skodawcy od tej decyzji zasługuje na uwzględnienie. Na gruncie ustawy z dnia 17
grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (jed-
nolity tekst: Dz.U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353 ze zm., zwanej dalej ustawą o emerytu-
rach i rentach) nie wyodrębniono świadczeń przysługujących pracownikom oraz
świadczeń, z jakich mogą korzystać osoby nieposiadające statusu pracowniczego, a
więc między innymi osoby wykonujące pracę nakładczą. W ocenie Sądu pierwszej
instancji brak takiego zróżnicowania uzasadnia zastosowanie do chałupników prze-
pisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku eme-
rytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym cha-
rakterze (Dz.U. Nr 8, poz. 43 ze zm., zwanego dalej rozporządzeniem z 7 lutego
1983 r.), a tym samym zaliczenie do okresu pracy w warunkach szczególnych okresu
pracy wykonywanej w systemie nakładczym.
Apelację organu rentowego od tego wyroku Sąd Apelacyjny uznał za uzasad-
nioną. W ocenie tego Sądu praca polerowacza wykonywana przez wnioskodawcę w
okresie ponad 10 lat (od 1 marca 1980 r. do 30 listopada 1990 r.) jest pracą w wa-
runkach szczególnych wymienioną w wykazie A, dziale III, poz. 78, stanowiącego
załącznik do rozporządzenia z 7 lutego 1983 r., „uprawniającą do niższego wieku
emerytalnego”. Jednakże nie była ona świadczona w ramach stosunku pracy, lecz na
podstawie umowy o pracę nakładczą. Z brzmienia art. 32 ustawy o emeryturach i
rentach oraz przepisów rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. (§ 4), wynika jednoznacz-
nie, że z prawa do emerytury w wieku obniżonym mogą skorzystać wyłącznie osoby
o statusie pracowniczym. Sąd drugiej instancji podkreślił, że osoby wykonujące pracę
nakładczą przestały być uważane za pracowników już z chwilą wejścia w życie
ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich ro-
dzin (Dz.U. Nr 40, poz. 267 ze zm., zwanej dalej ustawą o z.e.p.), tj. od dnia 1 stycz-
3
nia 1983 r. Zgodnie z art. 5 pkt 1 i 2 tej ustawy „pracownikiem” jest osoba pozo-
stająca w stosunku pracy w myśl Kodeksu pracy, natomiast przez „zatrudnienie” na-
leży rozumieć wykonywanie pracy w ramach stosunku pracy. W tym kontekście na-
leży też odczytywać przepisy rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. Zdaniem Sądu, to, że
ustawa o z.e.p. została uchylona, nie może oznaczać, że pojęcia „pracownik” oraz
„zatrudnienie” niezdefiniowane w ustawie o emeryturach i rentach - mogą być inter-
pretowane w oderwaniu od przepisów Kodeksu pracy, do którego zresztą wprost na-
wiązywał art. 5 powołanej ustawy o z.e.p. Ponadto pojęcia „pracownik”, „stosunek
pracy” czy „zatrudnienie” nie mogą być interpretowane na użytek prawa ubezpieczeń
społecznych inaczej niż interpretuje je akt prawny określający prawa i obowiązki
pracowników i pracodawców, tj. Kodeks pracy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8
lutego 2006 r., III UZP 3/05, OSNP 2007 nr 5-6, poz. 84).
Za tym, że praca w ramach stosunku pracy i praca nakładcza to dwa odrębne,
niezależne od siebie tytuły ubezpieczeń przemawiają także przepisy ustawy z dnia
13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. Nr 137, poz.
887 ze zm., powoływanej dalej jako ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych).
Obowiązkowo ubezpieczeniom podlegają bowiem zarówno pracownicy (art. 6 ust. 1
pkt 1) jak i osoby wykonujące pracę nakładczą (art. 6 ust. 1 pkt 2). Przy tym począt-
kowo, za pracownika uważało się osobę pozostającą w stosunku pracy (art. 8 ust. 1),
chyba że spełniała kryteria określone dla osób współpracujących (ust. 2), a od dnia
30 grudnia 1999 r. - także „osobę wykonującą pracę na podstawie umowy agencyj-
nej, umowy zlecenia lub innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z Ko-
deksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, albo umowy o dzieło, je-
żeli umowę taką zawarła z pracodawcą, z którym pozostaje w stosunku pracy, lub
jeżeli w ramach takiej umowy wykonuje pracę na rzecz pracodawcy, z którym pozo-
staje w stosunku pracy" (ust. 2a). Za osobę wykonującą pracę nakładczą uważa się -
we wszystkich wersjach art. 8 - osobę zatrudnioną na podstawie umowy o pracę na-
kładczą (ust. 3). Nie może być zatem wątpliwości, że chałupnik pracownikiem nie
jest.
Ponadto ustawodawca zarówno w ustawie o systemie ubezpieczeń społecz-
nych, jak i w ustawie o emeryturach i rentach, wyznaczając status osób ubezpieczo-
nych, posługuje się terminami: „ubezpieczony” oraz „pracownik”, które „zazębiają się”
jedynie częściowo, co nie jest w ocenie Sądu przypadkowe. Obie ustawy ujednoliciły
bowiem normatywnie tytuły ubezpieczenia różnych kategorii osób regulowane do-
4
tychczas w odrębnych aktach prawnych. Z punktu widzenia techniki legislacyjnej było
zatem konieczne ustalenie nowej, przejrzystej terminologii i oderwanie ogólnego
określenia „ubezpieczony" od osoby ubezpieczonej z konkretnego tytułu ubezpiecze-
nia. Treść art. 32 ustawy o emeryturach i rentach dotyczy zatem wyłącznie ubezpie-
czonych będących pracownikami. Taki sam wniosek wynika również z samego tytułu
rozporządzenia z 7 lutego 1983 r., który odwołuje się do „pracowników zatrudnionych
w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze".
W konsekwencji Sąd Apelacyjny uznał, że prawo do wcześniejszej emerytury
na podstawie art. 32, jak i art. 29 ustawy o emeryturach i rentach przysługuje wyłącz-
nie ubezpieczonemu z tytułu zatrudnienia (pozostawania w stosunku pracy). Nie
przysługuje natomiast ubezpieczonym z innych tytułów, w tym także z tytułu zatrud-
nienia na podstawie umowy o pracę nakładczą. Nie wyklucza to rzecz jasna zalicze-
nia do wymaganego stażu ubezpieczeniowego okresów podlegania ubezpieczeniu z
innych niż zatrudnienie w ramach stosunku pracy tytułów oraz okresów nieskładko-
wych. W związku z tym, że wykonywanie pracy na podstawie umowy o pracę nakład-
czą nie jest zatrudnieniem w ramach stosunku pracy, okres takiej działalności, mimo
że objęty ubezpieczeniem, nie jest wliczany do okresu pracy w szczególnych warun-
kach, od osiągnięcia którego uzależnione jest uprawnienie do wcześniejszej emery-
tury. Sąd Apelacyjny podkreślił, że ograniczenie możliwości skorzystania z prawa do
wcześniejszej emerytury wyłącznie do osób o statusie pracowniczym nie jest
sprzeczne z wyrażoną w art. 2a ustawy systemowej zasadą równego traktowania
ubezpieczonych, ponieważ tytuł ubezpieczenia jest jednym z usprawiedliwionych
kryteriów dyferencjacji sytuacji ubezpieczonych.
W skardze kasacyjnej od tego wyroku pełnomocnik wnioskodawcy zarzucił na-
ruszenie prawa materialnego, w szczególności: 1) art. 32 ust. 1 i 4 ustawy o emerytu-
rach i rentach oraz § 4 ust. 1 rozporządzenia z 7 lutego 1983 r., przez ich błędną wy-
kładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na uznaniu, że skarżący się nie nabył
prawa do emerytury w wieku obniżonym, z uwagi na świadczenie pracy w warunkach
szczególnych w okresie od 1 marca 1980 r. do 30 listopada 1990 r. na podstawie
umowy o pracę nakładczą, a nie w ramach stosunku pracy, 2) § 27 i § 28 rozporzą-
dzenia Rady Ministrów z dnia 31 grudnia 1975 r. w sprawie uprawnień pracowni-
czych osób wykonujących pracę nakładczą (Dz.U. z 1976 r. Nr 3 poz. 19 ze zm.),
przez ich niezastosowanie i przyjęcie, że jako „niepracownik”, nie mógł nabyć prawa
do emerytury na zasadach przewidzianych w art. 32 ust. 1 i 4 ustawy o emeryturach i
5
rentach, 3) art. 2a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, przez jego niezasto-
sowanie i orzeczenie w sposób naruszający zasadę równego traktowania wszystkich
ubezpieczonych, tj. ze szkodą dla skarżącego wykonującego pracę w warunkach
szczególnych powodujących utratę zdrowia - które w przypadku ubezpieczonego
zatrudnionego na podstawie umowy o pracę, a nie umowy o pracę nakładczą,
uprawniałaby do nabycia prawa do emerytury na podstawie art. 32 ustawy o emery-
turach. Skarżący zarzucił również naruszenie przepisów postępowania, „poprzez
nieuwzględnienie okoliczności jednoznacznie wykazanej w toku postępowania przed
Sądem Okręgowym a mianowicie faktu iż odwołujący się - Pan Kazimierz D. w okre-
sie od dnia 1 marca 1980 r. do dnia 30 listopada 1990 r. stale i w pełnym wymiarze
czasu pracy wykonywał pracę polegającą na kuciu łańcuchów, w K. Zakładach Na-
rzędzi Gospodarczych w K., przy czym przez ostatnie 7 miesięcy tego okresu wyko-
nywał pracę polegającą na polerowaniu wideł, przy uwzględnieniu, iż praca na obu
wymienionych stanowiskach zawarta jest w Wykazie A poz. 78 i 79 stanowiącym
Załącznik do Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r.”.
Skarżący wniósł o przyjęcie skargi do rozpoznania z uwagi na występowanie
w sprawie istotnego zagadnienia prawnego, sprowadzającego się do pytania: „czy
osoba, która faktycznie świadczyła w określonym czasie pracę w warunkach szcze-
gólnych w rozumieniu przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego
1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych
warunkach lub w szczególnym charakterze - w pełnym wymiarze i stale, tylko i wy-
łącznie z powodu tego, iż łączący ją z zakładem pracy stosunek prawny nie był
stricte stosunkiem pracowniczym a stosunkiem na podstawie umowy o pracę nakład-
czą, zwłaszcza w kontekście, iż w czasie, w którym praca ta miała faktycznie miejsce,
przepisy prawa - obowiązujące zresztą nadal - w tym w szczególności § 27 i 28 Roz-
porządzenia Rady Ministrów z dnia 31 grudnia 1975 r. w sprawie uprawnień pracow-
niczych osób wykonujących pracę nakładczą, wprost nakazywały na gruncie przepi-
sów z zakresu ubezpieczeń społecznych traktować takie osoby jak pracowników”.
Zdaniem skarżącego konieczne jest również udzielenie odpowiedzi na pytanie: „czy
osoby, które faktycznie świadczyły pracę w warunkach szczególnych tylko i wyłącz-
nie z uwagi na fakt, iż łączący je z pracodawcą stosunek prawny wynikał z umowy o
pracę nakładczą, w wyniku zmian przepisów a także stanowiska orzecznictwa mogą
ponosić negatywne konsekwencje w zakresie tak istotnej i podstawowej dla siebie
kwestii jak nabycie uprawnień do świadczenia emerytalnego, w sytuacji w której
6
osoby świadczące pracę w identycznych warunkach tylko i wyłącznie na innej pod-
stawie prawnej z uprawnień takich korzystają?”.
Skarżący wskazał, że Sąd Apelacyjny oparł się głównie na twierdzeniach za-
wartych w uzasadnieniu postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 8 lutego 2006 r., III
UZP 3/05, nie biorąc pod uwagę, że orzeczenie to dotyczy prawa do emerytury okre-
ślonej w art. 29 ustawy o emeryturach i rentach, a nie prawa do świadczenia z art. 32
tej ustawy. Według skarżącego, nie można zgodzić się ze stanowiskiem Sądu Apela-
cyjnego, że fakt wykonywania w omawianym dziesięcioleciu pracy nakładczej po-
zbawia go możliwości uzyskania prawa do wcześniejszej emerytury na podstawie
art. 32 tej ustawy i § 4 ust. 1 rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. W obecnie obowią-
zującej ustawie o emeryturach i rentach nie zostały wyodrębnione świadczenia dla
osób niebędących pracownikami, w tym osób wykonujących pracę nakładczą, tak jak
to miało miejsce w ustawie o z.e.p., której art. 61 wskazywał, że osobom wykonują-
cym prace nakładcze przysługiwały tylko świadczenia określone w dziale II tej
ustawy. Przepisy art. 32 ustawy o emeryturach i rentach oraz § 4 ust. 1 rozporzą-
dzenia z dnia 7 lutego 1983 r. posługują się odpowiednio terminem „ubezpieczony” i
„pracownik”. Zgodnie z § 27 obowiązującego nadal rozporządzenia Rady Ministrów z
dnia 31 grudnia 1975 r. w sprawie uprawnień pracowniczych osób wykonujących
pracę nakładczą, wykonawcę uważa się za pracownika w rozumieniu przepisów o
powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin, o ubezpieczeniu
społecznym, ubezpieczeniu rodzinnym oraz o świadczeniach pieniężnych z tytułu
wypadków przy pracy i chorób zawodowych, jeżeli nie jest objęty tymi przepisami z
innego tytułu. Wynika z tego, że w stosunku do osób wykonujących pracę nakładczą
mają zastosowanie art. 32 ustawy o emeryturach i rentach oraz § 4 ust. 1 rozporzą-
dzenia z 7 lutego 1983 r.
Skarżący podkreślił także, że Sąd Apelacyjny naruszył zasadę równego trak-
towania ubezpieczonych wynikającą z art. 2a ustawy o systemie ubezpieczeń spo-
łecznych. Sąd ten nie uwzględnił bowiem faktu świadczenia przez skarżącego pracy
w zakwestionowanym okresie w warunkach szczególnych, mimo że - tak jak inni ko-
wale - narażony był na oddziaływanie takich samych czynników szkodliwych dla
zdrowia jak pracownik zatrudniony w ramach stosunku pracy. Co istotne, skarżący
nie miał wpływu na charakter prawny podstawy powierzenia mu przedmiotowych za-
dań, o którym decydował pracodawca. Biorąc to pod uwagę odmowa prawa do
wcześniejszej emerytury, mającej być rekompensatą za utratę zdrowia spowodowa-
7
nego ciężką i szkodliwą pracą, stanowi naruszenie zasady równego traktowania
ubezpieczonych (art. 2a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych). Zdaniem
skarżącego, inaczej należy rozpatrywać sytuację „chałupnika", dla którego podstawa
świadczenia pracy - umowa o pracę nakładczą - przysparza korzyści z uwagi chociażby
na możliwość wykonywania powierzonych zadań w domu, w przeciwieństwie do pracownika
zatrudnionego na podstawie umowy o pracę oraz sytuację „chałupnika", który tak jak pra-
cownik wykonuje w pełnym wymiarze, stale pracę w warunkach szczególnych implikujących
utratę zdrowia.
W konsekwencji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i oddale-
nie apelacji oraz rozstrzygnięcie o kosztach procesu, w tym o kosztach postępowania
przed Sądem Najwyższym według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie za-
skarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania Sądowi Apelacyjnemu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie ma usprawiedliwionych podstaw prawnych. Zgodnie z
art. 32 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach, emerytura w niższym wieku emerytal-
nym przysługuje ubezpieczonym urodzonym przed 1 stycznia 1949 r., będącym pra-
cownikami, o których mowa w ust. 2-3, zatrudnionymi w szczególnych warunkach lub
w szczególnym charakterze. Wszystkie jednostki redakcyjne przepisu art. 32 ustawy
uzależniają uprawnienie do uzyskania emerytury w niższym wieku emerytalnym od
statusu prawnego pracownika. Oznacza to, że wynikający z tego przepisu przywilej
umożliwiający skorzystanie z uprawnień emerytalnych w niższym wieku emerytal-
nych ma charakter regulacji szczególnej, przez co nie poddaje się wykładni rozsze-
rzającej przez odniesienie go do innych niż pracownicy kategorii ubezpieczonych, w
tym do ubezpieczonych, którzy w ramach umów o pracę nakładczą wykonywali za-
trudnienie warunkach szczególnych lub w szczególnym charakterze, także dlatego,
że rozporządzenie z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników
zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze było skie-
rowane wyłącznie do pracowników wykonujących takie prace, a w konsekwencji jego
regulacje nie odnosiły się do „chałupników” wykonujących tego rodzaju zatrudnienie.
Ponadto ten akt wykonawczy uzależniał zaliczenie okresów pracy w charakterze pra-
cownika wykonywanej w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze
8
od wykonywania takiej pracy stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym
na danym stanowisku pracy. Tymczasem w ramach umów o pracę nakładczą ustala-
no jedynie tzw. minimalną miesięczną ilość pracy, której wykonanie należało do obo-
wiązków wykonawcy, a która powinna być tak ustalona, aby jej wykonanie zapew-
niało uzyskanie co najmniej 50% najniższego wynagrodzenia pracowniczego (§ 3
ust. 1 rozporządzenia z 31 grudnia 1975 r.). W ramach zawartych umów o pracę na-
kładczą skarżący wprawdzie utrzymywał, że wykonywał te prace codziennie przez
cały dzień, za co był wynagradzany i tylko „przez dwa miesiące przez cały okres za-
trudnienia nie wykonał normy brakowało tylko 50 zł”, tyle że trudno byłoby uznać, że
jego zatrudnienie na podstawie umów o pracę nakładczą było wykonywane stale i w
pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy, zwłasz-
cza że w systemie pracy nakładczej nie określano takiej miary czasu pracy obowią-
zującej na danym stanowisku, korzystając z określenia minimalnej miesięcznej ilości
pracy wynagradzanej w płacowym systemie akordowym. Istotne były także inne wy-
znaczniki pracy nakładczej, które umożliwiały jej wykonywanie w czasie i miejscu
dogodnym dla wykonawcy (np. w należącym do skarżącego lokalu), co nie wyklu-
czało swobodnego kształtowania czasu pracy nakładczej lub posiłkowania się innymi
osobami przy wykonaniu miesięcznej ilości takiej pracy wynagradzanej akordowo i to
w należącym do wykonywanej pracy nadkładczej miejscu pracy, w którym nieko-
niecznie panowały tożsame szkodliwe warunki pracy jak przy „grupowym” zatrudnia-
niu pracowników w zakładach pracy.
Ponadto, wprawdzie § 27 rozporządzenia z 31 grudnia 1975 r., wykonawcę
pracy nakładczej nakazywał traktować jak pracownika w rozumieniu przepisów
prawa ubezpieczeń społecznych, jednakże obwarowane było to warunkiem, że wy-
konawca pracy nakładczej nie był objęty tymi przepisami z innego tytułu. Tymczasem
już od wejścia w życie ustawy o z.e.p., tj. od 1 stycznia 1983 r., osoby wykonujące
pracę nakładczą przestały być uważane za pracowników. Status pracowniczy zdefi-
niowany został wówczas wyraźnie w art. 5 pkt 1 tej ustawy i przysługiwał wyłącznie
osobie pozostającej w stosunku pracy w myśl przepisów Kodeksu pracy. Świadcze-
nia przewidziane w ustawie o z.e.p. przysługiwały jednak nie tylko pracownikom, ale
także niektórym osobom niebędącym pracownikami, w tym osobom wykonującym
pracę nakładczą (art. 2 pkt 1). Prawo do świadczeń tych ostatnich podmiotów regu-
lowały jednak przepisy szczególne dotyczące świadczeń dla niektórych grup osób
według rozdziału 3 działu III ustawy o z.e.p. Z zawartego w tym rozdziale art. 61 wy-
9
nikało, że osobom wykonującym pracę nakładczą przysługiwały świadczenia na za-
sadach i w wysokości określonych w ustawie. Już wtedy jednak okresy pracy nakład-
czej nie były uznawane za okresy zatrudnienia, ale za tzw. okresy równorzędne z
nimi i to pod warunkiem, że chałupnik podlegał obowiązkowi ubezpieczenia albo
uzyskiwał wynagrodzenie w wysokości co najmniej 50% obowiązującego w owym
czasie najniższego wynagrodzenia. Natomiast za okresy zatrudnienia pracowników
uznawano tylko okresy wykonywania pracy w ramach stosunku pracy (art. 5 pkt 2
ustawy o z.e.p.). Już na gruncie takiego stanu prawnego przyjmowano, że prawo do
wcześniejszej emerytury pracowniczej z art. 27 ust. 1 ustawy o z.e.p. przysługiwało
tylko tym osobom, które były pracownikami (pozostawały w stosunku pracy) w chwili
przejścia na emeryturę albo w chwili spełnienia warunków nabycia prawa do wcze-
śniejszej emerytury, a wymagany okres zatrudnienia ustalany był z uwzględnieniem
okresów równorzędnych (w tym także okresów pracy nakładczej) i zaliczanych do
okresów zatrudnienia (art. 27 ust. 2). Okoliczności takie pozwalały uznać, że wyko-
nawcy pracy nakładczej byli objęci ubezpieczeniami społecznymi z tytułu wykonywa-
nia tej pracy, skoro ich prawo do świadczeń regulowały przepisy szczególne doty-
czące świadczeń dla niektórych grup osób według rozdziału 3 działu III ustawy o
z.e.p. Dlatego w uchwale z dnia 31 maja 1985 r., III UZP 20/85 (OSNCP 1986 nr 1-2,
poz. 5), Sąd Najwyższy stwierdził, że przepisy normujące świadczenia dla pracowni-
ków zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze nie
miały zastosowania do osób wykonujących pracę nakładczą.
Obowiązująca aktualnie ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych nie po-
zostawia żadnych wątpliwości co do tego, że praca w ramach stosunku pracy i praca
nakładcza to dwa odrębne, niezależne od siebie tytuły podlegania ubezpieczeniom
emerytalnemu i rentowemu. Obowiązkowo ubezpieczeniom tym podlegają bowiem
zarówno pracownicy (art. 6 ust. 1 pkt 1), jak i osoby wykonujące pracę nakładczą
(art. 6 ust. 1 pkt 2), za które uznaje się osoby zatrudnione na podstawie umowy o
pracę nakładczą (art. 8 ust. 3). Praca nakładcza jest zatem samodzielnym i odręb-
nym od pracy wykonywanej w ramach stosunków pracy tytułem ubezpieczeń eme-
rytalnego i rentowych (art. 11 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych), a
w konsekwencji osobę wykonującą pracę nakładczą należy traktować jako podmiot
objęty tym innym oraz odrębnym od pracowniczego, tytułem ubezpieczenia społecz-
nego w rozumieniu § 27 rozporządzenia z 31 grudnia 1975 r. Skoro zatem nie ma
kwestii, że wykonawca pracy nakładczej nie jest pracownikiem, przeto jako osoba
10
objęta ubezpieczeniem „niepracowniczym” ubezpieczonych, które były zatrudnione
na podstawie umowy o pracę nakładczą, nie może skorzystać z przywileju przejścia
na emeryturę w niższym wieku emerytalnym, przejściowo zachowanym oraz wyraź-
nie skierowanym wyłącznie do ubezpieczonych pracowników z mocy art. 32 ustawy o
emeryturach i rentach, który to przepis nie był nowelizowany w kierunku umożliwiają-
cym jego normatywne oddziaływanie na inne niż pracownicy kategorie ubezpieczo-
nych. Nie uchybia to także regulacji zawartej w § 27 rozporządzenia z 31 grudnia
1975 r., która prawidłowo odczytana wskazuje na objęcie wykonawcy pracy nakład-
czej innym niż pracowniczy tytułem ubezpieczenia społecznego, bo odrębnym i sa-
modzielnym „niepracowniczym” ubezpieczeniem osób zatrudnionych na podstawie
umowy o pracę nakładczą (art. 8 ust. 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecz-
nych), do których nie znajduje zastosowania art. 32 ustawy o emeryturach i rentach.
Nieuzasadniony jest kasacyjny zarzut pogwałcenia zasady równego traktowa-
nia ubezpieczonych. Według art. 2a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych,
stoi ona na gruncie równego traktowania wszystkich ubezpieczonych, co wcale nie
oznacza, że przyznanie prawa do emerytury w niższym wieku emerytalnym tylko
pracownikom zatrudnionymi w szczególnych warunkach lub w szczególnym charak-
terze dyskryminuje ubezpieczonych wykonujących pracę nakładczą. Równe trakto-
wanie ubezpieczonych nie oznacza „jednakowości" stosunków ubezpieczenia spo-
łecznego wszystkich ubezpieczonych. Już zatem określony tytuł ubezpieczenia jest
jednym z usprawiedliwionych kryteriów dyferencjacji uprawnień ubezpieczonych, ak-
ceptowanym zarówno przez doktrynę, jak i przez orzecznictwo. Oznacza to, że zasa-
dy nabywania prawa do świadczeń przez ubezpieczonych będących pracownikami
mogą być ukształtowane inaczej, a w szczególności mogą być przejściowo korzyst-
niej uregulowane niż ubezpieczonych z innych tytułów, w tym również z tytułu za-
trudnienia na podstawie umowy o pracę nakładczą. Takie usprawiedliwione kryterium
dyferencjacji potwierdził między innymi Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 12
września 2000 r., K 1/00 (OTK 2000 nr 6, poz. 185), wskazując, że jednym z celów
reformy systemu ubezpieczenia emerytalnego było stopniowe odchodzenie lub za-
ostrzenie możliwości korzystania z prawa do wcześniejszych emerytur, które z tej
istotnej przyczyny mogą nadal przejściowo stanowić przywilej wyłącznie ubezpieczo-
nych pracowników dotychczas korzystających z tych świadczeń.
W konsekwencji Sąd Najwyższy potwierdził stanowisko zawarte w zaskarżo-
nym wyroku, że art. 32 ustawy o emeryturach i rentach dotyczy wyłącznie ubezpie-
11
czonych urodzonych przed 1 stycznia 1949 r., będących pracownikami w rozumieniu
art. 8 ust. 1 pkt 1 i 2a ustawy systemowej, a przeto nie obejmuje ubezpieczonych z
niepracowniczych tytułów ubezpieczenia społecznego, w tym z tytułu wykonywania
pracy na podstawie umowy o pracę nakładczą (art. 8 ust. 3 tej ustawy). Na zakoń-
czenie warto podkreślić, iż w wyroku z dnia 29 czerwca 2005 r., I UK 300/04 (OSNP
2006 nr 5-6, poz. 94), Sąd Najwyższy uznał i wykazał, że przejściowe utrzymanie
przywilejów nabywania prawa do wcześniejszej emerytury wyłącznie przez pracow-
ników na podstawie art. 32 ustawy o emeryturach i rentach nie narusza również
konstytucyjnych zasad równości i sprawiedliwości społecznej. Wszystko to oznacza,
że prawo ubezpieczonych urodzonych przed dniem 1 stycznia 1949 r., będących
pracownikami zatrudnionymi w szczególnych warunkach lub w szczególnym cha-
rakterze, do emerytury w niższym wieku emerytalnym (art. 32 ustawy o emeryturach i
rentach) nie przysługuje ubezpieczonym z tytułu zatrudnienia na podstawie umów o
pracę nakładczą, choćby wykonywali zatrudnienie w szczególnych warunkach.
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy wyrokował w zgodzie z art. 39814
k.p.c.
========================================