Sygn. akt IV CSK 167/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 września 2009 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Mirosława Wysocka (przewodniczący)
SSN Barbara Myszka
SSN Dariusz Zawistowski (sprawozdawca)
Protokolant Izabela Czapowska
w sprawie z powództwa E. SA
przeciwko B. SA
o zapłatę kwoty 618.715,10 zł,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej
w dniu 24 września 2009 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 2 grudnia 2008 r., sygn. akt [...],
oddala skargę kasacyjną i zasądza od strony pozwanej na
rzecz strony powodowej kwotę 5400 zł tytułem zwrotu kosztów
postępowania kasacyjnego
2
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy w L. wyrokiem z dnia 4 maja 2007 r. zasądził od „B.” Spółki
Akcyjnej na rzecz E. Spółki Akcyjnej kwotę 618 715,10 zł wraz z odsetkami
ustawowymi i kosztami procesu. Sąd ten ustalił, że w dniu 2 stycznia 2002 r. strony
zawarły umowę spedycji nr 8 dotyczącą przewozu miału węglowego. Strona
pozwana w ramach umowy spedycji zobowiązała się do zawarcia z przewoźnikiem
umowy na przewóz, czuwania nad przebiegiem i warunkami umowy przewozu,
powiadamiania strony powodowej o przeszkodach w przewozie oraz dokonywania
rozliczeń z przewoźnikiem za wykonaną usługę przewozową. Strona pozwana
przyjęła ponadto odpowiedzialność za terminowe regulowanie należności
przewozowych wobec przewoźnika. Przesyłki zostały dostarczone stronie
powodowej i odebrane przez nią bez zastrzeżeń. Wystawione przez stronę
pozwaną faktury zostały zapłacone przez stronę powodową. Strona pozwana w
listach przewozowych wskazywała, że płatnikiem należności przewozowych jest sp.
z o.o. „M.”. W dniu 12 maja 2003 r. przewoźnik C. SA wezwał stronę powodową do
uiszczenia kwoty 618 715,10 zł tytułem niezapłaconych należności przewozowych.
Strona powodowa po uzyskaniu od strony pozwanej informacji, że należności na
rzecz C. SA zostały uregulowane odmówiła zapłaty. Sąd Okręgowy w L. wyrokiem
z dnia 28 lipca 2004 r. zasądził na rzecz C. od stron in solidum kwotę 857 214,08 zł
z należnościami ubocznymi. Wykonując powyższy wyrok strona powodowa
zapłaciła na rzecz C. 618 715,10 zł, co stanowiło połowę należności wynikających z
tego wyroku.
W ocenie Sądu Okręgowego powództwo zasługiwało na uwzględnienie, gdyż
strona pozwana nie wywiązała się z wynikającego z umowy spedycji obowiązku
zapłaty za przewóz. Sąd Okręgowy nie uwzględnił zgłoszonego przez stronę
pozwaną zarzutu przedawnienia. W jego ocenie podstawę odpowiedzialności
strony pozwanej stanowił art. 471 k.c. i roszczenie oparte na tej podstawie
podlegało przedawnieniu według ogólnych zasad. Zgodnie z treścią art. 118 k.c.
termin przedawnienia roszczeń związanych z prowadzeniem działalności
gospodarczej wynosi 3 lata. W rozpoznawanej sprawie rozpoczął on bieg w dniu
14 listopada 2006 r., tj. w dniu, w którym stało się wymagalne roszczenie strony
3
powodowej w wyniku wezwania strony pozwanej do naprawienia szkody powstałej
na skutek nieuiszczenia należności przewozowych.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 6 września 2007 r. oddalił apelację strony
pozwanej, ale na skutek jej skargi kasacyjnej Sąd Najwyższy uchylił ten wyrok i
przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania. Po
ponownym rozpoznaniu sprawy Sad Apelacyjny wyrokiem z dnia 2 grudnia 2008 r.
ponownie oddalił apelację strony pozwanej. Sąd drugiej instancji uznał, że
zaskarżony wyrok mimo częściowo błędnego uzasadnienia ostatecznie opowiada
prawu. Sąd Najwyższy przesądził, że w sprawie znajdował zastosowanie art. 803 §
1 k.c. Wynikający z tego przepisu roczny termin przedawnienia rozpoczynał bieg od
dnia wykonania zlecenia. Przesyłki zostały odebrane przez stronę powodową w
2002 r. i termin przedawnienia upłynął w końcu 2003 r. Strona powodowa wniosła
pozew w dniu 8 grudnia 2006 r., a zatem po upływie terminu przedawnienia.
Jednakże w ocenie Sądu Apelacyjnego podniesienie przez stronę pozwaną zarzutu
przedawnienia stanowiło w okolicznościach rozpoznawanej sprawy rażące
nadużycie prawa. Za taką oceną przemawiał sposób zachowania strony pozwanej
po zawarciu umowy. Strona pozwana mimo otrzymania należności za przewóz nie
przekazała ich bezpośrednio przewoźnikowi i nie poinformowała strony powodowej,
że zastosowała system rozliczeń za przewóz nieuzgodniony w umowie. Posłużyła
się w tym zakresie płatnikiem, chociaż umowa spedycji tego nie przewidywała.
Nadto po zażądaniu wyjaśnień przez stronę powodową, wezwaną do zapłaty
przewoźnego, zapewniła ją, że należności z tego tytułu zostały uregulowane i
żądanie przewoźnika jest bezzasadne. To samo stanowisko strona pozwana
prezentowała w procesie o zapłatę przewoźnego. Podniesienie w tej sytuacji
zarzutu przedawnienia naruszało zasadę lojalności kontraktowej, uczciwości,
słuszności i sprawiedliwości. Uwzględniając, że na nadużycie prawa może powołać
się także przedsiębiorca, Sąd drugiej instancji uznał, że podniesiony przez stronę
pozwaną zarzut przedawnienia nie uzasadnia uwzględnienia jej apelacji.
Skarga kasacyjna strony pozwanej została oparta o obie podstawy określone
w art. 3983
§ 1 k.p.c. Zarzucono w niej naruszenie przepisów postępowania:
art. 382 k.p.c. w zw. z art. 228 § 1, 391 § 1 k.p.c. i art. 42 ust 3 Konstytucji oraz
naruszenie prawa materialnego: art. 5 k.c. w zw. z art. 2, 20, 64 ust. 2, 32 i 45 ust. 1
Konstytucji oraz art. 117 § 1, 355 § 1 i 2, 803 § 1 i 2 k.c., art. 51 ust 1 ustawy z dnia
4
15 listopada 1984 r. Prawo przewozowe, art. 361 § 2 k.c. w zw. z art. 51 ust. 2
Prawa przewozowego oraz art. 117 § 2 k.c. w zw. z art. 5 i 803 § 1 i 2 k.c.
W oparciu o te zarzuty skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku
i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu lub innemu sądowi apelacyjnemu do
ponownego rozpoznania, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i zmianę
wyroku Sądu pierwszej instancji przez oddalenie powództwa w całości.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W skardze kasacyjnej podniesiono zasadnie, że Sąd Apelacyjny odwołał się
do okoliczności faktycznych, które nie były przedmiotem ustaleń Sądu pierwszej
instancji a jednocześnie nie przeprowadził uzupełniającego postępowania
dowodowego. Dotyczy to zarzutów postawionych W.J. w postępowaniu karnym. Z
uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie wynika jednak, aby Sąd Apelacyjny przyjął,
że dopuścił się on przestępstwa, mimo że nie został skazany w postępowaniu
karnym, co sugeruje skarżący. Sąd drugiej instancji ograniczył się bowiem wyraźnie
do stwierdzenia, że postawiono mu zarzut przyjęcia łapówki. Wymaga jednocześnie
odnotowania, że ta okoliczność została podniesiona przez Sąd Apelacyjny w
kontekście odpowiedzialności strony pozwanej za czynności podejmowane przez
płatnika w związku z treścią art. 474 k.c. Sąd Apelacyjny podkreślił w tej części
swoich rozważań, że takie działanie strony pozwanej nie miało racjonalnych
podstaw. Stwierdzenie to nie miało natomiast znaczenia dla oceny, czy
podniesiony przez stronę zarzut przedawnienia stanowił nadużycie prawa, co
zdecydowało o oddaleniu apelacji strony pozwanej. Wskazuje na to wyraźnie
dalsza część uzasadnienia zaskarżonego wyroku, w której wskazano powody
przemawiające za zastosowaniem art. 5 k.c. Nie nawiązano w nich do wskazanej
wyżej okoliczności. Sąd Apelacyjny uwzględnił w tym zakresie jedynie okoliczności
związane z samym faktem posłużenia się płatnikiem, w świetle postanowień umowy
łączącej, która tego nie przewidywała.
Naruszenie przepisów postępowania może stanowić podstawę
uwzględnienia skargi kasacyjnej jedynie wówczas, gdy mogło ono mieć istotny
wpływ na wynik sprawy. Z tego względu podstawa naruszenia przepisów
postępowania okazała się nieuzasadniona.
5
Pozbawiona uzasadnionych podstaw była również podstawa naruszenia
prawa materialnego. Zarzuty skargi kasacyjnej w tym zakresie dotyczyły głównie
naruszenia art. 5 k.c., zarówno przez błędną wykładnię, jak i niewłaściwe
zastosowanie. Zdaniem skarżącego Sąd Apelacyjny dokonał błędnej wykładni art. 5
k.c. w wyniku rozszerzającej wykładni tego przepisu na skutek uwzględnienia
okoliczności, które nie powinny być brane pod uwagę przy ocenie zarzutu
nadużycia prawa. Stanowisko to nie jest uzasadnione. W orzecznictwie zostało
utrwalone stanowisko, że przy ocenie istnienia podstaw do zastosowania art. 5 k.c.
należy brać pod uwagę całokształt okoliczności sprawy i nie jest wykluczone
uznanie zarzutu przedawnienia za nadużycie prawa także w stosunkach między
przedsiębiorcami. Sąd Apelacyjny uznał za okoliczności uzasadniające
zastosowanie art. 5 k.c. zachowanie strony pozwanej, która nie uregulowała
należności za przewóz mimo otrzymania środków na ten cel od strony powodowej,
nieuzasadnione w świetle umowy łączącej strony posłużenie się przy dokonywaniu
rozliczeń pośrednikiem (płatnikiem) i zapewnianie strony powodowej, że dokonała
zapłaty należności za przewóz, zarówno po wezwaniu do zapłaty przez
przewoźnika, jak i w trakcie procesu z przewoźnikiem, co w konsekwencji
spowodowało, że dopiero po prawomocnym zakończeniu sporu z przewoźnikiem
miała podstawy by zapewnienia te przestać traktować za wiarygodne. Tego rodzaju
okoliczności nie wykraczają poza okoliczności sprawy, które mogły być
uwzględnione w świetle regulacji z art. 5 k.c. Oceny tej nie zmienia, że w części
stanowiły one okoliczności, które świadczyły o nienależytym wykonaniu umowy
przez stronę pozwaną i były podstawą powstania przedawnionych roszczeń strony
powodowej. Nie jest bowiem wykluczone, aby zachowanie dłużnika przy powstaniu
zobowiązania brać pod uwagę jako okoliczność mającą znaczenie dla oceny, czy
podniesienie przez niego zarzutu przedawnienia stanowi nadużycie prawa.
Wymaga także podkreślenia, że Sąd Apelacyjny uznając, że zachodzi
podstawa do zastosowania art. 5 k.c. uwzględnił wyłącznie okoliczności, które
dotyczyły takiego postępowania strony pozwanej, które uznał za zawinione z jej
strony. Tymczasem w orzecznictwie przyjęto, że zarzut przedawnienia może być
uznany za nadużycie prawa również w tym przypadku, gdy upływ terminu
przedawnienia nie jest wynikiem wyłącznie takiego działania pozwanego (por.
uzasadnienie uchwały Pełnego Składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia
6
17 lutego 2006 r., III CZP 84/08, OSNC 2008, nr 7 – 8, poz. 114). Tym bardziej
zatem nie można przyjąć, aby Sąd Apelacyjny zastosował rozszerzającą wykładnię
art. 5 k.c., prowadzącą z tego względu do obejścia art. 117 § 1 i art. 803 § 1 i 2 k.c.
Z przyczyn wyżej wskazanych nieuzasadniony był również zarzut naruszenia
art. 5 k.c. w wyniku jego niewłaściwego zastosowania. Jak już bowiem podkreślono,
Sąd Apelacyjny oceniając możliwość zastosowania art. 5 k.c. brał pod uwagę takie
okoliczności, które miały miejsce w rozstrzyganej sprawie i uzasadniały uznanie ich
za mające znaczenie dla możliwości uznania zarzutu przedawnienia za nadużycie
prawa. Brak jest zatem podstaw by przyjąć, że wskazane w skardze kasacyjnej
przepisy prawa materialnego zostały niewłaściwie zastosowane.
Wymaga dodatkowo podkreślenia, że strona pozwana korzystając przy
regulowaniu należności za przewóz z pośrednika ponosiła w pełni
odpowiedzialność za jego działania. Nie wykazała zaś okoliczności świadczących
o tym, że kontrolowała należycie sposób wykonania zobowiązania przez płatnika,
któremu przekazywała należności za opłaty przewozowe zapłacone przez stronę
powodową i oceniała prawidłowo wiarygodność swojego kontrahenta w trakcie
realizacji jej zleceń. Okoliczności związane ze sposobem wykonania umowy
spedycji przez stronę pozwaną zasadnie zostały zatem ocenione jako
przemawiające za zastosowaniem art. 5 k.c. Podobnie należy ocenić zachowanie
strony pozwanej po zgłoszeniu przez przewoźnika roszczeń związanych
z niezapłaceniem opłat przewozowych. Sąd Apelacyjny ustalił, że strona pozwana
zapewniała wówczas stronę powodową, że żądania te są nieuzasadnione.
Podobne stanowisko prezentowała w procesie, w którym strony zostały pozwane
o zapłatę przewoźnego. Utrzymywanie w tych okolicznościach przez skarżącą, że
strona powodowa powinna wcześniej wystąpić na drogę sądową, żeby uniknąć
upływu terminu przedawnienia, jest pozbawione racji. Za taką ocena przemawia
również ta okoliczność, że w czasie, kiedy nastąpił upływ terminu przedawnienia,
brak było utrwalonego stanowiska judykatury na temat zarówno zasadności żądań
przewoźnika w sytuacji, gdy zapłata należności za przewóz została dokonana na
rzecz płatnika, jak też terminu przedawnienia tego rodzaju roszczeń, których strona
powodowa dochodziła w związku z zawartą umową spedycji. Jednocześnie
okoliczności te stanowią argument dla oceny, że podniesienie zarzutu
przedawnienia stanowiło nadużycie prawa.
7
Dla oceny w tym zakresie istotny jest również termin przedawnienia roszczeń
wynikający z brzmienia art. 803 § 1 k.c. Wynosi on jeden rok, co jest terminem
krótkim, nawet przy uwzględnieniu, że ma on mieć zastosowanie w stosunkach
między przedsiębiorcami. Instytucja przedawnienia roszczeń pełni istotne funkcje
w zakresie pewności obrotu i stabilizacji stosunków prawnych. Jest to konieczne
również z tego względu, że z upływem czasu zachodzą trudności w odtworzeniu
rzeczywistej treści stosunków powstałych w przeszłości. Przy krótkich terminach
przedawnienia uzasadnienie do stosowania rygoru tej instytucji ulega osłabieniu,
gdyż upływ terminu przedawnienia nie służy w pełni wskazanym wyżej celom. Jest
też zrozumiałe, że trudniejsze jest w tym przypadku podjęcie działań dla uniknięcia
skutków upływu terminu przedawnienia. W tym wypadku nieuwzględnienie zarzutu
przedawnienia podniesionego przez dłużnika mogą uzasadniać różnego rodzaju
działania dłużnika prowadzące do „ wydłużenia” terminu, po upływie którego
wierzyciel jest w stanie wystąpić na drogę sądową przeciwko dłużnikowi. Przy
ocenie skutków upływu terminu przedawnienia, w kontekście możliwości
zastosowania art. 5 k.c., istotne jest bowiem również to, jak znaczny jest upływ
terminu przedawnienia.
Brak jest jednocześnie podstaw do uznania za zasadne stanowiska
skarżącego, że przy zastosowaniu art. 5 k.c. Sąd Apelacyjny pominął, że strony są
przedsiębiorcami o wysokim kapitale zakładowym i posiadają profesjonalną
obsługę prawną, a także, że strona pozwana zapłaciła na rzecz przewoźnika
połowę zasądzonych na jego rzecz należności i wynegocjowała odsetki niższe
od ustawowych. Nie można bowiem przyjąć, aby status stron jako przedsiębiorców
o dużym kapitale zakładowym uzasadniał w okolicznościach rozpoznawanej sprawy
wyłączenie możliwości zastosowania przez Sad drugiej instancji art. 5 k.c.
Druga z okoliczności powołanych przez stronę pozwaną nie mogła być zaś
brana pod uwagę przy rozpoznaniu skargi kasacyjnej w sytuacji, gdy w sprawie
brak jest ustaleń faktycznych potwierdzających, że miała ona miejsce.
Uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie daje zaś podstaw do stwierdzenia, że Sąd
Apelacyjny oceniając możliwość uznania podniesienia zarzutu przedawnienia za
nadużycie prawa uznał za nieistotne zachowanie strony powodowej jako
wierzyciela i z tego względu naruszył art. 5 k.c. Odnosi się to odpowiednio do
twierdzenia o uznaniu za nieistotne i pominięciu oceny postępowania przewoźnika,
8
który stworzył określony system rozliczeń oraz płatnika, którym posługiwała się
strona pozwana. Okoliczności te Sąd Apelacyjny uwzględnił, skoro były one
przedmiotem ustaleń faktycznych i w oparciu o nie wyrażono ocenę, że strona
pozwana ponosi w pełni odpowiedzialność z skutki posługiwania się płatnikiem
i przyjęcie systemu rozliczeń nieuzgodnionego w umowie.
Nieuzasadniony był zarzut błędnej wykładni art. 361 § 2 k.c., w wyniku
przyjęcia przez Sąd Apelacyjny, że roszczenia strony powodowej uległy
przedawnieniu przed powstaniem szkody. Uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie
wskazuje bowiem na taką ocenę. W szczególności oceny takiej nie uzasadnia
odwołanie się do uzasadnienia uchwały Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 2006 r.
(III CZP 84/08). Ponadto przepis ten nie określa chwili powstania szkody i nie miał
znaczenia zarówno dla przyjęcia przez Sąd początku terminu przedawnienia, który
został oznaczony przez dokonanie wykładni art. 803 k.c., jak i zastosowania art. 5
k.c., co wynika z uzasadnienia zaskarżonego wyroku.
Zarzut naruszenia art. 117 § 2 k.c. w zw. z art. 5 k.c. i art. 803 § 1 i 2 k.c.
został sformułowany jako zarzut będący konsekwencją naruszenia przepisów
prawa wskazanych we wcześniej przedstawionych zarzutach. W sytuacji, gdy
okazały się one nieuzasadnione z przyczyn wyżej wskazanych, również ten zarzut
był bezzasadny.
Z tych względów skarga kasacyjna była pozbawiona uzasadnionych podstaw
i podlegała oddaleniu na podstawie art. 39814
k.p.c.
O kosztach postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1
i 39821
k.p.c.