Wyrok z dnia 2 marca 2011 r.
II PK 213/10
1. Przesłanką wygaśnięcia umowy o pracę na podstawie art. 66 § 1 k.p.
jest upływ trzech miesięcy nieobecności pracownika w pracy z powodu tym-
czasowego aresztowania, a nie trzymiesięczny okres tymczasowego areszto-
wania.
2. Trzymiesięczny okres nieobecności pracownika w pracy - stanowiący
przesłankę wygaśnięcia umowy o pracę na podstawie art. 66 § 1 k.p. - oblicza
się według przepisów prawa materialnego, w tym przypadku z zastosowaniem
przepisów Kodeksu cywilnego o sposobie obliczania terminów (w tym art. 112
k.c.).
3. Prowadzenie przeciwko byłemu urzędnikowi sądowemu postępowania
karnego o przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego uzasadnia ocenę, że
jego przywrócenie do pracy jest niemożliwe lub niecelowe (art. 45 § 2 k.p. w
związku z art. 2 pkt 4 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o pracownikach sądów i
prokuratury, Dz.U. Nr 162, poz. 1125 ze zm.).
Przewodniczący SSN Katarzyna Gonera (sprawozdawca), Sędziowie SN:
Małgorzata Gersdorf, Józef Iwulski.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 2 marca
2011 r. sprawy z powództwa Elżbiety I. przeciwko Sądowi Rejonowemu w J. o przy-
wrócenie do pracy, na skutek skarg kasacyjnych powódki i strony pozwanej od wyro-
ku Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze z dnia 29 kwietnia 2010 r. [...]
1. o d d a l i ł obydwie skargi kasacyjne,
2. zniósł wzajemnie między stronami koszty postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
2
Sąd Rejonowy w Lwówku Śląskim - Sąd Pracy wyrokiem z dnia 16 listopada
2009 r. [...] przywrócił powódkę Elżbietę I. do pracy w pozwanym Sądzie Rejonowym
w J. na poprzednich warunkach.
Powódka domagała się przywrócenia jej do pracy na stanowisku kierownika
sekretariatu w Sądzie Rejonowym w J. Podniosła, że jej stosunek pracy nie wygasł
na podstawie art. 66 § 1 k.p., ponieważ trzymiesięczny okres tymczasowego aresz-
towania upływał 12 lipca 2009 r., podczas gdy z aresztu została zwolniona 11 lipca
2009 r. Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa twierdząc, że prawidłowo
zastosowała art. 66 § 1 k.p., ponieważ stosunek pracy powódki wygasł z mocy prawa
w wyniku nieprzerwanej nieobecności w pracy trwającej trzy miesiące w związku z
zastosowaniem wobec niej tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Sąd Rejonowy ustalił, że powódka była zatrudniona w Sądzie Rejonowym w J.
od 1 lutego 1990 r., ostatnio na stanowisku kierownika sekretariatu. Na mocy posta-
nowienia Sądu Rejonowego w J. z 14 kwietnia 2009 r. zastosowano wobec niej tym-
czasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy - od 12 kwietnia 2009 r. do 11 lipca
2009 r. Została zwolniona z aresztu 11 lipca 2009 r. Powódka została tymczasowo
aresztowana w związku z podejrzeniem popełnienia czynu z art. 148 § 1 k.k. Pismem
z 15 lipca 2009 r. Prezes Sądu Rejonowego w J. zawiadomił powódkę, że z mocy art.
66 § 1 k.p. jej stosunek pracy wygasł z dniem 12 lipca 2009 r.
Sąd Rejonowy stwierdził, że zgodnie z art. 112 k.c. termin oznaczony w tygo-
dniach, miesiącach lub latach kończy się z upływem dnia, który nazwą lub datą od-
powiada początkowemu dniowi terminu, a gdyby takiego dnia w ostatnim miesiącu
nie było - w ostatnim dniu tego miesiąca. W podobny sposób obliczanie terminów na
potrzeby postępowania karnego normuje art. 123 § 2 k.p.k. Jeżeli termin jest ozna-
czony w tygodniach, miesiącach lub latach, koniec terminu przypada na ten dzień
tygodnia lub miesiąca, który odpowiada początkowi terminu; jeżeli w danym miesiącu
nie ma takiego dnia, koniec terminu przypada na ostatni dzień tego miesiąca. Jeżeli
tymczasowe aresztowanie było stosowane wobec powódki na trzy miesiące poczy-
nając od 12 kwietnia 2009 r., to koniec jego stosowania powinien był upłynąć 12
kwietnia 2010 r., a nie - jak to określił Sąd Rejonowy (sąd karny) stosujący areszt - w
dniu 11 lipca 2009 r. W konsekwencji brak było podstaw do przyjęcia, że stosunek
pracy z powódką wygasł, skoro tymczasowe aresztowanie nie zostało zastosowane
na trzy miesiące, lecz na jeden dzień krócej.
3
W oparciu o powyższe ustalenia i oceny Sąd Rejonowy na podstawie art. 67
k.p. w związku z art. 56 § 1 k.p. przywrócił powódkę do pracy na poprzednich warun-
kach.
Od wyroku Sądu Rejonowego apelację wniósł pozwany Sąd Rejonowy w J.,
zarzucając błąd w wykładni art. 66 § 1 k.p., poprzez przyjęcie, że nie doszło do wy-
gaśnięcia stosunku pracy łączącego strony z uwagi na brak upływu trzymiesięcznego
okresu tymczasowego aresztowania powódki. Skarżący wniósł o zmianę zaskarżo-
nego wyroku przez oddalenie powództwa. W uzasadnieniu apelacji pozwany pod-
niósł, że bezpodstawnie Sąd pierwszej instancji powołał się na art. 123 § 2 k.p.k.,
ponieważ przepis ten normuje obliczanie terminów do dokonania czynności proce-
sowych, przy których obliczaniu stosuje się odmienne zasady niż w przypadku termi-
nów prawa materialnego. Stosowanie zasad określonych w art. 123 k.p.k. prowadzi-
łoby do przedłużenia trwania tymczasowego aresztowania. Obliczony w ten sposób
miesięczny okres tymczasowego aresztowania zastosowanego 5 lipca upływałby 5
sierpnia i trwałby 32 dni, co nie da się pogodzić z gwarancyjnym charakterem przepi-
sów normujących problematykę liczenia terminów tymczasowego aresztowania. Sąd
karny orzekł o zastosowaniu trzymiesięcznego tymczasowego aresztowania. Powód-
ka spędziła w areszcie trzy miesiące. Przed upływem trzech miesięcy sąd karny
orzekł o odmowie przedłużenia tymczasowego aresztowania, a nie o jego uchyleniu.
W związku z tym stosunek pracy z powódką wygasł z mocy art. 66 § 1 k.p.
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Jeleniej Górze wyro-
kiem z 29 kwietnia 2010 r. [...] uwzględnił częściowo apelację strony pozwanej i
zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądził od pozwanego Sądu Rejono-
wego w J. na rzecz powódki Elżbiety I. kwotę 12.291,93 zł z ustawowymi odsetkami
tytułem odszkodowania (za niezgodne z prawem stwierdzenie przez pracodawcę
wygaśnięcia stosunku pracy z mocy art. 66 § 1 k.p.) w wysokości trzymiesięcznego
wynagrodzenia. Sąd ustalił, że miesięczne zarobki powódki liczone jak ekwiwalent za
urlop wynosiły 4.097,31 zł brutto.
W toku postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy ustalił, że przeciwko po-
wódce został wniesiony do Sądu Okręgowego w J. akt oskarżenia z 31 grudnia 2009
r., w którym została oskarżona przez Prokuraturę Rejonową w J. o to, że 12 kwietnia
2009 r. w miejscu swego zamieszkania, działając w zamiarze bezpośrednim pozba-
wienia życia Waldemara Ż., uderzyła go co najmniej dwukrotnie nożem w okolice
klatki piersiowej i głowy, powodując obrażenia ciała w postaci między innymi rany
4
kłutej mięśnia osierdziowego lewej komory serca, co spowodowało krwotok, niewy-
dolność krążeniowo-oddechową w postaci obrzęku mózgu i płuc, w wyniku czego
nastąpił zgon pokrzywdzonego, przy czym zarzucanego czynu dopuściła się mając
ograniczoną w stopniu znacznym zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokiero-
wania swoim postępowaniem. Z aktu oskarżenia wynikało, że powódka przyznała się
do popełnienia tego czynu.
Sąd Okręgowy uznał, że apelacja strony pozwanej zasługiwała na częściowe
uwzględnienie, chociaż z innych przyczyn niż w niej wskazane. Skarżący pracodaw-
ca, kwestionując sposób zastosowania przez Sąd pierwszej instancji przepisów, na
podstawie których - zdaniem tego Sądu - nie doszło do wygaśnięcia stosunku pracy,
posłużył się metodą rachunkową obliczenia upływu trzymiesięcznego okresu tymcza-
sowego aresztowania, nie podając podstawy prawnej, która taką metodę miałaby
uzasadniać. Sąd drugiej instancji zwrócił uwagę, że przepisy Kodeksu postępowania
karnego zawierają ogólne normy obliczania biegu terminów procesowych. Według
art. 123 k.p.k. do biegu terminu nie wlicza się dnia, od którego liczy się dany termin
(§ 1). Jeżeli termin jest oznaczony w tygodniach, miesiącach lub latach, koniec ter-
minu przypada na ten dzień tygodnia lub miesiąca, który odpowiada początkowi ter-
minu; jeżeli w danym miesiącu nie ma takiego dnia, koniec terminu przypada na
ostatni dzień tego miesiąca (§ 2). W rozdziale 28 k.p.k., regulującym stosowanie
środków zapobiegawczych, nie ma odmiennych unormowań dotyczących obliczania
końca terminów ich stosowania. W odniesieniu do tymczasowego aresztowania w
szczególny sposób został unormowany jedynie sposób obliczenia terminu początko-
wego. Według art. 265 k.p.k. okres tymczasowego aresztowania liczy się od dnia
zatrzymania. Zdaniem Sądu Okręgowego, do obliczania końcowego biegu terminu
tymczasowego aresztowania mają zastosowanie ogólne przepisy normujące zasady
obliczania terminów, w szczególności art. 123 § 2 k.p.k. Obliczania terminów stoso-
wania tymczasowego aresztowania dokonuje się według czasu kalendarzowego, w
sposób przewidziany w art. 123 § 2 k.p.k. Nie ma istotnego znaczenia, że czas
aresztowania w lutym nie zawsze jest równy (w roku przestępnym jest dłuższy), a w
lipcu i sierpniu wynosi 62 dni, podczas gdy w niektórych innych miesiącach jest krót-
szy. Jest to pochodna założeń kalendarza gregoriańskiego. Okres stosowania tym-
czasowego aresztowania ustala się według art. 123 § 2 k.p.k.
Sąd Okręgowy podzielił w związku z tym stanowisko Sądu Rejonowego, że
zastosowany wobec powódki trzymiesięczny okres tymczasowego aresztowania,
5
liczony od 12 kwietnia 2009 r. jako dnia zatrzymania, upływał dopiero 12 lipca 2009 r.
W konsekwencji w dniu 11 lipca 2009 r., kiedy to powódka opuściła areszt, stosunek
pracy łączący powódkę z pozwanym pracodawcą jeszcze nie wygasł na podstawie
art. 66 § 1 k.p.
Unormowanie zawarte w art. 66 § 1 k.p. nie uzależnia wygaśnięcia stosunku
pracy wyłącznie od czasu trwania tymczasowego aresztowania. Przepis ten zawiera
dwie przesłanki, które muszą zachodzić łącznie. Jedną z nich jest trzymiesięczna
nieobecność pracownika w pracy z powodu tymczasowego aresztowania. Należało
zatem ustalić, czy powódka była przez ten okres nieobecna w pracy z przyczyn wy-
mienionych w tym przepisie. Dzień 12 kwietnia 2009 r., od którego zastosowano wo-
bec powódki tymczasowe aresztowania, przypadał w niedzielę (Wielkanoc), która
była dniem wolnym od pracy. Także 13 kwietnia 2009 r. był dniem wolnym od pracy,
ponieważ był to Poniedziałek Wielkanocny. W wyniku tymczasowego aresztowania
powódka była nieobecna w pracy dopiero od wtorku 14 kwietnia 2009 r. W związku z
tym stosunek pracy z powódką wygasłby na podstawie art. 66 § 1 k.p.- stosownie do
art. 112 k.c. - dopiero w dniu 14 lipca 2009 r., pod warunkiem, że do tego dnia byłaby
ona nadal nieobecna w pracy z powodu stosowania wobec niej tymczasowego
aresztowania.
Zdaniem Sądu Okręgowego, do obliczania terminów wygaśnięcia stosunku
pracy mają zastosowanie na podstawie art. 300 k.p. przepisy Kodeksu cywilnego,
ponieważ przepisy Kodeksu pracy nie normują samodzielnie obliczania upływu ter-
minów prawa materialnego. Sąd Okręgowy ocenił, że stosunek pracy z powódką nie
wygasł na podstawie art. 66 § 1 k.p. w dniu 12 lipca 2009 r. jak to przyjął pozwany.
Stwierdzenie przez pracodawcę wygaśnięcia umowy o pracę naruszało art. 66 § 1
k.p.
Mimo stwierdzenia naruszenia przez pracodawcę art. 66 § 1 k.p., Sąd Okrę-
gowy nie uwzględnił powództwa o przywrócenie do pracy. Sąd stwierdził z urzędu -
rozpoznając apelację w granicach zarzutów i wniosków strony pozwanej - że w za-
skarżonym wyroku doszło do rażącego naruszenia prawa materialnego. Sąd pierw-
szej instancji nie zastosował bowiem przepisów prawa materialnego, które powinien
był zastosować.
W zakresie roszczeń przysługujących pracownikowi w wyniku naruszenia
przez pracodawcę przepisów dotyczących wygaśnięcia umowy o pracę stosuje się
odpowiednio art. 56 § 1 k.p., z którego wynika, że pracownikowi, z którym rozwiąza-
6
no umowę o pracę bez wypowiedzenia z naruszeniem przepisów o rozwiązywaniu
umów o pracę w tym trybie, przysługuje roszczenie o przywrócenie do pracy na po-
przednich warunkach albo o odszkodowanie. O przywróceniu do pracy lub odszko-
dowaniu orzeka sąd pracy. Natomiast zgodnie z art. 56 § 2 k.p. w takim przypadku
stosuje się odpowiednio art. 45 § 2 i 3 k.p. Zgodnie z art. 45 § 2 k.p. sąd pracy może
nie uwzględnić żądania pracownika uznania wypowiedzenia za bezskuteczne lub
przywrócenia do pracy, jeżeli ustali, że uwzględnienie takiego żądania byłoby nie-
możliwe lub niecelowe; w takim przypadku sąd pracy orzeka o odszkodowaniu.
Zdaniem Sądu Okręgowego, w rozpoznawanej sprawie należało z urzędu
rozważyć, czy w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego możliwe i
celowe było przywrócenie powódki do pracy. W szczególności należało przeanalizo-
wać przesłanki zatrudnienia urzędnika sądowego wymienione w ustawie z dnia 18
grudnia 1998 r. o pracownikach sądów i prokuratury (Dz.U. Nr 162, poz. 1125 ze
zm.), zwłaszcza to, czy powódka w następstwie popełnienia czynu z art. 148 § 1 k.k.
w związku z art. 31 § 2 k.k. (zabójstwo) miała nadal przymioty niezbędne do zatrud-
nienia w wymiarze sprawiedliwości na stanowisku urzędnika sądowego (kierownika
sekretariatu). Urzędnikiem sądowym może zostać osoba o nieposzlakowanej opinii,
która nie była karana za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe, przeciwko której
nie jest prowadzone postępowanie o przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego
lub przestępstwo skarbowe (art. 2 pkt 2, 3 i 4 ustawy o pracownikach sądów i proku-
ratury). Urzędnik sądowy jest obowiązany zachowywać się godnie (art. 6 pkt 4 tej
ustawy). Zdaniem Sądu Okręgowego, dopuszczając się zarzucanego jej czynu (za-
bójstwa) powódka utraciła przymiot nieposzlakowanej opinii. Przeciwko powódce
toczy się postępowanie karne z oskarżenia publicznego o czyn o najwyższym stopniu
zagrożenia społecznego. Jako urzędnik państwowy zachowała się w sposób rażąco
niegodny. Zaskarżony wyrok Sądu pierwszej instancji, przywracający powódkę do
pracy, narusza porządek prawny. W żadnym państwie prawa nie może być nadal
zatrudniony na stanowisku urzędnika państwowego pracownik, który dopuścił się
popełnienia przestępstwa z art. 148 § 1 k.k. Zaskarżony wyrok ignoruje te zasady w
całości. Ma charakter destrukcyjny, ponieważ podważa zaufanie obywateli do pra-
cowników wymiaru sprawiedliwości. Z tych względów przywrócenie powódki do pracy
na poprzednio zajmowane stanowisko było - w ocenie Sądu Okręgowego - niemożli-
we i niecelowe. Na podstawie art. 67 k.p., art. 56 § 1 i 2 k.p. w związku z art. 45 § 2
k.p. Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok i zasądził od pozwanego na rzecz po-
7
wódki odszkodowanie w wysokości trzymiesięcznych zarobków brutto w kwocie
12.291,93 zł z ustawowymi odsetkami.
Skargę kasacyjną od wyroku Sądu Okręgowego wniosły obydwie strony.
Pełnomocnik powódki oparł skargę wniesioną w jej imieniu na podstawach: 1)
naruszenia prawa materialnego, a mianowicie: a) art. 45 § 2 k.p., poprzez jego nie-
właściwe zastosowanie, w sytuacji gdy Sąd Okręgowy nie dokonał ustaleń, że nie-
możliwe lub niecelowe jest przywrócenie powódki do pracy; b) art. 45 § 2 k.p. w
związku z art. 2 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o pracownikach sądów i prokuratu-
ry (Dz.U. Nr 162, poz. 1125 ze zm.), poprzez jego niewłaściwe zastosowanie pole-
gające na wadliwym przyjęciu, że prowadzenie przeciwko powódce postępowania
karnego, które nie zakończyło się żadnym rozstrzygnięciem, świadczy o tym, że po-
wódka nie jest osobą o nieposzlakowanej opinii i tym samym niemożliwe i niecelowe
jest jej przywrócenie do pracy; c) art. 45 § 2 k.p., poprzez jego niewłaściwe zastoso-
wanie polegające na uznaniu, że samo prowadzenie przeciwko powódce postępo-
wania karnego stanowi podstawę do odmowy przywrócenia powódki do pracy z
uwagi na niemożliwość i niecelowość takiego przywrócenia do pracy; d) art. 45 § 2
k.p. związku z art. 5 § 1 k.p.k., poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające
na wadliwym przyjęciu, że prowadzenie przeciwko powódce postępowania karnego,
które nie zakończyło się udowodnieniem winy i jej stwierdzeniem prawomocnym wy-
rokiem, świadczy o tym, że powódka nie jest osobą o nieposzlakowanej opinii i tym
samym niemożliwe i niecelowe jest przywrócenie jej do pracy; 2) naruszenia przepi-
sów postępowania, a mianowicie: a) art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 45 § 2 k.p.,
polegające na braku wszechstronnego rozważenia zebranego materiału i przyjęciu,
że z samego faktu skierowania przeciwko powódce aktu oskarżenia można wywo-
dzić, iż utraciła ona nieposzlakowaną opinię, co uniemożliwia dalsze jej zatrudnienie
u pozwanego, pomimo że Sąd Okręgowy oparł się wyłącznie na zarzucie popełnienia
czynu z art. 148 § 1 k.k., a pominął w kwalifikacji zarzucanego powódce czynu art. 31
§ 2 k.k., który wskazuje na szczególne okoliczności odnoszące się bezpośrednio do
zachowania powódki; b) art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 45 § 2 k.p., polegającego
na braku wszechstronnego rozważenia zebranego materiału poprzez przyjęcie, że z
samego faktu skierowania przeciwko powódce aktu oskarżenia, przy braku jakich-
kolwiek innych ustaleń dowodowych, można wywodzić, iż utraciła ona nieposzlako-
waną opinię uniemożliwiającą jej dalsze zatrudnienie u pozwanego.
8
Pełnomocnik skarżącej wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez oddale-
nie apelacji pozwanego i wydanie orzeczenia o przywróceniu powódki do pracy, jak
to orzekł Sąd Rejonowy, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu Okrę-
gowego i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania oraz orze-
czenie o kosztach postępowania kasacyjnego.
W uzasadnieniu skargi kasacyjnej skarżąca zarzuciła, że Sąd Okręgowy za-
stosował z urzędu art. 45 § 2 k.p. uznając samodzielnie, wbrew orzeczeniu Sądu
pierwszej instancji oraz stanowisku stron procesu, że niemożliwe i niecelowe jest
przywrócenie powódki do pracy, ponieważ utraciła ona nieposzlakowaną opinię.
Ocenę o utracie przez powódkę nieposzlakowanej opinii Sąd Okręgowy oparł wy-
łącznie na tym, że toczy się wobec niej postępowanie karne z oskarżenia publicz-
nego o popełnienie czynu z art. 148 § 1 k.k. w związku z art. 31 § 2 k.k. Na tej pod-
stawie Sąd Okręgowy dokonał negatywnej oceny powódki stwierdzając, że „dopu-
ściła się zarzucanego czynu" oraz „zachowała się jako urzędnik państwowy w spo-
sób rażąco niegodny". W ocenie skarżącej, ocena Sądu Okręgowego stoi w oczywi-
stej sprzeczności z brzmieniem art. 5 § 1 k.p.k. oraz powszechnie przyjętą regułą, że
o osobie, która nie została prawomocnie skazana za przestępstwo, nie można twier-
dzić, że jest przestępcą i z samego oskarżenia wywodzić skutki prawne wpływające
bezpośrednio na jej życie zawodowe, rodzinne i osobiste. W zaskarżonym wyroku
Sąd Okręgowy, nie czekając na wyrok sądu karnego, wydał orzeczenie, w którym
stwierdził winę powódki i pozbawił ją w ten sposób możliwości zarobkowania. Skar-
żąca podniosła, że nie można na podstawie samego faktu prowadzenia postępowa-
nia karnego przeciwko osobie wywodzić, że w ten sposób doszło do utraty niepo-
szlakowanej opinii przez osobę, przeciwko której toczy się to postępowanie. Przypi-
sanie w tej sprawie powódce winy na etapie toczącego się postępowania karnego
godzi w zasadę domniemania niewinności, a w tym przypadku godzi również w za-
sadę prawa do zatrudnienia i zarobkowania.
Już po wniesieniu skargi kasacyjnej pełnomocnik skarżącej dołączył do akt
sprawy nieprawomocny wyrok Sądu Okręgowego w L. z 31 sierpnia 2010 r. [...], z
którego wynika, że powódka - oskarżona o to, że w dniu 12 kwietnia 2009 r., działa-
jąc w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia Waldemara Ż., uderzyła go co naj-
mniej dwukrotnie nożem w okolice klatki piersiowej i głowy, powodując obrażenia,
które doprowadziły do zgonu pokrzywdzonego, przy czym zarzucanego jej czynu
dopuściła się mając ograniczoną w stopniu znacznym zdolność rozpoznania znacze-
9
nia czynu i pokierowania swoim postępowaniem - została uniewinniona od popełnie-
nia zarzucanego jej czynu w wyniku przyjęcia przez Sąd Okręgowy w sprawie karnej,
że zarzucanego jej w akcie oskarżenia czynu dopuściła się działając w warunkach
obrony koniecznej z art. 25 § 1 k.k., co oznacza, że nie popełniła przestępstwa. W
piśmie z 21 grudnia 2010 r. pełnomocnik powódki zawiadomił Sąd Najwyższy, że
uniewinniający powódkę wyrok Sądu Okręgowego w L. z 31 sierpnia 2010 r. [...]
uprawomocnił się, ponieważ prokurator cofnął apelację. Następnie pismem z 14
stycznia 2011 r. pełnomocnik powódki zawiadomił Sąd Najwyższy, że powódka zo-
stała przez pozwanego przywrócona do pracy (na podstawie art. 66 § 2 k.p.) z dniem
6 stycznia 2011 r. i pracę taką podjęła.
Pozwany pracodawca zaskarżył wyrok Sądu Okręgowego w części dotyczącej
zasądzenia na rzecz powódki odszkodowania oraz oddalającej jego apelację w czę-
ści, w której domagał się oddalenia powództwa w całości.
Skarga kasacyjna pozwanego została oparta na podstawie naruszenia przepi-
sów prawa materialnego, a mianowicie: art. 66 § 1 k.p. w związku z art. 112 k.c. w
związku z art. 300 k.p. oraz art. 123 k.p.k., poprzez ich błędną wykładnię i niewłaści-
we zastosowanie oraz uznanie, że stosunek pracy łączący strony nie wygasł na pod-
stawie przywołanych przepisów, ponieważ nie upłynął trzymiesięczny okres nieobec-
ności powódki w pracy z powodu tymczasowego aresztowania.
Skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i orzeczenie co do istoty
sprawy poprzez oddalenie powództwa w całości, zasądzenie od powódki na rzecz
pozwanego kosztów postępowania związanych z wniesieniem skargi kasacyjnej, w
tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, ewentualnie o
uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania
Sądowi drugiej lub pierwszej instancji, przy uwzględnieniu kosztów dotychczasowego
postępowania.
Konieczność przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania skarżący uzasadnił
występowaniem w sprawie istotnego zagadnienia prawnego, dotyczącego ustalenia
sposobu obliczenia okresu (terminu początkowego i końcowego) stosowania wobec
pracownika środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania, które-
go upływ z mocy art. 66 § 1 k.p. powoduje wygaśnięcie stosunku pracy. Według po-
glądu prezentowanego przez Sądy obu instancji, sposób liczenia biegu terminu sto-
sowania tymczasowego aresztowania reguluje art. 123 § 2 k.p.k., zgodnie z którym
termin oznaczony w tygodniach, miesiącach lub latach kończy się z upływem dnia,
10
który nazwą lub datą odpowiada początkowemu dniowi terminu, a gdyby takiego dnia
w ostatnim miesiącu nie było, w ostatnim dniu tego miesiąca. Jeżeli zatem wobec
powódki zastosowano tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy, którego po-
czątek przypadał na 12 kwietnia 2009 r., upływ terminu tymczasowego aresztowania
na mocy art. 123 § 2 k.p.k. musiał nastąpić 12 lipca 2009 r. Z tym też dniem mogło
najwcześniej nastąpić wygaśnięcie zawartej z powódką umowy o pracę z mocy art.
66 § 1 k.p. Dodatkowo Sąd drugiej instancji przyjął, że skutek ten powstałby dopiero
14 lipca 2009 r., który swoją datą odpowiadał pierwszemu dniowi pracy powódki
przypadającemu bezpośrednio po dniu zastosowania wobec niej tymczasowego
aresztowania. Sąd Okręgowy powołując się na art. 112 k.c. stwierdził, że pierwszym
dniem, w którym powódka była nieobecna w pracy z powodu tymczasowego aresz-
towania, był dopiero 14 kwietnia 2009 r., tj. najbliższy dzień pracy powódki przypa-
dający po dniu zastosowania wobec niej tego środka zapobiegawczego. Zdaniem
skarżącego przytoczone poglądy Sądów pierwszej i drugiej instancji nie zasługują na
aprobatę. W jego ocenie termin końcowy zastosowania środka zapobiegawczego w
postaci tymczasowego aresztowania należy liczyć z uwzględnieniem gwarancyjnej
funkcji tego środka, a zatem nie należy do niego stosować zasad obliczania terminów
określonych w art. 123 k.p.k., które dotyczą czynności procesowych, lecz terminów
stosowania środków zapobiegawczych. Zdaniem skarżącego trzymiesięczny okres
stosowania tego środka zapobiegawczego upłynął już 11 lipca 2009 r., tj. w dniu,
który został ustalony jako termin końcowy tymczasowego aresztowania w postano-
wieniu Sądu Rejonowego w J. z 14 kwietnia 2009 r. W konsekwencji do wygaśnięcia
stosunku pracy z powódką doszło 12 lipca 2009 r. Skarżący nie zgodził się z poglą-
dem Sądu drugiej instancji twierdząc, że na mocy art. 66 § 1 k.p. wygaśnięcie umowy
o pracę następuje bez względu na to, czy termin początkowy oraz końcowy stosowa-
nia tymczasowego aresztowania przypada na dzień pracy pracownika, czy też na
inny dzień, w którym pracownik zwolniony jest z obowiązku świadczenia pracy (np.
dzień ustawowo wolny od pracy). Skarżący podniósł, że wyjaśnienia wymaga, czy
sposób liczenia biegu terminu stosowania tymczasowego aresztowania dla celów
ustalenia wygaśnięcia stosunku pracy na mocy art. 66 § 1 k.p. reguluje art. 123 k.p.k.
oraz czy pierwszy dzień nieobecności w pracy z powodu stosowania tymczasowego
aresztowania, którego upływ powoduje wygaśnięcie stosunku pracy na mocy art. 66
§ 1 k.p., może przypadać również na dzień ustawowo wolny od pracy, czy też dopie-
ro na najbliższy dzień pracy pracownika przypadający po tym dniu.
11
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna strony pozwanej nie ma uzasadnionych podstaw, a skarga
powódki nie zasługuje na uwzględnienie, ponieważ wyrok Sądu Okręgowego - mimo
częściowo błędnego uzasadnienia - odpowiada prawu.
Z ustalonego stanu faktycznego wynika, że powódka została zatrzymana 12
kwietnia 2009 r. (w Wielkanoc), a 14 kwietnia 2009 r. (we wtorek po Poniedziałku
Wielkanocnym) sąd karny zastosował wobec niej środek zapobiegawczy w postaci
tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy - od 12 kwietnia 2009 r. (czyli
od dnia zatrzymania - art. 265 k.p.k.) do 11 lipca 2009 r. Tego właśnie dnia (w sobotę
11 lipca 2009 r.) powódka opuściła areszt. Postanowieniem z 10 lipca 2009 r. Sąd
Okręgowy w L. nie uwzględnił wniosku Prokuratora Rejonowego w J. o przedłużenie
w stosunku do powódki tymczasowego aresztowania. Pismem z 15 lipca 2009 r.,
doręczonym powódce 16 lipca 2009 r., pozwany poinformował ją, że z dniem 12 lipca
2009 r. (w niedzielę) wygasł jej stosunek pracy z pozwanym na podstawie art. 66 § 1
k.p. W tym dniu (12 lipca 2009 r.) powódka nie była już tymczasowo aresztowana.
W związku z tak ustalonym stanem faktycznym wyjaśnienia wymagało, czy
istniały podstawy (przesłanki) do stwierdzenia przez stronę pozwaną (pracodawcę
powódki), że łączący strony umowny stosunek pracy wygasł na podstawie art. 66 § 1
k.p. Zgodnie z tym przepisem, umowa o pracę wygasa z upływem trzech miesięcy
nieobecności pracownika w pracy z powodu tymczasowego aresztowania, chyba że
pracodawca rozwiązał wcześniej bez wypowiedzenia umowę o pracę z winy pracow-
nika. Podstawowa dla rozstrzygnięcia sprawy kwestia dotyczyła interpretacji art. 66 §
1 k.p., a w konsekwencji oceny, czy pracodawca prawidłowo zastosował ten przepis
w stosunku do powódki przyjmując, że z dniem 12 lipca 2009 r. - czyli z upływem
trzech miesięcy od jej zatrzymania, a następnie aresztowania - doszło do wygaśnię-
cia umowy o pracę. W związku z tym podkreślenia wymaga, że art. 66 § 1 k.p. prze-
widuje wygaśnięcie umowy o pracę nie z upływem trzech miesięcy od zastosowania
wobec pracownika tymczasowego aresztowania, lecz z upływem trzech miesięcy
nieobecności pracownika w pracy z powodu tymczasowego aresztowania. Jest to
istotna różnica, ponieważ dosłowna treść art. 66 § 1 k.p. wymaga dla wygaśnięcia
umowy o pracę, aby pracownik był nieobecny w pracy z powodu tymczasowego
aresztowania przez okres pełnych trzech miesięcy.
12
Okres tymczasowego aresztowania liczy się od chwili zatrzymania do chwili
zwolnienia z aresztu. Do obliczenia czasu jego trwania nie ma zastosowania art. 123
k.p.k. dotyczący bezpośrednio terminów procesowych (terminów na dokonanie czyn-
ności procesowej, w szczególności wniesienie pisma procesowego). Do tymczaso-
wego aresztowania nie można np. zastosować reguły przewidzianej w art. 123 § 1
k.p.k., że do biegu terminu nie wlicza się dnia, od którego liczy się dany termin. W
przypadku tymczasowego aresztowania do okresu jego trwania wlicza się pierwszy
dzień jego zastosowania, co wynika z art. 265 k.p.k. Ze względu na to, że tymczaso-
we aresztowanie oznacza pozbawienie osoby aresztowanej wolności, trzymiesięczny
okres aresztowania może wynosić tylko trzy miesiące, a nie trzy miesiące i jeden
dzień. Dlatego rację ma pełnomocnik strony pozwanej, że w stosunku do powódki
prawidłowo Sąd Rejonowy w J. zastosował tymczasowe aresztowanie na okres
trzech miesięcy od 12 kwietnia 2009 r. (dzień zatrzymania) do 11 lipca 2009 r. (dzień
zwolnienia powódki z aresztu), precyzyjnie oznaczając termin, do którego areszto-
wanie ma trwać (art. 251 § 2 k.p.k.). Zastosowanie tymczasowego aresztowania od
12 kwietnia 2009 r. do 12 lipca 2009 r. oznaczałoby, że powódka byłaby pozbawiona
wolności przez trzy miesiące i jeden dzień, co naruszałoby art. 263 § 1 k.p.k., zgod-
nie z którym w postępowaniu przygotowawczym sąd, stosując tymczasowe areszto-
wanie, oznacza jego termin na okres nie dłuższy niż trzy miesiące.
W rozpoznawanej sprawie nie chodzi jednak o ustalenie, w jaki sposób należy
liczyć trzymiesięczny okres aresztowania, o jakim stanowi art. 263 § 1 k.p.k. Prze-
słanką wygaśnięcia umowy o pracę na podstawie art. 66 § 1 k.p. jest upływ trzech
miesięcy nieobecności pracownika w pracy z powodu tymczasowego aresztowania, a
nie trzymiesięczny okres tymczasowego aresztowania. Trzymiesięczny okres nie-
obecności pracownika w pracy - stanowiący przesłankę wygaśnięcia umowy o pracę
na tej podstawie - oblicza się według przepisów prawa materialnego, w tym przypad-
ku z zastosowaniem przepisów Kodeksu cywilnego o sposobie obliczania terminów
(w tym art. 112 k.c.), ponieważ Kodeks pracy nie normuje samodzielnie - z nielicz-
nymi wyjątkami (por. np. art. 30 § 21
k.p.) - sposobu obliczania terminów. Oznacza to,
że trzymiesięczny okres nieobecności pracownika w pracy z powodu tymczasowego
aresztowania nie musi pokrywać się (i na ogół nie pokrywa się) z trzymiesięcznym
okresem tymczasowego aresztowania obliczonym na podstawie reguł wynikających z
przepisów Kodeksu postępowania karnego (art. 251 § 2 k.p.k., art. 263 § 1 k.p.k., art.
265 k.p.k.). Okres tymczasowego aresztowania, o jakim stanowi art. 263 § 1 k.p.k.,
13
na ogół nie będzie dawał pracodawcy podstaw do stwierdzenia wygaśnięcia umowy
o pracę na podstawie art. 66 § 1 k.p. Zwykle bowiem trzymiesięczny okres nieobec-
ności pracownika w pracy z powodu tymczasowego aresztowania (obliczony z zasto-
sowaniem reguł prawa cywilnego - w szczególności art. 112 k.c.) upływać będzie już
po okresie przewidzianym w art. 263 § 1 k.p.k., w okresie przedłużenia tymczasowe-
go aresztowania na podstawie art. 265 § 2 k.p.k., czyli wówczas, gdy ze względu na
szczególne okoliczności sprawy nie można było ukończyć postępowania przygoto-
wawczego w terminie określonym w art. 265 § 1 k.p.k. i na wniosek prokuratora sąd
pierwszej instancji, właściwy do rozpoznania sprawy, przedłużył tymczasowe aresz-
towanie na dalszy okres.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że do trzymiesięcznego
okresu nieobecności w pracy, o którym stanowi art. 66 § 1 k.p., nie mogą być wliczo-
ne okresy nieobecności pracownika w pracy z innych przyczyn niż tymczasowe
aresztowanie. Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w uchwale z 23 lutego 1984 r.,
III PZP 1/84, OSNCP 1984 nr 9, poz. 154 stwierdzając, że upływ trzymiesięcznego
pobytu w tymczasowym areszcie przypadający na czas trwania urlopu bezpłatnego
udzielonego pracownikowi w związku z pełnieniem funkcji w związkach zawodowych
nie powoduje wygaśnięcia z mocy art. 66 § 1 k.p. umowy o pracę w zakładzie pracy
(u pracodawcy), który udzielił powyższego urlopu. Podobnie należy ocenić sytuację,
gdy nieobecność pracownika w pracy obejmuje dni ustawowo wolne od pracy (w roz-
poznawanej sprawie dotyczy to Świąt Wielkanocnych - 12 i 13 kwietnia 2009 r.),
choćby na ten okres przypadł także okres tymczasowego aresztowania. Pracownik
jest wówczas nieobecny w pracy przede wszystkim z powodu świąt (państwowych
lub religijnych), a nie z powodu tymczasowego aresztowania.
Przepis art. 66 § 1 k.p. ma funkcję gwarancyjną. Nieobecność pracownika w
pracy spowodowana trzymiesięcznym pobytem w areszcie jest nieobecnością
usprawiedliwioną, pracodawca nie może zwolnić pracownika z pracy natychmiast po
zastosowaniu wobec niego tego środka zapobiegawczego (chyba że istnieją podsta-
wy do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika). Okres
ochronny kończy się z upływem pełnych trzech miesięcy nieobecności pracownika w
pracy z powodu tymczasowego aresztowania (liczonych zgodnie z art. 112 k.c.). Do-
chodzi wtedy do wygaśnięcia stosunku pracy, jeżeli nieobecność pracownika w pracy
z powodu tymczasowego aresztowania trwała trzy miesiące. Skutek ten następuje z
14
mocy prawa, nie jest więc konieczne składanie przez pracodawcę w tym zakresie
oświadczenia woli. Pracodawca stwierdza jedynie wygaśnięcie umowy o pracę.
Zgodnie z art. 67 k.p. w razie naruszenia przez pracodawcę przepisów doty-
czących wygaśnięcia stosunku pracy, pracownikowi przysługuje odwołanie do sądu
pracy i roszczenia przewidziane w art. 56 k.p. - o przywrócenie do pracy lub o od-
szkodowanie. Nawet gdy pracodawca niesłusznie (niezgodnie z prawem) stwierdzi
wygaśnięcie stosunku pracy, skutek ten następuje i pracownik może dochodzić tylko
wyżej wskazanych roszczeń.
Podsumowując powyższe rozważania, można stwierdzić, że art. 66 § 1 k.p.
przewiduje ustanie stosunku pracy z pracownikiem tymczasowo aresztowanym bez
dokonywania wypowiedzenia i bez podejmowania przez pracodawcę innych czynno-
ści prawnych mających na celu rozwiązanie umowy o pracę. Wygaśnięcie umowy o
pracę następuje z mocy prawa. Nie następuje to jednak po upływie trzech miesięcy
od zastosowania przez sąd tymczasowego aresztowania, lecz po upływie trzech
miesięcy nieobecności pracownika w pracy z powodu tymczasowego aresztowania.
Szczegółowe rozważanie, według jakich przepisów należy liczyć trzymiesięczny
okres tymczasowego aresztowania (jego początek - art. 265 k.p.k. jest jednoznaczny,
dzień zatrzymania „wlicza się” do okresu tymczasowego aresztowania - por. wyrok
Sądu Najwyższego z 13 lutego 1997 r., I PKN 6/97, OSNAPiUS 1997 nr 19, poz.
267): czy według przepisów Kodeksu postępowania karnego (art. 123 k.p.k.), skoro
jest to środek zapobiegawczy uregulowany szczegółowo w tym Kodeksie, czy też -
na potrzeby oceny materialnoprawnych skutków tymczasowego aresztowania w pra-
wie pracy - według przepisów Kodeksu cywilnego (art. 112 k.c. w związku z art. 300
k.p.) - nie jest prawnie doniosłe w procesie wytoczonym przez pracownika na pod-
stawie art. 56 k.p. w związku z art. 67 k.p. Skoro jednak art. 66 § 1 k.p. jest przepi-
sem prawa materialnego, to skutki upływu określonego w nim terminu powinny być
oceniane raczej według przepisów prawa materialnego (w tym przypadku Kodeksu
cywilnego - stosowanego odpowiednio w stosunkach pracy - art. 300 k.p.), a nie na
podstawie przepisów prawa procesowego regulujących podejmowanie czynności
procesowych w postępowaniu karnym.
Powódka była faktycznie nieobecna w pracy z powodu tymczasowego aresz-
towania od 14 kwietnia 2009 r. (od wtorku po Niedzieli Wielkanocnej i Poniedziałku
Wielkanocnym). Trzymiesięczny okres nieobecności w pracy z powodu tymczasowe-
go aresztowania, liczony według art. 112 k.c., upływałby 14 lipca 2009 r. Dopiero z
15
dniem 14 lipca 2009 r. mogłoby dojść do wygaśnięcia stosunku pracy na podstawie
art. 66 § 1 k.p., gdyby tego dnia powódka nadal przebywała w areszcie i nadal nie
świadczyła tego dnia pracy z powodu tymczasowego aresztowania. Tymczasem po-
wódka opuściła areszt w sobotę 11 lipca 2009 r. Stwierdzenie przez pracodawcę wy-
gaśnięcia umowy o pracę z dniem 12 lipca 2009 r. było w tych okolicznościach nie-
prawidłowe. Nie może bowiem ulegać wątpliwości, że powódka nie była nieobecna w
pracy z powodu tymczasowego aresztowania przez pełne trzy miesiące kalendarzo-
we (art. 112 k.c. w związku z art. 300 k.p. - por. co do sposobu stosowania art. 112
k.c. w prawie pracy uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z 17 listopada 2004 r.,
II PK 64/04, LEX nr 485848). Uzasadniało to zastosowanie przez Sąd Okręgowy art.
67 k.p. w związku z art. 56 k.p.
Skarga kasacyjna strony pozwanej była w tej sytuacji pozbawiona uzasadnio-
nych podstaw. Stwierdzenie przez pracodawcę wygaśnięcia stosunku pracy z po-
wódką na podstawie art. 66 § 1 k.p. z dniem 12 lipca 2009 r. było wadliwe. Zasądze-
nie na rzecz powódki przez Sąd Okręgowy odszkodowania za niezgodne z prawem
stwierdzenie wygaśnięcia umowy o pracę znajdowało podstawę prawną w art. 67 k.p.
w związku z art. 56 k.p.
Skarga kasacyjna powódki również ostatecznie okazała się nieuzasadniona,
chociaż część podniesionych w niej zarzutów pod adresem zaskarżonego wyroku - w
szczególności wobec przedstawionej przez Sąd Okręgowy w uzasadnieniu tego wy-
roku argumentacji prawnej co do braku możliwości i celowości przywrócenia powódki
do pracy - należy podzielić.
Słusznie Sąd Okręgowy zwrócił uwagę na konieczność rozważenia zastoso-
wania do roszczeń powódki art. 56 § 2 k.p. w związku z art. 45 § 2 k.p. Zgodnie z
tymi przepisami sąd pracy może nie uwzględnić żądania pracownika dotyczącego
przywrócenia do pracy, jeżeli ustali, że uwzględnienie takiego żądania jest niemożli-
we lub niecelowe; w takim przypadku sąd pracy orzeka o odszkodowaniu. Do chwili
zatrzymania i tymczasowego aresztowania powódka była zatrudniona w pozwanym
Sądzie Rejonowym w J. na stanowisku kierownika sekretariatu wydziału. Była więc
urzędnikiem sądowym, do którego stosuje się przepisy ustawy z dnia 18 grudnia
1998 r. o pracownikach sądów i prokuratury. Przepisy tej ustawy przewidują, między
innymi, że urzędnikiem zatrudnionym w sądzie powszechnym może zostać osoba,
przeciwko której nie jest prowadzone postępowanie o przestępstwo ścigane z oskar-
żenia publicznego lub przestępstwo skarbowe (art. 2 pkt 4 tej ustawy). A contrario,
16
urzędnikiem sądowym nie może zostać osoba, przeciwko której jest prowadzone po-
stępowanie karne o przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego. W chwili wyda-
wania przez Sąd Okręgowy zaskarżonego skargą kasacyjną wyroku (29 kwietnia
2010 r.) przeciwko powódce jako oskarżonej o popełnienie przestępstwa (zbrodni) z
art. 148 § 1 k.k. w związku z art. 31 § 2 k.k. niewątpliwie toczyło się postępowanie
karne o przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego. Sąd Okręgowy miał obo-
wiązek uwzględnić tę okoliczność (art. 316 k.p.c.). Gdyby powódka, przeciwko której
prowadzone było postępowanie karne o przestępstwo ścigane z oskarżenia publicz-
nego, starała się o przyjęcie do pracy w sądzie powszechnym na stanowisku urzęd-
nika sądowego (kierownika sekretariatu), spotkałaby się z odmową zatrudnienia z
powołaniem się na art. 2 pkt 4 ustawy o pracownikach sądów i prokuratury. Tylko ze
względu na tę okoliczność - i żadną inną - możliwe było przyjęcie przez Sąd Okręgo-
wy, że uwzględnienie żądania powódki przywrócenia jej do pracy jest niemożliwe lub
niecelowe (art. 45 § 2 k.p.)
Wyrok uniewinniający powódkę od zarzutu popełnienia przestępstwa został
wydany dopiero 31 sierpnia 2010 r., już po wydaniu wyroku zaskarżonego skargą
kasacyjną. Oczywiście, Sąd Okręgowy mógł zawiesić z urzędu - na podstawie art.
177 § 1 pkt 4 k.p.c. - postępowanie cywilne (w sprawie o przywrócenie do pracy) i
poczekać na wydanie prawomocnego wyroku w sprawie karnej. Jednak zawieszenie
postępowania w takiej sytuacji było jedynie fakultatywne, a w skardze kasacyjnej nie
zarzuca się naruszenia art. 177 § 1 pkt 4 k.p.c. Merytoryczne rozstrzygnięcie sprawy
przez Sąd Okręgowy - bez zawieszenia postępowania w celu oczekiwania na wynik
procesu karnego - było możliwe do zaakceptowania ze względu na treść normatywną
art. 66 § 2 k.p.
Powódka ma natomiast rację, gdy kwestionuje rozważania Sądu Okręgowego
dotyczące utraty przez nią przymiotu nieposzlakowanej opinii (art. 2 pkt 2 ustawy o
pracownikach sądów i prokuratury) oraz zachowania się w sposób rażąco niegodny
(art. 6 pkt 4 tej ustawy). Sąd Okręgowy nie mógł przyjąć - przed uprawomocnieniem
się wyroku skazującego w sprawie karnej, a nawet jeszcze przed wydaniem jakiego-
kolwiek wyroku w tej sprawie - że „powódka dopuszczając się zarzucanego czynu
utraciła przymiot nieposzlakowanej opinii” i „zachowała się, jako urzędnik państwowy,
w sposób rażąco niegodny”. Sąd karny ostatecznie uniewinnił powódkę od zarzutu
popełnienia zbrodni zabójstwa, przyjmując, że zarzucanego jej w akcie oskarżenia
czynu dopuściła się działając w warunkach obrony koniecznej z art. 25 § 1 k.k. Zgod-
17
nie z tym przepisem, nie popełnia przestępstwa, kto w obronie koniecznej odpiera
bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem. Powódka
została w postępowaniu karnym prawomocnie uniewinniona od zarzutu popełnienia
zbrodni zabójstwa, co wyklucza możliwość przypisania jej zachowania rażąco nie-
godnego urzędnika sądowego lub utraty nieposzlakowanej opinii. Należy zgodzić się
w związku z tym, że uzasadnienie zaskarżonego wyroku w tej części, w której przypi-
suje powódce zachowanie rażąco niegodne urzędnika sądowego oraz utratę niepo-
szlakowanej opinii, narusza art. 5 § 1 k.p.k., czyli fundamentalną dla procesu karnego
zasadę domniemania niewinności, zgodnie z którą oskarżonego uważa się za nie-
winnego, dopóki wina jego nie zostanie udowodniona i stwierdzona prawomocnym
wyrokiem.
Podniesiony w skardze kasacyjnej powódki zarzut naruszenia art. 45 § 2 k.p.
jest częściowo uzasadniony, co jednak nie wpływa na ostateczne stanowisko Sądu
Najwyższego, że zaskarżone orzeczenie mimo częściowo błędnego uzasadnienia
odpowiada prawu.
W zaskarżonym wyroku nie doszło do naruszenia art. 45 § 2 k.p. w związku z
art. 2 pkt 4 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o pracownikach sądów i prokuratury w
wyniku przyjęcia przez Sąd Okręgowy, że samo prowadzenie przeciwko powódce
postępowania karnego o przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego, które nie
zakończyło się w chwili orzekania przez ten Sąd żadnym rozstrzygnięciem, przema-
wia za oceną, że przywrócenie jej do pracy jest niemożliwe lub niecelowe. Doszło
natomiast do naruszenia art. 45 § 2 k.p. w związku z art. 2 pkt 2 ustawy z dnia 18
grudnia 1998 r. o pracownikach sądów i prokuratury w wyniku wadliwego przyjęcia
przez Sąd Okręgowy, że samo prowadzenie przeciwko powódce postępowania kar-
nego świadczy o tym, że nie jest ona osobą o nieposzlakowanej opinii, ponieważ za-
chowała się w sposób rażąco niegodny i tym samym niemożliwe lub niecelowe jest
przywrócenie jej do pracy; a także do naruszenia art. 45 § 2 k.p. związku z art. 5 § 1
k.p.k., w wyniku przyjęcia przez Sąd Okręgowy, że prowadzenie przeciwko powódce
postępowania karnego, które nie zakończyło się udowodnieniem winy i jej stwierdze-
niem prawomocnym wyrokiem, świadczy o tym, że powódka nie jest osobą o niepo-
szlakowanej opinii i tym samym niemożliwe i niecelowe jest przywrócenie jej do
pracy. Stwierdzone naruszenia art. 45 § 2 k.p. w związku z art. 56 § 2 k.p. i w
związku z art. 67 k.p. nie miały jednak wpływu na ostateczną ocenę co do zgodności
zaskarżonego wyroku z prawem.
18
Kasacyjny zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. uchyla się spod rozważań i
ocen w postępowaniu kasacyjnym ze względu na treść art. 3983
§ 3 k.p.c. W orzecz-
nictwie Sądu Najwyższego ugruntowany jest pogląd, że skargi kasacyjnej nie można
oprzeć na zarzucie naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.
Podkreślenia wymaga, że na podstawie art. 66 § 2 k.p. pracodawca ponownie
zatrudnił powódkę z dniem 6 stycznia 2011 r. Zgodnie z tym przepisem pracodawca
jest obowiązany, pomimo wygaśnięcia umowy o pracę z powodu tymczasowego
aresztowania, ponownie zatrudnić pracownika, jeżeli postępowanie karne zostało
umorzone lub gdy zapadł wyrok uniewinniający, a pracownik zgłosił swój powrót do
pracy w ciągu siedmiu dni od uprawomocnienia się orzeczenia. Wynikający z art. 66
§ 2 k.p. obowiązek ponownego zatrudnienia pracownika nie jest uzależniony od moż-
liwości pracodawcy. Pracodawca jest obowiązany ponownie zatrudnić pracownika na
dotychczasowym, równorzędnym lub innym zgodnym z jego kwalifikacjami stanowi-
sku, odpowiadającym w zasadzie poprzednim warunkom wynagrodzenia, jeżeli
szczególne okoliczności nie stoją temu na przeszkodzie (uchwała Sądu Najwyższego
z 19 grudnia 1980 r., I PZP 42/80, OSNCP 1981 nr 6, poz. 99).
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy oddalił obydwie skargi kasacyjne
na podstawie art. 39814
k.p.c. O kosztach postępowania kasacyjnego orzeczono na
podstawie art. 100 k.p.c.
========================================