Sygn. akt V ACa 840/12
Dnia 27 marca 2013r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Barbara Kurzeja (spr.) |
Sędziowie: |
SA Anna Tabak SA Iwona Wilk |
Protokolant: |
Anna Fic |
po rozpoznaniu w dniu 27 marca 2013r. w Katowicach
na rozprawie
sprawy z powództwa M. M.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w Ł.
o zapłatę i ustalenie
na skutek apelacji powódki
od wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach
z dnia 15 października 2012r., sygn. akt II C 111/11
1. zmienia zaskarżony wyrok:
- w części oddalającej powództwo (pkt 3) w ten sposób, że zasądza od pozwanej na rzecz powódki dalszą kwotę 150.000 (sto pięćdziesiąt tysięcy) złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 15 października 2012r. i oddala powództwo w pozostałej części,
- w pkt 5 w ten sposób, że w miejsce kwoty 22.217 złotych zasądza kwotę 29.717 (dwadzieścia dziewięć tysięcy siedemset siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;
2. oddala apelację w pozostałej części;
3. zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 10.200 (dziesięć tysięcy dwieście) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.
Sygn. akt V ACa 840/12
U z a s a d n i e n i e.
Wyrokiem z dnia 15 października 2012 roku Sąd Okręgowy zasądził na rzecz powódki od pozwanego (...) kwotę 300.000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 3 lipca 2012r., niezależnie od wypłaconej w toku postępowania szkodowego kwoty 150.000 zł tytułem zadośćuczynienia za skutki wypadku komunikacyjnego, któremu powódka uległa w dniu 1 grudnia 2008 r. z winy kierowcy samochodu osobowego ubezpieczonego u pozwanego od odpowiedzialności cywilnej u pozwanego, ustalił, że pozwany ponosi odpowiedzialność za skutki wypadku mogące się ujawnić w przyszłości, oddalił powództwo o zasądzenie dalszej kwoty 150.000 zł i odsetek za wcześniejszy okres oraz orzekł o kosztach procesu ustalając, co następuje.
Powódka M. M. urodziła się w (...) roku. Ukończyła studia historyczne i pedagogiczne. Pracowała zawodowo jako nauczyciel, władała kilkoma językami, chodziła na wycieczki, jeździła na rowerze, uczęszczała na koncerty, utrzymywała kontakty towarzyskie, była osobą pogodną, planowała założyć rodzinę i urodzić dziecko.
W wyniku wypadku komunikacyjnego, za skutki którego odpowiedzialność cywilną ponosi pozwany Zakład (...) powódka doznała obrażeń czaszkowo-mózgowych z powstaniem krwiaków śródmózgowych w prawym płacie czołowym i skroniowym, ognisk niedokrwiennych we wzgórzu i w pniu mózgu, uszkodzenia mózgu o typie encefalopatii pourazowej, złamania bocznej ściany prawej zatoki szczękowej, złamania zęba obrotnika typu I, złamania żeber I – VI po stronie lewej , złamania obojczyka prawego, złamania obu kości łokciowych, złamania wieloodłamowego obu kości udowych z utworzeniem rzekomego stawu uda prawego oraz skostnieniami mięśniowymi mięśni czworogłowowych obu ud oraz mięśni okolicy stawu łokciowego prawego, rozejścia spojenia łonowego, złamania masywu bocznego prawego kości krzyżowej i pośrodkowego złamania kręgu S1. Była hospitalizowana w szpitalach w B., O., Ś., B., K., O., R., Ż., J.. Aktualnie występują u powódki organiczne zaburzenia osobowości i zachowania pod postacią zespołu czołowego. Kategoria ta oznacza występowanie zespołu objawów takich jak: zaburzenia napędu psychoruchowego, apatia, abulia, dysforia, nastrój tępy i mrukliwy, labilność uczuciowa, obniżenie uczuciowości wyższej, tj. utraty uczuć społecznych, poczucia odpowiedzialności, ambicji, deficytów uwagi, przypominania, myślenia abstrakcyjnego, myślenia przyczynowo-logicznego. Ponadto występuje u niej usztywnienie stawu barkowego prawego, staw łokciowy prawy usztywniony jest w zgięciu 20 stopni z brakiem ruchów obrotowych, w lewym stawie łokciowym brak ruchów obrotowych, natomiast w prawym stawie biodrowym występuje usztywnienie w pozycji pośredniej w zgięciu 25 stopni, ponadto utrwalone jest przodopochylenie miednicy. Prawy staw kolanowy przy pełnym wyproście zgina się do kąta 30 stopni. Lewy staw biodrowy wykazuje ograniczenie zgięcia do kąta 70 stopni, z brakiem ruchów rotacyjnych i odwodzenia. Lewy staw kolanowy przy pełny wyproście wykazuje ograniczenie zgięcia do kąta 30 stopni. Rozmiar uszczerbku na zdrowiu wynosi powyżej 100%, w tym zaburzenia neurologiczne i psychiczne uwarunkowane organicznie ( encefalopatie), ze zmianami charakterologicznymi, stanowią 70%. Łączny uszczerbek na zdrowiu wynosi 250%. Aktualnie powódka jest niezdolna do samodzielnej egzystencji, nie potrafi wykonać najprostszych czynności, wymaga pomocy osób trzecich w codziennym funkcjonowaniu i jej życie po wypadku uległo diametralnej zmianie. Odzyskanie przez nią pełnej sprawności nie jest możliwe. Uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego mają charakter trwały nieodwracalny, gdyż cechy zespołu czołowego rokują niekorzystnie w kwestii wyleczenia. Wymaga ona leczenia ortopedycznego, neurologicznego, psychiatrycznego i stałej rehabilitacji. Jest całkowicie niezdolna do pracy. Utrzymuje się z renty wypłacanej przez ZUS w kwocie około 950 zł, a ponadto od pozwanego otrzymuje rentę z tytułu zwiększonych potrzeb i utraconej zdolności do pracy w łącznej kwocie około 4.000 zł miesięcznie. W dniu 3 września 2012 roku wystąpiły u niej drgawki i po przeprowadzeniu badań lekarz stwierdził, że wszystko wskazuje na wystąpienie napadów padaczkowych.
Przy ocenie wysokości należnego powódce zadośćuczynienia Sąd Okręgowy miał na uwadze, że przed wypadkiem była młodą, wykształconą kobietą, samodzielną, pracującą zawodowo, pełną życia, z planami założenia rodziny, prowadziła aktywny tryb życia, posiadała grono znajomych, z którymi się spotykała, mieszkała z mężczyzną, a doznany wypadek diametralnie zmienił jej życie we wszystkich sferach. Aktualnie, w wyniku wypadku została kaleką i mimo wielomiesięcznego leczenia jej stan zdrowia nie uległ znaczącej poprawie, a w szczególności jest osobą niezdolną do samodzielnej egzystencji, nie potrafi wykonać najprostszych czynności, wymaga pomocy osób trzecich w codziennym funkcjonowaniu. Odzyskanie przez nią pełnej sprawności jest niemożliwe, w szczególności uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego mają charakter trwały i nieodwracalny. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że została zeszpecona, gdyż posiada blizny na całym ciele. Trwały uszczerbek na zdrowiu wynosi ponad 100%. Okoliczności te świadczą o ogromie cierpień fizycznych i psychicznych, towarzyszących ciągłemu leczeniu i rehabilitacji oraz przekreślają perspektywy życiowe młodej kobiety, gdyż została wyłączona z normalnego życia. Przez ostatnie lata przeszła ona szereg bolesnych operacji, praktycznie od kilku lat jest stale hospitalizowana, rehabilitowana, ponadto leczy się psychiatrycznie, a rokowania w tym zakresie są negatywne.
W ocenie Sądu pierwszej instancji, biorąc pod uwagę rozmiar doznanej krzywdy, stosowną kwotą zadośćuczynienia dla powódki jest kwota 450.000 zł, a ponieważ pozwany wypłacił jej przed wniesieniem powództwa kwotę 150.000 zł, zasądzeniu na podstawie art. 445 § 1 k.c. podlega kwota 300.000 zł. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 3 lipca 2012 roku na zasadzie art. 481 § 1 k.c. Orzekając o odsetkach Sąd Okręgowy miał na uwadze, że pozwany otrzymał opinię biegłych, która w sposób rzetelny przedstawia stan zdrowia powódki w dniu 18 czerwca 2012 roku i w związku z tym, zgodnie z art. 817 § 2 k.c. pozwany miał obowiązek wypłacić należne powódce zadośćuczynienie w ciągu 14 dni t.j. od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie koniecznych okoliczności było możliwe.
Na zasadzie art. 189 k.p.c. Sąd ustalił, że pozwany ponosi odpowiedzialność za skutki wypadku powódki, mogące się ujawnić w przyszłości, gdyż powódka pozostaje nadal w stałym leczeniu, rokowania zdrowotne są niepomyślne i jej stan zdrowia może ulec pogorszeniu.
W pozostałej części Sąd powództwo oddalił, jako , w jego ocenie, wygórowane.
Powyższy wyrok, w części oddalającej powództwo o zapłatę kwoty 150.000 zł z tytułu zadośćuczynienia oraz w zakresie żądania odsetek za wcześniejszy okres zaskarżyła powódka i podnosząc zarzut naruszenia prawa procesowego (art. 233 k.p.c. i art. 328§ 2 k.p.c.) oraz materialnego (art. 445 § 1 k.c., 481 § 1 k.c. i art. 817 k.c. i art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja o ubezpieczeniach obowiązkowych Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych wniosła o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 450.000 zł w miejsce kwoty 300.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 maja 2009 r.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.
Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu naruszenia przepisów prawa procesowego wskazać należy, że zarzut obrazy art. 233 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. wiąże skarżąca z brakiem wszechstronnego rozpatrzenia materiału dowodowego obrazującego postać i rozmiar doznanej przezeń krzywdy, co w efekcie doprowadziło do stwierdzenia, że żądanie zasądzenia kwoty w większym rozmiarze jest nadmierne oraz poprzez niewskazanie w uzasadnieniu wyroku przyczyn, dla których poczynione ustalenia przeprowadzone dowody w sprawie, w tym opinia biegłych sądowych, wskazujące na ogrom doznanego trwałego uszczerbku na zdrowiu, bólu i cierpienia psychicznego
oraz utratę wszelkich perspektyw życiowych, nie uzasadniają zasądzenia kwoty
zadośćuczynienia w żądanej kwocie.
Zarzut obrazy art. 328 § 2 k.p.c. nie mógł jednakże odnieść zamierzonego rezultatu, gdyż zarzut taki może być usprawiedliwiony jedynie tylko w wyjątkowych okolicznościach, w których treść uzasadnienia orzeczenia uniemożliwia całkowicie dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania orzeczenia. Taka sytuacja nie miała zaś miejsca w niniejszej sprawie, natomiast zarzut obrazy art. 233 k.p.c. sprowadza się w istocie do kwestionowania wykładni art. 445 § 1 k.c. Skarżąca zarzuca bowiem Sądowi Okręgowemu – w motywach apelacji - rażące zaniżenie należnego jej zadośćuczynienia i niedostateczne odniesienie się do ujawnionych w toku procesu, już po przeprowadzeniu dowodu z opinii wydanej przez Zakład Medycyny Sądowej w P. nowych negatywnych następstw wypadku. Z przedłożonych Sądowi pierwszej instancji dokumentów wynika bowiem, że ostatnio powódka była ponownie, kilkakrotnie hospitalizowana m. in. w Klinice (...) na Oddziale (...) (...) Szpitala (...) w O., gdzie w dniu 15.05.2012 r. przeszła zabieg operacyjny usunięcia skostnień ze stawu biodrowego prawego, zakończony powikłaniem w postaci niedowładu nerwu strzałkowego prawego skutkującą dysfunkcją kończyny. Nadto u powódki ujawniły się powypadkowe napady padaczkowe, co wynika z załączonej do akt dokumentacji ze szpitala psychiatrycznego z 03.09.2012 r.
Przed dokonaniem oceny trafności zarzutu skarżących błędnej wykładni art. 445 § 1 k.c. wypada przypomnieć, że w wymienionym przepisie ustawodawca wskazał jedynie, że suma pieniężna przyznana tytułem zadośćuczynienia ma być odpowiednia; nie sprecyzował natomiast zasad ustalania jej wysokości. Nie powinno jednak budzić wątpliwości, że o rozmiarze należnego zadośćuczynienia decyduje rozmiar doznanej krzywdy; zadośćuczynienie ma bowiem na celu naprawienie szkody niemajątkowej, wyrażającej się doznaną krzywdą w postaci cierpień fizycznych i psychicznych. Niedający się ściśle wymierzyć charakter krzywdy sprawia, że ustalenie jej rozmiaru, a tym samym i wysokości zadośćuczynienia, zależy od oceny sądu. Ocena ta powinna opierać się na całokształcie okoliczności sprawy, a przy ustalaniu rozmiaru doznanych cierpień powinny być uwzględniane zobiektywizowane kryteria oceny, odniesione jednak do indywidualnych okoliczności danego wypadku. W orzecznictwie oraz w nauce prawa zgodnie przyjmuje się, że zadośćuczynienie pełni funkcję kompensacyjną; przyznana suma pieniężna ma stanowić bowiem przybliżony ekwiwalent poniesionej szkody niemajątkowej. Powinna ona wynagrodzić doznane cierpienia fizyczne i psychiczne oraz ułatwić przezwyciężenie ujemnych przeżyć, aby w ten sposób przynajmniej częściowo przywrócona została równowaga zachwiana na skutek popełnienia czynu niedozwolonego. Ocenny charakter kryteriów wyznaczających wysokość odpowiedniej sumy, o której mowa w art. 445 § 1 k.c., sprawia, że zarzut naruszenia tego przepisu przez zawyżenie lub zaniżenie wysokości przyznanego zadośćuczynienia może być skuteczny tylko w razie oczywistego naruszenia tych kryteriów przez sąd pierwszej instancji (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 15 września 1999 r., III CKN 339/98, OSNC 2000, nr 3, poz. 58, z dnia 29 października 1999 r., I CKN 173/98, niepubl., z dnia 12 października 2000 r., IV CKN 128/00, niepubl. i z dnia 27 lutego 2004 r., V CK 282/03, niepubl.).
Sąd Okręgowy zastosował się wprawdzie do tych kryteriów i przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia miał na uwadze wszystkie okoliczności mające wpływ na jego wysokość, niemniej jednak - zdaniem Sądu Apelacyjnego – przytoczone szczegółowo przez ten Sąd względy mające wpływ na wysokość zadośćuczynienia dawały podstawę do przyznania go w wysokości 450.000 zł niezależnie od wypłaconej powódce przez pozwanego z tego tytułu kwoty 150.000 zł. Nie jest ono bowiem odpowiednie do doznanej powódkę krzywdy jeśli wziąć pod uwagę ogrom doznanych przez nią cierpień zarówno fizycznych jak i psychicznych oraz ich rodzaj, czas trwania i natężenie. Sąd Apelacyjny podziela bowiem twierdzenia skarżącej, że rozmiar doznanej przez nią krzywdy, jeśli wziąć dodatkowo pod uwagę ujawnione w toku procesu dalsze ujemne dla zdrowia powódki następstwa wypadku, uzasadnia przyjęcie, iż odpowiednią kwotą zadośćuczynienia jest kwota 600.000 zł. Wymaga wyraźnego podkreślenia, że zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia, czy innymi słowy, utrzymania jego wysokości w rozsądnych granicach, ma uzupełniający charakter w stosunku do kwestii zasadniczej, jaką jest rozmiar szkody niemajątkowej.
Zarówno w orzecznictwie, jak i w reprezentatywnym piśmiennictwie przyjmuje się, że potrzeba utrzymania wysokości zadośćuczynienia w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, nie może prowadzić do podważenia kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia i że jego wysokość musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość, przy uwzględnieniu skali i zakresu następstw uszkodzenia ciała i sytuacji życiowej poszkodowanego. Zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia nie może bowiem oznaczać przyzwolenia na lekceważenie takich bezcennych wartości, jak zdrowie czy integralność cielesna (por. wyrok SN z dnia 13 grudnia 2007 r., I CSK 384/07 LEX nr 351187 i przytoczone tamże orzecznictwo oraz z dnia 19.01.2012 r., IV CSK 221/11- Biuletyn SN nr 1 z 2013r.).
Wprawdzie, co już wyżej podkreślono, Sąd Okręgowy przy określaniu wysokości należnego powodom zadośćuczynienia miał na uwadze ogólnie uznawane kryteria jego ustalania, to jednak Sąd Apelacyjny uznał, że wystąpił dysonans pomiędzy poprawnie sformułowanymi przesłankami w ujęciu ogólnym, a zindywidualizowanymi przesłankami dotyczącymi pokrzywdzonej, zwłaszcza wobec ujawnienia się w toku procesu dalszych skutków wypadku mających wpływ na ogólny dramatyczny stan zdrowia powódki i apelację w tej części uwzględnił na podstawie art. 386 § 1 k.p.c.
Odnosząc się natomiast do zarzutu skarżącego powoda naruszenia art. 455 k.c. i art. 481 § 1 k.c. zważyć należało, że wprawdzie roszczenie o zapłatę zadośćuczynienia co do zasady nie podlega odrębnym regułom w zakresie terminu spełnienia świadczenia przez dłużnika i nie ulega także wątpliwości, że co do zasady odsetki ustawowe należne są od daty wymagalności roszczenia, a zatem w omawianej sprawie - od upływu terminu wskazanego w art. 14 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.), niemniej jednak w świetle utrwalonych w orzecznictwie poglądów, wysokość zadośćuczynienia pieniężnego zależna jest m.in. od tego, jaki miernik przyjmuje się dla określenia tej wysokości oraz jaką chwilę uważa się za odpowiednią do przeprowadzenia wyliczenia.
Sąd Apelacyjny przychyla się do tego nurtu orzecznictwa, według którego wymagalność roszczenia o zadośćuczynienie za krzywdę, a tym samym i początkowy termin naliczania odsetek za opóźnienie w zapłacie należnego zadośćuczynienia, może się różnie kształtować w zależności od okoliczności sprawy (zob. w szczególności wyroki Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03, i z dnia 4 listopada 2008 r., II PK 100/08, OSNP 2010, nr 10, poz. 108). W świetle tego stanowiska terminem, od którego należą się odsetki za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia za krzywdę może być więc, w zależności od okoliczności sprawy, zarówno dzień poprzedzający wyrokowanie o zadośćuczynieniu, jak i dzień tego wyrokowania (por. wyrok SN z dn. 18 lutego 2011 r., I CSK 243/10 - Lex nr 848109 i przytoczone tam orzecznictwo).
Dokonane w toku postępowania przez Sąd Okręgowy ustalenia i oceny wskazują na to, że krzywda doznana przez powoda w rozmiarze odpowiadającym zasądzonemu przez Sąd Okręgowy rozmiarze mogła być prawidłowo oceniona dopiero po przeprowadzeniu szeregu dowodów, w tym opinii biegłego. Dopiero ich przeprowadzenie pozwoliło na dokonanie prawidłowych ustaleń obrazujących skutki wypadku, aktualny stan zdrowia powódki pozostający w związku przyczynowym z doznanymi obrażeniami oraz stopień jej kalectwa.
Jeśli zatem należną powódce kwotę zadośćuczynienia Sąd Okręgowy odniósł do ustaleń co do stanu jej zdrowia z daty wydania opinii, to stała się ona wymagalna z datą przyjętą przez Sąd w zaskarżonym wyroku, gdyż od tej daty pozostawał w opóźnieniu uzasadniającym zapłatę odsetek.
Odsetki od dodatkowo zasądzonej przez Sąd Apelacyjny z tytułu zadośćuczynienia kwoty 150.000 zł , o którą to kwotę powódka rozszerzyła swoje żądanie w piśmie procesowym z 20.08.2012 r., należało natomiast zasądzić od daty wyrokowania przez Sąd Okręgowy, gdyż krzywdę powódki i jej rozmiar Sąd Apelacyjny ocenił na ten dzień. Z tych zatem przyczyn apelację, w części odnoszącej się do początkowej daty należnych powódce ustawowych odsetek, należało oddalić, jako nieuzasadnioną (art. 385 k.p.c.).
Odpowiedniej korekcie podlegało orzeczenie o kosztach procesu wobec wygrania przez powódkę procesu w całości (art. 98 k.p.c.).. Ponieważ powódka poniosła opłatę od pozwu w kwocie 22500 zł i koszty zastępstwa procesowego w stawce minimalnej w kwocie 7217 zł przewidzianej w § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, Dz. U. Nr 163, poz. 1348 z późn. zm.
Orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego uzasadnia natomiast art. 98 w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. oraz § 6 pkt 6 i § 13 ust. 1 pkt 2 wymienionego rozporządzenia.