Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 511/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 22 lipca 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Tadeusz Wiśniewski (przewodniczący)
SSN Irena Gromska-Szuster (sprawozdawca)
SSN Krzysztof Strzelczyk
w sprawie z powództwa Samodzielnego Zespołu Publicznych Zakładów Lecznictwa
Otwartego w W.
przeciwko Narodowemu Funduszowi Zdrowia - (...) Oddziałowi Wojewódzkiemu
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 22 lipca 2010 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 20 maja 2009
r., sygn. akt I ACa (…),
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Apelacyjnemu do
ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 2 października 2008 r. Sąd Okręgowy w W. uwzględniając
częściowo powództwo Samodzielnego Zespołu Publicznych Zakładów Lecznictwa
2
Otwartego w W. przeciwko Narodowemu Funduszowi Zdrowia o zasądzenie kwoty
4 311 318,53 zł tytułem zwrotu wypłaconej przez powoda pracownikom należności w
związku z podwyżką płac na podstawie art. 4a ustawy z dnia 16 grudnia 1994 r.
o negocjacyjnym systemie kształtowania przyrostu przeciętnych wynagrodzeń u
przedsiębiorców oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz. U. z 1995 r. Nr 1, poz. 2 ze zm. -
dalej: „ustawa z dnia 16 grudnia 1994 r.”) - zasądził od strony pozwanej na rzecz strony
powodowej kwotę 1 745 834,67 zł z ustawowymi odsetkami określonymi w wyroku,
oddalił powództwo w pozostałej części i orzekł o kosztach procesu.
Sąd Okręgowy ustalił między innymi, że strona powodowa, realizując obowiązek
wynikający z art. 4a ustawy z dnia 16 grudnia 1994 r. nałożony przez ustawę z dnia 22
grudnia 2000 r. o zmianie ustawy o negocjacyjnym systemie kształtowania przyrostu
przeciętnych wynagrodzeń u przedsiębiorców oraz zmianie niektórych ustaw i ustawy o
zakładach opieki zdrowotnej (Dz. U. z 2001 r. Nr 5, poz. 45), wypłaciła swoim
pracownikom podwyżki wynagrodzeń w 2001 r. w łącznej wysokości 1 341 127,96 zł, w
2002 r. w wysokości 1 333 935,83 zł i resztę należności za 2002 r. w kwocie 739 445,99
zł wypłaciła w 2005 r. oraz koszty sądowe w wysokości 77 159,58 zł.
Sąd Okręgowy szczegółowo przeanalizował sytuację finansową powoda w latach
2000-2002, odnosząc się do jego przychodów, działań restrukturyzacyjnych oraz
kontraktów zawieranych z NFZ i ustalił, że sprawozdania finansowe wskazują na
poprawny system kontroli wewnętrznej powoda w tym okresie. Powód stosował
procedury przewidziane do zamówień publicznych przy zakupach, wykonywał w całości
kontrakty na usługi zdrowotne, wykorzystywał możliwości pozyskiwania dodatkowych
środków finansowych, które były przeznaczane na realizację świadczeń. Sąd Okręgowy
stwierdził, że powód mimo prawidłowego gospodarowania środkami w latach 2001-2002
nie mógł pokryć w całości kosztów funkcjonowania zwiększonych z powodu obowiązku
wypłaty podwyżek przewidzianych w art. 4a ustawy z dnia 16 grudnia 1994 r. W 2002 r.
z braku środków nie wypłacił z tego tytułu całej należności, reszta została wypłacona w
2005 r. z pożyczki zaciągniętej w Banku Gospodarstwa Krajowego. Ponieważ w 2003 r. i
w latach następnych ze względów społecznych nie było możliwe obniżenie
wynagrodzenia o kwoty podwyżki wynikającej z art. 4a ustawy z dnia 16 grudnia 1994 r.,
powód nadal wypłacał wynagrodzenie podwyższone o kwoty wypłacone w ramach tej
podwyżki. Spowodowało to, w powiązaniu ze zmniejszeniem przychodów z kontraktów z
NFZ, ujemny wynik finansowy ze sprzedaży, choć dzięki innej działalności powoda
wyniki finansowe w tych latach były dodatnie.
3
Wskazując na art. 4a ustawy z dnia 16 grudnia 1994 r., w związku z art. 56 k.c.,
jako na podstawę roszczeń powoda oraz odwołując się do uchwały składu siedmiu
sędziów Sądu Najwyższego z dnia 30 marca 2006 r. III CZP 130/05 (OSNC
2006/11/177), Sąd pierwszej instancji uznał, że strona powodowa wykazała, iż mimo
prawidłowego gospodarowania środkami uzyskanymi na podstawie umów o udzielanie
świadczeń zdrowotnych, nie mogła pokryć całości kosztów zwiększonego
wynagrodzenia pracowników. Sąd nie podzielił w tym względzie zarzutów strony
pozwanej wskazujących na nieprawidłową gospodarkę powoda i uznał, że okoliczności
sprawy uzasadniają obciążenie strony pozwanej połową wydatków związanych z
wypłatą pracownikom podwyżki wynagrodzeń w latach 2001-2002 i zasądził z tego
tytułu kwotę 1 745 834,67 zł z odpowiednimi odsetkami i kosztami procesu, a w
pozostałej części oddalił powództwo.
Apelację od tego wyroku wniosły obie strony.
Wyrokiem z dnia 20 maja 2009 r. Sąd Apelacyjny, uwzględniając apelację strony
pozwanej, zmienił zaskarżony wyrok i oddalił powództwo w całości, oddalił apelację
strony powodowej i orzekł o kosztach procesu.
Sąd Apelacyjny podzielił zarzuty strony pozwanej sprowadzające się do
twierdzenia, że strona powodowa nie udowodniła przesłanek odpowiedzialności strony
pozwanej, a Sąd Okręgowy poczynił ustalenia sprzeczne z zebranym materiałem
dowodowym.
Sąd drugiej instancji wskazał, że powód, dochodząc zwrotu kwot wypłaconych
pracownikom z tytułu podwyżki wynagrodzeń na podstawie art. 4a ustawy z dnia 16
grudnia 1994 r., powinien, zgodnie z art. 6 k.c., wykazać istnienie przesłanek
odpowiedzialności NFZ, a przede wszystkim to, że poniósł określonej wysokości koszty
wynikające z przepisów tej ustawy. W ocenie Sądu Apelacyjnego, powód okoliczności
tej nie wykazał, ograniczając się do określenia jakie kwoty wypłacił z tego tytułu
pracownikom w poszczególnych latach. Nie wyjaśnił, mimo zastrzeżeń pozwanego, co
składa się na dochodzoną z tytułu odsetek kwotę 747 707,75 zł, nie wypowiedział się co
do zastrzeżeń pozwanego odnoszących się do niewyjaśnienia, czy w wypłacanych
kwotach uwzględnił okresy zasiłkowe, które obciążają ZUS, mimo żądań pozwanego nie
przedstawił rachunków zysków i strat za lata 2000-2002, nie wykazał, jak w tych latach
kształtowało się zatrudnienie ani jak wyliczył kwoty dochodzone pozwem, nie odniósł się
do zarzutu pozwanego niewiarygodności przedstawionych list płac z powodu braku na
nich podpisów niektórych pracowników, mimo wniosku pozwanego nie przedstawił
4
wykazu pracowników zatrudnionych na dzień 31 grudnia 2000 r. ani umowy pożyczki
zaciągniętej na wypłatę podwyżki wynagrodzeń, nie wypowiedział się też w jakiej części
pożyczka ta została umorzona. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, wszystkie te dokumenty
były niezbędne do ustalenia wysokości należnego powodowi roszczenia i zakresu
odpowiedzialności strony pozwanej i tych przesłanek odpowiedzialności strony
pozwanej powód nie udowodnił, mimo że na rozprawie w dniu 3 kwietnia 2007 r. Sąd
pierwszej instancji na podstawie art. 207 § 3 k.p.c. zakreślił mu stosowny termin na
zgłoszenie wszelkich wniosków dowodowych.
Sąd odwoławczy stwierdził, że przeprowadzony przez Sąd pierwszej instancji
dowód z opinii biegłego nie prowadzi do ustalenia wysokości dochodzonego roszczenia,
biegły nie odniósł się również do zarzutów pozwanego dotyczących niekompletności
listy płac, braku wykazu pracowników powoda na dzień 31 grudnia 2000 r. ani tego, czy
uwzględniono zasiłki obciążające ZUS.
Z tych przyczyn, w ocenie Sądu Apelacyjnego, brak było podstaw do poczynienia
ustalenia i oceny czy i w jakim zakresie poniesione przez powoda koszty były
uzasadnione i w jakim zakresie odpowiedzialność ponosi pozwany. W tej sytuacji
zbędne było, zdaniem tego Sądu, odnoszenie się do pozostałych zarzutów pozwanego,
zaś zarzuty zawarte w apelacji powoda nie mogą być uwzględnione z przyczyn, które
sprawiają, że samo żądanie powoda jest nieuzasadnione.
W skardze kasacyjnej obejmującej wyrok Sądu Apelacyjnego w całości, strona
powodowa zarzuciła naruszenie przepisów postępowania, mające istotny wpływ na
wynik sprawy: art. 371 k.p.c. przez nie przedstawienie Sądowi Apelacyjnemu wraz z
apelacją całości akt sprawy w wyniku nie przekazania list płac zgromadzonych w
osobnych segregatorach, stanowiących załącznik do akt sprawy nie przesłany Sądowi
Apelacyjnemu, który w tej sytuacji orzekał na podstawie niepełnego materiału
dowodowego; art. 378 § 1 k.p.c. przez pominiecie przez Sąd Apelacyjny przy orzekaniu
niektórych dowodów, wykazujących istnienie i wysokość roszczenia powoda; art. 382
k.p.c. przez orzekanie Sądu drugiej instancji na podstawie jedynie części materiału
dowodowego zebranego przed Sądem pierwszej instancji, co spowodowało uznanie, że
powód nie udowodnił zasadności i wysokości roszczenia.
W oparciu o powyższe zarzuty powód wnosił o uchylenie w całości zaskarżonego
wyroku Sądu Apelacyjnego oraz poprzedzającego go wyroku Sądu pierwszej instancji i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania oraz zasądzenia na rzecz powoda
kosztów procesu według norm przepisanych.
5
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Z uwagi na to, że skarga kasacyjna oparta została tylko na zarzutach naruszenia
przepisów postępowania, co zgodnie z art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c., wymaga wykazania, iż
uchybienie wskazanym przepisom mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy,
konieczne jest na wstępie określenie jakie okoliczności w rozpoznawanej sprawie
powinna udowodnić strona powodowa, a jakie pozwana, bowiem zarzuty kasacyjne
dotyczą stanowiska Sądu drugiej instancji uznającego, że strona powodowa nie
udowodniła okoliczności uzasadniających obciążenie strony pozwanej obowiązkiem
choćby częściowego zwrotu wypłaconej pracownikom podwyżki wynagrodzeń na
podstawie art. 4a ustawy z dnia 16 grudnia 1994 r.
Jak wskazał Sąd Najwyższy w powołanej już wyżej uchwale składu siedmiu
sędziów z dnia 30 marca 2006 r. III CZP 130/05, samodzielny publiczny zakład opieki
zdrowotnej może na podstawie art. 4a ustawy z dnia 16 grudnia 1994 r., w związku z art.
56 k.c., żądać od Narodowego Funduszu Zdrowia zwrotu kosztów zwiększonego
wynagrodzenia pracowników, jeżeli zakład ten, mimo prawidłowego gospodarowania
środkami uzyskanymi na podstawie umowy o udzielanie świadczeń zdrowotnych, nie
mógł tych kosztów pokryć w całości lub w części. W uzasadnieniu uchwały Sąd
Najwyższy stwierdził między innymi, że w myśl wyrażonej w art. 6 k.c. reguły rozkładu
ciężaru dowodu, samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej, dochodzący
roszczenia o zapłatę kwoty niezbędnej do pokrycia kosztów realizacji obowiązku
wynikającego z art. 4a ustawy z dnia 16 grudnia 1994 r. powinien wykazać, że mimo
podjęcia wszelkich dostępnych działań organizacyjnych i finansowych nie był w stanie
pokryć tych kosztów w całości ze środków znajdujących się w jego dyspozycji. W razie
trudności dowodowych w ustaleniu okoliczności mających wpływ na wynik sprawy
pomocne mogą być domniemania faktyczne. Natomiast Narodowy Fundusz Zdrowia
może w sporze o zapłatę kwoty stanowiącej pokrycie kosztów podwyżki wynagrodzeń
zgłaszać zarzuty dotyczące nie tylko gospodarki finansowej, stanu zobowiązań i ich
struktury, wysokości kosztów bezpośrednich oraz pośrednich, lecz także zarzuty
dotyczące stanu zatrudnienia i organizacji pracy samodzielnego publicznego zakładu
opieki zdrowotnej.
Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 lutego 2008 r. I CSK 426/07
(niepubl.) w sporze o zwrot kosztów pokrycia wskazanej wyżej podwyżki wynagrodzeń
stronę powodową obciąża obowiązek udowodnienia, że mimo racjonalnego
gospodarowania środkami finansowymi nie była w stanie pokryć zwiększonych
6
wydatków z tytułu podwyżki wynagrodzeń, zaś stronę pozwaną obciąża obowiązek
udowodnienia zgłoszonych zarzutów niewłaściwego gospodarowania przez stronę
powodową uzyskanymi środkami finansowymi, nieprawidłowego stanu zatrudnienia i
organizacji pracy, zawyżania kosztów pośrednich i bezpośrednich, niewłaściwego stanu
zobowiązań i ich wadliwej struktury.
Oczywiście w pierwszej kolejności, na ogólnych zasadach, stronę powodową
obciąża obowiązek wykazania, że rzeczywiście poniosła określoną kwotę wydatków na
pokrycie podwyżki wynagrodzeń, jeżeli strona pozwana fakt ten kwestionuje. W takiej
sytuacji strona powodowa powinna przedstawić odpowiednie dowody, mające, w jej
ocenie, wykazać fakt poniesienia kosztów podwyżki wynagrodzeń i ich wysokość. Jeżeli
Sąd, w świetle stanowiska strony pozwanej, uzna dowody te za niewystarczające i
stwierdzi, że konieczne jest przedstawienie innych jeszcze dowodów wnioskowanych
przez stronę pozwaną, powinien wydać odpowiednie postanowienie dowodowe i
zobowiązać stronę powodowa do ich przedstawienia. To bowiem Sąd, a nie strony,
ocenia które istotne okoliczności faktyczne powinny być przedmiotem dowodu i w jaki
sposób powinny zostać udowodnione (art. 227 k.p.c.) oraz czy możliwe jest ustalenie
pewnych faktów bez przeprowadzenia dowodów, np. przy zastosowaniu domniemań
faktycznych przewidzianych w art. 231 k.p.c.
W rozpoznawanej sprawie to zatem Sąd pierwszej instancji powinien był,
uwzględniając stanowiska stron co do zarzutów i przedstawionych dowodów, określić w
tezie postanowienia dowodowego, jakie dowody wnioskowane przez stronę pozwaną
uznaje za konieczne i je dopuszcza oraz zobowiązać stronę powodową do ich
przedstawienia, zaś Sąd Apelacyjny w oparciu o odpowiednie zarzuty apelacyjne miałby
możliwość oceny stanowiska Sądu Okręgowego w tym zakresie.
Sąd Okręgowy nie wydał stosownego postanowienia dowodowego jednak uznał
za wystarczające do rozstrzygnięcia sprawy dowody przedstawione przez stronę
powodową w postaci rozliczenia należności wypłaconej w latach 2001- 2002 z tytułu
podwyżek przewidzianych w art. 4a ustawy z dnia 16 grudnia 1994 r., sprawozdania
finansowego za 2002 r., informacji o kwotach uzyskanych z pożyczki i wypłaconych w
ramach podwyżki wynagrodzeń, list płac pracowników potwierdzających fakt dokonania
wypłaty powyższych podwyżek, załączonych jako segregatory do pisma z dnia 28
sierpnia 2006 r. oraz informacji dotyczącej remontów i konserwacji w okresie 2001-2002
r. Dowody te zostały przez Sąd Okręgowy ocenione i przyjęte za podstawę określonych
ustaleń faktycznych, podobnie jak przeprowadzony dowód z opinii biegłego.
7
Zgodnie z art. 382 k.p.c., Sąd drugiej instancji orzeka na podstawie materiału
zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym.
Przepis ten przesądza o przyjętym w polskim procesie cywilnym modelu apelacji pełnej,
w której, jak wielokrotnie wskazywał Sąd Najwyższy, Sąd drugiej instancji jest sądem
merytorycznym i opiera swoje rozstrzygnięcie na całym zebranym w sprawie materiale
dowodowym, który obowiązany jest ocenić, niezależnie od tego, czy ustaleń dokonuje
po przeprowadzeniu nowych dowodów, bądź ponownie dotychczasowych, czy też
wskutek podzielenia ustaleń dokonanych przez sąd I instancji (porównaj między innymi
wyroki z dnia 8 lutego 2000 r. II UKN 385/99, OSNAPiUS 2001/15/493 i z dnia 16
grudnia 1998 r. III CKN 79/98, nie publ.).
Zwłaszcza w sytuacji, gdy Sąd drugiej instancji inaczej niż sąd pierwszej instancji
ocenia przydatność, moc dowodową czy wiarygodność dowodów albo dokonuje innych
ustaleń faktycznych, musi sam ocenić cały zebrany materiał dowodowy stosownie do
reguł określonych w art. 233 § 1 k.p.c. i dać temu odpowiedni wyraz w uzasadnieniu
wyroku (porównaj między innymi wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 stycznia 1998 r. III
CKN 316/97, niepubl.). Wydanie przez Sąd drugiej instancji orzeczenia merytorycznego,
w szczególności orzeczenia reformatoryjnego, z pominięciem części materiału
dowodowego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia Sądu pierwszej instancji, stanowi
naruszenie art. 382 k.p.c. zwłaszcza wówczas, gdy Sąd drugiej instancji oddalił
powództwo jako nieudowodnione, a pominięte dowody stanowiły dla Sądu pierwszej
instancji podstawę wydania wyroku uwzględniającego powództwo.
Do takiej sytuacji doszło w rozpoznawanej sprawie, w której Sąd Apelacyjny po
pierwsze orzekał na podstawie niekompletnego materiału dowodowego z powodu
przedstawienia mu z apelacją akt bez załączonych do nich dokumentów w postaci pięciu
segregatorów zawierających złożone przez stronę powodową listy płac mające
potwierdzić fakt dokonania wypłat należności dochodzonych w sprawie, a po wtóre
uznając, że strona powodowa nie udowodniła faktu wypłaty podwyżek i wysokości
wypłaconych z tego tytułu kwot, pominął część dowodów zgromadzonych w tym
przedmiocie przez Sąd Okręgowy, ocenionych przez ten Sąd jako wiarygodne i
wystarczające i przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia uwzględniającego powództwo.
Co do pierwszej kwestii - nie ulega wątpliwości, że listy płac zostały złożone przez
stronę powodową przy piśmie z dnia 28 sierpnia 2006 r., przyjęte i przechowywane
odrębnie, co wynika z notatki uczynionej na tym piśmie oraz notatki przypiętej do
obwoluty akt sprawy, zostały też doręczone w odpisach stronie pozwanej, zgodnie z
8
zarządzeniem Sądu Okręgowego z dnia 3 października 2006 r. , natomiast brak
dowodu, że zostały przekazane biegłemu celem zapoznania się przed sporządzeniem
opinii, nie ma też adnotacji, iż zostały przesłane wraz z aktami do Sądu Apelacyjnego,
który miał rozpoznać apelacje obu stron. Wprawdzie okoliczność ta nie powinna ujść
uwagi nie tylko Sądów obu instancji, lecz i strony powodowej, ponieważ jednak nie jest
to uchybienie sądu objęte prekluzją określoną w art. 162 k.p.c., strona powodowa nie
może ponosić jego ujemnych skutków i może być ono przedmiotem zarzutu
kasacyjnego.
Choć Sąd Okręgowy nie wydał postanowienia o dopuszczeniu dowodu
z powyższych dokumentów, jednak uczynił je podstawą swoich ustaleń faktycznych, co
wskazał wprost w uzasadnieniu wyroku. Był to zatem materiał dowodowy zgromadzony
w sprawie, będący jedną z podstaw ustaleń i rozstrzygnięcia Sądu pierwszej instancji.
Sąd Apelacyjny zatem obowiązany był dowody te ocenić, nie mógł poprzestać na
stwierdzeniu, że strona pozwana kwestionowała ich wiarygodność z powodu braku
podpisu niektórych pracowników, tym bardziej, że strona powodowa racjonalnie
wyjaśniła tę kwestię wskazując, iż brak podpisów dotyczy pracowników otrzymujących
wynagrodzenie na konto bankowe (pismo powoda z dnia 10 września 2008 r.). Ocena
prawidłowości i rzetelności dokumentów złożonych jako dowody oraz ocena ich
wiarygodności należy do Sądu, a nie do stron, Sąd zatem nie może w tym przedmiocie
poprzestać na stwierdzeniu, że strona przeciwna zakwestionowała określony dowód
jako nierzetelny lub niewiarygodny, powinien sam dowód ten poddać ocenie, zgodnej
z zasadami art. 233 § 1 k.p.c. Brak takiej oceny dowodu w postaci list płac, dokonanej
przez Sąd Apelacyjny czyni uzasadnionym zarzut naruszenia art. 382 k.p.c., uchybienie
to bowiem mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, gdyż przedmiotowe listy płac
zostały uznane przez Sąd pierwszej instancji jako jeden z wiarygodnych dowodów na to,
iż strona powodowa faktycznie wypłaciła pracownikom należności określonej wysokości
wynikające z art. 4a ustawy z dnia 16 grudnia 1994 r.
Sąd Apelacyjny nie poddał też ocenie dowodów znajdujących się w aktach
sprawy, na podstawie których Sąd Okręgowy ustalił fakt i wysokość wypłaconych
pracownikom podwyżek wynagrodzeń a biegły między innymi na nich oparł swoją opinię
o tych wypłatach i prawidłowej gospodarce finansowej oraz właściwej organizacji pracy i
usług medycznych. Nie ocenił w szczególności odpisu sprawozdania finansowego za
2002 r., informacji o kwotach uzyskanych z pożyczki oraz informacji o remontach i
konserwacji w okresie 2001-2002 r. Z tych samych powodów, które zostały
9
przedstawione wyżej, również brak oceny tych dowodów mógł mieć wpływ na wynik
sprawy, co uzasadnia kasacyjny zarzut naruszenia art. 382 k.p.c.
Należy zatem stwierdzić, że ocena Sądu Apelacyjnego o tym, iż powód nie
udowodnił w jakim zakresie i do jakiej kwoty strona pozwana powinna zwrócić
należności wypłacone na podstawie art. 4a ustawy z dnia 16 grudnia 1994 r. mogła być
usprawiedliwiona jedynie po właściwym przeanalizowaniu i poddaniu ocenie całego
zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego (porównaj także wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 23 lutego 2006 r. I CSK 29/05, nie publ.). Ponieważ Sąd Apelacyjny
tego nie uczynił, pomijając wskazane wyżej dowody, co słusznie zarzucił skarżący,
stanowisko tego Sądu o nieudowodnieniu roszczenia wyrażone zostało z naruszeniem
wskazanych wyżej przepisów postępowania.
Skuteczny jest także zarzut naruszenia art. 378 § 1 k.p.c., bowiem Sąd
Apelacyjny nie odniósł się do żadnego zarzutu apelacji strony powodowej uznając samo
jej roszczenie za nieudowodnione, co zostało skutecznie podważone w skardze
kasacyjnej.
Z tych wszystkich względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39815
oraz art. 108
2 w zw. z art. 391 § 1 i art. 39821
k.p.c. uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę
Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach
postępowania kasacyjnego.