Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 147/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 1 grudnia 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Tadeusz Wiśniewski (przewodniczący)
SSN Irena Gromska-Szuster
SSA Jan Kremer (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa Doroty K.-K.
przeciwko Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej P. P. C. w W.
o zobowiązanie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 1 grudnia 2010 r.,
skargi kasacyjnej powódki od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 17 czerwca 2009 r.,
oddala skargę kasacyjną i zasądza od powódki na rzecz
pozwanej kwotę 1200 zł (jeden tysiąc dwieście zł) tytułem
kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Powódka Dorota K.-K. w pozwie z dnia 5 maja 2004 r. wniosła o
zobowiązanie Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej P. P. C. w W. do złożenia
oświadczenia woli o ustanowieniu spółdzielczego własnościowego prawa do
lokalu nr 29 przy ul. R. [...] w W., w zamian za wpłacenie przez powódkę wkładu
budowlanego w wysokości odtworzeniowej tego lokalu. Ostatecznie na rozprawie
w dniu 21 lutego 2008 r. powódka powołując się na treść art. 35 ustawy z dnia
10 kwietnia 1974 r. - Prawo lokalowe wniosła o zobowiązanie pozwanej do
złożenia oświadczenia o ustanowieniu odrębnej własności przedmiotowego lokalu
i przeniesieniu tego prawa na jej rzecz oraz zasądzenie od pozwanej kosztów
procesu.
Pozwana Spółdzielnia podnosząc zarzut przedawnienia roszczenia, wniosła
o oddalenie powództwa i zasądzenie na jej rzecz od powódki kosztów procesu.
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 29 września 2008 r. powództwo oddalił. Sąd
ustalił, że decyzją administracyjną z dnia 15 marca 1972 r. stwierdzono, iż Dorota
K., jako spadkobierczyni dotychczasowej najemczyni, posiada uprawnienia do
zajmowania lokalu nr 29 przy ul. R. [...] w W. Następnie w dniu 1 kwietnia 1972 r.
powódka zawarła umowę najmu tego lokalu z Zarządem Budynków Komunalnych
W. W piśmie z dnia 30 stycznia 1989 r. powódka zwróciła się do Zarządu
Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej P. P. C. w W., która przejęła budynek przy
ul. R. [...] w W., o wyrażenie zgody „na wykupienie przedmiotowego lokalu wraz ze
strychem znajdującym się nad lokalem”. W uzupełnieniu tego wniosku pismem
z dnia 11 maja 1990 r. powódka zwróciła się o przyjęcie jej w poczet członków
pozwanej Spółdzielni. Pozwana nie odpowiedziała na ten wniosek.
W dniu 14 lutego 2002 r. pozwana Spółdzielnia, powołując się na treść
art. 11 ust. 2 pkt 3 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów,
złożyła powódce oświadczenie o wypowiedzeniu umowy najmu przedmiotowego
lokalu i zażądała opuszczenia i wydania tego lokalu w terminie 14 dni od ustania
stosunku najmu. W odpowiedzi na odwołanie powódki Doroty K.-K. Zarząd
Spółdzielni podtrzymał wypowiedzenie. W dniu 5 czerwca 2002 r. pozwana
Spółdzielnia w Sądzie Rejonowym złożyła przeciwko Dorocie K.-K. pozew o
3
eksmisję, podnosząc, że zajmuje ona przedmiotowy lokal bez tytułu prawnego.
Postanowieniem z dnia 6 maja 2004 r. postępowanie w tej sprawie zostało
zawieszone na podstawie art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c.
Sąd Okręgowy oddalenie powództwa uzasadnił treścią art. 35 ustawy z dnia
10 kwietnia 1974 r. - Prawo lokalowe (tekst. jedn. Dz.U. Nr 30 z 1987, poz. 165 ze
zm.) stwierdzając, że przesłankami powstania po stronie Spółdzielni zobowiązania
wynikającego z powołanego przepisu, było posiadanie przez Spółdzielnię w jej
własnych zasobach lokalu wolnego, nieobciążonego spółdzielczym prawem
ustanowionym na rzecz członka spółdzielni, zajmowanie takiego lokalu przez
najemcę i zgłoszenie przez najemcę wniosku o przyjęcie w poczet członków
spółdzielni. Niewątpliwie powódka była najemczynią lokalu wolnego, należącego
do pozwanej, a wniosek z dnia 7 maja 1990 r. stanowił wystąpienie z roszczeniem
wskazanym w powołanym przepisie. Zdaniem Sądu, powódka spełniła przesłanki,
o których mowa w art. 35 prawa lokalowego.
Odnosząc się do zarzutu przedawnienia Sąd przyjął, że bieg terminu
przedawnienia nie rozpoczął się, gdyż pozwana dotąd nie rozpoznała wniosku
powódki o przyjęcie w poczet członków spółdzielni i przeniesienie własności lokalu.
Wskazując na brak podstawy prawnej dla ustanowienia własnościowego
spółdzielczego prawa do lokalu, wyraził pogląd o możliwości ustanowienia odrębnej
własności lokalu na podstawie i warunkach określonych w art. 48 ustawy
o spółdzielniach mieszkaniowych. Sąd pierwszej instancji ustalając, że budynek,
w którym znajduje się przedmiotowy lokal pozwana Spółdzielnia przejęła od
Zarządu Budynków Mieszkalnych W., stwierdził, iż uprawnienie przewidziane w art.
48 ustawy z 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych przysługuje
najemcy. Pozwana wypowiedziała powódce umowę najmu, a w Sądzie Rejonowym
toczy się postępowanie o eksmisję powódki z przedmiotowego lokalu. Dlatego
też, zdaniem Sądu Okręgowego, brak jest podstaw do jednoznacznego przyjęcia,
że powódka zachowała status najemcy lokalu nr 29 przy ul R. [...] w W.
Konsekwencją tego jest utrata uprawnienia do zrealizowania wcześniej nabytego
prawa wynikającego z art. 35 prawa lokalowego. Zdaniem Sądu pierwszej instancji,
dopiero ustalenie przez Sąd Rejonowy w sprawie o eksmisję bezskuteczności
wypowiedzenia umowy najmu, otworzy powódce drogę do realizacji tego prawa.
4
Powódka w apelacji zaskarżyła wyrok w całości i zarzuciła nierozpoznanie
istoty sprawy, gdyż Sąd Okręgowy nie ustalił, czy jest najemcą i czy w związku
z tym przysługuje jej prawo do realizacji roszczenia przewidzianego w art. 35
prawa lokalowego.
Sąd Apelacyjny oddalił apelację powódki, uznając, że powództwo jest
niezasadne z innych przyczyn niż wskazane przez Sąd pierwszej instancji.
Powódka wnosząc o zobowiązanie pozwanej Spółdzielni początkowo do
złożenia oświadczenia o przydzieleniu jej spółdzielczego własnościowego prawa do
lokalu nr 29, położnego w budynku przy ul. R.[...], a następnie o ustanowieniu
odrębnej własności tego lokalu i przeniesieniu tego prawa na jej rzecz, powołała się
na art. 35 ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 r. - Prawo lokalowe (Dz.U. Nr 30 z 1987
r., poz.165). Na rozprawie przed Sądem Apelacyjnym pełnomocnik powódki
konsekwentnie powoływał się na treść tego przepisu, wskazując go jako podstawę
roszczenia pozwu, wykluczając jednocześnie art. 48 ust. 1 ustawy z dnia 15
grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych (tekst jedn. Dz.U. Nr 119 z 2003
r., poz.1116 ze zm.). Pozwana twierdziła, że lokal ten nie był mieszkaniem
zakładowym przejętym przez nią i podnosiła zarzut przedawnienia.
Sąd drugiej instancji za podstawę rozstrzygnięcia przyjął, że powódka
w 1972 r. mocą decyzji administracyjnej została najemczynią lokalu nr 29,
położonego w W. przy ul R.[...], znajdującego się obecnie w zasobach pozwanej
Spółdzielni. Poza sporem pozostawała również okoliczność, że w 1990 r. powódka
na piśmie zwróciła się do pozwanej o przyjęcie w poczet członków i przydział
zajmowanego lokalu na warunkach własnościowego spółdzielczego prawa do
lokalu. Strony zgodne były również co do tego, że przedmiotowy lokal był lokalem
wolnym, tzn. nie przydzielonym żadnemu członkowi Spółdzielni. W rozważaniach
prawnych Sąd przypomniał treść ustawy z dnia 28 maja 1957 r. o wyłączeniu spod
publicznej gospodarki lokalami domów jednorodzinnych oraz lokali w domach
spółdzielni mieszkaniowych (Dz.U. z 1957 r. Nr 31, poz. 131), a w szczególności jej
art. 9 ust. 3, który przewidywał szczególne pierwszeństwo uzyskania członkowstwa
w spółdzielni. Sąd dokonał analizy uchylającej ją ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 r.
- Prawo lokalowe, która to w art. 35 ust. 1 utrzymała prawo pierwszeństwa najemcy
5
w przyjęciu w poczet członków spółdzielni, w tych samych wypadkach co uchylona
ustawa wyłączeniowa. Wskazał, że prawo lokalowe z 1974 r. zostało uchylone
ustawą z dnia 2 lipca 1994 r. o najmie lokali i dodatkach mieszkaniowych (Dz.U. z
1998 r. Nr 120, poz. 787 ze zm.) która nie przewidywała już dla najemców lokali w
budynkach spółdzielczych pierwszeństwa w przyjęciu do spółdzielni i wpłaty wkładu
na warunkach ulgowych. Sąd odwołał się do stanowiska prezentowanego przez
Trybunał Konstytucyjny o objęciu ochroną ekspektatyw maksymalnie
ukształtowanych, czyli takich, które spełniają wszystkie zasadnicze ustawowe
przesłanki nabycia praw pod rządami danej ustawy bez względu na stosunek do
nich późniejszej ustawy (wyrok TK z dnia 22 czerwca 1999 r., K 5/99). Stwierdził,
że powódka zachowała prawo do żądania przyjęcia jej w poczet członków
pozwanej Spółdzielni i przydziału zajmowanego lokalu. W ocenie Sądu
Apelacyjnego, w chwili złożenia pisemnego wniosku do Spółdzielni (w dniu 17 maja
1990 r.) spełniła wszystkie ustawowo przewidziane przesłanki obligujące
Spółdzielnię do zrealizowania jej prawa. Sąd Apelacyjny pomimo powyższych
ustaleń i wywodów nie uwzględnił powództwa ze względu na podniesienie przez
pozwaną skutecznego zarzutu przedawnienia. Sąd Apelacyjny odwołując się do
treści art. 117 i 118 k.c. oraz rozumienia pojęcia wymagalności roszczenia jako
stanu, w którym wierzyciel ma prawną możliwość żądania zaspokojenia
przysługującej mu wierzytelności, wskazał, że powódka spełniła wszystkie
przesłanki do przyjęcia jej w poczet członków i uzyskania spółdzielczego
własnościowego prawa do lokalu w dniu 17 maja 1990 r. W tej dacie rozpoczął bieg
dziesięcioletni termin przedawnienia roszczenia, który upłynął z dniem 17 maja
2000 r. W dniu wniesienia pozwu 5 maja 2005 r. roszczenie powódki było jednak
przedawnione, co spowodowało oddalenie apelacji. Skuteczności wypowiedzenia
umowy najmu w tym stanie rzeczy nie miała istotnego znaczenia dla
rozstrzygnięcia, a wobec stanowiska powódki i jej twierdzeń nie wykazane zostały
przesłanki określone w art. 48 ust. 1 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych.
Wyrok Sądu Apelacyjnego powódka zaskarżyła skargą kasacyjna opartą na
obu podstawach z art. 398³ § 1 pkt 1 i 2, wnosząc o jego uchylenie i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi drugiej instancji.
6
Powódka zarzuciła naruszenie art. 120 k.c. w związku z art. 117 i 118 k.c.
oraz art. 35 ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 r. - Prawo lokalowe, przez ich błędną
wykładnię polegającą na przyjęciu terminu wymagalności na dzień wystąpienia
przez powódkę do pozwanej o realizację jej uprawnień (w dniu 17 maja 1990 r.);
nieuwzględnienie, że do czasu powstania zagrożenia przekwaterowaniem nie było
podstaw do przyjęcia rozpoczęcia biegu przedawnienia, a nadto, że zdarzeniem, od
którego możliwe jest liczenie początku biegu terminu, jest wypowiedzenie umowy
najmu w dniu 14 lutego 2002 r. Od tej zaś daty termin przedawnienia nie upłynął.
Ponadto nieuwzględniono, że roszczenie powódki obejmujące wystąpienie
o przyjęcie w poczet członków spółdzielni ma charakter mieszany, a nie wyłącznie
majątkowy, w związku z czym nie podlegało przedawnieniu. Zarzut
niezastosowania art. 5 k.c. związany jest z tym, że wniosek powódki aż do lutego
2002 r. pozostawał w uśpieniu z uwagi na nie podjęcie czynności przez pozwaną.
Stanowisko Sądu Apelacyjnego jest sprzeczne z dotychczasową praktyką
w identycznych sprawach. Naruszenie art. 45 Konstytucji polega na zablokowaniu
powódce prawa do Sądu wobec powołania się na zarzut przedawnienia w sytuacji
braku podstaw prawnych i faktycznych, aby uznać uprawnienie powódki za
przedawnione. Przepisy nieobowiązujących ustaw łączyły uprawnienie najemcy
z zagrożeniem przekwaterowaniem, a więc z tym zagrożeniem łączy się początek
biegu terminu. Naruszenie prawa procesowego dotyczy art. 316, 232 i 233
w związku z art. 391 § 1 k.p.c., art. 382 i art. 378 k.p.c. przez brak ustosunkowania
się do zarzutów apelacji powódki odnośnie do nierozpoznania istoty sprawy przez
Sąd Okręgowy w związku z brakiem ustaleń statusu powódki jako najemcy.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W pierwszej kolejności należało odnieść się do zarzutów opartych na drugiej
podstawie kasacyjnej, gdyż zgłoszenie zarzutów naruszenia prawa materialnego
wchodzi w rachubę, gdy stan faktyczny nie wywołuje zastrzeżeń (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 26 marca 1997 r., II CKN 60/97/OSNC 1997 r., nr 9, poz.128).
W skardze kasacyjnej nieprawidłowo powołano część przepisów, bez wskazania
paragrafów, stanowiących podstawę zarzutów, co skutkuje niemożnością
odniesienia się do nich. W ramach tej podstawy kasacyjnej skarżący powinien
precyzyjnie wskazać naruszony przepis prawa procesowego, a nadto wykazać, że
7
naruszenie tego przepisu spowodowało istotne obiektywnie uchybienie mogące
prowadzić do błędnych wyników. Pomijając nieprecyzyjne wskazanie art. 378, bez
wskazania paragrafu, to zarzut w istocie dotyczący naruszenia paragrafu 1 tego
artykułu nie jest zasadny.
Sąd drugiej instancji w uzasadnieniu w sposób wystarczająco pewny określił
stan faktyczny, na którym się oparł, ustalając go na podstawie niekwestionowanych
przez strony zdarzeń, jak też uzasadnił przyczyny, dla których nie odniósł się do
tego, czy powódka zachowała nadal status najemcy. Przy uwzględnieniu zarzutu
przedawnienia roszczenia okoliczność ta nie miała znaczenia, a nadto była
przedmiotem postępowania w innej sprawie. Sąd ten rozważył na nowo cały
zebrany w sprawie materiał i dokonał jego własnej oceny prawnej. Ponadto sąd
drugiej instancji rozpoznaje ponownie sprawę, a nie środek zaskarżenia, jednak
w granicach określonych, co do zarzutów procesowych, przez zarzuty podniesione
w apelacji, z wyjątkiem jednak nieważności postępowania (por. uchwała Sądu
Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07/OSNC 2008, nr 6, poz. 55).
Sąd Apelacyjny w tych granicach ponownie rozpoznał sprawę. Skarżący nie
wskazuje także jakich, jego zdaniem, dowodów sąd nie uwzględnił w swych
ustaleniach odnoszących się do podniesionego zarzutu. Skarżący zarzucając
naruszenie art. 233 k.p.c., nie wskazał w skardze żadnego z paragrafów tego
przepisu co także skutkuje niemożnością rozpoznania tego zarzutu. Podobnie
kształtuje się sytuacja w odniesieniu do zarzutu naruszenia art. 316 k.p.c. Zwrócić
jednak należy uwagę na treść art. 3983
§ 3 k.p.c. który stanowi, że podstawą skargi
kasacyjnej nie mogą być zarzuty dotyczące ustalenia faktów lub oceny dowodów.
Wprost z tej regulacji wynika niedopuszczalność zarzutu naruszenia art. 233 § 1
k.p.c. Zarzut naruszenia art. 232 k.p.c. jest niezrozumiały, skoro przepis ten
skierowany jest do stron odnośnie do przedstawiania dowodów, a do sądu
odnośnie do możliwości dopuszczenia dowodu z urzędu.
Zarzut naruszenia prawa materialnego skoncentrowany został na problemie
początku biegu terminu przedawnienia roszczenia z art. 35 prawa lokalowego.
Ustawodawca w tym przepisie uregulował na zasadzie wyjątku możliwość
przyjmowania do spółdzielni mieszkaniowej osób, które zajmowały lokale
w zasobach spółdzielni mieszkaniowych na podstawie decyzji administracyjnej
8
i dalsze ich zajmowanie w charakterze członka spółdzielni mieszkaniowej. Po
stronie najemcy koniecznym działaniem było złożenie wniosku o przyjęcie w poczet
członków spółdzielni. W wyniku tych czynności najemca stawał się członkiem
spółdzielni, a najem lokalu przekształcał się we własnościowe prawo do lokalu
mieszkalnego. Przedmiotem sprawy nie jest zatem roszczenie o przyjęcie na
członka spółdzielni, lecz roszczenie o ustanowienie własnościowego prawa do
lokalu, wbrew sugestii skarżącej o mieszanym charakterze prawa. Niewątpliwie
ustanowienie własnościowego prawa do lokalu jest prawem majątkowym. Prawa
majątkowe podlegają przedawnieniu, a więc i roszczenie powódki zasadzie tej
podlega. Początkiem biegu terminu przedawnienia roszczenia o ustanowienie
spółdzielczego prawa do lokalu jest złożenie wniosku wszczynającego właściwe
postępowanie. Zauważyć trzeba, że w wypadku powódki stan umożliwiający
złożenie wniosku istniał przed i po dacie jego złożenia. Nie była to sytuacja
związana z takim statusem lokalu, który w ramach art. 35 prawa lokalowego
wyznaczałby ten termin, w szczególności w związku z przekwaterowaniem, o czym
mowa w ustępie pierwszym tego artykułu. W czasie obowiązywania ustawy
przyznającej uprawnienie do wystąpienia ze stosownym wnioskiem uprawniony ma
prawo wyboru momentu zgłoszenia wniosku, a więc rozpoczęcia biegu tego
terminu. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały powiększonego składu z dnia
12 lutego 1991 r., III CRN 500/90 (OSNC 1992 r., nr 7-8, poz. 137) stwierdził, że
„przedawnienie roszczeń ogólnie uregulowane w art. 120 § 1 k.c. rozpoczyna bieg
od dnia wymagalności. Ustawa nie definiuje tego pojęcia, a w doktrynie przyjmuje
się zgodnie, że należy przez wymagalność rozumieć stan, w którym wierzyciel ma
prawną możliwość żądania zaspokojenia przysługującej mu wierzytelności. Jest to
stan potencjalny, o charakterze obiektywnym, którego początek następuje od chwili,
w której wierzytelność zostaje uaktywniona”.
Innymi słowy, złożenie przez powódkę wniosku w dniu 17 maja 1990 r.
stanowi uaktywnienie wierzytelności i datę początkową biegu terminu
przedawnienia. Stanowisko Sądu drugiej instancji jest zatem trafne, roszczenie
uległo przedawnieniu i zarzut pozwanej był skuteczny.
Powoduje to potrzebę rozważenia sprzeczności z zasadami współżycia
społecznego podniesionego zarzutu przedawnienia. Zarzut przedawnienia stanowi
9
realizację prawa podmiotowego i jego podniesienie, co do zasady, nie stanowi
nadużycia prawa podmiotowego, jednak umożliwia rozważenie nieuwzględnienia
zarzutu przedawnienia przez sąd (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 lipca
2008 r., V CSK 43/08, niepubl.) Podkreślenia wymaga, że uznanie zarzutu
przedawnienia za nadużycie prawa może nastąpić tylko wyjątkowo.
W szczególności konieczne jest wykazanie, że bezczynność wierzyciela
w dochodzeniu roszczenia wynikała z przyczyn wyjątkowych. Nie można także
pominąć problemu opóźnienia w dochodzeniu roszczenia (por. orzeczenia Sądu
Najwyższego z: 9 lutego 2000 r., III CKN 594/98; 2 lutego 2000 r., II CKN 468/99;
20 maja 2009 r., I CSK 386/08 i 3 sierpnia 2006 r., IV CSK 120/06 – niepubl.).
W sprawie okoliczności takie nie występują, nie były podnoszone także w skardze
kasacyjnej.
Z przedstawionych powodów orzeczono na podstawie art. 39814
k.p.c., jak
w sentencji.