Sygn. akt I CSK 350/08
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 16 kwietnia 2009 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Zbigniew Strus (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Irena Gromska-Szuster
SSN Kazimierz Zawada
w sprawie z powództwa M.M.
przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez Ministra Skarbu Państwa
o odszkodowanie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 16 kwietnia 2009 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 11 marca 2008 r., sygn. akt[...],
oddala skargę kasacyjną i zasądza od powoda na rzecz
Skarbu Państwa – Ministra Skarbu Państwa kwotę 3 600 (trzy
tysiące sześćset) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu
w postępowaniu kasacyjnym.
2
Uzasadnienie
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Apelacyjny oddalił apelację powoda od wyroku
oddalającego powództwo o zasądzenie od Skarbu Państwa – Ministra Skarbu
Państwa kwoty 31 332 881 zł z odsetkami naliczonymi od 1 stycznia 1999 r. do
dnia zapłaty.
Powód wykazał, że jest zstępnym S.Z. i należy do grona uprawnionych do
otrzymania ekwiwalentu za nieruchomości pozostawione na terenie Ukrainy w
związku z II wojną światowa. Skład mienia pozostawionego poza granicami
Rzeczypospolitej Polskiej ustalił Sąd Wojewódzki w W. wyrokiem z 17 lutego 1992
r. sygn. akt [...]) i na tej podstawie Prezydent m. W. wydał zaświadczenie z 3
sierpnia 2000 r., potwierdzające uprawnienie powoda do realizacji roszczeń z tytułu
mienia wartości 32 313 158 zł, stanowiącego własność jego poprzednika prawnego.
Powód wykorzystał je nabywając w latach 2000 – 2001 nieruchomości, bądź
regulując opłatę za użytkowanie wieczyste gruntu, z zaliczeniem wartości
pozostawionych za granicą w łącznej kwocie 615 021 zł.
Rozpoznając sprawę na płaszczyźnie roszczenia powoda o naprawienie
szkody wywołanej utratą (zmniejszeniem się) wartości prawa zaliczenia przed
orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 19 grudnia 2002 r. Sąd Okręgowy
uznał, że po wejściu w życie ustawy z 12 grudnia 2003 r. o zaliczaniu na poczet
ceny (...) powód nie mógł realizować dalszego prawa do zaliczania i w związku
z tym nie prowadził dowodów w celu ustalenia stopnia zmniejszenia się tej wartości.
Sąd pierwszej instancji nie uwzględnił poglądu powoda o inkorporacji umów
republikańskich do polskiego porządku prawa prywatnego, jako źródła prawa do
zwrotu wartości pozostawionego mienia lub cywilnoprawnego zobowiązania Skarbu
Państwa do świadczenia pieniężnego na podstawie kodeksu zobowiązań, zarówno
w ramach konstrukcji umowy na rzecz osób trzecich jak i przyrzeczenia
publicznego.
3
Według oceny Sądu pierwszej instancji powoda obciążał dowód wykazania,
że działania struktur władzy publicznej ograniczające możliwości realizacji prawa do
rekompensaty wywołały uszczerbek w jego mieniu, a powód nie wykazał
wyrządzenia mu szkody, mimo że w świetle wyroku T. K. w sprawie K 33/02
istnienie takich działań i ich bezprawność nie budzi wątpliwości. Uwzględnienie
roszczenia wymagałoby bowiem udowodnienia obiektywnych możliwości (szansy)
wykorzystania prawa zaliczenia określonej wartości, przy czym uprawnionego
obciążała powinność należytej aktywności prowadzącej do uczestnictwa
w przetargach, a także dowód ewentualnych przeszkód ze strony zobowiązanego.
W konkluzji Sąd Okręgowy ocenił, że powód nie udowodnił obniżenia prawa do
rekompensaty ani poniesienia szkody osobistej mającej usprawiedliwić ewentualne
roszczenie o zadośćuczynienie.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z 11 marca 2008 r. oddalił apelację powoda
polemizującego ze stwierdzeniem Sądu Okręgowego, iż nie wykazał przesłanek
odpowiedzialności i zarzucającego bezpodstawną odmowę dopuszczenia dowodu
z opinii biegłego. Powód wnosił o rozpoznanie przez sąd odwoławczy
postanowienia Sądu Okręgowego w tym przedmiocie a także w przedmiocie
pozostałych oddalonych wniosków dowodowych (wycinków prasowych, fotokopii
ogłoszeń, pism organów administracji publicznej), kwestionował również w apelacji
stwierdzenie dotyczące liczby uprawnionych, którzy zrealizowali swoje prawa na
podstawie dotychczasowych przepisów; poza tym zarzucał naruszenie przepisów
umowy między Rządem PRL a Rządem ZSRR w sprawie terminu (...), umowy
między PKWN a Rządem Ukraińskiej SRR, przepisów Konstytucji z 21 marca
1921 r. i Konstytucji RP przedstawiając ich wykładnię prowadzącą do wniosku, że
roszczenie o zapłatę rekompensaty powstało jako prawo podmiotowe na rzecz
poprzedników prawnych, a jego niezrealizowanie jest wynikiem bezprawnego
zaniechania władzy publicznej oraz ustawowego ograniczania jego treści, wskutek
czego stanowi szkodę podlegającą naprawieniu, zgodnie z zasadami
odpowiedzialności władzy publicznej określonymi w przepisach wszystkich
konstytucji obowiązujących od 1921 r. do chwili obecnej.
Sąd Apelacyjny rozpoznając sprawę na skutek apelacji aprobował ustalone
okoliczności faktyczne i nie dopatrzył się naruszenia przepisów prawa. Uznał, że
4
źródłem roszczeń powoda mogą być regulacje krajowe, a nie umowy
międzynarodowe między Rządem PRL a Rządem ZSRR oraz rządami republik
związkowych. Wykonywania przepisów art. 212 i 213 ustawy o gospodarce
nieruchomościami, art. 17 ustawy z 29 grudnia 1993 r. o zmianie ustawy
o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa oraz o zmianie
niektórych ustaw, art. 31 ust. 4 ustawy z 30 maja 1996 r. o gospodarowaniu
niektórymi składnikami mienia Skarbu Państwa oraz o Agencji Mienia Wojskowego,
uznanych następnie za niezgodne z Konstytucją RP nie można uznać za czyn
bezprawny rodzący odpowiedzialność władzy publicznej. Sąd Apelacyjny
potwierdził obowiązek strony powodowej wykazania, że niewykorzystanie prawa do
zaliczenia było wynikiem zastosowania art. 212 i pozostałych przepisów
kwestionowanych w wyroku Trybunału Konstytucyjnego, czemu powód nie sprostał.
W istocie nie uczestniczył w innych przetargach poza tymi, w których nabył
nieruchomości, dlatego nie ma również podstaw do żądania zadośćuczynienia na
podstawie art. 448 k.c.
Skargę kasacyjną od tego wyroku wniósł powód. Zaskarżając punkt I wyroku
Sądu drugiej instancji powołał obydwie podstawy (art. 3981
§ 1 pkt 1 i 2 k.p.c.)
i zarzucił:
I. naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na
wynik sprawy, tj. art. 213 § 1 k.p.c., 228 § 1 k.p.c. w zw. z art. 77 ust 1
Konstytucji i art. 417 k.c. oraz art. 322 k.p.c. w zw. z art. 361 k.c. i art. 6 k.c.
poprzez przyjęcie, iż powód nie udowodnił, aby poniósł szkodę, wysokości
tejże szkody oraz związku przyczynowego pomiędzy szkodą, a bezprawnym
zachowaniem pozwanego;
II. naruszenie prawa materialnego poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe
zastosowanie art. 448 k.c. w zw. z art. 23 k.c. polegające na:
- uznaniu, iż dobra osobiste powoda nie zostały naruszone,
a w konsekwencji, iż powód nie jest uprawniony do zadośćuczynienia za
krzywdę pomimo, iż na skutek bezprawnego zachowania pozwanego
zostały naruszone dobra osobiste powoda, a w konsekwencji doznał on
szkody niemajątkowej – krzywdy,
5
- oraz na przyjęciu, iż odpowiedzialność za krzywdę uwarunkowana jest od
winy sprawcy szkody niemajątkowej;
Powód żądał uchylenia zaskarżonego wyroku oraz uwzględnienia
powództwa w całości z kosztami procesu albo o przekazanie sprawy Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarżący w uzasadnieniu skargi powołał obszerne cytaty z wyroków Sądów
Apelacyjnych w Gdańsku i w Szczecinie przyjmujących w sprawach dotyczących –
jak można mniemać na podstawie cytatów – roszczeń odszkodowawczych na tle
tzw. prawa do zaliczenia wartości mienia pozostawionego poza obecnymi
granicami państwa i objętego umową z niektórymi republikami, w tym
z Socjalistyczną Republiką Ukrainy b. ZSRR oraz przyjmujących konstrukcję deliktu
normatywnego organów władzy państwa polskiego.
Ponieważ konstrukcję prawną odpowiedzialności deliktowej w podobnych sprawach
przyjmował również Sąd Najwyższy (wyroki w sprawach oznaczonych sygnaturą
I CK 323/02, IV CK 491/03 i IV CK 115/04) skarżący uznaje wyrządzenie szkody za
fakt powszechnie znany, nie wymagający dowodu, czemu z kolei odpowiada zarzut
naruszenia art. 213 § 1 i art. 228 § 1 k.p.c. Wywodząc na tej podstawie,
że wyrządzenie szkody powinno być uznane za fakt powszechnie znany podważa
następnie trafność przyjmowanej przez Sąd Najwyższy różnicowej metody
obliczania szkody jako niejasny lub zbyt trudny do przeprowadzenia i twierdzi,
że podstawę określenia jej wysokości powinien stanowić art. 322 k.p.c., przy czym
w rozpoznawanej sprawie zasądzona kwota powinna odpowiadać ustalonej
wyrokiem sądu wartości pozostawionego mienia, pomniejszonej o wartość
zrealizowana dotychczas przez powoda.
Delikt normatywny polega według skarżącego na niedostatku „instrumentów
prawnych” oraz wadliwych praktykach ograniczających bądź wyłączających
możliwość realizacji przez „Zabużan” prawa do zaliczenia.
Ze względu na istnienie wskazywanych orzeczeń sądów skarżący zarzucił
naruszenie art. 6 k.c. zaprzeczając tym samym dopuszczalności obciążania go
obowiązkiem udowodnienia faktów ponad wynikające ze zgłoszonych twierdzeń
6
i dokumenty, dotyczących: zdarzeń wyrządzających szkodę, ich bezprawności oraz
związku przyczynowego między zindywidualizowanymi zdarzeniami i konkretnymi
kwotami; pomija również zmiany stanu prawnego w okresie kilkudziesięciu lat od
chwili zawarcia tzw. umów republikańskich kształtujące treść jego uprawnień
i sposób realizacji.
Odnosząc się do powołanej podstawy skargi, której zakres ogranicza
również kognicję sądu w postępowaniu kasacyjnym (art. 398 13
§ 1 k.p.c.) należy
odrzucić tę koncepcję jako sprzeczną z zasadą skargowości, bowiem sprawy
o roszczenia tzw. zabużańskie podlegają ogólnym rygorom procesowym
i rozkładowi ciężaru dowodów.
Nie można kwestionować poglądu powszechnego w orzecznictwie, że
realizacja uprawnień osób przesiedlonych z terenów wschodnich Rzeczypospolitej
Polskiej, napotykała na trudności o zróżnicowanej naturze, a poza tym doszło przy
tym do uchybień legislacyjnych. uznawanych za przypadek deliktu normatywnego.
W tej kwestii Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 19 grudnia 2002 r.,
K 33/02 orzekł, że:
art. 212 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce
nieruchomościami (tekst jedn. Dz. U. z 2000 r. Nr 46, poz. 543 ze zm.)
w zakresie, w jakim wyłącza możliwość zaliczania wartości mienia
pozostawionego w związku z wojną rozpoczętą w 1939 r. na poczet ceny
sprzedaży nieruchomości rolnych stanowiących własność Skarbu Państwa jest
niezgodny z zasadą zaufania obywatela do Państwa i stanowionego przez nie
prawa, zawartą w art. 2 Konstytucji, a także z art. 64 ust. 1 i 2 w zw. z art. 31
ust. 3 Konstytucji;
art. 213 tej ustawy w zakresie, w jakim wyłącza stosowanie jej art. 212 do
nieruchomości wchodzących w skład Zasobu Agencji Własności Rolnej Skarbu
Państwa; jest niezgodny z zasadą zaufania obywatela do państwa
i stanowionego przez nie prawa zawartą w art. 2 Konstytucji oraz z art. 64
ust. 1 i 2 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji;
7
art. 17 ustawy z dnia 29 grudnia 1993 r. o zmianie ustawy o gospodarowaniu
nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa oraz o zmianie niektórych ustaw
(Dz. U. z 1994 r. Nr 1, poz. 3) jest niezgodny z zasadą zaufania obywatela do
państwa i stanowionego przez nie prawa zawartą w art. 2 Konstytucji oraz
z art. 64 ust. 1 i 2 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji,
art. 31 ust. 4 ustawy z dnia 30 maja 1996 r. o gospodarowaniu niektórymi
składnikami mienia Skarbu Państwa oraz o Agencji Mienia Wojskowego
(Dz. U. Nr 90, poz. 405 ze zm.) jest niezgodny z zasadą zaufania obywatela do
państwa i stanowionego przez nie prawa oraz z art. 64 ust. 1 i 2 w zw. z art. 31
ust. 3 Konstytucji.
Podobną ocenę wyraził Europejski Trybunał Praw Człowieka w wyroku
Wielkiej Izby z dnia 22 czerwca 2004 r. w sprawie Broniowski p-ko Polsce (nr skargi
31 443/96), w którym stwierdził naruszenie art. 1 Protokołu nr 1 do Europejskiej
Konwencji Praw Człowieka (ochrona własności) wywodzące się z systemowego
problemu związanego z nieprawidłowym funkcjonowaniem polskiego
ustawodawstwa i praktyki spowodowanego zaniechaniem ustanowienia
skutecznego mechanizmu realizacji „prawa zaliczania” osób uprawnionych do
ekwiwalentu za mienie zabużańskie. Trybunał nakazał zapewnienie realizacji tego
prawa dla pozostałych uprawnionych do ekwiwalentu za mienie zabużańskie przez
stosowne środki prawne oraz praktyki administracyjne.
Próba autonomicznego rozwiązania problemu świadczeń należnych tej
grupie społecznej została podjęta w ustawie z dnia 12 grudnia 2003 r. o zaliczaniu
na poczet ceny sprzedaży albo opłat z tytułu użytkowania wieczystego
nieruchomości Skarbu Państwa – wartości nieruchomości pozostawionych poza
obecnymi granicami państwa polskiego (Dz. U. 2004 r., poz. 39). Art. 7 ust. 1
ustawy zakazał stosowania praktyk, stanowiących jedyny skonkretyzowany
w rozpoznawanej sprawie przypadek ograniczania prawa do zaliczenia, tj.
wyłączenia w razie zbywania mienia publicznego możliwości zaliczenia wartości
nieruchomości pozostawionych poza granicami państwa (przez wymaganie
świadczenia pieniężnego) oraz w ust. 2 przyjęto waloryzację kwoty odpowiadającej
wartości nieruchomości pozostawionych poza obecnymi granicami państwa
8
polskiego, a także (warunkowo) zwolniono osobę przystępującą do przetargu
z obowiązku wniesienia wadium.
Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 15 grudnia 2004 r. K2/04, OTK-A
2004/11/117 stwierdził niezgodność z odpowiednimi przepisami Konstytucji art. 2
ust. 1 pkt 3, ust. 2 i 4, art. 3 ust. 2, art. 5 ust. 2 pkt 2 lit. a oraz art. 16 omawianej
ustawy. Uzasadniając wyrok, Trybunał objaśniał charakter przyrzeczonej
kompensacji jako świadczenia „pomocowe” o charakterze, w pierwszej kolejności,
socjalnym (a nie tylko odszkodowawczym), umożliwiające obywatelom
Rzeczypospolitej Polskiej ponowny start życiowy po utracie mienia pozostawionego
poza nowymi granicami państwa polskiego.
Stwierdzenie to ma znaczenie przy ocenie aksjologicznych wątków roszczeń
następców dawnych właścicieli mienia pozostawionego poza granicami, opartych
na twierdzeniu o delikcie Państwa, ponieważ do chwili obecnej pozostały nie
uregulowane straty innych grup społecznych, dotkniętych skutkami wojny i zmiany
ustroju (ziemiaństwa, d. właścicieli zakładów przemysłowych i kupców, d. właścicieli
gruntów położonych na obszarze m. st. Warszawy, osób wcielanych z przyczyn
politycznych lub światopoglądowych do pracy w kopalniach surowców skalnych w
tym promieniotwórczych itd.), a także osób, których działania wojenne pozbawiły
mienia lub zdrowia, przy czym wiadomo, że bieżące potrzeby budżetu
gwarantujące wykonywanie innych konstytucyjnie chronionych praw oraz potrzeby
rozwoju cywilizacyjnego kraju nie rokują obecnie znaczących rekompensat.
Możliwości budżetu państwa związanego wymagalnymi roszczeniami ważnie
nabytymi uwzględniał również Europejski Trybunał Praw Człowieka w powołanej
sprawie Broniowski przeciw Polsce.
Trybunał Konstytucyjny w wyroku K 2/04 stwierdził, że ochrona praw
majątkowych nie oznacza zatem zupełnej niemożliwości ingerencji państwa w ich
treść, ich „absolutnej nienaruszalności” (podobnie: wyrok TK z 22 czerwca 1999 r.,
sygn. akt K 5/99, OTK ZU nr 5/1999, poz. 100). Ingerencja taka może być uznana
za dopuszczalną, a nawet – celową ze względu na publicznoprawną i socjalną
naturę prawa zaliczenia. Konieczne jest jednakże zachowanie ram konstytucyjnych,
9
wyznaczających granice dopuszczalnych ograniczeń ochrony prawa majątkowego
(wyrok z 12 stycznia 2000 r., sygn. akt P 11/98, OTK ZU nr 1/2000, poz. 3).
Uznanie niezgodności licznych przepisów ustawy z dnia 12 grudnia 2003 r.
o zaliczaniu (...) wymagało zatem uchwalenia nowej ustawy uwzględniającej
również stanowisko Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, z zachowaniem
wszakże praw nabytych pod rządem poprzednich przepisów (własności,
użytkowania wieczystego) lub roszczeń o zawarcie takich umów. Kolejnej regulacji
uprawnień „Zabużan” dokonano w ustawie z dnia 8 lipca 2005 r. o realizacji prawa
do rekompensaty z tytułu pozostawienia nieruchomości poza obecnymi granicami
Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. 2005 r., poz. 1418) zrywającej z dotychczasową
koncepcją „prawa do zaliczenia” i ustanawiającej „rekompensaty”, które to pojęcie
może odpowiadać zarówno wynagrodzeniu jak i odszkodowaniu.
Przyjęta postać rekompensaty, odpowiadającej 20% waloryzowanej wartości
nieruchomości pozostawionych poza granicami państwa, jest zróżnicowana i zależy
od beneficjenta. Może być zatem realizowana w formach znanych dotychczas jako
zaliczenie wartości nieruchomości pozostawionej (art. 13 ust. 1 pkt 1 lit. a-d), albo
przewidzianego w tym przepisie świadczenia pieniężnego wypłacanego ze środków
utworzonego w tym celu Funduszu Rekompensacyjnego lub w systemie łączącym
obie postaci, odnośnie do osób wymienionych w art. 6 ust. 3.
Przewidziana w art. 8 ust. 1 pkt 2 waloryzacja wartości mienia
pozostawionego poza granicami w decyzji potwierdzającej prawo do rekompensaty
wyrównuje jego wartość i czyni bezprzedmiotowym ustalanie utraty wartości tzw.
„prawa do zaliczenia”, która to utrata była uznawana za postać straty
uzasadniającej odszkodowanie z powodu deliktu normatywnego w przeszłości.
Znaczenie tego aktu dla odpowiedzialność Skarbu Państwa z tytułu deliktu
normatywnego było przedmiotem wypowiedzi Sądu Najwyższego
w uzasadnieniu wyroku z 2 lutego 2007 r., IV CKN 376/06, wyroku z 22 listopada
2007 r., III CSK 143/07 oraz wyroku I CSK 430/07 z 12 marca 2008 r.
Podkreślano w nich, że ustawa kontynuując rozwiązanie oparte na przyznaniu
prawa do zaliczenia rozszerzyła zakres ochrony, ustanawiając dodatkowo wybór
świadczenia pieniężnego. Sąd Najwyższy stwierdził również, że przewidziane jej
10
przepisami „prawo do rekompensaty”, wyczerpuje roszczenia osób
przesiedlonych spoza granicy wschodniej. Jeżeli uprawniony domaga się
rekompensaty w formie świadczenia pieniężnego (art. 13 ust. 2 ustawy), także
jego sposób ustalenia i wysokość określa ta ustawa, przewidując do
potwierdzenia drogę postępowania administracyjnego (art. 5 ust. 3 ustawy).
Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym skargę kasacyjną akceptuje te
oceny i uznaje za konieczne podkreślenie, iż sposób i zakres wyrównania
krzywd omawianej grupy obywateli państwa polskiego należy do kompetencji
ustawodawcy. Nie można zatem akceptować żądania dodatkowego
wykraczającego poza granice ustawy szczególnej, opartego na przepisach
ogólnych kodeksu cywilnego dotyczącego tego samego przedmiotu,
tj. świadczeń należnych z tytułu nieruchomości pozostawionych poza obecnymi
granicami państwa polskiego, objętych przyrzeczeniem strony polskiej w tzw.
umowie republikańskiej. Uwzględnienie ich prowadziłoby do relatywnego
wzbogacenia powoda, bowiem uzyskałby dodatkowe świadczenie, ponad
przysługujące mu z mocy ustawy, oparte na tej samej podstawie faktycznej.
Tożsamości podstawy tych świadczeń nie zmienia odwoływanie się powoda do
odpowiedzialności deliktowej. Pozew wskazuje wprawdzie inne zdarzenie
sprawcze (działania prawodawcze i praktykę), lecz tę samą stratę, którą
Państwo wyrównuje w granicach określonych przez ustawę z dnia 8 lipca 2005 r.
o realizacji prawa do rekompensaty (...) przy zachowaniu waloryzacji.
Podkreślenia wymaga, że powód nie wskazywał innych postaci szkody –
poza brakiem realizacji oraz spadkiem wartości „prawa do zaliczenia”, dlatego nie
były one objęte zaskarżonym wyrokiem ani skargą kasacyjną.
Rozstrzygnięcie Sądu Apelacyjnego oddalające roszczenie
o zadośćuczynienie odpowiada prawu, ponieważ ustawa z 8 lipca 2005 r.
reguluje wszelkie roszczenia wynikające z pozostawienia nieruchomości przez
obywateli polskich wysiedlonych z terenów wschodnich Rzeczypospolitej,
a wprowadzenie odmiennych od wzoru kodeksowego, środków prawnych
służących wykonaniu przyrzeczeń składanych w umowach republikańskich stanowi
zbliżenie krajowych rozwiązań prawnych do terminologii stosowanej w Konwencji
11
o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (art. 41.), stosowanej przez
Europejski Trybunał Praw Człowieka. Nie ma zatem usprawiedliwienia żądanie
zadośćuczynienia oparte na podstawie art. 448 w związku z art. 24 i 23 k.c.,
nieodpowiadające hipotezie tych przepisów, a uzasadniane treścią ugody zawartej
przed Trybunałem Praw Człowieka, w której państwo polskie zobowiązało się do
świadczenia pieniężnego określanego mianem zadośćuczynienia.
Z przytoczonych względów Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną na
podstawie art. 39814
k.p.c., a o kosztach procesu orzekł na podstawie art. 99 k.p.c.