Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CSK 449/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 18 lutego 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jan Górowski (przewodniczący)
SSN Zbigniew Kwaśniewski (sprawozdawca)
SSN Krzysztof Pietrzykowski
w sprawie z powództwa Bogdana S.
przeciwko PGE Dystrybucja Ł. Teren Spółce Akcyjnej w Ł.
o ustalenie nieważności umowy,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 18 lutego 2010 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 7 kwietnia 2009 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Sąd pierwszej instancji uwzględnił powództwo w części, tj. ustalił na
podstawie art. 189 k.p.c., że uchwała Rady Nadzorczej pozwanej Spółki jest
nieważna, natomiast oddalił powództwo w pozostałym zakresie, tj. obejmującym
żądanie dodatkowego ustalenia, że uchwała Rady Nadzorczej jako nieważna nie
pozbawia powoda członkostwa w składzie Zarządu pozwanej Spółki.
Apelację pozwanej Spółki Akcyjnej, zaskarżającej wyrok w części
uwzględniającej powództwo, uwzględnił Sąd Apelacyjny, który wyrokiem
reformatoryjnym oddalił powództwo o ustalenie nieważności uchwały Rady
Nadzorczej strony pozwanej. Sąd odwoławczy stwierdził, że przepisy k.s.h. co do
zasady nie przewidują możliwości zaskarżenia uchwały rady nadzorczej, ponieważ
dopuszczają możliwość zaskarżenia jedynie uchwał zgromadzenia wspólników
(w spółce z o.o.) lub walnego zgromadzenia wspólników (w spółce akcyjnej),
a zarazem wykluczają wówczas zastosowanie art. 189 k.p.c. Odwołując się do
poglądów doktryny i stanowiska orzecznictwa Sąd Apelacyjny stwierdził,
że uchwały rad nadzorczych spółek kapitałowych są niezaskarżalne na podstawie
przepisów k.s.h., co oznacza że w ogóle nie podlegają one zaskarżeniu, bo trudno
dopuścić możliwość ustalania ich nieważności na podstawie art. 189 k.p.c., skoro
ustawodawca wyłączył możliwość stosowania tego przepisu w odniesieniu do
zaskarżania uchwał wspólników i uchwał zgromadzeń spółek kapitałowych.
Sąd Apelacyjny uznał zarazem, że zaskarżona uchwała nie jest sprzeczna
ani z ustawą ani ze statutem.
Ponadto Sąd drugiej instancji stwierdził, że powód nie kwestionował faktu,
jakoby został odwołany z funkcji bez ważnych przyczyn, a więc skoro powód nie
podnosił, że został odwołany bez ważnej przyczyny, to nie sposób było oczekiwać,
iż pozwana Spółka będzie tę okoliczność udowadniać i nie można stawiać zarzutu,
że jej nie udowodniła. W ocenie Sądu odwoławczego, gdyby powód powołał się na
brak ważnych powodów, to on powinien udowadniać, że nie istniały ważne powody
do jego odwołania. Naruszenia przez Sąd I instancji art. 6 k.c. dopatrzył się Sąd
3
odwoławczy w przyjęciu, że to pozwana powinna udowodnić istnienie ważnych
przyczyn odwołania członka Zarządu.
Powód zaskarżył w całości wyrok Sądu Apelacyjnego i wniósł o jego
uchylenie w całości względnie o jego uchylenie i orzeczenie co do istoty sprawy
poprzez oddalenie apelacji pozwanej spółki.
Zarzut błędnej wykładni art. 189 k.p.c. w zw. z art. 425 k.s.h. uzasadnił
skarżący wadliwym uznaniem, że uchwały rady nadzorczej w spółkach akcyjnych
nie podlegają kontroli sądowej, a w szczególności nie mogą być zaskarżone
w trybie powództwa opartego na art. 189 k.p.c.
Z kolei naruszenie art. 6 k.c. w zw. art. 47912
k.p.c. i w zw. z art. 232 k.p.c.
uzasadnił skarżący przyjęciem przez Sąd drugiej instancji, że to powód powinien
wskazać brak faktu, czyli „nie istnienie” ważnych powodów jego odwołania z funkcji
członka zarządu, podczas gdy pozwana nie wskazała ani w zaskarżonej uchwale
ani w żadnej innej czynności istnienia takich ważnych powodów jego odwołania.
W uzasadnieniu skargi kasacyjnej powód odwołał się do stanowiska
prezentowanego przez większość doktryny, że wobec niedopuszczalności
stosowania w drodze analogii przepisów k.s.h. do zaskarżania uchwał rad
nadzorczych spółek, osobom zainteresowanym pozostaje jedynie ogólne
powództwo o ustalenie istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa.
Nadto skarżący stwierdził, że zaskarżona uchwała była nieważna z powodów
wskazanych w pozwie, a ponadto nie wskazywała żadnych przyczyn odwołania.
Tymczasem ciężar dowodu spoczywa na tym, kto twierdzi, a nie na tym kto
zaprzecza, wywodzi skarżący.
Pozwana spółka w odpowiedzi na skargę kasacyjną wniosła o jej oddalenie
i o zasądzenie kosztów postępowania kasacyjnego, twierdząc, że przepisy k.s.h.
regulują wszystkie aspekty funkcjonowania spółek, a jeśli nie przewidują one
zaskarżania uchwał rad nadzorczych, to nieprawidłowym jest zaskarżanie ich na
podstawie art. 189 k.p.c. Bezzasadność zarzutu skargi naruszenia art. 6 k.c. w zw.
z art. 47912
k.p.c. uzasadnia pozwana stwierdzeniem, że powód nawet nie twierdził,
aby nie istniały ważne powody jego odwołania, ani nie wskazywał dowodu na
poparcie tej tezy.
4
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna podlegała uwzględnieniu wobec oparcia jej na
uzasadnionych podstawach. Oba sformułowane w skardze kasacyjnej zarzuty
mieszczą się – wbrew stanowisku skarżącego - w ramach pierwszej podstawy
kasacyjnej, ponieważ zarzut naruszenia art. 6 k.c., wskutek przyjęcia przez Sąd
wadliwego rozkładu ciężaru dowodu, uzasadnia naruszenie prawa materialnego,
a nie procesowego, w postaci jego wadliwego zastosowania. Ograniczenie zatem
zarzutów skargi kasacyjnej w istocie do zarzutów naruszenia prawa materialnego
ma ten skutek, że oceny ich zasadności należało dokonać z uwzględnieniem stanu
faktycznego sprawy, przyjętego za podstawę orzekania przed Sąd drugiej instancji.
W pierwszej kolejności należało się odnieść do najdalej idącego zarzutu
naruszenia prawa materialnego poprzez błędną wykładnię art. 189 k.p.c. w zw.
z art. 425 k.s.h., w następstwie przyjęcia, że uchwały rady nadzorczej w spółce
akcyjnej nie podlegają kontroli sądowej, a w szczególności nie mogą być
zaskarżane powództwem opartym na podstawie art. 189 k.p.c. Dopiero
przesądzenie o trafności tego zarzutu aktualizowałoby potrzebę oceny zarzutu
naruszenia art. 6 k.c., ponieważ w przeciwnym razie indyferentną dla
rozstrzygnięcia byłaby kwestia rozkładu ciężaru dowodu istnienia przesłanek
uzasadniających stwierdzenie przez sąd nieważności uchwały rady nadzorczej.
Zagadnienie dopuszczalności zaskarżania uchwał rad nadzorczych spółek
akcyjnych, czy wręcz w ogólności spółek kapitałowych, jest niewątpliwie kwestią
sporną, wobec rozbieżnych poglądów judykatury i piśmiennictwa. W uchwale SN
z dnia 1 września 1993 r. oznaczanej sygnaturą akt III CZP 114/93, OSNC
1994/4/73, a więc wydanej pod rządem przepisów k.h., przyjęto, że uchwały rady
nadzorczej o odwołaniu i powołaniu członków zarządu jednoosobowej spółki
akcyjnej Skarbu Państwa nie mogą być zaskarżane w drodze powództwa. Pogląd
ten uzasadniono brakiem unormowań w przepisach k.h. (oraz w statucie spółki
będącej stroną sporu) dopuszczających możliwość zaskarżania w drodze
powództwa uchwał rad nadzorczych spółek akcyjnych. Przyjęto zarazem,
że członkowi zarządu odwołanemu uchwałą rady nadzorczej przysługuje jedynie
swoiste prawo skargi od uchwały rady do walnego zgromadzenia.
5
W wydanym już pod rządem przepisów k.s.h. wyroku z dnia 20 stycznia
2009 r., oznaczonym sygnaturą akt II CSK 419/08 (niepubl.), Sąd Najwyższy
stwierdził, że wobec braku w k.s.h. przepisów regulujących kontrolę prawidłowości
uchwał rady nadzorczej spółki z o.o. i to zarówno w trybie wewnątrzkorporacyjnym,
jak i na drodze sądowej, uznać należy, że w drodze analogii znajduje zastosowanie
unormowanie art. 249-252 k.s.h, dotyczące zaskarżania uchwał zgromadzeń
wspólników. Przyjęcie dopuszczalności zastosowania tych przepisów na zasadzie
analogii do zaskarżania uchwał rad nadzorczych spółek z o.o. uzasadniano tym,
że ratio legis zaskarżania uchwał zgromadzeń wspólników jest analogiczne do
zaskarżania uchwał rady nadzorczej, ponieważ jest nią ochrona stabilności
stosunków spółki oraz zapewnienie bezpieczeństwa obrotu, do czego prowadzi
eliminacja podmiotowo nieograniczonej dopuszczalności zaskarżania uchwał.
Sąd Najwyższy w składzie orzekającym w niniejszej sprawie nie podziela
powyższego stanowiska, ponieważ o dopuszczalności posłużenia się analogią
przesądza istnienie luki w prawie. Tymczasem taka luka nie występuje w regulacji
prawnej w odniesieniu do zaskarżania uchwał rady nadzorczej spółki akcyjnej,
a nawet szerzej, w odniesieniu do zaskarżania uchwał tego organu obu kategorii
spółek kapitałowych. O istnieniu takiej luki w prawie (a w konsekwencji
o dopuszczalności posłużenia się analogią) nie może stanowczo przesądzać brak
w przepisach k.s.h. szczególnej regulacji prawnej poświęconej instrumentom
kontroli uchwał rad nadzorczych spółek kapitałowych, zbieżnej z istniejącą w k.s.h.
regulacją prawną sądowej kontroli uchwał zgromadzeń wspólników i walnych
zgromadzeń. Zgodzić się bowiem należy ze stwierdzeniem, że podejmowanie
uchwał przez organy spółek kapitałowych (a więc także i przez radę nadzorczą
spółki akcyjnej) jest jednym z wielu przejawów funkcjonowania spółki handlowej
w rozumieniu art. 1 § 1 k.s.h. Z mocy art. 38 k.c. w zw. z art. 2 k.s.h, spółki
kapitałowe - jako osoby prawne - działają przecież przez swoje organy w sposób
przewidziany w ustawie (a więc przede wszystkim w przepisach k.s.h.) i opartym
na niej statucie. Jednym z przejawów takich działań spółek kapitałowych jest bez
wątpienia podejmowanie uchwał m.in. przez ich rady nadzorcze, które to
zachowania wymienionych organów mieszczą się w pojęciu funkcjonowania takiej
spółki handlowej, która jest zarazem osobą prawną. Szeroko rozumianym
6
zakresem użytego w art. 1 § 1 k.s.h. pojęcia „funkcjonowanie spółki handlowej”
objąć więc należy również kontrolę prawidłowości podejmowania uchwał przez
wszystkie organy omawianych osób prawnych, ponieważ nie sposób zakładać, aby
pojęcie to ustawodawca ograniczył wyłącznie do podejmowania uchwały m.in.
przez radę nadzorczą, z wyłączeniem kontroli prawidłowości jej podejmowania.
Inną kwestią natomiast jest usytuowanie regulacji prawnej znajdującej
zastosowanie w przedmiocie tej kontroli. W odniesieniu do uchwał zgromadzeń
spółek kapitałowych regulację prawną służącą kontroli tych uchwał zamieszczono
w przepisach k.s.h., natomiast pominięto w tym akcie prawnym uwzględnienie
instrumentów służących sądowej kontroli uchwał rad nadzorczych. Nie oznacza to
jednak istnienia w tym przedmiocie luki w prawie, ponieważ zastosowanie przepisu
art. 2 k.s.h. sprzeciwia się akceptacji tezy o jej istnieniu. Z mocy tego przepisu,
w sprawach określonych w art. 1 § 1 k.s.h. (a więc w sprawach funkcjonowania
także i spółek kapitałowych) a nieuregulowanych w przepisach k.s.h., stosuje się
(i to wprost) przepisy kodeksu cywilnego, a jeżeli wymaga tego właściwość
(natura) stosunku prawnego spółki handlowej, przepisy k.c. stosuje się
odpowiednio. Z taką sytuacją mamy właśnie do czynienia w tej sprawie, ponieważ
zaskarżanie uchwał rad nadzorczych spółek akcyjnych, będące elementem
służącym zapewnieniu prawidłowego funkcjonowania tych spółek, nie zostało
uregulowane w przepisach k.s.h. Istnieje więc pełna podstawa do zastosowania
w tym zakresie przepisów k.c., regulujących m.in. skutki sprzeczności uchwały
rady nadzorczej z ustawą, lub skutki uchwały rady mającej na celu obejście ustawy,
albo wreszcie sprzeczności takiej uchwały z zasadami współżycia społecznego,
czyli oceny uchwały rady nadzorczej przez pryzmat przesłanek określonych w art.
58 § 1 i § 2 k.c. Ich wystąpienie skutkuje sankcją bezwzględnej nieważności tej
uchwały, pomijając w tym miejscu potrzebę rozwijania doktrynalnych kontrowersji,
czy uchwała organu osoby prawnej jest czynnością prawną. Odrębną kwestią jest
natomiast to, czy taki źródłowy dualizm podstaw prawnych kontroli uchwał różnych
organów spółek kapitałowych jest stanem zamierzonym i uzasadnionym, ale
odpowiedzi na to pytanie należy oczekiwać od ustawodawcy.
Konieczność posłużenia się więc w aktualnym stanie prawnym przepisami
art. 58 k.c. wymaga z kolei skorzystania z powództwa przewidzianego w art. 189
7
k.p.c., w celu stwierdzenia przez Sąd nieważności uchwały rady nadzorczej lub
ustalenia jej istnienia albo nieistnienia. Za dopuszczalnością wytoczenia takiego
powództwa w celu dokonania sądowej kontroli uchwały rady nadzorczej spółki
kapitałowej opowiedziano się zdecydowanie w najnowszym piśmiennictwie,
stanowczo kwestionując zarazem posłużenie się w tym celu, zastosowanymi na
zasadzie analogii, przepisami k.s.h., będącymi wprost podstawą prawną
zaskarżenia uchwał zgromadzeń spółek kapitałowych. W doktrynie sformułowano
pogląd zasługujący na aprobatę w aktualnym stanie prawnym, że powództwo
wytoczone na podstawie art. 189 k.p.c. może często okazać się jedynym sposobem
wyeliminowania z obrotu prawnego bezwzględnie nieważnej uchwały rady
nadzorczej spółki kapitałowej. Wątpliwe wydaje się natomiast wyrażone
w piśmiennictwie stanowisko, że przepis art. 189 k.p.c. pozwala wyłącznie na
wytoczenie powództwa o ustalenie istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego,
co do którego uchwała rady nadzorczej miała wywrzeć skutek prawny, a nie
powództwa o stwierdzenie nieważności tej uchwały, ponieważ tylko w sprawie
wszczętej tym pierwszym powództwem sąd rozpozna spór merytorycznie.
Stanowisko to nie zasługuje na aprobatę, ponieważ przedmiotowy zakres
powództw o ustalenie jest jednak znacznie szerszy, gdyż może obejmować także
ustalenie istnienia lub nieistnienia stosunków prawnych, które nie są wyraźnie
objęte granicami przedmiotowymi i podmiotowymi żądań. Dopuszcza się bowiem
wytaczanie powództw na podstawie art. 189 k.p.c., których celem jest niejako
pośrednie ustalenie istniejących stosunków prawnych przez stwierdzenie
nieważności bądź ważności dokonywanych czynności. Takimi powództwami mogą
być powództwa dotyczące ważności zarówno umów, jak i uchwał (por. uchwałę
SN z 26 lipca 1990 r. III CZP 38/90, OSNCP 1991, nr 2-3, poz. 25).
Stanowisko o dopuszczalności powództwa o stwierdzenie – na podstawie art. 189
k.p.c. – nieważności lub ważności uchwały rady nadzorczej spółki kapitałowej jest
zatem zgodne z poglądem, że powództwa o ustalenie mogą także zmierzać
do ustalenia faktów prawotwórczych (por. uchwałę składu siedmiu sędziów z dnia
30 grudnia 1968 r., III CZP 103/68, OSNCP 1969 r., nr 5, poz. 85).
Dodatkowym argumentem przesądzającym o możliwości posłużenia się
w omawianej kwestii powództwem opartym na art. 189 k.p.c. jest brzmienie art. 17
8
pkt 42
k.p.c. ,który wyodrębnia sprawy o uchylenie, o stwierdzenie nieważności,
albo o ustalenie nieistnienia uchwał wszystkich – bez wyjątku – organów osób
prawnych, a więc także i uchwał rad nadzorczych spółek kapitałowych, ponieważ
bez wątpienia są to właśnie uchwały organów osób prawnych, którymi są przecież
obie spółki kapitałowe.
Ponadto sprawa o stwierdzenie nieważności uchwały rady nadzorczej spółki
kapitałowej albo sprawa o ustalenie istnienia lub nieistnienia tej uchwały jest
sprawą ze stosunku spółki, przeto z mocy art. 4791
§ 2 pkt 1 k.p.c. jest to sprawa
gospodarcza w rozumieniu przepisów działu IV a) k.p.c. o postępowaniu
w sprawach gospodarczych. Z kolei przepis art. 29 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r.
o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. Nr 167, poz. 1398 ze zm.)
określa wysokość opłaty stałej, wyodrębniając w osobnych punktach 4 i 5 sprawy
o stwierdzenie nieważności uchwał zgromadzeń spółek kapitałowych (pkt 4) oraz
sprawy o ustalenie istnienia lub nieistnienia uchwały organu spółki (pkt 5).
Skoro więc w art. 29 pkt 4 u.k.s.c. ustawodawca wymienił uchwałę konkretnego
organu spółki kapitałowej (zgromadzenia), a w art. 29 pkt 5 mowa jest szeroko
o uchwale organu spółki, bez jakiegokolwiek ograniczenia jego charakteru, to
oznacza, że ustawodawca – odrębnie określając wysokość opłaty stałej -
przewiduje również wytaczanie spraw o ustalenie istnienia lub nieistnienia uchwały
rady nadzorczej spółki kapitałowej, a ich wszczęcie wymaga przecież wytoczenia
powództwa opartego na podstawie art. 189 k.p.c.
Z powyższych względów zarzut błędnej wykładni, a w konsekwencji
nieuzasadnionej odmowy zastosowania art. 189 k.p.c. do zaskarżenia uchwały rady
nadzorczej pozwanej Spółki Akcyjnej, okazał się uzasadniony, co wystarczało już
do uwzględnienia skargi kasacyjnej, aktualizując zarazem konieczność oceny
zarzutu naruszenia art. 6 k.c.
Sąd Apelacyjny stwierdził, że powód nie podnosił, iż został odwołany ze
składu zarządu bez ważnej przyczyny, a nadto uznał, że gdyby powód powoływał
się na brak ważnych powodów, to on powinien udowadniać, że nie istniały ważne
powody do jego odwołania. W ocenie tego Sądu, pozwana Spółka nie musiała
udowadniać istnienia ważnych powodów odwołania powoda, a istotne jest jedynie
9
by takie powody istniały. Sąd odwoławczy przyjął zarazem, że naruszenie art. 6 k.c.
przez Sąd pierwszej instancji polegało na przyjęciu, iż to pozwana Spółka powinna
udowodnić istnienie ważnych przyczyn odwołania powoda.
Z takim stanowiskiem Sądu drugiej instancji nie można się zgodzić, a zarzut
naruszenia art. 6 k.c. okazał się trafny w następstwie dokonania przez ten Sąd
błędnej wykładni powołanego przepisu. Przepis art. 6 k.c. odnosi się do
materialnoprawnego aspektu zagadnienia ciężaru dowodu. Powód wywodzi swoje
żądanie z faktu braku ważnych powodów jego odwołania, natomiast pozwana
żąda oddalenia powództwa powołując się na istnienie takich ważnych powodów.
Ważne powody odwołania są więc faktem prawoniweczącym, a więc takim,
który powoduje, że skutki prawne faktu prawotwórczego (w niniejszej
sprawie aktu powołania powoda w skład zarządu pozwanej ) ustały.
Fakty prawoniweczące musi udowadniać strona, która wywodzi z nich swoje
twierdzenie o nieistnieniu praw czy obowiązków, co oznacza że z reguły ciężar
dowodu faktów prawoniweczących spoczywa na stronie pozwanej (por. wyrok SN
z dnia 14 lutego 2002 r., V CKN 745/00, niepubl.; wyrok SN z dnia 15 września
1999 r., II CKN 337/98, niepubl.; wyrok SN z dnia 11 czerwca 1999 r., II CKN
390/98, OSNC 1999, nr 12, poz. 217).
W niniejszej sprawie oczywiste jest, że to nie powód miał udowadniać brak
ważnych powodów jego odwołania, a więc prowadzić dowód na okoliczność
istnienia przesłanek negatywnych. Przeciwnie, to pozwana powinna wykazać
istnienie ważnych powodów odwołania powoda, skoro to ona wywodzi z nich skutek
prawny w postaci ustania statusu członkostwa powoda w zarządzie spółki
w następstwie wystąpienia faktów prawoniweczących, a więc wystąpienia
ważnych powodów odwołania. Stanowisko Sądu Apelacyjnego, wyrażone jego
wnioskiem, że powód nie kwestionował faktu jakoby został odwołany z funkcji bez
ważnych przyczyn (str. 8 uzasadnienia zaskarżonego wyroku), również dowodzi
wadliwego rozumienia art. 6 k.c., ponieważ powód nie miał żadnego interesu
w kwestionowaniu odwołania go bez ważnych powodów, a wprost przeciwnie, na
tym właśnie twierdzeniu opierał zasadność swojego powództwa. Po wtóre nie
można obciążać strony ciężarem dowodzenia wystąpienia okoliczności
negatywnych, a zatem to na pozwanej Spółce spoczywał ciężar dowodu,
10
że odwołanie powoda zaskarżoną uchwałą z funkcji członka zarządu nastąpiło
z ważnych powodów, skoro z faktu ich wystąpienia pozwana wywodzi skutek
prawny w postaci ważności uchwały rady nadzorczej, zaskarżonej przez powoda.
W tym stanie rzeczy Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na podstawie art.
39815
§ 1 k.p.c., a o kosztach postępowania kasacyjnego na podstawie art. 108 § 2
k.p.c.