Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II PK 270/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 14 kwietnia 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jerzy Kuźniar (przewodniczący)
SSN Maciej Pacuda (sprawozdawca)
SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec
w sprawie z powództwa J. W.
przeciwko Zarządcy Kompensacji Stoczni /…/
o odprawę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 14 kwietnia 2011 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Okręgowego Sądu Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych
z dnia 18 czerwca 2010 r.,
oddala skargę kasacyjną.
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 21 grudnia 2009 r. Sąd Rejonowy – Sąd Pracy oddalił
powództwo o odprawę pieniężną w kwocie 15.812,55 zł, z którym powód J. W.
wystąpił przeciwko pozwanemu Zarządcy Kompensacji Stoczni […].
2
Rozstrzygnięcie to Sąd Rejonowy oparł na następujących ustaleniach.
Powód był pracownikiem Stoczni […], ostatnio w okresie od dnia 1 czerwca 2009 r.
do dnia 30 czerwca 2009 r. na podstawie umowy o pracę na stanowisku kierownika
działu w pełnym wymiarze czasu pracy. Średnio miesięczne wynagrodzenie brutto
powoda wynosiło kwotę 5.270,85 zł. W dniu 15 stycznia 2009 r. powód złożył
pracodawcy pisemną ofertę rozwiązania stosunku pracy za porozumieniem stron
na podstawie art. 117 i art. 118 ustawy z dnia 19 grudnia 2008 r. o postępowaniu
kompensacyjnym w podmiotach o szczególnym znaczeniu dla polskiego przemysłu
stoczniowego. W związku z tym stosunek pracy łączący strony ustał z dniem 29
maja 2009 r. Powód otrzymał jednorazowe odszkodowanie pieniężne w ramach
programu dobrowolnych odejść w kwocie 60.000 zł. Po rozwiązaniu stosunku
pracy nie korzystał natomiast z programu zwolnień monitorowanych, gdyż pracował
dorywczo na zlecenie, a nadto nie rejestrował się w urzędzie pracy. W czerwcu
2009 r. podjął z kolei zatrudnienie w stoczni na okres 1 miesiąca, na stanowisku
kierownika działu.
Wskazując na powyższe ustalenia, sąd pierwszej instancji zauważył, iż
powód w niniejszym postępowaniu domagał się zasądzenia na swoją rzecz
odprawy, twierdząc że pracodawca rozwiązał z nim umowę o pracę za
porozumieniem stron. Swoje roszczenie oparł zatem na treści art. 8 ust. 1 ustawy z
dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami
stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników. W ocenie Sądu
Rejonowego roszczenie to nie zasługiwało jednakże na uwzględnienie.
Wprowadzając do systemu prawa pracy przepisy tzw. ustawy kompensacyjnej
ustawodawca dążył bowiem do racjonalnego, ale i kompletnego unormowania
zagadnień tam uregulowanych. Po pierwsze, likwidacja stoczni jest szczególnym
przypadkiem zwolnień grupowych, gdy pracodawca z przyczyn nieleżących po
stronie poszczególnych pracowników nie ma możliwości dalszego ich zatrudniania,
a po drugie przepisy ustawy kompensacyjnej mają zastosowanie jedynie do
pracodawców określonych jako Stocznia […]oraz do ich pracowników. Zakres
podmiotowy oraz przedmiotowy ustawy kompensacyjnej zawiera się więc w
zakresie ustawy o zwolnieniach grupowych. Ponadto ustawa kompensacyjna
określa warunki, zasady i tryb ochrony praw pracowników stoczni. Dlatego też,
3
zdaniem sądu pierwszej instancji, ma ona charakter „wyjątkowy” wobec ustawy o
zwolnieniach grupowych, o czym przekonuje jej art. 1 oraz w sposób wyraźny art.
114 ust. 1, którego literalne brzmienie wskazuje, iż intencją ustawodawcy było
unormowanie sytuacji pracowników stoczni w G. i S. jedynie w oparciu o zasady w
niej określone jako rozwiązania szczególnego, z wyłączeniem zastosowania innych
„regulacji w materii praw pracowniczych”. Sąd Rejonowy dokonał także analizy
uregulowań zawartych w ustawie o postępowaniu kompensacyjnym przez pryzmat
zasady „lex specialis derogat legi generali” oraz doszedł do wniosku, że jeśliby
zastosować koncepcję, iż wykładnia prawa powinna być dokonywana z
uwzględnieniem regulacji względniejszych (korzystniejszych) dla pracowników, to
cechę tę bez wątpienia można przypisać właśnie tej ustawie, a nie ustawie o
zwolnieniach grupowych. W ocenie sądu pierwszej instancji ustawa o postępowaniu
kompensacyjnym jest w istocie jednym z najbardziej unikalnych i wyjątkowych pod
względem merytorycznym aktów prawnych spośród wszelkich regulacji
normujących stosunki pracownicze w Rzeczypospolitej Polskiej. Okoliczność ta
skłania więc do konkluzji, że nie sposób uzupełnić unormowań szczególnych
programu dobrowolnych odejść przewidzianych tą ustawą co do trybu i skutków
ustania stosunku pracy powoda dyspozycjami zawartymi w innych aktach
prawnych, gdyż powód został objęty ochroną praw pracowniczych stoczni na
zasadach szczególnych, o czym mowa w art. 114 ust. 1 i 2 ustawy i o czym
świadczy również art. 33 ust. 1 tej ustawy. Jeżeli wolą ustawodawcy byłoby
natomiast stosowanie w postępowaniu kompensacyjnym także przepisów innych
ustaw, to ustawodawca dałby temu wyraz w treści ustawy kompensacyjnej, tak jak
uczynił to w art. 6 ust. 1, który wprost odsyła do Kodeksu postępowania
administracyjnego albo w innych przepisach, tj. art. 28 ust. 4, art. 58 ust. 4, art. 64
ust. 1 i art. 105. Brak jest jednak odesłania do ustawy o zwolnieniach grupowych.
Argumentem przemawiającym za przyznaniem powodowi prawa do odprawy
przewidzianej w art. 8 ustawy o zwolnieniach grupowych nie może być również fakt
wyłączenia w sposób wyraźny w przepisach ustawy kompensacyjnej uprawnień do
zasiłku dla bezrobotnych dla pracownika uczestnika programu zwolnień
monitorowanych. Takie wyłączenie jest bowiem oczywiste wobec przyznania
pracownikom stoczni szeregu świadczeń szczególnych i wynika z objęcia
4
pracowników, zgodnie z art. 123 pkt 1 ustawy kompensacyjnej, regulacjami ustawy
z dnia 20 kwietnia 2004r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, która to
ustawa przyznaje w sposób generalny prawo do zasiłku dla bezrobotnych
pracownikom, którzy stracili pracę. Za „kompletnością” ustawy kompensacyjnej
przemawia ponadto, zdaniem Sądu Rejonowego, zawarte w niej szczegółowe
uregulowanie dotyczące kosztów i źródeł finansowania postępowania.
Sąd ten odniósł się także do stanowiska wyrażonego w opinii Biura
Legislacyjnego Kancelarii Senatu i nie podzielił jej, wskazując na ogólnikowość tej
opinii, brak argumentacji prawnej, brak mocy wiążącej i niemożność traktowania jej
jako wykładni autentycznej ustawy. Taki przymiot można by bowiem przypisać
uzasadnieniu projektu ustawy. Ten jednak na ten temat milczy.
Konkludując, sąd pierwszej instancji uznał zatem, że przypadku omawianych
ustaw spełnione są warunki zajścia stosunku lex specialis – lex generalis, co musi
skutkować oddaleniem powództwa J. W.
Apelację zaskarżającą powyższy wyrok w całości wniósł powód J. W.,
podnosząc w niej zarzuty rażącego naruszenia prawa materialnego przez błędną
wykładnię i niewłaściwe zastosowanie bądź niezastosowanie: art. 8 ustawy z dnia
13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami
stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników, dyrektywy 98/59/WE z
dnia 20 lipca 1998 r. w sprawie zbliżenia ustawodawstw państw członkowskich
odnoszących się do zwolnień grupowych, rażącego naruszenia zasad wykładni
prowadzącego do ustalenia, że ustawa z dnia 19 grudnia 2008 r. o postępowaniu
kompensacyjnym w podmiotach o szczególnym znaczeniu dla polskiego przemysłu
stoczniowego jest ustawą szczególną względem ustawy o zwolnieniach grupowych,
a także rażącego naruszenia przepisów prawa procesowego mającego istotny
wpływ na wynik sprawy, tj. art. 328 § 2 k.p.c., art. 316 § 1 k.p.c. i art. 233 § 1 k.p.c.
oraz wnosząc o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa
w całości i zasądzenia kosztów postępowania, ewentualnie o uchylenie
zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do
ponownego rozpoznania.
5
Wyrokiem z dnia 18 czerwca 2010 r. Sąd Okręgowy – Sąd Pracy
Ubezpieczeń Społecznych oddalił apelację wniesioną przez powoda od wyroku
sądu pierwszej instancji, uznając że nie zasłużyła ona na uwzględnienie.
W ocenie sądu drugiej instancji, nieuzasadnione były podniesione w apelacji
zarzuty naruszenia przepisów prawa procesowego, za wyjątkiem tego, który
związany był z pominięciem przez sąd pierwszej instancji w jego rozważaniach
„prowspólnotowej interpretacji prawa w świetle Dyrektywy 98/59/WE”, ale nawet
jego podzielenie pozostawało, zdaniem Sądu Okręgowego, bez wpływu na treść
zaskarżonego rozstrzygnięcia.
Odnosząc się z kolei do zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego,
Sąd Okręgowy stwierdził, iż zasadniczą kwestią podlegającą rozstrzygnięciu w
rozpoznawanej sprawie było ustalenie, czy na pozwanym ciążył obowiązek
wypłacenia powodowi odprawy, o której mowa w art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 13
marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków
pracy z przyczyn niedotyczących pracowników w przypadku, gdy zostało mu już
wypłacone odszkodowanie pieniężne zgodnie z art. 118 ust. 2 ustawy
kompensacyjnej w ramach „programu dobrowolnych odejść”. W tym zakresie sąd
drugiej instancji uznał, że Sąd Rejonowy błędnie przyjął, iż ustawa kompensacyjna
pełni „w dochodzonym przez powoda roszczeniu” rolę ustawy szczególnej w
stosunku do postanowień ustawy o zwolnieniach grupowych. Ustawa o
zwolnieniach grupowych dokonuje bowiem wdrożenia dyrektywy 98/59/WE z dnia
20 lipca 1998 r., co zostało wyraźnie zaznaczone w pierwszym przypisie i Polska
podała właśnie tę ustawę do Komisji Europejskiej jako środek implementacji
wymienionej dyrektywy. Ustawa kompensacyjna została natomiast wydana w
oparciu o art. 88 ust. 2 Traktatu Ustanawiającego Wspólnotę Europejską celem
ochrony konkurencji, a skoro nie podano jej jako środka wdrożenia dyrektywy
98/59/WE, to nie może być stosowana jako bardziej korzystna i szczegółowa od
ustawy o zwolnieniach grupowych. Niepodanie jej jako środka wdrożenia dyrektywy
jest też zrównane przez Komisję Europejską oraz przede wszystkimi przez
Europejski Trybunał Sprawiedliwości z sytuacją, w której ustawa ta nie istnieje w
kontekście zastosowania konkretnej dyrektywy. Wskazane okoliczności nie czynią
jednak, zdaniem Sądu Okręgowego, uprawnionym wnioskowania, że ustanie
6
stosunku pracy w szczególnym trybie przewidzianym ustawą kompensacyjną
zezwala na realizację uprawnień wynikających z dyrektywy 98/59/WE oraz ustawy
o zwolnieniach grupowych jako notyfikowanego Komisji Europejskiej krajowego
środka wdrożenia tej dyrektywy. Błędne jest również twierdzenie powoda, że jeżeli
w wyniku realizacji celów ustawy kompensacyjnej zwolniono kilka tysięcy
pracowników, to nastąpiły zwolnienia grupowe, a ich konstrukcja była zbliżona do
rozwiązania stosunku pracy za porozumieniem stron z inicjatywy pracodawcy, z
powodu jego likwidacji. Z niebudzących wątpliwości sądu drugiej instancji ustaleń
dokonanych przez Sąd Rejonowy wynikało bowiem, iż stosunek pracy powoda nie
został rozwiązany przez pracodawcę, jak również nie wygasł i nie został rozwiązany
za porozumieniem stron z inicjatywy pracodawcy, lecz został rozwiązany przez
strony za porozumieniem stron na skutek złożenia stosownej oferty przez
pracownika w zamian za wypłatę jednorazowego odszkodowania pieniężnego.
Dlatego też okoliczność, że do rozwiązania stosunku pracy powoda doszło w trybie
nieprzewidzianym przepisami ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych
zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn
niedotyczących pracowników, uzasadniała przyjęcie, iż powód nie mógł skutecznie
dochodzić odprawy na podstawie art. 8 tej ustawy, a dostateczną rekompensatą
utraty pracy w tym szczególnym trybie było wypłacone mu wysokie odszkodowanie,
znacznie przewyższające kwotę ewentualnej odprawy pieniężnej.
W tym kontekście Sąd Okręgowy przyznał rację sądowi pierwszej instancji,
że ustawa kompensacyjna kompleksowo reguluje ochronę pracowników stoczni,
stanowiąc iż postępowanie uregulowane tą ustawą należy prowadzić tak, aby
ochrona praw pracowniczych była zapewniona a roszczenia wierzycieli mogły być
zaspokojone co najmniej w takim stopniu, w jakim byłoby to możliwe w przypadku
ogłoszenia upadłości stoczni, oraz aby zależnie od wyników przetargu składnik
majątkowe stoczni służyły nadal prowadzeniu działalności gospodarczej.
Potwierdza to bowiem treść art. 114 ust. 1. Kolejnym argumentem
potwierdzającym zasadność przyjętej przez sąd pierwszej instancji koncepcji
kompletności rozwiązań przyjętych przez ustawę kompensacyjną w zakresie
ochrony praw pracowników jest też bezpośrednie odsyłanie przez zapisy tej ustawy
do konkretnych przepisów innych aktów prawnych i milczenie w zakresie
7
stosowania przepisów ustawy o zwolnieniach grupowych. Racjonalny ustawodawca
posłużył się więc metodą precyzyjnego odsyłania do innych przepisów.
Odnosząc się do zarzutu naruszenia dyrektywy 98/59/WE z dnia 20 lipca
1998 r. w sprawie zbliżenia ustawodawstw państw członkowskich odnoszących się
do zwolnień grupowych, Sąd Okręgowy podkreślił natomiast, że określa ona
jedynie cele, jakie mają być z jej pomocą osiągnięte na terenie UE. Podstawowym
celem jest przy tym konsultacja i zawiadamianie władzy publicznej o zamiarze
zwolnień i cel ten został osiągnięty przez wprowadzenie w ustawie o zwolnieniach
grupowych specjalnej procedury przeprowadzania zwolnień. Żaden przepis
dyrektywy nie nakłada natomiast obowiązku wprowadzania odpraw pieniężnych.
Polski ustawodawca zdecydował się co prawda na wprowadzenie takich odpraw,
ale w sytuacjach przewidzianych ustawą, tj. w razie rozwiązania stosunków pracy z
przyczyn i w trybie określonych ustawą. Dlatego wyłączenie przepisów o
odprawach w okolicznościach przedmiotowej sprawy nie stanowi na ruszenia
zarówno wymienionej dyrektywy, jak i zasady prowspólnotowej wykładni prawa.
Sąd drugiej instancji nie zgodził się również ze stanowiskiem powoda, jakoby
opinia Biura Legislacyjnego Senatu z dnia 11 grudnia 2008 r. miała mieć
jakiekolwiek znaczenie w sprawie oraz że mogła być kwalifikowana jako praca
przygotowawcza w procesie legislacyjnym i z tej przyczyny stanowić uzupełniające,
pomocnicze źródło prawa w procesie jego wykładni.
Reasumując, Sąd Okręgowy stanął na stanowisku, iż zaskarżony apelacją
powoda wyrok sądu pierwszej instancji był prawidłowy, pomimo częściowo błędnie
przyjętej podstawy orzeczenia. Apelacja powoda podlegała zatem oddaleniu.
W skardze kasacyjnej od powyższego wyroku powód Jerzy W.
reprezentowany przez pełnomocnika zaskarżył ten wyrok w całości i w ramach
pierwszej podstawy kasacyjnej zarzucił mu:
1. naruszenie art. 8 w związku z art. 1 ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o
szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z
przyczyn niedotyczących pracowników polegające na przyjęciu przez sądy
obu instancji stanowiska, że powodowi nie przysługuje prawo do odprawy
pieniężnej z tytułu zwolnień grupowych oraz że stosunek pracy powoda nie
został rozwiązany za porozumieniem stron z inicjatywy pracodawcy,
8
2. oczywiste naruszenie przepisów ustawy z dnia 19 grudnia 2008 r. o
postępowaniu kompensacyjnym w podmiotach o szczególnym znaczeniu dla
polskiego przemysłu stoczniowego polegające na dokonaniu błędnej
wykładni skutkującej niewłaściwym zastosowaniem prawa przez
dorozumiany (bo nie zapisany wprost w ustawie kompensacyjnej) brak
uprawnienia powoda do odprawy z art. 8 ustawy o zwolnieniach grupowych.
Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wniósł o uchylenie wyroku Sądu
Okręgowego w całości, a także o uchylenie w całości poprzedzającego go wyroku
Sądu Rejonowego – Sądu Pracy i przekazanie sprawy temu sądowi ponownego
rozpoznania, ewentualnie zaś o uchylenie obu wymienionych wyroków i orzeczenie
co do istoty sprawy poprzez uwzględnienie powództwa w całości.
W ocenie skarżącego, trudno o okoliczność bardziej wskazującą na
inicjatywę pracodawcy w sprawie rozwiązania stosunku pracy za porozumieniem
stron niż wezwanie pracownika do złożenia oferty w tej sprawie, tym bardziej że
pracownik, składając taką ofertę – według wzoru ustalonego przez pracodawcę –
musiał oświadczyć, iż „rozwiązanie umowy za porozumieniem stron nastąpi w dniu
wybranym przez zarząd stoczni albo zarządcę kompensacji”. Dlatego nie ma
znaczenia fakt, że pracodawca wykonywał w ten sposób dyspozycję art. 118
ustawy z dnia 19 grudnia 2008 r. o postępowaniu kompensacyjnym w podmiotach o
szczególnym znaczeniu dla polskiego przemysłu stoczniowego. Nie ma bowiem
wątpliwości, iż wystąpiły przesłanki dla zastosowania przepisów ustawy o
zwolnieniach grupowych wskazane w jej art. 1 oraz art. 8. Zdaniem powoda nie ma
także znaczenia prawnego ocena kompleksowości ustawy kompensacyjnej, skoro
nie jest ona ustawą szczególną w stosunku do ustawy o zwolnieniach grupowych. Z
kolei sygnalizowana przez Sąd Okręgowy bezpośredniość i precyzja w odsyłaniu
przez ustawę kompensacyjną do innych aktów prawnych prowadzi do wniosku
zupełnie odmiennego od przyjętego w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Gdyby
bowiem racjonalny ustawodawca chciał wyłączenia tą ustawą przepisów ustawy o
zwolnieniach grupowych, to zapisałby to wprost, tak jak uczynił na przykład w
ustawie z dnia 24 sierpnia 2001 r. o restrukturyzacji hutnictwa żelaza i stali – w art.
15 ust. 4 tej ustawy, czy też w ustawie z dnia 28 listopada 2003 r. o restrukturyzacji
górnictwa węgla kamiennego w latach 2003 – 2006 – w art. 8 ust. 3 tej ustawy.
9
Skarżący nawiązał również do ocenionej przez sąd drugiej instancji opinii
Biura Legislacyjnego Senatu i stwierdził, że opinia ta powinna być traktowana jako
istotny element przy dokonywaniu wykładni zgodnie z dyrektywą dla wykładni
historycznej wskazującej potrzebę uwzględniania historii powstawania aktu
prawnego. Opinia ta ugruntowała bowiem u uczestników prac legislacyjnych
przekonanie, że odprawy z art. 8 ustawy o zwolnieniach grupowych będą należne
pracownikom niezależnie od odszkodowań ustanawianych ustawą kompensacyjną.
Gdyby zaś miało być inaczej, to nie obyłoby się bez żądań o zapisanie tego
expressis verbis w ustawie kompensacyjnej. Należy zatem stwierdzić, że
ustawodawca świadomie nie wyłączył prawa pracowników stoczni do odpraw mocą
ustawy kompensacyjnej, ponieważ w ten sposób stworzyłby przepis sprzeczny z
prawem wspólnotowym. Ustawa kompensacyjna nie może więc stać na
przeszkodzie realizacji względem powoda uprawnień wynikających z dyrektywy
Rady 98/59/WE z dnia 20 lipca 1998 r. w sprawie zbliżenia ustawodawstw państw
członkowskich odnoszących się do zwolnień grupowych oraz ustawy z dnia 13
marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków
pracy z przyczyn niedotyczących pracowników jako notyfikowanego Komisji
Europejskiej krajowego środka wdrożenia wymienionej dyrektywy.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Skarga kasacyjna nie zawiera usprawiedliwionych zarzutów. Oparcie jej na
zarzutach sformułowanych jedynie w ramach pierwszej podstawy kasacyjnej (art.
3983
§ 1 pkt 1 k.p.c.) oznacza, że Sąd Najwyższy jest związany ustaleniami
faktycznymi stanowiącymi podstawę zaskarżonego wyroku (art. 39813
§ 2 k.p.c.). Z
ustaleń tych wynika zaś, iż powód był pracownikiem Stoczni […] oraz, że w dniu 15
stycznia 2009 r., w związku z wcześniejszym wezwaniem dokonanym w stosunku
do niego przez pracodawcę, złożył pracodawcy pisemną ofertę rozwiązania
stosunku pracy za porozumieniem stron na podstawie art. 117 i art. 118 ustawy z
dnia 19 grudnia 2008 r. o postępowaniu kompensacyjnym w podmiotach o
szczególnym znaczeniu dla polskiego przemysłu stoczniowego, w konsekwencji
czego łączący go z pracodawcą stosunek pracy ustał z dniem 29 maja 2009 r. W
10
ramach programu dobrowolnych odejść powód otrzymał od swego pracodawcy
jednorazowe odszkodowanie w kwocie 60.000 zł.
Zdaniem skarżącego „nie ma zatem wątpliwości, że wystąpiły wszystkie
przesłanki dla zastosowania przepisów ustawy o zwolnieniach grupowych
wskazane w jej art. 1 oraz art. 8”. Pogląd ten nie zasługuje jednak na aprobatę.
Zgodnie bowiem z treścią art. 1 ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych
zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn
niedotyczących pracowników (Dz. U. Nr 90, poz. 844 ze zm.) przepisy tej ustawy
stosuje się w razie konieczności rozwiązania przez pracodawcę zatrudniającego co
najmniej 20 pracowników stosunków pracy z przyczyn niedotyczących
pracowników, w drodze wypowiedzenia przez pracodawcę, a także na mocy
porozumienia stron, jeżeli zwolnienie obejmuje określoną w tym przepisie liczbę
pracowników – zwanego dalej „grupowym zwolnieniem”. Z kolei, stosownie do art. 8
tejże ustawy pracownikowi, w związku z rozwiązaniem stosunku pracy w ramach
grupowego zwolnienia, przysługuje odprawa pieniężna w wysokości, odpowiednio
do tzw. zakładowego stażu pracy, jedno -, dwu – lub trzymiesięcznego
wynagrodzenia, ustalonego według zasad obowiązujących przy obliczaniu
ekwiwalentu pieniężnego za urlop wypoczynkowy. Dodać wypada, że w myśl art.
10 cytowanej ustawy przepisy jej art. 5 ust. 3 – 7 i art. 8 stosuje się odpowiednio
także w razie konieczności rozwiązania przez pracodawcę zatrudniającego co
najmniej 20 pracowników stosunków pracy z przyczyn niedotyczących
pracowników, jeżeli przyczyny te stanowią wyłączny powód uzasadniający
wypowiedzenie stosunku pracy lub jego rozwiązanie na mocy porozumienia stron, a
zwolnienia w okresie nieprzekraczającym 30 dni obejmują mniejszą liczbą
pracowników niż określona w art. 1. Zestawienie treści wszystkich cytowanych
wyżej przepisów wskazuje więc jednoznacznie, że odprawa pieniężna, o której
mowa w art. 8 ustawy o zwolnieniach grupowych, przysługuje tylko wówczas, gdy
dojdzie do rozwiązania stosunków pracy z pracownikami, bądź to w ramach
grupowego zwolnienia, bądź też w ramach zwolnień indywidualnych, jednakże w
takim przypadku, gdy przyczyny niedotyczące pracowników stanowią wyłączny
powód uzasadniający rozwiązanie stosunku pracy. Spośród sposobów (form)
rozwiązania stosunku pracy przewidzianych w art. 30 k.p. ustawa o zwolnieniach
11
grupowych wymienia wszakże w tym zakresie jedynie dwa: rozwiązanie za
wypowiedzeniem przez pracodawcę oraz na mocy porozumienia stron. W doktrynie
i orzecznictwie dotyczącym prawa pracy panuje zgodność co do tego, iż aby nabyć
prawo do odprawy na podstawie omawianego art. 8 ustawy o zwolnieniach
grupowych w następstwie rozwiązania stosunku pracy na mocy porozumienia stron,
ten sposób rozwiązania stosunku pracy winien nastąpić z inicjatywy pracodawcy
(art. 1 ust. 2 ustawy), co w praktyce zwykle oznacza, że to pracodawca składa
pracownikowi ofertę zawarcia porozumienia, choć uwzględniając fakt, iż pojęcie „z
inicjatywy” ma szersze znaczenie od „złożenia oferty”, należy uznać, że
rozstrzygnięcie kwestii czy rozwiązanie stosunku pracy nastąpiło z inicjatywy
pracodawcy będzie wymagać szczegółowego zbadania towarzyszących tej
inicjatywie okoliczności. Jeśli jednak nastąpi złożenie oferty przez pracownika, to na
nim będzie spoczywał ciężar dowodu, że w rzeczywistości zawarcie porozumienia
nastąpiło z inicjatywy pracodawcy. W okolicznościach faktycznych
charakterystycznych dla rozpoznawanej sprawy nie może budzić wątpliwości to, iż
ofertę rozwiązania stosunku pracy na mocy porozumienia stron złożył powód. Nie
ma przy tym racji skarżący, zarzucając że okoliczności towarzyszące złożeniu tej
oferty wskazują na inicjatywę pracodawcy w sprawie rozwiązania stosunku pracy,
skoro oferta została złożona na wezwanie pracodawcy. Zarzut ten nie uwzględnia
bowiem faktu, iż obowiązek wezwania pracownika przez pracodawcę nie jest
zależny od woli pracodawcy, lecz stanowi realizację obowiązku ustawowego
określonego w treści art. 117 ust. 2 i art. 118 ust. 1 ustawy z dnia 19 grudnia 2008
r. o postępowaniu kompensacyjnym w podmiotach o szczególnym znaczeniu dla
polskiego przemysłu stoczniowego (Dz. U. Nr 233, poz. 1569). Owe wezwanie
stanowi zaś niezbędny element uregulowanego tą ustawą programu dobrowolnych
odejść. Trafny jest w tych warunkach pogląd sądu drugiej instancji, że do
rozwiązania stosunku pracy powoda doszło „w trybie nieprzewidzianym przepisami
ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o rozwiązywaniu stosunków pracy z przyczyn
niedotyczących pracownika”, co „uzasadnia twierdzenie, że powód nie może
skutecznie dochodzić odprawy na podstawie art. 8 cytowanej ustawy”. Za trafnością
tego poglądu przemawia także to, iż ustawa kompensacyjna przewiduje ustanie
wszystkich stosunków pracy pracowników zatrudnionych w dwóch wymienionych w
12
niej stoczniach najpóźniej z dniem 31 maja 2009 r. Z tym dniem nie ulegają one
jednak rozwiązaniu, lecz wygasają z mocy prawa (art. 122 ust. 1), a więc również w
sposób nieprzewidziany w ustawie o zwolnieniach grupowych jako przesłanka
prawa do odprawy pieniężnej, chyba że pracownicy zostali przejęci przez innego
pracodawcę na podstawie art. 231
k.p. (art. 115) lub łączące ich ze stocznią
stosunki pracy zostały rozwiązane wcześniej, w szczególności w ramach programu
dobrowolnych odejść. Program ten polega właśnie na złożeniu przez pracownika
oferty rozwiązania stosunku pracy za porozumieniem stron – na wezwanie
pracodawcy – w zamian za wypłatę jednorazowego odszkodowania pieniężnego,
przy czym pracodawca wybiera dzień, w którym następuje rozwiązanie stosunku
pracy (art. 117 ust. 2, art. 118 ust. 1 i art. 120 ust. 1 ustawy). Pracownicy objęci
programem dobrowolnych odejść są określeni w art. 114 ust. 2 i 3 ustawy.
Niezależnie od przedstawionych wyżej argumentów Sąd Najwyższy w pełni
popiera stanowisko zawarte w wyroku z dnia 9 lutego 2011 r., III PK 41/10
(dotychczas niepublikowanego), zgodnie z którym „pracownik, który uzyskał
odszkodowanie przewidziane w art. 118 ust. 2, art. 120 ust. 2 i art. 121 ust. 1
ustawy kompensacyjnej, nie nabywa prawa do odprawy z tytułu grupowego
zwolnienia”. Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę również
bowiem jest zdania, iż pracownik ma prawo do tylu świadczeń określonych w
różnych przepisach, ile przepisy te przyznają, chyba że ustawa zawiera wyłączenie
prawa do jednego z nich w razie nabycia prawa do innego świadczenia. Wbrew
odmiennemu poglądowi skarżącego, wyłączenie to nie musi być wprost określone
w przepisie ustawy odnoszącym się bezpośrednio do wyłączenia prawa do
konkretnego świadczenia. Ustawa kompensacyjna zawiera wszakże takie
wyłączenie w przepisie art. 114 ust. 1. Stanowi on, że dniem wszczęcia
postępowania kompensacyjnego prawa pracowników zatrudnionych w stoczni
podlegają ochronie na zasadach określonych w ustawie. Cytowany przepis jest
wprawdzie sformułowany bardzo ogólnie, co przemawia za uznaniem, że nie
wyłącza on stosowania wobec pracowników stoczni całego ustawodawstwa pracy,
jednakże nie może być równocześnie traktowany jako niezawierający żadnej normy
prawnej regulującej stosunek między ustawą kompensacyjną (ściśle rzecz ujmując
jej rozdziałem 15 zatytułowanym „ochrona prawa pracowników”) a pozostałym
13
ustawodawstwem pracy. Przecież bez art. 114 ust. 1 ustawy kompensacyjnej
pozostałe przepisy tego rozdziału i tak byłyby stosowane. Należy zatem przyjąć, że
wprowadza on pierwszeństwo w stosowaniu przepisów tego rozdziału przed
pozostałymi przepisami prawa pracy, co prowadzi ostatecznie do wniosku, iż w tym
właśnie znaczeniu przepisy ustawy kompensacyjnej mają charakter szczególny w
stosunku do innych przepisów prawa pracy. Przewidziane w niej odszkodowania
przysługują zaś tylko tej grupie pracowników, która została ściśle określona w
przepisach zawartych w rozdziale 15 ustawy kompensacyjnej (art. 118, art. 120
oraz art. 118 ust. 4 pkt 3 i art. 121 w związku z art. 122 ustawy), pełniąc taką samą
funkcję, co odprawy z ustawy o zwolnieniach grupowych, czyli mają na celu
złagodzenie skutków utraty zatrudnienia w razie zgodnego z prawem ustania
stosunku pracy. Zakres stosowania obu ustaw, tzn. ustawy kompensacyjnej i
ustawy o zwolnieniach grupowych jest jednak różny nie tylko co do pracodawców,
których nie dotyczą, ale także w odniesieniu do pracowników zatrudnionych u
pracodawców objętych ustawą kompensacyjną. W szczególności należy wskazać,
że ustawa o zwolnieniach grupowych będzie miała zastosowanie do tych
pracowników stoczni, którzy nie spełniają warunków z art. 114 ust. 2 i 3 ustawy
kompensacyjnej. Uzasadnia to zresztą brak generalnego wyłączenia ustawy o
zwolnieniach grupowych w przepisach ustawy kompensacyjnej. Na koniec tego
wątku rozważań wypada też podkreślić, że zgodnie z art. 4 ustawy
kompensacyjnej, w zakresie ochrony praw pracowników stoczni postępowanie
kompensacyjne stanowi „inne podobne postępowanie", o którym mowa w art. 5 ust.
1 dyrektywy Rady 2001/23/WE, z dnia 12 marca 2001 r. w sprawie zbliżania
ustawodawstw Państw Członkowskich odnoszących się do ochrony praw
pracowniczych w przypadku przejęcia przedsiębiorstw, zakładów lub części
przedsiębiorstw lub zakładów (Dz. Urz. UE L 82 z 22.03.2001, str. 16, Dz. Urz. WE
Polskie wydanie specjalne, rozdz. 5, t. 4, str. 98), co oznacza, iż przepisy rozdziału
15 tej ustawy nie zastępują przepisów ustawy o zwolnieniach grupowych,
stanowiącej notyfikowany Komisji Europejskiej krajowy środek wdrożenia dyrektywy
rady 98/59/WE z dnia 20 lipca 1998 r. w sprawie zbliżania ustawodawstw Państw
Członkowskich odnoszących się do zwolnień grupowych, gdyż znajdują
zastosowanie w sytuacjach, których ustawa o zwolnieniach grupowych nie reguluje.
14
Nie ma także racji skarżący, gdy zarzuca, że o naruszeniu wskazanych w
podstawie kasacyjnej przepisów ustawy o zwolnieniach grupowych świadczy treść
opinii Biura Legislacyjnego Senatu, która w jego ocenie „powinna być traktowana
jako istotny element przy dokonywaniu wykładni zgodnie z dyrektywą dla wykładni
historycznej wskazującej potrzebę uwzględniania historii powstania aktu
prawnego”. Abstrahując bowiem od faktu, iż stanowisko zawarte we wspomnianej
opinii, zgodnie z którym „pracownikom obok rekompensaty z ustawy
kompensacyjnej przysługuje także odprawa z tytułu tzw. zwolnień grupowych”, nie
zawiera bliższego uzasadnienia, na co słusznie zwrócił uwagę sąd drugiej instancji,
należy podkreślić i to, że wspomniana opinia jest jedynie wypowiedzią jednostki
organizacyjnej Senatu, a zatem z całą pewnością nie może być traktowana jako
wykładnia aktu prawnego, w szczególności zaś jako wykładnia wiążąca dla sądu
rozstrzygającego spór na podstawie konkretnych przepisów tego aktu prawnego. Z
przyczyn wcześniej przytoczonych wspomniana opinia nie znajduje także
uzasadnienia w uregulowaniach ustawy kompensacyjnej.
Kierując się przedstawionymi motywami, Sąd Najwyższy stoi na stanowisku,
że nie zasługuje na uwzględnienie sformułowany przez skarżącego zarzut
naruszenia art. 8 w związku z art. 1 ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych
zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn
niedotyczących pracowników.
Odnosząc się do drugiego zarzutu polegającego, zdaniem skarżącego, na
„oczywistym” naruszeniu przepisów ustawy z dnia 19 grudnia 2008 r. o
postępowaniu kompensacyjnym w podmiotach o szczególnym znaczeniu dla
polskiego przemysłu stoczniowego (Dz. U. Nr 233, poz. 1569), Sąd Najwyższy
stwierdza przede wszystkim, że został on skonstruowany niezgodnie z treścią art.
3983
§ 1 pkt 1 k.p.c. i art. 3984
§ 1 pkt 2 k.p.c. Stosownie do tych przepisów nie
można bowiem poprzestać na zarzucie naruszenia przepisów prawa materialnego i
wskazać w tym celu jedynie ogólnie „przepisy” danej ustawy, ale konieczne jest
wskazanie, które konkretnie przepisy zostały naruszone. Skarżący powinien więc
przytoczyć - oznaczone numerem artykułu (paragrafu, ustępu) ustawy - naruszone
przepisy prawa i wyjaśnić, na czym ich naruszenie polega (por. postanowienie
Sądu Najwyższego z dnia 11 marca 1997 r., sygn. akt III CKN 13/97, OSNC 1997,
15
nr 8, poz. 114, czy też postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 kwietnia 2010
r., II PK 326/09, LEX nr 603417), gdyż nie jest rzeczą Sądu Najwyższego domyślać
się, które konkretnie przepisy zostały naruszone przez wydanie zaskarżonego
orzeczenia. Niezależnie od tego stwierdzenia Sąd Najwyższy zauważa, że w
postępowaniu zakończonym zaskarżonym wyrokiem (co zostało już wyjaśnione) nie
doszło do naruszenia wcześniej wymienionych przepisów ustawy kompensacyjnej.
Mając na uwadze wszystkie podniesione wyżej argumenty oraz opierając się
na treści art. 39814
k.p.c., Sąd Najwyższy orzekł, jak w sentencji swego wyroku.