Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UK 15/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 16 czerwca 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Małgorzata Gersdorf (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Zbigniew Hajn
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska
Protokolant Anna Gryżniewska
w sprawie z odwołania M. Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Handlowego Spółki z o. o.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
o wysokość składki na ubezpieczenie społeczne,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw
Publicznych w dniu 16 czerwca 2011 r.,
skargi kasacyjnej odwołującego się od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 23 września 2010 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Zakład Ubezpieczeń Społecznych decyzją z 8 kwietnia 2010 roku stwierdził,
że stopę procentową składki na ubezpieczenie wypadkowe obowiązującą płatnika
składek „M. Przedsiębiorstwo Produkcyjno - Handlowe Sp. z. o.o (Spółka) w roku
składkowym obejmującym okres od 1 kwietnia 2009 roku do 31 marca 2010 roku
podwyższa się o 50%. W uzasadnieniu organ rentowy wyjaśnił, iż spółka jako
płatnik składek w informacji ZUS IWA za 2008 rok złożonej 29 stycznia 2009 roku
wskazała Polską Klasyfikację Działalności (PKD) 2007, a nie jak powinna PKD
2004. W związku z przekazaniem w dniu 10 marca 2010 roku korygującej informacji
ZUS IWA za 2008 rok z prawidłowym PKD, tj. PKD 2004 stopa procentowa składki
na ubezpieczenie wypadkowe na rok składkowy obejmujący okres od 1 kwietnia
2009 roku do dnia 31 marca 2010 roku została przeliczona i ustalona w wysokości
2,94% podstawy wymiaru. Przekazanie błędnych danych w informacji ZUS IWA za
2008 rok, spowodowało zaniżenie stopy procentowej składki na ubezpieczenie
wypadkowe za wyżej wymieniony okres (2,80%) w stosunku do ustalonej na
podstawie prawidłowo przekazanej informacji (2,94%).
W odwołaniu od decyzji Spółka zakwestionowała prawidłowość
zastosowania przepisu art. 34 ust. 1 ustawy z 30 października 2002 roku o
ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych
(Dz.U. Nr 199, poz. 1637 ze zm., zwanej dalej ustawą wypadkową), wskazując, iż
oznaczenie rodzaju działalności według PKD 2007 nie stanowi o podaniu
nieprawdziwych danych. Nadto podniosła, iż brak pouczenia, co do rodzaju PKD,
załączonego do formularzy elektronicznych nie może skutkować sankcją
polegającą na podwyższeniu stopy procentowej składki o 50%. Zdaniem
Odwołującej nieścisłość należało wyjaśnić na etapie ustalania wysokości składki na
ubezpieczenie wypadkowe, skoro podany przez Spółkę kod PKD 2007 nie
figurował w klasyfikacji wprowadzonej rozporządzeniem z 20 stycznia 2004 roku.
W odpowiedzi na odwołanie Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniósł o jego
oddalenie. Podniósł, iż błędne wskazanie przez płatnika kodu PKD wpłynęło na
wysokość ustalonej stopy składki wypadkowej i skutkowało jej zaniżeniem o 0,14%.
Powyższe stosownie do przepisu art. 34 ust. 1 ustawy wypadkowej zmusiło organ
do ustalenia płatnikowi składek stopy procentowej na cały rok składkowy w
3
wysokości 150% stopy procentowej ustalonej na podstawie prawidłowych danych, a
w zastosowanym przepisie nie ma mowy o konieczności wykazania zawinienia
płatnika.
Wyrokiem z 24 czerwca 2010 roku Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie. W
ocenie Sądu I instancji należało uznać, iż Odwołująca w informacji ZUS IWA za
2008 rok winna była był wskazać kod rodzaju działalności przeważającej według
Polskiej Klasyfikacji Działalności PKD wprowadzonej rozporządzeniem Rady
Ministrów z 20 stycznia 2004 roku w sprawie Polskiej Klasyfikacji Działalności
(PKD), czyli PKD 2004, nie zaś PKD 2007, co wynika z rozporządzenia MPiPS z 22
kwietnia 2008 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie zróżnicowania stopy
procentowej składki na ubezpieczenie społeczne z tytułu wypadków przy pracy i
chorób zawodowych w zależności od zagrożeń zawodowych i ich skutków (Dz.U.
Nr 73, poz.436).
Sąd wyjaśnił też, że do elektronicznej wersji systemu Płatnik nie był
opracowany odrębny poradnik, a zasady składania i wypełniania informacji o
danych do ustalenia składki ZUS IWA za 2008 rok obowiązywały płatników bez
względu na to, czy składali informację w formie elektronicznej czy papierowej.
Wskazówkę o konieczności podania na druku ZUS IWA PKD 2007 zamieszczono
dopiero w styczniu 2010 roku, w wersjach poprzednich nie było zmian. Sąd
zaaprobował stanowisko organu rentowego i ustalenie przez niego stopy
procentowej składki na cały rok składkowy w wysokości 150% stopy ustalonej na
podstawie PKD 2004, uznał za uzasadnione.
Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wywiodła Spółka, wskazując, że
wyrok sądu pierwszej instancji jest sprzeczny z treścią rozporządzenia Ministra
Pracy i Polityki Socjalnej z 22 kwietnia 2008 r. zmieniającego rozporządzenie w
sprawie zróżnicowania stopy procentowej składki na ubezpieczenie społeczne z
tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych w zależności od zagrożeń
zawodowych i ich skutków (Dz.U. Nr 73, poz. 436) oraz przepisów art. 29 ust. 1
oraz 34 ust. 1 ustawy z 30 października 2002 roku o ubezpieczeniu społecznym z
tytułu wypadków przy pracy. W uzasadnieniu Spółka wyjaśniła, iż art. 33 ust. 4
ustawy wypadkowej nie zawiera delegacji dla Ministra do określenia, który PKD jest
4
właściwszy dla płatnika na 31 grudnia poprzedniego roku, dlatego też w tym
zakresie miarodajny jest sam przepis art. 29 ustawy. W tych okolicznościach
podanie w informacji ZUS IWA za 2008 rok kodu PKD 2007 należy traktować jako
wskazanie prawdziwych danych, gdyż zgodnych z przepisem art. 29 ust. 1 ustawy.
Dodatkowo i na marginesie skargi Spółka podniosła, iż w wykazie PKD 2004,
zgodnie z postanowieniami załącznika do rozporządzenia z MPiS z 22 kwietnia
2008 r. - kod 2932 w ogóle nie występuje, co nakazywało organowi wyjaśnić tę
rozbieżność jeszcze przed ustaleniem wysokości składki wypadkowej. Sąd
Okręgowy pominął także okoliczność, iż skarżąca spółka nie zmieniła zakresu i
przedmiotu swej działalności w kolejnych latach.
W tym stanie sprawy – zdaniem skarżącej – Sąd nie wyjaśnił istoty sprawy w
rozumieniu art. 386 § 4 k.p.c.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 23 września 2010 r. apelację oddalił,
potwierdzając w motywach swego orzeczenia trafność argumentów przyjętych
przez sąd pierwszej instancji. W szczególności Sąd Apelacyjny uznał, że Spółka
przedstawiła dane nieprawidłowe, co do swego PKD, a to wystarcza do obciążenia
ją odpowiedzialnością na podstawie art. 34 ustawy wypadkowej.
Od wyroku Sądu Apelacyjnego Spółka wniosła skargę kasacyjną, zarzucając
temu wyrokowi:
1) naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy
(art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c.) przez uchybienie przepisowi art. 386 § 4 k.p.c. w
zw. z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 30 października 2002 roku o ubezpieczeniu
społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, polegające
na nierozpoznaniu istoty sprawy oraz pozostawieniu poza oceną przesłanek
zastosowania normy art. 34 ust. 1 powołanej ustawy wypadkowej
warunkujących podwyższenie stopy procentowej składki o 50%.
2) naruszenie prawa materialnego (art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c.), tj. przepisu art. 34
ust. 1 ustawy z dnia 30 października 2002 roku o ubezpieczeniu społecznym
z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych przez błędną wykładnię i
niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, iż odwołująca się spółka
przekazała nieprawdziwe dane, co skutkuje ustaleniem stopy procentowej
składki na cały rok składkowy w wysokości 150% stopy procentowej.
5
Wskazując na powyższe zarzuty, spółka wniosła o uchylenie zaskarżonego
orzeczenia w całości i orzeczenie co do istoty, albo o uchylenie zaskarżonego
orzeczenia w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi II
instancji, albo o uchylenie w całości wyroków sądów obu instancji i przekazanie
sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania oraz rozstrzygnięcia o
kosztach postępowania;
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Skarga kasacyjna ma uzasadnione podstawy, stąd wyrok Sądu
Apelacyjnego z 23 września 2010 r. wymagał uchylenia.
Na wstępie trzeba wyjaśnić, iż spór toczy się wokół wysokości składek na
ubezpieczenie wypadkowe za okres, w którym zmieniane było PKD, tj. za lata 2008
i 2009. Mianowicie, w 2007 r. rozporządzeniem RM z 24 grudnia 2007 r. w sprawie
PKD (Dz.U. Nr 252, poz. 1885 ze zm.) wprowadzono nową klasyfikacje PKD,
nazywając ją PKD 2007, w odróżnieniu od poprzednio obowiązującej PKD 2004.
Jednocześnie prawodawca ustalił, że przeklasyfikowanie podmiotów będzie trwało
sukcesywnie do 31 grudnia 2009 r. Jeśli do tego czasu podmiot nie uzyska nowego
nr PKD, zgodnego z PKD 2007 - przeklasyfikowanie nastąpi z urzędu. Z kolei
rozporządzenie MPiPS z 22 kwietnia 2008 r. w załączniku Nr 4 zawierało
wiadomość, że w informacji za rok 2008 i 2009 trzeba podać kod PKD 2004 r.
Rozporządzenie zostało wydane na podstawie art. 33 ust. 4 ustawy wypadkowej.
Trzeba wskazać, że art. 33 ust. 4 ustawy wypadkowej nie zawiera delegacji dla
MPiPS do określenia PKD na potrzeby ustawy wypadkowej. Pozwala tylko na
wyszczególnienie grup działalności w oparciu o rodzaj działalności PKD. W
szczególności nie pozwala na oznaczenie, który PKD (z 2004, czy z 2007 r.) jest
właściwszy dla płatnika na dzień 31 grudnia poprzedniego roku, dlatego też w tym
zakresie za miarodajny mógł być uznawany przepis art. 29 ustawy. Zgodnie z tym
przepisem, podając oznaczenie PKD, należy odnieść się do numeru PKD
obowiązującego płatnika na dzień 31 grudnia poprzedniego roku.
Skarżąca otrzymała, jak wynika z akt sprawy (odwołanie – k.2 akt sprawy), w
grudniu 2008 r. nr PKD 2007 2932 Z. W zaświadczeniu uwidoczniono też PKD
6
2004 o nr 3430A. Spółka przekazała w swym formularzu nr PKD z 2007, uznając,
że ten jest właściwy w rozumieniu art. 29 ust. 1 ustawy wypadkowej. Według tego
PKD obliczono składkę wypadkową, która okazała się niższa o 0,14% w
porównaniu ze składką hipotetycznie wymierzoną zgodnie z PKD 2004. Owo
zaniżenie spowodowało uruchomienie przez organ rentowy sankcji podwyższenia
składki, o której mowa w art. 34 ustawy wypadkowej. Sąd Najwyższy już w tym
miejscu uznaje, iż - w tych okolicznościach faktycznych sprawy - podanie w
informacji ZUS IWA za 2008 rok, kodu PKD 2007 należy traktować jako wskazanie
danych zgodnych z prawdą, gdyż wynikających z otrzymanego PKD 2007. Inną
sprawą jest ocena, czy dane te były podane prawidłowo. Sądy orzekające w
sprawie uznały, że podane przez odwołującą spółkę dane były nieprawidłowe, co
jest zdaniem tych sądów równoznaczne z przekazaniem informacji nieprawdziwymi,
a to pozwalało organowi rentowemu na zastosowanie sankcji podwyższenia do
150% stopy procentowej składki na ubezpieczenie wypadkowe, na zasadzie art.
34 ust. 1 ustawy z dnia 30 października 2002 roku.
Nie jest to jednak wykładnia i subsumcja prawidłowa. Jej wadliwość wynika
wprost z braku rozpoznania istoty sprawy, na co powołuje się skarżąca w skardze.
Nierozpoznanie istoty sprawy w rozumieniu art. 386 § 4 k.p.c. polega bowiem na
pominięciu przez sąd przesłanek stanowiących o istnieniu prawa/roszczenia. Wyrok
oddalający powództwo dotknięty jest takim uchybieniem w razie błędnego
stwierdzenia pozytywnej albo istnienia negatywnej przesłanki jurysdykcyjnej.
Według orzecznictwa, pojęcie "istoty sprawy", o którym mowa w art. 386 § 4 k.p.c.,
dotyczy jej aspektu materialnego i w tej jedynie płaszczyźnie może być oceniany
zarzut jej nierozpoznania. Zachodzi ono wówczas, gdy sąd nie zbadał podstawy
materialnej pozwu, jak też skierowanych do niego zarzutów merytorycznych i w
swoim rozstrzygnięciu nie odniósł się do tego, co jest przedmiotem sprawy (wyrok
Sądu Najwyższego z 12 września 2002 roku, sygn. akt IV CKN 1298/00, LEX nr
80271). Nierozpoznanie istoty sprawy zachodzi zatem wówczas, gdy
rozstrzygnięcie sądu nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy, gdy
zaniechał on zbadania materialnej podstawy żądania albo merytorycznych
zarzutów strony, bezpodstawnie przyjmując, że istnieje przesłanka
materialnoprawna lub procesowa unicestwiająca roszczenie. W tym stanie
7
prawnym i faktycznym nierozpoznanie istoty sprawy należy ad casum upatrywać w
zaniechaniu analizy prawnej okoliczności umożliwiających przyjęcie
odpowiedzialności skarżącej spółki, a co za tym idzie w ustaleniu składki
wypadkowej na poziomie 150%. Zarzut ten w realiach niniejszej sprawy sprowadza
się do braku zbadania przez Sąd Apelacyjny przesłanek warunkujących
konieczność i zarazem możliwość obciążenia podwyższoną składką wypadkową w
wysokości, o której mowa w przepisie art. 34 ust. 1 ustawy wypadkowej. Trafnie
skarżąca podnosi, że postępowanie dowodowe Sąd Apelacyjny prowadził tylko w
kierunku wyjaśnienia, czy apelujący przekazał organowi rentowemu dane
nieprawidłowe. Umknęło zaś uwadze sądu, iż ustawodawca przewidział sankcję za
wskazanie danych nieprawdziwych. Słusznie odwołująca spółka podkreślała
wielokrotnie, iż pojęcia danych nieprawidłowych nie jest tożsame z pojęciem
danych nieprawdziwych. W tym ostatnim przypadku chodzi o zawinione
zachowanie płatnika, ukierunkowane na wprowadzenie organu rentowego w błąd.
Ad casum o takim działaniu nie może być mowy, skoro podatnik wielokrotnie
podnosił, iż pozostawał w usprawiedliwionym przekonaniu, co do konieczności
wskazania nowego PKD, a przeświadczenie o słuszności prezentowanego
stanowiska uzasadniały równoległe obowiązywanie dwóch kodów PKD 2004 i 2007
oraz brak pouczenia co do wypełnienia formularza ZUS IWA za 2008 rok.
Argumenty skarżącej Sąd Apelacyjny pozostawił poza oceną, co decyduje o
zaniechaniu rozpoznania istoty sprawy w rozumieniu art. 386 § 4 k.p.c.
Drugi zarzut skargi kasacyjnej dotyczył naruszenia prawa materialnego, a w
szczególności naruszenia art. 34 ust. 1 ustawy wypadkowej, przez błędną
wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, iż odwołująca się
spółka przekazał nieprawdziwe dane, co skutkuje ustaleniem stopy procentowej
składki na cały rok składkowy w wysokości 150% stopy procentowej. Zarzut ten w
oczywisty sposób związany jest z zarzutem procesowym skargi kasacyjnej. Art. 34
ust. 1 ustawy wypadkowej pozwala na zastosowanie sankcji w nim przewidzianej
tylko w przypadku podania nieprawdziwych danych, a nie danych nieprawidłowych,
tj. w niniejszej sprawie, sprzecznych z zał. Nr 4 do rozporządzenia MPiPS z 22
kwietnia 2008 r.
8
Niewątpliwie statuuowana w powołanym przepisie odpowiedzialność jest
rodzajem odpowiedzialności prawnej. Ratio podwyższenia składki do 150% polega
na wprowadzeniu sankcji o charakterze represyjnym (penalnym) za przekazanie
danych nieprawdziwych. Problem powstaje przy ocenie charakteru tej
odpowiedzialności i przy udzielaniu odpowiedzi na pytanie, czy jest to
odpowiedzialność obiektywna (bez winy, ale z możliwością zwolnienia w pewnych
okolicznościach), czy odpowiedzialność absolutna. Trzeba wskazać, iż system
podwyższania składki jako rodzaj odpowiedzialności prawnej płatnika składek jest
wygodnym instrumentem prewencyjnym dla ZUS. System oparty na deklaracjach,
których nieprawidłowości nie powodowałyby dla zobowiązanego żadnych ujemnych
konsekwencji, poza przypadkami udowodnienia zobowiązanemu w postępowaniu
sądowym popełnienia przestępstwa, nie motywowałby go do przejawiania
inicjatywy w celu wyjaśnienia wątpliwości, które mogą towarzyszyć wypełnieniu
deklaracji. Skłaniałby raczej do interpretacji tych wątpliwości na własną korzyść.
Aby takiej postawie zapobiegać, systemy prawne oparte na zasadzie ustalania
wysokości należności na podstawie deklaracji wprowadzają sankcje za ich
wadliwości. Sankcje za zaniżenie należności składkowej w deklaracji wypełnionej
przez płatnika, stosowane automatycznie, z mocy ustawy z tytułu jego winy
obiektywnej mają znaczenie przede wszystkim prewencyjne. Zmierzają do
przekonania płatnika, iż rzetelne i staranne wypełnienie deklaracji zusowskiej leży
w jego interesie. Ujawnienie błędu w deklaracji pociąga za sobą obowiązek
zapłacenia podwyższonej kwoty składki. Nie jest to jednak odpowiedzialność
absolutna. Stosowanie przepisów o zabarwieniu penalnym nie może bowiem
prowadzić do rezultatu, który byłby sprzeczny z podstawowymi zasadami
konstytucyjnymi wywodzonymi z klauzuli demokratycznego państwa prawnego –
zasady zaufania obywatela do państwa i stanowionego przezeń prawa oraz zasady
bezpieczeństwa prawnego. Podmiot, który wadliwie wypełnia swój obowiązek musi
mieć możliwość obrony i wykazania, że niedopełnienie tego obowiązku było
następstwem okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności. Nie chodzi tu o
winę podmiotu, lecz obiektywną odpowiedzialność z możliwością zwolnienia w
określonych okolicznościach. W sprawie o podwyższenie składki na ubezpieczenie
wypadkowe nie można abstrahować od przyczyn i okoliczności, z powodu których
9
jednostka wadliwie przekazała informacje. Stwierdzenie, czy strona nie ponosi, czy
też ponosi, odpowiedzialność na zasadzie art. 34 ust. 1 ustawy wypadkowej musi
być podejmowane indywidualnie, przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności,
których dopiero łączna ocena może doprowadzić do konkluzji, że w tej konkretnej
sprawie wymierzenia składki wypadkowej podwyższonej było zgodne lub nie do
pogodzenia z normą prawną zawartą w powołanym przepisie i oceniana także
przez pryzmat zasady zaufania jednostki do państwa i stanowionego przez to
państwo prawa. Ad casum musi to oznaczać, iż podanie danych zgodnych z
jednym z dwóch istniejących i obowiązujących równolegle PKD, przy uwzględnieniu
treści art. 29 ust. 1 ustawy wypadkowej i braku pouczenia nie może zostać
ocenione jako podanie danych nieprawdziwych. Każde bowiem z obowiązujących
PKD (PKD 2004 i PKD 2007) było prawdziwe. Nie może zatem skutkować
uruchomienie sankcji z art. 34 ust. 1 ustawy wypadkowej.
Biorąc powyższe pod uwagę orzeczono, jak w sentencji