Sygn. akt V CSK 199/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 19 stycznia 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Antoni Górski (przewodniczący)
SSN Irena Gromska-Szuster
SSA Maria Szulc (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa E. Sp. z o.o. w L.
przeciwko M. P. Sp. z o.o. w W.
o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 19 stycznia 2011 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 19 listopada 2009 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 5 czerwca 2009 r. pozbawił wykonalności
określony w pozwie nakaz zapłaty w części zasądzającej kwotę ponad 630.570,14
złotych, a w pozostałej części powództwo oddalił.
Ustalił, że nakazem zapłaty z dnia 19 września 1999 r. Sąd Okręgowy
nakazał E. spółce z o.o. w L. oraz pozwanym poręczycielom weksla, aby zapłacili
na rzecz M. spółki z o. o. w W. kwotę 825.100,66 złotych. Strony te zawarły umowę
o produkcję i dostawę rzepaku ozimego oraz dwie umowy kontraktacyjne o
produkcję rzepaku i pszenicy określonych odmian, na podstawie, których spółka E.
zobowiązała się do wyprodukowania i sprzedania rzepaku ozimego i pszenicy ze
zbiorów 2001 roku. Wobec nie wykonania przez producenta umów, spółka M.
wypełniła weksel, który stał się podstawą wydania nakazu zapłaty. Pozwany przy
rozliczeniu salda stanowiącego podstawę określenia sumy wekslowej nie
uwzględnił dostawy rzepaku na kwotę 194.530,52 złote, co w ocenie Sądu
Okręgowego dało podstawę do zastosowania art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c. i
uwzględnienia powództwa w tej części, bowiem podniesiony przez powoda zarzut
częściowego spełnienia świadczenia nie był przedmiotem rozpoznania w sprawie
zakończonej wydaniem nakazu zapłaty, natomiast w pozostałej części powództwo
zostało oddalone. Odnosząc się do zarzutów pozwanego dotyczących sposobu
gromadzenia materiału dowodowego Sąd Okręgowy stwierdził, że sprawa o
pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego nie jest sprawą gospodarczą i nie
stosuje się przy jej rozpoznawaniu prekluzji dowodowej przewidzianej w art. 47912
k.p.c.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 19 listopada 2009 r. zmienił zaskarżony
wyrok i oddalił powództwo w całości.
W odniesieniu do zagadnienia charakteru sprawy pomiędzy
przedsiębiorcami o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego będącego
orzeczeniem sądu gospodarczego wyraził pogląd, że sprawa taka jest sprawą
gospodarczą, jeżeli stwierdzony w tym tytule obowiązek świadczenia wynika ze
stosunku cywilnego, który pozostaje w zakresie działalności gospodarczej powoda
i pozwanego. Wskazał, że nie można zaakceptować twierdzenia, iż spór sądowy
pomiędzy przedsiębiorcami, którego przedmiotem jest ocena realizacji zobowiązań
3
związanych z prowadzoną przez nich działalnością gospodarczą, nie jest związany
z działalnością gospodarczą. Rozstrzygnięcie takiego sporu rodzi bowiem skutki
w ramach stosunku cywilnoprawnego pozostającego w zakresie prowadzonej
przez strony działalności gospodarczej. Odnosząc się do argumentacji
przedstawionej w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia
2008 r., III CSK 260/07, /OSP 2009/2/21, LEX 371459/ wskazał, iż zarówno treść
art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 24 maja 1989 r. o rozpoznawaniu przez sądy spraw
gospodarczych (Dz. U. nr 33, poz. 175 ze zm.), jak i treść art. 4791
§ 1 k.p.c. odnosi
się do stosunków cywilnych, a nie do sporów powstałych w zakresie prowadzonej
działalności gospodarczej, a zatem warunkiem uznania sprawy za gospodarczą jest
to, by spór dotyczył stosunków cywilnych w zakresie prowadzonej przez strony
działalności gospodarczej, a nie, by spór był związany z działalnością gospodarczą
stron. Wskazał również, że skoro ustawodawca w art. 2 ust. 7 ustawy z dnia
24 maja 1989 r. uznał za sprawy gospodarcze sprawy o nadanie klauzuli
wykonalności tytułom egzekucyjnym pochodzącym od sądu gospodarczego, to
sprawy te de iure są sprawami gospodarczymi i traktowanie ich jako odrębnej
kategorii spraw „ uznanych za sprawy gospodarcze” nie znajduje uzasadnienia.
Nie podzielił również poglądu, że nawet gdyby sprawy takie uznać za gospodarcze,
to nie podlegają one rozpoznaniu według przepisów o postępowaniu odrębnym
w sprawach gospodarczych.
Mając powyższe stanowisko na względzie Sąd Apelacyjny uznał, że według
reguł postępowania odrębnego w sprawach gospodarczych powództwo nie było
należycie uzasadnione, bowiem zarówno twierdzenia powoda, jak i dowody zostały
przedstawione z naruszeniem art. 47912
§ 1 k.p.c., a zatem należało je pominąć
jako spóźnione.
W skardze kasacyjnej opartej na obu podstawach powódka zarzuciła
naruszenie art. 840 § 1 pkt 2 in fine k.p.c. poprzez jego niezastosowanie, pomimo,
że nastąpiło spełnienie świadczenia – zaspokojenie roszczeń pozwanego przez E.
spółkę z o.o. oraz naruszenie art. 47912
§ 1 k.p.c. przez jego błędną wykładnię
polegającą na niezasadnym przyjęciu, iż sporna sprawa jest sprawą gospodarczą,
do której mają zastosowanie rygory postępowania dowodowego przewidzianego w
tym przepisie, a w szczególności dotyczące prekluzji dowodowej, jak również
4
naruszenie art. 386 § 4 k.p.c. przez nierozpoznanie zarzutu spełnienia świadczenia
przez powoda.
W konkluzji wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy
do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu, ewentualnie o jego zmianę
poprzez uwzględnienie apelacji i zmianę wyroku Sądu Okręgowego z dnia 5
czerwca 2009 r.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skargę kasacyjną należy uznać za uzasadnioną.
Zasadniczą przyczyną wydania przez Sąd Apelacyjny wyroku
reformatoryjnego i oddalenia powództwa było uznanie, że sprawa pomiędzy
przedsiębiorcami o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego będącego
orzeczeniem sądu gospodarczego jest sprawą gospodarczą, a zatem przy
przedstawianiu twierdzeń i dowodów obowiązują rygory określone w art. 47912
§ 1
k.p.c. i w konsekwencji uznanie, że wobec tego powództwo nie było należycie
uzasadnione, bowiem zarówno twierdzenia powoda, jak i dowody zostały
przedstawione z naruszeniem tego przepisu, wobec czego należało je pominąć
jako spóźnione.
Sąd Najwyższy w obecnym składzie podziela stanowisko wyrażone
w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2008 r., III CSK 260/07, /OSP
2009/2/21, LEX 371459/, w którym wyraził pogląd, że sprawa o pozbawienie
wykonalności tytułu wykonawczego nie jest sprawą gospodarczą.
Powództwo opozycyjne jest sposobem obrony merytorycznej przed
prowadzoną egzekucją, pozwalającym na pozbawienie wykonalności tytułu
wykonawczego, jeżeli prowadzenie egzekucji na podstawie tego tytułu narusza
prawa podmiotowe dłużnika wynikające z prawa materialnego. W toku procesu
wszczętego w oparciu o artykuły 840 – 843 k.p.c. nie jest dopuszczalne ponowne
merytoryczne rozpoznanie sprawy zakończonej prawomocnym wyrokiem,
a podstawa powództwa jest ograniczona do wymienionych w tych przepisach.
Nie dochodzi, zatem do ponownego badania istoty stosunku cywilnoprawnego,
który łączył strony i badania okoliczności wskazanych jako podstawa faktyczna
powództwa oraz analizy przepisów prawa materialnego decydujących o sposobie
5
rozstrzygnięcia sądu. W wypadku powództwa opozycyjnego opartego o art. 840 § 1
pkt 2 k.p.c. (stanowiącym podstawę pozwu w niniejszej sprawie) może być
przedmiotem badania, czy po powstaniu tytułu egzekucyjnego, nastąpiło zdarzenie,
wskutek którego zobowiązanie wygasło albo nie może być egzekwowane, a gdy
tytułem jest orzeczenie sądowe badanie może objąć również zdarzenie, które
nastąpiło po zamknięciu rozprawy, oraz zarzut spełnienia świadczenia, jeżeli nie był
przedmiotem rozpoznania w sprawie. Tak, więc zakresem orzekania nie jest objęte
badanie stosunku cywilnego, który łączył strony i który był podstawą wydania tytułu
egzekucyjnego. Przedmiotem badania jest zakres, w jakim jest dopuszczalne
prowadzenie egzekucji na podstawie wydanego tytułu wykonawczego, bowiem jest
on ograniczony prawem podmiotowym dłużnika wynikającym z prawa materialnego.
Dopuszczalne granice tego ograniczenia wyznaczają podstawy powództwa
opozycyjnego. W ramach badania tych podstaw może być konieczne sięgnięcie do
stosunku cywilnego, który był podstawą wydania tytułu egzekucyjnego, aczkolwiek
będzie to miało miejsce w zasadzie tylko w wypadku powołania podstawy
spełnienia świadczenia. Nie oznacza to jednak, w wypadku przedsiębiorcy, związku
z działalnością gospodarczą, bowiem celem jest wyłącznie ustalenie zakresu
dopuszczalnej egzekucji. Jak słusznie wskazał Sąd Apelacyjny, sprawami
gospodarczymi są, zgodnie z art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 24 maja 1989 r.
o rozpoznawaniu przez sądy spraw gospodarczych (Dz. U. nr 33, poz. 175 ze zm.),
sprawy ze stosunków cywilnych pomiędzy przedsiębiorcami prowadzącymi
działalność gospodarczą na zasadach określonych w odrębnych przepisach,
w zakresie prowadzonej przez nich działalności gospodarczej oraz zgodnie z art.
4791
§ 1 k.p.c. sprawy ze stosunków cywilnych między przedsiębiorcami,
w zakresie prowadzonej przez nich działalności gospodarczej. Wspólnymi
elementami obu definicji jest to, że: 1/ są to sprawy ze stosunków cywilnych,
2/ pomiędzy przedsiębiorcami, 3/ w zakresie prowadzonej przez nich działalności
gospodarczej.
Sprawy o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności są bez wątpienia
sprawami ze stosunków cywilnych, ale nie ze stosunków cywilnych, które były
podstawą wydania tytułu egzekucyjnego, ale ze stosunku wierzyciel – dłużnik
zaistniałego wskutek wydania przez sąd tytułu egzekucyjnego i powstania wskutek
6
tego uprawnienia wierzyciela do egzekwowania świadczenia w nim określonego
i obowiązku dłużnika do spełnienia tego świadczenia. Powstałe w ten sposób więzi
prawne są na etapie egzekucji oderwane od stosunku cywilnego będącego
przedmiotem postępowania rozpoznawczego pomiędzy przedsiębiorcami
w sprawie gospodarczej. Przypomnieć tylko należy, iż przedmiotem badania
w toku procesu opozycyjnego jest zakres, w jakim jest dopuszczalne prowadzenie
egzekucji na podstawie wydanego tytułu wykonawczego. Bez znaczenia, zatem
pozostaje w postępowaniu egzekucyjnym, czy dłużnik i wierzyciel mają status
przedsiębiorcy, chyba, że przepisy egzekucyjne w szczególny sposób określają
sposób prowadzenia egzekucji w stosunku do przedsiębiorcy. Z powyższych
względów zakres badania podstaw powództwa o pozbawienie tytułu
wykonawczego na podstawie art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c. wydanego w sprawie
gospodarczej, w tym również podstawy spełnienia świadczenia, nie kwalifikuje
sprawy jako toczącej się pomiędzy przedsiębiorcami w zakresie ich działalności
gospodarczej. Co do wykładni pojęcia „działalność gospodarcza” podzielić należy
zarówno argumenty, jak i wykładnię dokonaną przez Sąd Najwyższy w wyżej
cytowanym wyroku z dnia 30 stycznia 2008 r., III CSK 260/07.
Podzielić należy pogląd Sądu Apelacyjnego, że sprawy o nadanie klauzuli
wykonalności tytułom egzekucyjnym pochodzącym od sądu gospodarczego są de
iure sprawami gospodarczymi, niemniej jednak wskazać należy, iż charakter spraw
gospodarczych nadał im przepis art. 2 ust. 7 ustawy z dnia 24 maja 1989 r. Jego
sformułowanie wskazuje, że sprawy te nie mieszczą się w pojęciu sprawy
gospodarczej określonym w ustępie pierwszym, a zatem, mimo że nie spełniają
przesłanek uznania sprawy za gospodarczą, ustawodawca uznał za konieczne
nadanie takiego charakteru. Przemawia to za tym, że sprawy ze stosunków
cywilnych toczące się pomiędzy przedsiębiorcami po zakończeniu postępowania
rozpoznawczego i po wszczęciu egzekucji, nie są sprawami gospodarczymi,
a zatem również sprawa pomiędzy przedsiębiorcami o pozbawienie tytułu
wykonawczego wykonalności w oparciu o art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c. nie jest sprawą
gospodarczą.
Wobec uznania zasadności zarzutu naruszenia art. 47912
§ 1 k.p.c., zbędne
stało się odniesienie do zarzutu naruszenia art. 840 § 1 pkt 2 in fine, bowiem wobec
7
przyjęcia, że zastosowanie mają przepisy o prekluzji dowodowej Sąd Apelacyjny
nie rozpoznawał apelacji pod kątem prawidłowości zastosowania tego przepisu.
Zważywszy na powyższe orzeczono jak w sentencji na podstawie art. 39815
§ 1 oraz art. 108 § 2 w zw. z art. 39821
k.p.c.