Sygn. akt II PK 71/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 19 października 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Zbigniew Hajn (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Małgorzata Gersdorf
SSN Halina Kiryło
w sprawie z powództwa S. P.
przeciwko Szkole Podstawowej w M.
o odszkodowanie za naruszenie zasady równego traktowania w zatrudnieniu,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 19 października 2010 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Okręgowego- Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w S.
z dnia 30 października 2009 r.,
oddala skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
Powód – S. P. wystąpił z pozwem przeciwko Szkole Podstawowej w M.,
wnosząc o zasądzenie odszkodowania za naruszenie zasady równego traktowania
w zatrudnieniu w wysokości 48.522 zł, odpowiadającej 15-krotności ostatnio
2
osiąganego wynagrodzenia za pracę wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od
dnia wypowiedzenia stosunku pracy, tj. 15 maja 2008 r. do dnia zapłaty.
Sąd Rejonowy w S. ustalił, że S. P. był zatrudniony w Szkole Podstawowej w
M. od 2 listopada 1982 r. do 31 sierpnia 2008 r. na stanowisku nauczyciela. Powód
jest nauczycielem dyplomowanym i ma kwalifikacje do nauczania informatyki,
matematyki, nauczania zintegrowanego i techniki. Nabył on także prawo do
wcześniejszej emerytury. Na posiedzeniu Rady Pedagogicznej 22 kwietnia 2008 r.
dyrektor poinformował, że w związku z planowanymi zmianami nie będzie w stanie
zapewnić S. P. etatu w pełnym wymiarze godzin, a jedynie pół etatu - 9 godzin.
Rada pedagogiczna pozytywnie zaopiniowała arkusz organizacyjny, w którym
przyznano Stanisławowi P. 5 godzin informatyki klasach IV-VI, 2 godziny techniki
oraz 2 godziny zajęć sportowych w klasach I - III, co dawało łącznie 9 godzin, czyli
1/2 obowiązkowego wymiaru zajęć.
W maju 2008 r. dyrektor Szkoły Podstawowej w M. uzyskał opinię
Ministerstwa Edukacji Narodowej z lutego 2008 r., zgodnie z którą zajęcia ujęte w
szkolnym planie nauczania realizowane są przez zatrudnionych w danej szkole
nauczycieli w ramach obowiązującego ich tygodniowego wymiaru godzin
dydaktycznych wychowawczych i opiekuńczych prowadzonych bezpośrednio z
uczniami lub wychowankami albo na ich rzecz (pensum). Zajęcia wynikające z
zadań statutowych szkoły, ze szczególnym uwzględnieniem zajęć opiekuńczych i
wychowawczych wynikających z potrzeb i zainteresowań uczniów (koła
zainteresowań, zajęcia wyrównawcze, prowadzenie chóru szkolnego) nie mogą być
przydzielane nauczycielom w ramach godzin pensum.
Na posiedzeniu Rady Pedagogicznej Szkoły Podstawowej w M. w dniu 15
maja 2008 r. dyrektor poinformował, że dotarła do niego informacja o redukcji
godzin dyrektorskich w klasach I - III, co zobligowało go do naniesienia zmian w
arkuszu organizacyjnym. Według stanowiska MEN z 15 lutego 2008 r. do pensum
nie można wliczać zajęć dodatkowych (zajęcia wyrównawcze, chór, zajęcia
sportowe). W związku z powyższym dyrektor przedstawił propozycję zmian w
przydziale godzin dyrektorskich w klasach I - III oraz proponowany przydział godzin
po zmianach w projekcie organizacyjnym na rok 2008/2009, według którego S. P.
3
złożono wypowiedzenie dotychczasowych warunków pracy z uwagi na brak godzin
zgodnie z kwalifikacjami.
15 maja 2008 r. dyrektor Szkoły Podstawowej w M. złożył S. P. oświadczenie
o wypowiedzeniu umowy o pracę z zachowaniem 3-miesięcznego okresu
wypowiedzenia. Jako przyczynę wypowiedzenia wskazano zmianę szkolnego planu
nauczania uniemożliwiającą dalsze zatrudnianie pracownika w pełnym wymiarze
zajęć, do których posiada uprawnienia. Wskazano, że redukcja godzin
pozostających w dyspozycji dyrektora w klasach I - III uniemożliwia kontynuowanie
zajęć informatycznych na dotychczasowych zasadach, zbyt mała liczba godzin
matematyki nie pozwala na przydzielenie ich dwóm nauczycielom, a włączanie do
pensum zajęć sportowych w klasach I - III czy wyrównawczych jest w opinii
Ministerstwa Edukacji Narodowej z 2008 r. sprzeczne z prawem.
Sąd Rejonowy zważył, że powód domagał się w niniejszej sprawie
odszkodowania za naruszenie zasady równego traktowania w zatrudnieniu,
podnosząc, że pozwany dopuścił się w stosunku do niego dyskryminacji. Działanie
pozwanego polegało na odmiennym potraktowaniu powoda w stosunku do
pozostałych nauczycieli przez zastosowanie do osoby powoda zasad dotyczących
interpretacji przepisów Karty Nauczyciela wynikających z opinii Ministerstwa
Edukacji Narodowej z lutego 2008 r., dotyczących niemożności wliczenia do
pensum zadań wynikających z zadań statutowych szkoły. Zasady te nie zostały
zastosowane w stosunku do innych nauczycieli.
W ocenie Sądu pierwszej instancji powództwo zasługiwało na uwzględnienie,
choć nie w pełnej wysokości. Zgodnie z art. 42. 1 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r.
Karta Nauczyciela (Dz.U. z 2006 r. Nr 97, poz. 674) czas pracy nauczyciela
zatrudnionego w pełnym wymiarze zajęć nie może przekraczać 40 godzin na
tydzień. Z przeprowadzonego postępowania dowodowego wynika, że w arkuszu
organizacyjnym na rok szkolny 2008/2009 z maja 2008 r. pozwany wliczył do
pensum zajęcia wynikające z zadań statutowych szkoły następującym
nauczycielkom: I. T. - zajęcia sportowe i zajęcia rewalidacji, G. K., B. W. i D. D. -
zajęcia wyrównawcze, A. M. - chór szkolny, E. M. - kółko matematyczne, zajęcia
rewalidacji.
4
Jak wynika ze stanowiska dyrektora pozwanej szkoły przedstawionego na
Radzie Pedagogicznej w dniu 15 maja 2008 r. i oświadczenia pozwanego o
wypowiedzeniu powodowi umowy o pracę z dnia 15 maja 2008 r., pozwany uznał,
że niemożliwe jest wliczenie do pensum powoda zajęć dodatkowych - zajęć
sportowych w klasach I - III, zajęć wyrównawczych, albowiem jest to niezgodne z
opinią Ministerstwa Edukacji Narodowej.
Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Rejonowego powyższe wyraźnie wskazuje
na odmienne potraktowanie powoda w porównaniu z innymi pracownikami i na
naruszenie przez pozwanego w stosunku do powoda zasady równego traktowania
w zatrudnieniu. Powód jako przyczynę naruszenia zasady równego traktowania w
zatrudnieniu podał wiek. Sąd pierwszej instancji zauważył, że powód spośród
nauczycieli, w stosunku do których nie zastosowano zasady niewliczania do
pensum zajęć wynikających z zadań statutowych szkoły wyróżniał się płcią,
albowiem jako jedyny nauczyciel w tej grupie był on mężczyzną. I takie kryterium w
opinii Sądu wydaje się być przyczyną naruszenia zasady równego traktowania w
zatrudnieniu w stosunku do powoda.
Zgodnie z art. 183d
k.p. osoba, wobec której pracodawca naruszył zasadę
równego traktowania w zatrudnieniu, ma prawo do odszkodowania w wysokości nie
niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę, ustalane na podstawie odrębnych
przepisów.
W tym stanie rzeczy Sąd Rejonowy wyrokiem z dnia 30 kwietnia 2009 r.
uwzględnił roszczenie powoda w części - w wysokości jego 4-miesięcznego
wynagrodzenia za pracę, zasądzając 12.939,20 zł i oddalając roszczenie w
pozostałym zakresie. Ustalając wysokość odszkodowania Sąd miał na uwadze
rodzaj i intensywność działania dyskryminacyjnego pracodawcy oraz jego skutki.
Apelację od wyroku złożyły obie strony.
Powód zaskarżył wyrok w części dotyczącej wysokości zasądzonego
odszkodowania domagając się jego podwyższenia do kwoty 48.522 zł to jest do 15
- krotności miesięcznego wynagrodzenia.
Pozwana szkoła zaskarżyła wyrok w części zasądzającej odszkodowanie,
zarzucając naruszenie art. 113, art. 183a, art. 183b, art. 183d k.p., przez przyjęcie,
że pozwana naruszyła zasady równego traktowania w zatrudnieniu wobec powoda.
5
Skarżąca powołała się na prawomocny wyrok Sądu Rejonowego w S. w sprawie P
165/08 z dnia 23 lipca 2008 r. oraz wyrok Sądu Okręgowego w S. w sprawie VPa
54/08 z dnia 22 maja 2009 r. o uznanie wypowiedzenia powodowi stosunku pracy
za bezskuteczne i oddalający apelację powoda.
Zaskarżonym rozpoznawaną skargą kasacyjną wyrokiem z 30 października
2009 r. Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że powództwo
oddalił, oddalił apelację powoda; zasądził od powoda na rzecz Szkoły Podstawowej
w M. 2.700 zł tytułem kosztów procesu za dwie instancje
Sąd Okręgowy uznał, że apelacja powoda nie zasługiwała na uwzględnienie.
Zasadna jest natomiast apelacja pozwanej domagającej się oddalenia powództwa.
Sąd Rejonowy nie dokonał właściwej oceny, czy w przypadku powoda doszło do
naruszenia zasady równego traktowania. Cele procesu dydaktyczno -
wychowawczego zapisane są w preambule ustawy z dnia z dnia 7 września 1991 r.
o systemie oświaty (tekst jednolity: Dz.U. z 2004 r. nr 256 poz. 2572 ze zm.) i nie
jest tym celem zapewnienie pełnego zatrudnienia nauczycieli. Zatem za w pełni
trafny należy uznać pogląd, że dyrektor powinien kierować się przede wszystkim
względem na prawidłowe realizowanie zadań szkoły w zakresie kształcenia dzieci.
Wzgląd na interes nauczyciela pozostaje w dalszej kolejności. Sąd Okręgowy
podzielił stanowisko wyrażone w apelacji pozwanej, że kwestia prawidłowości
wypowiedzenia stosunku pracy powodowi jest rozstrzygnięta prawomocnym
wyrokiem. Niewątpliwie doszło do zmiany szkolnego planu nauczania albowiem
nastąpiła redukcja godzin do dyspozycji dyrektora, zaś do decyzji dyrektora i
akceptacji rady należało to, jak podzielić zmniejszone godziny. Likwidacja godzin
informatyki w klasach I - III nie była spowodowana zamiarem wypowiedzenia
stosunku pracy powodowi, lecz oceną uznającą za bardziej przydatne z punktu
widzenia potrzeb uczniów zajęcia wyrównawcze.
Również porównanie pod kątem doboru nauczyciela do zwolnienia nie
zezwala na przyjęcie, aby wybór ten był rażąco dowolny lub oczywiście
dyskryminował powoda. Nauczycielka matematyki, która pozostała w pracy ma
równorzędne kwalifikacje. Ukończyła pełne studia magisterskie, natomiast powód
ukończył dwuletnie studia podyplomowe z zakresu matematyki z informatyką,
wystarczające na poziom szkoły podstawowej. E. M. całe życie przepracowała jako
6
nauczycielka matematyki, a powód matematyki uczył tylko przez 1 cykl, który został
ukończony, wcześniej nie posiadał kwalifikacji. W sumie przepracował 3 lata jako
matematyk w jednej klasie. Nie bez znaczenia był fakt, że powód nabył prawa do
emerytury i ją aktualnie pobiera. E. M. ma kwalifikacje do nauczania
rewalidacyjnego i nauczania indywidualnego. Powód nie ma takich kwalifikacji.
Zatem w sytuacji, gdy dyrektor miał do wyboru zwolnienie jednego z dwóch
nauczycieli matematyki, nie dziwi fakt zwolnienia osoby o węższym spektrum
kwalifikacji.
W okolicznościach niniejszej sprawy Sąd Okręgowy przyjął, że nie można
uznać, aby w sprawie wystąpiła którakolwiek z przesłanek opisanych w art. 113
k.p.
Powód nie jest jedynym mężczyzną zatrudnionym w szkole i odwołując się od
wypowiedzenia stosunku pracy nie wskazywał na to, aby płeć mogła być przyczyną
wykluczenia go z grona nauczycieli. Również fakt uzyskania uprawnień do
wcześniejszej emerytury nie stanowił kryterium dyskryminacji, jeśli się zważy, że
posiadała je również E. M..
Nawet jeżeli przyjmie się, że możliwa jest nauka w jednej klasie tego samego
przedmiotu przez dwóch nauczycieli, to za prawidłowe należy uznać dążenie
pozwanej szkoły do utrzymywania pełnych etatów celem jak najpełniejszego
związania nauczyciela ze szkołą. Uzasadnione też było stanowisko, że nauczyciel,
który uczy danego przedmiotu w pełni i na bieżąco orientuje się co ma
wyrównywać, jest naturalnym kandydatem do prowadzenia zajęć wyrównawczych,
choć nie można wykluczyć tego, że te zajęcia mógłby prowadzić inny nauczyciel.
Zatem w ocenie Sądu Okręgowego w przypadku ustalenia, że możliwe było
dalsze zatrudnianie powoda w pozwanej szkole, to celem tych działań w zaistniałej
sytuacji nie byłoby zapewnienie realizacji procesu dydaktyczno - wychowawczego,
a jedynie wzgląd na interes powoda.
Za nietrafne należy uznać stanowisko Sądu Rejonowego, że naruszenie
zasady równego traktowania doprowadziło do rozwiązania stosunku pracy z
powodem. Podkreślić należy, że nauczycielom, którzy skorzystali na zwolnieniu
powoda nie brakowało godzin do pensum lub do połowy pensum. W postępowaniu
w sprawie P 165/08 jednoznacznie wskazano przyczyny wypowiedzenia stosunku
pracy powodowi i nie było wśród nich naruszenia zasady równego traktowania.
7
Powód zaskarżył powyższy wyrok skargą kasacyjną „w części, to jest co do
zasądzenia na rzecz powoda kwoty 29.114,00 zł”. Jako podstawę skargi kasacyjnej
podniesiono naruszenie przepisów prawa materialnego, to jest: (-) art. 183d
k.p.,
przez jego błędną wykładnię; (-) art. 113
k.p., art. 183a
§ 1 i 2 k.p., art. 183b
§ 1 pkt 1
k.p. w związku z art. 91 c Karty Nauczyciela oraz art. 35 ust. 1 i 42 ust. 3 Karty
Nauczyciela; (-) § 2. ust. 1. pkt 4 i ust. 5 rozporządzenia Ministra Edukacji
Narodowej i Sportu z dnia 12 lutego 2002 r. w sprawie ramowych planów nauczania
w szkołach publicznych (Dz.U. 2002 r. Nr 15, poz. 142 ze zm.); (-) § 5 pkt 2 lit. a)
rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 18 stycznia 2005 r. w
sprawie warunków organizowania kształcenia, wychowania i opieki dla dzieci i
młodzieży niepełnosprawnych oraz niedostosowanych społecznie w specjalnych
przedszkolach, szkołach i oddziałach oraz w ośrodkach (Dz.U. 2005 r. Nr19, poz.
166), przez ich błędną wykładnię.
Wniosek o przyjęcie skargi do rozpoznania uzasadniono tym, że w niniejszej
sprawie istnieje potrzeba wykładni przepisów prawnych, budzących poważne
wątpliwości. Zdaniem Autora skargi artykuł 183d
k.p. nie zawiera przesłanek
uprawniających do otrzymania odszkodowania uzależnionych od naruszenia zasad
równego traktowania wobec wszystkich pracowników zakładu pracy, jak twierdził
Sąd Okręgowy w S., a zasadne jest przyjęcie, że wystarczające jest, jak to ma
miejsce w niniejszej sprawie, stwierdzenie powyższego naruszenia wśród
pracowników mających taką samą sytuację, czyli osób objętych zmianami i
kwalifikowanych do zwolnień. W ocenie powoda stanowisko Sądu Okręgowego w
S. w niniejszej sprawie wskazuje na to, że powyższy przepis budzi poważne
wątpliwości prawne, a rozpatrzenie niniejszej sprawy będzie miało znaczący wpływ
nie tylko dla niniejszej sprawy, ale i innych, zwłaszcza, że omawiana podstawa
dochodzenia roszczeń obowiązuje od krótkiego czasu i nie ma jeszcze obszernego
orzecznictwa wypowiadającego się w tej materii. Zdaniem powoda, został on
odmiennie potraktowany od pozostałych zatrudnionych, na etapie zmierzającym do
wypowiedzenia i przy rozwiązywaniu umowy o pracę. Jednakże sąd w niniejszej
sprawie nie dopatrzył się naruszenia zasady równego traktowania przy rozwiązaniu
z powodem umowy. Przy czym pozwana szkoła nie zastosowała obiektywnych
kryteriów przy zwalnianiu powoda z pracy pomijając oczywiście wszystkie działania
8
poprzedzające zwolnienie powoda, które bezsprzecznie faworyzowały inne
nauczycielki - kobiety. A zatem konieczne jest wypowiedzenie się przez sąd czy de
facto przygotowywanie okoliczności umożliwiających rozwiązanie z powodem
umowy o pracę w sposób dyskryminujący go, nie powinno być uznawane za
naruszenie zasady równego traktowania. Nadto, w ocenie powoda, powyższe
naruszenia miały charakter istotny, bowiem gdyby pozwana zastosowała zasady
równego traktowania, powód pozostawałby w zatrudnieniu. Powód dodał, że w
niniejszym postępowaniu sąd dokonał oceny prawnej, wynikiem czego przyjął, że
zajęcia rewalidacyjne nie są zajęciami wliczanymi do pensum, co zasadniczo
zmieniło sytuację powoda. Należy zauważyć, że fakt ustalenia czy te zajęcia
wchodzą w zakres pensum jest o tyle istotny, że wiele szkół, nie tylko pozwana, nie
wlicza ich w zakres pensum, inne robią to, lecz w ocenie powoda nie do końca
wiedząc czy czynią to w sposób prawidłowy. Powód zaś stoi na stanowisku, że
zajęcia te są obowiązkowe, oceniane i mające program nauczania będący w
katalogu programów nauczania MEN, a zatem powinny być realizowane tak, jak
inne przedmioty z tej kategorii (język polski, matematyka, technika i inne) i w
konsekwencji zaliczane do pensum, wbrew twierdzeniom sądu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga jest nieuzasadniona. Zarzuty naruszenia art. 113
k.p., art. 183a
§ 1 i 2
k.p., art. 183b
§ 1 pkt 1 k.p. w związku z art. 91c Karty Nauczyciela nie znajdują
potwierdzenia.
Zarzut dyskryminacji ze względu na płeć, oparty na twierdzeniach o
naruszeniu wskazanych wyżej przepisów, skarżący przedstawił już we wniesionej w
oparciu o te same okoliczności faktyczne skardze w sprawie II PK 279/09,
rozstrzygniętej przez Sąd Najwyższy wyrokiem z dnia 12 marca 2010 r., w której
dochodził od tej samej strony pozwanej uznania wypowiedzenia umowy o pracę za
bezskuteczne.
Sąd Najwyższy nie znajduje w rozpoznawanej skardze argumentów, które
mogłyby uzasadniać zmianę stanowiska zajętego w odniesieniu do tego zarzutu,
9
tym bardziej, że został uzasadniony analogicznie do rozważanego w niniejszym
postępowaniu, łącznie z użyciem tych samych zwrotów.
Wobec tego Sąd Najwyższy w obecnym składzie podziela w pełni
argumentację i ocenę prawną Sądu Najwyższego, który uznając zarzut ten za
nieuzasadniony stwierdził, że: „zarzut dyskryminacji z uwagi na płeć w swoim
końcowym fragmencie jest zupełnie niezrozumiały. Powód wywiódł, że „spośród
nauczycieli, w stosunku do których nie zastosowano zasady niewliczania do
pensum zajęć wynikających z zadań statutowych szkoły wyróżniał się płcią,
albowiem jako jedyny nauczyciel w tej grupie był on mężczyzną. I to takie kryterium
wydaje się tutaj być przyczyną naruszenia zasady nierównego traktowania w
zatrudnieniu w stosunku do powoda” Jeśli powód był jedynym mężczyzną w grupie
nauczycieli, którym nie wliczono do pensum dydaktycznego zajęć wynikających z
zadań statutowych szkoły, to oznacza, że potraktowano go tak samo (a nie inaczej)
jak nauczycielki – kobiety w tej grupie. Natomiast gdyby uznać, że w rzeczywistości
chodzi o to, że powód z powodu płci został potraktowany inaczej (gorzej) niż
nauczycielki - kobiety, bowiem im wliczono do pensum dydaktycznego zajęcia
wynikające z zadań statutowych szkoły, a jemu nie, co doprowadziło do
rozwiązania stosunku pracy w związku z niemożnością zapewnienia
obowiązkowego pensum godzin, to zarzut ten jest gołosłowny.
Zasada niedyskryminacji w stosunkach pracy wyrażona wprost w art. 113
k.p., rozumiana jest jako niedopuszczalne różnicowanie sytuacji prawnej
pracowników według negatywnych kryteriów, takich jak płeć, wiek,
niepełnosprawność, rasa, religia, narodowość, przekonania polityczne,
przynależność związkowa itp. W judykaturze za dyskryminację uznaje się
bezprawne pozbawienie lub ograniczenie praw pracownika wynikających ze
stosunku pracy albo nierównomierne traktowanie pracowników ze względu na
wskazane wyżej kryteria, a także przyznanie z tych względów niektórym
pracownikom mniejszych praw niż te, z których korzystają inni pracownicy
znajdujący się w takiej samej sytuacji faktycznej i prawnej (por. np. wyroki Sądu
Najwyższego z: 10 września 1997 r., I PKN 246/97, OSNAPiUS 1998 nr 12, poz.
360 i 24 marca 2000 r., I PKN 314/99, OSNAPiUS 2001 nr 15, poz. 480). Przepisy
rozdziału IIa Działu pierwszego Kodeksu pracy zawierają szczegółowe rozwinięcie
10
powyżej omówionych zasad. Zgodnie z art. 183a
§ 1 k.p., wszyscy pracownicy, w
szczególności bez względu na cechy i okoliczności wymienione w art. 113
k.p.,
powinni być równo traktowani w zakresie nawiązania i rozwiązania stosunku pracy,
warunków zatrudnienia, awansowania oraz dostępu do szkolenia w celu
podnoszenia kwalifikacji zawodowych. Art. 183a
§ 2 k.p. utożsamia przy tym zasadę
równego traktowania w zatrudnieniu z zasadą niedyskryminacji, stanowiąc, że
równe traktowanie oznacza niedyskryminowanie w jakikolwiek sposób,
bezpośrednio lub pośrednio, z uwzględnieniem niedozwolonych kryteriów.
Różnicowanie przez pracodawcę sytuacji pracownika z jednej lub kilku takich
przyczyn, którego skutkiem jest, między innymi, rozwiązanie stosunku pracy, jest
naruszeniem zasady równego traktowania (art. 183b
§ 1 pkt 1 k.p.).
Zgodnie z art. 39813
§ 2 k.p.c. w postępowaniu kasacyjnym nie jest
dopuszczalne powołanie nowych faktów i dowodów, a Sąd Najwyższy jest
związany ustaleniami faktycznymi stanowiącymi podstawę zaskarżonego
orzeczenia. Niedopuszczalne powoływanie argumentów polegających na
wskazywaniu okoliczności faktycznych niepotwierdzonych podstawą faktyczną
zaskarżonego wyroku nie może zatem wywołać zamierzonego przez skarżącego
skutku (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 czerwca 2008 r., III PK 4/08, LEX nr
494084). Z ustaleń faktycznych poczynionych w tej sprawie, którymi Sąd Najwyższy
jest związany (art. 39813
§ 2 k.p.c.), wynika zaś, że przyczyną rozwiązania stosunku
pracy z powodem były zmiany planu nauczania i związana z tym niemożność
zapewnienia mu wymaganej ilości zajęć, a nie jego płeć. Innymi słowy, powoda
zwolniono z pracy nie dlatego, że był mężczyzną, lecz z uwagi na to, że zmiana
planu nauczania uniemożliwiała dalsze jego zatrudnienie w wymiarze ½
obowiązkowego wymiaru zajęć dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych.
Przedstawiona przez Sąd drugiej instancji ocena motywacji dyrektora pozwanej,
który zadecydował o przydzieleniu godzin matematyki E. M., a nie powodowi,
również nie uzasadnia tezy o niedozwolonym kryterium zastosowanym przy
wyborze pracownika do zwolnienia. Jak ustalił Sąd, o wyborze tym nie
zadecydowała płeć skarżącego, lecz to, że E. M., mająca równoprawne kwalifikacje
zawodowe z powodem, całe swoje życie zawodowe przepracowała jak nauczyciel
matematyki (powód jedynie 3 lata). Jest ona w trakcie cyklu nauczania matematyki
11
w klasach (4 i 5 klasa), powód ten cykl zakończył (6 klasa). Poza tym posiada ona
szersze kwalifikacje niż powód. Nie ustalono również, aby u samych podstaw
zmiany planu nauczania leżał zamiar doprowadzenia do wyeliminowania powoda
(mężczyzny) z zatrudnienia w pozwanej Szkole.”
Skoro bezpodstawny okazał się zarzut dyskryminującego traktowania
powoda, to rozważanie tego zarzutu, odnoszącego się do art. 183d
k.p., który
określa sankcję takiego zachowania, jest bezprzedmiotowe.
Bezprzedmiotowe jest także rozpoznawanie zarzutu naruszenia art. 42 ust.
2, 3 Karty Nauczyciela, w związku z art. 35 ust. 1 Karty Nauczyciela, § 2. ust 1. pkt
4 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 12 lutego 2002 r. w
sprawie ramowych planów nauczania w szkołach publicznych, § 5 pkt 2 lit. a)
rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 18 stycznia 2005 r. w
sprawie warunków organizowania kształcenia, wychowania i opieki dla dzieci i
młodzieży niepełnosprawnych oraz niedostosowanych społecznie w specjalnych
przedszkolach, szkołach i oddziałach oraz w ośrodkach, przez błędną wykładnię,
polegającą w ogólności na uznaniu, że nie było możliwe przydzielenie do pensum
powoda zajęć rewalidacyjnych oraz wliczaniu innym nauczycielom do pensum lub
godzin ponadwymiarowych zajęć wynikających z zada statutowych szkoły.
Ocena tych zarzutów, jak wynika z powołanego wyżej wyroku Sądu
Najwyższego z dnia 12 marca 2010 r., ma znaczenie dla rozstrzygnięcia w kwestii
zasadności dokonanego powodowi wypowiedzenia stosunku pracy. Nie ma jednak
wpływu na stanowisko w kwestii dyskryminacji powoda, będącego jedynym
przedmiotem niniejszego postępowania.
Z przytoczonych względów, stosownie do art. 39814
k.p.c., Sąd Najwyższy
orzekł jak w sentencji. Ze względu na szczególne okoliczności sprawy Sąd
Najwyższy nie obciążył powoda kosztami postępowania kasacyjnego (art. 102
k.p.c.).
/tp/
12