POSTANOWIENIE Z DNIA 29 STYCZNIA 2009 R.
I KZP 29/08
Dopuszczalne, a niekiedy nawet konieczne jest doprecyzowanie zna-
mion ustawowych niektórych czynów zabronionych w aktach rangi podusta-
wowej, to jest w rozporządzeniach. Takie działanie ustawodawcy nie narusza
zasady nullum crimen sine lege zawartej w art. 1 § 1 k.k.
Przewodniczący: sędzia SN S. Zabłocki.
Sędziowie: SN W. Płóciennik, SA (del. do SN) M. Laskowski (spra-
wozdawca).
Prokurator Prokuratury Krajowej: A. Herzog.
Sąd Najwyższy w sprawie Petera A. i Agnieszki W., po rozpoznaniu w
Izbie Karnej na posiedzeniu przekazanego na podstawie art. 441 § 1 k.p.k.
przez Sąd Okręgowy w S. postanowieniem z dnia 21 października 2008 r.,
zagadnienia prawnego wymagającego zasadniczej wykładni ustawy:
„Czy wobec użycia w treści art. 23 ust. 1 ustawy z 23 stycznia 2004 r. o sys-
temie monitorowania i kontroli jakości paliw ciekłych i biopaliw ciekłych (Dz.
U. Nr 34, poz. 293 z późn. zm.), a także w treści art. 31 ust. 1 ustawy z dnia
25 sierpnia 2006 r. o systemie monitorowania i kontroli jakości paliw (Dz. U.
Nr 169, poz. 1200), zwrotu: «wymagań jakościowych określonych w usta-
wie», dla ustalenia czy w danym przypadku czyn sprawcy wyczerpuje zna-
miona przestępstwa opisanego we wskazanych przepisach, mają znaczenie
przepisy rozporządzeń wykonawczych, wydanych na podstawie delegacji
ustawowej zawartej w powyższych ustawach, a określające wymagania jako-
ściowe dla paliw?”
2
p o s t a n o w i ł odmówić podjęcia uchwały.
U Z A S A D N I E N I E
Przedstawione Sądowi Najwyższemu zagadnienie prawne powstało w
następującej sytuacji procesowej:
Peter A. i Agnieszka W. oskarżeni zostali o to, że „w okresie od 16
czerwca 2005 r. do dnia 15 lipca 2005 r. w S., będąc członkami zarządu P.
sp. z o.o. i działając wspólnie i w porozumieniu na szkodę P. sp. z o.o. doko-
nywali obrotu paliwem ciekłym w postaci oleju napędowego, niespełniającego
wymagań określonych w rozporządzeniu Ministra Gospodarki i Pracy z dnia
16 sierpnia 2004 r. w sprawie wymagań jakościowych dla paliw ciekłych (Dz.
U. Nr 192, poz. 1969), wobec zawyżonej zawartości siarki wynoszącej od 367
mg/kg do 184 mg/kg przy maksymalnych wymaganiach 50mg/kg w ten spo-
sób, że zbyli w dniu 16 czerwca 2005 r. paliwo ciekłe w postaci oleju napę-
dowego w ilości 10 293 l oraz w dniu 20 czerwca 2005 r. w ilości 9 989 l od P.
sp. z o.o. w S. i posiadające zawyżoną zawartość siarki wynoszącą 367
mg/kg oraz w dniu 24 czerwca 2005 r. w ilości 9 864 l a w dniu 30 czerwca
2005 r. w ilości 5 130 l o zawyżonej zawartości siarki wynoszącej co najmniej
184 mg/kg Zygmuntowi M., reprezentującemu Spółdzielnię Pracy Transportu
Mleczarskiego, zaś w dniu 15 lipca 2005 r. nabyli 18 634 l oleju napędowego
o zawyżonej zawartości siarki wynoszącej 184 mg/kg od Zygmunta M., repre-
zentującego Spółdzielnię Pracy Transportu Mleczarskiego pomimo wycofania
go z obrotu, zbywając za to olej napędowy w takiej samej ilości, mający speł-
niać wymagania jakościowe, czym działali na szkodę P. sp. z o.o.”, to jest o
przestępstwo z art. 23 ust. 1 ustawy z dnia 23 stycznia 2004 r. o systemie
monitorowania i kontrolowania jakości paliw ciekłych i biopaliw ciekłych w zb.
z art. 585 § 1 k.s.h. w zw. z art. 11 § 2 k.k.
3
Sąd Rejonowy w S. wyrokiem z dnia 17 kwietnia 2008 r., uniewinnił ob-
oje oskarżonych od zarzucanego im czynu.
Apelację od powyższego wyroku wniósł prokurator. Zarzucił wyrokowi
obrazę prawa materialnego, to jest przepisów art. 23 ust. 1, art. 3 ust. 1 pkt 1
i pkt 8 ustawy z dnia 23 stycznia 2004 r. o systemie monitorowania i kontro-
lowania jakości paliw ciekłych i biopaliw ciekłych oraz art. 2 i art. 4 ust. 1
ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej poprzez
błędne uznanie, że działania oskarżonych nie stanowiły obrotu paliwem nie-
spełniającym wymagań, co do zawartości siarki. Prokurator zarzucił również
obrazę szeregu przepisów prawa procesowego, która mogła mieć wpływ na
treść wyroku, to jest art. 391 § 2 i 3 k.p.k. w zw. z art. 389 § 2 k.p.k. w zw. z
art. 9 § 1 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k., a także art. 7 k.p.k., art. 410 k.p.k. i art.
424 § 1 k.p.k. oraz art. 41 § 1 k.p.k.
Prokurator wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie
sprawy Sądowi Rejonowemu w S. do ponownego rozpoznania.
Sąd Okręgowy w S. uznał w toku rozpoznawania tej apelacji, że wyłoni-
ło się zagadnienie prawne wymagające zasadniczej wykładni ustawy i przed-
stawił Sądowi Najwyższemu pytanie, przedstawione w części dyspozytywnej
postanowienia. Uzasadniając swoją decyzję, Sąd Okręgowy w S. podkreślił,
że przedstawione zagadnienie dotyczy kwestii prawnej związanej z treścią
obu wskazanych w treści pytania ustaw, przy czym z uwagi na reguły inter-
temporalne aktualne jest także w odniesieniu do nieobowiązującej ustawy z
dnia 23 stycznia 2004 r. oraz, że zagadnienie wymaga wyjaśnienia poprzez
dokonanie zasadniczej wykładni ustawy, a wyjaśnienie to ma znaczenie dla
rozstrzygnięcia sprawy przez sąd odwoławczy i to, mimo uniewinnienia
oskarżonych przez sąd pierwszej instancji, z powodów natury przede wszyst-
kim faktycznej. Przedstawione zagadnienie jest bowiem ważne z punktu wi-
dzenia odpowiedzialności oskarżonych i rzutuje na ocenę zakresu zachowań
oskarżonych podlegających penalizacji i w zależności od rodzaju wyjaśnienia
4
udzielonego przez Sąd Najwyższy, inne mogą być podstawy uniewinnienia
oskarżonych albo podstawy wyroku uchylającego wyrok sądu pierwszej in-
stancji do ponownego rozpoznania.
Sąd Odwoławczy przedstawiając zagadnienie prawne zaznaczył, że w
obu wskazanych ustawach o systemie monitorowania i kontroli jakości paliw
nie określono wymagań jakościowych dla paliw ciekłych. Wymagania takie
zawarto w rozporządzeniach wydanych na podstawie delegacji ustawowej.
Wobec zawartego w art. 23 ust. 1 ustawy z 2004 r. i art. 31 ust. 1 ustawy z
2006 r. wyrażenia „wymagań jakościowych określonych w ustawie” oraz wo-
bec pierwszeństwa językowej metody wykładni tekstu prawnego, można by
wywieść wniosek, że znaczenie miałyby tylko wymagania jakościowe okre-
ślone w ustawie a nie w rozporządzeniu. Sąd dodatkowo zauważył, że za ta-
kim wnioskiem zdaje się przemawiać technika legislacyjna ustawodawcy, któ-
ry w ustawie z dnia 25 sierpnia 2006 r. o systemie monitorowania i kontroli
jakości paliw w art. 33 ust. 2 użył innego wyrażenia, a mianowicie, odwołał się
do wymagań jakościowych, o których mowa w art. 3 ust. 2 pkt 2 ustawy, a
więc określonych w rozporządzeniu. Odmienna regulacja w tej samej ustawie
zdaje się wskazywać, zdaniem sądu, na różne zamiary ustawodawcy. Dodat-
kowo sąd zauważył, że w szeregu innych ustaw ustawodawca odwołuje się
do treści rozporządzeń, stosując wyrażenie „ustawy oraz wydanych na jej
podstawie przepisach wykonawczych”, której to techniki nie zastosował w
omawianym przypadku, co także może wskazywać na odmienność jego za-
miarów.
Sąd zauważył jednocześnie, że w orzecznictwie i we wskazanej w uza-
sadnieniu postanowienia publikacji, które dotyczą przedstawianego zagad-
nienia, nie zgłaszano dotąd wątpliwości związanych ze stosowaniem wyma-
gań jakościowych określonych w rozporządzeniu. Sąd dostrzegł także, że
ograniczenie się do treści samej ustawy spowodowałoby, że przepisy wska-
zane w treści pytania, stanowiłyby normy puste.
5
W pisemnym stanowisku dotyczącym przedstawionego pytania praw-
nego, prokurator Prokuratury Krajowej wniósł o odmowę podjęcia uchwały.
Prokurator stwierdził, że przedstawione zagadnienie prawne nie wymaga za-
sadniczej wykładni ustawy, albowiem obie wskazane ustawy o systemie mo-
nitorowania i określania jakości paliw regulują ogólne wymagania jakościowe
dla paliw ciekłych, zaś zgodnie z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego,
Sądu Najwyższego i poglądami prezentowanymi w piśmiennictwie, dopusz-
czalne jest zgodne z ustawowym określeniem i wydane w oparciu o ustawo-
we upoważnienie doprecyzowanie treści znamienia ustawowego w akcie
prawnym niższego rzędu. Prokurator Prokuratury Krajowej podkreślił, iż ana-
liza całości wymienionych w pytaniu ustaw prowadzi do wniosku, że nie za-
chodzą wątpliwości interpretacyjne co do rozumienia wskazanych w pytaniu
prawnym przepisów tych ustaw.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Sąd Najwyższy wielokrotnie wypowiadał się na temat warunków, które
muszą być spełnione, by skutecznie zwrócić się z pytaniem prawnym i do-
prowadzić do podjęcia uchwały, zawierającej rozstrzygnięcie przedstawione-
go zagadnienia prawnego. W postanowieniu Sądu Okręgowego w S. warunki
te zostały zresztą wymienione. Przypomnieć tylko należy, że zagadnienie
prawne wyłonić się musi przy rozpoznawaniu środka odwoławczego i sformu-
łowane być może wyłącznie przez sąd odwoławczy, że istnieć powinien ścisły
związek pomiędzy ustaleniami faktycznymi, dokonanymi w danej sprawie a
treścią pytania prawnego, innymi słowy pytanie zadawane w trybie z art. 441
§ 1 k.p.k. nie może mieć charakteru abstrakcyjnego i wreszcie niezbędna jest
konieczność dokonania zasadniczej wykładni ustawy, o której mowa w treści
przepisu art. 441 § 1 k.p.k., która dotyczyć powinna istotnego problemu inter-
pretacyjnego, związanego z konkretnym przepisem lub przepisami, które są
bądź to wadliwie czy niejasno sformułowane, bądź rozbieżnie interpretowane
w praktyce sądowej lub piśmiennictwie. Pytanie nie może jednocześnie zmie-
6
rzać do uzyskania pomocy w rozstrzygnięciu kwestii natury faktycznej, w do-
konaniu oceny prawnej konkretnego czynu, czy subsumcji stanu faktycznego
pod określoną normę prawną. Zadaniem Sądu Najwyższego nie jest też nie-
wątpliwie udzielanie porad natury prawnej, czy też porad co do oceny zasad-
ności zarzutów zgłoszonych w środku odwoławczym (zob. m. in. uchwała z
dnia 19 sierpnia 1999 r., I KZP 23/99, OSNKW 1999 r., z. 9-10, poz. 50; po-
stanowienie z dnia 26 stycznia 2007 r., I KZP 33/06, OSNKW 2007 r., z. 2,
poz. 11; postanowienie z dnia 24 maja 2007 r., I KZP 10/07, OSNKW 2007 r.,
z. 6, poz. 47 oraz R.A. Stefański: Instytucja pytań prawnych do Sądu Najwyż-
szego w sprawach karnych, Kraków 2001, s. 254 – 300 i wskazane tam
orzecznictwo).
Szczególnego rozważenia w kontekście omawianego zagadnienia
prawnego wymaga spełnienie warunku istnienia potrzeby dokonania zasadni-
czej wykładni ustawy. Oba przytoczone w pytaniu sądu przepisy karne, to jest
art. 32 ust. 1 ustawy z dnia 23 stycznia 2004 r. o systemie monitorowania i
kontrolowania jakości paliw ciekłych i biopaliw ciekłych oraz art. 31 ust. 1
ustawy z dnia 25 sierpnia 2006 r. o systemie monitorowania i kontrolowania
jakości paliw, mają tę samą konstrukcję. Ustawodawca określił w nich krąg
podmiotów podlegających odpowiedzialności karnej, zawarł znamiona cza-
sownikowe – w ustawie z 2004 r. „dokonuje obrotu”, a w ustawie z 2006 r. –
„wytwarza, transportuje, magazynuje lub wprowadza do obrotu”, określił
przedmiot przestępstwa, to jest paliwa ciekłe i biopaliwa ciekłe w ustawie z
2004 r., a paliwa ciekłe, biopaliwa ciekłe, gaz skroplony (LPG), skroplony gaz
ziemny (CNG) lub lekki olej opałowy w ustawie z 2006 r. W obu przepisach
karnych omawianych ustaw, wskazane paliwa ustawodawca opisał jako nie-
spełniające wymagań jakościowych określonych w ustawie i wreszcie określił
sankcje.
Przepis art. 4 ustawy z dnia 23 stycznia 2004 r. określa przy tym ogól-
nie te wymagania jakościowe, ustawodawca stwierdził bowiem w ustępie 1
7
tego przepisu, że muszą być to wymagania jakościowe właściwe dla danego
paliwa, w szczególności ze względu na ochronę środowiska. W art. 4 ust. 2 i
3 ustawodawca nakazał określenie wymagań w odniesieniu do postanowień
właściwych norm i stanu wiedzy technicznej w tym zakresie, a także do-
świadczeń w stosowaniu biopaliw ciekłych. Z kolei w art. 3 ust. 1 ustawy z
dnia 25 sierpnia 2006 r. ustawodawca uściślił jeszcze wymagania jakościowe,
wskazując przedmioty ochrony określające poziom wymagań, to jest ochronę
środowiska, zdrowie ludzi i prawidłową pracę silników, a pośrednio interes
użytkowników tych silników (zob. T. Laudowicz: Karnoprawny aspekt ustawy
o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw, Prok. i Pr. z 2007 r.,
nr 6, s. 128). Ponownie odwołał się także do stanu wiedzy technicznej i do-
świadczeń w stosowaniu paliw oraz do parametrów jakościowych określo-
nych w odpowiednich normach w tym zakresie. W zasadniczej części, przy-
najmniej w znaczeniu ogólnym, wymagania jakościowe określone zostały
więc w treści samych ustaw. Nie jest zatem tak, jak podnosi w uzasadnieniu
pytania sąd odwoławczy, że wymagania jakościowe określone są wyłącznie
w treści wydanych na podstawie ustaw rozporządzeń. Rozporządzenia te,
wydane odpowiednio na podstawie delegacji zawartych w art. 4 ust. 2 i 3
ustawy z dnia 23 stycznia 2004 r. i art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 25 sierpnia
2006 r., jedynie doprecyzowują bowiem sformułowane w ustawie wymagania
jakościowe, wskazując, także w załącznikach, w stosunkowo obszerny i ści-
śle techniczny sposób, poszczególne właściwości, jednostki ich pomiaru i za-
kresy minimum i maksimum (zob. rozporządzenie Ministra Gospodarki i Pra-
cy z dnia 16 sierpnia 2004 r. w sprawie wymagań jakościowych dla paliw cie-
kłych, Dz. U. z 2004 r. Nr 192, poz. 1969, rozporządzenie Ministra Gospodar-
ki i Pracy z dnia 19 października 2005 r. w sprawie wymagań jakościowych
dla paliw ciekłych, Dz. U. z 2005 r. Nr 216, poz. 1825, rozporządzenie Mini-
stra Gospodarki z dnia 8 września 2006 r. w sprawie wymagań jakościowych
dla biopaliw ciekłych, Dz. U. z 2006 r., Nr 166, poz. 1182, rozporządzenie Mi-
8
nistra Gospodarki z dnia 28 grudnia 2006 r. w sprawie wymagań jakościo-
wych dla sprężonego gazu ziemnego CNG, Dz. U. z 2006 r. Nr 251, poz.
1850).
Interpretacja przepisów ustaw i rozporządzeń związanych z przedsta-
wionym zagadnieniem prawnym nie rodzi problemów interpretacyjnych. Ana-
liza językowa przepisów prowadzi do wniosku, że ich treść jest jasna, katego-
ryczna i za wykluczoną uznać należy możliwość zróżnicowanego jej rozumie-
nia. Sąd Okręgowy w S. nie wskazał zresztą konkretnych wątpliwości inter-
pretacyjnych. Brak ich w orzecznictwie sądów powszechnych i w piśmiennic-
twie. Przedstawione w uzasadnieniu pytania rozwiązanie, polegające na eli-
minacji parametrów jakościowych wynikających z rozporządzeń prowadzi,
zdaniem Sądu Okręgowego, do wniosku, że przepisy karne w obu ustawach
byłyby normami pustymi. W istocie, ściganie sprawców tych czynów byłoby
przynajmniej bardzo utrudnione, istniałaby bowiem konieczność odwoływania
się do określonych jedynie w ustawie ogólnych wymagań jakościowych. Każ-
dorazowo zatem to najpierw biegły, a następnie sąd, musiałby określać pa-
rametry jakościowe w nawiązaniu do wymagań ogólnych, co wiązałoby się z
niebezpieczeństwem niejednolitości orzecznictwa i niepewności co do zakre-
su zakazu, wynikającego z przepisu. Założenie, że ustawodawca tak unor-
mował znamiona typu przestępstwa świadczyłoby o jego nieracjonalności i
rodziłoby niekorzystne skutki. Taką wykładnię należy zatem odrzucić. Stano-
wisko to wzmacniają także inne argumenty przedstawione w dalszej części
uzasadnienia.
Wobec braku innych problemów interpretacyjnych sensu stricto, rozwa-
żyć należy, czy omawiane przepisy ustawy i zawarte w nich odwołanie do
przepisów rozporządzeń, nie są skonstruowane wadliwie, co mogłoby powo-
dować trudności w ich stosowaniu lub stosowanie to wykluczać, o czym
wspomniał sąd przedstawiający zagadnienie prawne.
9
Omawiane przepisy ustaw mają charakter częściowo blankietowy.
Oznacza to, że ustawa nie określa dokładnie zestawu znamion i zleca okre-
ślenie niektórych jego elementów przepisom wykonawczym (zob. R. Dębski:
Pozaustawowe znamiona przestępstwa, Łódź 1995, s. 110). W doktrynie taka
metoda uznawana jest za dopuszczalną, choć postuluje się jej ograniczenie
do minimum (zob. K. Buchała, A. Zoll: Kodeks karny, Część ogólna, Komen-
tarz do art. 1 – 116 k.k., Kraków 1998, s. 28). Na ogół dopuszcza się w pra-
wie karnym regulowanie pewnych kwestii odnoszących się do odpowiedzial-
ności karnej, także w akcie podustawowym. Jest to możliwe, a nawet ko-
nieczne, gdy penalizacja pewnych zachowań jest niezbędna a dokładne
określenie znamion w ustawie jest niemożliwe (por. W. Wróbel: Zmiana nor-
matywna i zasady intertemporalne w prawie karnym, Kraków 2003, s. 119 –
122, 127 i wskazana tam literatura, R. Góral: Kodeks karny. Praktyczny ko-
mentarz, Warszawa 2007, s. 12, A. Marek: Kodeks karny. Komentarz, War-
szawa 2007, s. 20). Warunkiem jest, aby zawarte w ustawie upoważnienie do
wydania rozporządzenia miało charakter wyraźny, to jest nie oparty na do-
mniemaniu i aby miało charakter szczegółowy. W upoważnieniu musi być
oznaczony organ uprawniony do wydania rozporządzenia, zasadniczo przez
użycie jego nazwy. Rozporządzenie może więc wyjątkowo z woli ustawy
wkraczać w sprawy, które stanowią jej przedmiot i które nie zostały w niej
unormowane, a są niezbędne dla realizacji norm ustawy (zob. K. Działocha:
Ustawa a inne akty normatywne, w: Postępowanie ustawodawcze w polskim
prawie konstytucyjnym, Praca zbiorowa pod redakcją J. Trzcińskiego, War-
szawa 1994, s. 63 – 64).
Istnieje więc wprawdzie adresowany do ustawodawcy nakaz maksy-
malnej określoności typów przestępstw i nakaz typizacji czynów zabronionych
wyłącznie na drodze ustawy, ale dopuszcza się wyjątki od tych nakazów
(zob. R. Dębski: Zasada nullum crimen sine lege i postulat wyłączności usta-
wy, Acta Universitatis Lodziensis, Folia Iuridica, Nauki Penalne, Nr 50 z 1992
10
r., s. 108). Wyjątkiem takim jest między innymi forma odesłania specyfikują-
cego, polegającego na tym, że skompletowanie znamion czynu zabronionego
wymaga sięgnięcia do wskazanych w ustawie przepisów, w tym przepisów
zawartych w innych aniżeli ustawa, aktach prawnych (por. R. Dębski: O prze-
pisach blankietowych w prawie karnym. Uwagi wprowadzające, Acta Univer-
sitatis Lodziensis, Folia Iuridica, Nr 47 z 1991 r., s. 33).
Uznać zatem trzeba, że w piśmiennictwie wielokrotnie wypowiedziano
się za dopuszczalnością regulowania zagadnień prawa karnego przez akty
podustawowe. Sąd Najwyższy także uznał takie rozwiązanie za dopuszczal-
ne w odniesieniu do norm prawa karnego. W wyroku z dnia 21 grudnia 1995
r., II KRN 158/95 (OSPiPr z 1996 r., nr 6, poz. 2), Sąd Najwyższy stwierdził,
że norma prawa karnego sformułowana jest zwykle przez pełny opis znamion
zabronionego (i karalnego) zachowania. Taka budowa normy prawnej jest
regułą, co łączy się z zasadą określoności przestępstwa w ustawie karnej.
Prawo karne zna jednak sytuacje, w których opis czynu zabronionego nie jest
kompletny i wymaga dopełnienia (uzupełnienia) w przepisie odrębnym, za-
mieszczonym w innym akcie prawnym. Nie musi to być przy tym zawsze akt
prawny zaliczany do prawa karnego, w ścisłym ujęciu. Sąd Najwyższy pod-
kreślił także, że nie musi to być nawet akt normatywny rzędu ustawy, może to
być akt niższej rangi.
W tej sytuacji stwierdzić należy, że wskazane w przedstawionym za-
gadnieniu przepisy ustaw i powiązane z nimi rozporządzenia tworzą normę
prawa karnego, której budowa nie jest wadliwa. Taka konstrukcja normy pra-
wa karnego jest akceptowana zarówno przez doktrynę jak i orzecznictwo.
Zadane Sądowi Najwyższemu pytanie zdaje się zmierzać do uzyskania
odpowiedzi, czy wskazane rozwiązania w ustawach i rozporządzeniach są
zgodne z zasadą nullum crimen sine lege zawartą w art. 42 ust. 1 Konstytucji
Rzeczypospolitej Polskiej. Oczywiste jest, że Sąd Najwyższy nie jest właści-
wym adresatem takiego pytania i nie może udzielać na nie odpowiedzi (por.
11
postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 czerwca 2002 r., I KZP 17/02,
OSNKW 2002 r., z. 7-8, poz. 62). Wypada jednak zauważyć, że omawiana
problematyka była przedmiotem wnikliwych rozważań Trybunału Konstytucyj-
nego. W wyroku z dnia 8 lipca 2003 r., P 10/02 (OTK-A z 2003 r., nr 6, poz.
62), Trybunał dokonując wykładni art. 42 ust. 1 Konstytucji stwierdził, że
przepis ten wyraża szereg fundamentalnych zasad prawa represyjnego. Po
pierwsze, w myśl tego przepisu, czyn zabroniony oraz rodzaj i wysokość kar
a także zasady ich wymierzania muszą zostać określone bezpośrednio w
ustawie, przy czym Konstytucja nie wyklucza doprecyzowania niektórych
elementów przez akty podustawowe. Rola aktu podustawowego polega w
tym przypadku na dookreśleniu pewnych elementów czynu zabronionego,
który zabroniony został przez ustawodawcę. Po drugie, podstawowe znamio-
na czynu zabronionego muszą zostać określone w ustawie w sposób odpo-
wiadający pewnym minimalnym wymogom precyzji, tak aby adresat normy
prawnej mógł zorientować się na podstawie samej tylko ustawy, co do za-
sadniczej treści ustanowionego zakazu. W orzeczeniu tym Trybunał dokonał
określenia granic obowiązywania zawartych w Konstytucji zasad nullum cri-
men sine lege scripta i nullum crimen sine lege certa, uznając za dopuszczal-
ną sytuację analogiczną do przedstawionej w przesłanym do Sądu Najwyż-
szego zagadnieniu prawnym.
Tą samą problematyką zajmował się Trybunał Konstytucyjny w wyroku
dnia 20 lutego 2001 r., P 2/00 (OTK z 2001 r., nr 2, poz. 32). Relacjonując
wcześniejsze orzecznictwo w tej materii Trybunał przypomniał, że omawiane
zasady nakładają na ustawodawcę obowiązek określenia w ustawie podsta-
wowych elementów czynu i kary oraz wyznaczenia, w sposób kompletny, ka-
tegorii osób, które mogą ponosić odpowiedzialność za dany czyn. Stwierdził
jednak równocześnie, że przepis art. 42 ust. 1 Konstytucji należy rozumieć
tak, że dopuszcza on możliwość sprecyzowania znamion przedmiotowych w
rozporządzeniach, o ile sprecyzowanie to następuje zgodnie z art. 92 Konsty-
12
tucji. Trybunał uznał nawet, że zwłaszcza w odniesieniu do przestępstw prze-
ciwko mieniu, obrotowi gospodarczemu czy przeciwko interesom fiskalnym
państwa, konstrukcja ustawy karnej, która by całkowicie wykluczała potrzebę
odwołania się do rozporządzeń regulujących określoną sferę działalności, jest
trudna do wyobrażenia. Akty niższej rangi są bowiem szybciej dostosowywa-
ne do zmieniających się warunków społeczno-gospodarczych, odzwierciedla-
ją wzrost cen, stawek podatkowych, itd. Wskazał przy tym w uzasadnieniu
wyroku przykłady takich rozwiązań w różnych ustawach, nie wyłączając ko-
deksu karnego, który w art. 115 § 5 – 8 odwołuje się do najniższego wyna-
grodzenia pracowników, określanego w efekcie w formie rozporządzenia.
Istota zagadnienia przedstawionego Sądowi Najwyższemu rozważona
została przez Trybunał Konstytucyjny w postanowieniu z dnia 20 listopada
2007 r., Ts 106/07 (OTK-B 2007 r., nr 6, poz. 229). Trybunał odmówił w nim
nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej, kwestionującej zgodność
przepisów ustawy z dnia 23 stycznia 2004 r. o systemie monitorowania i kon-
trolowania jakości paliw ciekłych i biopaliw ciekłych z art. 42 ust. 1 Konstytucji
w zakresie, w jakim przewidują sankcję karną za sprawcze zachowanie, po-
legające na wprowadzeniu do obrotu paliw ciekłych, które są niezgodne z pa-
rametrami szczegółowo określonymi w rozporządzeniu Ministra Gospodarki i
Pracy, wydanym w oparciu o delegację ustawową zawartą w art. 4 ust. 2 i
ust. 3 ustawy. Skarżący poruszył zatem w skardze konstytucyjnej zagadnie-
nie prawne, identyczne z przedstawionym przez Sąd Okręgowy w S.
W uzasadnieniu postanowienia stwierdzono, że jednolite w tym zakre-
sie orzecznictwo Trybunału nie wyklucza możliwości posługiwania się zna-
mionami pozaustawowymi w prawie represyjnym. Trybunał uznał, że w za-
skarżonych przepisach ustawy z dnia 23 stycznia 2004 r., to jest konkretnie w
art. 23 ust. 1 i ust. 3, ustawodawca określił dostatecznie precyzyjnie zakaza-
ne zachowanie, jakim jest dokonywanie obrotu paliwami ciekłymi, niespełnia-
jącymi określonych wymagań jakościowych. Z przepisu tego można wyinter-
13
pretować normę sankcjonowaną, nakazującą dokonywania obrotu paliwami i
biopaliwami, spełniającymi określone wymagania jakościowe oraz normę
sankcjonującą, nakazującą odpowiedniemu organowi wymierzenie określonej
w tym przepisie kary podmiotowi, który umyślnie podejmie się zakazanego
zachowania. „Wyrzucenia” dokładnych wymagań jakościowych, których nie-
spełnienie prowadzi do realizacji znamion typu czynu zabronionego poza opis
znamion typu czynu, zawarty w przepisie ustaw, nie można uznać za naru-
szenie zasady nullum crimen sine lege. Trybunał powołał się przy tym na
wcześniej wyrażone poglądy w tej kwestii, cytując orzeczenia już omówione,
to jest wyrok z dnia 8 lipca 2003 r. P 10/02 i wyrok z dnia 20 lutego 2001 r.
P 2/00.
W konkluzji swoich rozważań Trybunał uznał, że określenie w akcie
rangi podustawowej (wydanym na podstawie delegacji ustawowej) wymagań,
jakie musi spełniać paliwo, jest niczym innym jak doprecyzowaniem znamie-
nia przedmiotu czynności wykonawczej, które to doprecyzowanie, zgodnie z
powszechnie przyjętymi poglądami doktryny i orzecznictwa, jest dopuszczal-
ne z punktu widzenia zasady nullum crimen sine lege. Trybunał podkreślił, iż
nie mamy przy tym do czynienia z wprowadzeniem nowego, dodatkowego
znamienia typu czynu zabronionego ani z rozszerzeniem zakresu zastoso-
wania przepisu represyjnego, ale z dookreśleniem zakresu przedmiotu czyn-
ności wykonawczej.
Wywody Trybunału Konstytucyjnego zawarte w uzasadnieniu relacjo-
nowanego postanowienia dokonane zostały w odniesieniu do tej samej mate-
rii, która zawarta jest w zagadnieniu prawnym przedstawionym Sądowi Naj-
wyższemu przez Sąd Okręgowy w S. Skarga konstytucyjna nie dotyczyła
wprawdzie drugiej z wymienionych w przedstawionym pytaniu ustaw, to jest
ustawy z dnia 25 sierpnia 2006 r. o systemie monitorowania i kontroli jakości
paliw, ale problem nurtujący sąd odwoławczy na tle obu wymienionych w py-
taniu ustaw jest identyczny. Sąd Najwyższy w pełni podziela wywody Trybu-
14
nału Konstytucyjnego zawarte w postanowieniu z dnia 20 listopada 2007 r.,
sygn. Ts 106/07. Wydaje się jednocześnie, że argumentacja w nim zawarta
powinna rozwiać wszelkie wątpliwości Sądu Okręgowego w S.
Podsumowując rozważania Sądu Najwyższego stwierdzić należy, że
dopuszczalne, a niekiedy nawet konieczne jest doprecyzowanie znamion
ustawowych niektórych czynów zabronionych w aktach rangi podustawowej,
to jest w rozporządzeniach. Takie działanie ustawodawcy nie narusza zasady
nullum crimen sine lege zawartej w art. 1 § 1 k.k.
Ponieważ przepisy wskazane w pytaniu prawnym nie budzą wątpliwości
interpretacyjnych, ich konstrukcja jest prawidłowa, odwołanie się do przepi-
sów rozporządzeń dopuszczalne oraz w myśl orzeczeń Trybunału Konstytu-
cyjnego zgodne z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej, nie zachodzi po-
trzeba dokonywania zasadniczej wykładni przepisów ustawy i podejmowania
uchwały.