Sygn. akt II CSK 235/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 3 listopada 2009 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Stanisław Dąbrowski (przewodniczący)
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz
SSN Henryk Pietrzkowski (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa D. K.
przeciwko A. W. i T. W.
o wydanie ruchomości,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 3 listopada 2009 r.,
skargi kasacyjnej powódki
od wyroku Sądu Okręgowego
z dnia 26 listopada 2008 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Okręgowemu do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 26 listopada 2008 r. zmienił wyrok Sądu
Rejonowego, uwzględniający żądanie powódki o wydanie szczegółowo opisanego
samochodu marki Mercedes Benz, i oddalił powództwo.
Według dokonanych ustaleń powódka, od lat 80-tych ubiegłego stulecia do
roku 2007, pozostawała w nieformalnym związku z R. B. Konkubent powódki był
zatrudniony w zakładzie kaletniczym przez nią prowadzonym w Z. , tam też
zamieszkiwał w mieszkaniu siostry powódki. Powódka po pracy w tym zakładzie
wracała do domu w Ł. Dochód uzyskiwany z działalności w tym zakładzie
przekazywany był do wspólnego budżetu. Konkubenci wspólnie podejmowali
inwestycje. W marcu 2005 r. konkubenci zakupili, będący przedmiotem sporu,
samochód, podobnie jak kupowane i sprzedawane przez nich wcześniej inne
samochody. W czasie trwającego konkubinatu R. B. utrzymywał, o czym powódka
nie wiedziała, bliskie kontakty z pozwaną A. W.
R. B. przed śmiercią, która nastąpiła nagle w dniu 6 lipca 2007 r. po
powrocie z urlopu na Cyprze, nic nie mówił powódce na temat ewentualnej
sprzedaży spornego samochodu. Będąc w mieszkaniu powódki w Ł. nie zabrał
zapasowych kluczyków do tego samochodu, ani karty pojazdu.
Zaraz po śmierci R. B., w mieszkaniu przez niego zajmowanym w Z.,
powódka zastała pozwaną A. W., która na pytanie o samochód odpowiedziała, że
prawdopodobnie został sprzedany. W dniu 22 października 2007 r. pozwane złożyły
wniosek o zarejestrowanie spornego samochodu, dołączając umowę sprzedaży z
dnia 17 czerwca 2007 r., w której jako sprzedający był R. B., a kupującymi –
pozwane. Pozwane nie posiadały karty pojazdu, ani drugiego kompletu kluczyków
do samochodu. W postępowaniu karnym biegły grafolog stwierdził, że widniejący w
umowie podpis w pozycji „sprzedający” nie został nakreślony przez R. B. Sporny
samochód znajduje się w posiadaniu pozwanych.
Sąd Rejonowy, powołując się na zeznania świadków, którzy wskazywali na
pozostawanie powódki i R. B. w konkubinacie, w ramach którego konkubenci
dokonywali ze wspólnych dochodów wszelkich zakupów, w tym samochodów,
3
uznał, że powódka jest współwłaścicielka spornego samochodu. Uznając, że nie
miała miejsca umowa sprzedaży samochodu, na którą powoływały się pozwane,
Sąd Rejonowy miał na względzie takie okoliczności jak: nieautentyczny podpis R.
B. na umowie, niepoinformowanie powódki o umowie zaraz po śmierci jej
konkubenta, zgłoszenie samochodu do rejestracji dopiero po miesiącu od
rzekomego zakupu, brak uprawnień pozwanej A. W. do kierowania samochodem,
nieposiadanie przez pozwane drugiego kompletu kluczyków do samochodu i karty
pojazdu, które pozostawały w dyspozycji powódki, brak pieniędzy na zakup
samochodu, które rzekomo pożyczone zostały od brata A. W., brak w mieszkaniu
zajmowanym przez R. B. pieniędzy ze sprzedaży samochodu.
Sąd Okręgowy, uznając powództwo za bezzasadne, stwierdził, że Sąd
Rejonowy z prawidłowo ustalonego stanu faktycznego wywiódł błędne wnioski. Sąd
Okręgowy podniósł, że źródłem „uprawnienia powódki nie mogło być domniemanie
współwłasności wywodzące się z faktu nabycia samochodu przez konkubenta
w trakcie trwania konkubinatu”, dodając, że jakkolwiek pozostawanie
w konkubinacie nie wyklucza możliwości nabycia przez konkubentów rzeczy na
współwłasność, to powódka w celu wykazania swej legitymacji do wytoczenia
powództwa windykacyjnego musiałaby udowodnić, że „była stroną umowy kupna
przedmiotowego pojazdu na współwłasność nabywców względnie, że
w późniejszym okresie czasu zawarła z konkubentem umowę przeniesienia na jej
rzecz udziału we współwłasności samochodu”. Przeprowadzone w sprawie
dowody – w ocenie tego Sądu – nie wskazują, że powódka była stroną umowy
kupna przedmiotowego samochodu. Z dokumentów dotyczących spornego pojazdu
tj. z kopii faktury VAT z dnia 29 marca 2005 r., kopii dowodu rejestracyjnego, kopii
karty pojazdu wynika, że jedynym właścicielem przedmiotowego samochodu był R.
B.
Skarga kasacyjna powódki oparta została na podstawie naruszenia
przepisów postępowania, tj. art. 382 § 2 w zw. z art. 391 § 1, art. 378 § 1 oraz
art. 387 § 1 i art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
4
Zarzutom powołanym w skardze kasacyjnej nie można odmówić słuszności.
Uzasadnienie zaskarżonego wyroku zawiera – jak trafnie zauważył autor skargi –
wewnętrzną sprzeczność, bowiem Sąd Okręgowy wbrew sformułowanej deklaracji,
że ustalony przez Sąd Rejonowy stan faktyczny sprawy jest prawidłowy, w istocie –
wskutek odmiennej oceny materialnoprawnej zasadności powództwa – ustalenia
Sądu Rejonowego zakwestionował, nie czyniąc własnych stanowczych ustaleń,
które miałyby usprawiedliwienie w przeprowadzonej na nowo ocenie materiału
dowodowego. Sąd Okręgowy naruszył więc art. 328 § 2 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.
Wadliwe uzasadnienie zaskarżonego wyroku uniemożliwia – jak trafnie zaznaczono
w skardze kasacyjnej – sformułowanie zarzutów naruszenia prawa materialnego,
nie wiadomo bowiem, w ramach jakiego stanu faktycznego Sąd drugiej instancji
dokonywał subsumcji. W konsekwencji niemożliwa jest kontrola kasacyjna
zaskarżonego wyroku. Już z tych względów zaskarżony wyrok podlegał uchyleniu.
Niezależnie od tego stwierdzić należy, że Sąd Okręgowy odmawiając
powódce uprawnienia do zgłoszenia żądania wydania spornego samochodu (brak
czynnej legitymacji procesowej) uznał, że powódka legitymację do wytoczenia
powództwa windykacyjnego mogłaby wykazać wyłącznie dowodami z dokumentów.
Wskazuje na to stwierdzenie, że „powódka nie okazała żadnego dokumentu na
współwłasność samochodu ze zmarłym R. B.”, a także wywód tego Sądu, w którym
podniesiono, że „z kopii faktury VAT z dnia 29 marca 2005 r., kopii dowodu
rejestracyjnego, kopii karty pojazdu wynika, iż jedynym właścicielem
przedmiotowego samochodu był R. B. W żadnym z w/w dokumentów powódka D.
K. nie jest wpisana jako współwłaścicielka”.
Odnosząc się do zaprezentowanego stanowiska Sądu Okręgowego
podnieść należy, że prawo własności (wspówłasności) rzeczy ruchomej może być
wykazywane przy pomocy wszelkich dostępnych środków dowodowych oraz reguł
dowodzenia przewidzianych w procedurze cywilnej, a zatem z wykorzystaniem
także - przy dokonywaniu ustaleń mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy –
domniemań faktycznych. Sąd Okręgowy wprawdzie trafnie zauważył, że „źródłem
uprawnienia powódki nie mogło być domniemanie współwłasności wywodzące się
z faktu nabycia samochodu przez konkubenta w trakcie trwania konkubinatu”,
jednak co innego jest dokonywanie w trybie domniemania faktycznego ustaleń
5
mających istotne znaczenie w sprawie, czym innym zaś nieusprawiedliwione
przypisywanie konkubentowi prawa współwłasności rzeczy ruchomej tylko na tej
podstawie, że rzecz nabyta została przez drugiego konkubenta.
Sąd Okręgowy, odwołując się wyłącznie do dowodów z dokumentu
z pominięciem pozostałego materiału zebranego w postępowaniu przed Sądem
Rejonowym naruszył – powołany w skardze kasacyjnej – art. 382 k.p.c.
Z przytoczonych względów należało orzec, jak w sentencji (art. 39815
§ 1
k.p.c.).
md