Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CZ 50/10
POSTANOWIENIE
Dnia 25 listopada 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Kazimierz Zawada (przewodniczący)
SSN Marian Kocon (sprawozdawca)
SSN Hubert Wrzeszcz
w sprawie z powództwa D. S.A. w W.
przeciwko Szpitalowi w M. i Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez
Wojewodę X. i przez Wojewodę Y.
przy interwencji ubocznej po stronie pozwanego Szpitala w M.: Powiatu M.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 25 listopada 2010 r.,
zażalenia Szpitala w M.
na postanowienie Sądu Apelacyjnego
z dnia 11 sierpnia 2010 r.,
oddala zażalenie.
Uzasadnienie
2
Postanowieniem z dnia 11 sierpnia 2010 r. Sąd Apelacyjny odrzucił apelację
wniesioną przez współpozwany Szpital w M., który działał jako interwenient
uboczny po stronie powodowej.
W zażaleniu wnoszący apelację zażądał uchylenia tego postanowienia.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Bezzasadnie żalący zarzucił, że z naruszeniem art. 78 k.p.c. Sąd Apelacyjny
z urzędu uznał interwencję uboczną za niedopuszczalną. Rację ma żalący jedynie
o tyle, o ile twierdzi, ogólnie ujmując, że interwenient uboczny „wstępuje do sprawy”
i przystępuje do wskazanej przez siebie strony i od tej chwili jest już jednym
z podmiotów procesu, a nie żąda dopuszczenia go przez sąd do udziału
w sprawie. Tekst art. 76-78 k.p.c. nie daje bowiem żadnej podstawy do wykładni,
która chciałaby dopuścić badanie przez sąd z urzędu, czy rzeczywiście istnieje
interes prawny, na który powołuje się interwenient uboczny i tym samym dawała
sądowi możliwość wydawania w tym zakresie jakichś rozstrzygnięć nie znanych
ustawie. Kodeks przewiduje tylko rozstrzygnięcie co do opozycji „po
przeprowadzeniu co do niej rozprawy”. Zauważyć jedynie trzeba, iż Sąd Najwyższy
dla spraw o prawa stanu cywilnego uczynił wyjątek od tej zasady stwierdzając, że
art. 78 k.p.c. nie wyłącza obowiązku sądu niedopuszczenia interwencji ubocznej
również z urzędu, jeżeli brak interesu prawnego wynika z samych twierdzeń
zgłaszającego interwencję uboczną (por. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia
5 kwietnia 1968 r., I CR 33/68, OSPiKA 1969/3/66, 8 czerwca 1967 r., I CZ 24/67,
OSNC 1968/1/9).
Żalący pomija jednak, że sąd z urzędu powinien uwzględniać wadliwości
(niedopuszczalności) interwencji ubocznej, która, jak w sprawie, wynika ze
zgłoszenia jej po stronie powodowej przez współpozwanego. Wbrew natomiast
stanowisku żalącego sytuacji takiej nie dotyczy uchwała Sądu Najwyższego z dnia
31 października 1968 r., III CZP 80/68 OSNCP 1969, poz. 106, w której
współpozwany (PZU), wobec którego powództwo oddalono, zgłosił interwencję po
stronie pozwanego i wniósł rewizję (podobnie w sprawie II CR 205/78, OSPiKA
1979, poz. 139).
3
Reasumując, Sąd Najwyższy podziela pogląd, który legł u podłoża
zaskarżonego postanowienia, że interwenientem ubocznym po stronie powodowej
nie może być podmiot, który w tym procesie jest współpozwanym. Pogląd
przeciwny, z przyczyn oczywistych, zniekształciłby strukturę podmiotową
postępowania, gdyż doprowadziłby do rozpoznania sporu także między
współpozwanymi.
Z tych przyczyn orzeczono, jak w postanowieniu.