Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CZ 47/09
POSTANOWIENIE
Dnia 23 września 2009 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Tadeusz Wiśniewski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Mirosław Bączyk
SSN Krzysztof Pietrzykowski
w sprawie z powództwa C.Ż.
przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez Dyrektora Izby Celnej
o odszkodowanie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 23 września 2009 r.,
zażalenia powódki na postanowienie Sądu Apelacyjnego
z dnia 30 listopada 2006 r., sygn. akt [,,,],
oddala zażalenie, nie obciążając powódki kosztami
postępowania zażaleniowego przed Sądem Najwyższym na
rzecz strony pozwanej.
2
Uzasadnienie
Zaskarżonym postanowieniem z dnia 30.11.2006 r. Sąd Apelacyjny w
sprawie z powództwa C.Ż. przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez
Dyrektora Izby Celnej oddalił wniosek powódki o przywrócenie terminu do złożenia
wniosku o doręczenie uzasadnienia wyroku tego Sądu z uzasadnieniem oraz
odrzucił wniosek o doręczenie uzasadnienia. W uzasadnieniu postanowienia
podniósł, że powódka nie wykazała dostatecznie, że nie ponosi winy w uchybieniu
terminu, a działania jej pełnomocnika procesowego z urzędu, jak wynika z
utrwalonego orzecznictwa Sądu Najwyższego, mają bezpośredni skutek dla działań
strony. Skoro więc pełnomocnik powódki uchybił temu terminowi konieczne było
wykazanie, że nie ponosi on winy w uchybieniu. Powódka jednak tego nie uczyniła.
W zażaleniu na to postanowienie powódka wniosła o jego uchylenie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zażalenie nie zasługiwało na uwzględnienie. Za trafną należy uznać
argumentację zawartą w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia, że w sytuacji,
w której stronę reprezentuje profesjonalny pełnomocnik procesowy wszelkie
czynności i działania podejmowane przez pełnomocnika odnoszą skutek
bezpośrednio dla strony. W związku z tym wina pełnomocnika jest równoznaczna
z winą samej strony i w razie wniosku o przywrócenie terminu konieczne jest
wykazanie, że w działaniu pełnomocnika nie można dopatrzyć się działania
zawinionego. Tymczasem powódka stara się wykazać, że ze względu na
niepoinformowanie jej przez pełnomocnika o zapadłym orzeczeniu nie ponosi
własnej winy w uchybieniu terminu do złożenia wniosku o doręczenie wyroku Sądu
drugiej instancji z uzasadnieniem. Pogląd ten jest jednak nieuprawniony, gdyż
w sprawie za stronę działał pełnomocnik procesowy i to jego czynność została
dokonana z uchybieniem terminu. Zażalenie powódki nie wskazuje zaś w żadnym
stopniu na okoliczności mogące prowadzić do uznania, że działanie pełnomocnika
nie było zawinione.
Stwierdzić też należy, że chybiony także jest zarzut, iż pełnomocnik z urzędu,
ustanowiony w toku postępowania, nie miał umocowania do wystąpienia
z wnioskiem o doręczenie mu odpisu wyroku z uzasadnieniem, ponieważ jest to
3
rzekomo czynność dokonana już w trakcie postępowania kasacyjnego, a na to
postępowanie nie rozciąga się udzielone pełnomocnictwo w toku sprawy. Należy
bowiem podzielić pogląd wyrażony w orzecznictwie Sądu Najwyższego, że wniosek
o doręczenie orzeczenia sądu drugiej instancji wraz z uzasadnieniem złożony na
podstawie art. 387 § 3 k.p.c. nie jest czynnością procesową związaną
z postępowaniem przed Sądem Najwyższym (por. post. SN z 15.05.2006 r., III UZ
6/06, OSNP 2007, nr 11-12, poz. 174).
Wobec tego zażalenie podlegało oddaleniu (art. 3941
§ 3 k.p.c. w zw. z art.
39814
k.p.c.).
Sąd Najwyższy postanowił nie obciążać powódki kosztami postępowania na
podstawie art. 102 w zw. z art. 391 § 2 w zw. z art. 39821
k.p.c.