Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE Z DNIA 10 LISTOPADA 2009 R.
WZ 47/09
Okoliczność, że wystąpienie przez sąd z pytaniem prawnym do Try-
bunału Konstytucyjnego pociąga za sobą długotrwałe oczekiwanie na od-
powiedź, sama przez się nie obliguje do zawieszenia postępowania karne-
go, albowiem nie zawsze uniemożliwia to prowadzenie tego postępowania
(art. 22 § 1 k.p.k.), na przykład w sprawie złożonej pod względem podmio-
towym lub przedmiotowym, jeżeli problematyka zawarta w pytaniu dotyczy
tylko niektórych oskarżonych lub niektórych czynów.
Przewodniczący: sędzia SN W. Błuś.
Sędziowie SN: J. B. Rychlicki, A. Tomczyk (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy w sprawie płka rez. Mariana S. i innych, oskarżonych
o popełnienie przestępstwa określonego w art. 296 § 2 i in. k.k., po rozpo-
znaniu w Izbie Wojskowej na posiedzeniu, bez udziału stron, w dniu 10 li-
stopada 2009 r. zażalenia prokuratora Wojskowej Prokuratury Okręgowej w
P. na postanowienie Wojskowego Sądu Okręgowego w P. z dnia 1 paź-
dziernika 2009 r., sygn. akt: (...), w przedmiocie zawieszenia postępowania
karnego,
u c h y l i ł zaskarżone postanowienie i sprawę p r z e k a z a ł Wojskowemu
Sądowi Okręgowemu w P. celem kontynuowania postępowania.
U Z A S A D N I E N I E
2
Zaskarżonym postanowieniem Wojskowy Sąd Okręgowy w P. zawie-
sił postępowanie karne w sprawie przeciwko sześciorgu oskarżonym, po-
zostającym pod zarzutami dopuszczenia się przestępstw kwalifikowanych
w akcie oskarżenia z art. 296 § 2 k.k. (płk rez. Marian S., płk rez. Tomasz
R.), z art. 296 § 3 k.k. w zw. z art. 296 § 2 k.k. (płk rez. Marian S.), z art.
231 § 2 k.k. (płk rez. Tomasz R., ppłk rez. Marek L.), z art. 286 § 1 k.k. w
zb. z art. 271 § 3 k.k. w zw. z art. 271 § 1 k.k. (ppłk rez. Marek L., Zenon F.,
Elżbieta S.), z art. 296 § 3 k.k. w zw. z art. 296 § 2 k.k. w zw. z art. 21 § 2
k.k. oraz 231 § 2 k.k. w zw. z art. 21 § 2 k.k. (Barbara K.), do czasu uzy-
skania z Trybunału Konstytucyjnego odpowiedzi na pytanie prawne.
W uzasadnieniu orzeczenia wskazał, że wystąpienie przez sąd karny
z pytaniem prawnym do Trybunału Konstytucyjnego stanowi jedyny przy-
padek prejudycjalności, będący przyczyną powstania długotrwałej prze-
szkody uniemożliwiającej prowadzenie postępowania karnego w rozumie-
niu art. 22 § 1 k.p.k. Przyznając, iż problematyka pytania dotyczy trojga z
oskarżonych podniósł, iż cała sprawa powinna być rozpoznana łącznie w
ujęciu art. 34 § 2 k.p.k.
W zażaleniu wywiedzionym od tego postanowienia, prokurator Woj-
skowej Prokuratury Okręgowej w P. sformułował zarzut obrazy przepisu
postępowania karnego „... w postaci art. 366 § 1 i 2 k.p.k. poprzez nieza-
sadne zaniechanie dążenia do ustalenia stanu faktycznego w zakresie nie-
związanym z kwestiami podniesionymi przez Sąd pierwszej instancji w py-
taniu prawnym skierowanym do Trybunału Konstytucyjnego” i wniósł „o
uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy Wojskowemu
Sądowi Okręgowemu w P. celem rozpoczęcia procedowania”.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Rację ma skarżący, gdy twierdzi w uzasadnieniu zażalenia, że „błęd-
ne jest przekonanie sądu pierwszej instancji, że skierowanie w przedmio-
3
towej sprawie zapytań prawnych do Trybunału Konstytucyjnego wyklucza
dalsze procedowanie”. Zasadą jest bowiem, że oczekiwanie na rozstrzy-
gnięcie innego sądu, trybunału, organu nie jest „inną przyczyną” zawiesze-
nia postępowania karnego na podstawie art. 22 § 1 k.p.k. Wprawdzie w
doktrynie zgodnie przyjmuje się, że wystąpienie przez sąd z pytaniem
prawnym do Trybunału Konstytucyjnego pozwala na zawieszenie postę-
powania karnego, jeżeli od odpowiedzi na pytanie zależy rozstrzygnięcie
sprawy, ponieważ czas oczekiwania na odpowiedź Trybunału liczy się w
miesiącach. W tym duchu też wypowiadał się Sąd Najwyższy w przywoły-
wanym przez Sąd pierwszej instancji orzeczeniu.
To jednolite zapatrywanie może być uznane za słuszne w sprawach,
w których odpowiedź Trybunału Konstytucyjnego wpływałaby na rozstrzy-
gnięcie całej sprawy. Jeżeli jednak sprawa, w której doszło do wystąpienia
z pytaniem prawnym do Trybunału Konstytucyjnego jest złożona zarówno
pod względem podmiotowym, jak i przedmiotowym, nie da się zasadnie
wykazać, że oczekiwanie na prejudykat stanowi długotrwałą przeszkodę
uniemożliwiającą prowadzenie postępowania karnego, przynajmniej w sto-
sunku do osób i czynów, których problematyka zawarta w pytaniu nie doty-
czy.
Niewykluczone, że na takim stanowisku stał ustawodawca, uchwala-
jąc ustawę z dnia 1 sierpnia 1997 r., o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U.
Nr 102, poz. 643 ze zm.), w której pominął przewidziany w poprzednio ob-
owiązującej ustawie o Trybunale Konstytucyjnym obowiązek zawieszenia
(z dniem wystąpienia z pytaniem) postępowania, w związku z którym wnie-
sione zostało pytanie prawne do czasu rozstrzygnięcia sprawy zgodności
ujętego w pytaniu aktu ustawodawczego z Konstytucją albo innego aktu
normatywnego z Konstytucją lub aktem ustawodawczym (por. art. 11 ust. 1
ustawy z dnia 29 kwietnia 1985 r., Dz. U. z 1991 r. Nr 109, poz. 470 ze
zm.). Dodać przy tym należy, że podobnego unormowania nie zawarł w
4
Kodeksie postępowania karnego. Tym samym z katalogu przyczyn zawie-
szenia postępowania karnego ubyło wystąpienie z pytaniem prawnym na
podstawie art. 3 obowiązującej aktualnie, a powołanej wyżej ustawy o Try-
bunale Konstytucyjnym.
Wracając na grunt rozpoznawanej sprawy nie można nie zauważyć,
że obejmuje ona sześcioro osób oskarżonych o różne przestępstwa zakwa-
lifikowane przez prokuratora z różnych przepisów Kodeksu karnego, zaś
pytanie prawne dotyczy czynów kwalifikowanych z art. 296 § 2 k.k. i to w
aspekcie możliwości oceny szkody przez pryzmat art. 115 § 5 i 6 k.k. Doty-
czy więc ono jedynie trojga oskarżonych i nie wszystkich zarzucanych im
czynów.
Zdaniem Sądu Najwyższego, wystąpienie z pytaniem prawnym do
Trybunału Konstytucyjnego nie stoi więc na przeszkodzie prowadzeniu po-
stępowania w rozpoznawanej sprawie, ponieważ przedmiot procesu wy-
znacza nie kwalifikacja prawna zaproponowana przez oskarżyciela, lecz
zdarzenie faktyczne, objęte oskarżeniem, zakreślające ramy procesu. Pro-
ces karny, nie jest osądem kwalifikacji prawnej czynu, która – co oczywiste
– nie wiąże sądu. Nie ma więc żadnych przeszkód, by w toku postępowa-
nia zakreślonego ramami aktu oskarżenia podjąć czynności zmierzające
do: ustalenia czy zarzucane oskarżonym czyny miały miejsce; jeśli tak, czy
były one zabronione przez ustawę obowiązującą w chwili ich popełnienia
oraz rozstrzygnięć co do ich kwalifikacji prawnej, winy oskarżonych i ewen-
tualnie kary i środków karnych. Proces ten nie musi wcale doprowadzić do
konieczności rozstrzygania wątpliwości, jakie stały się udziałem sądu meri-
ti. Wszak owe zdarzenia historyczne, stanowiące przedmiot osądu, mogą
okazać się prawnie obojętne, tudzież przybrać postać czynu zabronionego
stanowiącego przestępstwo, ale kwalifikowane z innego niż proponowany
przez prokuratora przepis Kodeksu karnego.
5
W tym kontekście wątpliwości sądu meriti, występującego z pytaniem
prawnym do Trybunału Konstytucyjnego nie stanowią przeszkody uniemoż-
liwiającej prowadzenie postępowania. Wszak, by można było rozważać za-
sadność kwalifikacji proponowanej przez prokuratora w akcie oskarżenia
należy przede wszystkim ustalić, czy doszło do powstania szkody i w jakiej
wysokości. Tego oczekiwanie na prejudykat nie musi i nie może wstrzymy-
wać.
Podsumowując, Sąd Najwyższy uznał, że w rozpoznawanej sprawie
wystąpienie z pytaniem prawnym do Trybunału Konstytucyjnego nie sta-
nowi długotrwałej przeszkody uniemożliwiającej prowadzenie postępowa-
nia i zaskarżone postanowienie uchylił, przekazując sprawę Wojskowemu
Sądowi Okręgowemu w P. celem kontynuowania postępowania.