Sygn. akt IV CSK 240/08
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 2 kwietnia 2009 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Mirosław Bączyk (przewodniczący)
SSN Antoni Górski (sprawozdawca)
SSN Katarzyna Tyczka-Rote
Protokolant Katarzyna Jóskowiak
w sprawie z powództwa Klubu Tenisowego w S.
przeciwko Gminie Miasta S.
o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej
w dniu 2 kwietnia 2009 r.,
dwóch skarg kasacyjnych strony pozwanej oraz strony powodowej
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 7 grudnia 2007 r.,
1. uchyla zaskarżony wyrok:
- w punkcie I 3 i oddala apelację powoda w części
dotyczącej roszczenia o zobowiązanie pozwanej do oddania mu
w wieczyste użytkowanie nieruchomości położonej w S.,
składającej się z działek nr 34/2, nr 35/2 i nr 47, dla której Sąd
Rejonowy w S. prowadzi księgę wieczystą nr […] oraz
o przeniesienie na powoda własności znajdującej się na tej
nieruchomości hali tenisowej;
- w punkcie I 4;
- w punkcie IV i znosi wzajemnie między stronami koszty
procesu za instancję apelacyjną.
2. oddala skargę kasacyjną pozwanej w pozostałym zakresie,
a skargę powoda w całości i znosi wzajemnie między
stronami koszty postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Powód –Klub Tenisowy w S. wnosił o zobowiązanie pozwanej Gminy Miasta
S. do złożenia oświadczenia woli o oddanie mu w wieczyste użytkowanie
nieruchomości, dla których Sąd Rejonowy w S. prowadzi księgi wieczyste o
numerach Kw […] oraz o nieodpłatnym przeniesieniu własności znajdujących się
na tych nieruchomościach budynków i urządzeń sportowych. Jako podstawę
roszczenia wskazał art. 207 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o
gospodarce nieruchomościami (tekst jedn. Dz. U. z 2004 r. Nr 61, ze zm.) – dalej
jako „u.g.n.”
Pozwana wnosiła o oddalenie powództwa, zaprzeczając aby powód spełniał
przesłanki do uwłaszczenia, przewidziane w powołanej przez niego podstawie
prawnej.
Wyrokiem z dnia 13 lutego 2007 r. Sąd Okręgowy:
I. zobowiązał pozwaną do złożenia oświadczenia woli o oddaniu powodowi
w użytkowanie wieczyste działek objętych księgą wieczystą Kw […], przy
ustaleniu pierwszej opłaty za to użytkowanie na kwotę 273.615 zł, oraz do
przeniesienia prawa własności do znajdujących się na tych działkach
budynków za wynagrodzeniem 65.600 zł.
II. zobowiązał pozwaną do złożenia oświadczenia woli o oddaniu powodowi
w użytkowanie wieczyste nieruchomości położonej w S., stanowiącej działkę
nr 25/1, objętej księgą wieczystą Kw nr […], przy ustaleniu pierwszej opłaty za
użytkowanie w wysokości 883.710 zł, oraz do przeniesienia nieodpłatnie
prawa własności do znajdującego się na tej działce budynku.
III. oddalił powództwo w pozostałym zakresie i orzekł o kosztach procesu.
Sąd ten ustalił, że na nieruchomości objętej księgą wieczystą Kw […],
będącej w posiadaniu powoda zarówno w dniu 5 grudnia 1990 r., jak i w dniu
1 stycznia 1998 r., a więc w okresie decydującym o uwłaszczeniu na podstawie
art. 207 ust. 1 u.g.n., znajdują się następujące obiekty: a) zabytkowy drewniany
budynek administracyjno – szkoleniowy, wzniesiony w 1909 r., zniszczony w czasie
3
wojny i odbudowany przez powoda, b) drugi zabytkowy budynek, odbudowany
przez powoda, c) cztery trybuny dla widzów i cztery korty, zbudowane ze środków
własnych powoda, d) garaż o wartości 39.600 zł i sanitariaty o wartości 26.000.
Sąd przyjął, że powód co do tych dwóch ostatnich obiektów nie wykazał, żeby
wybudował je ze środków własnych, wobec czego orzekł o przeniesieniu ich
własności na powoda za zapłatą 65.600 zł. Według dalszych ustaleń, na
nieruchomości objętej księgą wieczystą Kw nr […] znajduje się hala sportowa,
zbudowana ze środków powoda, w związku z czym Sąd zobowiązał pozwaną do
oddania tej nieruchomości w użytkowanie wieczyste powodowi i do nieodpłatnego
przeniesienia własności tego obiektu, ustalając pierwszą opłatę za użytkowanie
w wysokości 883.710 zł.
Natomiast na nieruchomości objętej księgą wieczystą Kw nr […] znajduje się
hala tenisowa, która zbudowana została przez pozwaną Gminę, wobec czego
pretensje powoda do tej nieruchomości Sąd uznał za nieuzasadnione i oddalił je.
Rozstrzygnięcie to zaskarżyły obie strony apelacjami. Sąd Apelacyjny
wyrokiem z dnia 7 grudnia 2007 r., uwzględniając częściowo apelację powoda,
zmienił je w ten sposób, że orzekł, iż przeniesienie budynków opisanych w punkcie
I – szym następuje nieodpłatnie, obniżył pierwszą opłatę za użytkowanie wieczyste
nieruchomości objętej księgą Kw nr […] z 883.710 zł do 433.710 zł i dodatkowo
zobowiązał pozwaną do złożenia oświadczenia woli o oddaniu powodowi w
użytkowanie wieczyste nieruchomości objętej księgą wieczystą Kw nr […], przy
ustaleniu pierwszej opłaty rocznej w wysokości 76.245 zł oraz do przeniesienia na
powoda własności stojącej na tej nieruchomości hali tenisowej za wynagrodzeniem
5.141.700 zł.
Sąd Apelacyjny potwierdził ustalenie, że powód był posiadaczem wszystkich
nieruchomości zarówno w dniu 5 grudnia 1990 r., jak i w dniu 1 stycznia 1998 r.,
a więc w okresie, który stwarza podstawę do ubiegania się o uwłaszczenie na
podstawie art. 207 ust. 1 u.g.n. O zakresie uwłaszczenia decyduje stan posiadania
w tym właśnie czasie, a nie ewentualne zmiany, które nastąpiły potem. Z tego
punktu widzenia, zdaniem Sądu, nie ma znaczenia okoliczność, że na wniosek
strony pozwanej, jako właściciela, dokonano w 2003 r. wyłączenia z księgi
4
wieczystej Kw […] trzech działek i założenia na nie w dniu 16 czerwca 2003 r.
nowej księgi Kw nr […]. Stąd też uwłaszczenie powoda powinno nastąpić także na
tę wyodrębnioną nieruchomość, tyle tylko, że za odpłatnością za postawioną na niej
przez pozwaną Gminę halę tenisową o wartości 5.141.700 zł. Stąd odpowiednia
zmiana wyroku Sądu Okręgowego, który w tej części oddalił powództwo.
Sąd Apelacyjny potwierdził prawidłowość ustaleń Sądu Okręgowego co do
tego, że hala sportowa na nieruchomości objętej obecnie Kw. Nr […] została
wzniesiona ze środków powoda, dlatego przeniesienie jej własności powinno być
nieodpłatne; skorygował jednak wysokość pierwszej rocznej opłaty za oddanie tej
nieruchomości w użytkowanie wieczyste, błędnie ustalonej przez Sąd Okręgowy na
883.710 zł, przez obniżenie jej do 433.710 zł. Poza tym Sąd Apelacyjny uznał
argumentacje powoda, że wszystkie budynki stojące na nieruchomości objętej
księgą wieczystą Kw nr […] zostały wybudowane ze środków powoda, a więc
także garaż i sanitariaty, w związku z czym orzekł, że własność ich powinna zostać
przeniesiona na powoda nieodpłatnie. W pozostałym zakresie apelacja powoda
została oddalona, a apelację pozwanej oddalono w całości.
Wyrok Sąd Apelacyjnego zakwestionowały obie strony skargami
kasacyjnymi.
Powód zaskarżył orzeczenie w części dotyczącej zapłaty na rzecz pozwanej
za przeniesienie własności hali tenisowej kwoty 5.141.700 zł. Zarzucił błędną
wykładnię art. 207 ust. 1 u.g.n., w szczególności zaś użytego w tym przepisie
pojęcia „środki własne” i na tej podstawie wniósł o uchylenie w tej mierze wyroku
i stwierdzenie, że nabycie przez niego własności tej hali następuje także
nieodpłatnie, ewentualnie o przekazanie sprawy w tym zakresie do ponownego
rozpoznania.
Pozwana zaskarżyła wyrok w całości, zarzucając również błędną wykładnię
art. 207 ust. 1 u.g.n. oraz niewłaściwe zastosowanie art. 192 pkt 3 k.p.c. Wniosła
o uchylenie tego orzeczenia oraz o uchylenie wyroku Sądu Okręgowego z dnia
13 lutego 2007 r. w części uwzględniającej powództwo i przekazanie sprawy do
5
ponownego rozpoznania, ewentualnie o uchylenie tych orzeczeń i oddalenie
powództwa w całości.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Roszczenie powoda opiera się na art. 207 ust. 1 u.g.n. Zgodnie z tym
przepisem, osoby, które były posiadaczami nieruchomości stanowiących własność
Skarbu Państwa lub własność gminy w dniu 5 grudnia 1990 r. i pozostawały nimi
nadal w dniu 1 stycznia 1998 r., mogą żądać oddania nieruchomości w drodze
umowy w użytkowanie wieczyste wraz z przeniesieniem własności budynków, jeżeli
zabudowały te nieruchomości na podstawie pozwolenia na budowę stałą. Nabycie
własności budynków wybudowanych ze środków własnych posiadaczy następuje
nieodpłatnie. Jak trafnie stwierdza się w komentarzach, art. 207 ust. 1 u.g.n. jest
częścią zespołu przepisów (obok art. 204, 208 i 211 u.g.n.), stanowiących ostatni
etap porządkowania stosunków cywilnoprawnych związanych z wieloletnim
władaniem gruntami państwowymi, a po komunalizacji – gminnymi. Uzasadnieniem
tego przedsięwzięcia jest potrzeba ochrony interesów długoletnich posiadaczy
nieruchomości państwowych, którzy dokonywali na nich legalnych nakładów, nie
mając do gruntu praw rzeczowych. Stąd zamysł ustawodawcy, aby posiadaczom
takim stworzyć uprzywilejowane – w porównaniu do trybu przetargowego – warunki
nabycia prawa użytkowania wieczystego posiadanych nieruchomości. W języku
potocznym – ze względu na owo uprzywilejowanie – ten proces nabywania
uprawnień rzeczowych do posiadanych gruntów przyjęło się określać mianem
„uwłaszczenia”. Nie jest to, oczywiście, określenie prawne, ani ścisłe w sensie
semantycznym, ale oddaje trafnie ogólną ideę prawodawcy w tym względzie, a tym
samym musi mieć wpływ na kierunek interpretacji ustanowionych dla zrealizowania
tej idei przepisów. W pierwszy rzędzie dotyczy to użytego w art. 207 ust. 1 u.g.n.
określenia „nieruchomość”. Wymaga przypomnienia, że w orzecznictwie Sądu
Najwyższego utrzymywała się przez dłuższy czas rozbieżność co do rozumienia
tego pojęcia. Chodziło o to, czy przy definiowaniu nieruchomości powinno się
odnosić do księgi wieczystej, czy też nie. Ostatecznie przeważyło stanowisko,
odwołujące się do definicji zawartej w art. 46 § 1 k.c., w związku z czym przyjęto,
że nieruchomość stanowi wydzieloną część powierzchni ziemskiej, stanowiącą
odrębny przedmiot własności, objęty księga wieczystą (por. postanowienie z dnia
6
30 października 2003 r., IV CK 114/02, OSNC 2004, nr 12, poz. 201 oraz wyrok
z dnia 26 lutego 2003 r., II CKN 1306/00, Biul. SN 2003, nr 8, poz. 8).
Sąd Apelacyjny kierował się takim właśnie pojmowaniem „nieruchomości”, gdyż
uznał, że decydujące znaczenie ma, stosownie do art. 207 ust. 1 u.g.n., stan
wieczystoksięgowy nieruchomości w dniu 5 grudnia 1990 r. i w dniu 1 stycznia
1998 r. W tamtym zaś czasie księga wieczysta Kw [….] obejmowała także działki
o numerach 34/2, 35/2 i 47, wyodrębnione dopiero w 2003 r. do księgi Kw nr […]. W
tej sytuacji, zdaniem Sądu Apelacyjnego, stanowiły one – wraz z pozostałymi
działkami, zapisanymi obecnie w księdze Kw […] – jedną nieruchomość. To zaś
sprawia, że co do zasady roszczenie o ich uwłaszczenie jest także
usprawiedliwione, gdyż „wystarcza, aby powód, jako ich posiadacz … (w tamtym
okresie), wzniósł na nich na podstawie pozwolenia na budowę chociaż jeden
budynek, ponieważ w art. 207 ust. 1 u.g.n. nie ma wymogu, aby posiadacz wzniósł
wszystkie budynki na nieruchomości”.
Z takim stanowiskiem nie można się zgodzić. Należy pamiętać, że definicja
nieruchomości, nawiązująca do księgi wieczystej, ma zastosowanie przede
wszystkim na potrzeby wieczystoksięgowe. W tamtym postępowaniu zasada,
iż jedną nieruchomość w wymiarze prawnym stanowią wszystkie działki zapisane
w księdze na rzecz jednego właściciela jest jak najzupełniej słuszna i zrozumiała.
Taki jest m.in. sens i cel prowadzenia ksiąg wieczystych, które służą do
zarejestrowania w sposób jawny i pewny stanu prawnego nieruchomości.
Tymczasem proces uwłaszczenia stanowi niejako zakwestionowanie, a w każdym
razie przynajmniej zakłócenie, tego utrwalonego w księgach wieczystych porządku
prawnego. Zgodnie z art. 207 ust. 1 u.g.n. przesłankami uregulowanego tam
uwłaszczenia są posiadanie przez osoby trzecie w określonych datach
nieruchomości stanowiących własność Skarbu Państwa lub gminy oraz
zabudowanie ich na podstawie pozwolenia z lokalizacją stałą. Sam fakt posiadania
przez powoda działek objętych obecnie księgą wieczystą Kw […] w okresie
stwarzającym podstawę do żądania oddania ich w użytkowanie wieczyste, jest
w sprawie bezsporny. Sporne jest natomiast, kto dokonywał zabudowania tych
nieruchomości oraz z czyich środków. W orzecznictwie Sądu Najwyższego
wyjaśnione zostało, że przy formułowaniu przesłanki uwłaszczenia, jaką jest
7
„zabudowanie”, ustawodawca posłużył się kryterium podmiotowym, co oznacza,
że roszczenie z art. 207 ust. 1 u.g.n. przysługuje tylko tym posiadaczom, którzy sami
zabudowali nieruchomości na podstawie pozwolenia na budowę (por. postanowienie
z dnia 23 stycznia 2004 r., III CZP 107/03, czy wyrok z dnia 23 marca 2006 r.,
IV CSK 85/05 – niepubl.). Z ustaleń Sądu Apelacyjnego, których kwestionowanie
w postępowaniu kasacyjnym jest niedopuszczalne (art. 3933
§ 3 k.p.c.), wynika,
że ostatecznie decyzja o pozwoleniu na budowę hali tenisowej, wzniesionej na
działce nr 47, wydana została na rzecz Biura Projektów Budownictwa Wiejskiego
w […], pełniącego funkcje inwestora zastępczego na podstawie umowy zawartej z
pozwaną Gminą. Pozwana otrzymywała także bezpośrednio dotacje na tę budowę.
W tej sytuacji nie sposób jest mówić o tym, że działki zapisane obecnie w księdze
wieczystej Kw nr […] zabudował powód. Działki te stanowią wyodrębnioną całość
gospodarczo – funkcjonalną, oddzieloną uliczką od pozostałych działek, objętych
roszczeniem w niniejszej sprawie. Roszczenie dotyczące działek 32/2, 35/2 i 47
byłoby więc usprawiedliwione, gdyby stojąca na nich hale tenisowa pobudował
powód. Skoro zaś powód tego wymogu nie spełnił, roszczenie o ich uwłaszczenie
było bezpodstawne. Trzeba dodać, że kierowanie się na potrzeby uwłaszczenia
formalnym pojęciem nieruchomości w rozumieniu wieczystoksiegowym, które przyjął
Sąd Apelacyjny, mogłoby prowadzić do konsekwencji niemożliwych do
zaakceptowania. Wystarczyłoby bowiem pobudowanie na rozległym obszarze,
należącym do Skarbu Państwa lub do gminy – składającym się z wielu działek, ale
w sensie prawnym stanowiącym jedną nieruchomość – niewielkiego budynku przez
osobę trzecią, aby, przy spełnieniu przesłanki posiadania, mogła ona ubiegać się
o uwłaszczenia na cały ten obszar. Takie zaś rozwiązanie, z jednej strony kłóciłoby
się z pojęciem słowa „zabudować”, które zostało użyte w art. 207 ust. 1 u.g.n.
w znaczeniu potocznym (tak przyjął Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 27 listopada
2003 r., I CK 318/02 oraz z dnia 9 września 2004 r., II CK 497/03, niepubl.), z drugiej
zaś, godziłoby w zasadę ochrony własności, którą – jak podkreślił Sąd Najwyższy
w uzasadnieniu uchwały z dnia 22 stycznia 2009 r., III CZP 135/08, niepubl. – trzeba
także uwzględniać przy stosowaniu omawianego przepisu. Należy dodać, że
powołanie się w tym kontekście przez Sąd Apelacyjny na instytucję procesową z
art. 192 pkt 3
8
k.p.c. było nieuprawnione, gdyż do żadnego zbycia nieruchomości przez pozwana
nie doszło. Skoro zatem roszczenie powoda o uwłaszczenie w zakresie dotyczącym
działek nr 34/2, 35/ 2 i 47 było chybione co do samej zasady prawnej, należało –
uwzględniając w tej mierze skargę kasacyjną pozwanej – zmienić zaskarżony wyrok
przez oddalenie apelacji powoda w części odnoszącej się do tego zakresu
uwłaszczenia (art. 39815
k.p.c.) i znieść wzajemnie między stronami koszty
postępowania apelacyjnego (art. 100 k.p.c.). To rozstrzygnięcie przesądza
jednocześnie o bezzasadności skargi kasacyjnej powoda, który domagał się nie tylko
przeniesienia prawa wieczystego użytkowania do tych działek, ale i nieodpłatnego
przeniesienia własności wybudowanej tam przez pozwaną gminę hali tenisowej.
Nie znajduje żadnego usprawiedliwienia stanowisko powoda, zgłaszającego
pretensje, aby środki przekazywane w ramach dotacji za pośrednictwem Gminy na tę
budowę potraktować jako jego środki własne. Dlatego skarga ta podlegała oddaleniu
(art. 39814
k.p.c.).
W pozostałej części podlegała też oddaleniu skarga kasacyjna strony pozwanej.
Jeśli chodzi o nieruchomość objętą księgą wieczystą Kw nr […] w jej obecnej treści,
pozwana kwestionowała przede wszystkim spełnienie przesłanki uwłaszczenia
w postaci zabudowania, gdyż – jak twierdziła – powód co najwyżej odrestaurował
stojące tam drewniane budynki zabytkowe, pochodzące z początku XX wieku.
Wbrew temu jednak stwierdzić należy, iż z ustaleń Sądów wynika, że oba te budynki
były zniszczone na skutek działań wojennych, a nakłady poczynione przez powoda
na ich odbudowę, modernizację oraz zaadoptowanie do aktualnych potrzeb były tak
rozległe, że uzasadniają uznanie, iż powód je po porostu pobudował. Realizacja tej
odbudowy w okresie powojennym sprawia, że usprawiedliwione jest
tłumaczenie powoda, że nie zachowała się do czasów obecnych dokumentacja
dotycząca pozwoleń na wykonywane prace. W kontekście ustalonego stanu
faktycznego Sąd Najwyższy potwierdza prawidłowość przyjętego przez Sądy
elastycznego rozumienia pojęcia „zabudowanie” tej nieruchomości, a zatem
kwestionowanie tego w skardze kasacyjnej nie może odnieść skutku. Odnośnie do
kwestii wzniesienia na tej nieruchomości garażu (działka nr 24) oraz
sanitariatów (działka nr 37/4), należy zaaprobować stanowisko Sądu Apelacyjnego,
który przyjął, że powód był ich inwestorem, a uzyskane na ich budowę środki
9
pochodzące z dotacji, trzeba uznać za środki własne w rozumieniu art. 207 ust. 1
in fine u.g.n. Stąd też prawidłowo zobowiązał pozwaną do nieodpłatnego
przeniesienia na powoda własności tych budynków.
Pozwana podtrzymywała w skardze kasacyjnej swoją dotychczasową
motywację sprzeciwu przeciwko roszczeniu o uwłaszczenie powoda na
nieruchomość objętą księgą wieczystą Kw nr […]. Podstawowe argumenty pozwanej
w tym zakresie są dwa. Pierwszy, że stojącą tam halę sportową nie wybudował
powód, lecz sprawujące patronat nad jego działalnością Przedsiębiorstwo Konstrukcji
Stalowych i Urządzeń Przemysłowych M. i drugi, że środki na budowę tego obiektu
pochodziły w dużej mierze z dotacji, a zatem nie można ich uznać za „własne” w
rozumieniu art. 207 ust. 1 in fine u.g.n. Jeśli chodzi o pierwsza kwestię, to prawidłowa
jest ocena Sądu, iż funkcjonowanie w latach 1974 – 1982 instytucji tzw. patronatu
sprawowanego przez przedsiębiorstwa produkcyjne nad działalnością sportową było
w dużej mierze fikcyjne. Jest ona trafna zwłaszcza w odniesieniu do tak
niepopularnego i uznawanego za „elitarny” sport, jakim był tenis. Instytucja patronatu
została bowiem narzucona przedsiębiorstwom przez ówczesną władzę. W tej
konkretnej sprawie, jak wynika z poczynionych ustaleń, mimo istnienia patronatu,
powodowy Klub Tenisowy nie przestał być posiadaczem nieruchomości oraz
rzeczywistym inwestorem wznoszonej hali sportowej. Środki na jej budowę uzyskiwał
m.in. z dotacji Urzędu Wojewódzkiego, a ponieważ adresowane były bezpośrednio
do niego, trafnie zostały zakwalifikowane przez Sąd jako „własne”. Brak jest bowiem
podstaw do zawężania rozumienia tego pojęcia tylko do środków wygenerowanych
z prowadzonej działalności. Należy przyjąć, że darowizny i dotacje dokonywane na
rzecz powodowego Klubu, stawały się, po ich przekazaniu, własnością adresata.
Dlatego prawidłowo Sąd przyjął, że przeniesienie własności hali sportowej na
powoda powinno być nieodpłatne.
Z tych przyczyn skarga kasacyjna pozwanej, prezentująca w tej materii
odmienny pogląd nie mogła być uwzględniona (art. 39814
k.p.c.).
Postanowienie o kosztach postępowania kasacyjnego uzasadnia art. 100
k.p.c.