Sygn. akt III CSK 330/10
POSTANOWIENIE
Dnia 3 czerwca 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Irena Gromska-Szuster (przewodniczący)
SSN Jan Górowski
SSN Krzysztof Pietrzykowski (sprawozdawca)
w sprawie z wniosku T. C.
przy uczestnictwie H. K. i innych, o zniesienie współwłasności,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 3 czerwca 2011 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawczyni
od postanowienia Sądu Okręgowego
z dnia 15 czerwca 2010 r.,
oddala skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
Przedmiotem postępowania w niniejszej sprawie, toczącej się z udziałem
wnioskodawczyni T. C. i 31 uczestników postępowania, w tym Skarbu Państwa
reprezentowanego przez Prezydenta Miasta K., jest częściowe zniesienie
współwłasności nieruchomości położonej w K. przy ul. M., składającej się z 4
działek ewidencyjnych i zabudowanej budynkiem mieszkalnym. Sąd Rejonowy
postanowieniem z dnia 2 kwietnia 2007 r. w punkcie I opisał przedmiot
postępowania, w punkcie II dokonał zniesienia współwłasności, ustanawiając
2
odrębną własność lokali opisanych w sentencji postanowienia, w punkcie III
przyznał lokale opisane w punkcie II na wyłączną własność wnioskodawczyni
i wskazanym w sentencji postanowienia uczestnikom postępowania, w punktach IV
– VI zasądził od A. P. określone kwoty tytułem spłat na rzecz wnioskodawczyni i
wymienionych w sentencji postanowienia uczestników postępowania, w punkcie VII
przyznał działki na wyłączną własność wnioskodawczyni i wymienionym w sentencji
postanowienia uczestnikom postępowania, w punktach VII – X oddalił wnioski
dwóch uczestników o wydzielenie dla nich części działki oraz stwierdził wygaśnięcie
roszczenia zabezpieczonego hipoteką i polecił wykreślenie hipoteki, a w punkcie XI
stwierdził, że każdy z uczestników postępowania ponosi koszty postępowania
zgodnie ze swym udziałem w sprawie. W uzasadnieniu postanowienia Sąd
Rejonowy szczegółowo przedstawił motywy rozstrzygnięcia. Stan faktyczny w
zakresie wyodrębnienia własności lokali i określenia udziałów w nieruchomości
wspólnej ustalił na podstawie opinii biegłego.
Wniesiono cztery apelacje od postanowienia Sądu Rejonowego.
Wnioskodawczyni zaskarżyła je w całości, Skarb Państwa reprezentowany przez
Prezydenta Miasta K. – w punktach VII, IX i X, A. P. – w punkcie V, a M. D. – w
punktach III, V i VII.Sąd Okręgowy postanowieniem z dnia 15 czerwca 2010 r.,
składającym się z dziesięciu punktów, zmienił zaskarżone postanowienie
w punktach II, III, IV, V, VII i X w sposób opisany w sentencji postanowienia,
w pozostałym zakresie oddalił apelacje wnioskodawczyni, Skarbu Państwa i M. D.,
oddalił pozostałe wnioski i żądania Wnioskodawczyni i H. S., nakazał A. P. wydanie
Ł. W. lokalu opisanego w sentencji postanowienia oraz nakazał ściągnięcie na
rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego tytułem zwrotu wydatków poniesionych
na opinię biegłego kwoty opisane w sentencji postanowienia od 25 uczestników
postępowania.
Sąd Okręgowy uznał, że apelacje są w znacznej części uzasadnione.
W pełni uzasadniona jest apelacja wnioskodawczyni w zakresie, w jakim zarzuca
ona Sądowi Rejonowemu wadliwość ustaleń w zakresie wielkości udziałów
przysługujących współwłaścicielom nieruchomości, lecz uchybienie to nie ma takich
rozmiarów, jakie przypisuje mu apelująca. Nie ma bowiem racji wnioskodawczyni
twierdząc, że obecnie udziały ujawnione w księdze wieczystej wynoszą 200% oraz
3
że Sąd Rejonowy w ogóle nie obliczył wielkości udziałów przysługujących
współwłaścicielom. Zarzut ten jest jednak w znacznej części trafny, bowiem
wyliczenia Sądu Rejonowego są w tym zakresie błędne. Sąd I instancji co do części
współwłaścicieli w ogóle nie ustalił wielkości przysługujących im udziałów we
współwłasności, co do części z nich ustalił je nieprawidłowo, a jedynie
w odniesieniu do kilku współwłaścicieli ustalił je poprawnie. Niewątpliwie jednak
błędem Sądu Rejonowego było oparcie ustaleń w tej mierze na odpisach księgi
wieczystej, bowiem ujawnione w niej udziały nie stanowią jedności, a od 2001 r.
wpisane jest w niej ostrzeżenie o niezgodności treści księgi wieczystej
z rzeczywistym stanem prawnym. Dokonanie ustaleń co do udziałów na
wyliczeniach biegłego, o ile nie dotyczą udziałów związanych z wyodrębnianymi
lokalami, było całkowicie błędne, gdyż rola biegłego jest ograniczona jedynie do
wyliczenia wielkości udziałów związanych z własnością wyodrębnianych lokali, stąd
poprawne było tylko posłużenie się nią dla ustalenia tych wielkości.
Wnioskodawczyni trafnie też zarzuciła brak szacowania zarówno przedmiotu
zniesienia współwłasności, jak i poszczególnych lokali. W tym zakresie są
uzasadnione także zarzuty zawarte w apelacji M. D. Zważywszy, że podstawą
poprawnego rozstrzygnięcia może być jedynie prawidłowo ustalony stan faktyczny,
Sąd Okręgowy, uzupełniając przeprowadzone przed sądem I instancji
postępowanie dowodowe, dokonał ustaleń na podstawie dokumentów znajdujących
się w aktach księgi wieczystej, dokonywanych w niej wpisów, postanowienia Sądu
Okręgowego z dnia 30 maja 2005 r. oraz postanowień w sprawach spadkowych i
aktów stanu cywilnego.
Sąd Okręgowy w pierwszej kolejności określił wysokość udziałów
w nieruchomości przysługujących w 1984 r. pięciu osobom. Następnie przedstawił
dalsze losy tych udziałów związane z dziedziczeniem po tych osobach oraz
czynnościami prawnymi, na mocy których udziały były zbywane kolejnym osobom.
Wnioskodawczyni w skardze kasacyjnej zaskarżyła postanowienie Sądu
Okręgowego w punktach 1-5 i 7-9, zarzucając naruszenie przepisów postępowania,
mianowicie art. 618 § 1 k.p.c. w związku z art. 176 ust. 1 Konstytucji RP i art. 6
Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności,
art. 386 § 4 k.p.c., art. 623 in fine w związku z art. 622 § 2 k.p.c., art. 210 i 211 k.c.
4
w związku z art. 623 k.p.c., art. 624 k.p.c. w związku z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia
21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy
i o zmianie Kodeksu cywilnego (jedn. tekst: Dz.U. z 2005 r. Nr 31, poz. 266 ze
zm.; dalej: u.o.p.l.), art. 384 w związku z art. 13 § 2 k.p.c., art. 618 § 2 k.p.c. oraz
art. 210 i 211 k.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zarzut naruszenia art. 618 § 1 k.p.c., w związku z art. 176 ust. 1 Konstytucji
RP i art. 6 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych
Wolności, sprowadza się w skardze kasacyjnej do niewłaściwego zastosowania
tego przepisu i rozstrzygnięciu sporu o własność na etapie postępowania
apelacyjnego pozbawiającego strony prawa do odwołania, podczas gdy ustalenie to
ma prejudycjalny charakter dla innych kwestii rozstrzyganych w postępowaniu
o zniesienie współwłasności. Zgodnie z art. 618 § 1 k.p.c., w postępowaniu
o zniesienie współwłasności sąd rozstrzyga także spory o prawo żądania
zniesienia współwłasności i o prawo własności, jak również wzajemne roszczenia
współwłaścicieli z tytułu posiadania rzeczy; rozstrzygając spór o prawo żądania
zniesienia współwłasności lub o prawo własności, sąd może wydać w tym
przedmiocie postanowienie wstępne. W orzecznictwie i piśmiennictwie judykaturze
powszechnie podkreśla się, że unormowanie zawarte w tym przepisie czyni
z postępowania o zniesienie współwłasności postępowanie o charakterze
kompleksowym, którego celem jest rozstrzygnięcie o całokształcie stosunków
prawnych pomiędzy współwłaścicielami do chwili zniesienia współwłasności. Sąd
Najwyższy wyjaśnił w postanowieniu z dnia 5 marca 2008 r., V CSK 447/07
(niepubl.), że zgłoszenie roszczeń, o jakich mowa w art. 618 k.p.c., dopuszczalne
jest do daty zamknięcia rozprawy przed sądem pierwszej instancji. Zgłoszenie ich
przed sądem drugiej instancji jest zaś, według powołanego postanowienia Sądu
Najwyższego, skuteczne, gdy powstały albo stały się wymagalne w trakcie
postępowania międzyinstancyjnego. W niniejszej sprawie nieprawdziwy jest zarzut
wnioskodawczyni, że dopiero w postępowaniu apelacyjnym Sąd Okręgowy orzekał
o wielkości udziałów w nieruchomości przysługujących współwłaścicielom.
W rzeczywistości orzekał o tym już Sąd Rejonowy, zaś Sąd Okręgowy, m.in. na
5
skutek apelacji wnioskodawczyni, jedynie częściowo zmienił rozstrzygnięcie w tym
zakresie.
Zarzut naruszenia art. 386 § 4 k.p.c. dotyczy jego niezastosowania przez
Sąd Okręgowy i rozstrzygnięcia merytorycznego w przedmiocie, który nie był
rozpoznawany przez Sąd pierwszej instancji. Zgodnie z tym przepisem, poza
wypadkami określonymi w § 2 i 3, sąd drugiej instancji może uchylić zaskarżony
wyrok i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania tylko w razie nierozpoznania
przez sąd pierwszej instancji istoty sprawy albo gdy wydanie wyroku wymaga
przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości. W orzecznictwie Sądu
Najwyższego przyjmuje się, że art. 385 i 386 k.p.c. w zasadzie nie mogą stanowić
samodzielnej podstawy służącej do formułowania zarzutów naruszenia przepisów
postępowania. Zarzut naruszenia art. 386 § 4 k.p.c. może być uznany za
uzasadniony tylko wówczas, gdy sąd drugiej instancji, mimo stwierdzenia braku
rozpoznania istoty sprawy bądź konieczności przeprowadzenia postępowania
dowodowego w całości, wydał inne niż przewidziane w tym przepisie
rozstrzygnięcie. O nierozpoznaniu istoty sprawy w rozumieniu art. 386 § 4 k.p.c.
można mówić tylko wtedy, gdy sąd pierwszej instancji w ogóle nie zbadał podstawy
merytorycznej dochodzonego roszczenia. Nie chodzi tu natomiast o niedokładności
postępowania, polegające na tym, że sąd pierwszej instancji nie wziął pod rozwagę
wszystkich dowodów, które mogły służyć do należytego rozpoznania sprawy lub nie
rozważył wszystkich okoliczności. Z tych powodów podniesiony w skardze
kasacyjnej zarzut naruszenia art. 386 § 4 k.p.c. jest nieuzasadniony.
Zarzut naruszenia art. 623 in fine w związku z art. 622 § 2 k.p.c. dotyczy
przyjęcia przez Sąd Okręgowy, że przepisy te mają jedynie dyspozytywny charakter
i wyłączają konieczność oszacowania majątku podlegającego ocenie sądu.
Stosownie do tych przepisów, gdy wszyscy współwłaściciele złożą zgodny wniosek
co do sposobu zniesienia współwłasności, sąd wyda postanowienie odpowiadające
treści wniosku, jeżeli spełnione zostaną wymagania, o których mowa w dwóch
artykułach poprzedzających, a projekt podziału nie sprzeciwia się prawu ani
zasadom współżycia społecznego, ani też nie narusza w sposób rażący interesu
osób uprawnionych. Jeżeli zaś brak jest podstaw do wydania takiego
postanowienia, a zachodzą warunki do dokonania podziału w naturze, sąd
6
dokonuje tego podziału na części odpowiadające wartością udziałom
współwłaścicieli z uwzględnieniem wszelkich okoliczności zgodnie z interesem
społeczno-gospodarczym. Różnice wartości wyrównuje się przez dopłaty pieniężne.
W orzecznictwie podkreśla się, że wynikająca z art. 623 k.p.c. zasada dokonania
podziału w naturze na części odpowiadające wartością udziałom współwłaścicieli
nie ma charakteru bezwzględnego, skoro sąd ma brać pod rozwagę wszelkie
okoliczności i interes społeczno-gospodarczy. Oznacza to możliwość odstąpienia
od wymienionej zasady, jeżeli sąd dojdzie do przekonania. że określony nią sposób
podziału nie byłby racjonalny (postanowienie Sądu Najwyższego z 23 listopada
2000 r., III CKN 412/00, niepubl.; zob. też postanowienie Sądu Najwyższego z dnia
7 sierpnia 1975 r., III CRN 182/75, niepubl.). W skardze kasacyjnej nie wykazano
zatem, aby Sąd Okręgowy naruszył reguły wynikające z art. 623 in fine w związku
z art. 622 § 2 k.p.c. Poza tym rozważany zarzut zmierza w istocie do
zakwestionowania ustaleń faktycznych i oceny dowodów, co na etapie
postępowania kasacyjnego jest niedopuszczalne (art. 3983
§ 3 k.p.c.).
Kolejny zarzut, odnoszący się do naruszenia art. 210 i 211 k.c. w związku
z art. 623 k.p.c. przez pominięcie w toku postępowania udziału przysługującego
wnioskodawczyni, a wyrażającego się ułamkiem 872/87360 i nieprzyznanie
w efekcie zniesienia współwłasności w zamian za ten udział ani lokalu, ani
powierzchni w strychu lub piwnicach czy działkach niezabudowanych ani spłat,
dotyczy ustalenia faktów lub oceny dowodów, co w skardze kasacyjnej jest
niedopuszczalne (art. 3983
§ 3 k.p.c.).
Na nieporozumieniu polega zarzut naruszenia art. 624 k.p.c. w związku
z art. 14 ust. 1 u.o.p.l. przez nieorzeczenie w stosunku do uczestników M. i B. B. o
prawie do lokalu socjalnego przy jednoczesnym pozbawieniu lokalu mieszkalnego
dotychczas przez nich zajmowanego. Artykuł 14 ust. 1 u.o.p.l. nie zawiera bowiem
generalnej normy uprawniającej do otrzymania lokalu socjalnego, ale dotyczy
jedynie lokatorów (byłych lokatorów), podczas gdy właściciel (współwłaściciel)
lokalu mieszkalnego oczywiście nie jest lokatorem (art. 2 ust. 1 pkt 1 i 2 u.o.p.l.).
Zarzut naruszenia art. 384 w związku z art. 13 § 2 k.p.c. dotyczy jego
niewłaściwego zastosowania i zmiany zaskarżonego postanowienia na niekorzyść
7
wnioskodawczyni przez pozbawienie jej prawa do lokalu nr 15 i przyznanie go na
rzecz innego uczestnika, który nie zaskarżył apelacją postanowienia Sądu
pierwszej instancji. Sąd Najwyższy wyjaśnił w postanowieniu z dnia 5 marca
2008 r., V CSK 447/07 (niepubl.), że zaskarżenie postanowienia o zniesieniu
współwłasności przez jednego z uczestników powoduje konieczność rozpoznania
przez sąd drugiej instancji całości sprawy. Postanowienia te są tak zbudowane, że
poszczególne rozstrzygnięcia w nich zawarte są od siebie zależne i wzajemnie
uwarunkowane. W toku rozpoznania sprawy na skutek wniesienia apelacji przez
jednego uczestnika sąd może znieść współwłasność rzeczy w inny sposób,
w odmienny sposób ukształtować również dopłaty i spłaty. Nie jest też związany
zakazem reformationis in peius. Sąd Najwyższy w niniejszym składzie podziela ten
pogląd.
Zarzuty naruszenia art. 618 § 2 k.p.c. przez ustalenie, że rozliczenie
wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości ponad udział nie może zostać
zgłoszone przez zarządcę nieruchomości reprezentującego współwłaścicieli oraz
naruszenia art. 210 i 211 k.c. przez uwzględnienie w podziale części
niezabudowanej nieruchomości uczestników H. i K. K., podczas gdy nie nabyli oni
udziałów w tym zakresie i powinni zostać wyłączeni z tej części podziału, dotyczą
ustalenia faktów lub oceny dowodów, co w skardze kasacyjnej jest
niedopuszczalne (art. 3983
§ 3 k.p.c.).
Z przedstawionych powodów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c.
orzekł, jak w sentencji.
8