Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III UK 5/08
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 czerwca 2008 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jerzy Kwaśniewski (przewodniczący)
SSN Roman Kuczyński (sprawozdawca)
SSN Andrzej Wróbel
w sprawie z odwołania C. N.
od decyzji Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego o zwrot nienależnie
pobranych świadczeń i wypłatę świadczeń bez potrąceń,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 5 czerwca 2008 r.,
skargi kasacyjnej ubezpieczonej od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 10 października 2007 r.,
oddala skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego decyzją z dnia 24 maja 2006
r. ustaliła C. N. nadpłatę w 50 % emerytury rolniczej w okresie od dnia 7 czerwca
1990 r. do dnia 30 kwietnia 2006 r. z powodu jednoczesnego pobierania renty
2
rodzinnej z ZUS i emerytury rolniczej z KRUS. Jednocześnie organ rentowy
zobowiązał wnioskodawczynię do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń za
okres od dnia 1 maja 2003 r. do dnia 30 kwietnia 2006 r. w kwocie 14.654,73
złotych podnosząc, że pomimo pouczenia o okolicznościach powodujących ustanie
lub zawieszenie prawa do świadczeń nadal pobierała przesyłane świadczenia.
Następnie decyzją z dnia 12 czerwca 2006 r. Kasa Rolniczego Ubezpieczenia
Społecznego przeliczyła od dnia 1 lipca 2006 roku emeryturę rolniczą
ubezpieczonej ustalając, że z przysługującego jej świadczenia będzie potrącana
kwota 637,12 złotych miesięcznie.
Od obu decyzji odwołania do Sądu Okręgowego - Sądu Ubezpieczeń
Społecznych wniosła ubezpieczona. Wskazała, że w trakcie składania dokumentów
o emeryturę rolniczą ujawniła, iż pobiera rentę rodzinną po zmarłym mężu i pomimo
tego faktu została jej przyznana emerytura. Skarżąca podniosła również, że z
otrzymanej decyzji o przyznaniu jej emerytury nie wynikało pouczenie o ciążącym
na niej obowiązku przekazania informacji, że pobiera rentę rodzinną. W odwołaniu
od drugiej decyzji wnioskodawczyni uznała ją za przedwczesną w zakresie
rozpoczęcia potrąceń nadpłaconego świadczenia, skoro nie rozstrzygnięte zostało
odwołanie od decyzji z dnia 24 maja 2006 roku.
Wyrokiem z dnia 30 stycznia 2007 r. Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w punkcie I zmienił zaskarżoną decyzją z dnia 24 maja
2006 r. i ustalił, że C. N. nie jest zobowiązana do zwrotu nienależnie pobranych
świadczeń za okres od 1 maja 2005 r. do 30 kwietnia 2006 r. z tytułu nadpłaty 50%
emerytury rolniczej, a w punkcie II oddalił odwołania w pozostałej części.
Od tego wyroku apelację wniosły obie strony. Wnioskodawczyni powołała
naruszenie prawa materialnego przez niezastosowanie normy prawnej art. 84 ust. 6
ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych w miejsce art. 86 ust. 3 tej ustawy
przy kwalifikacji stanu faktycznego, co doprowadziło do oddalenia odwołania w
części i ustalenia, że wnioskodawczyni jest zobowiązana do zwrotu części
nienależnie pobranych świadczeń z tytułu nadpłaty 50% emerytury rolniczej,
podczas gdy zastosowanie powyższego przepisu pozwoliłoby uznać, iż
zobowiązanie do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń zarówno od 1 maja
2003 r. do 30 kwietnia 2005 r., jak i od 1 maja 2005 r. do 30 kwietnia 2006 r.
3
obciąża Urząd Gminy w S. jako inny podmiot, który spowodował przekazanie
nieprawdziwych danych mających wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość.
Ponadto wskazała naruszenia przepisów proceduralnych – art. 328 § 2 k.p.c.
Z kolei Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego zaskarżyła wyrok w
punkcie I i zarzuciła naruszenie prawa materialnego, a w szczególności art. 52 ust.
2 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników w
związku z art. 84 usta z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń
społecznych, polegające na przyjęciu, że C. N. nie jest zobowiązana do zwrotu
nienależnie pobranych świadczeń za okres od dnia 1 maja 2003 r. do dnia 30
kwietnia 2005 r.
Wyrokiem z dnia 10 października 2007 r. Sąd Apelacyjny – Sąd Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych z apelacji Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego
zmienił zaskarżony wyrok w punkcie I i oddalił odwołanie od decyzji z dnia 24 maja
2006 r., z kolei apelację ubezpieczonej oddalił. Sąd stwierdził, że jedynie
uzasadniony jest zarzut apelującej Kasy o naruszeniu art. 84 ust. 3 ustawy o
systemie ubezpieczeń społecznych w zakresie ograniczającym obowiązek zwrotu
przez wnioskodawczynię nienależnie pobranych świadczeń do ostatnich 12
miesięcy. Przepis art. 84 ust. 3 stanowi, że nie można żądać zwrotu kwot
nienależnie pobranych świadczeń z ubezpieczeń społecznych za okres dłuższy niż
ostatnie 12 miesięcy, jeżeli osoba pobierająca świadczenia zawiadomiła organ
wypłacający świadczenia o zajściu okoliczności powodujących ustanie prawa do
świadczeń albo wstrzymanie ich wypłaty, a mimo to świadczenia były nadal
wypłacane, a w pozostałych przypadkach - za okres dłuższy niż ostatnie 3 lata.
Wymogiem zezwalającym na zmniejszenie do 12 ostatnich miesięcy dochodzenia
zwrotu nienależnie pobranych świadczeń jest powiadomienie przez osobą
pobierającą świadczenie z ubezpieczenia społeczne organu wypłacającego to
świadczenie o zajściu okoliczności powodujących ustanie prawa do świadczeń albo
wstrzymanie ich wypłaty. Niesłusznie Sąd Okręgowy uznał, że złożenie w Urzędzie
Gminy odcinka przekazania wnioskodawczyni, z kolejowego organu rentowego,
renty rodzinnej za maj 1990 rok, stanowiło powiadomienie o okoliczności
wskazującej na brak prawa do wypłaty emerytury rolniczej w pełnej wysokości.
Powołana norma zakłada, że w chwili ustalania prawa do świadczenia nie
4
występowały okoliczności decydujące o braku prawa do świadczenia w całości lub
części. Natomiast w rozpoznawanej sprawie już w dniu przyznawania emerytury
rolniczej istniały okoliczności, które powodowały wstrzymanie jej w połowie.
Przyczyny te wnioskodawczyni powinna podać organowi rentowemu we wniosku o
emeryturę rolniczą. Organem rentowym ustalającym prawo do świadczenia
rolniczego i jego wypłaty był Zakład Ubezpieczeń Społecznych, o czym stanowił art.
38 ust. 1, obowiązującej wówczas, ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o
ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin. Urząd
Gminy, w którym wnioskodawczyni złożyła wniosek o emeryturę rolniczą wraz z
odcinkiem odbioru renty rodzinnej przysługującej wnioskodawczyni za maj 1990 r.
nie był organem rentowym. Wprawdzie Urząd Gminy był uprawniony do przyjęcia
wniosku o emeryturę, lecz rzeczą wnioskodawczyni było sprawdzenie, czy organ
administracji państwowej przekazał do ZUS-u wniosek o emeryturę wraz z
załącznikami, w tym odcinka dotyczącego renty rodzinnej.
Na powyższe rozstrzygniecie skargę kasacyjną wniosła ubezpieczona
opierając ją na podstawie naruszenia prawa materialnego przez błędną wykładnię
normy prawnej art. 84 ust. 6 w związku z art. 84 ust. 2 pkt 2 ustawy o systemie
ubezpieczeń społecznych przez uznanie, że w sytuacji złożenia wniosku o
przyznanie emerytury wraz z odcinkiem odbioru renty rodzinnej do Urzędu Gminy,
który był organem uprawnionym do przyjęcia takiego wniosku, a który następnie
przekazał go do organu rentowego w sposób wadliwy to wnioskodawczyni ponosi
odpowiedzialność za wypłatę nienależnego świadczenia, podczas gdy prawidłowa
wykładnia powyższych przepisów prowadzi do wniosku, iż w sytuacji kwalifikacji
wypłaty świadczenia jako świadczenia nienależnego, gdy jego wypłata jest
spowodowana przekazaniem przez inny podmiot nieprawdziwych danych mających
wpływ na prawo do świadczeń lub na ich wysokość, obowiązek zwrotu tych
świadczeń wraz z odsetkami obciąża inny podmiot, to jest Gminę S.
reprezentowaną przez Urząd Gminy w S. Ponadto wskazała naruszenie przepisów
postępowania - art. 379 pkt 5 k.p.c. w związku z art. 47711
§ 2 k.p.c., które miało
istotny wpływ na wynik sprawy, gdyż stanowi o nieważności postępowania,
ponieważ Gmina S., jako zobowiązana na podstawie art. 84 ust. 6 ustawy o
systemie ubezpieczeń społecznych, winna korzystać ze statusu prawnego
5
zainteresowanego (art. 47711
§ 2 zdanie pierwsze k.p.c.) i dlatego należy ją
wezwać do udziału w tym postępowaniu w charakterze strony, w celu stworzenia
możliwości obrony jej praw, nawet jeżeli nie została ona uprzednio wezwana do
udziału w tej sprawie w postępowaniu przed organem rentowym (art. 47711
§ 2
zdanie drugie w związku z art. 47711
§ 1 k.p.c.). Jeżeli bowiem osoba posiadająca
kwalifikację prawną zainteresowanego (w rozumieniu art. 47711
§ 2 zdanie pierwsze
k.p.c.) nie została wezwana przez sąd do udziału w postępowaniu w charakterze
strony, to przesądza to o nieważności tego postępowania (art. 379 pkt 5 w związku
z art. 47711
§ 1 k.p.c.) i w tym samym zakresie skutkuje obowiązkiem jego
zniesienia.
Sąd Najwyższy zważył co następuje:
W niniejszej sprawie Sąd pierwszej instancji wyraził pogląd, że
wnioskodawczyni (strona powodowa) nie jest zobowiązana do zwrotu nienależnie
pobranych świadczeń za okres od 1 maja 2005 do 30 kwietnia 2006 r. z tytułu
nadpłaty 50% emerytury rolniczej. Przyczyną takiego stanowiska była okoliczność
załączenia przez wnioskodawczynię do wniosku o przyznanie prawa do emerytury
rolniczej odcinka renty. W ocenie tego Sądu złożenie odcinka renty trzeba było
potraktować jako zamiar wnioskodawczyni powiadomienia organu rentowego,
którym był wówczas ZUS, o fakcie pobierania przez nią renty rodzinnej, a nie
ukrycia tej okoliczności. Ponadto Sąd uznał, że błąd popełnił Urząd Gminy w S.,
który był zobowiązany do kontroli wniosku. Urząd ten poświadczył (imienną
pieczęcią i podpisem sekretarza Urzędu Gminy), że dane zawarte w jego części A i
B są zgodne z wpisami w dowodzie osobistym oraz z innymi dokumentami
znajdującymi się w urzędzie gminy, a więc również z odcinkiem renty złożonym
przez skarżącą, a następnie taki wadliwy wniosek (bez odcinka renty) przesłał do
ZUS-u.
W wyżej wskazanym stanie faktycznym Sąd pierwszej instancji stwierdził, że
złożenie wszelkich dokumentów dołączonych do wniosku w Urzędzie Gminy w S.
należało traktować tak jakby te dokumenty zostały złożone również w organie
rentowym. W takim stanie rzeczy, w świetle powyższych okoliczności oraz
uregulowania zawartego w art. 84 ust. 3 ustawy o systemie ubezpieczeń
społecznych, w ocenie sądu pierwszej instancji, pozwany organ rentowy mógł
6
żądać od wnioskodawczyni zwrotu nienależnie pobranych świadczeń z tytułu
pobieranej przez nią emerytury jedynie za okres 12 miesięcy.
Dopiero w apelacji wnioskodawczyni podniosła zarzut niezastosowania art.
84 ust. 6 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych w miejsce art. 86 ust. 3
powołanej ustawy - wywodząc, że w wyniku poczynionych ustaleń Sądu pierwszej
instancji zachodziła sytuacja pozwalająca obciążyć zwrotem nienależnie pobranych
świadczeń Urząd Gminy w S. jako inny podmiot, który spowodował przekazanie
nieprawidłowych danych mających wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokości
(art. 84 ust 6 ustawy)
Mając powyższe na uwadze stwierdzić należy, że niezasadny jest zarzut
skargi kasacyjnej naruszenia art. 47711
§ 2 k.p.c. Urząd Gminy nie mógł być
traktowany jako strona w zakończonym, prawomocnym wyrokiem, procesie. Spór
bowiem toczył się pomiędzy wnioskodawczynią a Zakładem Ubezpieczeń
Społecznych i jego zakończenie wcale nie wpływało na prawa, czy obowiązki
wymienionego urzędu względem organu rentowego. W tej sytuacji ustalenie przez
Sąd pierwszej instancji w wyroku z dnia 30 stycznia 2007 r., że wnioskodawczyni –
C. N. nie jest zobowiązana do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń - nie czyni
Urzędu Gminy zainteresowanymi w sprawie. Ustalenie bowiem, czy i w jakiej
wysokości wyżej wymieniony Urząd odpowiada za nieprawidłowe informacje
przekazane za jego pośrednictwem do ZUS w przedmiocie pobierania przez
wnioskodawczynię świadczeń z ubezpieczenia społecznego - wymaga wydania
wobec niego stosownej decyzji organu rentowego, która będzie podlegała
zaskarżeniu do sądu na podstawie art. 4778
k.p.c. Dopiero wydanie takiej decyzji
czyni Urząd stroną w procesie przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych,
bowiem zainteresowanym w rozumieniu art. 47711
§ 2 k.p.c. jest ten, czyich praw
lub obowiązków dotyka bezpośrednio rozstrzygnięcie sprawy - co daje mu przymiot
strony bez potrzeby wszczynania wobec niego odrębnego postępowania
ustalającego związek jego sfery prawnej z zaskarżoną decyzją. Biorąc powyższe
pod uwagę na podstawie wskazanej wyżej oceny prawnej Sądu pierwszej instancji
Urząd Gminy nie nabył kwalifikacji prawnej zainteresowanego (w rozumieniu art.
47711
§ 2 zdanie pierwsze k.p.c.) a tym samym nie zachodziła potrzeba wezwania
go przez Sąd do udziału w postępowaniu w charakterze strony, co przesądza o
7
tym, że w sprawie tej nie zachodziła nieważność postępowania (art. 379 pkt 5 w
związku z art. 47711
§ 1 k.p.c.) Ponadto ocena prawna Sądu drugiej instancji w
niniejszej sprawie w kwestii odpowiedzialności wnioskodawczyni za niepodanie
informacji o pobieraniu innych świadczeń z ubezpieczenia społecznego we wniosku
o emeryturę rolniczą była zgoła odmienna od stanowiska Sądu pierwszej instancji,
czym Sąd dał wyraz poprzez zmianę punktu I zaskarżonego wyroku i oddalenie
odwołania od decyzji z dnia 24 maja 2006 r. Także ustalenia natury faktycznej nie
zostały przez wnioskodawczynię w skardze kasacyjnej zakwestionowane, skoro
mogą być one skutecznie kwestionowane jedynie w sposób pośredni, a mianowicie,
przez wskazanie konkretnego przepisu czy przepisów prawa procesowego i
wykazanie w niej, że jego (ich) naruszenie mogło mieć istotny wpływ na wynik
sprawy. Tego rodzaju zarzutu (dotyczącego naruszenia przepisów postępowania)
skarga kasacyjna nie formułuje, a skarżąca przedstawiając zarzuty dotyczące
materialnoprawnego aspektu zaskarżonego wyroku poza wskazaniem art. 84 ust. 6
w związku z art. 84 ust. 2 pkt 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, nie
wskazuje jakichkolwiek argumentów prawnych, które prowadziłyby do podważenia
oceny prawnej dokonanej przez Sąd w zaskarżonym orzeczeniu.
Z przedstawionych powodów Sąd Najwyższy orzekł, jak w sentencji wyroku
(art. 39814
k.p.c.).