Sygn. akt II UK 101/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 1 września 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jerzy Kuźniar (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Roman Kuczyński
SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec
w sprawie z wniosku T. P.
przeciwko Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego o dalszą rentę rolniczą,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 1 września 2010 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawczyni od wyroku Sądu Apelacyjnego […]
z dnia 15 grudnia 2009 r.,
oddala skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 15 grudnia 2009 r., Sąd Apelacyjny oddalił apelację
wnioskodawczyni T. P. od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych z dnia 17 marca 2009 r., oddalającego jej odwołanie od decyzji Kasy
Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego z dnia 3 września 2008 r., odmawiającej
przyznania wnioskodawczyni prawa do renty rolniczej z tytułu niezdolności do pracy
2
od dnia 30 kwietnia 2008 r. Stan faktyczny sprawy jest następujący:
wnioskodawczyni (urodzona w dniu 4 września 1957 r.), z wykształcenia ogrodnik,
od 1983 r. była współwłaścicielem na zasadach wspólności ustawowej
nieruchomości, stanowiącej teren niezabudowany mieszkalny o obszarze 579 m2
położonej w L. Od 1988 r. była współwłaścicielem również na zasadach wspólności
ustawowej nieruchomości, stanowiącej teren osiedlowy niezabudowany, rolę o
łącznym obszarze 1.072 m2 położonej w L. Na tych terenach - do 1 lutego 2004r. -
prowadziła działy specjalne produkcji rolnej - uprawę roślin ozdobnych w tunelach
foliowych ogrzewanych. W dniu 18 czerwca 1996 r. wnioskodawczyni złożyła
wniosek o przyznanie jej prawa do renty inwalidzkiej rolniczej z tytułu niezdolności
do pracy w gospodarstwie rolnym, którego Kasa Rolniczego Ubezpieczenia
Społecznego nie uwzględniła decyzją z dnia 24 lipca 1996 r. W odwołaniu od tej
decyzji wnioskodawczyni wskazała, iż nie jest w stanie wykonywać pracy w
gospodarstwie rolnym z uwagi na duże trudności z pracą fizyczną, problemy ze
schylaniem się, dolegliwości bólowe i niemożność dźwigania. Odwołująca została
przebadana ponownie przez Komisję Lekarską, która nie uznała jej za długotrwale
niezdolną do pracy w gospodarstwie rolnym, a w związku z tym organ rentowy
ponownie wydał decyzję odmowną w dniu 11 września 1996 r. W dniu 11
października 1999 r. wnioskodawczyni złożyła kolejny wniosek o przyznanie jej
prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym, zaś organ
rentowy decyzją z dnia 25 listopada 1999 r., przyznał wnioskodawczyni prawo do
renty inwalidzkiej rolniczej od dnia 31 października 1999 r. do dnia 30 listopada
2002 r. Kolejną decyzją z dnia 19 listopada 2002 r. KRUS przyznał
wnioskodawczyni nadal prawo do renty inwalidzkiej rolniczej z tytułu niezdolności
do pracy w gospodarstwie rolnym - okresowo od 1 grudnia 2002 r. do dnia 30
listopada 2003 r., które następnie przedłużał okresowo od 1 grudnia 2003 r. do dnia
30 czerwca 2004 r., od 1 lipca 2004 r. do dnia 30 czerwca 2005 r. Wypłata renty
rolniczej kontynuowana była także w następnych latach: okresowo od 1 lipca 2005
r. do 31 lipca 2006 r., od 1 sierpnia 2006 r. do 31 sierpnia 2007 r. i od 1 września
2007 r. do 30 kwietnia 2008 r. W dniu 23 kwietnia 2008 r. wnioskodawczyni złożyła
ponowny wniosek o rentę rolniczą, którego organ rentowy nie uwzględnił – decyzja
z dnia 3 września 2008 r. w oparciu o opinie lekarza rzeczoznawcy KRUS oraz
3
Komisji Lekarskiej KRUS nieuznające odwołującej się za całkowicie niezdolną do
pracy w gospodarstwie rolnym. Rozpoznając odwołanie wnioskodawczyni, Sąd
Okręgowy dopuścił dowód z opinii zespołu biegłych lekarzy: internisty-kardiologa,
ortopedy i neurologa i psychiatry - właściwych ze względu na schorzenia badanej,
którzy w złożonej łącznej opinii sądowej z dnia 14 stycznia 2009 r. stwierdzili, że
rozpoznane u wnioskodawczyni schorzenia nie dały podstaw do stwierdzenia, że
jest ona całkowicie niezdolna do pracy w gospodarstwie rolnym.
Sąd Apelacyjny, rozpatrujący apelację wnioskodawczyni od powyższego
wyroku, w pełni podzielił i przyjął za własne ustalenia faktyczne i rozważania
prawne Sądu pierwszej instancji, nieuwzględniając podniesionego zarzutu
nieważności postępowania, wskazując że skierowanie korespondencji na adres filii
kancelarii adwokat M. R. zamiast na adres siedziby głównej kancelarii, nie
spowodowało niemożności obrony praw odwołującej, a jedynie przedłużyło obrót
korespondencji (...), natomiast nieobecności pełnomocnika wnioskodawczyni na
rozprawie w dniu 17 marca 2009 r. nie usprawiedliwiała choroba potwierdzona
zaświadczeniem lekarza sądowego zgodnie z treścią art. 2141
k.p.c. a jedynie
kolizja spraw. Nadto Sąd pierwszej instancji wydając postanowienie o odmowie
uwzględniania wniosku o odroczenie rozprawy uznał, że obecność pełnomocnika
odwołującej nie jest obowiązkowa tym bardziej, iż wypowiedział się on już co do
treści opinii biegłych powołanych w sprawie. Według Sądu pominięcie
zawnioskowanych przez stronę dowodów w żadnym wypadku nie może być uznane
za pozbawienie jej możliwości obrony swoich praw, powodujące nieważność
postępowania. Wobec zarzutów apelacyjnych, Sąd Apelacyjny uzupełnił
postępowanie dowodowe i dopuścił dowód z opinii innych biegłych lekarzy
sądowych - ortopedy i neurologa. W opinii biegłych z dnia 27 sierpnia 2009 r.
obecnie zmiany chorobowe powodują naruszenie sprawności organizmu
wnioskodawczyni w stopniu uzasadniającym orzeczenie okresowej całkowitej
niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym - od sierpnia 2009 r. do 31 lipca
2010 r. (przez okres 1 roku). Odpowiadając na pytania Sądu biegli wskazali, że nie
znaleźli podstaw do zakwestionowania zarówno orzeczeń Lekarzy KRUS
(Rzeczoznawcy i Komisji lekarskiej z 2008 r.) jak i opinii biegłych sądowych z dnia
14 stycznia 2009 r. Biegli wskazywali, że w przebiegu zmian schorzeń
4
wnioskodawczyni występują okresowe zaostrzenia i remisje objawów. Taki
przebieg choroby powoduje, że w różnych okresach może występować istotne
naruszenie sprawności organizmu z objawami korzeniowymi, na przemian z remisją
objawów chorobowych (bez istotnej dysfunkcji ruchowej i bez objawów
korzeniowych) - stąd okresy orzekania o niezdolności do pracy lub zdolności do
pracy. Stwierdzone w badaniach dodatkowych zmiany w zakresie kręgosłupa nie
przesądzają i nie mogą przesądzać o orzekaniu niezdolności do pracy okresowo
lub na stałe. Każdorazowo o orzeczeniu decyduje stwierdzona sprawność lub jej
brak tj. istotna dysfunkcja narządu lub układu. Opinię tę biegli potwierdzili także na
rozprawie przez Sądem Apelacyjnym w dniu 15 grudnia 2009 r. wskazując, iż
okresowa całkowita nieudolność do pracy w gospodarstwie rolnym przez
wnioskodawczynię datuje się od sierpnia 2009 r., bowiem od tej daty stwierdzone
zostały cechy istotnej dysfunkcji kręgosłupa i obustronnie występujący zespół
korzeniowy. Wobec powyższego, Sąd Apelacyjny wskazał, iż późniejsza zmiana
stanu zdrowia wnioskodawczyni nie może stanowić - co do zasady - podstawy do
uznania decyzji za wadliwą i jej zmiany przez sąd. Uwzględnienie zmiany
okoliczności faktycznych dotyczących stanu zdrowia i zdolności do pracy, co
mogłoby prowadzić do spełnienia przez ubezpieczonego warunków nabycia prawa
do renty w czasie postępowania odwoławczego, oznaczałoby zmianę charakteru
postępowania rentowego z administracyjno-sądowego na wyłącznie sądowy.
Postępowanie sądowe w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych ma
charakter odwoławczy, a treść decyzji wyznacza przedmiot i zakres rozpoznania
oraz rozstrzygnięcia sądu, a ponieważ w dacie wydania zaskarżonej decyzji organu
rentowego (dnia 3 września 2008 r.) rentowego nie była spełniona przez
wnioskodawczynię przesłanka całkowitej niezdolność do pracy w gospodarstwie
rolnym, zaskarżona decyzja organu rentowego była prawidłowa.
Powyższy wyrok zaskarżył skargą kasacyjną - w części oddalającej apelację
-pełnomocnik wnioskodawczyni i zarzucając naruszenie przepisów postępowania
powodujących nieważność postępowania – art. 379 pkt 5 w związku z art. 386 § 2
k.p.c., wobec nieprawidłowej oceny podniesionych w apelacji uchybień
procesowych stanowiących bezwzględną przesłankę odwoławczą –
„nieprawidłowego zawiadomienia pełnomocnika skarżącej o terminie rozprawy w
5
dniu 17 marca 2009 r.,(...)”, oraz „przeprowadzenia rozprawy i wydania wyroku w
dniu 17 marca 2009 r. pomimo usprawiedliwienia pełnomocnika złożonego do akt
sprawy w dniu 16 marca 2009 r., że nie może on być obecny na rozprawie,(...)”, a
także art. 386 § 4 w związku z art. 382 k.p.c. polegające na tym, że „sąd
odwoławczy przeprowadzając dowód z opinii biegłych lekarzy sądowych i opierając
na niej swoje rozstrzygnięcie orzekł o oddaleniu apelacji skarżącej, podczas gdy
prawidłowym działaniem winno być uchylenie zaskarżonego apelacją wyroku i
przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania,
albowiem podstawą skargi kasacyjnej nie może być zarzut dotyczący oceny
dowodów, co w konsekwencji prowadzi do stwierdzenia, że skarżąca nie mogłaby
skutecznie kwestionować rozstrzygnięcia Sądu drugiej instancji, a uchybienie
powyższe ma istotny wpływ na wynik sprawy”, wniósł o uchylenie zaskarżonego
wyroku jak i poprzedzającego go wyroku Sądu Okręgowego w całości i zmianę
orzeczenia przez ustalenie, że wnioskodawczyni jest niezdolna do pracy,
ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi
pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył co nastepuje.
Skarga kasacyjna jest nieuzasadniona. Stosownie do art. 39813
§ 1 i 2 k.p.c.,
Sąd Najwyższy rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej (jej podstaw) i
jest związany ustaleniami faktycznymi stanowiącymi podstawę zaskarżonego
orzeczenia, jeżeli skarga nie zawiera zarzutu naruszenia przepisów postępowania
(bądź jeżeli taki zarzut okaże się niezasadny). Wobec przedstawienia w skardze
kasacyjnej zarzutów naruszenia przepisów postępowania przede wszystkim trzeba
przypomnieć, że zgodnie z art. 3983
§ 3 k.p.c. podstawą skargi kasacyjnej nie mogą
być zarzuty dotyczące ustalenia faktów lub oceny dowodów. Oznacza to
jednoznaczne określenie funkcji Sądu Najwyższego jako sądu prawa, który
rozpoznając skargę kasacyjną w granicach jej podstaw, jest związany z mocy art.
39813
§ 2 k.p.c. ustaleniami faktycznymi stanowiącymi podstawę zaskarżonego
orzeczenia. Podniesiony w skardze kasacyjnej zarzut nieważności postępowania
(art. 379 pkt 5 w związku z art. 386 § 2 k.p.c.), należy uznać za chybiony. W
postępowaniu kasacyjnym zarzut nieważności może dotyczyć bezpośrednio tylko
postępowania przed sądem drugiej instancji. Sąd Najwyższy zobowiązany jest do
6
rozważenia z urzędu w ramach granic zaskarżenia nieważności postępowania
zachodzącej przed sądem drugiej instancji. Ponadto, ponieważ uchybieniom sądu
drugiej instancji prowadzącym do nieważności postępowania przed tym sądem
ustawodawca nadał tak istotne znaczenie, że są one uwzględniane przez Sąd
Najwyższy niezależnie od przytoczenia stosownego zarzutu w ramach podstawy
kasacyjnej określonej w art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c., to należy przyjąć, że przy ich
wystąpieniu zbędne jest wykazywanie, że mogły mieć istotny wpływ na wynik
sprawy (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 13 lutego 2004 r., IV CK 269/02, z
dnia 23 marca 2006 r., IV CSK 115/05, niepublikowane oraz wyrok z dnia 10
stycznia 2006 r., I PK 96/05, OSNP 2006 nr 21-22, poz. 326). Nieważność
postępowania przed sądem pierwszej instancji, nieuwzględniona przez sąd drugiej
instancji z urzędu lub na zarzut strony stanowi uzasadnioną podstawę skargi tylko
wtedy, gdy miała znaczenie dla wyniku sprawy (por. wyroki Sądu Najwyższego z
dnia 21 listopada 1997 r., I CKN 825/97, OSNP 1998 nr 5, poz. 81, z dnia 10 lutego
1998 r., II CKN 600/97, OSP 1999 nr 3, poz. 58 oraz z dnia 18 stycznia 2005 r., II
PK 151/04, OSNP 2005 nr 17, poz. 262). Skoro skarga kasacyjna przysługuje od
orzeczeń sądu drugiej instancji, wyłączone jest bezpośrednie badanie w
postępowaniu kasacyjnym naruszenia przepisów postępowania przez sąd
pierwszej instancji, w tym prowadzących do nieważności postępowania. Kwestia ta
może podlegać badaniu i rozpoznaniu przez Sąd Najwyższy jedynie pośrednio,
poprzez przytoczenie przez skarżącego w ramach drugiej podstawy z art. 3983
§ 1
k.p.c. stosownego zarzutu naruszenia przez sąd odwoławczy art. 378 § 1 k.p.c. lub
art. 386 § 2 k.p.c. Wobec tego uchybienie sądu drugiej instancji, polegające na
niewzięciu pod rozwagę – z urzędu lub w ramach zarzutu apelacyjnego –
nieważności postępowania przed sądem pierwszej instancji, stanowi
usprawiedliwioną podstawę kasacyjną z art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. tylko wtedy, gdy
mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy (por wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25
listopada 2004 r., III UK 167/04, niepublikowany). Skarżący upatruje pozbawienia
wnioskodawczyni możności obrony jej praw w tym, że Sąd pierwszej instancji
przeprowadził rozprawę w nieobecności pełnomocnika wnioskodawczyni mimo, że
pełnomocnik ten złożył wniosek o odroczenie rozprawy i usprawiedliwił swą
nieobecność. Pogląd ten nie znajduje uzasadnienia, ani w powołanym w skardze
7
art. 379 pkt 5 k.p.c., ani w żadnym innym przepisie Kodeksu postępowania
cywilnego. Sąd Najwyższy wielokrotnie już w swym orzecznictwie wyjaśniał, że
nieważność postępowania w rozumieniu art. 379 pkt 5 k.p.c. zachodzi wówczas,
gdy z powodu wadliwości procesowych sądu lub strony przeciwnej, będących
skutkiem naruszenia konkretnych przepisów postępowania cywilnego, strona nie
mogła brać i nie brała udziału w postępowaniu lub jego istotnej części (por.
orzeczenia Sądu Najwyższego z 6 marca 1998 r., III CKN 34/98 i z 13 marca 1998
r., I CKN 561/97, niepublikowane). Z akt niniejszej sprawy wynika, że Sąd
Apelacyjny, rozpatrujący apelację wnioskodawczyni nieuwzględnił podniesionego
zarzutu nieważności postępowania przed Sądem pierwszej instancji, wskazując, że
skierowanie korespondencji na adres filii kancelarii adwokat M. R. zamiast na adres
siedziby głównej kancelarii, nie spowodowało niemożności obrony praw
odwołującej, a jedynie przedłużyło obrót korespondencji (...), natomiast
nieobecności pełnomocnika wnioskodawczyni na rozprawie w dniu 17 marca 2009
r. nie usprawiedliwiała choroba potwierdzona zaświadczeniem lekarza sądowego
zgodnie z treścią art. 2141
k.p.c. a jedynie kolizja spraw. Przyczyny powodujące
powinność odroczenia rozprawy wskazuje art. 214 k.p.c., a są nimi
nieprawidłowość doręczenia zawiadomienia o terminie rozprawy, nadzwyczajne
wydarzenie lub inna znana Sądowi przeszkoda, której nie można przezwyciężyć.
Zatem Sąd nie ma obowiązku uwzględnienia każdego usprawiedliwienia
nieobecności strony lub (i) jej pełnomocnika oraz wniosku o odroczenie rozprawy,
także rozprawy apelacyjnej. Nie usprawiedliwia nieobecności pełnomocnika na
rozprawie skierowana przez niego do Sądu informacja o „kolizji terminów”.
Tak więc, przeprowadzenie rozprawy przed Sądem Okręgowym w
nieobecności zarówno wnioskodawcy, jak i jego pełnomocnika nie spowodowało
nieważności postępowania w rozumieniu art. 379 pkt 5 k.p.c. nawet w sytuacji, gdy
strona (jej pełnomocnik) uprzednio wnosili o odroczenie rozprawy, (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 27 kwietnia 2006 r., II UK 166/05, niepublikowany).
W ocenie Sądu Najwyższego pominięcie przez sąd zawnioskowanych przez
stronę dowodów w żadnym wypadku nie może być uznane za pozbawienie jej
możliwości obrony swoich praw, powodujące nieważność postępowania. Wymaga
przy tym podkreślenia, iż wobec zarzutów apelacyjnych, Sąd Apelacyjny uzupełnił
8
postępowanie dowodowe i dopuścił dowód z opinii innych biegłych lekarzy
sądowych - ortopedy i neurologa. W opinii biegłych z dnia 27 sierpnia 2009 r.
obecnie zmiany chorobowe powodują naruszenie sprawności organizmu
wnioskodawczyni w stopniu uzasadniającym orzeczenie okresowej całkowitej
niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym - od sierpnia 2009 r. do 31 lipca
2010 r. (przez okres 1 roku). Do wniosków zawartych w tej opinii mogła się odnieść
zarówno wnioskodawczyni jak i jej pełnomocnik, składając zastrzeżenia na
rozprawie.
W skardze kasacyjnej wskazano także na naruszenie art. 382 k.p.c., gdyż
„sąd odwoławczy przeprowadzając dowód z opinii biegłych lekarzy sądowych i
opierając na niej swoje rozstrzygnięcie orzekł o oddaleniu apelacji skarżącej,
podczas gdy prawidłowym działaniem winno być uchylenie zaskarżonego apelacją
wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego
rozpoznania, albowiem podstawą skargi kasacyjnej nie może być zarzut dotyczący
oceny dowodów, co w konsekwencji prowadzi do stwierdzenia, że skarżąca nie
mogłaby skutecznie kwestionować rozstrzygnięcia Sądu drugiej instancji, a
uchybienie powyższe ma istotny wpływ na wynik sprawy”. Oceniając powyższy
zarzut i niepodzielając go, należy zauważyć, że cały zebrany w sprawie materiał
dowodowy, łącznie z wynikami opinii biegłych lekarzy sądowych - ortopedy i
neurologa z dnia 27 sierpnia 2009 r., wskazuje, iż obecnie zmiany chorobowe
powodują naruszenie sprawności organizmu wnioskodawczyni w stopniu
uzasadniającym orzeczenie okresowej całkowitej niezdolności do pracy w
gospodarstwie rolnym - od sierpnia 2009 r. do 31 lipca 2010 r. Sąd drugiej instancji
podzielił w całości powyższą opinię, rozstrzygnięcie opierając na analizie całości
materiału dowodowego. Przy takich ustaleniach faktycznych wskazane w skardze
kasacyjnej naruszenie art. 382 k.p.c. nie znajduje uzasadnienia.
Z tych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c., orzekł jak w
sentencji.