Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CZ 76/08
POSTANOWIENIE
Dnia 29 października 2008 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Mirosława Wysocka (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz
SSN Krzysztof Strzelczyk
w sprawie ze skargi powoda o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego
wyroku Sądu Okręgowego w B. z dnia 30 czerwca 2006 r., sygn. akt II Ca (…),
w sprawie z powództwa S. K.
przeciwko A. B., J. B., M. G., G. H., J. H., R. H., S. H., S. H., Z. H., B. K., M. K., K. K., K.
K., M. K., A. Ł., J. P. i E. Ż.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 29 października 2008
r.,
zażalenia powoda na postanowienie Sądu Okręgowego w B. z dnia 1 lipca 2008 r.,
sygn. akt II WSC (…),
oddala zażalenie.
Uzasadnienie
Zaskarżonym postanowieniem z dnia 1 lipca 2008 r. Sąd Okręgowy w B. odrzucił
wniesioną osobiście przez powoda S. K. skargę o stwierdzenie niezgodności z prawem
prawomocnego wyroku tego Sądu z dnia 30 czerwca 2006 r. Przedstawiając motywy
tego rozstrzygnięcia, Sąd odwoławczy wyjaśnił, że zgodnie z art. 871
§ 1 k.p.c. w
postępowaniu przed Sądem Najwyższym strony muszą być reprezentowane przez
adwokatów bądź radców prawnych, a powód skargę wniósł sam.
2
W zażaleniu na to orzeczenie powód zarzucił naruszenie art. 327 § 1 k.p.c. w
związku z art. 5 i 391 § 1 k.p.c. przez brak pouczenia go przez Sąd drugiej instancji o
możliwości zaskarżenia wskazanego wyroku skargą o stwierdzenie niezgodności z
prawem prawomocnego orzeczenia oraz o obowiązku zachowania w postępowaniu
skargowym przymusu adwokacko-radcowskiego i skutkach jego naruszenia. W
uzasadnieniu zażalenia skarżący, nie negując niezachowania wskazanego przymusu,
podniósł, że w sprawie występował bez „fachowego pełnomocnika”, a mimo to Sąd
Okręgowy, ogłaszając w obecności skarżącego wskazany wyrok, nie wywiązał się z
obowiązków wynikających z wymienionych przepisów. Według powoda, naruszenie
wymagania określonego w art. 871
§ 1 k.p.c. nastąpiło bez jego winy, a okoliczność ta
powinna stanowić podstawę do przywrócenia terminu do wniesienia skargi. Powód
podniósł ponadto, że uchybienie temu wymaganiu nie powinno - odmiennie niż przyjął to
Sąd Okręgowy - skutkować odrzuceniem wniesionej przez niego skargi, lecz jej
zwrotem. Zdaniem skarżącego, ustawa przewiduje w tym zakresie odstępstwo od
ogólnych zasad przewidzianych w art. 130 k.p.c., gdyż nie istnieje możliwość wezwania
skarżącego do uzupełnienia braków formalnych jego pisma procesowego. W konkluzji
skarżący domagał się uchylenia zaskarżonego postanowienia i przekazania sprawy do
ponownego rozpoznania bądź jego zmiany przez orzeczenia o przyjęciu skargi do
rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 871
§ 1 k.p.c. w postępowaniu przed Sądem Najwyższym
obowiązuje zastępstwo stron przez adwokatów bądź radców prawnych. Zasada ta nie
odnosi się jedynie do grona osób określonych w paragrafie drugim tego przepisu. Także
zatem w postępowaniu ze skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego
orzeczenia zachodzi konieczność wykazania się przez skarżącego zdolnością
postulacyjną, podobnie jak w postępowaniu kasacyjnym i zażaleniowym. Wniesienie
skargi przez samą stronę, która nie ma takiej zdolności, czyni skargę o stwierdzenie
niezgodności z prawem niedopuszczalną. Jako prawidłowe w tym kontekście należało
zatem ocenić rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego, który skargę powoda wniesioną przez
niego osobiście odrzucił na podstawie art. 4246
§ 3 k.p.c. (por. postanowienie SN z 16
lipca 2008 r., II CZ 36/08, nie publ.). Z punktu widzenia dopuszczalności skargi obojętne
pozostają przyczyny, dla których skarżący nie był przed Sądem Najwyższym
reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie adwokata bądź radcy
prawnego. Okoliczności te mogą być brane pod uwagę jedynie w ramach rozpoznania
3
wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia skargi przez uprawnionego
pełnomocnika, o ile po upływie terminu skarga taka zostanie wniesiona i strona z
wnioskiem tym wystąpi (por. np. postanowienie SN z dnia 11 stycznia 2000 r., I CZ
189/99, nie publ.). Wbrew twierdzeniom zażalenia nie można zaakceptować poglądu, że
skarga, którą wniesiono bez zachowania przymusu adwokacko-radcowskiego powinna
zostać stronie zwrócona. Zgodnie bowiem z jednoznacznym brzmieniem art. 130 § 5
k.p.c. pismo procesowe sporządzone z naruszeniem art. 871
k.p.c. należy bez wezwania
do usunięcia braków zwrócić stronie, lecz jedynie wówczas, gdy ustawa nie przewiduje
innego skutku. Ponieważ obowiązek odrzucenia skargi o stwierdzenie niezgodności z
prawem prawomocnego orzeczenia wniesionej przez stronę osobiście wprost
przewiduje art. 4246
§ 3 k.p.c., nie powinno budzić wątpliwości, że przepis art. 130 § 5
k.p.c., który miał zapewne na myśli skarżący (w zażaleniu nie wskazano paragrafu) nie
mógł w sprawie stanowić podstawy zwrotu skargi.
W zażaleniu widoczna jest niekonsekwencja, a zarazem nieprawidłowość. Z
jednej bowiem strony skarżący twierdzi, że skargę należało zwrócić i wnosi o uchylenie
zaskarżonego postanowienia oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, z
drugiej natomiast domaga się jego zmiany i orzeczenia o przyjęciu skargi do
rozpoznania. Takie sformułowanie wniosków wskazuje, że podstawą każdego z nich
musiałaby być odmienna ocena skargi, a ponadto uwzględnienie drugiego ze
wskazanych wniosków nie byłoby w obecnym postępowaniu w ogóle możliwe. Wniosek
zażalenia został zatem skonstruowany wadliwie.
Z omówionych przyczyn zażalenie strony powodowej, jako bezzasadne,
podlegało, stosownie do art. 39814
k.p.c. w związku z art. 3941
§ 3 k.p.c., oddaleniu.