Sygn. akt III SPP 14/09
POSTANOWIENIE
Dnia 2 lipca 2009 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Kazimierz Jaśkowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Zbigniew Hajn
SSN Andrzej Wróbel
w sprawie ze skargi Mariusza L.
na przewlekłość postępowania Sądu Apelacyjnego
w sprawie [...],
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 2 lipca 2009 r.,
1.oddala skargę,
2.zasądza od Skarbu Państwa - Sądu Apelacyjnego kwotę 120
zł (sto dwadzieścia) na rzecz adwokat Barbary Z. z G., tytułem
kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu
powiększoną o 22% podatku VAT.
Uzasadnienie
Pismem z dnia 29 maja 2009 r. Mariusz L., działając przez adwokata z
urzędu, wniósł skargę na przewlekłość postępowania Sądu Apelacyjnego w
sprawie [...], w której jest powodem. Wniósł o stwierdzenie przewlekłości w tym
postępowaniu, przyznanie na jego rzecz kwoty 10.000 zł od Skarbu Państwa i
zasądzenie kosztów udzielonej z urzędu pomocy prawnej.
2
W uzasadnieniu podniósł, że sprawa z jego apelacją wpłynęła do Sądu
Apelacyjnego dnia 15 grudnia 2008 r. Wyrok został wydany dnia 28 stycznia 2009
r., a dnia 13 lutego 2009 r. został on powodowi doręczony, wraz ze stosownymi
pouczeniami, do Aresztu Śledczego w G. Tegoż samego dnia powód złożył
wniosek o sporządzenie na piśmie uzasadnienia wyroku, który wpłynął do Sądu
Apelacyjnego dnia 16 lutego 2009 r. Zdaniem skarżącego postępowanie trwało
dłużej niż to konieczne do rozpoznania sprawy, a w szczególności złożonych przez
niego wniosków. Skarżący liczy na uzyskanie znacznego odszkodowania i w tym
celu zamierza złożyć skargę kasacyjną, z czego nie może skorzystać z powodu
nadmiernie przedłużonego postępowania.
W odpowiedzi na skargę Prezes Sądu Apelacyjnego wniósł o jej oddalenie.
Potwierdził przedstawiony w skardze przebieg postępowania uzupełniając go o
informację, że uzasadnienie wyroku zostało wysłane skarżącemu do miejsca jego
pobytu dnia 8 maja 2009 r., a jego odbiór skarżący pokwitował dnia 15 maja 2009 r.
Poinformował, że opóźnienie w doręczeniu skarżącemu uzasadnienia wyroku
zostało spowodowane przez urlop sędziego referenta (będącego jednocześnie
przewodniczącym składu orzekającego), a następnie przez jego chorobę,
hospitalizację i zwolnienie lekarskie. Zdaniem Prezesa nie można przyjąć istnienia
przewlekłości postępowania, skoro po 5 miesiącach od dnia wpływu sprawy do
Sądu Apelacyjnego skarżący otrzymał wyrok wraz z uzasadnieniem.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Skarga jest nieuzasadniona. Zgodnie z art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 17
czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w
postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez
prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz.U. Nr 179,
poz. 1483 ze zm.) strona może wnieść skargę o stwierdzenie, że w postępowaniu,
którego skarga dotyczy, nastąpiło naruszenie jej prawa do rozpoznania sprawy bez
nieuzasadnionej zwłoki, jeżeli postępowanie trwa dłużej to konieczne dla
wyjaśnienia tych okoliczności faktycznych i prawnych, które są istotne dla
rozstrzygnięcia sprawy, albo dłużej niż to konieczne dla załatwienia sprawy
3
egzekucyjnej lub innej dotyczącej wykonania orzeczenia sądowego (przewlekłość
postępowania).
O przewlekłości postępowania decyduje ocena całego okresu podejmowania
czynności przez dany sąd. Przewlekłość zachodzi wtedy, gdy okres ten przekracza
rozsądne granice, przy uwzględnieniu terminowości i prawidłowości czynności
podjętych przez sąd, charakteru sprawy, stopnia faktycznej i prawnej jej zawiłości,
znaczenia dla strony, która wniosła skargę, rozstrzygniętych w niej zagadnień oraz
zachowania się stron, a w szczególności strony, która zarzuciła przewlekłość
postępowania (art. 2 ust. 2 tej ustawy). Sprawa będąca przedmiotem
rozpoznawanej skargi została załatwiona w terminie 5 miesięcy licząc od dnia jej
wpływu do Sądu Apelacyjnego do dnia otrzymania przez skarżącego wyroku wraz z
uzasadnieniem. Oczywiste jest więc, że nie można Sądowi zarzucić przewlekłości
postępowania. Wystąpiło wprawdzie opóźnienie w doręczeniu skarżącemu odpisu
uzasadnienia wyroku, lecz nie to może przesądzać o istnieniu przewlekłości
postępowania. Ocenie podlega bowiem czas trwania całości postępowania, a nie
terminowość podejmowania przez sąd poszczególnych czynności. Nie wyklucza to
możliwości stwierdzenia przewlekłości postępowania z powodu nieterminowości
podjęcia przez sąd jednej czynności, ale jest to możliwe tylko wtedy, gdy
opóźnienie w wykonaniu tej czynności jest tak znaczne, że powoduje przewlekłość
całego postępowania. Nie zachodzi to w rozpoznawanej sprawie. Nadto, jak trafnie
zauważył Prezes Sądu Apelacyjnego, skarga została wniesiona po otrzymaniu
przez skarżącego uzasadnienia wyroku, przez co nie może prowadzić do realizacji
podstawowego celu skargi na przewlekłość postępowania, którym jest nadanie
sprawie odpowiednio szybkiego biegu.
Z tych względów orzeczono jak w sentencji.