Wyrok z dnia 3 grudnia 2010 r.
I PK 126/10
1. Odszkodowanie ryczałtowe należne z mocy umowy społecznej z tytułu
rozwiązania stosunku pracy w okresie gwarancji zatrudnienia może być ocenia-
ne jako rażąco wygórowane (analogia do art. 485 w związku z art. 484 § 2 k.c.).
2. Miernikami waloryzacji ryczałtów odszkodowawczych w prawie pracy
mogą być ocena zasadności roszczeń z punktu widzenia przeciętnej stopy ży-
ciowej, przypadkowości sytuacji, w której znalazł się pracownik korzystający z
wysokich odszkodowań ryczałtowych, charakteru pracy, stażu zakładowego, a
także stosunku ryczałtu do wysokości szkody (art. 8 k.p.).
Przewodniczący SSN Józef Iwulski, SSN Małgorzata Gersdorf (sprawozdaw-
ca), Jolanta Strusińska-Żukowska.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 3 grudnia 2010 r. sprawy
z powództwa Piotra W. przeciwko E.O. SA w G. Oddziałowi w O. o odszkodowanie w
kwocie 800.000 zł, na skutek skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Apelacyjne-
go w Białymstoku z dnia 18 marca 2010 r. [...]
o d d a l i ł skargę kasacyjną i zasądził od powoda na rzecz strony pozwanej
koszty postępowania kasacyjnego w kwocie 2.700 (dwa tysiące siedemset) zł.
U z a s a d n i e n i e
Powód Piotr W. domagał się od pozwanego E.O. SA w G. Oddział w O. za-
płaty kwoty 800.000 zł tytułem odszkodowania na podstawie art. 16 ust. 1, 4 i 5
Umowy Społecznej [...] z dnia 30 grudnia 2004 r.
Rozpatrujący sprawę w pierwszej instancji Sąd Okręgowy w Olsztynie ustalił
następujący stan faktyczny. Powód był pracownikiem pozwanego od 9 listopada
1992 r., ostatnio na stanowisku kierownika Wydziału Inwestycji i Remontów. W dniu
30 grudnia 2004 r. zawarta została Umowa Społeczna, gwarantująca przez 120 mie-
sięcy ochronę stosunku pracy. W przypadku jej naruszenia pracodawca zobowiązany
2
był do zapłaty pracownikowi kwoty stanowiącej iloczyn miesięcy kalendarzowych po-
zostałych do końca okresu obowiązywania umowy oraz miesięcznego wynagrodze-
nia obliczonego jak ekwiwalent za urlop wypoczynkowy. W dniu 17 maja 2007 r. po-
zwany rozwiązał z powodem stosunek pracy w trybie art. 52 § 1 k.p. Powód po roz-
wiązaniu stosunku pracy podjął pracę u innego pracodawcy za wynagrodzeniem
miesięcznym 4.000 zł a obecnie jego zarobki wynoszą 10.000 zł. Postępowanie w
sprawie odwołania od rozwiązania stosunku pracy zakończyło się przyznaniem po-
wodowi odszkodowania w związku z jego wadliwym rozwiązaniem bez wypowiedze-
nia z winy pracownika.
Wyrokiem z dnia 25 listopada 2009 r. [...] Sąd Okręgowy w Olsztynie zasądził
na rzecz powoda kwotę 175.024 zł, oddalając powództwo w pozostałej części i zno-
sząc wzajemnie między stronami koszty postępowania.
Sąd Okręgowy uznał, że do wysokości zasądzonej kwoty (tj. wynagrodzenia
za 2 lata) żądanie powoda nie pozostawało sprzeczne z zasadami współżycia spo-
łecznego. Sąd ten uznał, że zawarcie Umowy Społecznej zawierającej gwarancje
pracownicze, w tym gwarancję zatrudnienia na okres 120 miesięcy, było dopuszczal-
ne. Nie można było oceniać Umowy przez pryzmat art. 58 k.c. Wskazano w uzasad-
nieniu, że istnieją w prawie pracy regulacje gwarantujące pracownikowi ochronę
płacową za czas dłuższy aniżeli wypowiedzenie (ochrona szczególna). Podobną
instytucję reguluje art. 2418
k.p. statuujący roczną ochronę warunków wynagradzania
pracownika w razie przejścia zakładu pracy na nowego pracodawcę. Roczna
ochrona nie byłaby zatem niczym nadzwyczajnym. Przyznanie odszkodowania za
dwa lata (kwoty dwukrotnie wyższej) realizuje należycie ochronną funkcję prawa
pracy. Sąd uznał, że skoro odszkodowanie z Umowy Społecznej ma rekompensować
utratę miejsca pracy, to w przypadku powoda skutki te nie wystąpiły w istotnym stop-
niu. Ponadto wskazano, że powód nie miał zamiaru kontynuowania zatrudnienia u
pozwanego, żądał bowiem odszkodowania, a nie przywrócenia do pracy. Uzasadnia
to jeszcze raz ocenę, że wyższe - niż zasądzone - odszkodowanie byłoby sprzeczne
z zasadami współżycia społecznego. Sąd ponadto uznał, że „aprobowanie postawy
pracownika w podmiocie z udziałem Skarbu Państwa w kapitale zakładowym nie by-
łoby uzasadnione społecznie”.
Wyrok ten został zaskarżony przez stronę powodową. Wyrokiem z dnia 18
marca 2010 r. [...] Sąd Apelacyjny w Białymstoku oddalił apelację.
3
Sąd Apelacyjny odmówił Umowie Społecznej statusu źródła prawa pracy, ws-
kazując na jej umowny, a nie normatywny charakter. Powołał się przy tym na orzecz-
nictwo Sądu Najwyższego, między innymi na orzeczenie z dnia 21 października 2008
r., III KAS 2/08. Podniósł w szczególności, że w Umowie (art. 51) przewidziano jej
włączenie do układu zbiorowego pracy. Za podstawę zawarcia umowy nie można
było uznać ani art. 261
ust. 3 ustawy o związkach zawodowych, ani art. 9 k.p. Nieza-
leżnie od tego podzielił Sąd Apelacyjny ocenę Sądu Okręgowego, że żądanie powo-
da było sprzeczne z art. 8 k.p. Odszkodowanie, którego powód żądał wykraczało
poza cele gwarancji zatrudnienia, a prowadziłoby do nadmiernego wzbogacenia
pracownika. Taki cel zawarcia Umowy Społecznej określił Sąd korzystając z zeznań
złożonych w postępowaniu przez świadków, uczestniczących w negocjowaniu
Umowy. Ponadto utrata zatrudnienia nie pogorszyła sytuacji powoda, albowiem nie-
zwłocznie uzyskał on nowe zatrudnienie i to na wyższym - niż u pozwanego - stano-
wisku. Nie poniósł zatem szkody. Podzielając także w pozostałym zakresie ocenę
prawną Sądu Okręgowego uznał Sąd Apelacyjny, że apelacja wymaga oddalenia.
Skargę kasacyjną od tego orzeczenia wywiódł pełnomocnik powoda, zarzuca-
jąc Sądowi Apelacyjnemu obrazę: 1) art. 8 k.p., przez uznanie, że roszczenie powo-
da nie zasługuje na uwzględnienie w całości w sytuacji działania pozwanego nie-
zgodnie z zasadami współżycia społecznego (niezgodne z prawem rozwiązanie sto-
sunku pracy z powodem); 2) art. 9 k.p., przez uznanie, że Umowa Społeczna nie ma
normatywnego charakteru; 3) art. 16 tej Umowy w związku z art. 8 k.p., przez przyję-
cie, że przyznanie powodowi odszkodowania pozostaje w sprzeczności z zasadami
współżycia społecznego; 4) art. 6 k.c., przez „oparcie kondycji finansowej pozwanego
jedynie w oparciu o wyjaśnienia strony pozwanej”.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna powoda nie znajduje podstaw prawnych i wymaga oddale-
nia, mimo że częściowo uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku nie
jest trafne. Wadliwe bowiem jest twierdzenie, jakoby Umowa Społeczna [...] z 30
grudnia 2004 r., z której powód wywodzi swe roszczenie, nie miała waloru źródła
prawa (porozumienia zbiorowego). Po latach kontrowersji na temat mocy wiążącej
pakietów socjalnych powszechnie judykatura przyjmuje już dzisiaj pogląd o norma-
4
tywnym charakterze takich porozumień (por. uchwała Sądu Najwyższego z 23 maja
2006 r., III PZP 2/06 i powołane tam orzeczenia - OSNP 2007 nr 3-4, poz. 38). Teza
ta jest szczególnie trafna w niniejszej sprawie. Umowa Społeczna została bowiem
włączona do układu zbiorowego pracy w 2005 r. Nie ma zatem możliwości dokonania
innej jej kwalifikacji prawnej, niż jako porozumienia normatywnego. Mimo wadliwości
uzasadnienia Sądu Apelacyjnego w tym zakresie, rozstrzygnięcie zamieszczone w
zaskarżonym wyroku jest trafne i zasługuje na akceptację.
Już na wstępie wypada wskazać, że Sąd Najwyższy w składzie rozpatrującym
skargę kasacyjną uznaje, że odszkodowanie za naruszenie gwarancji zatrudnienia
może być pomniejszone tak w sytuacji, gdy uzna się Umowę Społeczną za rodzaj
kontraktu, jak i w sytuacji gdy potraktuje się ją - co jest trafne - jako źródło prawa. W
obu przypadkach ograniczenie odszkodowania może wynikać z naruszenia społecz-
no-gospodarczego przeznaczenia prawa, z tym że w przypadku oceny, iż mamy do
czynienia z normą prawną, można przyjmować, że sama norma jest sprzeczna z art.
2 i 22 Konstytucji RP lub że powód dochodząc na podstawie tej normy świadczenia
nadużywa prawa. W rozpatrywanej sprawie przyjęto ostatnie z przedstawionych roz-
wiązań i do takiej interpretacji, tj. do art. 8 k.p., odnosi się skarga kasacyjna i dalsze
rozważania Sądu Najwyższego.
Zagadnienie prawne jakie wystąpiło w sprawie zamyka się zatem w koniecz-
ności udzielenia odpowiedzi na pytanie, czy odszkodowanie za naruszenie gwarancji
zatrudnienia, do którego prawo wynika z Umowy Społecznej, traktowanej jako nor-
matywne porozumienie (art. 9 k.p.) może podlegać miarkowaniu na podstawie art. 8
k.p. Skarżący kwestionuje taką możliwość, szczególnie w sytuacji gdy rozwiązanie z
nim przez pracodawcę stosunku pracy w trybie natychmiastowym z winy pracownika
było uznane za wadliwe. Uważa takie działanie pracodawcy za niezgodne z zasa-
dami współżycia społecznego. Powołuje się zatem na formułowaną przez judykaturę
i część doktryny tzw. zasadę czystych rąk, w myśl której na nadużycie prawa nie
może powoływać się podmiot, który sam zachowuje się w sposób sprzeczny z zasa-
dami współżycia społecznego. W literaturze podnosi się jednak, że nie ma tu żadne-
go automatyzmu i trzeba raczej uznać, że badając zgodność zachowania uprawnio-
nego z normami etycznymi trzeba brać także pod uwagę postawę drugiej strony (por.
P. Machnikowski ([w:] Kodeks cywilny. Komentarz, pod red. E. Gniewka, Warszawa
2011, s. 20). Odnosząc się do poglądu prezentowanego przez powoda trzeba oce-
5
nić, że zawiera on w sobie błąd przesunięcia kategorialnego. Wadliwe rozwiązanie
stosunku pracy jest działaniem niezgodnym z prawem, a nie nadużyciem prawa,
które dotyczy działań formalnie zgodnych z treścią prawa podmiotowego. Nie można
przeto twierdzić, że wadliwe rozwiązanie stosunku pracy uniemożliwia pracodawcy
remonstrowanie wysokości odszkodowania wynikającego z gwarancji zatrudnienia.
Pracodawca w sporze nie zmierza bowiem do ograniczenia ustawowego odszkodo-
wania za wadliwe rozwiązanie stosunku pracy, lecz dąży do ograniczenia należnego
z porozumienia zbiorowego odszkodowania za naruszenie gwarancji zatrudnienia, w
sytuacji gdy pracownik nie domaga się restytucji stosunku pracy.
Ad casum Sądy meriti uznały, że zasądzenie na rzecz powoda odszkodowa-
nia za dwa lata pracy realizuje należycie ochronę, jaka wynika z gwarancji zatrudnie-
nia. Gwarancja ta ma rekompensować utratę zatrudnienia, co w przypadku powoda
nie występuje. Powód aktualnie pracuje i otrzymuje relatywnie wysokie wynagrodze-
nie. Zasądzenie na jego rzecz kwoty odszkodowania równego 24-miesięcznym za-
robkom u pozwanego stanowi w porównaniu do najwyższych standardów ochron-
nych prawa pracy ich podwojenie (por. np. art. 2418
§ 3 k.p.).
Stanowisko sądów orzekających w sprawie należy w tym zakresie zaaprobo-
wać. Podobny punkt widzenia, co do możliwości ograniczania odszkodowań z pa-
kietu socjalnego, został przyjęty przez Sąd Najwyższy w wyrokach z 14 września
2010 r., II PK 67/10; z 24 listopada 2010 r., I PK 78/10; z 14 września 2010 r., II PK
67/10; z 3 listopada 2010 r., II PK 93/10. Gwarancja z Umowy zamykająca się w
roszczeniu odszkodowawczym w kwocie 800.000 zł okazała się nadmierna. Już na
pierwszy rzut oka brakuje proporcji między żądaniem zawartym w pozwie a doznaną
szkodą. Powód nie żądał przywrócenia do pracy, mimo że takie roszczenie było
preferowane przez Umowę Społeczną. Satysfakcjonowało go odszkodowanie. Po-
wód w trakcie pracy u pozwanego szkolił się. Spór toczy się w sytuacji gospodarczej,
w której średnie wynagrodzenie wynosi miesięcznie ok. 3.400 zł, a minimalna pensja
w 2010 r. - 1.317 zł, co powoduje, że roszczenie powoda wynosiło równowartość 235
średnich pensji, co z kolei stanowiło równowartość średniego wynagrodzenia za pra-
wie 20 lat pracy, czyli całe życie zawodowe niejednego pracownika. Na rzecz powo-
da zasądzono około 65 średnich pensji krajowych. Stopa bezrobocia w Polsce wyno-
si 11%. Ponadto, rozważając roszczenie powoda nie można zapominać o tym, że de
lege lata każda umowa o pracę może być wypowiedziana, a maksymalna ochrona
6
przed zwolnieniem z pracy wynosi 4 lata przed nabyciem wieku emerytalnego i
uprawnień emerytalnych z FUS. W prawie pracy odszkodowanie za wadliwe rozwią-
zanie stosunku pracy jest co do zasady limitowane do wysokości 3-miesięcznego
wynagrodzenia. I wreszcie nie można pomijać faktu, że koszt odszkodowania ponie-
sie w dalszej perspektywie konsument pozwanego. W efekcie końcowym to konsu-
ment i jego organizacje mają prawo oczekiwać, że nieuzasadnione koszty w razie
sporu będą weryfikowane przez sąd. Zasada społecznej odpowiedzialności przed-
siębiorstwa wymaga też, by przeciwstawiało się ono nieuzasadnionym wypłatom na
rzecz pracowników w sposób prawnie dozwolony. Tak też się stało w niniejszej
sprawie i takiemu działaniu pracodawcy nie można czynić zarzutu, szczególnie
opartego na nadużyciu prawa pracodawcy do kwestionowania wysokości odszkodo-
wania.
Na marginesie należy też wskazać, że nawet kwoty zadośćuczynienia zasą-
dzane na rzecz poszkodowanych wypadkami przy pracy (art. 445 § 1 k.c.) nie pozo-
stają w tak dużym rozmiarze jak kwota dochodzona pozwem. Uznaje się bowiem, że
rekompensata ta ma być ustalona na poziomie umożliwiającym zabezpieczenie wa-
runków bytowych w okresie od utraty pracy do jej uzyskania (por. na ten temat wyrok
Sądu Najwyższego z 14 września 2010 r., II PK 67/10). Prawo wymaga jednak odpo-
wiedzi na pytanie, czy konstrukcja prawna świadczenia nazwanego w Umowie Spo-
łecznej odszkodowaniem dopuszcza w ogóle miarkowanie jego wysokości. Odpo-
wiadając na to pytanie trzeba przypomnieć, że znaczenie terminu „odszkodowanie”
wyznaczają normy prawa cywilnego, uznające że jest to świadczenie, które rekom-
pensuje szkodę. Istnienie zatem szkody stanowi główną przesłankę odpowiedzialno-
ści odszkodowawczej. Od zbadania, czy powstała szkoda, trzeba rozpoczynać inter-
pretację przypadku zmierzającą do oceny, kto i czy w ogóle ponosi odpowiedzialność
za niewykonanie zobowiązania. Brak szkody oznacza brak odpowiedzialności.
Mniejsza szkoda prowadzi do miarkowania odszkodowania. Sądy rozstrzygające
sprawę potwierdziły swym rozstrzygnięciem ryczałtowy charakter odszkodowania z
Umowy Społecznej i dlatego, nie badając szkody, oceniły, iż żądanie całego świad-
czenia przez powoda stanowi nadużycie prawa. Ryczałt zawsze jednak stawia pod
znakiem zapytania możliwość jego pomniejszenia. Już w tym miejscu trzeba jednak
stwierdzić, że nie może być tak, by brakowało jakiegokolwiek mechanizmu oceny i
ustalenia wartości świadczenia obligacyjnego. Ważne jest tylko to, na jakiej podsta-
7
wie owo ustalenie może być prowadzone. Przyjęta w zaskarżonym wyroku koncepcja
co do charakteru odszkodowań jest spotykana i w orzecznictwie Trybunału Kon-
stytucyjnego (sprawa SK 18/05) oraz w literaturze przedmiotu (np. Ł.Pisarczyk: Od-
szkodowanie z tytułu wadliwego wypowiedzenia lub rozwiązania umowy o pracę
przez pracodawcę, PiZS 2002 nr 8, s. 18-19). Do przyjęcia jest zatem teza, że od-
szkodowania w prawie pracy z uwagi na swą ryczałtowość stanowią odszkodowania
sui generis, w których ważne są funkcje socjalna i represyjna. Funkcje te nie ozna-
czają jednak, że owo ryczałtowe odszkodowanie nie może być nigdy miarkowane z
różnych przyczyn, z uwagi na swe rażące wygórowanie. Można tu zastosować ana-
logię do norm Kodeksu cywilnego odnośnie do kar umownych i ich miarkowania
(analogia do art. 485 k.c. w związku z art. 484 § 2 k.c.). Miernikami waloryzacji ry-
czałtów odszkodowawczych w prawie pracy muszą być: ocena zasadności żądanych
kwot z punktu widzenia gospodarczego, przeciętnej stopy życiowej, przypadkowość
sytuacji, w której znalazł się pracownik korzystający z wysokich odszkodowań ry-
czałtowych, charakter pracy, staż zakładowy i wreszcie stosunek ryczałtu do wyso-
kości realnej szkody. A zatem także przy odszkodowaniu ryczałtowym należnym z
mocy Umowy Społecznej z tytułu rozwiązania stosunku pracy w okresie gwarancji
zatrudnienia wysokość dochodzonego świadczenia można oceniać przez pryzmat
jego rażącego wygórowania. Tezę tę można wywieść z motywów Sądu Apelacyjnego
w Białymstoku i teza ta dała sądom meriti prawną podstawę spojrzenia na wartość
przedmiotu sporu w niniejszej sprawie z różnych punktów widzenia, w tym także
przez pryzmat społeczno-gospodarczego przeznaczenia gwarancji zatrudnienia (art.8
k.c.). Spojrzenie to i ta ocena doprowadziła słusznie Sąd Apelacyjny w Białymstoku
do tezy, że cel gwarancji zatrudnienia z Umowy Społecznej zamykał się dla powoda
w odszkodowaniu równym wynagrodzeniu za dwa lata pracy.
Innymi słowy, w pozostałym zakresie, z uwagi na: 1) rezygnację przez powoda
z roszczenia o przywrócenie do pracy; 2) fakt uzyskania w trakcie pracy u pozwane-
go wysokich kwalifikacji menedżerskich; 3) duże bezrobocie w kraju; 4) konieczność
przerzucenia kosztów odszkodowania na konsumentów (tj. innych pracowników) po-
wództwo wymaga oddalenia jako rażąco wygórowane, z punktu widzenia społeczno-
gospodarczego przeznaczenia prawa do gwarancji zatrudnienia ponad kwotę równą
dwuletniemu wynagrodzeniu.
8
Z tych względów orzeczono jak w sentencji. O kosztach orzeczono na zasa-
dzie art. 98 k.p.c.
========================================