Sygn. akt II CSK 68/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 sierpnia 2009 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Marian Kocon (przewodniczący)
SSN Wojciech Jan Katner (sprawozdawca)
SSN Hubert Wrzeszcz
Protokolant Maryla Czajkowska
w sprawie z powództwa S. Spółki Akcyjnej
przeciwko Skarbowi Państwa - Dyrektorowi Urzędu Kontroli
Skarbowej […]
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 20 sierpnia 2009 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 4 czerwca 2008 r., sygn. akt [...],
oddala skargę kasacyjną i zasądza od strony powodowej na
rzecz Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 7.200,-
(siedem tysięcy dwieście) złotych tytułem zwrotu kosztów
postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 4 czerwca 2008 r. Sąd Apelacyjny oddalił apelację powódki
od wyroku Sądu Okręgowego w S. z dnia 7 listopada 2007 r. Tym samym uznał za
niezasadne roszczenie powódki skierowane przeciwko Skarbowi Państwa
Dyrektorowi Urzędu Kontroli Skarbowej o zapłatę kwoty 3.537.225,60 złotych
tytułem naprawienia szkody wyrządzonej przez pozwanego wskutek wydania i
wykonania dziesiątków decyzji, wymienionych na kilku stronach uzasadnienia
wyroków obu instancji, określających jej zobowiązanie podatkowe VAT za okresy:
od stycznia 2000 r. do października 2000 r. oraz od grudnia 2000 r. do lutego 2002
r. „i dodatkowe zobowiązanie podatkowe, w tym podatku oraz decyzji określających
odsetki od wyżej wymienionych zaległości". Za podstawę prawną żądania
wskazany został art. 417 k.c. w brzmieniu z daty wydania decyzji - 30 sierpnia
2002 r. (mylnie oznaczonej w pozwie na 2003 r.) Początkowo wydany został nakaz
zapłaty w postępowaniu upominawczym, opiewający na żądaną kwotę wraz
z odsetkami i kosztami, od którego został wniesiony sprzeciw i wydany wyrok
oddalający powództwo przez Sąd I instancji. Przyczyną oddalenia powództwa było
niedopatrzenie się spełnienia przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej,
zarówno na podstawie art. 417 k.c., jak i wchodzącego w zastosowanie w tej
sprawie, zdaniem Sądu, art. 260 § 1 Ordynacji podatkowej. Stanowisko to,
oddalając apelację powódki, podzielił Sąd II instancji, tak w odniesieniu do
ustalonego stanu faktycznego, jak i zapatrywań prawnych.
Skarga kasacyjna powódki została oparta na obu podstawach, przy czym
naruszenie prawa materialnego dotyczy błędnej wykładni art. 417 k.c., w brzmieniu
tego przepisu do 31 sierpnia 2004 r., zaś naruszenie przepisów postępowania
odnosi się do art. 378 § 1, 385, 386 § 2 i 379 pkt 5 k.p.c., poprzez nierozpoznanie
zarzutu nieważności postępowania i oddalenie apelacji. Wniesiono o uchylenie
w całości wyroku Sądu Apelacyjnego, a także uchylenie poprzedzającego go
wyroku Sądu Okręgowego w S. i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania
Sądowi Okręgowemu, ewentualnie, o uchylenie wyroku Sądu Apelacyjnego w
całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, z zasądzeniem kosztów.
3
W odpowiedzi na skargę kasacyjną Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa
wniosła o jej oddalenie z zasądzeniem kosztów w wysokości podwójnej stawki
minimalnej, określonej odpowiednimi przepisami.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna jest niezasadna.
l. Zarzut, który należy rozpatrzeć na początku dotyczy nieważności
postępowania. Skarżący twierdzi, że wyrok Sądu I instancji został wydany poza
rozprawą, na posiedzeniu niejawnym, a strony podczas rozprawy zostały jedynie
zapoznane z treścią rozstrzygnięcia. W dodatku, zdaniem skarżącej Spółki,
Sąd Apelacyjny nie rozpatrzył obszernych zarzutów w apelacji dotyczących tej
kwestii i spowodowanej nieważności postępowania, przenoszącej się na
nieważność rozstrzygnięcia Sądu II instancji.
Stanowisko powyższe, zawarte w skardze kasacyjnej, ale zupełnie pominięte
przez skarżącego w toku rozprawy przed Sądem Najwyższym jest nietrafne. Sąd
Apelacyjny całą stronę uzasadnienia zaskarżonego wyroku poświęcił dowiedzeniu,
że strony miały możliwość zgłoszenia wniosków i dowodów w toku postępowania
rozpoznawczego poprzedzającego wydanie wyroku Sądu I instancji.
Rozstrzygnięcie w sprawie opiera się na dokumentach, liczących kilkaset stron,
które zostały przedłożone przez powodową Spółkę. Z protokołu rozprawy wynika,
że stronom udzielono głosu ale nie przedstawiły one nowych dowodów, które mogły
wpłynąć na treść wyroku, który został ogłoszony.
Subiektywnie może się wydawać stronie niezadowolonej z treści
rozstrzygnięcia, że rozprawa przed Sądem I instancji trwała, według jej oczekiwań
zbyt krótko, bo tylko 35 minut. Rzecz chyba jednak nie w czasie trwania rozprawy,
tylko w wypełnieniu obowiązków sądu co do jej przeprowadzenia. Trzeba mieć na
uwadze, że rozbieżności w ocenie sprawy przez strony wynikały nie
z kwestionowania dowodów, będących wyłącznie wcześniej dostarczonymi sądowi
dokumentami, tylko z oceny prawnej ustalonego stanu faktycznego. Wyrok Sądu
I instancji był wydawany w składzie jednego sędziego, który przygotowując się do
rozprawy winien był, zgodnie z regułami sumienności i staranności zapoznać się
z dowodami i przemyśleć stan prawny sprawy. Z jej akt wynika, że to uczynił.
4
Dlatego mógł też przygotować propozycję uzasadnienia wstępnego stanowiska,
które, opierając się tylko na dokumentach mogło nie ulec zmianie po
przeprowadzeniu rozprawy w dniu 7 listopada 2007 r., o której dosyć formalnym
przebiegu zaświadcza protokół, nie kwestionowany przez strony. W żadnym razie
nie można zatem mówić o rozpatrzeniu sprawy na posiedzeniu niejawnym, zamiast
na rozprawie, a przytoczone w skardze kasacyjnej orzeczenia Sądu Najwyższego
z 1967 i 1974 r. nie dotyczą okoliczności, które można porównać z niniejszą
sprawą.
W świetle powyższego nie można też mówić o pozbawieniu powoda
możliwości obrony swych praw, a Sąd II instancji, wbrew twierdzeniom skargi
odniósł się także do tego, że nawet po zamknięciu rozprawy powódka mogła złożyć
pismo procesowe. To sprawia, że nie można podzielić stanowiska skarżącej
o naruszeniu w zaskarżonym wyroku art. 378 § 15 art. 386 § 2 i art. 379 pkt 5 k.p.c.
i w tej mierze skarga kasacyjna jest niezasadna.
2. Nie jest również zasadny zarzut naruszenia przez zaskarżony wyrok art.
417 k.c., w brzmieniu tego przepisu do jego nowelizacji od l września 2004 r. Swoją
drogą, ma rację skarżąca, że pojawiły się wątpliwości co do tego, jakie są
wymagane przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa na
gruncie art. 417 k.c., po wyeliminowaniu z obrotu prawnego art. 418 k.c., jako
rezultatu wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 4 grudnia 2001 r. SK 18/00
(OTK-A 2001, nr 8, poz. 256).
Kwestie te zostały jednak rozważone w wielu wcześniejszych orzeczeniach
Sądu Najwyższego, w tym niektórych przywoływanych przez skarżącą Spółkę
a dotyczących decyzji podatkowych. Zwraca w nich uwagę to, że wyraźnie się
rozróżnia między możliwością zakwestionowania decyzji nieostatecznych oraz
takich, które zostały już zmienione w toku postępowania odwoławczego, również
wskutek wyroków NSA, i takich, które zostały utrzymane w mocy, albo w ogóle nie
były zaskarżane.
W szczególności, Sąd Najwyższy uznał niewystępowanie
odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa, gdy chodzi
o obowiązywanie prawa w okresie, który jest rozpatrywany także w niniejszej
5
sprawie, w razie wydania decyzji podatkowej nieostatecznej, podlegającej kontroli
instancyjnej, chyba że decyzja została następnie uchylona (uchwała siedmiu
sędziów SN z dnia 26 kwietnia 2006 r. III CZP 125/05, OSNC 2006, nr 12, poz.
194) oraz wyrok SN z dnia 19 listopada 2004 r. V CK 250/04, OSP 2005, nr 7-8,
poz. 98). Z kolei, „wadliwe działanie organu pierwszej instancji, które zostało
skorygowane przez instancję odwoławczą, nie może być automatycznie
kwalifikowane jako działanie bezprawne, rodzące obowiązek odszkodowawczy (...)
a przyjmowanie, że każda niezgodność decyzji organu pierwszej instancji
z normatywnym wzorcem jest działaniem bezprawnym, byłoby ponadto
nieracjonalne”
(wyrok SN z dnia 9 lipca 2003 r. IV CKN 357/01, Lex nr 146444).
„Nie ma też podstaw do przyjęcia stanowiska, że każde orzeczenie lub decyzja
uchylona w toku instancji może być uznana w rozumieniu art. 417 § 1 k.c. w zw.
z art. 77 ust. 1 Konstytucji za niezgodną z prawem i tym samym rodzić
odpowiedzialność odszkodowawczą" (wyrok SN z dnia 10 marca 2006 r. IV CSK
109/065, Lex nr 189877). Jednocześnie zostało przyjęte trafne stanowisko, że art.
417 § 1 k.c. w pierwotnym brzmieniu jest właściwą podstawą materialnoprawną
odszkodowania dochodzonego od Skarbu Państwa, wskutek wykonania decyzji
organu podatkowego pierwszej instancji, ale następnie, co trzeba zaznaczyć -
uchylonej, zaś wskutek jej uprzedniego wykonania nastąpiła nadpłata należności
podatkowej, powodująca szkodę, której nie zdołał pokryć sam zwrot tej nadpłaty
(postanowienie SN z dnia 30 maja 2003 r. III CZP 34/03, Prok. i Pr. - wkł. 2004,
nr 2, poz. 30).
Skład orzekający w niniejszej sprawie podziela poglądy Sądu Najwyższego
przytoczone w powyższych orzeczeniach, a także stanowisko doktryny prawa,
uważając, że na gruncie art. 417 k.c. w brzmieniu przepisu do 1 września 2004 r.,
pomimo nieobowiązywania już art. 418 k.c. dla dochodzenia odpowiedzialności
odszkodowawczej Skarbu Państwa, działanie organu administracyjnego, w tym
także podatkowego musi być dotknięte bezprawnością. Jeżeli przepisy to
przewidują, a tak jest w przypadku decyzji podatkowych, to bezprawność ta winna
być wykazana albo orzeczeniem (lub decyzją) kwestionującym i zmieniającym
z tego powodu to orzeczenie (decyzję) albo stwierdzającym samą niezgodność
jego wydania z prawem. Tak należy odczytywać wspomniany powyżej wyrok
6
Trybunału Konstytucyjnego z 2001 r. w kontekście wykładni art. 417 k.c. w zw.
z art. 77 ust. 1 Konstytucji i stwierdzoną niezgodność art. 418 k.c. z tym przepisem
Konstytucji. Nie występuje więc obecnie potrzeba udowodnienia winy
funkcjonariusza dla powstania odpowiedzialności Skarbu Państwa, ale to nie
oznacza braku potrzeby wykazania bezprawności po stronie organu wydającego
orzeczenie lub decyzję, w tym decyzję podatkową.
Słusznie zwraca się uwagę na powyższą kwestię w odpowiedzi Prokuratorii
Generalnej Skarbu Państwa na skargę kasacyjną, przywołując treść art. 5 ustawy
z dnia 17 czerwca 2004 r. zmieniającej kodeks cywilny. Przepis ten nakazuje do
zdarzeń i stanów prawnych powstałych przed dniem l września 2004 r. stosować
przepisy dotychczasowe. W okolicznościach niniejszej sprawy chodzi o art. 160
k.p.a. uzależniający przyznanie odszkodowania od wydania decyzji dotkniętej
nieważnością lub wydanej z naruszeniem art. 156 § 1 k.p.a., jak też, co podnosi
w odpowiedzi na skargę Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa - o art. 260
Ordynacji podatkowej (w brzmieniu obowiązującym do dnia 31 grudnia 2006 r.).
Według tego przepisu odszkodowanie z tytułu wadliwej decyzji podatkowej
przysługiwało, jeżeli decyzja ta została uchylona w wyniku wznowienia
postępowania administracyjnego albo stwierdzono nieważność tej decyzji.
Jak więc widać, w każdym z wymienionych przypadków, do których zaliczyć
należy również odpowiedzialność na podstawie art. 417 k.c., w poprzednim
brzmieniu tego przepisu wymaga się, co najmniej stwierdzenia niezgodności
z prawem działania funkcjonariusza państwowego. Jeżeli postępowanie tego
funkcjonariusza, tak jak postępowanie podatkowe prowadzące do wydania decyzji
podlega kontroli instancyjnej oraz przed sądem administracyjnym, także
z wykorzystaniem środków nadzwyczajnych, to prawidłowość lub wadliwość
prawna takiej decyzji powinna zostać zweryfikowana w toku przeprowadzonego
postępowania kontrolnego. Nie może go zastępować postępowanie przed sądem
cywilnym w toku procesu odszkodowawczego, a tym bardziej postępowanie takie
nie może podważać ostatecznych decyzji administracyjnych przez niezależne od
postępowania administracyjnego prowadzenie dowodów w postępowaniu cywilnym.
Dotyczy to w równym stopniu decyzji podatkowych.
7
Jeśli są zaskarżone do sądu administracyjnego, to wiążący jest prawomocny
wyrok tego sądu, również dla innych sądów. Powołać w tym miejscu należy,
stanowiący o tym art. 170 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. prawo o postępowaniu
przed sądami administracyjnymi (Dz. U. nr 153, poz. 1270 ze zm.).
Skład orzekający w niniejszej sprawie podziela również stanowisko Sądu
Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 25 września 2002 r. I CK 83/02 (Lex nr
77030), że postępowanie cywilne o zasądzenie odszkodowania nie może stać się
nieprzewidzianym w porządku prawnym trybem wzruszenia prawomocnych
orzeczeń, bo to przeczyłoby konstytucyjnej zasadzie państwa prawnego (art. 2 i art.
178 ust. 1 Konstytucji).
Jeżeli zatem, według ustaleń faktycznych niniejszej sprawy kwestionowane
decyzje podatkowe, opiewające na nienależne, zdaniem powódki obciążenia
podatkowe, których zwrotu dochodzi wniesionym pozwem, nie zostały w toku
instancji podważone, a wręcz przeciwnie, zostały utrzymane w mocy, choćby tylko
z przyczyn formalnych i nie przedstawiła ona w toku postępowania
o odszkodowanie żadnej decyzji lub orzeczenia, uchylającego którąś z tych decyzji
podatkowych, to nie można dopiero w sprawie odszkodowawczej ustalać ich
niezgodności z prawem. Ogólniej sprawę traktując, przed wejściem w życie nowego
art. 4171
k.c., to znaczy przed dniem l września 2004 r. nie chodzi zawsze, bez
względu na okoliczności i rodzaj sprawy o potwierdzenie bezprawności decyzji
administracyjnej (orzeczenia) jakimś aktem prawnym, ale trzeba tę bezprawność
wykazać, zaś decyzja, np. podatkowa nie musi być, jak twierdzi się w skardze
kasacyjnej - wyeliminowana z obrotu. Powyższe uprawnia do sformułowania
poglądu, że roszczenia odszkodowawcze przeciwko Skarbowi Państwa
dochodzone na podstawie przepisów prawa cywilnego nie mogą opierać się
skutecznie na zarzuceniu wyrządzenia szkody wskutek wydania decyzji
administracyjnej, także podatkowej, niezgodnie z prawem (jej bezprawności),
jeśli taki zarzut nie jest potwierdzony w sposób możliwy prawnie do uzyskania,
np. decyzją administracyjną w toku instancji lub orzeczeniem sądu
administracyjnego. W postępowaniu cywilnym nie można ani zastępować ani
weryfikować rozstrzygnięć administracyjnych, także wtedy, gdy odpowiedzialność
odszkodowawcza Skarbu Państwa opiera się na podstawie art. 417 k.c.,
8
w brzmieniu tego przepisu do 31 sierpnia 2004 roku, ale już po stwierdzeniu
niezgodności z Konstytucją art. 418 k.c. Z tego wynika, że zarzut powodowej Spółki
naruszenia w zaskarżonym wyroku art. 417 k.c. jest niezasadny.
Kierując się dokonaną analizą zarzutów podniesionych w skardze kasacyjnej
Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c. orzekł jak w sentencji, rozstrzygając
o kosztach postępowania kasacyjnego na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 39821
i art. 391 § 1 k.p.c.