Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 12 lutego 2010 r.
II PK 204/09
1. Oceny istnienia przyczyny usprawiedliwiającej uchybienie terminowi z
art. 264 § 2 k.p. i momentu jej ustania (art. 265 § 2 k.p.) w przypadku, gdy pra-
cownik był dotknięty zaburzeniami psychicznymi, które powodowały, że nie był
w stanie kierować swym postępowaniem, należy dokonywać w odniesieniu do
stanu wiedzy opiekuna prawnego ustanowionego po ubezwłasnowolnieniu pra-
cownika.
2. Istnienie podstaw do całkowitego ubezwłasnowolnienia pracownika
(art. 13 § 1 k.c.) stanowi samodzielną przesłankę zastosowania art. 294 k.p.
Przewodniczący SSN Jerzy Kwaśniewski, Sędziowie SN: Józef Iwulski (spra-
wozdawca), Romualda Spyt.
Sąd Najwyższy po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 12 lutego
2010 r. sprawy z powództwa Marka W. działającego przez opiekuna prawnego Tere-
sę W. przeciwko Miejskim Zakładom Autobusowym Sp. z o.o. w W. o odszkodowanie
za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę, zapomogę, ekwiwalent za urlop
wypoczynkowy, odszkodowanie za naruszenie przepisów o ochronie danych osobo-
wych, „trzynastkę”, nagrodę, wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy, odprawę
pieniężną, na skutek skargi kasacyjnej strony powodowej od wyroku Sądu Okręgo-
wego w Warszawie z dnia 3 marca 2009 r. [...]
1. u c h y l i ł zaskarżony wyrok w punkcie 2 w części dotyczącej odszkodo-
wania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę, ekwiwalent za niewyko-
rzystany urlop wypoczynkowy oraz wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy i w
całości w punktach 3 i 4, a także uchylił w zakresie wyżej wskazanym wyrok Sądu
Rejonowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych dla Warszawy Żoliborza w
Warszawie z dnia 18 lipca 2006 r. [...], w jego punkcie 1 oraz w całości w punkcie 3 i
w tym zakresie przekazał sprawę temu Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpo-
znania oraz orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego i apelacyjnego,
2. o d d a l i ł skargę kasacyjną w pozostałej części.
2
U z a s a d n i e n i e
W piśmie procesowym z dnia 31 marca 2008 r. (data wpływu) powód Marek
W., reprezentowany przez opiekunkę prawną Teresę W., ostatecznie sprecyzował
żądanie pozwu przez wskazanie, że domaga się zasądzenia od strony pozwanej
Miejskich Zakładów Autobusowych Spółki z o.o. w W. kwoty 76.219,69 zł, na którą
składają się następujące roszczenia: 1) odszkodowanie z tytułu nieuzasadnionego
rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia (8.946,24 zł), 2) „trzynasta pensja”
(1.926 zł), 3) „zasiłek chorobowy” za okres od 21 listopada 2001 r. do 4 kwietnia 2002
r. (12.227,17 zł pomniejszony o zasiłek wypłacony przez ZUS w kwocie 8.648,55 zł),
4) nagroda z funduszu nagród za październik 2001 r. (100 zł), 5) nagroda z funduszu
nagród za okres od 1 stycznia 2002 r. do 4 maja 2002 r. (200 zł), 6) zapomoga na
lepsze dożywianie za okres styczeń-marzec 2002 r. (1.500 zł), 7) zapomoga bez-
zwrotna z uwagi na ciężki uraz mózgu, po którym stał się niezdolny do pracy (1.500
zł), 8) odprawa za „odejście z pracy za trzymiesięcznym wypowiedzeniem” (8.946,24
zł), 9) „odszkodowanie pieniężne jako zadośćuczynienie za ujawnienie danych oso-
bowych” (50.000 zł) oraz 10) „wyrównania za pięć lat renty” (9.000 zł).
Wyrokiem z dnia 18 lipca 2008 r. [...] Sąd Rejonowy dla Warszawy-Żoliborza -
Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie: 1) oddalił powództwo w zakre-
sie roszczeń o odszkodowanie, zapomogę, ekwiwalent za urlop wypoczynkowy, od-
szkodowanie za naruszenie przepisów ustawy o ochronie danych osobowych i wyna-
grodzenie za czas niezdolności do pracy, 2) wyłączył oraz przekazał do odrębnego
rozpoznania i rozstrzygnięcia roszczenia o odprawę pieniężną, „trzynastkę” i nagrodę
oraz 3) przyznał od Skarbu Państwa-Kasy Sądu Rejonowego dla Warszawy-Żolibo-
rza w Warszawie radcy prawnemu Arturowi Z. kwotę 3.294 zł tytułem zwrotu kosztów
nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.
Sąd pierwszej instancji ustalił, że powód pracował w pozwanej Spółce na pod-
stawie umowy o pracę na czas nieokreślony na stanowisku kierowcy autobusu w peł-
nym wymiarze czasu pracy. W dniach 1-5 listopada 2001 r. nie stawił się do pracy i
nie usprawiedliwił nieobecności. Oświadczeniem z dnia 13 listopada 2001 r. praco-
dawca rozwiązał z powodem umowę o pracę bez wypowiedzenia z uwagi na jego
nieusprawiedliwioną nieobecność w pracy w dniach od 1 do 5 listopada 2001 r. Pi-
smo pracodawcy zawierające oświadczenie rozwiązujące umowę o pracę wysłano
3
powodowi pocztą na adres korespondencyjny figurujący w jego aktach osobowych.
Przesyłka zawierająca to pismo była dwukrotnie awizowana, po czym wróciła do
nadawcy w dniu 14 grudnia 2001 r. z adnotacją poczty „zwrot nie podjęto w terminie”.
Tymczasem w dniu 5 listopada 2001 r. powód został ciężko pobity przez nieustalo-
nych sprawców. W dniu 6 listopada 2001 r. około godziny 300
w nocy powód pojawił
się w zakładzie pracy, gdzie zemdlał. Nieprzytomnego powoda przetransportowano
karetką pogotowia do szpitala, gdzie był hospitalizowany od 6 listopada 2001 r. do 1
marca 2002 r. Wskutek doznanych obrażeń utracił w znacznym stopniu możliwość
kontaktu z otaczającą go rzeczywistością. Po wyjściu ze szpitala przebywał u konku-
biny Bożeny J. przez okres około miesiąca, do czasu przyznania mu renty. Konku-
bina powoda dowiedziała się o jego zwolnieniu z pracy od znajomego powoda. Na-
stępnie udała się do jego zakładu pracy w celu powiadomienia pracodawcy o pobycie
powoda w szpitalu. W dniu 18 marca 2002 r. Bożena J. odebrała w kadrach pozwa-
nej pisemne oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę z powodem oraz jego świa-
dectwo pracy i własnoręcznie pokwitowała odbiór tych dokumentów. Postanowieniem
z dnia 28 czerwca 2006 r. Sąd Okręgowy w Warszawie ubezwłasnowolnił całkowicie
powoda ze względu na zaburzenia psychiczne będące następstwem obrażeń dozna-
nych w trakcie pobicia. Opiekunem prawnym całkowicie ubezwłasnowolnionego po-
woda ustanowiono jego matkę Teresę W., która złożyła przyrzeczenie w dniu 28
grudnia 2006 r. Teresa W. do sierpnia 2003 r. była za granicą, zaś po powrocie do
kraju przebywała w zakładzie karnym przez okres jednego roku.
Przy takich ustaleniach faktycznych Sąd Rejonowy stwierdził, że pracodawca
podjął starania celem doręczenia powodowi pisma rozwiązującego umowę o pracę
bez wypowiedzenia z winy pracownika, bowiem przesłał ten dokument na znany mu
adres korespondencyjny. Jednak powód nie mógł odebrać tej korespondencji, gdyż
przebywał w szpitalu. Oświadczenie to odebrała dopiero w dniu 18 marca 2002 r.
konkubina powoda. Według Sądu pierwszej instancji, rozwiązanie z powodem
umowy o pracę nastąpiło więc w dniu 18 marca 2002 r. (w dacie doręczenia konkubi-
nie oświadczenia rozwiązującego umowę o pracę). W konsekwencji ta data wyzna-
cza początek biegu czternastodniowego terminu przewidzianego w art. 264 § 2 k.p.
Skoro zaś przedstawicielka ustawowa powoda złożyła w sądzie pozew dopiero w
dniu 26 stycznia 2007 r. wraz z wnioskiem o przywrócenie terminu, to niewątpliwie
odwołanie od rozwiązania umowy o pracę zostało wniesione z uchybieniem tego ter-
minu. W ocenie Sądu, doszło również do uchybienia terminu przewidzianego w art.
4
265 k.p. Sąd uznał bowiem, że przyczyna przekroczenia terminu ustała w dniu wyda-
nia postanowienia o całkowitym ubezwłasnowolnieniu powoda (28 czerwca 2006 r.).
W konsekwencji, powództwo w części obejmującej roszczenie o odszkodowanie za
niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia podlegało od-
daleniu jako spóźnione.
W zakresie pozostałych roszczeń Sąd pierwszej instancji uznał za pozbawione
podstaw prawnych roszczenia dotyczące zapomogi na lepsze dożywianie i zapomogi
bezzwrotnej z tytułu ciężkiego urazu mózgu. Za nieuzasadnione uznał również rosz-
czenie o zapłatę odszkodowania za ujawnienie danych osobowych, bowiem - w oce-
nie Sądu Rejonowego - pracodawca nie naruszył przepisów ustawy o ochronie da-
nych osobowych. Sąd podniósł, że Bożena J., pozostająca w wieloletnim konkubina-
cie z powodem, dysponowała jego ustnym upoważnieniem do odebrania dokumen-
tów od pozwanego pracodawcy, a ponadto opiekowała się powodem, pozostawała z
nim w stałym kontakcie i dysponowała podpisanym przez powoda wnioskiem o przy-
znanie mu renty. Stąd też odmowa wydania konkubinie dokumentów adresowanych
do powoda mogłaby powodować pozbawienie go środków do życia. Według Sądu
Rejonowego, również pozostałe roszczenia majątkowe nie zasługiwały na uwzględ-
nienie ze względu na ich przedawnienie. Roszczenia o odszkodowanie, o ekwiwalent
za urlop wypoczynkowy i o wyrównanie wynagrodzenia za czas niezdolności do
pracy stały się wymagalne najpóźniej w dniu 18 marca 2002 r., a więc uległy prze-
dawnieniu z dniem 19 marca 2005 r. Sąd pierwszej instancji analizował treść art. 294
k.p. i przyjął, że ubezwłasnowolnienie powoda już po upływie okresu przedawnienia
nie mogło uchylić jego skutków. Co do roszczeń o wypłatę „trzynastej pensji”, na-
grody z funduszu nagród za okres od 1 stycznia 2002 r. do 4 maja 2002 r. i odprawy
pieniężnej, Sąd pierwszej instancji na podstawie art. 47 § 1 i 2 k.p.c. wyłączył je do
odrębnego rozpoznania.
Wyrokiem z dnia 3 marca 2009 r. [...], Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpie-
czeń Społecznych w Warszawie: 1) odrzucił apelację powoda od wyroku Sądu pierw-
szej instancji w zakresie roszczenia o odprawę pieniężną, „trzynastkę” i nagrodę; 2)
oddalił apelację w pozostałej części; 3) nie obciążył powoda kosztami zastępstwa
procesowego strony pozwanej w instancji odwoławczej oraz 4) przyznał pełnomocni-
kowi procesowemu reprezentującemu powoda od Skarbu Państwa-Kasy Sądu Okrę-
gowego w Warszawie wynagrodzenie tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielo-
nej z urzędu w instancji odwoławczej. Sąd Okręgowy wywiódł, że ocena podstaw
5
przywrócenia terminu do wytoczenia powództwa przewidzianego w art. 264 § 2 k.p.
zależy od ustalenia początkowego momentu, w którym opiekun prawny powoda mógł
działać w obronie jego interesów. Zdaniem Sądu odwoławczego, opiekunka prawna
powoda uchybiła terminom prawa materialnego zakreślonym w art. 264 § 2 i 265 § 2
k.p. Według Sądu, pracodawca rozwiązał umowę o pracę z powodem bez wypowie-
dzenia „w trybie dyscyplinarnym” z dniem 20 listopada 2001 r., bo taka informacja
wynika zarówno z treści świadectwa pracy wystawionego powodowi, jak i z pisem-
nego oświadczenia pracodawcy rozwiązującego umowę o pracę. Faktem jest, że
powód z uwagi na swój stan zdrowia, który spowodował jego całkowite ubezwłasno-
wolnienie, nie złożył odwołania od rozwiązania z nim umowy o pracę w terminie
ustawowym, liczonym zarówno od daty przewidzianej na odbiór awizowanej
korespondencji z poczty, jak i od daty wydania jej konkubinie powoda (18 marca
2002 r.). Zdaniem Sądu Okręgowego, czynności związane ze złożeniem odwołania w
imieniu powoda mógł podjąć jedynie ustanowiony dla niego opiekun prawny, a nie
konkubina, gdyż nie została ona ustanowiona opiekunem. Skoro zaś matka powoda -
po ustanowieniu jej opiekunem prawnym ubezwłasnowolnionego całkowicie powoda
- złożyła przyrzeczenie w dniu 28 grudnia 2006 r. (wówczas wydano jej zaświadcze-
nie), to w tej dacie ustały przyczyny powodujące niemożność złożenia odwołania od
rozwiązania umowy o pracę. Od tej daty powinien być też liczony siedmiodniowy ter-
min na złożenie w sądzie wniosku o przywrócenie terminu do odwołania (art. 265 § 2
k.p.). Opiekunka prawna powoda powinna więc złożyć stosowny wniosek najpóźniej
4 stycznia 2007 r., tymczasem dokonała tej czynności faktycznie dopiero 26 stycznia
2007 r., nie wykazując przy tym, że wniosek złożyła niezwłocznie po ustaniu przyczyn
uniemożliwiających złożenie w terminie pozwu o odszkodowanie za wadliwe rozwią-
zanie umowy o pracę bez wypowiedzenia. Dlatego powództwo o odszkodowanie -
jako spóźnione - należało oddalić.
Analizując zasadność pozostałych roszczeń Sąd Okręgowy podniósł, że do
rozwiązania stosunku pracy z powodem doszło w dniu 20 listopada 2001 r. (w dacie
określonej w świadectwie pracy i w pisemnym oświadczeniu o rozwiązaniu umowy),
a nie - jak przyjął Sąd Rejonowy - w dniu 18 marca 2002 r. (czyli w dacie odbioru
oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę przez konkubinę). W ocenie Sądu odwo-
ławczego, oddalenie roszczeń o zapomogę i odszkodowanie za naruszenie przepi-
sów ustawy o ochronie danych osobowych przez Sąd Rejonowy było prawidłowe,
bowiem powód nie wykazał, w oparciu o jakie przepisy prawa pracodawca był zobli-
6
gowany do wypłacenia zapomogi, zaś w przypadku odszkodowania nie wskazał ani
podstawy, ani źródła obowiązku zapłaty przez pracodawcę tego rodzaju odszkodo-
wania. Zdaniem Sądu, podstawą faktyczną tego roszczenia było najprawdopodobniej
wydanie Bożenie J. - jako osobie nieuprawnionej - przez pozwaną świadectwa pracy
i oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę, przez co powód miałby ponieść
szkodę. Chociaż wydanie wskazanych dokumentów konkubinie nastąpiło bez pisem-
nego upoważnienia, to nie istnieje związek przyczynowy pomiędzy działaniem praco-
dawcy, a szkodą wyrządzoną powodowi przez jego konkubinę. Poza tym, uwzględ-
nienie powództwa o odszkodowanie wyłącznie na tej podstawie faktycznej narusza-
łoby zasady współżycia społecznego, skoro w sytuacji, w jakiej znalazł się powód,
jedynie konkubina skontaktowała się z pracodawcą i pomagała powodowi załatwiać
formalności związane z uzyskaniem świadczeń z ubezpieczenia społecznego.
Powód nie przedstawił również stosownej decyzji Głównego Inspektora Ochrony
Danych Osobowych wydanej w trybie art. 12 ustawy o ochronie danych osobowych
stwierdzającej, iż pozwana swym postępowaniem naruszyła przepisy o ochronie
danych osobowych. W cenie Sądu Okręgowego, Sąd pierwszej instancji prawidłowo
zinterpretował art. 294 k.p. w zakresie, w jakim oddalił roszczenia powoda o ekwiwa-
lent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy i wyrównanie wynagrodzenia za czas
niezdolności do pracy. Skoro stosunek pracy łączący powoda z pozwaną ustał 20
listopada 2001 r., to trzyletni termin przedawnienia upłynął 19 listopada 2004 r., a
więc jeszcze przed ubezwłasnowolnieniem powoda (28 czerwca 2006 r.). W tej sytu-
acji art. 294 k.p. nie chronił powoda przed niekorzystnymi dla niego skutkami upływu
przedawnienia, gdyż powołany przepis odnosi się wyłącznie do sytuacji, w których
ubezwłasnowolnienie uprawnionego następuje przed upływem przedawnienia (w
okresie biegu przedawnienia). Odmienna interpretacja tego przepisu prowadziłaby do
sytuacji, w której ubezwłasnowolnienie zawsze niweczyłoby skutki przedawnienia,
które już nastąpiły. To z kolei byłoby zaprzeczeniem „stabilności stanu prawnego,
który powstał w wyniku upływu okresów przedawnienia”. Pracodawca zawsze bo-
wiem musiałby się liczyć z przesunięciem terminu przedawnienia już po jego upływie
ilekroć okazałoby się, że z powództwem wystąpiła osoba ubezwłasnowolniona lub co
do której istniały podstawy do ubezwłasnowolnienia. Wywody te doprowadziły Sąd
Okręgowy do wydania rozstrzygnięcia oddalającego apelację.
Z uwagi na zaskarżenie przez powoda całego wyroku Sądu Rejonowego, a
więc również w części, w której Sąd pierwszej instancji orzekł o wyłączeniu i przeka-
7
zaniu do odrębnego rozpoznania roszczeń o odprawę pieniężną, `trzynastą pensję” i
nagrodę, apelacja skierowana przeciwko temu rozstrzygnięciu - jako zwrócona prze-
ciwko orzeczeniu nieistniejącemu - nie była dopuszczalna i dlatego Sąd Okręgowy ją
odrzucił na podstawie art. 367 § 1 w związku z art. 370 k.p.c.
Od wyroku Sądu Okręgowego w zakresie, w którym oddalono apelację po-
woda od wyroku Sądu pierwszej instancji (punkt drugi sentencji), powód wniósł
skargę kasacyjną, w której zarzucił obrazę art. 294 k.p., przez jego nieprawidłową
wykładnię i art. 265 k.p., przez jego niewłaściwe zastosowanie spowodowane od-
mową przywrócenia powodowi terminu do wniesienia odwołania od rozwiązania
umowy o pracę bez wypowiedzenia. W uzasadnieniu powód wywiódł w szczególno-
ści, że podniesienie przez pozwaną zarzutu przedawnienia w ustalonych okoliczno-
ściach faktycznych jest nie tylko nieskuteczne z uwagi na art. 294 k.p., ale również
powinno zostać ocenione jako nadużycie prawa podmiotowego (art. 8 k.p.). Doko-
nana przez Sądy obu instancji wykładnia art. 294 k.p. - zdaniem powoda - przeczy
literalnemu brzmieniu tego przepisu. Skoro bowiem nie ma w nim mowy o tym, kiedy
ubezwłasnowolnienie zostanie orzeczone, to bez znaczenia pozostaje, czy ubezwła-
snowolnienie nastąpi w czasie biegu terminu przedawnienia, czy też po tym terminie.
Liczy się jedynie to, aby bieg terminu przedawnienia przypadł na czas, w którym jed-
nocześnie zaistniały przesłanki orzeczenia ubezwłasnowolnienia (co miało miejsce w
tej sprawie). Powód stał się niesprawny intelektualnie i psychicznie tuż po jego pobi-
ciu w dniu 6 listopada 2001 r. Zatem już wtedy istniały podstawy do jego całkowitego
ubezwłasnowolnienia, mimo że faktycznie orzeczono je dopiero w 2006 r. Zdaniem
powoda, należy precyzyjnie ustalić, od kiedy opiekun prawny miał wiedzę na temat
sytuacji prawnej powoda dotyczącej rozwiązania z nim stosunku pracy, a także od
jakiego momentu opiekun mógł faktycznie zwrócić się z wnioskiem o przywrócenie
terminu do wniesienia pozwu o odszkodowanie z tytułu wadliwego rozwiązania
umowy o pracę. Sąd powinien brać pod uwagę wszystkie „okoliczności życiowe” po-
woda i jego opiekuna prawnego, dlatego powinien zbadać również, czy opiekun w
najwcześniejszym możliwym terminie „podjął inicjatywę procesową na korzyść po-
woda”. Z tej przyczyny należy uznać za błędny pogląd wyrażony przez Sądy obu in-
stancji jakoby Teresa W. miała siedem dni na złożenie wniosku o przywrócenie ter-
minu, od dnia złożenia przez nią jako opiekuna prawnego przyrzeczenia. Taka wy-
kładnia abstrahuje od faktycznych możliwości życiowych opiekuna powoda i narusza
art. 265 § 2 k.p. Przepis ten należy stosować w taki sposób, aby realnie zapewnić
8
stronie możliwość dokonania określonych czynności procesowych, które wymagają
zapoznania się z „tematyką prawa pracy”. Sąd powinien również wziąć pod uwagę,
że ustanowienie opiekuna prawnego przypadło na okres świąteczno-noworoczny, a
komunikacja z powodem (wskutek jego zaburzeń psychicznych) była znacznie utrud-
niona. W tej sytuacji Sądy powinny bardziej wnikliwie zbadać, kiedy realnie ustała
przyczyna uchybienia terminowi, gdyż dla Teresy W. nie był to dzień złożenia przy-
rzeczenia, lecz dzień, w którym jako opiekun dowiedziała się o sytuacji prawnej syna
i o możliwości złożenia pozwu.
Skarżący wniósł o uchylenie wyroku Sądu Okręgowego w zaskarżonej części
oraz wyroku Sądu Rejonowego w części, w której ten Sąd oddalił powództwo i prze-
kazanie w tym zakresie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania, a
ponadto o przyznanie pełnomocnikowi powoda kosztów nieopłaconej pomocy praw-
nej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu kasacyjnym.
W odpowiedzi na skargę kasacyjną pozwana wniosła o jej oddalenie oraz o
zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu.
Sąd Najwyższy wziął pod uwagę, co następuje:
Skarga kasacyjna jest uzasadniona w zakresie, w jakim dotyczy odszkodowa-
nia za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę, ekwiwalent za niewykorzy-
stany urlop wypoczynkowy oraz wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy, bo-
wiem trafne są zarzuty naruszenia art. 265 i 294 k.p. Jednak dla pełnej analizy
sprawy należy w pierwszej kolejności ocenić, kiedy w ustalonych okolicznościach
faktycznych doszło do rozwiązania umowy o pracę z powodem, gdyż wówczas roz-
poczęły bieg odpowiednie terminy. Do złożenia oświadczenia woli pracodawcy o roz-
wiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia ma zastosowanie art. 61 § 1 zdanie
pierwsze k.c. w związku z art. 300 k.p. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 paździer-
nika 1976 r., I PR 125/76, LEX nr 14332). Oświadczenie woli, które ma być złożone
innej osobie, jest więc złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła
zapoznać się z jego treścią. Sąd Okręgowy błędnie przyjął, że rozwiązanie stosunku
pracy powoda (złożenie oświadczenia woli pracodawcy) nastąpiło z datą wskazaną w
świadectwie pracy i w piśmie rozwiązującym umowę o pracę (czyli 20 listopada 2001
r.). W tej kwestii utrwalone jest orzecznictwo Sądu Najwyższego, że zgodnie z art. 61
§ 1 zdanie pierwsze k.c. w związku z art. 300 k.p. oświadczenie woli pracodawcy o
9
rozwiązaniu z pracownikiem bez wypowiedzenia umowy o pracę wywiera skutek
prawny w momencie, w którym adresat tego oświadczenia woli (pracownik) mógł re-
alnie zapoznać się z jego treścią (por. uchwałę z dnia 6 października 1998 r., III ZP
31/98, OSNAPiUS 1999 nr 3, poz. 80; uchwałę składu siedmiu sędziów z dnia 9
września 1999 r., III ZP 5/99, OSNAPiUS 2000 nr 4, poz. 131; OSP 2000 nr 7-8, poz.
103, z glosą T. Liszcz oraz wyroki z dnia 16 marca 1995 r., I PRN 2/95, OSNAPiUS
1995 nr 18, poz. 229; z dnia 9 grudnia 1999 r., I PKN 430/99, OSNAPiUS 2001 nr 9,
poz. 309; z dnia 26 listopada 2003 r., I PK 490/02, OSNP 2004 nr 20, poz. 353 oraz z
dnia 16 grudnia 2008 r., I PK 88/08, Monitor Prawa Pracy 2009 nr 4, s. 196).
Zgodnie z art. 264 § 2 k.p., żądanie przywrócenia do pracy lub odszkodowania
wnosi się do sądu pracy w ciągu 14 dni od dnia doręczenia zawiadomienia o rozwią-
zaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia. W sytuacji, gdy do złożenia oświadczenia
woli pracownikowi nie dochodzi z uwagi na brak przesłanek art. 61 § 1 k.c., to w
ogóle nie następuje rozwiązanie umowy o pracę (stosunek pracy istnieje nadal a pra-
cownikowi nie może służyć roszczenie o przywrócenie do pracy lub o odszkodowa-
nie). O doręczeniu pracownikowi zawiadomienia o rozwiązaniu umowy o pracę bez
wypowiedzenia należy mówić nie tylko wtedy, gdy pismo zawierające to zawiadomie-
nie zostało mu wręczone osobiście (doszło do jego rąk) ale także i wtedy, gdy nie
zostało mu fizycznie wręczone, lecz dotarło do niego w taki sposób, iż miał on realną
(a nie hipotetyczną) możliwość zapoznania się z jego treścią, uwzględniając warunki
konkretne (a nie abstrakcyjne). Dlatego w konkretnych okolicznościach faktycznych
(np. w przypadku nieznajomości języka, głuchoty, ślepoty lub innego stanu podmioto-
wego występującego po stronie adresata) może okazać się, że treść oświadczenia
woli zakomunikowanego adresatowi nie będzie dla niego dostępna, co oznacza, że
oświadczenie woli w ogóle nie zostało złożone (por. np. B. Giesen, W.J. Katner, P
Księżak, B. Lewaszkiewicz-Petrykowska, R. Majda, E. Michniewicz-Broda, T. Pajor,
U. Promińska, M. Pyziak-Szafnicka, W. Robaczyński, M. Serwach, Z. Świderski, M.
Wojewoda, Kodeks cywilny. Część ogólna. Komentarz, Warszawa 2009, teza 5 do
art. 61 oraz Kodeks cywilny. Komentarz. Tom I. Część ogólna, pod red. A. Kidyby,
Warszawa 2009, teza 10 do art. 61). Nie ma jednak przeszkód, by oświadczenie o
rozwiązaniu umowy o pracę mogło zostać złożone przedstawicielowi reprezentują-
cemu pracownika (przedstawicielowi ustawowemu lub pełnomocnikowi). Możliwość
udzielenia tzw. pełnomocnictwa biernego (do odbioru oświadczeń woli) wynika z art.
109 k.c. (w związku z art. 300 k.p.). Oświadczenie pracodawcy o rozwiązaniu bez
10
wypowiedzenia stosunku pracy z powodem złożone jego pełnomocnikowi powodo-
wało więc dla niego skutki prawne (art. 95 § 2 w związku z art. 109 k.c.). Podkreśle-
nia wymaga przy tym, że skutek polegający na rozwiązaniu umowy o pracę nastąpił
niezależnie od ewentualnych wad prawnych pełnomocnictwa (por. odpowiednio wy-
rok Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2006 r., II PK 270/05, OSNP 2007 nr 9-10, poz.
125; Monitor Prawa Pracy 2008 nr 5, z glosą A. Rzeteckiej-Gil i orzeczenia wskazane
w jego uzasadnieniu).
Przenosząc te uwagi na grunt okoliczności faktycznych ustalonych w przed-
miotowym sporze Sąd Najwyższy zauważa, że powód nie otrzymał od pozwanej
oświadczenia rozwiązującego z nim umowę o pracę w trybie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. „do
rąk własnych” i nie miał możliwości osobistego (bezpośredniego) zapoznania się z
treścią tego oświadczenia. W dniu sporządzenia pisma rozwiązującego umowę o
pracę (13 listopada 2002 r.), jak i w okresie późniejszym, stan zdrowia fizycznego i
psychicznego powoda uniemożliwiał mu zapoznanie się z treścią oświadczenia woli
pracodawcy. Z tego punktu widzenia nie zostały więc zachowane przesłanki art. 61 §
1 k.c. Jednakże w dniu 18 marca 2002 r. konkubina powoda odebrała pismo pozwa-
nej rozwiązujące z nim umowę o pracę bez wypowiedzenia. Sąd pierwszej instancji
ustalił, że Bożena J. dysponowała „ustnym upoważnieniem powoda do odbierania w
jego imieniu dokumentów od jego pracodawcy”. Jeżeli była ona pełnomocnikiem upo-
ważnionym do odbioru w imieniu powoda oświadczeń dotyczących jego zatrudnienia,
to data odbioru przez nią oświadczenia woli o rozwiązaniu stosunku pracy była
dniem, w którym adresat oświadczenia woli (powód) miał możliwość zapoznania się
z treścią świadczenia woli (art. 61 § 1 k.c.). Zatem ta data wyznacza początek biegu
czternastodniowego terminu przewidzianego w art. 264 § 2 k.p.
Termin z art. 264 § 2 k.p. rozpoczął więc swój bieg z dniem 18 marca 2002 r.
Okolicznością usprawiedliwiającą jego niezachowanie był w początkowym okresie
stan zdrowia powoda. Ze względu na ustalony zakres pełnomocnictwa udzielonego
konkubinie powoda (wyłącznie do odbioru pisma rozwiązującego) okoliczności jej
dotyczące nie mają znaczenia dla biegu tego terminu. Po ubezwłasnowolnieniu po-
woda okoliczności te należy oceniać w odniesieniu do stanu wiedzy (świadomości)
opiekuna prawnego powoda. Trafnie podnosi się w skardze kasacyjnej (zarzut
obrazy art. 265 k.p.), że dla oceny istnienia przyczyny usprawiedliwiającej uchybienie
terminu z art. 264 § 2 k.p. i ustalenia momentu jej ustania nie ma znaczenia data
ustanowienia przez sąd opiekuńczy dla powoda przedstawiciela ustawowego
11
(opiekuna prawnego) ani data złożenia przez opiekuna przyrzeczenia. Decydujące
znaczenie ma bowiem ustalenie momentu faktycznego zapoznania się opiekuna
prawnego z sytuacją faktyczną i prawną osoby, nad którą sprawuje pieczę.
Niekoniecznie musiał to być dzień złożenia przez matkę powoda przyrzeczenia przed
sądem opiekuńczym (28 grudnia 2006 r.) i pozbawione racji są stwierdzenia, że
przyczyny uniemożliwiające złożenie pozwu o odszkodowanie z tytułu wadliwego
rozwiązania umowy o pracę ustały z momentem złożenia przyrzeczenia przez
opiekuna powoda.
Zasadny jest też zarzut naruszenia art. 294 k.p. Przepis ten stanowi, że
przedawnienie względem osoby, która nie ma pełnej zdolności do czynności praw-
nych albo co do której istnieje podstawa do jej całkowitego ubezwłasnowolnienia, nie
może skończyć się wcześniej niż z upływem 2 lat od dnia ustanowienia dla niej
przedstawiciela ustawowego albo od dnia ustania przyczyny jego ustanowienia. Nie
może budzić wątpliwości, że zakresem tej regulacji są objęte nie tylko osoby niema-
jące pełnej zdolności do czynności prawnych, ale również osoby, co do których ist-
nieje podstawa do ich całkowitego ubezwłasnowolnienia. Podobna jest regulacja art.
122 k.c., w którym te dwie sytuacje są wyraźnie wyodrębnione (przedawnienie wzglę-
dem osoby, która nie ma pełnej zdolności do czynności prawnych, nie może skoń-
czyć się wcześniej niż z upływem dwóch lat od ustanowienia dla niej przedstawiciela
ustawowego albo od ustania przyczyny jego ustanowienia - § 1, przy czym zasada
stosuje się odpowiednio do biegu przedawnienia przeciwko osobie, co do której ist-
nieje podstawa do jej całkowitego ubezwłasnowolnienia - § 3; por. wyroki Sądu Naj-
wyższego z dnia 22 września 1971 r., II CR 596/70, LexPolonica nr 322509 oraz z
dnia 8 sierpnia 1974 r., I PR 207/74, LexPolonica nr 318725). Przesłankami orzecze-
nia całkowitego ubezwłasnowolnienia wobec osoby, która ukończyła trzynaście lat
życia są choroba psychiczna, niedorozwój umysłowy albo innego rodzaju zaburzenia
psychiczne, które powodują, że taka osoba nie jest w stanie kierować swym postępo-
waniem (art. 13 § 1 k.c.). Nie powinno budzić wątpliwości (w poczynionych ustale-
niach faktycznych, którymi Sąd Najwyższy jest związany w myśl art. 39813
§ 2 k.p.c.),
że powód już od dnia 6 listopada 2002 r. znajdował się stale w stanie psychicznym, w
którym nie był w stanie kierować swym postępowaniem. Oceny tej można było doko-
nać na podstawie wszelkich dostępnych środków dowodowych, nawet bez koniecz-
ności zasięgania opinii biegłego lekarza psychiatry (wyrok Sądu Najwyższego z dnia
6 lutego 1998 r., I CKN 492/97, LexPolonica nr 346263). Ocena, że powód nieprze-
12
rwanie od dnia 6 listopada 2002 r. znajdował się w stanie zdrowia psychicznego,
który uzasadniał orzeczenie względem niego całkowitego ubezwłasnowolnienia,
oznacza, iż przedawnienie roszczeń nie mogło nastąpić wcześniej niż z upływem 2
lat od ustanowienia dla niego opiekuna prawnego, czyli z dniem 29 grudnia 2008 r.
Skoro zarzuty naruszenia art. 294 i 265 k.p. okazały się trafne, a rozstrzygnię-
cia Sądów obu instancji oparte są na przyjęciu przekroczenia odpowiednich termi-
nów, to w zakresie dotyczącym roszczeń o odszkodowanie za niezgodne z prawem
rozwiązanie umowy o pracę, ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy
oraz wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy, wystąpiła potrzeba uchylenia
przez Sąd Najwyższy nie tylko orzeczenia Sądu drugiej instancji, ale i wyroku Sądu
Rejonowego oraz przekazania w tej części sprawy Sądowi pierwszej instancji do po-
nownego rozpoznania.
W odniesieniu do pozostałych zgłoszonych w pozwie roszczeń (niewyłączo-
nych przez Sąd Rejonowy do odrębnego rozpoznania), czyli o zapłatę zapomóg oraz
odszkodowanie z tytułu naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych, skarga
kasacyjna podlegała oddaleniu, bowiem skarżący nie powołał w tym względzie żad-
nych zarzutów (art. 39813
§ 1 k.p.c.).
Z powołanych przyczyn Sąd Najwyższy na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c.
uchylił zaskarżony wyrok w części dotyczącej zawartego w jego punkcie drugim roz-
strzygnięcia o odszkodowaniu za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę,
o ekwiwalencie za niewykorzystany urlop wypoczynkowy oraz o wynagrodzeniu za
czas niezdolności do pracy, a także co do rozstrzygnięcia o kosztach procesu (za-
wartego w punktach 3 i 4), a także w tym samym zakresie uchylił wyrok Sądu Rejo-
nowego (w jego punktach 1 i 3) i przekazał sprawę Sądowi pierwszej instancji do po-
nownego rozpoznania oraz orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego i ape-
lacyjnego w myśl art. 108 § 2 k.p.c. Natomiast w pozostałej części Sąd Najwyższy
oddalił skargę kasacyjną na podstawie art. 39814
k.p.c.
========================================