Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE Z DNIA 16 GRUDNIA 2009 R.
SNO 94/09
Należy przyjąć, że przez art. 128 u.s.p. „odpowiednie” zastosowanie będzie
miał art. 632 pkt 2 k.p.k., co oznacza, że sytuacja sędziego w zakresie możliwości
dochodzenia zwrotu poniesionych kosztów postępowania, gdy podjęto uchwałę o
odmowie zezwolenia na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej, powinna być
taka sama, jak w wypadku uniewinnienia lub umorzenia postępowania w
procesie karnym.
Przewodniczący: sędzia SN Dariusz Świecki (sprawozdawca).
Sędziowie SN: Józef Frąckowiak, Krzysztof Pietrzykowski.
S ą d N a j w y ż s z y w sprawie sędziego Sądu Okręgowego po rozpoznaniu w
Izbie Karnej na posiedzeniu w dniu 16 grudnia 2009 r. wniosku sędziego w
przedmiocie zwrotu kosztów postępowania
p o s t a n o w i ł : z a s ą d z i ć od Skarbu Państwa na rzecz sędziego Sądu
Okręgowego kwotę pięćset dwadzieścia złotych.
U z a s a d n i e n i e
Sędzia Sądu Okręgowego złożył wniosek o przyznanie od Skarbu Państwa
kosztów w kwocie 1 404 zł jakie poniósł w postępowaniu przed Sądem Najwyższym
w związku z toczącym się postępowaniem w przedmiocie zezwolenia na pociągnięcie
sędziego do odpowiedzialności karnej. Postępowanie to zakończyło się odmową
wydania zezwolenia. Sędzia Sądu Okręgowego podał, że na koszty jakie poniósł w
związku z tym postępowaniem składają się koszty dwukrotnego dojazdu własnym
samochodem „Fiat Multipla” o pojemności silnika 1900 cm na posiedzenia Sądu
Najwyższego (420 km w jedną stronę), co łącznie stanowi 1680 km pomnożonych
przez stawkę 0, 8358 zł/km.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje:
Wniosek o zwrot kosztów postępowania zasługuje na uwzględnienie co do
podstawy żądania, nie zaś co do jego wysokości. Zgodzić należy się ze stanowiskiem
zaprezentowanym we wniosku, że w wypadku wydania prawomocnej uchwały
odmawiającej zezwolenia na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej,
przez art. 128 u.s.p. „odpowiednie” zastosowanie co do kosztów postępowania mają
przepisy Kodeksu postępowania karnego, a w szczególności art. 632 pkt 2 k.p.k.
2
„Odpowiednie”, albowiem częściowo odmiennie kwestię kosztów tego postępowania
reguluje ustawa – Prawo o ustroju sądów powszechnych, stanowiąc w art. 133 u.s.p.,
że koszty postępowania dyscyplinarnego ponosi Skarb Państwa. Przepis ten wyłącza
więc stosowanie ogólnej zasady ponoszenia kosztów w procesie karnym, która jest
zawarta w art. 627 k.p.k. Natomiast przepisy u.s.p. nie normują sytuacji, gdy sędzia
zostanie uwolniony od możliwości postawienia zarzutu popełnienia przestępstwa w
związku z odmową pociągnięcia go do odpowiedzialności. Należy jednak przyjąć, że
wówczas przez art. 128 u.s.p. „odpowiednie” zastosowanie będzie miał art. 632 pkt 2
k.p.k., co oznacza, że sytuacja sędziego w zakresie możliwości dochodzenia zwrotu
poniesionych kosztów postępowania, gdy podjęto uchwałę o odmowie zezwolenia na
pociągnięcie do odpowiedzialności karnej, powinna być taka sama, jak w wypadku
uniewinnienia lub umorzenia postępowania w procesie karnym. Przepis art. 632 pkt 2
k.p.k. stanowi, że wtedy koszty procesu w sprawach z oskarżenia publicznego ponosi
Skarb Państwa. Do tych kosztów należą uzasadnione wydatki stron (art. 616 § 1 pkt 2
k.p.k.), które z pewnością obejmują wydatki poniesione w związku z koniecznością
stawiennictwa w sądzie. W takiej sytuacji zastosowanie mają przepisy dekretu z dnia
26 października 1950 r. o należnościach świadków, biegłych i stron w postępowaniu
sądowym (Dz. U. Nr 50, poz. 445 ze zm.), gdyż jak stanowi art. 13 tego dekretu w
wypadku, gdy obowiązujące przepisy przewidują przyznanie stronie należności z
tytułu jej udziału w postępowaniu sądowym, należności te przyznaje się stronie w
wysokości przewidzianej dla świadków. Oznacza to, że stronie przysługuje zwrot
kosztów podróży do sądu (art. 3 ust. 1 dekretu), za które uznaje się koszty przejazdu
środkiem transportu masowego (koleją, autobusem itp.) w klasie najniższej, w braku
zaś takiego środka – koszty przejazdu najtańszym z dostępnych środków lokomocji
(art. 4 ust. 1 dekretu).
Z tych też względów, na podstawie art. 632 pkt 2 w zw. z art. 616 § 1 pkt 2 k.p.k.
w zw. z art. 128 u.s.p., wniosek co do podstawy zwrotu poniesionych kosztów
dwukrotnego stawiennictwa w Sądzie Najwyższym w związku z postępowaniem
odwoławczym jest zasadny.
Natomiast żądana kwota 1 404 zł została obliczona według zasad dotyczących
używania pojazdów do celów służbowych w oparciu o § 2 pkt 1b rozporządzenia
Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 r w sprawie warunków ustalania oraz
sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów
osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy (Dz. U.
Nr 27, poz. 271 ze zm.). Jednakże wskazane w tym rozporządzeniu zasady dotyczą
korzystania z prywatnych pojazdów do celów służbowych i to pod warunkiem
wyrażenia zgody przez pracodawcę (§ 1 i § 5 ust. 3 rozporządzenia Ministra Pracy i
Polityki Socjalnej z dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz warunków
ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub
3
samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej na terenie kraju
– Dz. U. Nr 236, poz. 1990). Żaden z tych warunków w niniejszej sprawie nie został
spełniony. Zgodnie bowiem z § 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18
czerwca 2003 r. w sprawie wysokości i sposobu obliczania wydatków Skarbu Państwa
w postępowaniu karnym (Dz. U. Nr 108, poz. 1026), wydatki związane z przejazdem
sędziów obliczane są według zasad związanych z podróżą służbową, ale tylko
wówczas, gdy następuje to z powodu czynności postępowania. Treść tego przepisu
wskazuje jednoznacznie, że określenie „sędzia” odnosi się do sędziego jako organu
procesowego, a więc gdy wykonuje czynności orzecznicze. Nie dotyczy natomiast
sytuacji, gdy sędzia ponosi wydatki w związku z udziałem w postępowaniu, ale poza
pełnieniem funkcji orzeczniczej.
Dlatego też na podstawie art. 4 ust. 1 w zw. art. 13 cyt. dekretu należało przyznać
zwrot kosztów podróży pociągiem z A. do Warszawy, które według cen biletu PKP,
przy uwzględnieniu dwukrotnego przyjazdu do Warszawy i z powrotem, wynoszą
łącznie 520 zł.
Z tych wszystkich względów Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny orzekł jak w
postanowieniu.