WYROK Z DNIA 10 CZERWCA 2008 R.
SNO 40/08
Przewodniczący: sędzia SN Jan Bogdan Rychlicki.
Sędziowie SN: Józef Szewczyk (sprawozdawca), Jacek Gudowski.
S ą d N a j w y ż s z y S ą d D y s c y p l i n a r n y z udziałem Zastępcy
Rzecznika Dyscyplinarnego Sądu Apelacyjnego – sędziego Sądu Apelacyjnego oraz
protokolanta po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 10 czerwca 2008 r. sprawy sędziego
Sądu Rejonowego obwinionej z tytułu uchybienia godności urzędu w związku z
odwołaniem obwinionej i jej obrońców od wyroku Sądu Apelacyjnego – Sądu
Dyscyplinarnego z dnia 8 lutego 2008 r., sygn. akt (...)
1. na podstawie art. 108 § 4 u.s.p. w zw. z art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k. u c h y l i ł
zaskarżony w y r o k i p o s t ę p o w a n i e w s p r a w i e u m o r z y ł z
uwagi na upływ terminu przedawnienia karalności;
2. kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa.
U z a s a d n i e n i e
Wyrokiem Sądu Dyscyplinarnego – Sądu Apelacyjnego z dnia 8 lutego 2008 r.,
sygn. akt (...), obwiniona sędzia Sądu Rejonowego uznana została za winną tego, że w
dniu 9 marca 1998 r. jako sędzia Sądu Rejonowego, rozpoznając w ramach swoich
obowiązków służbowych w sprawie z wniosku Leszka S. o stwierdzenie nabycia
spadku po Marii S. i Stanisławie S. (sygn. akt III Ns 1095/98) umyślnie nie dopełniła
obowiązków sędziego w ten sposób, że zaniechała badania identyczności testamentu
własnoręcznie złożonego przez wnioskodawców, a w konsekwencji nie ustaliła
rzeczywistego kręgu spadkobierców Marii S. i Stanisława S., i wydała postanowienie
o stwierdzeniu nabycia spadku przez Leszka S. po Marii S., czym wyrządziła istotną
szkodę majątkową spadkobiercom Marii S. oraz istotną szkodę niemajątkową dla
działalności sądu poprzez stworzenie przeświadczenia, że przy podejmowaniu decyzji
nie kierowała się obowiązującymi przepisami prawa, to jest popełnienia przewinienia
dyscyplinarnego z art. 107 § 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów
powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070 z późn. zm., zwanej dalej u.s.p.) i za to na
podstawie art. 109 § 1 pkt 5 u.s.p. skazana na karę dyscyplinarną złożenia sędziego z
urzędu.
Powyższy wyrok zaskarżyli obrońcy obwinionej oraz obwiniona sędzia Sądu
Rejonowego.
Obrońcy obwinionej zarzucili w odwołaniu obrazę przepisów:
2
- art. 108 § 1 i § 4 u.s.p. w zw. z art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k. w zw. z art. 128 u.s.p.;
- art. 40 § 1 pkt 4 k.p.k. w zw. z art. 47 § 1 k.p.k. w zw. z art. 128 u.s.p.;
- art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. oraz;
- rażącą niewspółmierność wymierzonej kary dyscyplinarnej.
Odwołanie sporządzone przez sędziego Sądu Rejonowego podnosi zarzuty
rażącej obrazy prawa:
- art. 40 § 1 pkt 4 w zw. z art. 47 § 1 k.p.k. w zw. z art. 128 u.s.p.;
- art. 8 § 2 k.p.k.;
- art. 170 k.p.k. w zw. z art. 6 ust. 3 lit. d Europejskiej Konwencji Praw Człowieka;
- obrazę art. 107 § 1 u.s.p. w zw. z art. 233 k.p.c. i art. 670 § 1 i art. 671 k.p.c.;
- art. 410 k.p.k. w zw. z art. 128 u.s.p.;
- art. 4, 5, 410 i 424 § 1 k.p.k. w zw. z art. 128 u.s.p.;
- art. 7 k.p.k. w zw. z art. 128 u.s.p.;
- art. 6 k.p.k. w zw. z art. 128 u.s.p.
Obrońcy oraz obwiniona sędzia wnieśli o uchylenie zaskarżonego wyroku i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, ponadto obrońcy wnieśli o uchylenie
zaskarżonego wyroku i umorzenie postępowania dyscyplinarnego, ewentualnie o
zmianę wyroku przez znaczne złagodzenie orzeczonej wobec obwinionej kary
dyscyplinarnej.
Następnie pismem z dnia 19 marca 2008 r. sędzia Sądu Rejonowego w
uzupełnieniu swego odwołania na zasadzie art. 439 pkt 9 k.p.k. w zw. z art. 108 § 4 i
art. 128 u.s.p. wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i umorzenie postępowania z
uwagi na przedawnienie karalności.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje:
W sprawie zaistniało uchybienie uwzględniane z urzędu przez Sąd odwoławczy
niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów oraz wpływu uchybienia
na treść wyroku w postaci przesłanki przedawnienia karalności, wyłączającej
postępowanie dyscyplinarne (art. 439 § 1 pkt 9 k.p.k.). W tej sytuacji Sąd Najwyższy –
Sąd Dyscyplinarny stosownie do treści art. 436 k.p.k. odstąpił od rozpoznania
zarzutów sformułowanych w odwołaniach, gdyż rozpoznanie uchybienia
uwzględnianego z urzędu, sugerowanego przez obwinioną w uzupełnieniu odwołania,
jest wystarczające do wydania orzeczenia, a rozpoznanie zarzutów odwoławczych
byłoby bezprzedmiotowe dla dalszego toku postępowania.
Stosownie do treści art. 108 § 1, 2 i 4 u.s.p. przedawnienie przewinienia
dyscyplinarnego następuje po upływie trzech lat od chwili czynu. W razie wszczęcia
postępowania dyscyplinarnego przed upływem trzech lat od chwili czynu,
przedawnienie dyscyplinarne następuje z upływem pięciu lat od chwili czynu. Jeżeli
jednak przewinienie dyscyplinarne zawiera znamiona przestępstwa, to przedawnienie
3
dyscyplinarne nie może nastąpić wcześniej, niż przedawnienie przewidziane w
przepisach Kodeksu karnego. Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny orzekający w tej
sprawie podziela stanowisko reprezentowane w piśmiennictwie, że w postępowaniu
dyscyplinarnym, sąd dyscyplinarny samodzielnie czyni ustalenia i nie jest w tym
związany rozstrzygnięciami innych sądów lub organów, jednakże dla zastosowania
konstrukcji przedawnienia o jakiej mowa w art. 108 § 4 u.s.p. niezbędny jest
prawomocny wyrok sądu karnego. Jeśli przedmiotem rozpoznania postępowania
dyscyplinarnego i karnego jest kwestia odpowiedzialności za ten sam czyn o
znamionach przestępstwa, to osobę na której ciąży zarzut uważa się za niewinną,
dopóki wina jej nie zostanie udowodniona i stwierdzona prawomocnym wyrokiem
sądu karnego. Oczywistym jest, że stwierdzającym winę sprawcy przestępstwa jest
tylko wyrok wydany w postępowaniu karnym (art. 42 ust. 3 Konstytucji RP i art. 5 § 1
k.p.k.; por. też W. Kozielewicz. Odpowiedzialność dyscyplinarna sędziów,
Komentarz. Warszawa 2005, s. 89 91).
W świetle powyższych rozważań zmiana opisu przewinienia dyscyplinarnego
przypisanego obwinionej przez Sąd Dyscyplinarny pierwszej instancji w stosunku do
opisu zawartego w prawomocnym wyroku sądu karnego z „nieumyślnego” naruszenia
obowiązków na „umyślne” naruszenie, nie mogła mieć wpływu na sposób wyliczenia
terminu przedawnienia przewinienia przypisanego obwinionej, gdyż jak już
wspomniano podstawę dla zastosowania konstrukcji przedawnienia o jakiej mowa w
art. 108 § 4 u.s.p. stanowi treść prawomocnego wyroku karnego. Z treści art. 42 ust. 3
Konstytucji RP wynika zasada wyłączności sądowego postępowania karnego w
zakresie uchylenia domniemania niewinności. Oznacza to, że inne organy państwa nie
mogą samodzielnie ustalić faktu popełnienia przez obywatela przestępstwa i
wyprowadzać z tego konsekwencji prawnych. Także w orzecznictwie Europejskiego
Trybunału Praw Człowieka dominuje pogląd, że domniemanie niewinności może
obalić tylko prawomocne orzeczenie wydane w postępowaniu karnym (por. wyrok z
dnia 21 marca 2000 r., nr 28389/99). Na marginesie tylko, Sąd Najwyższy – Sąd
Dyscyplinarny zauważa, że termin przedawnienia karalności przestępstwa umyślnego
niedopełnienia obowiązków lub przekroczenia uprawnień opisanego w art. 231 § 1
k.k. jest taki sam jak przestępstwa nieumyślnego niedopełnienia obowiązków
opisanego w art. 231 § 3 k.k., przypisanego obwinionej.
W literaturze prezentowane są odmienne interpretacje dotyczące wpływu
immunitetu sędziowskiego na bieg terminu przedawnienia karalności przestępstwa.
Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego w toku rozprawy odwoławczej,
zaprezentował pogląd, że termin przedawnienia karalności rozpoczyna się dopiero
wówczas, gdy sąd dyscyplinarny udzieli zezwolenia na ściganie sędziego (art. 80 § 1
u.s.p.). W konsekwencji wniósł o nieuwzględnienie odwołań i utrzymanie
zaskarżonego wyroku w mocy. Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny orzekający w tej
4
sprawie nie podzielił poglądu Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego, uznając za trafne
stanowisko zaprezentowane w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 30 sierpnia 2007 r.,
SNO 44/07 (OSNKW 2007, nr 11, poz. 84). W wspomnianej uchwale stwierdzono, że
przeszkoda prawna – w postaci sędziowskiego immunitetu formalnego – wywołująca
spoczywanie okresu przedawnienia (art. 104 § 1 k.k. w zw. z art. 80 § 1 u.s.p.),
zachodzi dopiero wtedy, gdy sąd dyscyplinarny w sposób prawomocny odmówi
zezwolenia na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej.
Zawarta w powołanej uchwale argumentacja prawna jest w pełni przekonywająca
i nie ma potrzeby powtarzania jej w tym miejscu. Wystarczy przypomnieć założenia
aksjologiczne Kodeksu karnego w zakresie instytucji przedawnienia. Założenia te
wskazują, że nawet najcięższe przestępstwa, z wyłączeniem zbrodni przeciwko
pokojowi, ludzkości i przestępstw wojennych (art. 105 § 1 k.k.) oraz bardzo wąskiego
kręgu przestępstw popełnionych przez funkcjonariuszy publicznych w związku z
pełnieniem obowiązków służbowych (art. 105 § 2 k.k.), ulegają przedawnieniu, gdy od
czasu ich popełnienia upłyną okresy przewidziane w Kodeksie karnym, niezależnie od
tego, przez kogo przestępstwa zostały popełnione. Sugerowane przez Zastępcę
Rzecznika Dyscyplinarnego wiązanie stanu spoczywania biegu przedawnienia z
samym statusem sędziego wyposażonego w immunitet sędziowski, mogłoby
doprowadzić w niektórych przypadkach do nieprzedawnienia się nawet drobnych
występków mimo upływu bardzo długich kilkudziesięcioletnich okresów.
Sąd Najwyższy nie podzielił też poglądu wyrażonego przez obrońców
obwinionej, że przypisane jej przewinienie służbowe uległo przedawnieniu z uwagi na
to, iż postępowanie dyscyplinarne wszczęto przeciwko sędziemu Sądu Rejonowego po
upływie trzech lat od daty przewinienia. Po pierwsze postępowanie dyscyplinarne
wszczęto w dniu 6 grudnia 2000 r. (k. 76), a więc przed upływem trzech lat od chwili
zaistnienia przypisanego czynu w dniu 9 marca 1998 r. Po drugie, stosownie do treści
art. 108 § 4 u.s.p., przedawnienie dyscyplinarne przewinienia wyczerpującego
jednocześnie znamiona przestępstwa nie może nastąpić wcześniej niż przedawnienie
przewidziane w przepisach Kodeksu karnego; zatem wszczęcie i przedawnienie
postępowania dyscyplinarnego jest dopuszczalne w całym okresie przedawnienia,
wynikającym z przepisów zarówno art. 101 k.k., jak i art. 102 k.k. (por. uchwała SN z
dnia 7 grudnia 2007 r., SNO 81/07, OSNKW 2008, nr 2, poz. 15).
Obwinionej sędziemu Sądu Rejonowego w prawomocnym wyroku Sądu
Rejonowego z dnia 20 listopada 2006 r., sygn. akt VII K 213/06, przypisano między
innymi (stanowiące przewinienie dyscyplinarne) popełnienie w dniu 9 marca 1998 r.
nieumyślnego przestępstwa niedopełnienia obowiązków wyczerpującego znamiona
art. 231 § 3 k.k., zagrożonego karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia
wolności do 2 lat. Stosownie do treści art. 101 § 1 pkt 4 k.k., karalność występku
zagrożonego karą nie przekraczającą 3 lat pozbawienia wolności ustaje z upływem 5
5
lat od czasu popełnienia występku. Jeżeli w okresie przewidzianym w art. 101 § 1 pkt
4 k.k. wszczęto postępowanie przeciwko osobie, karalność popełnionego przez nią
przestępstwa ustaje z upływem 5 lat od zakończenia tego okresu. W stosunku do
przestępstwa wyczerpującego znamiona przewinienia służbowego będącego
przedmiotem rozpoznawanej sprawy nie wydano uchwały odmawiającej zezwolenia
na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej, czyli wyżej przedstawiony
okres przedawnienia nie uległ wydłużeniu.
W opisanej sytuacji Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny stwierdził, że w dniu 9
marca 2008 r., czyli po upływie 10 lat od chwili zaistnienia przewinienia
dyscyplinarnego (wyczerpującego znamiona art. 231 § 3 k.k.) nastąpiło przedawnienie
karalności (art. 108 § 4 u.s.p.). W konsekwencji na podstawie art. 108 § 4 u.s.p. w zw.
z art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k. umorzył postępowanie dyscyplinarne przeciwko sędziemu
Sądu Rejonowego, a kosztami postępowania w sprawie obciążył Skarb Państwa (art.
133 u.s.p.).