Sygn. akt III CSK 79/08
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 17 września 2008 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Krzysztof Pietrzykowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Elżbieta Skowrońska-Bocian
SSN Katarzyna Tyczka-Rote
w sprawie z powództwa Banku (...) S.A. w W.
przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowej "B.(...)" w K.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 17 września 2008 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 9 października
2007 r., sygn. akt I ACa (…),
1. oddala skargę kasacyjną;
2. zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 3.600 (trzy tysiące sześćset)
złotych tytułem kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Bank (…) S.A. w W. domagał się zasądzenia od Spółdzielni Mieszkaniowej B.(...)
w K. kwoty 3.237.928,60 zł z ustawowymi odsetkami i kosztami postępowania. W
uzasadnieniu podał, że dochodzona kwota stanowi równowartość wpłat dokonanych
przez niego na poczet wkładu budowlanego przeznaczonego na budowę budynku w K..
2
Podstawą wpłat była umowa o realizację budynku mieszkaniowego, którą strony zawarły
w dniu 12 stycznia 1987 r. Pozwana zobowiązała się do wybudowania budynku, który w
przyszłości miał być siedzibą Banku, i pełnienia roli inwestora na budowie, zaś po
zakończeniu inwestycji do dokonania na rzecz powoda przydziału na zasadach
spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu. Bank miał pokryć koszty budowy
obiektu. Powód w 1991 r. został członkiem pozwanej Spółdzielni. Tytułem wkładu
budowlanego wpłacił kwotę 3.237.928,60 zł. Budowa obiektu trwała wiele lat i nie została
zakończona. Strony dążyły do rozliczenia, do którego jednak nie doszło. Powód wystąpił
z pozwanej Spółdzielni w dniu 23 kwietnia 2003 r. Jego zdaniem, pozwana uznaje
roszczenie o zwrot wkładu, jednakże chce dokonać rozliczenia na podstawie art. 1711
ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych (jedn. tekst: Dz. U. z
2003 r. Nr 119, poz. 1116 ze zm., dalej u.s.m.) i wypłacić powodowi jedynie taką sumę,
jaką uzyskała z przetargowej sprzedaży budynku. Według powoda, przepis ten nie może
stanowić ograniczenia we wzajemnych rozliczeniach stron, bowiem powód nie nabył
spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu. Zdaniem powoda, na podstawie art. 22
ustawy z dnia 16 września 1982 r. - Prawo spółdzielcze (jedn. tekst: Dz. U. z 2003 r. Nr
188, poz. 1848 ze zm., dalej pr. spółdz.), z uwagi na wystąpienie powoda ze Spółdzielni i
wypowiedzenie członkostwa, pozwana jest zobowiązana do zwrotu powodowi zarówno
kwot z tytułu udziałów, jak i z tytułu wkładu budowlanego.
Pozwana uznała roszczenie powoda do kwoty 1.120.000 zł, a w pozostałej części
wniosła o oddalenie powództwa. W toku sprawy pozwana zapłaciła tę kwotę, a powód
cofnął w tej części powództwo.
Sąd Okręgowy w K. wyrokiem z dnia 28 grudnia 2006 r. uwzględnił powództwo
częściowo, zasądzając od pozwanej na rzecz powoda kwotę 1.177.426,40 zł z
ustawowymi odsetkami od dnia 24 sierpnia 2006 r. i kosztami postępowania w wysokości
45.000 zł. W pozostałym zakresie Sąd Okręgowy powództwo oddalił.
Zdaniem Sądu Okręgowego, spór między stronami dotyczył jedynie tego, jakich
kwot i z jakiego tytułu może domagać się powód, poza sumą wypłaconą mu przez
pozwaną w toku postępowania. W ocenie Sądu, bezzasadne jest stanowisko pozwanej,
jakoby rozliczenie stron miało nastąpić na podstawie art. 1711
u.s.m. Powód może
domagać się zwrotu tego, co świadczył pozwanej, a co można zakwalifikować jako wkład
budowlany. Zdaniem Sądu Okręgowego, wkładem jest tylko to, co powód wniósł w
związku z budową i w celu budowy. Pozostałe dochodzone kwoty w wysokości
940.502,30 zł nie mogą być zasądzone, skoro powód domaga się zwrotu wkładu.
3
Różnicę między dochodzoną kwotą 3.237.928,60 zł oraz kwotą 940.502,30 zł należało
pomniejszyć o 1.120.000 zł, co do których powództwo zostało cofnięte. Sąd Okręgowy
wskazał jako podstawę rozstrzygnięcia obowiązek zwrotu wkładu, powstający w razie
ustania członkostwa oraz wynikający z umowy zawartej między stronami w dniu 12
stycznia 1987 r.
Pozwana zaskarżyła wyrok Sądu Okręgowego w części uwzględniającej
powództwo.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 9 października 2007 r. oddalił apelację i zasądził
od pozwanej na rzecz powoda kwotę 5.400 zł tytułem kosztów postępowania
apelacyjnego. Sąd Apelacyjny ustalił, że między stronami była zgoda co do tego, iż
umowa z dnia 12 stycznia 1987 r. przestała obowiązywać. Sporne może być jedynie to,
czy wygasła ona w związku z utratą członkostwa przez powoda na skutek wystąpienia ze
Spółdzielni, czy też w konsekwencji złożenia zgodnych oświadczeń, choćby per facta
concludentia. Żadna bowiem ze stron nie zdecydowała się na wypowiedzenie umowy w
sposób przewidziany w art. 175
u.s.m. ani na odstąpienie od umowy na ogólnych
zasadach (art. 491 k.c.). Nie budzi jednak wątpliwości Sądu Apelacyjnego, iż
przesądzające znaczenie miało wystąpienie powoda ze Spółdzielni i utrata przez niego
członkostwa, co miało miejsce z upływem okresu wypowiedzenia, to jest w dniu 30
czerwca 2003 r. Z chwilą wypowiedzenia członkostwa były członek zachował tylko
roszczenie o zwrot wkładu budowlanego. Spór dotyczy jedynie kwoty podlegającej
zwrotowi. Statut pozwanej Spółdzielni obowiązujący w połowie 2003 r. w § 63 stanowił,
że ekspektatywa prawa do lokalu wygasa w razie wystąpienia członka ze Spółdzielni. W
takiej sytuacji powstawał obowiązek Spółdzielni wskazany w § 74 statutu, zgodnie z
którym w razie ustania członkostwa z innych przyczyn niż śmierć przed przydzieleniem
m.in. lokalu użytkowego, byłemu członkowi przysługuje zwrot sum wpłaconych na wkład
budowlany. W okolicznościach niniejszej sprawy wkład budowlany jeszcze nie powstał,
gdyż nie doszło do ustanowienia prawa do lokalu. To, co wpłacał powód pozwanej,
stanowiło jedynie zaliczki na wkład budowlany. Wbrew wywodom apelującej, przytoczone
postanowienie statutu nie pozostaje w sprzeczności z przepisami ustawy o spółdzielniach
mieszkaniowych w brzmieniu obowiązującym w dniu 30 czerwca 2003 r., która
dopuszczała zawarcie umowy o budowę lokalu wyłącznie z członkiem spółdzielni (art.
173
). Tym samym, choć nie wynika to wprost z brzmienia ustawy, utrata członkostwa
musiała prowadzić do wygaśnięcia umowy niezależnie od woli stron i co do tego zgodne
4
były obie strony. Sąd Apelacyjny uznał też, że brak jest też podstaw do dokonywania
rozliczenia stron na podstawie art. 405 i nast. k.c. w związku z art. 410 § 2 k.c.
Pozwana w skardze kasacyjnej zaskarżyła wyrok Sądu Apelacyjnego w całości,
zarzucając naruszenie prawa materialnego, polegające na niewłaściwym wskazaniu § 74
statutu pozwanej Spółdzielni jako podstawy prawnej rozstrzygnięcia oraz na
niezastosowaniu w sprawie art. 405 i 410 § 2 k.c. jako alternatywnej podstawy
roszczenia.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W związku z pierwszym z zarzutów podniesionych w skardze kasacyjnej należy
podkreślić, że, zgodnie z przeważającym stanowiskiem orzecznictwa Sądu
Najwyższego, zarzut naruszenia postanowienia statutu spółdzielni przez jego błędną
wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie może być podniesiony w skardze kasacyjnej
tylko łącznie z zarzutem naruszenia określonego przepisu prawa materialnego (art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c.). Kwestia ewentualnej dopuszczalności powołania w skardze kasacyjnej
wyłącznie zarzutu naruszenia postanowienia statutu spółdzielni jako zarzutu naruszenia
prawa materialnego wiąże się z rozstrzygnięciem jednego z podstawowych zagadnień
teoretycznych prawa spółdzielczego, polegającego na określeniu charakteru prawnego
statutu spółdzielni. W uzasadnieniu wyroku z dnia 14 marca 2008 r., IV CSK 515/07 (nie
publ.) Sąd Najwyższy wyjaśnił, że w orzecznictwie są reprezentowane dwie koncepcje w
tym zakresie: teoria umowy i teoria normatywna, oraz zamieścił zestawienie orzeczeń
Sądu Najwyższego w tym zakresie. Podkreślił, że, zgodnie z pierwszą koncepcją, statut
jest umową, którą zawierają założyciele przez złożenie podpisów pod statutem. Według
drugiej, statut jest aktem normatywnym prawa przedmiotowego, tzw. wewnętrznym
prawem spółdzielni. Spór ten został rozstrzygnięty na korzyść teorii umowy z dniem
wejścia w życie Konstytucji RP z 1997 r., która w art. 87 określiła źródła powszechnie
obowiązującego prawa. O postanowieniach statutu spółdzielni można zatem mówić
jedynie w znaczeniu prawa umownego (legis contractus), które podlega interpretacji
właściwej dla wykładni oświadczeń woli (art. 65 k.c.). W tej sytuacji podniesiony w
skardze kasacyjnej zarzut naruszenia § 74 statutu pozwanej Spółdzielni, polegający na
niewłaściwym zastosowaniu tego postanowienia, zresztą merytorycznie trafny (o czym
niżej), nie może być uwzględniony.
Ocena zasadności drugiego z zarzutów podniesionych w skardze kasacyjnej,
dotyczącego niezastosowania w sprawie art. 405 i 410 § 2 k.c. jako alternatywnej
podstawy roszczenia, wymaga rozważenia, czy przepisy Kodeksu cywilnego o
5
bezpodstawnym wzbogaceniu mogą mieć zastosowanie w kwestii rozliczeń między
spółdzielnią mieszkaniową i jej członkiem związanych z budową lokalu.
W piśmiennictwie jest dyskutowany problem ewentualnej odrębności prawa
spółdzielczego w wąskim znaczeniu, tzn. przepisów ustawy – Prawo spółdzielcze i
wydanych na jej podstawie przepisów wykonawczych, a także m.in. przepisów ustawy o
spółdzielniach mieszkaniowych. Dyskusja w tym zakresie toczy się wokół określenia
związków prawa spółdzielczego z prawem cywilnym. Reprezentowane są dwie
koncepcje teoretyczne. Pierwsza, zwana teorią umowy, tłumaczy charakter stosunków
spółdzielczych wyłącznie w kategoriach cywilistycznych. Druga, określana jako teoria
korporacyjna, wskazuje na swoistość wspomnianych stosunków, których nie można
interpretować w sposób właściwy dla prawa cywilnego. Współcześnie, zarówno w
piśmiennictwie, jak i orzecznictwie, zdecydowanie przeważa teoria umowy. Świadczy o
tym przede wszystkim okoliczność, że stosunek członkostwa w spółdzielni (art. 18 § 1
pr. spółdz.) i stosunki od niego pochodne (art. 18 § 7 pr. spółdz.) są postrzegane jako
stosunki par excellence cywilnoprawne. Decydujące znaczenie przypisuje się bowiem
temu, że podlegają one cywilistycznej metodzie regulacji stosunków społecznych, która
charakteryzuje się równorzędnością (autonomicznością) stron stosunku prawnego oraz
brakiem bezpośredniego przymusu ze strony organów państwa.
Prawo spółdzielcze w wąskim znaczeniu jest zatem częścią prawa cywilnego. W
zasadzie wszystkie jego instytucje można wyjaśnić za pomocą podstawowych pojęć
prawa cywilnego, takich w szczególności jak: stosunek cywilnoprawny, podmioty tego
stosunku, prawo podmiotowe, zdolność prawna, zdolność do czynności prawnych,
osobowość prawna, oświadczenie woli, czynność prawna, umowa czy odpowiedzialność
cywilna.
Przepisy ustawy – Prawo spółdzielcze i ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych
pozostają z przepisami Kodeksu cywilnego w relacji lex specialis derogat legi generali.
Oznacza to, że przepisy Kodeksu cywilnego mogą znaleźć zastosowanie do
spółdzielczych stosunków prawnych wtedy, gdy przepisy z zakresu prawa
spółdzielczego nie zawierają stosownych regulacji oraz nie odsyłają do stosowania
przepisów innych ustaw (zob. art. 6 § 2a, art. 45 § 6, art. 52 § 1, art. 89 § 2, art. 90 § 3,
art. 91 § 6, art. 130, art. 178 § 2, art. 187, art. 189 § 1, art. 190 § 1, art. 194 § 2, art. 199,
art. 200 § 3 i art. 240a pr. spółdz. oraz art. 2 ust. 1 i 4, art. 3 ust. 4, art. 61
ust. 8, art. 82
ust. 1, art. 12 ust. 11
i 5, art. 16 ust. 1, art. 1710
, art. 1714
ust. 11
i 3, art. 241 ust. 1, art. 26
ust. 1, art. 27 ust. 1-5, art. 274
, art. 35 ust. 1, 11
, 21
i 4, art. 39 ust. 3, art. 41 ust. 2 i 3, art.
6
42 ust. 4 i 7, art. 45 ust. 3, art. 48 ust. 4 i 7, art. 49 ust. 2, art. 491
, art. 53 ust. 1 i art. 55
u.s.m.). Jest przy tym charakterystyczne, że dwa przepisy ustawy – Prawo spółdzielcze
(art. 25 § 2 i art. 145 § 2) oraz trzy przepisy ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych
odsyłają do stosowania wprost określonych przepisów Kodeksu cywilnego (art. 40 pkt 2,
art. 481
ust. 3 i art. 491
). Dwa dalsze przepisy ustawy – Prawo spółdzielcze (art. 178 § 2 i
art. 180 § 3) odsyłają wprawdzie do stosowania określonych przepisów Kodeksu
cywilnego odpowiednio, jednakże również tylko odpowiednio nakazują one stosować
przepisy ustawy – Prawo spółdzielcze o spółdzielniach produkcji rolnej do innych
spółdzielni zajmujących się produkcją rolną oraz do spółdzielni kółek rolniczych (usług
rolniczych). Jednocześnie należy podkreślić, że relacja przepisów ustawy o
spółdzielniach mieszkaniowych do ustawy – Prawo spółdzielcze została wyraźnie
określona zgodnie z regułą lex specialis derogat legi generali (art. 1 ust. 7 u.s.m.).
Ponadto w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych kilkakrotnie odsyła się do
stosowania określonych przepisów ustawy – Prawo spółdzielcze wprost (art. 54 ust. 1)
albo odpowiednio (art. 11 ust. 13
i art. 24), a w jednym wypadku wyłącza się stosowanie
wskazanego przepisu ustawy – Prawo spółdzielcze (art. 542
u.s.m.). Z kolei w ustawie –
Prawo spółdzielcze trzykrotnie wskazuje się na szczególne regulacje zamieszczone w
ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych (art. 18 § 2, art. 45 § 4 i art. 59 § 1).
Ustawa – Prawo spółdzielcze ani ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych nie
zawierają odpowiednika art. 2 k.s.h., według którego w sprawach ze stosunku spółki
handlowej (art. 1 § 1 k.s.h.) nieuregulowanych w ustawie stosuje się przepisy Kodeksu
cywilnego, a gdy wymaga tego właściwość (natura) tego stosunku, przepisy Kodeksu
cywilnego stosuje się odpowiednio. Trudno bowiem byłoby wskazać na takie stosunki
spółdzielcze, których właściwość (natura) sprzeciwiałaby się stosowaniu wprost
przepisów Kodeksu cywilnego. Okoliczność ta sprawia, że w sprawach ze stosunków
prawnych nieuregulowanych w ustawie – Prawo spółdzielcze ani w ustawie o
spółdzielniach mieszkaniowych przepisy Kodeksu cywilnego w zasadzie stosuje się
wprost, chyba że ustawy te zawierają przepisy odsyłające do stosowania innych ustaw.
Powstaje zatem pytanie, czy przepisy ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych,
obowiązujące w kwietniu 2003 r., regulowały kwestię wzajemnych rozliczeń miedzy
spółdzielnią i jej członkiem związanych z wniesieniem wkładu budowlanego albo jego
części w sytuacji, gdy członkostwo w spółdzielni ustało na skutek wystąpienia członka
ze spółdzielni w okresie poprzedzającym zawarcie umowy w sprawie ustanowienia
spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu o innym przeznaczeniu. Przepisy o
7
spółdzielczym własnościowym prawie do lokalu (rozdział 21
, art. 171
– 1719
), mające
lege non distinguente zastosowanie również do lokalu o innym przeznaczeniu (art. 2 ust.
1 u.s.m.), zostały wprowadzone do ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych przez
ustawę z dnia 19 grudnia 2002 r. o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych
oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 240, poz. 2058). Nie regulowały one, wskutek
błędu ustawodawcy, expressis verbis rozważanej kwestii, która dawniej była
unormowana w art. 229 § 3 pr. spółdz. Obowiązek spółdzielni zwrotu wniesionych
wkładów lub ich równowartości ogólnie wynika z art. 27 § 1 pr. spółdz. Należy ponadto
rozważyć, czy podstawy prawnej roszczeń dochodzonych w niniejszej sprawie przez
powoda nie należało poszukiwać w innych przepisach ustawy o spółdzielniach
mieszkaniowych. Artykuł 15 ust. 3 u.s.m., dotyczący spółdzielczego lokatorskiego prawa
do lokalu mieszkalnego, regulował w 2003 r. i reguluje obecnie sytuację, gdy do ustania
członkostwa w spółdzielni doszło w okresie oczekiwania na zawarcie umowy o
ustanowienie prawa do lokalu. Przepis ten, przyznający roszczenia osobom bliskim
byłego członka, nie może znaleźć zastosowania do spółdzielczego własnościowego
prawa do lokalu. Należało natomiast zastosować, w drodze analogii (argumentum a
simili), odwołujący się do niego art. 15 ust. 6 u.s.m., zgodnie z którym spółdzielnia
zwraca osobie uprawnionej wkład mieszkaniowy albo jego wniesioną część,
zwaloryzowane na zasadach określonych w art. 11 ust. 2 u.s.m. Ten zatem przepis
należało wskazać jako podstawę rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, a nie § 74 statutu
pozwanej Spółdzielni, jak to uczynił Sąd Apelacyjny. Spółdzielnia nie mogła bowiem w
swoim statucie uregulować kwestii rozważanych rozliczeń w sposób odbiegający od
bezwzględnie obowiązującego art. 15 ust. 6 u.s.m., choćby stosowanego w drodze
analogii.
W konsekwencji należy przyjąć, że przepisy Kodeksu cywilnego o
bezpodstawnym wzbogaceniu nie miały zastosowania do rozliczeń między spółdzielnią
mieszkaniową i jej członkiem związanych z wniesieniem wkładu budowlanego albo jego
części w sytuacji, gdy członkostwo w spółdzielni ustało w okresie poprzedzającym
zawarcie umowy w sprawie ustanowienia spółdzielczego własnościowego prawa do
lokalu o innym przeznaczeniu.
Kwestionowany w skardze kasacyjnej wyrok Sądu Apelacyjnego jest zatem
trafny, mimo częściowo błędnego uzasadnienia.
Z przedstawionych powodów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c. orzekł
jak w sentencji.