Pełny tekst orzeczenia

Postanowienie z dnia 19 sierpnia 2010 r., IV CZ 50/10
W razie rozstrzygnięcia sprawy wyłącznie na podstawie, którą sąd
uwzględnił z urzędu, względy słuszności mogą uzasadniać zastosowania art.
102 k.p.c.
Sędzia SN Antoni Górski (przewodniczący)
Sędzia SN Jan Górowski (sprawozdawca)
Sędzia SN Hubert Wrzeszcz
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa "A.D.M.A.", spółki z o.o. w B.
przeciwko Marianowi J. o zapłatę, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w
Izbie Cywilnej w dniu 19 sierpnia 2010 r., zażalenia strony powodowej na
postanowienie o kosztach sądowych zawarte w punkcie trzecim wyroku Sądu
Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 24 lutego 2010 r.
zmienił zawarte w wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 24 lutego
2010 r. postanowienie (punkt 3) w ten sposób, że orzekł, iż opłatę od apelacji
pozwanego ponosi Skarb Państwa oraz nie obciążył pozwanego kosztami
postępowania zażaleniowego.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 18 sierpnia 2009 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy uwzględnił
powództwo, tj. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 10 302,16 zł z
ustawowymi odsetkami od dnia 1 października 2008 r. do dnia 17 sierpnia 2009 r.,
oraz kwotę 1132,25 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 20 kwietnia 2009 r. do dnia
zapłaty. Zasądzoną kwotę 10 302,16 zł, rozłożył na 12 miesięcznych rat płatnych do
dnia 30 każdego miesiąca, poczynając od października 2009 r. oraz zasądził od
pozwanego na rzecz powoda kwotę 2989 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
W apelacji sporządzonej osobiście pozwany zażądał rozłożenia zasądzonej
kwoty na sześćdziesiąt rat oraz „o umorzenie zasądzonych kosztów procesu”.
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy wyrokiem z dnia 24 lutego 2010 r. zmienił
zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądzone świadczenie pieniężne rozłożył na
50 miesięcznych rat płatnych do 30 dnia każdego miesiąca poczynając od marca
2010 r., a w pozostałym zakresie apelację oddalił oraz zasądził od powoda na rzecz
Skarbu Państwa – Oddziału Finansowego Sądu Rejonowego w Bydgoszczy kwotę
572 zł tytułem kosztów sądowych, od których pozwany był zwolniony.
Powódka w zażaleniu na postanowienie w części dotyczącej orzeczenia o
kosztach sądowych zarzuciła naruszenie art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o
kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. Nr 90, poz. 594 ze zm. – dalej:
"u.k.s.c.") w związku z art. 102 k.p.c. oraz art. 18 ust. 2 w związku z art. 13 u.k.s.c.
Wniosła o jego zmianę przez orzeczenie, że koszty sądowe w postępowaniu
apelacyjnym ponosi Skarb Państwa, ewentualnie o zasądzenie od powoda na rzecz
Skarbu Państwa właściwie wyliczonych kosztów sądowych w postępowaniu
apelacyjnym, od których pozwany był zwolniony. Wniosek ten następnie
zmodyfikowała w ten sposób, że wniosła o uchylenie zaskarżonego postanowienia i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Na wstępie trzeba zauważyć, że pozwany korzystał ze zwolnienia z obowiązku
uiszczenia opłaty od apelacji na podstawie postanowienia Sądu Rejonowego w
Bydgoszczy z dnia 19 listopada 2009 r.
Zgodnie z art. 98 k.p.c., strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić
przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i
celowej obrony (koszty procesu), a według art. 100 k.p.c. w razie częściowego tylko
uwzględnienia żądań, koszty podlegają wzajemnemu zniesieniu lub stosunkowemu
rozdzieleniu; sąd może jednak włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu
wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego
żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego
obrachunku lub oceny sądu.
W judykaturze utrwalony jest pogląd, że ocena, czy strona wygrała sprawę
musi być dokonana przez porównanie roszczeń dochodzonych i ostatecznie
uwzględnionych, a nie przez porównanie wyników w poszczególnych instancjach
(por. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 12 sierpnia 1965 r., I CZ 80/65, OSNCP
1966, nr 3, poz. 47, z dnia 31 sierpnia 1979 r., IV PZ 34/79, "Prawo i Życie" 1980, nr
3, s. 18 oraz z dnia 10 października 2007 r., II PZ 36/07, OSNP 2008, nr 21-22, poz.
319).
Na podstawie art. 113 u.k.s.c. kosztami sądowymi, których strona nie miała
obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd
w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąża przeciwnika, jeżeli istnieją do
tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy
zwrocie kosztów procesu. Wygranie więc sprawy przez stronę zwolnioną od
kosztów sądowych oznacza obciążenie przeciwnika kosztami sądowymi (art. 98 § 1
k.p.c. w związku z art. 113 ust. 1 u.k.s.c.).
W przedmiotowej sprawie powódka w zasadzie przegrała sprawę w
postępowaniu apelacyjnym w zasadniczej części, gdyż Sąd Okręgowy rozłożył
zasądzone świadczenie pieniężne na 50 rat, a żądanie dotyczyło ich rozłożenia na
60 części. Postępowanie apelacyjne przegrała zatem w 83 %, niemniej rozłożenie
świadczenia na raty jest przegraniem procesu przez powódkę w minimalnym
zakresie.
Artykuł 320 k.p.c. ma podwójny charakter; procesowy i materialnoprawny.
Uprawnienie sądu w postaci rozłożenia na raty świadczenia, pomimo że było ono
płatne według stosunku prawnego w chwili orzekania w całości, jest wkroczeniem w
sferę prawa materialnego; ta część wyroku ma charakter konstytutywny.
Rozkładając zasądzone świadczenie pieniężne na raty, sąd nie może na podstawie
tego przepisu odmówić przyznania wierzycielowi żądanych odsetek za okres do
wydania wyroku zasądzającego świadczenie; rozłożenie zasądzonego świadczenia
na raty ma jednak ten skutek, że wierzycielowi nie przysługują odsetki od ratalnych
świadczeń za okres od daty wyroku do daty płatności poszczególnych rat (por.
uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego – zasadę prawną – z dnia 22
września 1970 r., III PZP 11/70, OSNCP 1971, nr 4, poz. 61).
Celem omawianego przepisu jest ochrona dłużnika w szczególnych,
określonych w jego hipotezie przypadkach. Jest to norma o charakterze
wyjątkowym, a przepis szczególny wymaga wykładni ścisłej zarówno w zakresie
wymagań procesowych, jak co do jego zasięgu w dziedzinie materialnoprawnej.
Innymi słowy, jego zastosowanie leży w interesie dłużnika, zwłaszcza wtedy, gdy
dochodzi do poprawy jego sytuacji materialnej po zapadnięciu wyroku i z tego
względu nie można stosować do niego wykładni rozszerzającej na niekorzyść
powoda.
Skarżąca trafnie podniosła, że na rozstrzygnięcie o rozłożeniu świadczenia na
raty nie miała wpływu, gdyż w tym zakresie Sąd pierwszej instancji orzekł z urzędu,
a zawarte w apelacji żądanie dalszego rozłożenia świadczenia na raty pozostawiła
do uznania Sądu. W tym stanie rzeczy nie było podstawy do obciążenia powódki
nieuiszczoną przez pozwanego opłatą od apelacji na podstawie art. 113 ust 1
u.k.w.h. z dwóch względów. Po pierwsze, powódkę należało uznać w zasadzie za
wygrywającą sprawę, która uległa w swym żądaniu w nieznacznej części, a po
drugie, w razie rozstrzygnięcia sporu wyłącznie na podstawie, którą sąd uwzględnił
z urzędu, względy słuszności przemawiają przeciwko obciążeniu jej kosztami
przeciwnika (art. 102 k.p.c.).
Z tych względów orzeczono, jak w sentencji (art. 39816
§ 1 w związku z art.
3941
§ 3 k.p.c.).